Polecamy:

Daffodilka · 2010-07-09, 16:17

To jest trochę skomplikowana sytuacja. Buty są specyficznym towarem, więc każdy kto je kupuje przez Internet musi się liczyć z tym, że mogą nie pasować. Może być nieodpowiednia tęgość, niewłaściwe podbicie, niedopasowanie do pięty itp. Madziu, teoretycznie racja jest po Twojej stronie, zwłaszcza, że zaznaczyłaś na aukcji, że zwrotów nie przyjmujesz

. Nowa właścicielka może przecież buty wystawić i sprzedać. Z drugiej strony, gdyby ktoś grzecznie wytłumaczył mi dlaczego buty mu nie pasują i przekonał mnie -chyba zgodziłabym się na zwrot. To wszystko zależy od dobrej woli Sprzedającego i postawy nabywcy

.

anka_res · 2010-07-09, 16:23

O, dokładnie tak samo ja rozumuję, Daff

Tzn. nie pozwoliłabym sobie być nawet o 1 zł stratna, ale jakby mi oddali wszelkie koszty, to czemu nie?

Miałam kiedyś taką sytuację, że sprzedawałam płaszczyk. Kobieta, która wygrała aukcję, napisała do mnie zaraz po jej zakończeniu, iż źle się pomierzyła i będzie on za mały. Zgodziłam się na anulację aukcji pod warunkiem, iż a) dostanę zwrot kosztów prowizji i ponownego wystawienia, b) osoba druga w licytacji zechce płaszczyk kupić - i tak się właśnie stało

Może sytuacja nie jest do końca taka sama, ale w zarysie podobna.

Niemniej, fakty są takie, że Magda nie musi przyjmować tej "reklamacji" - piszę w cudzysłowie, bo trudno mówić o reklamacji, skoro towar jest pełnowartościowy.

magda s. · 2010-07-09, 16:24

Cytat:

Napisane przez anka_res

Ależ Magdo, nie to miałam na myśli.

Ja bym oddała pieniądze dopiero po otrzymaniu butów w stanie niezmienionym, i w kwocie pomniejszonej o koszty Allegro, itp. A jeśli reklamacja jest nieuzasadniona, to wtedy odesłałabym je wyłącznie po otrzymaniu pieniążków na ponowną wysyłkę od sprzedającej. Więc ryzyko żadne. Ale to kwestia indywidualna, jak pisałam nie masz takiego obowiązku

Ja osobiście nie lubię, by ktoś miał wrażenie, że mu wciskam towar na siłę. Choć, odpukać, poza jedną rozbitą przez pocztę fiolką reklamacji jak dotąd nie uświadczyłam.

W sumie szkoda, skoro to takie drogie butki, mogłabyś pewnie za nie uzyskać nieco więcej, niż ułamek wartości + niezadowolona sprzedającą...

Cytat:

Napisane przez Daffodilka

To jest trochę skomplikowana sytuacja. Buty są specyficznym towarem, więc każdy kto je kupuje przez Internet musi się liczyć z tym, że mogą nie pasować. Może być nieodpowiednia tęgość, niewłaściwe podbicie, niedopasowanie do pięty itp. Madziu, teoretycznie racja jest po Twojej stronie, zwłaszcza, że zaznaczyłaś na aukcji, że zwrotów nie przyjmujesz

. Nowa właścicielka może przecież buty wystawić i sprzedać. Z drugiej strony, gdyby ktoś grzecznie wytłumaczył mi dlaczego buty mu nie pasują i przekonał mnie -chyba zgodziłabym się na zwrot. To wszystko zależy od dobrej woli Sprzedającego i postawy nabywcy

.

macie racje w 100% -tach...ja jestem ugodowa i gdyby ton tej pani byl inny to i moja postawa rowniez....a tak, to tylko cisnienie mi skoczylo...

anka_res · 2010-07-09, 16:25

Nie jest ani szczególnie mila, ani szczególnie napastliwa. Myli się, że cokolwiek jej "przysługuje", acz powiem szczerze, widywałam gorsze maile tutaj

W sumie, to tylko od Ciebie zależy, czy przyjmiesz zwrot (nie reklamację), Magdo.

Jeśli obawiasz się o stan butów, zawsze możesz poprosić o ich aktualną fotkę. No i zwrot prowizji - zasady to zasady

**siarka40** · 2010-07-09, 16:29

Cytat:

Napisane przez magda s.

macie racje w 100% -tach...ja jestem ugodowa i gdyby ton tej pani byl inny to i moja postawa rowniez....a tak, to tylko cisnienie mi skoczylo...

na chwile wklejam tresc maila, same ocencie:
Witam Pani Magdo
Dostałam dzisiaj sandały Trussardi i niestety jestem zmuszona je pani oddać,co zgodnie z regulaminem Allegro mi przysługuje.Buty te nie nadają sie do chodzenia,poza tym są śliczne....niestety nie jestem w stanie włożyć piety a jesli juz włoże to nie byłabym w stanie zrobić kroku...Pani notatka ze zwrotow nie przyjmuje jest niezgodna z prawem Allegro,odsyłam towar w stanie idealnym.mirzony był tylko jeden but i to w skarpetce,odsyłam jeszcze dzisiaj,oczywiście na mój koszt.W związku z tym prosze o zwrot pieniędzy na konto z którego przyszły.
Pozdrawiam

ja za bardzo nie czaje do konca motywu z pieta. jak to nie mozna wen piety wlozyc? w sensie - docisnac piete do podloza czy jak?

**201606201234** · 2010-07-09, 16:30

Cytat:

Napisane przez Daffodilka

To jest trochę skomplikowana sytuacja. Buty są specyficznym towarem, więc każdy kto je kupuje przez Internet musi się liczyć z tym, że mogą nie pasować. Może być nieodpowiednia tęgość, niewłaściwe podbicie, niedopasowanie do pięty itp. Madziu, teoretycznie racja jest po Twojej stronie, zwłaszcza, że zaznaczyłaś na aukcji, że zwrotów nie przyjmujesz

. Nowa właścicielka może przecież buty wystawić i sprzedać. Z drugiej strony, gdyby ktoś grzecznie wytłumaczył mi dlaczego buty mu nie pasują i przekonał mnie -chyba zgodziłabym się na zwrot. To wszystko zależy od dobrej woli Sprzedającego i postawy nabywcy

.

dokładnie, wszystko zależy od tonu zazwyczaj napiszą nie nadaje się do użytku ale jest super i teraz co zrobić, wiadomo, że jakby mnie zaatakowała to może zapomnieć o zwrocie a jeszcze spodziewać się że zgłoszę obrazę, co innego jak uprzejmie przeprosi, wytłumaczy- po ludzku, można się dogadać

jessica855 · 2010-07-09, 16:34

przeglądam Allegro
podróba jak się patrzy a zobaczcie na cenę

http://allegro.pl/item1102252021_flo...00_ml_bcm.html

anka_res · 2010-07-09, 16:35

W sumie kobiecina wydaje się przynajmniej ugodowa w sensie, że odsyła na swój koszt...

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Cytat:

Napisane przez jessica855

przeglądam Allegro
podróba jak się patrzy a zobaczcie na cenę

http://allegro.pl/item1102252021_flo...00_ml_bcm.html

O kurczę

I to jaka ordynarna podróbka

magda s. · 2010-07-09, 16:35

Cytat:

Napisane przez anka_res

Nie jest ani szczególnie mila, ani szczególnie napastliwa. Myli się, że cokolwiek jej "przysługuje", acz powiem szczerze, widywałam gorsze maile tutaj

W sumie, to tylko od Ciebie zależy, czy przyjmiesz zwrot (nie reklamację), Magdo.

Jeśli obawiasz się o stan butów, zawsze możesz poprosić o ich aktualną fotkę. No i zwrot prowizji - zasady to zasady

ale pani chyba od razu po napisaniu maila pobiegla na poczte, bo nie odpisuje ma maila...

wiec fotki juz moze nie zdazyc zrobic

Cytat:

Napisane przez siarka40

ja za bardzo nie czaje do konca motywu z pieta. jak to nie mozna wen piety wlozyc? w sensie - docisnac piete do podloza czy jak?

ja tez nie mam pojecia...zdjecie butow wkleje, to bedzie latwiej zrozumiec...choc tam zwykly paseczek jest, na gumce...wiec musiala bardzo sie przeliczyc z numerem, bo inaczej to nie wiem jak mozna nie wlozyc piety do buta...

magda s. · 2010-07-09, 16:37

Cytat:

Napisane przez jessica855

przeglądam Allegro
podróba jak się patrzy a zobaczcie na cenę

http://allegro.pl/item1102252021_flo...00_ml_bcm.html

ale ile negatywow i neutrali...

anka_res · 2010-07-09, 16:40

Cytat:

Napisane przez magda s.

ale pani chyba od razu po napisaniu maila pobiegla na poczte, bo nie odpisuje ma maila...

wiec fotki juz moze nie zdazyc zrobic

Powinna była zaczekać na odpowiedź, i zasady i kultura na to wskazują

jessica855 · 2010-07-09, 16:41

zgłoście laseczki
ocalmy tych dużo płacących za to coś...

**201606201234** · 2010-07-09, 16:41

Cytat:

Napisane przez magda s.

macie racje w 100% -tach...ja jestem ugodowa i gdyby ton tej pani byl inny to i moja postawa rowniez....a tak, to tylko cisnienie mi skoczylo...

na chwile wklejam tresc maila, same ocencie:
Witam Pani Magdo
Dostałam dzisiaj sandały Trussardi i niestety jestem zmuszona je pani oddać,co zgodnie z regulaminem Allegro mi przysługuje.Buty te nie nadają sie do chodzenia,poza tym są śliczne....niestety nie jestem w stanie włożyć piety a jesli juz włoże to nie byłabym w stanie zrobić kroku...Pani notatka ze zwrotow nie przyjmuje jest niezgodna z prawem Allegro,odsyłam towar w stanie idealnym.mirzony był tylko jeden but i to w skarpetce,odsyłam jeszcze dzisiaj,oczywiście na mój koszt.W związku z tym prosze o zwrot pieniędzy na konto z którego przyszły.
Pozdrawiam

trochę niefajnie że nawet nie poczekała na odpowiedź, odrazu odsyłam i już. Mi się wydaje że one po prostu na nią nie pasowały były za małe, bądź coś podobnego a że kwota też nie mała to najprościej oddać :/ Nie Twoja wina Magdo a teraz jeszcze widzę te fotki to nie wiem jak tam można nie wsadzić pięty to chyba trzeba jakas mega wielka noge mieć

anka_res · 2010-07-09, 16:42

Kurczę, i to firma sprzedaje te podróbki <szok>

magda s. · 2010-07-09, 16:44

Cytat:

Napisane przez jessica855

zgłoście laseczki
ocalmy tych dużo płacących za to coś...

zgloszone...ale oni chyba z handlu podrobami zyja...

http://allegro.pl/item1115317044_mis...00_ml_bcm.html

jessica855 · 2010-07-09, 16:46

Cytat:

Napisane przez magda s.

zgloszone...ale oni chyba z handlu podrobami zyja...

http://allegro.pl/item1115317044_mis...00_ml_bcm.html

no właśnie widać
ale ludzie nie myślą :[
i prawie 150zł za tej szajs? przegięcie

Daffodilka · 2010-07-09, 16:48

Zbyt miła to ta wiadomość nie jest. Nawet ja ze swoim gołębim sercem (

) bym się najeżyła. Pani doskonale zdawała sobie sprawę, że może mieć problemy ze zwrotem, więc na wszelki wypadek przyjęła postawę ofensywną. Ktoś nie znający przepisów mógłby się nawet przestraszyć i natychmiast zwrot przyjąć. Z tego co napisała wynika, że buty są zwyczajnie za ciasne, albo ma szeroką stopę i paseczki z przodu nie puszczają. Jeśli wcisnęła piętę na siłę musi czuć się w tych bucikach jak w imadle (znam to z autopsji

), gniecie ją pewnie i w palcach i w pięcie. Faktycznie tak się chodzić nie da. Rozumiem ją, ale forma jej wypowiedzi pozostawia wiele do życzenia. Kurcze, nie wiem jak bym się zachowała

I co gorsza paczka już w drodze...

magda s. · 2010-07-09, 16:49

Cytat:

Napisane przez anka_res

Powinna była zaczekać na odpowiedź, i zasady i kultura na to wskazują

Cytat:

Napisane przez poison0123

trochę niefajnie że nawet nie poczekała na odpowiedź, odrazu odsyłam i już. Mi się wydaje że one po prostu na nią nie pasowały były za małe, bądź coś podobnego a że kwota też nie mała to najprościej oddać :/ Nie Twoja wina Magdo a teraz jeszcze widzę te fotki to nie wiem jak tam można nie wsadzić pięty to chyba trzeba jakas mega wielka noge mieć

w zasadzie to jestem ciekawa odpowiedzi pani na mojego maila, zeby nie odsylala butow...

jeszcze raz dziekuje za pomoc...

anka_res · 2010-07-09, 16:55

Biedne buty, będą krążyć między Waszymi miejscowościami, jak mały niechciany kociak

zania · 2010-07-09, 17:17

Ja tam bym tych butow nie przyjela. Faktycznie, z maila da sie wyczuc, ze pani uwaza iz to ona stawia warunki i to ona nie przyjmuje zadnych sprzeciwow i musi byc tak jak ona chce.
W aukcji stoi jak byk, ze zwroty nie sa przyjmowane. Wiec kobieta musiala sie liczyc z tym, ze jest to ryzyko i to tylko od niej zalezy czy chce je wziac na siebie. Wziela. Wiec teraz niech ma pretensje tylko do siebie. A negatyw od niej to by mi wisial

Inna sytuacja: kupuje zapach w ciemno. Spryskalam sie. Nie podoba mi sie. To co, mam odeslac towar i zadac zwrotu pieniedzy, bo perfumy niestety nie leza na mnie dobrze?

Pfff!

Niech "se" sprzeda te buty teraz na allegro.

magda s. · 2010-07-09, 17:40

Cytat:

Napisane przez zania

Ja tam bym tych butow nie przyjela. Faktycznie, z maila da sie wyczuc, ze pani uwaza iz to ona stawia warunki i to ona nie przyjmuje zadnych sprzeciwow i musi byc tak jak ona chce.
W aukcji stoi jak byk, ze zwroty nie sa przyjmowane. Wiec kobieta musiala sie liczyc z tym, ze jest to ryzyko i to tylko od niej zalezy czy chce je wziac na siebie. Wziela. Wiec teraz niech ma pretensje tylko do siebie. A negatyw od niej to by mi wisial

Inna sytuacja: kupuje zapach w ciemno. Spryskalam sie. Nie podoba mi sie. To co, mam odeslac towar i zadac zwrotu pieniedzy, bo perfumy niestety nie leza na mnie dobrze?

Pfff!

Niech "se" sprzeda te buty teraz na allegro.

idealne porownanie zaniu...

ja tez kupuje zapachy w ciemno, ale do glowy mi nie przyszlo, zeby zadac zwrotu kiedy okazuja sie 'nie moje'...

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

no i dostalam odpowiedz...

sluchajcie, ja tego nie rozumiem jak pani nie moze zalozyc paska z tylu, bo ja to bez problemu ubieralam, chodzilam w nich po domu, zeby sie poprzygladac i ten pasek bezproblemowo wskakuje nad piete, tym bardziej, ze z boku jest gumka i mozna to naciagnac...

no i koncowka ze 'straszeniem' mnie przepisami...masakra...:m ur:
widac, ze pani zupelnie nie zna przepisow, bo sklepy stacjonarne nie maja obowiazku przyjecia zwrotu...a jesli przyjmuja, to jest to tylko ich dobra wola...

lady opium · 2010-07-09, 17:43

Cytat:

Napisane przez magda s.

a co do zwrotu wszelkich kosztow z all, to obawiam sie, ze pani reprezentuje postawe roszczeniowa i nic z tego nie bedzie...szkod mi nerwow...niech sie cieszy dobrym zakupem albo sprezentuje komus...albo jeszcze zarobi jak sama je wystawi na all...

Jeżeli zdecydujesz się przyjąć reklamację możesz wysłać pani formularz zwrotu prowizji. Jednym z powodów ubiegania się o zwrot prowizji jest właśnie odesłanie przedmiotu przez kupującego w ramach zwrotu lub reklamacji. Allegro zwraca prowizję jakoś po 7 dniach od wypełnienia formularza i automatycznie przelewa pobraną kwotę na konto sprzedającego. Korzystałam z tej opcji kilkakrotnie i nigdy nie było problemu z odzyskaniem prowizji. Co do kosztów wysyłki musicie się dogadać. Teoretycznie powinien je pokryć kupujący.

porzeczki · 2010-07-09, 18:13

Cytat:

Napisane przez magda s.

no i koncowka ze 'straszeniem' mnie przepisami...masakra...:m ur:
widac, ze pani zupelnie nie zna przepisow, bo sklepy stacjonarne nie maja obowiazku przyjecia zwrotu...a jesli przyjmuja, to jest to tylko ich dobra wola...

Ale w przypadku sprzedaży przez internet obowiązek przyjęcia zwrotu jest w mocy. Co więcej, kupujący ma na to aż trzy mce (jeżeli nie został poinformowany o innym terminie).
Ale to prawo obowiązuje w przypadku działalności zarejestrowanej.
Nie wiem czy obejmuje sprzedaż nierejestrowaną.
Nie wiem również, czy sprzedaż nierejestrowana nie jest przypadkiem przestępstwem gospodarczym - ale chyba nie, boby zamknęli pół Allegro.

pin3ska · 2010-07-09, 18:17

Ja bym nie przyjęła, chocby ze względu na to straszenie. Na poczcie w takiej sytuacji z tego co pamietam pisze sie chyba na paczce "odmawiam przyjęcia" i paczka leci z powrotem. Dokładnie nie pamietam jak to jest, bo tylko raz tak zrobiłam i to dawno temu...

co do sprzedaży nierejestrowanej:

"jeżeli sprzedajesz rzeczy ruchome po upływie pół roku licząc od końca miesiąca, w którym je nabyłeś, wówczas taka sprzedaż nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Nie masz obowiązku ujawniania jej w zeznaniach podatkowych, nie masz obowiązku opłacenia podatku dochodowego.
Jeżeli sprzedajesz rzeczy ruchome wcześniej, wówczas obowiązany jesteś rozliczyć uzyskany w ten sposób dochód (albo stratę) w zeznaniu rocznym.

Dla zwolnienia z podatku dochodowego rzecz nie musi być używana, wystarczy przetrzymać ją przez ww. okres. Warto jednak pamiętać, że sprzedaż rzeczy zakupionych w celu ich dalszej odsprzedaży może stanowić działalność gospodarczą, przy której omawiane zwolnienie nie obowiązuje."
(źródło: pit.pl)

magda s. · 2010-07-09, 18:20

Cytat:

Napisane przez porzeczki

Ale w przypadku sprzedaży przez internet obowiązek przyjęcia zwrotu jest w mocy. Co więcej, kupujący ma na to aż trzy mce (jeżeli nie został poinformowany o innym terminie).
Ale to prawo obowiązuje w przypadku działalności zarejestrowanej.
Nie wiem czy obejmuje sprzedaż nierejestrowaną.
Nie wiem również, czy sprzedaż nierejestrowana nie jest przypadkiem przestępstwem gospodarczym - ale chyba nie, boby zamknęli pół Allegro.

ten przepis dotyczy tylko firm, nie osob prywatnych...i jest (zdaje sie) 10 dni na to...
osoby prywatne zawieraja umowe cywilna na zasadach okreslonych w tresci aukcji...

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Cytat:

Napisane przez pin3ska

Ja bym nie przyjęła, chocby ze względu na to straszenie. Na poczcie w takiej sytuacji z tego co pamietam pisze sie chyba na paczce "odmawiam przyjęcia" i paczka leci z powrotem. Dokładnie nie pamietam jak to jest, bo tylko raz tak zrobiłam i to dawno temu...

ja tez sie sklaniam ku odmowie po tym co pani napisala...

po paczke nawet chyba nie musze isc, jesli dostane avizo...no chyba, ze mnie listonosz w domu zastanie...to wtedy tak jak mowisz...

zania · 2010-07-09, 19:37

Drazni mnie ta baba. Dobrze, ze nie jest moja klientka

Zakupy internetowe maja to do siebie, ze czasami kupuje sie w ciemno, pomimo iz podane sa wymiary, szczegolowy opis itp. To jest ryzyk-fizyk. Pani widocznie ma grube piety i dlatego but jej nie chce wejsc

To juz jej sprawa i jej buty. Skoro wiedziala, ze ma jakies problemy ze stopami to mogla poprosic o dodatkowe wymiry (nie wiem, naciagniecie gumki czy cus) albo przed wylicytowaniem zapytac sie, czy jesli buty nie beda pasowac, bo wlasnie ma grube piety to czy bedzie mogla je zwrocic. Wtedy mozna byc sie zgodzic lub nie. Ale kiedy juz jest po ptokach to babka nie powinna miec zadnych wątow. I niech nie straszy co sprzedajacy musi, a co nie.

Ja kiedys kupilam 2 t-shirty, ktore nijak sie mialy do wygladu z aukcji, nie mowiac o kolorach. Chcialam odeslac w ramach reklamacji, zwrotu, towaru niezgodnego z opisem czy czego tam jeszcze. Babka mnie olala, powiedziala, ze nic nie przyjmie i tyle. Skonczylo sie na negatywach. Ja jej, ona mi w odwiecie. W t-shirtach sprzatam teraz mieszkanie

Nasuwa mi sie jeszcze jeden przyklad. Kostiumy kapielowe. Wiadomo, ze podane sa wymiary, rozmiar miski itp Ale co z tego, skoro cycek cyckowi nie rowny

Wiec co, jesli miska bedzie za mala/za duza pomimo ze na aukcji jest podany moj rozmiar to mam odsylac? Ryzyko i tyle!
Chciaz ja to najpierw ide do sklepu mierze, a potem kupuje na allegro

Pani, ktora kupila mowie stanowcze NIE!

magda s. · 2010-07-09, 20:53

odpisalam pani grzecznie i rzeczowo i poprosilam, zeby butow nie odsylala...
w odpowiedzi pani spuscila z tonu...ale jest zniesmaczona moim podejsciem (pewnie dlatego, ze nie dalam sie zastraszyc

przy Waszym wsparciu

)
no coz, oby juz nigdy mi sie taki kupujacy nie trafil...

czego i Wam zycze...

anka_res · 2010-07-09, 20:55

A, czyli jednak nie wysłała jeszcze ?

magda s. · 2010-07-09, 20:56

Cytat:

Napisane przez anka_res

A, czyli jednak nie wysłała jeszcze ?

no mam nadzieje, ze nie, bo w ostatnim mailu nic o tym nie wspomniala...

anka_res · 2010-07-09, 21:00

Blef zatem

2010-07-09, 16:17	#1711
Daffodilka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 14 042	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. To jest trochę skomplikowana sytuacja. Buty są specyficznym towarem, więc każdy kto je kupuje przez Internet musi się liczyć z tym, że mogą nie pasować. Może być nieodpowiednia tęgość, niewłaściwe podbicie, niedopasowanie do pięty itp. Madziu, teoretycznie racja jest po Twojej stronie, zwłaszcza, że zaznaczyłaś na aukcji, że zwrotów nie przyjmujesz. Nowa właścicielka może przecież buty wystawić i sprzedać. Z drugiej strony, gdyby ktoś grzecznie wytłumaczył mi dlaczego buty mu nie pasują i przekonał mnie -chyba zgodziłabym się na zwrot. To wszystko zależy od dobrej woli Sprzedającego i postawy nabywcy.

2010-07-09, 16:23	#1712
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. O, dokładnie tak samo ja rozumuję, Daff Tzn. nie pozwoliłabym sobie być nawet o 1 zł stratna, ale jakby mi oddali wszelkie koszty, to czemu nie? Miałam kiedyś taką sytuację, że sprzedawałam płaszczyk. Kobieta, która wygrała aukcję, napisała do mnie zaraz po jej zakończeniu, iż źle się pomierzyła i będzie on za mały. Zgodziłam się na anulację aukcji pod warunkiem, iż a) dostanę zwrot kosztów prowizji i ponownego wystawienia, b) osoba druga w licytacji zechce płaszczyk kupić - i tak się właśnie stało Może sytuacja nie jest do końca taka sama, ale w zarysie podobna. Niemniej, fakty są takie, że Magda nie musi przyjmować tej "reklamacji" - piszę w cudzysłowie, bo trudno mówić o reklamacji, skoro towar jest pełnowartościowy.

2010-07-09, 16:25	#1714
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. Nie jest ani szczególnie mila, ani szczególnie napastliwa. Myli się, że cokolwiek jej "przysługuje", acz powiem szczerze, widywałam gorsze maile tutaj W sumie, to tylko od Ciebie zależy, czy przyjmiesz zwrot (nie reklamację), Magdo. Jeśli obawiasz się o stan butów, zawsze możesz poprosić o ich aktualną fotkę. No i zwrot prowizji - zasady to zasady

2010-07-09, 16:34	#1717
jessica855 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 8 445	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. przeglądam Allegro podróba jak się patrzy a zobaczcie na cenę http://allegro.pl/item1102252021_flo...00_ml_bcm.html

2010-07-09, 16:41	#1722
jessica855 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 8 445	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. zgłoście laseczki ocalmy tych dużo płacących za to coś...

2010-07-09, 16:42	#1724
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. Kurczę, i to firma sprzedaje te podróbki <szok>

2010-07-09, 16:48	#1727
Daffodilka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 14 042	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. Zbyt miła to ta wiadomość nie jest. Nawet ja ze swoim gołębim sercem () bym się najeżyła. Pani doskonale zdawała sobie sprawę, że może mieć problemy ze zwrotem, więc na wszelki wypadek przyjęła postawę ofensywną. Ktoś nie znający przepisów mógłby się nawet przestraszyć i natychmiast zwrot przyjąć. Z tego co napisała wynika, że buty są zwyczajnie za ciasne, albo ma szeroką stopę i paseczki z przodu nie puszczają. Jeśli wcisnęła piętę na siłę musi czuć się w tych bucikach jak w imadle (znam to z autopsji), gniecie ją pewnie i w palcach i w pięcie. Faktycznie tak się chodzić nie da. Rozumiem ją, ale forma jej wypowiedzi pozostawia wiele do życzenia. Kurcze, nie wiem jak bym się zachowała I co gorsza paczka już w drodze...

2010-07-09, 16:55	#1729
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. Biedne buty, będą krążyć między Waszymi miejscowościami, jak mały niechciany kociak

2010-07-09, 17:17	#1730
zania Matka buldoga Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 7 641	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. Ja tam bym tych butow nie przyjela. Faktycznie, z maila da sie wyczuc, ze pani uwaza iz to ona stawia warunki i to ona nie przyjmuje zadnych sprzeciwow i musi byc tak jak ona chce. W aukcji stoi jak byk, ze zwroty nie sa przyjmowane. Wiec kobieta musiala sie liczyc z tym, ze jest to ryzyko i to tylko od niej zalezy czy chce je wziac na siebie. Wziela. Wiec teraz niech ma pretensje tylko do siebie. A negatyw od niej to by mi wisial Inna sytuacja: kupuje zapach w ciemno. Spryskalam sie. Nie podoba mi sie. To co, mam odeslac towar i zadac zwrotu pieniedzy, bo perfumy niestety nie leza na mnie dobrze? Pfff! Niech "se" sprzeda te buty teraz na allegro. __________________ "Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..." Edytowane przez zania Czas edycji: 2010-07-09 o 17:19

2010-07-09, 18:17	#1734
pin3ska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 999	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. Ja bym nie przyjęła, chocby ze względu na to straszenie. Na poczcie w takiej sytuacji z tego co pamietam pisze sie chyba na paczce "odmawiam przyjęcia" i paczka leci z powrotem. Dokładnie nie pamietam jak to jest, bo tylko raz tak zrobiłam i to dawno temu... co do sprzedaży nierejestrowanej: "jeżeli sprzedajesz rzeczy ruchome po upływie pół roku licząc od końca miesiąca, w którym je nabyłeś, wówczas taka sprzedaż nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Nie masz obowiązku ujawniania jej w zeznaniach podatkowych, nie masz obowiązku opłacenia podatku dochodowego. Jeżeli sprzedajesz rzeczy ruchome wcześniej, wówczas obowiązany jesteś rozliczyć uzyskany w ten sposób dochód (albo stratę) w zeznaniu rocznym. Dla zwolnienia z podatku dochodowego rzecz nie musi być używana, wystarczy przetrzymać ją przez ww. okres. Warto jednak pamiętać, że sprzedaż rzeczy zakupionych w celu ich dalszej odsprzedaży może stanowić działalność gospodarczą, przy której omawiane zwolnienie nie obowiązuje." (źródło: pit.pl) __________________ *It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over* ...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel) Edytowane przez pin3ska Czas edycji: 2010-07-09 o 18:20

2010-07-09, 19:37	#1736
zania Matka buldoga Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 7 641	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. Drazni mnie ta baba. Dobrze, ze nie jest moja klientka Zakupy internetowe maja to do siebie, ze czasami kupuje sie w ciemno, pomimo iz podane sa wymiary, szczegolowy opis itp. To jest ryzyk-fizyk. Pani widocznie ma grube piety i dlatego but jej nie chce wejsc To juz jej sprawa i jej buty. Skoro wiedziala, ze ma jakies problemy ze stopami to mogla poprosic o dodatkowe wymiry (nie wiem, naciagniecie gumki czy cus) albo przed wylicytowaniem zapytac sie, czy jesli buty nie beda pasowac, bo wlasnie ma grube piety to czy bedzie mogla je zwrocic. Wtedy mozna byc sie zgodzic lub nie. Ale kiedy juz jest po ptokach to babka nie powinna miec zadnych wątow. I niech nie straszy co sprzedajacy musi, a co nie. Ja kiedys kupilam 2 t-shirty, ktore nijak sie mialy do wygladu z aukcji, nie mowiac o kolorach. Chcialam odeslac w ramach reklamacji, zwrotu, towaru niezgodnego z opisem czy czego tam jeszcze. Babka mnie olala, powiedziala, ze nic nie przyjmie i tyle. Skonczylo sie na negatywach. Ja jej, ona mi w odwiecie. W t-shirtach sprzatam teraz mieszkanie Nasuwa mi sie jeszcze jeden przyklad. Kostiumy kapielowe. Wiadomo, ze podane sa wymiary, rozmiar miski itp Ale co z tego, skoro cycek cyckowi nie rowny Wiec co, jesli miska bedzie za mala/za duza pomimo ze na aukcji jest podany moj rozmiar to mam odsylac? Ryzyko i tyle! Chciaz ja to najpierw ide do sklepu mierze, a potem kupuje na allegro Pani, ktora kupila mowie stanowcze NIE! __________________ "Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..."

2010-07-09, 20:53	#1737
magda s. Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 7 545	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. odpisalam pani grzecznie i rzeczowo i poprosilam, zeby butow nie odsylala... w odpowiedzi pani spuscila z tonu...ale jest zniesmaczona moim podejsciem (pewnie dlatego, ze nie dalam sie zastraszyc przy Waszym wsparciu ) no coz, oby juz nigdy mi sie taki kupujacy nie trafil... czego i Wam zycze... __________________ Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp.

2010-07-09, 20:55	#1738
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. A, czyli jednak nie wysłała jeszcze ?

2010-07-09, 21:00	#1740
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro. Blef zatem

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)