Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

[snowqueen]

Heloł

Ja też chcę masło z granatem z Bielendy, ale mam takie zapasy, że w tym roku raczej go nie zakupię

Szamponów Garniera nigdzie u mnie nie ma. Szukałam już w kilku marketach i drogeriach. Jestem zbulwersowana, na pocieszenie zamówiłam sobie 2 szampony i 2 maski z serii Nature z profesjonalnego L'Oreala na All

rzyrafko tez dostałam taką paczuchę NicNaców Kurier wręczył mi ją wczoraj o 21:45, co za pora...

[Hosenka*]

EJ!!!! A co tu się działo jak mnie nie było??
Cofam się a tu wpadło mi w oko jakieś szpiegowanie

Nadrabiam posty dalej

[luskap]

U mnie też już słonko wychodzi!
W weekend szkoła, a tak mi się nie chce... Wczoraj się zawzięłam i skońzyłam całą książkę do 1 w nocy. Na dziś została jeszcze druga, cieńsza.

Ale kusicie tym brązerkiem Gosh! Oblookałam go na All., kosztuje tylko 40zł +wys. Ale chyba Deborah Maxi terra mnie bardziej kusi. Teraz czekam na przesyłkę zestawu Deborah który wylicytowałam.

Napisane przez Organzza

a ja jestem wciąż zakochana w Vichy Essentielles, jest cudowny i z każdym dniem widzę znaczną przewagę nad innymi kremami

O dobrze wiedzieć bo mam go w zapasach. Ale jeszcze tyle kemów przed nim... nie wiem kiedy go napocznę...

[sleepy]

Napisane przez rzyrafka

Się robi: http://www.pinkmelon.de/magazin/make...e-up-2010.html

właśnie o taki odcień mi chodzi, tylko mógłby być trochę tańszy

Napisane przez emememsik

No i źle, źle, że rozszerzony angielski był prosty. Bardzo źle.

Chyba aż za prosty.

Napisane przez Organzza

a to możliwe byłam już dziś na poczcie, jest tak parno po deszczu (który kolejny dzień z rzędu obudził mnie o 3 w nocy, waląc o parapet ), całkiem przyjemnie może się całkiem rozpogodzi
masakra

No i słowo stało się prawdą jest boskie słońce, właśnie mnie oślepia bo odbija się od okna bloku na przeciwko.

Dziwię się że o takim świcie już zdążyłaś być na poczcie

Napisane przez Organzza

a ja jestem wciąż zakochana w Vichy Essentielles, jest cudowny i z każdym dniem widzę znaczną przewagę nad innymi kremami

Też byłam nim zachwycona. Tylko okazał się być mało wydajny i czasem piekła mnie skóra po nałożeniu na twarz, co moim zdaniem przy kremach aptecznych nie powinno mieć miejsca.
Właśnie sie zastanawiam czy kupić go ponownie.
Potrzebuję kremu na noc, dobrze nawilżającego, odżywczego i byłoby idealnie gdyby przeciwdziałał pierwszym zmarszczkom Największą ochotę mam na Nirvanesque Enriche ale wolałabym nie wydawać aż tyle. Co możecie polecić?
Jeśli nic innego mnie nie skusi to wezmę Nuxe.

Napisane przez snowqueen

rzyrafko tez dostałam taką paczuchę NicNaców Kurier wręczył mi ją wczoraj o 21:45, co za pora...

Taka w sam raz żeby pożreć jedną paczkę

[Hosenka*]

Napisane przez Koshatka

To po co się tak szybko zaręczał? Laska naciskała?

Nie On taaaaki zakochany (który to już raz ).
No ale może akurat w końcu trafił na "tą".

Napisane przez noseknosek

Hosenko ale przystojniak!!!

A jak tańczy
Byliśmy na kawce, miało być "na chwilkę" a zrobiły się z tego ponad 3 godziny, później szybko do domku, nauka i pojechaliśmy do jego kolegi a poźniej na imprezę Impreza była genialna: "beach party" - do tego stopnia plażowa impreza, że cały parkiet był w grubej warstwie piasku, można było kupić drinki w kokosie, no i najwazniejsze muzyka - nie żadne umc umc, tylko wakacyjne hiciory sprzed lat, ale nowsze też. Wróciłam po 4, było tak ciepło że szok Nóg nie czuję - nie pamiętam kiedy przetańczyłam tyle godzin prawie bez przerwy.

Napisane przez noseknosek

Zgupiałam. Dowody poniżej.

Napisane przez noseknosek

przystojniaka widziałam u Hosenki na n-k poszpiegujcie -> (ostatnio poznany, imię na Ł )

Napisane przez sleepy

Brawo pani Bond teraz się wszystkie rzucą żeby się powgapiać.

Właśnie to sobie wyobraziłam

Napisane przez noseknosek

Mam nadzieję, że się Hosenka nie obrazi. ja w dobrej wierze przecież.

Pomyślę

Co do granatowych nowości, to brzmią ciekawie

Skoro już przy Bielendzie jesteśmy - nie jestem zadowolona z dwufazy awokado Nie zmywa do końca i szczypie w oczy

[Koshatka]

Napisane przez rzyrafka

Ekhm, mój TŻ jest ode mnie 8 lat starszy
Tyle też mniej więcej się znamy i dokładnie raz mi się zdarzyło pomyśleć, że jest za stary

Mówię przecież że wszystko jest indywidualne.

Napisane przez noseknosek

Zgupiałam. Dowody poniżej.

Napisane przez Organzza

ja też zawsze wolałam starszych, rówieśnicy zazwyczaj są zbyt infantylni - najgorsze, że do tej pory nie zauważyłam zrównania wieku

To zależy jakie ktoś miał przejścia w życiu. Jak koleś jest wychuchany wydmuchany przez rodziców to i w wieku 30 lat ciężko o dojrzałość.

Napisane przez Hosenka*

A jak tańczy
Byliśmy na kawce, miało być "na chwilkę" a zrobiły się z tego ponad 3 godziny, później szybko do domku, nauka i pojechaliśmy do jego kolegi a poźniej na imprezę Impreza była genialna: "beach party" - do tego stopnia plażowa impreza, że cały parkiet był w grubej warstwie piasku, można było kupić drinki w kokosie, no i najwazniejsze muzyka - nie żadne umc umc, tylko wakacyjne hiciory sprzed lat, ale nowsze też. Wróciłam po 4, było tak ciepło że szok Nóg nie czuję - nie pamiętam kiedy przetańczyłam tyle godzin prawie bez przerwy.

Ale szalejesz.

[noseknosek]

Napisane przez sleepy

A możesz napisać coś więcej, porównać do innych?
Bo co jakiś czas wraca do mnie myśl żeby wrócić do podkładu płynnego i cały czas mam w głowie te samy trzy podkłady i ten vichy jest wśród nich.

Lubię go bo ma ładny żółtawy odcień (mam ten drugi w kolejności jasności) i jest delikatny. Nie lubię czuć podkładu na twarzy, a ten właśnie jest bardzo lekki. No i daje fajne wykończenie, takie satynowe. Nie kryje za mocno (piegów mi nie zakrywa). Nie wiem tylko jak sprawdza się na suchej skórze, bo ja mam mieszaną, a i tak się nie świecę po nim. Poproś o próbkę w SP, bo moim zdaniem jest warty uwagi.

Napisane przez sleepy

No i co teraz? chcem to masło
Te pozostałe produkty też zapowiadają się fajnie.

Przecież ja wcale nie kuszę. Tylko stwierdziłam fakty. Jestem naprawdę zszokowana że ono jest treściwsze od awokado. Ale parafina na pierwszym miejscu w składzie robi swoje.. a zapach czułam rano.
Bardzo jestem ciekawa peelingu z tej serii.

Napisane przez rzyrafka

Tak, debilizm totalny, a z angielskim to już było przegięcie- najpoierw pisali 2 godziny, potem 2 (albo więcej) przerwy, potem to rozszerzone miało być też chyba z 2 godziny potem przerwa i jeszcze 70 minut na cośtam- nie wiem bo siostra nie była w domu przed balowaniem

Miałam to samo na swojej maturze. To było kilka dni wyjętych z życiorysu. Rozszerzona matma, angielski, geografia, niemiecki. Siedzieliśmy w przerwach między podstawą a rozszerzeniem i graliśmy w karty.

Napisane przez snowqueen

Heloł

Ja też chcę masło z granatem z Bielendy, ale mam takie zapasy, że w tym roku raczej go nie zakupię

Olać zapasy. Ja też mam.

Napisane przez snowqueen

Szamponów Garniera nigdzie u mnie nie ma. Szukałam już w kilku marketach i drogeriach. Jestem zbulwersowana, na pocieszenie zamówiłam sobie 2 szampony i 2 maski z serii Nature z profesjonalnego L'Oreala na All

W Naturze są Garniery. a jakie zamówiłaś te kosmetyki z L'oreala?

Napisane przez Hosenka*

A jak tańczy
Byliśmy na kawce, miało być "na chwilkę" a zrobiły się z tego ponad 3 godziny, później szybko do domku, nauka i pojechaliśmy do jego kolegi a poźniej na imprezę Impreza była genialna: "beach party" - do tego stopnia plażowa impreza, że cały parkiet był w grubej warstwie piasku, można było kupić drinki w kokosie, no i najwazniejsze muzyka - nie żadne umc umc, tylko wakacyjne hiciory sprzed lat, ale nowsze też. Wróciłam po 4, było tak ciepło że szok Nóg nie czuję - nie pamiętam kiedy przetańczyłam tyle godzin prawie bez przerwy.

Napisane przez Hosenka*

Skoro już przy Bielendzie jesteśmy - nie jestem zadowolona z dwufazy awokado Nie zmywa do końca i szczypie w oczy

Kurczę,a w KWC ma takie dobre opinie..

Napisane przez Koshatka

Proszę nie bić. Te zakupy dały mi dużo szczęścia.

Wróciłam od fryzjera, zrobiłam zakupy, pranie, trochę posprzątałam, a teraz siadam dalej pisać ten szit. Jak mi pójdzie sprawnie to jutro w nagrodę jedziemy z TŻ do IKEI.
Wąchałam dzisiaj te nowe żele Luksji z peelingiem. Boskie zapachy, wszystkie mi się podobają. Ale wzięłam tylko brzoskwinię z papają, bardzo przypomina TBSową serię papaya.

[emememsik]

Napisane przez sleepy

Chyba aż za prosty.

...

[luskap]

Wow, Hosenko, widzę że super intensywnie spędziłaś czas! zazdroszczę takiej imprezy

Ja właśnie dostałam zestaw Deborah, ale podkład jest za ciemny. Od razu wystawiłam na All, bo aż tak to się chyba nie opalę, to po co ma leżeć. Mam nadzieję, ze pójdzie. A róż i puder fajne!

Napisane przez noseknosek

Wróciłam od fryzjera, zrobiłam zakupy, pranie, trochę posprzątałam, a teraz siadam dalej pisać ten szit. Jak mi pójdzie sprawnie to jutro w nagrodę jedziemy z TŻ do IKEI.
Wąchałam dzisiaj te nowe żele Luksji z peelingiem. Boskie zapachy, wszystkie mi się podobają. Ale wzięłam tylko brzoskwinię z papają, bardzo przypomina TBSową serię papaya.

ja tam Ci odpuszczam zakupy, w końcu nie masz aż tak gigantycznych zapasów (jak ja)
a co robiłaś z włosami?

[sleepy]

Napisane przez noseknosek

Wróciłam od fryzjera, zrobiłam zakupy, pranie, trochę posprzątałam, a teraz siadam dalej pisać ten szit. Jak mi pójdzie sprawnie to jutro w nagrodę jedziemy z TŻ do IKEI.
Wąchałam dzisiaj te nowe żele Luksji z peelingiem. Boskie zapachy, wszystkie mi się podobają. Ale wzięłam tylko brzoskwinię z papają, bardzo przypomina TBSową serię papaya.

No prosze; tak dążyła do minimalizacji a w ciągu doby kupiła 3 masła i 2 peelingi I cały plan w piz...


A w jakich sieciówkach można te Luksje dorwać?

[noseknosek]

Napisane przez luskap

Wow, Hosenko, widzę że super intensywnie spędziłaś czas! zazdroszczę takiej imprezy

Ja właśnie dostałam zestaw Deborah, ale podkład jest za ciemny. Od razu wystawiłam na All, bo aż tak to się chyba nie opalę, to po co ma leżeć. Mam nadzieję, ze pójdzie. A róż i puder fajne!

ja tam Ci odpuszczam zakupy, w końcu nie masz aż tak gigantycznych zapasów (jak ja)
a co robiłaś z włosami?

Mam 12 smarowideł do ciała. To już nie jest tak mało. No ale chwilowo czuję się zaspokojona balsamowo i masłowo, więc mogę spokojnie zużywać.

Włosy lekko podcięłam i wycieniowałam, w sumie to chcę żeby jeszcze trochę mi podrosły, więc nie było radykalnego cięcia. Pierwszy raz od nie wiem kiedy włosy dotykają mi ramion, śmieszne uczucie.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

sleepy ja kupiłam w Leclercu. A co do mojego odwyku to w sumie szaleję tylko w tych dwóch kategoriach tzn. masła i żele pod prysznic (bo ta Luksja to raczej żel będzie z kilkoma drobinkami..), ale używam ich regularnie i dużo, więc nie będą jakoś długo zalegać. Ważne, że przestałam wydawać chore sumy na kolorówkę i wielkie zamówienia apteczne.

[fuksjaa]

Napisane przez noseknosek

Zgupiałam. Dowody poniżej.

Nosku.. Same cudowności.
Mam ochotę na granat.

Napisane przez noseknosek

przystojniaka widziałam u Hosenki na n-k poszpiegujcie -> (ostatnio poznany, imię na Ł )

Po Waszych komentarzach musiałam zobaczyć - faktycznie fajny ten Ł. Hosenko.

Napisane przez noseknosek

Tak właśnie zrobiłam. Zapach fajny, egzotyczny, ale niestety słabiutki, trzeba się naprawdę wwąchać, żeby poczuć. O dziwo, masło wydaje mi się treściwsze niż awokado, a przecież jest do skóry normalnej, a awokado do suchej. Na razie bardzo mi się podoba. Nic się nie lepi, ładnie się rozprowadza, choć jest dość gęste.

W takim razie to masełko musi być moje! Tylko wcześniej muszę zużyć tak połowę kokosa Balei.

Napisane przez noseknosek

Na etykiecie opakowania wyczytałam, że z serii granat będą jeszcze:

- krem dzień/noc
- peeling owocowy + maseczka
- sól do kąpieli
- peeling cukrowy do ciała
- peeling do stóp + krem do stóp

Poległam..
Chciałabym krem do twarzy, peeling + maseczka i peeling do ciała.

Napisane przez Organzza

a ja jestem wciąż zakochana w Vichy Essentielles, jest cudowny i z każdym dniem widzę znaczną przewagę nad innymi kremami

A mi on jakoś nie pasował - miałam po nim dziwną skórę, a do tego po pewnym czasie zaczęły się pojawiać jakieś niezidentyfikowane czerwone placki na twarzy.
Ale ja nie jestem dobrym wyznacznikiem jeżeli chodzi o kremy do twarzy, bo większość albo mnie zapycha, albo podrażnia.


Nareszcie weekend

Wpadłam dziś do drogerii po moją farbę i zobaczyłam serię AA Naturalne Rozświetlanie w promocji za 9.90zł (każdy produkt) i oczywiście dostałam oczopląsu, bo bardzo chciałam te kosmetyki wypróbować. Jednak rozum zwyciężył i nie kupiłam nic, bo wszystko mam, a poza tym nie sprawdziłam recenzji w KWC () i boję się podrażnienia/zapychania. Jestem z siebie dumna.

Kupiłam jeszcze kolejny żel pod oczy z FlosLeku, tym razem ze świetlikiem i babką lancetowatą.

[noseknosek]

Przypomniało mi się jeszcze, że widziałam nowe żele Gillette dla kobiet. Był między innymi lawendowy i to w promocji. Ale się powstrzymałam!

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

I jeszcze mnie kuszą te balsamy z AA, tzn głównie malinowy. Jestem chora.

[fuksjaa]

Och Nosku, jakie szaleństwo u Ciebie.

[noseknosek]

Napisane przez fuksjaa

Och Nosku, jakie szaleństwo u Ciebie.

Niee, już na nic się nie skuszę, obiecuję! Po prostu mam takie napady zakupoholizmu, ale ten już w miarę opanowałam.

Piszę.

[mala30]

dziewczyny mam ogromna prosbe pisze pracwe licencjacka na temat sephory, mozecie mi powiedziec kto jest najczestszym klientem tego sklepu czy kobiety czy mezczyzni w jakim wieku , dziekuje

[fuksjaa]

Napisane przez noseknosek

Niee, już na nic się nie skuszę, obiecuję! Po prostu mam takie napady zakupoholizmu, ale ten już w miarę opanowałam.

Piszę.

Też tak mam, więc w pełni Cię rozumiem.
Mogę dłuugo nie kupować, a jak już kupuję to hurtem, a do tego kusi mnie wiele rzeczy.

Też trochę poszalałam wczoraj - kupiłam: płyn do demakijazu oczu, tonik, szampon, odżywkę, peeling mechaniczny, tusz i podkład; dziś wspomnianą farbę i żel pod oczy. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że to były same niezbędniki i do tego oparłam się dziś serii AA.

Nie kupuję nic do końca maja, o.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

I do tego zużyłam peeling i maseczkę (no dobra, maseczkę dziś zużyję, ale mam dosłownie na jedno użycie).

[Hosenka*]

Napisane przez luskap

Wow, Hosenko, widzę że super intensywnie spędziłaś czas! zazdroszczę takiej imprezy

I nie wspomniałam jeszcze o takich kwiatach na szyję, jak na filmach czasem pokazują
Ciekawa jestem, jak Ł. radzi sobie teraz w pracy - ja ledwo dochodzę do siebie.
Może pracownicy będą wyrozumiali dla szefa.

Fuksja: fajny fajny

Nosku, dobrze zrozumiałam, że bardziej polecasz masło z granatem niż awokado?
W sumie to teraz dopiero dostrzegłam plusy micela Biodermy - i raczej wrócę do niego


U mnie nadal zero zkaupów kosmetycznych

[noseknosek]

Napisane przez mala30

dziewczyny mam ogromna prosbe pisze pracwe licencjacka na temat sephory, mozecie mi powiedziec kto jest najczestszym klientem tego sklepu czy kobiety czy mezczyzni w jakim wieku , dziekuje

Zdecydowanie mężczyźni, wiek 75-90.

Napisane przez fuksjaa

Też tak mam, więc w pełni Cię rozumiem.
Mogę dłuugo nie kupować, a jak już kupuję to hurtem, a do tego kusi mnie wiele rzeczy.
Też trochę poszalałam wczoraj - kupiłam: płyn do demakijazu oczu, tonik, szampon, odżywkę, peeling mechaniczny, tusz i podkład; dziś wspomnianą farbę i żel pod oczy. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że to były same niezbędniki i do tego oparłam się dziś serii AA.

Też duuuuuuże zakupy.

[fuksjaa]

Napisane przez noseknosek

Zdecydowanie mężczyźni, wiek 75-90.

No raczej.

Napisane przez noseknosek

Też duuuuuuże zakupy.

Duże, ale w pełni usprawiedliwione.

[noseknosek]

Hosenko, sama nie wiem, oba są fajne. Dla mnie granat jest nawet trochę zbyt ciężki do codziennego używania, bo nałożyłam za dużo i trochę czuję taką warstwę nawet teraz. Awokado lżejsze, więc chyba mniej będzie Ci pasować.

[luskap]

Napisane przez noseknosek

Niee, już na nic się nie skuszę, obiecuję! Po prostu mam takie napady zakupoholizmu, ale ten już w miarę opanowałam.

Piszę.

Trzymamy za slowo
wczoraj oglądałam Rozmowy w toku o zakupoholiczkach (odnalazłam w nich trochę siebie, tyle że one wydawały kosmiczne dla mnie kwoty i to głównie na ciuchy, chociaż jedna laska 3-4 tys. na kosmetyki miesięcznie!) na stronie int. jest 10 kroków, które mogą pomóc, jeśli nie to trzeba iść na terapię
http://rozmowywtoku.onet.pl/1610346,1,archiwum.html

Napisane przez Hosenka*

I nie wspomniałam jeszcze o takich kwiatach na szyję, jak na filmach czasem pokazują
Ciekawa jestem, jak Ł. radzi sobie teraz w pracy - ja ledwo dochodzę do siebie.
Może pracownicy będą wyrozumiali dla szefa.

oj wiem, świetne są te kwiaty, też robią taki klimat... Jak byliśmy nad morzem to była kubańska impreza na plaży, też z tymi kwiatami, wszyscy się super bawili, nie zapomnę tej imprezy chyba do końca życia!

Co do szefa, to jemu wszystko wolno

Napisane przez noseknosek

Zdecydowanie mężczyźni, wiek 75-90.

[Hosenka*]

Napisane przez noseknosek

Hosenko, sama nie wiem, oba są fajne. Dla mnie granat jest nawet trochę zbyt ciężki do codziennego używania, bo nałożyłam za dużo i trochę czuję taką warstwę nawet teraz. Awokado lżejsze, więc chyba mniej będzie Ci pasować.

Hmmm ... Moze pomyślę nad tym i nad tym Ale to jak coś pozużywam
Tylko w sumie dziwne, bo na opakowaniu piszą, że z granatem jest do skóy normalnej a awokado przeciw wysuszaniu

Napisane przez luskap

Co do szefa, to jemu wszystko wolno

Taaa Łącznie z odebraniem telefonu w trakcie kawki: "Przepraszam, ale nie moge teraz rozmawiać, mam bardzo ważne spotkanie".

Niech mnie ktoś zagoni do nauki

[emememsik]

Są prezenty na Rossnecie.

Ja się chyba zaraz przejdę po jakąś wodę toaletową Chupa Chups, z Piccolo w zestawie za 9,99 zł. Mają całkiem niezłe recenzje na KWC, a ja potrzebuję jakiegoś rozweselacza.

[Hosenka*]

Napisane przez emememsik

Są prezenty na Rossnecie.

Ooo! W końcu.

[karolina1985]

Ja też chcę masło awokado i duże zakupy
Ale do Natury mi nie po drodze a na dodatek jedyne czego tak naprawdę potrzebuję to waciki...

I mam dziś imprezę firmową i nie mam się w co ubrać :/

Co to za seria naturalna z prof. Loreala?Jakaś nie na czasie jestem...

[MagJa]

Napisane przez sleepy

No i słowo stało się prawdą jest boskie słońce, właśnie mnie oślepia bo odbija się od okna bloku na przeciwko.

Kurcze, u Was słońce, a u mnie deszcz. Niby coś tam się przebija zza chmur, ale właśnie niedawno lało i nie zapowiada się, żeby miało się całkiem wypogodzić A muszę iść dziś na pocztę, odebrać ciuchy od krawcowej i do sklepu. Najgorsze jest to, że chyba zaraziłam się od rodziców jakimś wstrętnym choróbskiem, bo od rana, kicham, prycham, smarkam i nie wiem czy i gorączki nie mam do tego. Jak zlokalizuję w końcu termometr, to sobie zmierzę, ale tak czy siak muszę wyjść z domu.

Napisane przez sleepy

Też byłam nim zachwycona. Tylko okazał się być mało wydajny i czasem piekła mnie skóra po nałożeniu na twarz, co moim zdaniem przy kremach aptecznych nie powinno mieć miejsca.
Właśnie sie zastanawiam czy kupić go ponownie.
Potrzebuję kremu na noc, dobrze nawilżającego, odżywczego i byłoby idealnie gdyby przeciwdziałał pierwszym zmarszczkom Największą ochotę mam na Nirvanesque Enriche ale wolałabym nie wydawać aż tyle. Co możecie polecić?
Jeśli nic innego mnie nie skusi to wezmę Nuxe.

A mi ten Vichy tak średnio podpasował. Zużyć zużyję, ale powrotu nie planuję. I faktycznie mało wydajny jest, bo używam go tak od przypadku do przypadku, a już się kończy.
A co do kremu na noc, to polecić mogę nowy YR Cure Solutions. Co prawda póki nie wykończę Vichy i Effaclara używam go na dzień, ale z racji na gęstą, masełkowatą konsystencję nada się nawet bardziej na noc Skład ma b. bogaty w różne roślinki, pachnie właśnie nimi i naprawdę dobrze pielęgnuje. Cera wygląda po nim na wypoczętą

Napisane przez noseknosek

Lubię go bo ma ładny żółtawy odcień (mam ten drugi w kolejności jasności) i jest delikatny. Nie lubię czuć podkładu na twarzy, a ten właśnie jest bardzo lekki. No i daje fajne wykończenie, takie satynowe. Nie kryje za mocno (piegów mi nie zakrywa). Nie wiem tylko jak sprawdza się na suchej skórze, bo ja mam mieszaną, a i tak się nie świecę po nim. Poproś o próbkę w SP, bo moim zdaniem jest warty uwagi.

Brzmi zachęcająco A powiedz mi, jaki ten odcień ma nr albo nazwę? Bo mnie właśnie szlag trafia - próbuję poszukać na necie palety kolorów, ale jakoś mi to nie wychodzi A skoro mówisz, że jest żółtawy i jasny, to może i dla mnie byłby ok.

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez fuksjaa

A mi on jakoś nie pasował - miałam po nim dziwną skórę, a do tego po pewnym czasie zaczęły się pojawiać jakieś niezidentyfikowane czerwone placki na twarzy.
Ale ja nie jestem dobrym wyznacznikiem jeżeli chodzi o kremy do twarzy, bo większość albo mnie zapycha, albo podrażnia.

Hmm, to może jednak on jest sprawcą moich dziwnych małych gul i zaczerwienienia na policzkach? Po tym podrażnieniu używałam tylko jego praktycznie, a znów na samym początku też wydawało mi się, że mnie zapchał i podrażnił. Potem używałam go z doskoku co parę nocy, na zmianę z Effaclarem, wiec może dlatego tego nie odczuwałam. Muszę go wziąć pod lupę.

Napisane przez fuksjaa

Wpadłam dziś do drogerii po moją farbę i zobaczyłam serię AA Naturalne Rozświetlanie w promocji za 9.90zł (każdy produkt) i oczywiście dostałam oczopląsu, bo bardzo chciałam te kosmetyki wypróbować. Jednak rozum zwyciężył i nie kupiłam nic, bo wszystko mam, a poza tym nie sprawdziłam recenzji w KWC () i boję się podrażnienia/zapychania. Jestem z siebie dumna.

Z tej serii AA mam żel do demakijażu i peeling enzymatyczny i oba mnie podrażniają, więc nie polecam Żel szczypie w oczy, a peeling wypala twarz do czerwoności

Napisane przez emememsik

Są prezenty na Rossnecie.

Dzięki za cynk. Akurat i do Rossmanna muszę iść. Nie mam już siły do mojego zmywacza, a do zmycia mam 2 warstwy lakieru z bazą i z kilkoma wierzchnimi warstwami NT i nie mam siły się z tym męczyć. Kupię ten acetonowy rossmannowski zmywacz, bo faktycznie jest dobry. Próbowałam u rzyrafki.

[noseknosek]

MagJa on nie jest taki superjasny. Kupiłam go z myślą o tym, żeby trochę nadawał koloru, to jest taki naturalny, "polski", żółtawy beż. (bez solary ). Kolor nazywa się 23 Ivory. Z tego co pamiętam to 12 jest bardzo jasna, ale za to różowa.

[luskap]

Napisane przez Hosenka*

Taaa Łącznie z odebraniem telefonu w trakcie kawki: "Przepraszam, ale nie moge teraz rozmawiać, mam bardzo ważne spotkanie".

Niech mnie ktoś zagoni do nauki

Mnie też! Musze dziś przeczytać jeszcze jedna książkę (o Scherlocku Holmesie) a zaraz idę się rolniczyć na spotkanie z TŻ...

A własnie dostalam w swe łapki gazetkę Naturu i jeszcze kusi mnie nowa seria Lirene do cery normalnej i mieszanej- jest napisane, że to lekka formuła... a po tym jak spodobal mi się peeling enz. mam ochotę na coś więcej z Lirene... Ale na kremy też mam zakaz

[isa666]

Wróciłam niedawno do domu, szefowa kazała mi się wykurować Zaraz wskakuję pod kocyk. Miłego popołudnia wszystkim