Jesienne Mamy 2007

[sylwia-zuza]

Anetko, ja odkladam macka do lozeczka. On troche poplacze, lub lezy i sie rozglada, zapodam mp3 z muzyka dla dzieci(lub pozytywke) i zasypia. Niestety nie zasypia juz przy jedzeniu

[aneta80s]

Kurcze Dziewczyny ale mam dzisiaj dola. Nie umiem synka nauczyc samodzielnego zasypiania to jeszcze Patrys meczy sie caly dzien z kupka a zeby bylo malo to widze ze robi mu sie zapalenie chyba pieluszkowe skory i chyba plesniawki sie pojawily w jego buzce. No masakra jakas.

A ogolnie to TZ jest w pracy od 10 do polnocy i nie mam nawet komu sie wyzalic.

Ale dzien... niech juz sie konczy

[myshia]

Michał usypia przy włączonym radiu Maryja (najlepiej jak s a modlitwy ) gdyż w swoim pokoju jeszcze nie ma odtwarzacza mp3 i ze smokiem w buzi przytrzymywanym pieluszką. A czasem jak się strasznie wpienia to go głaszczę po łebku i wtedy usypia. Na rękach to ostateczna ostateczność A w ciągu dnia jak jest nerwowy to kładę go na brzuszku i głaszczę po pleckach to się wycisza i usypia.

[maatra]

witaj Pysiu

Anetko moj synek bez problemu usypia w lozeczku ale dopiero ok godz 20,bo wie ze to pora do dluuugiego snu,wczesniej moge go tam wsadzac,ale tylko zeby sie pobawil,posluchal pozytywki,popatrzyl na karuzele...
oczywiscie ok godz 3,4 laduje ze mna w lozku i zasypia przy cycu,ale to sie skonczy jak za tydz TZ do mnie przyjedzie.na chwile obecna potrzebuje mezczyzne w lozku
dostalismy w prezencie kolysanki MINI MINI, boska muzyczka,sama mogla bym jej sluchac godzinami
wszystkiego da sie dziecka nauczyc,przyzwyczaic i odzwyczaic,wiec nawet nie mysl,ze nawalilas

Simon od dzis oficjalnie umie sie przewracac na plecki i z pleckow od wczoraj zwija sie slodko w fasolke,widok nieziemski

[motylek78]

Dziewczyny jestem lekko zalamana... oddalam nosidelko tzn. maz pojechal oddac. Max dostawal histeri w tym nosidle ale ja czulam sie z nim extra bo juz nie musialam dzwigac malego na rekach. Jak tylko sie go tam wsadzalo niezaleznie od pozycji czy przodem do mnie czy tylem plakal jak by go obdzierano ze skory. Robilismy kilka podejsc i nic. Posiedzial moze z minutke i w ryk. szkoda mi bylo trzymac to nosidelko bo kosztowalo 115 euro no i zdecydowalismy sie oddac a w przyszlosci za ta kase musze kupic cos innego w tym sklepie bo pieniazkow nie zwracaja. Ofgolnie Max ma jakis okres buntu bo wszystko jest na NIE. Mata nie ,karuzelka nie, bujaczek nie tylko rece sa OK. Zainteresuje sie na krotko jak stoje nad nim i pokazuje rozne grzechotki i zabaweczki a jak mu dam do lapki to zaraz pakuje do buzi i jak cos mu nie podpasi to w ryk. Jak tak dalej pojdzie to nie wiem co mam z nim robic w ciagu dnia bo przeciez nie moze byc caly dzien na rekach . Sama nie wiem jak do tego doszlo ze tak chce na rece bo ja go nie uczylam i jeszcze niedawno jakos sie czyms zainteresowal . Zazdroszcze wam , ze macie takie spokojne maluszki i ze zasypiaja same bo z tym zasypianiem u mnie jest kolejna historia...

Pysiu ale Kubunio juz duzy-rozmiar 74. A ja myslalam ,ze moj tylko tak szybko rosnie.
Myshia z tym radiem Maryja to sie usmialam moze i ja sprobuje tego sposobu. No i tesciowa bedzie wniebowzieta , ze moze w koncu sie nawrocilam

[poissonivy]

Napisane przez motylek78

Lea, Ivy dzidziusie boskie.Olcia to juz duza pannica jak ma sile trzymac te pluszaki.

Dziękujemy ślicznie za wszystkie pochwały .
Najfajniejsze jest to, że ona rączkami ode mnie te pluszaki bierze.

Napisane przez aneta80s

Dziewczyny, ja tak na chwilke

Jak Wy usypiacie swoje maluchy? U mnie to jest tak, albo przy piersi po jedzeniu albo na rekach, nie zdarzylo sie jeszcze nigdy zeby go nakarmic i odlozyc do lozeczka a on sam z siebie w spanie uderzyl. Probuje ile moge ale nie wychodzi nam to, odloze go to bedzie lezal i lezal az sie znudzi i zacznie plakac i tak w kolko. Jak myslicie jest szansa nauczyc go takiego zasypiania samego? A w ogole to spi niespokojnie, w lozeczku troche a pozniej to kombinuje zeby wskoczyc do naszego lozka i tam spi wzglednie dobrze. Staram sie jak najmniej zeby z nami spal ale marnie to widze. Wyglada na to ze w juz w pierwszych krokach wychowawczych nawalilam... buuuuuu

Napisane przez aneta80s

Kurcze Dziewczyny ale mam dzisiaj dola. Nie umiem synka nauczyc samodzielnego zasypiania to jeszcze Patrys meczy sie caly dzien z kupka a zeby bylo malo to widze ze robi mu sie zapalenie chyba pieluszkowe skory i chyba plesniawki sie pojawily w jego buzce. No masakra jakas.

A ogolnie to TZ jest w pracy od 10 do polnocy i nie mam nawet komu sie wyzalic.

Zawsze nam możesz się wyżalić , my zawsze zrobimy i

Trochę dużo Ci się anetko zwaliło na głowę. Wiesz z tym zasypianiem w łóżeczku to trzeba konsekwencji. Jak się znudzi i zacznie płakać, to podejdź, ale nic nie mów do Patryka. Mojej Oli też czasami tak się zdarza (choć fakt, że rzadko), wtedy podchodzę do łóżeczka i trzymam ją za rączkę. Czasami głaszczę po główce. Wtedy dość szybko usypia.

Napisane przez pysiamn

Mój Kubuś też rośnie jak na drożdzach i chodzi teraz w rozmiarze 74.

Miło Cię widzieć Pysiu
74 , rzeczywiście jak na drożdżach

Napisane przez maatra

Simon od dzis oficjalnie umie sie przewracac na plecki i z pleckow od wczoraj zwija sie slodko w fasolke,widok nieziemski

Dlaczego moje dziecko nie wykazuje nawet chęci, żeby to robić ?

[myshia]

Moje szczęścia jutro wracają, a ja mam jeszcze tyle roboty... Już zdążyłam nabałaganić to co wysprzątałam i jeszcze prezenciory choinkowe popakować, pranie zrobić. Ciężka noc przede mną. Właśnie sobie dziś zdałam sprawę, że nie mam dla Miśka białej koszuli z kołnierzykiem na święta (u nas taka tradycja) a babcia na pwno by się ucieszyła że nawet najmłodsi kultywują tradycję

[sylwia-zuza]

Napisane przez myshia

Moje szczęścia jutro wracają, a ja mam jeszcze tyle roboty... Już zdążyłam nabałaganić to co wysprzątałam i jeszcze prezenciory choinkowe popakować, pranie zrobić. Ciężka noc przede mną. Właśnie sobie dziś zdałam sprawę, że nie mam dla Miśka białej koszuli z kołnierzykiem na święta (u nas taka tradycja) a babcia na pwno by się ucieszyła że nawet najmłodsi kultywują tradycję

wlasnie sie mialam zapytac kiedy wracaja, a tu widze odpowiedz- telepatia......jak nic

[maatra]

a ja dostalam okres i zapomnialam wziac tabletki anty ;/ mialam taka nadzieje,ze jeszcze pol roku bedzie bez tych glupich czerwonych dni. grrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[maatra]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6051842]Niewiem co mam robic, bo Oli po tej kapieli to chyba pomyslal, ze to juz noc i spi mi juz 2 godziny , budzic go mam czy co

maatra ja dostalam okres rowno 6 tygodni po porodzie [/quote]

ja bym budzila,raz tak tesciowa mnie namowila,zebym maluszka zostawila i dala mu spac. obudzil sie o 23 i nie wiedzial o co chodzi do 1 sie meczylam zeby ponownie zasnal ;/
zaraz ide go wybudzac i robimy kąpu,kąpu

a jest opcja,ze ten okres jeszcze mi zaniknie ???? na sama mysl,ze gop mam wszystko mnie boli. moze to wina tego,ze tabletki zapomnialam

[poissonivy]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6051842]Niewiem co mam robic, bo Oli po tej kapieli to chyba pomyslal, ze to juz noc i spi mi juz 2 godziny , budzic go mam czy co [/quote]
Jeśli chcesz mieć przespaną noc, to lepiej go obudź .

Napisane przez maatra

a jest opcja,ze ten okres jeszcze mi zaniknie ???? na sama mysl,ze gop mam wszystko mnie boli. moze to wina tego,ze tabletki zapomnialam

Chyba nie zniknie... I to na pewno nie jest wina tego, że nie wzięłaś tabletki. Ja też zapomniałam ostatnio o tabletce i dalej nie mam @. Ja się boję, że jak już do mnie przyjdzie, do będę się zwijać z bólu.

[pysiamn]

Dzięki dziewczynki za ciepłe powitanie

Ja też nadal nie mam okresu ale Pani dr. powiedziala że tak jeszcze może być, muszę uzbroić się w cierpliwość

Kończę bo zaraz idziemy na kąpanko.

[82anusia]

Dzieciaczki przecudne, takie małe kochane Aniołki

Majuśka zasypia zazwyczaj sama w łóżeczku ze smoczkiem i pieluszką. Jedynie jak karmię ją nad ranem to w moim łóżku, później zostaje przeniesiona do siebie. Teraz właśnie próbuje ponownie zasnąć. Spała pół godziny i się przebudziła i ani myśli dalej spać. Jak podchodzę do łóżeczka, ukazuje mi piękny bezzębny uśmiech, a potem zaczyna bawić się w "a kuku" zasłaniając oczyska pieluchą. Cikawe skąd zna taką zabawę, jeszcze z nią tego nie praktykowałam, ale sądząc po jej minie bardzo jej się podobała.

Karmienie wróciło do normy, nawet dziś chyba maleństwo nadrabiało wczorajszy dzień.
@ też jeszcze nie mam i oby jeszcze długo nie przyszła.

[dorka19801]

ale napisałyście. cos chwilowo nie nadążam.dzisiaj bylismy w smyku kupic maluszkowi krzesełko i jakies ubranko a później u znajomych i nawet nie miałam kiedy usiąść.

nie mam problemów z usypianiem Klaudii czasami potrzebuje 5 minut na rękach ale jak się budzi ok 4 to ja karmie czekam aż się odbije i ją kładę. czasmi trwa to 5 minut a czasmi niemal natychmiast zasypia.
a jak sie budzi tak po 7 ( a tż w pracy) to biorę ja na łóżko i karmię i zasypiamy razem.

teraz tez smacznie śpi w pokoju z tatusiem a ja w drugim żeby im nie pszeszkadzać.

zastanawia mnie tylko jak wy to robicie że wasze maluchy nakupkaja wam na przewijak albo na ubranko bo mnie tak sie nie zdażyło. z siusianiem to tak ale przed albo po kapieli na przewijak.

[dorka19801]

zapomniałam jeszcze dodać że moje dziecko nie wie co to smoczek. na poczatku kilka razy próbowałam ale ona nie chciała to daliśmy spokój i nie uzywa takich rzeczy.

[iza251]

Moja Dusia złapała jakieś przeziębienie Najprawdopodobniej zaraziła się od taty,który ostatnio miał katar,ale był od małej od izolowany,ale widać nie pomogło... Ma lekki katarek i troszkę pokasływała. Od razu poleciałam do lekarza. Infekcja. Na szczęście na oskrzela jeszcze nie poszo.Teraz już lepiej,dostała czopki,syropek,i kropelki do pędzlowania noska.
Już 3 noc śpię jednym okiem, jak tylko się poruszy w łóżeczku od razu lecę patrzeć co się dzieje.Jest taka bezbronna,malutka
Uświadomiłam sobie teraz jak bardzo matka martwi się o swoje dzieciątko,jak cokolwiek mu jest.
To taka bezgraniczna miłość, że dałabym wszystko,żeby nie cierpiała w jakikolwiek sposób! A jej cudny uśmiech do mamy wynagradza wszystko-nieprzespane noce,marudne dni itp.
Tak się trochę rozczuliłam,ale pomimo wszystko macierzyństwo jest piękne

[katmaz1]

Moja malutka zasypia w łóżeczku i nawet nie sprawia jej to większych problemów odkąd odstawiłam ją od piersi. Wcześniej to tylko spanie przy cycu. Łóżeczko odpadało. Ale pomęczyłam moją bidulkę pare dni bez cyca (brakowało jej go... i teraz jak Aniołek zasypia sama w łóżeczku. No oczywiście bez smoka i jakiejś pieluszki przy buzi sie nie obejdzie, ale jest dobrze A z usypianiem to jest tak, że po kąpieli malutka dostaje butle, odbeknie jej się i zasypia sobie ze smoczusiem Ale budzi sie w nocy co ok 3 godziny. Czasami przespi 5! co już jest cudem
pozdrawiam

[katmaz1]

Iza 251 to fakt, dopiero teraz zrozumiałysmy to co przezywały nasze matki Dzidzi jest malutkie, bezradne, ciągle potrzebuje opieki i kogoś kto będzie się troszczył o nie. To jest piękne! Czujesz, że jesteś komuś naprawde potrzebna! Bez Ciebie nie przeżyje, jestes jego jedyną ostoja...!
hihih. To naprawde coś pięknego. Tylko matka to czuję, bo tatusiowie troszke mniej tak mysle

[iza251]

Napisane przez katmaz1

Iza 251 to fakt, dopiero teraz zrozumiałysmy to co przezywały nasze matki Dzidzi jest malutkie, bezradne, ciągle potrzebuje opieki i kogoś kto będzie się troszczył o nie. To jest piękne! Czujesz, że jesteś komuś naprawde potrzebna! Bez Ciebie nie przeżyje, jestes jego jedyną ostoja...!
hihih. To naprawde coś pięknego. Tylko matka to czuję, bo tatusiowie troszke mniej tak mysle

Tak to prawda! To uczucie przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Nieraz jak mała śpi i uśmiecha się przez sen to stoję tak nad łóżeczkiem i się normalnie wzruszam do łez jak na nią patrzę
Co do tatusiów,to muszę powiedzieć,że mój spisuje się na 6 Nie spodziewałam się tego po nim. Cudnie umie się zająć malutką.
Zawsze marzył o synu...ale w córce bezgranicznie jest zakochany Bez obaw mogę go zostawić-wyjść z domu czy zająć się czymś w domu.
JESTEM Z NIEGO DUMNA

[Lipinka]

dzien dobry wszystkie mamusie i dzieciaczki Wyspane? my calkiem calkiem. Piotrus od rana wcina piąstki i sie smieje strasznie

[motylek78]

Dzien dobry
u mnie nocka dosc spokojna budzenie bylo o 1 i o 5 na jedzenie. Niestety Max jeszce nie jest w stanie przespac nocy bez butli. Macie jakies sposoby na to???
U mnie dzis rocznica "narodzin" Maxa. Pamietamy to z mezem jak dzis. Ale nie wiedzielismy jeszcze , ze udalo sie za pierwszym razem.

[biankaaa]

dzien dobryMy w miare wyspane - Blanka spala od 21-ej do 8 z przerwa na mleczko o 4:30 wlasnie pije poranna kawusie bo malutka zapadla w drzemke lezac wsrod zabawek hehe
Co do uczuc macerzynskiech...podobnie jak iza251 - nawet do glowy mi nie przyszlo ze bycie mama tak bardzo zmieni mnie, ze poczucie odpowiedzialnosci za druga osobe moze byc tak silne ze az czasami przytlaczajace.Ze do lez moze doprowadzic jeden usmieszek malucha pozatym zauwazylam ze relacje w naszym zwiazku z TZ zmienily sie - na lepsze .On akurat jest z tych co przy dziecku robi doslownie wszystko i jest po partnersku.Ale cala ciaza, wspolny porod i teraz w tych nienajlatwiejszych poczatkach rodzicielstwa - sprawily ze to uczucie tak jakby wydoroslalo,jest glebsze.Jednoczesnie mamy z Blanka czesto niezly ubaw - jak jest kapiel, czy zabawa - to sami cofamy sie w rozwoju do tych dzieciecych lat i potrafimy sie swietnie bawic razem z nia. heh

[biankaaa]

motylku-gratulacje dla najlepszego z milionow)))

[katmaz1]

Moja malutka budziła się dziś w nocy co 3 godzinki. To troszkę często, no ale głód ją przycisnął i musiała sie obudzić

[Lipinka]

Gratulacje Motylek ja za miesiac taka rocznice bede miala
Mam do was pytanko, rozglądam sie za spacerowka na lato i tak sobie przegladam i przegladam te watki i jeszcze wiekszy metlik w glowie mam. Te mi sie spodobaly ale wiecej opini szukam a wy zaopatrujecie sie juz w pojazdy ?
1 to WALKER BABY DESIGN
2 to TRAVEL BABY DESIGN
3 to SHOPPER Disney hauc
4 to GRACO VIE 4
5 to TRAPER CONECO 2008
6 to ZOOTY SWALLOW

ten ostatni chyba najbardziej mi sie podoba.

[motylek78]

Lipinko ja tez juz rozgladalam sie za spacerowka. Ale dopiero mam ja zamiar kupic pod koniec marca. Podobaly mi sie spacerowki Peg Perego i Inglesiny. Wazne zeby byla lekka do 8 kg. Jak bede miala troche czasu to wkleje modele i kolory, ktore biore pod uwage. Jest ogromny wybor takich wozkow i pewnie jeszcze wiele razy bede zmianiala zdanie

Maly spi wiec wkleje linki do 2 wozkow , ktore biore pod uwage.
http://www.pegperego.it/page.php?sid...145&pg=02&cl=N
(podoba mi sie kolor zielono popielaty z tymi koleczkami na materiale
http://www.inglesina.com/it/products...d524e5e08bfa57
kolor bezowo-pomaranczowy

[Lipinka]

takich nie widzialam bardzo mi sie podobaja i wygladaja na pozadne tylko jak cenowo?

[82anusia]

dzień dobry!!!
U nas nocka spokojnie, pomijając to, że mała póżno poszła spać. Miałyśmy małą przerwę na jedzonko o 5:30, a potem do 10 spanko

Wózeczka także jeszcze nie mamy wybranego, raz czy dwa razy przeglądałąm różne oferty, ale na nic się nie mogłam zdecydować, Trzeba ten zakup dobrze przemysleć, bo przecież ma nam długo służyć

[joasiah]

ja wlasnie po gondolce bede miala spacerowke i peg perego

[Lipinka]

Napisane przez joasiah

ja wlasnie po gondolce bede miala spacerowke i peg perego

joasiah a o jakim wózku mówisz( czyt. piszesz) ?który model? jak chwilkę będziesz miała to napisz jak sie sprawdziła gondola.
W ogóle prosiłabym o opinie po użytkowaniu wózeczków no wiem że doświadczenie małe bo krótko użytkowane hihi ale chyba już coś powiedzieć możemy.

Ja ogólnie jestem zadowolona, szczególnie dlatego że mało zaplaciłam tylko 400zł no niby firma kiepska bo Wychamet, baby breaker ale i tak mialam go uzywac tylko jako pierwszego wozeczka typu gondola(głęboki) i tu sie sprawdził naprawdę świetnie. Sczególnie duże pompowane koła i możliwośc "bujania" dzidzi. Fajna jest też przegładana i regulowana rączka. ogólnie jestem bardzo zadowolona z zakupu jednak jako spacerowka chyba nie byłby za fajny bo po 1 ciężki !!! po 2 za duży (do bagażnika mieści sie po odpięciu tylnych kółek) tyle że chyba dla dziecka wygodnie hmm no sama nie wiem ale za te pieniążki to naprawdę świetnie się spisuje