Zakochana w przyjacielu. - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-11, 15:50   #1741
PomylonaKsiezniczka
Wtajemniczenie
 
Avatar PomylonaKsiezniczka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez michaska90 Pokaż wiadomość
Widzę, że nowe wątki się pojawiły

Cześć Moje Kochane Wizażanki
Wiecie jak mi Was brakuje ? I jak czytam sobie czasami ten wątek to dziękuję Bogu że trafiłam na tak wspaniałe osoby jak Wy Ile Cierpliwości do mnie miałyście, ojej !
U mnie troszkę zmian. Poza tym, że wciąż czekam na wyniki matur i powoli rejestruje się na stronach Uczelni to znów jestem singielką Rozstałam się z Ex TŻ-Markiem, bo... oj, wstydzę się Wam powiedzieć... Przeszkadzał mi nadmiar czułości tzn.miłych słów, Od Piotra dostawałam ich bardzo mało, podobnie jak od poprzednich TŻ i teraz strasznie mnie to raziło... Ale cóż dam sobię radę, nie takie problemy pokonałam
A wiecie, że Piotr się do mnie co i raz odzywa ? Pisze, że tęskni, że mu mnie brakuje, a na Dzień Dziecka wysłał mi takie życzenia"Życzę Ci szczęscia Misiu, bo moje szczęście odeszło razem z Tobą." A ja mu odpisałam tylko "Dziękuję" Ale za to gdy widzę Weronikę mam ochotę wydłubać jej oczy wrr... !

Buziaczki dla Was Dziewczyny
Dobrze Miska, ze u Ciebie wszystko dobrze
I nie dziwie sie Piotrowi, ze mu Ciebie brakuje bo swietna z Ciebie dziewczyna
I najwidoczneij prawdziwe szczescie i milosc jeszcze przed Toba, ani Marek ani Piotr nie sa Ci widac pisani..
A tak w ogole to trzymam kciuki za wyniki matur... Daj nam znac...
Pozdrawiam
__________________



PomylonaKsiezniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-11, 22:05   #1742
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Mary Louu
myślę, że podjęłaś słuszną decyzję, ale do końca nie jestem przekonana, czy kochasz tego TŻ.

U mnie szanse maleją z dnia, na dzień, z godziny na godzinę.... To jest najlepszy w świecie przyjaciel, szkoda by takiego stracić. Wczoraj przyjechał do mnie, trochę pogadaliśmy, martwił się o moje żebra dzisiaj byłam z Nim w kościele, miałam nawet nadzieje, bo zachowywał się inaczej niż zwykle, ale potem wróciliśmy do mnie i zaczęłam go pytać czy ma kogoś na oku i takie tam i powiedział, że nie chce mieć nikogo na siłe, czeka na swoją jedyną i stwierdził, że chyba jeszcze nie nadszedl ten czas. A co najlepsze to stwierdził, że w sumie to wątpi czy kiedyś spotka tę jedyną, bo nie pamieta kiedy ostatnio rozmawiał z normalną dziewczyną, po czym rzuciałam 'dzieki', odniósł się do tego 'przecież wiesz...' potem powiedziałam chyba coś czego nie chciał usłyszeć, szkoda słów... Jutro wyjeżdżam i sie cieszę, bo jakoś nie mam ochoty się dołowac, lepiej mi będzie jak go nie bede widziała, może troche ochłonę i w końcu przestanę o Nim mysleć. Oczywiście jestem zdołowana, bo Cristiano Ronaldo odchodzi z Manchesteru United do..... nie wypowiem tej nazwy i wszyscy się ze mnie śmieją
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-11, 23:28   #1743
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Mary Louu
myślę, że podjęłaś słuszną decyzję, ale do końca nie jestem przekonana, czy kochasz tego TŻ.

Co do TŻ to wydaje mi się że coś czuje Od naszego rozstania zmienił się trochę. Upodobnił się do B tzn opiekuje się mną, zabiera na spacery, przynosi słodycze jak jest mi smutno No i przede wszystkim wiem że mu na mnie zależy Dziś np spędzę noc na nauce bo na uczelni trwa sesja egzaminacyjna a on mi powiedział że też nie pójdzie spac abym mogła do niego w nocy zadzwonic gdy złapie mnie "naukowy kryzys"

Mimo to jest mi ciężko zapomnieć moim przyjacielu Wszyscy wokoło mi mówią że on nie jest tego wart, że powinnam sie otrząsnąc z tej całej sytuacji i przestac o nim myślec Jest mi jednak ciężko- szczególnie wtedy kiedy przypominam sobie momenty jakie przeżyliśmy przez ten rok. Z nim nawet listopad- miesiąc którego nienawidzę i w którym zawsze mam krysys- był bardzo uroczy Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie przyszłych miesięcy bez niego i nawet mój TŻ z którym lubię przebywac , nie zastąpi mi B.
Z drugiej jednak strony wiem jednak że nie mogę byc już jego przyjaciółką ... Obznajmiłam mu dziś z uśmiechem na twarzy że wróciłam do byłego Po chwili milczenia odpowiedział mi Gratuluje A na koniec dodał że jego stosunki z dziewczyną sie poprawiły i że może już niedługo razem zamieszkaja... no i znów się poczułam jak gdybym dostała po twarzy...


Napisalas że powiedzialas do M cos czego on nie chciał uslyszec ?? Co to takiego było?? i czemu nie chcesz mu dac do zrozumienia ze cos do niego czujesz ??

Edytowane przez Mary Louu
Czas edycji: 2009-06-11 o 23:30
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-12, 19:00   #1744
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Powiedziałam mu, że gdybym spotkała w połowie takiego chłopaka jak on to ani chwili nie zastanawiałabym się czy chce z nim być, na co on odpowiedział po dość długim czasie żartem 'nigdy i nigdzie nie znajdziesz takiego jak ja' był zmieszany i chyba miał nadzieje że ja żartuje. Wydaje mi się, że może coś wyczuł, a zresztą nie wiem. Myślałam, ze mi przejdzie a tu coraz bardziej się w to angażuje. Dzisiaj podróżowałam PKP i stwierdziłam, że bycie singlem nie jest w modzie, jak widziałam tych zakochanych ludzi to myślałam, że ich pozabijam
Bilans: moje szanse u M są równe zeru
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 00:09   #1745
frankee16
Raczkowanie
 
Avatar frankee16
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 391
GG do frankee16 Send a message via Skype™ to frankee16
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

przeczytalam...;p uchh, dziwny facet ... moze do 50tki dojrzeje.... i sie zdecyduje....

szkoda nerwow na mezczyzn, jestes wspaniala kobita, wiec wspanialy facet dla Ciebie musi byc ;*



a Weronika... taka to udusic... ale sa takie wredne sucze ;p
__________________
to taka nasza baśń?



M. <3
frankee16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 08:47   #1746
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Martusia7 Pokaż wiadomość
Powiedziałam mu, że gdybym spotkała w połowie takiego chłopaka jak on to ani chwili nie zastanawiałabym się czy chce z nim być, na co on odpowiedział po dość długim czasie żartem 'nigdy i nigdzie nie znajdziesz takiego jak ja' był zmieszany i chyba miał nadzieje że ja żartuje. Wydaje mi się, że może coś wyczuł, a zresztą nie wiem. Myślałam, ze mi przejdzie a tu coraz bardziej się w to angażuje. Dzisiaj podróżowałam PKP i stwierdziłam, że bycie singlem nie jest w modzie, jak widziałam tych zakochanych ludzi to myślałam, że ich pozabijam
Bilans: moje szanse u M są równe zeru
Powiem Ci że nieźle mu powiedziałaś Ja ogólnie lubię wyobrażać sobie różne rzeczy i je nadinterpretowac więc czasami mnie też nie ma co słuchać Ale...Gdyby On Cię chciał zbyć tymi słowami to by powiedział: "wcale nie jestem taki idealny, znajdziesz sobie lepszego ode mnie" , albo coś podobnego Ale ty do niego powiedziałaś że jesteś w poszukiwaniach mężczyzny , fakt podobnego do niego , ale zawsze w poszukiwaniach :P i jeśli mu na Tobie zależy jako na kimś wiecej to zrobiło mu się przykro z tąd ta odpowiedź. To jest moja własna interpretacja, trudno też okreśłic mi coś bo nie widziałam jego miny, ogólnego zachowania, oraz sposobu w jaki to powiedział
Bardzo dobrze jednak żę z tym wyskoczyłaś mogłaś sprawdzic jego reakcje i trochę sobie poflirtowac Nie wiem na ile jesteś odważna kobietą ale ja na te jego słowa bym odpowiedziała- tak niby żartem oczywiście "Że skoro nie znajdę drugieo takiego jak ty to pozostaje mi byc tylko z Tobą Zobaczyłabys jak na to on by zareagował Powinnaś to mówic trochę żartobliwie (ale mimo to dawac do zrozumienia że Ci na nim zależy), bo też na 100% nie wiadomo jakie są jego odczucia i kiedy zdarzy sie że on coś wypali do Ciebie zawsze możesz zaczac się smiac i powiedziec że to tylko takie niewinne żarty są Gwarantuje Ci że po takich sygnałach które będziesz mu wysyłała on zacznie o Tobie myślec inaczej jak tylko o przyjaciółce

Nie możesz tracic nadzieji po tym co on do Ciebie mówi, Skoro Ci na nim zależy to musisz walczyc
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 13:11   #1747
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Mary Louu
on już od dawna wie, że jest moim ideałem, kiedyś podobał mi się i bardzo go lubiłam, ale nie było tej chemii, a teraz przynajmniej z mojej strony jest inaczej. A jego reakcja, czyli mega zaskoczenie, było spowodowane jak mniemam tym, że powiedziałam to poważnie, nie żartując. Ja jestem dość odważna, ale nie na tyle żeby posunąć się jeszcze krok dalej. Przykro mu się nie zrobiło, może jedynie żal mnie i mojej głupoty tym bardziej on wie, że ja nie szukam, tylko raczej czekam aż ten ktoś mnie znajdzie. Na pewno tez do mnie z niczym nie wyskoczy, bo 'nie szuka kobiety'.
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-14, 14:46   #1748
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Wczoraj byliśmy na spacerze, trochę w parku ze znajomymi. Widzę światełko w tunelu, ale do końca nie mam pewności, czy to coś więcej, czy tylko przyjaźń. Pytał mnie apropo ostaniej rozmowy, czy ja szukam kogoś na stałe i czy wróciłabym do byłego. Nie zwracał uwagi na inne dziewczyny, co uważam za cud i w ogóle był jakiś inny niż zwykle.
Pomijając wszystko podjęłam decyzję, muszę mu powiedzieć, jeśli nie odwzajemni moich uczuć - trudno, nie moge dłuzej udawać i oszukiwać. Jak bede wiedziała gdzie się dostałam na studia powiem mu. teraz czeka mni kilka tygodni męki

A Co u Ciebie Mary Louu?
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 16:53   #1749
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Martusia7 Pokaż wiadomość
Wczoraj byliśmy na spacerze, trochę w parku ze znajomymi. Widzę światełko w tunelu, ale do końca nie mam pewności, czy to coś więcej, czy tylko przyjaźń. Pytał mnie apropo ostaniej rozmowy, czy ja szukam kogoś na stałe i czy wróciłabym do byłego. Nie zwracał uwagi na inne dziewczyny, co uważam za cud i w ogóle był jakiś inny niż zwykle.
Pomijając wszystko podjęłam decyzję, muszę mu powiedzieć, jeśli nie odwzajemni moich uczuć - trudno, nie moge dłuzej udawać i oszukiwać. Jak bede wiedziała gdzie się dostałam na studia powiem mu. teraz czeka mni kilka tygodni męki

A Co u Ciebie Mary Louu?
Wierz mi albo i nie ale jak przeczytałam Twoją wypowiedź to poczułam że coś mnie za brzuch ściska z radości Normalnie jestem szczęśliwa z powodu jego zapytania, siedzę i zęby suszę do kompa
Kurcze skoro o on sam nawiązał do tej rozmowy to mam wrażenie że moje przypuszczenia w poprzednim poście się potwierdziły
Ale fajnie ...
Powiedz mu i to jak najszybciej, jeśli nawet by Cie odrzucił (w co wątpię po tym co napisałaś) to i tak by nie oznaczało końca waszej przyjaźni Nie zwlekaj z tym długo. Oczywiście informuj na bieżąco bo jestem ciekawa jakie zakończenie będzie miała Twoja historia

Ja tymczasem jestem szczęśliwa, Spotykam się z moim TŻcikiem i bardzo dobrze czuję się w jego towarzystwie B do mnie wypisuje ale ja raczej opornie mu odpisuje Dziś odwaliłam trochę lipę bo po rozstaniu z TŻ napisałam mu sms'a ze słowami że bardzo za nim tęsknie że już nie mogę doczekać sie nastepnego spotkania itp... no i przez przypadek wysłałam go do BA on mi na to odpisał tylko "że też bardzo za mną teskni ale chyba ta wiadomośc nie była do niego"
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 21:36   #1750
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Wierz mi albo i nie ale jak przeczytałam Twoją wypowiedź to poczułam że coś mnie za brzuch ściska z radości Normalnie jestem szczęśliwa z powodu jego zapytania, siedzę i zęby suszę do kompa
Kurcze skoro o on sam nawiązał do tej rozmowy to mam wrażenie że moje przypuszczenia w poprzednim poście się potwierdziły
Ale fajnie ...
Powiedz mu i to jak najszybciej, jeśli nawet by Cie odrzucił (w co wątpię po tym co napisałaś) to i tak by nie oznaczało końca waszej przyjaźni Nie zwlekaj z tym długo. Oczywiście informuj na bieżąco bo jestem ciekawa jakie zakończenie będzie miała Twoja historia

Ja tymczasem jestem szczęśliwa, Spotykam się z moim TŻcikiem i bardzo dobrze czuję się w jego towarzystwie B do mnie wypisuje ale ja raczej opornie mu odpisuje Dziś odwaliłam trochę lipę bo po rozstaniu z TŻ napisałam mu sms'a ze słowami że bardzo za nim tęsknie że już nie mogę doczekać sie nastepnego spotkania itp... no i przez przypadek wysłałam go do BA on mi na to odpisał tylko "że też bardzo za mną teskni ale chyba ta wiadomośc nie była do niego"
Cieszę się, ze układa Ci się z Tż, jak o Was czytam to mam takie maślane, rozmarzone oczy A z tym sms-em nieźle pojechałaś dobrze, że ma świadomość, że to nie do Niego:P

A odnośnie mnie to on tak zupełnie sam nie nawiązał, tylko podszedł do mnie jakiś chłopiec i chciał mój numer i stąd to pytanie, na co ja odpowiedziałam: "od wczoraj nic się nie zmieniło", a on 'mimo wszystko możesz powtórzyć' a ja powiedziałam 'myślałam, że to kobiety potrzebują morza komplementów' i wtedy on mi zaczął słodzić, ale ja się tym nie ekscytowałam, bo wiedziałam, że do końca trzeźwy to nie był. Potem mnie odprowadził i wziełam mu celowo zegarek, żeby przyjechał do mnie dzisiaj.
I przyjechał było miło, nawet bardzo teraz sobie siedzę i myslę o Nim, bo musiał jechać do Warszawy
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 22:12   #1751
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Powiem Ci że ciekawy flirt Wam się kręci oby więcej takich rozmów

A mi tymczasem śmiać się chce bo B właśnie do mnie napisał dlaczego do niego takich czułych smsów nie pisałam Bo ogólnie ten SMS był z podziękowaniem dla za wyniesienie śmieci i z wyrazami tęsknoty B też mi często to robił i 5 min temu do mnie z fochem dlaczego do niego nigdy nie pisałam podziękowań A ja mu na to że nie można zwracać się do przyjaciela "Kochanie" i po kilku sekundach dodałam i to jeszcze do zajętego ...

Hmmm chyba powoli przechodzi mi myślenie o B
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...

Edytowane przez Mary Louu
Czas edycji: 2009-06-14 o 22:14
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-15, 12:37   #1752
suszii
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 21
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

wiem ze tu dyskusja trwa.. ale jak zobaczyłam temat wątku to pomyślałam kurde mam ten sam problem.;]
wiec pozwolę sobie opowiedzieć w duuzym skrócie to 5 lat;]
zaczęło sie w gimie wiadomo obczajanie na boisku szkolnym coś byłam nieśmiała to nie zagadalam nigdy, potem dziwnym trafem wylądowaliśmy razem w jednym liceum do tego w jednej KLASIE.. od razu sie zaprzyjaźniliśmy.. ja nadal loffke miałam myślałam że on przez moment tez.. dużo rozmawialiśmy na przerwach, po szkole i w ogóle było fajnie.. dopóki on nie znalazł sobie dziewczyny.. wiadomo.. ja poszłam w odstawkę, nie było już pogaduszek na gg, spacerów, ani nic z tych rzeczy.. w ogóle stal sie niemiły dla mnie i dla innych, nie widział świata poza ta dziewczyna.. ja ciągle czekałam.. potem wydarzyła sie tragedia w jego życiu stracił mamę, po krótkim czasie zostawił te dziewczynę.. nie radził sobie z problemami.. znowu ja mogłam grac pomocna dłoń zaczęły sie spacerki rozmowy dłuuuugie szczere bardzo.. zobaczyłam 1 raz męskie łzyy.. ja która przez to 1,5 roku kiedy on miał dziewczynę starałam sie zapomnieć znowu sie wkręcałam.. nadal sie spotykamy.. on znowu wrócił do tej dziewczyny;| coś im sie nie układa, ale w stosunku do mnie jest oschły niemiły nie ma już pogaduszek wspólnych spacerów wygłupów brakuje mi tego.. nie chce go stracić.. tym bardziej ze przed nami studia i prawdopodobieństwo ze znowu trafimy gdzieś razem jest raczej znikome.. chce go chociaż jako przyjaciela.. nigdy mu nie powiedziałam co do niego czuje i ze jest dla mnie kim ważnym .. ale myślę z dałam mu to odczuć.. ale kurde czy facet potrafi to zrozumieć.. ech co wy o tym sadzicie;> dodam jeszcze ze przez to ze ciągle żyłam nadzieja rezygnowali z innych czekając jak GŁUPIA na niego
__________________


suszii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-15, 18:34   #1753
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez suszii Pokaż wiadomość
wiem ze tu dyskusja trwa.. ale jak zobaczyłam temat wątku to pomyślałam kurde mam ten sam problem.;]
wiec pozwolę sobie opowiedzieć w duuzym skrócie to 5 lat;]
zaczęło sie w gimie wiadomo obczajanie na boisku szkolnym coś byłam nieśmiała to nie zagadalam nigdy, potem dziwnym trafem wylądowaliśmy razem w jednym liceum do tego w jednej KLASIE.. od razu sie zaprzyjaźniliśmy.. ja nadal loffke miałam myślałam że on przez moment tez.. dużo rozmawialiśmy na przerwach, po szkole i w ogóle było fajnie.. dopóki on nie znalazł sobie dziewczyny.. wiadomo.. ja poszłam w odstawkę, nie było już pogaduszek na gg, spacerów, ani nic z tych rzeczy.. w ogóle stal sie niemiły dla mnie i dla innych, nie widział świata poza ta dziewczyna.. ja ciągle czekałam.. potem wydarzyła sie tragedia w jego życiu stracił mamę, po krótkim czasie zostawił te dziewczynę.. nie radził sobie z problemami.. znowu ja mogłam grac pomocna dłoń zaczęły sie spacerki rozmowy dłuuuugie szczere bardzo.. zobaczyłam 1 raz męskie łzyy.. ja która przez to 1,5 roku kiedy on miał dziewczynę starałam sie zapomnieć znowu sie wkręcałam.. nadal sie spotykamy.. on znowu wrócił do tej dziewczyny;| coś im sie nie układa, ale w stosunku do mnie jest oschły niemiły nie ma już pogaduszek wspólnych spacerów wygłupów brakuje mi tego.. nie chce go stracić.. tym bardziej ze przed nami studia i prawdopodobieństwo ze znowu trafimy gdzieś razem jest raczej znikome.. chce go chociaż jako przyjaciela.. nigdy mu nie powiedziałam co do niego czuje i ze jest dla mnie kim ważnym .. ale myślę z dałam mu to odczuć.. ale kurde czy facet potrafi to zrozumieć.. ech co wy o tym sadzicie;> dodam jeszcze ze przez to ze ciągle żyłam nadzieja rezygnowali z innych czekając jak GŁUPIA na niego
Można Ci doradzić jak każdej z dziewczyn-jeśli Ci na nim zależy to walcz o jego miłość. Ale na mój gust i jak na moje oko to chłopak nie jest Tobą zainteresowany To są tylko moje odczucia po tym co tu napisałaś I co gorsza odnoszę wrażenie, że on nie jest zainteresowany ani Twoją miłością ani Twoją przyjaźnią Bo co to za przyjaciel który jest w stosunku do Ciebie- tu cytuję - oschły i niemiły Gdyby był prawdziwym przyjacielem to mimo, że ma swoją dziewczynę starałby się utrzymywać z Tobą kontakt i pielęgnować Waszą przyjaźń. A on kontaktuje się z Tobą tylko wtedy kiedy jest singlem...
Mimo to -jeśli Ci na nim bardzo zależy możesz dać mu coś to zrozumienia i sprawić aby patrzył na Ciebie inaczej niż na koleżankę Nikt nie powiedział że każde uczucie któregoś z przyjaciół musi być od razu odwzajemnione To przychodzi z czasem
Tylko teraz musisz się zastanowić czy warto o taką osobę się starać i zaprzątać sobie nią głowę.
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...

Edytowane przez Mary Louu
Czas edycji: 2009-06-15 o 18:35
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-15, 18:54   #1754
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
A on kontaktuje się z Tobą tylko wtedy kiedy jest singlem...
To jest chyba jasny i wyrazny komunikat by sobie odpuścić Przyjaźń jest po to by sobie pomagać, ale nie po to by potrzebowac tej drugiej osoby tylko wtedy, gdy jest zle.
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."
buulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-15, 18:55   #1755
suszii
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 21
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

tym że on nie jest mną zainteresowany to chyba już sie sama przekonałam.. i ze chyba już mu nie zależy na naszej przyjaźni tak jak kiedyś, no ale moje uczucie wcale nie gaśnie no ale nie widzę nawet sensu mu mówić.. i tak nasze drogi sie rozchodzą.. wiec nie ma chyba po co.. racja boli mnie tylko to że zawsze mnie znajdzie jak coś potrzebuje a tak to nie ale na to rady nie ma.. a ja chyba z za dużym uczuciem i delikatnością do niego podchodzę i co chce i kiedy chce to ja zawsze jestem i robie.. ech no..
dzięki bardzo za rade..
__________________


suszii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-15, 19:16   #1756
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez suszii Pokaż wiadomość
tym że on nie jest mną zainteresowany to chyba już sie sama przekonałam.. i ze chyba już mu nie zależy na naszej przyjaźni tak jak kiedyś, no ale moje uczucie wcale nie gaśnie no ale nie widzę nawet sensu mu mówić.. i tak nasze drogi sie rozchodzą.. wiec nie ma chyba po co.. racja boli mnie tylko to że zawsze mnie znajdzie jak coś potrzebuje a tak to nie ale na to rady nie ma.. a ja chyba z za dużym uczuciem i delikatnością do niego podchodzę i co chce i kiedy chce to ja zawsze jestem i robie.. ech no..
dzięki bardzo za rade..
Ja Cię naprawdę rozumiem bo wiem czym jest miłość zarówno ta odwzajemniona jak i ta nieszczęśliwa. Spróbować zawsze możesz ale ja osobiście dałabym się na spokój Wokół jest tyle fajnych facetów, a przed Tobą jeszcze studia, zmiana otoczenia, nowo poznani ludzie Jestem pewna, że na pewno kogoś poznasz wiec nie warto sobie zawracać głowy takim "przyjacielem" jak on
Wiem że możesz pomyśleć że łatwo mi się wypowiadać na ten temat, bo sprawa mnie nie dotyczy ale uwierz, że im wcześniej się do niego zdystansujesz tym lepiej dla Ciebie
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-15, 21:53   #1757
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Napisałam całą litanię i wszystko mi się skasowało w ogóle ten dzien jest do d***, tak jak i zycie
Ale namnozyłyście, przynajmniej wiem, że nie tylko ja mam taki problem.

Suszii
nie wróżę Wam przyszłości, daj sobie z nim spokój, dla niego jesteś tylko koleżanką. Im szybciej przestaniesz o nim myśleć tym lepiej dla ciebie.

U mnie to nic nie może być dobrze wczoraj było miło, bo brakowało mu czułośći,a dzisiaj powrót do rzeczywistości Zadzwonił do mnie, to i tak cud, zapytał tylko 'co tam' a ja się spytałam kiedy wraca to odpowiedział mi, że ma egz w środę, ale wróci w piątek, bo chce jeszcze z kolegami wyjśc. Ok, jasne, nie ma sprawy koledzy wazniejsi od mnie. Nie wiem jak mam sie teraz zachowywać, czy lepiej udwać, ze nic się nie stało i że mi nie zalezy, czy lepiej unikać go?? Jak zwykle zrobiłam sobie nadzieję i jak zwykle nic z tego nie wyszło
Sorry, musiałam się wyżalić
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-15, 22:44   #1758
suszii
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 21
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Mary Louu dzięki Ci ja to chyba wiedziałam że on mnie nie uważa jako kogoś ważniejszego niż koleżankę która można wykorzystać do wierzeń gdy inni nie maja czasu, ale chyba musiałam usłyszeć to po prostu od kogoś z zewnątrz dzięki bardzo.. myślę że dam rade oprzeć sie jego urokowi haaa będę walczyć.. w końcu są inni, ale z tymi innymi to tez nie idzie łatwo ale to inny temat
Martusia7 no chyba już do mnie to dotarło..
a co do twojej sprawy to nie znam jej całej wiec trudno powiedzieć.. ale może udaj że nie za bardzo Cie to ruszyło.. i poczekaj aż wróci.. pogadajcie..
__________________


suszii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 17:37   #1759
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Martusia7 Pokaż wiadomość
U mnie to nic nie może być dobrze wczoraj było miło, bo brakowało mu czułośći,a dzisiaj powrót do rzeczywistości Zadzwonił do mnie, to i tak cud, zapytał tylko 'co tam' a ja się spytałam kiedy wraca to odpowiedział mi, że ma egz w środę, ale wróci w piątek, bo chce jeszcze z kolegami wyjśc. Ok, jasne, nie ma sprawy koledzy wazniejsi od mnie. Nie wiem jak mam sie teraz zachowywać, czy lepiej udwać, ze nic się nie stało i że mi nie zalezy, czy lepiej unikać go?? Jak zwykle zrobiłam sobie nadzieję i jak zwykle nic z tego nie wyszło
Sorry, musiałam się wyżalić
Wydaje mi się nie powinnaś się tym przejmować aż tak bardzo. Wiadomo trwa sesja, dużo nauki, stres, zmęczenie- on pewnie też by chciał to odreagować A jak się powinnaś zachować? Powinnaś życzyć mu miłej zabawy a kiedy przyjedzie okazywać, że jest dla Ciebie ważny Wiem, że odczuwasz ,że koledzy są dla niego ważniejsi ale wcale tak nie jest on po prostu też chce się gdzieś wybrać ze znajomymi i odreagować naukę
Mam jeszcze pytanko, w sumie nie wiem czy powinnam pytać ale jestem ciekawa :P Co oznacza że było miło i brakowało mu czułości ?? Czy chodzi o to że on się do Ciebie przytula, czy Cię obejmuje, czy się całujecie ?? Bo jeśli tak to by to dużo wnosiło do sprawy


Mi natomiast B cały czas wypisuje swoje Buziaczki, pisze do mnie słoneczko itp. W ogóle nie rozumiem jak on może mi tak pisac po tym jak odrzucił moje uczucie i do tego mi jeszcze obznajmił że może juz niedługo bedzie zakładał rodzine !!!!
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...

Edytowane przez Mary Louu
Czas edycji: 2009-06-16 o 17:42
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-16, 20:47   #1760
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
Wydaje mi się nie powinnaś się tym przejmować aż tak bardzo. Wiadomo trwa sesja, dużo nauki, stres, zmęczenie- on pewnie też by chciał to odreagować A jak się powinnaś zachować? Powinnaś życzyć mu miłej zabawy a kiedy przyjedzie okazywać, że jest dla Ciebie ważny Wiem, że odczuwasz ,że koledzy są dla niego ważniejsi ale wcale tak nie jest on po prostu też chce się gdzieś wybrać ze znajomymi i odreagować naukę
Mam jeszcze pytanko, w sumie nie wiem czy powinnam pytać ale jestem ciekawa :P Co oznacza że było miło i brakowało mu czułości ?? Czy chodzi o to że on się do Ciebie przytula, czy Cię obejmuje, czy się całujecie ?? Bo jeśli tak to by to dużo wnosiło do sprawy


Mi natomiast B cały czas wypisuje swoje Buziaczki, pisze do mnie słoneczko itp. W ogóle nie rozumiem jak on może mi tak pisac po tym jak odrzucił moje uczucie i do tego mi jeszcze obznajmił że może juz niedługo bedzie zakładał rodzine !!!!
Z tego B to niezły numer, mógłby się zdecydować, z jednej strony robi Tobie nadzieje, z drugiej oszukuje swoją... nie wiem jak ją nazwać. Bez komentarza, coraz częściej mam wrażenie, że wszyscy faceci tacy są ogólnie to trochę mi jej szkoda. Ważne, ze Tobie układa się z Tż.

Może ja przesadzam, ale mam wrażenie że M w ogóle nie zależy, trudno mi go zrozumieć. Brakowało mu czułości:P wcale nie jesteś ciekawa:P całowaliśmy się, przytulał mnie, nie wyobrażaj sobie zbyt wiele
Oczekiwałam na to, że będzie tęsknił...wiesz, a tu nic, dzisiaj dzwonił bez atrakcji, tez już nie mam nadziei. Tylko zdawkowe pytania i odpowiedzi, w sumie to nie chciało mi sie rozmawiać i mu powiedziałam, ze odezwę sie później, bo jestem zajęta. Niech nawet nie wraca w ten piayek, jak dla mnie. Mnie chyba nie jest pisane szczęscie u boku mężczyzny, może zmienie orientacje?
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 22:56   #1761
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Martusia7 Pokaż wiadomość
Może ja przesadzam, ale mam wrażenie że M w ogóle nie zależy, trudno mi go zrozumieć. Brakowało mu czułości:P wcale nie jesteś ciekawa:P całowaliśmy się, przytulał mnie, nie wyobrażaj sobie zbyt wiele
Oczekiwałam na to, że będzie tęsknił...wiesz, a tu nic, dzisiaj dzwonił bez atrakcji, tez już nie mam nadziei. Tylko zdawkowe pytania i odpowiedzi, w sumie to nie chciało mi sie rozmawiać i mu powiedziałam, ze odezwę sie później, bo jestem zajęta. Niech nawet nie wraca w ten piayek, jak dla mnie. Mnie chyba nie jest pisane szczęscie u boku mężczyzny, może zmienie orientacje?
Ale skoro on Ciebie całuje to jednak coś musi oznaczać. To na pewno nie jest "wykorzystanie" bo skoro jesteście przyjaciółmi i z tego co piszesz wynika, że bardzo dobrymi , to on nie mógłby tak się zachować w stosunku do Ciebie.
Faceci nie są tacy wylewni i niechętnie mówią o swoich uczuciach W sumie on też może nie wiedzieć że ty go darzysz uczuciem ...Ale mi się wydaje że jeśli by on coś do Ciebie nie czuł, to nie chciał by Cię pocałować
Martusiu7 od jutra nie dramatyzujesz , tylko bierzesz się w garść i robisz wszystko aby wasza przyjaźń przekształciła się w związek
Może nie wyznawaj mu uczuć pierwsza ale zapytaj dlaczego Cię pocałował Zobaczysz wtedy co Ci odpowie i uzyskasz wtedy odpowiedź na wszystkie Twoje wątpliwości
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 11:34   #1762
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Mary Louu
ok, od dzisiaj nie dramatyzuje. Dzwoniłam do niego i pytałam, jak mu egz poszedł isię dowiedziałam, że ok i 'no to do piatku' co to za człowiek wyczułam, że nie wie jak się zachowywać wobec mnie, może chce mnie unikać wątpie, że mu zależy, to tylko facet. Z drugiej strony nigdy nie posądziałabym go o takie zachowanie. W końcu kiedys musi być ten pierwszy raz. Koniec kropka, czekam co on zrobi, chociaż korci mnie, żeby zapytać go o co mu chodzi.

Co u Ciebie?? jak z Tż i B??
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 12:11   #1763
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Martusia7 Pokaż wiadomość
Dzwoniłam do niego i pytałam, jak mu egz poszedł isię dowiedziałam, że ok i 'no to do piatku' co to za człowiek wyczułam, że nie wie jak się zachowywać wobec mnie, może chce mnie unikać

Co u Ciebie?? jak z Tż i B??
To ja już sama nie wiem o co chodzi temu M. Trzeba czekać chyba tylko na przebieg wydarzeń

Natomiast u mnie bez zmian B do mnie nie pisze bo mu powiedziałam, że jestem szczęśliwa w związku i nie chcę aby zwracał się do mnie jak do swojej dziewczyny- tym bardziej że obznajmił mi że zamierza rodzinę zakładać. Wiem że w tej całej sprawie podjęłam dobrą decyzję i że w porę zorientowałam się jaki B naprawdę jest ...

Z TŻcikiem układa mi się pomyślnie, wiem że jemu na mnie naprawdę zależy i ja tez coraz bardziej się angażuje. Wczoraj na niego trochę foszyłam i robiłam mu wymówki ( czasami jestem dość kapryśna ) ale on mimo wszystko przyjmował je z pokora i na szczęście się na mnie nie obraził- ale chyba powinien
Mimo że trwa sesja staramy się spędzac ze sobą jak najwięcej czasu, bo niestety już za tydzień bedziemy musieli rozstac sie na jakies 2 miesiące Nie wiem jak ja to wytrzymam...
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 12:57   #1764
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Mary Louu
Mówi się, ze to kobiety są skomplikowane, ale ja mam nieco inne zdanie. Chociaż sama mam częste zmiany nastroju, właśnie teraz sama nie wiem o co mi chodzi. Wytrzymasz bez niego, na pewno, szybko zleci. Hehe, ex własnie zadzwonił czy bym nie poszła z nim na piwo.
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 19:29   #1765
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Martusia7 Pokaż wiadomość
Hehe, ex własnie zadzwonił czy bym nie poszła z nim na piwo.
Trzeba było iść, nie można przecież ograniczać się tylko do jednego mężczyzny.... "To może być początek wspaniałej przyjaźni" hehe Casablance dziś oglądałam i tak mi się nasunęło
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 19:42   #1766
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Mary Louu
Boże broń od niego!! Jak byliśmy razem to mnie oszukał nie raz,a teraz jak fajne ciacha się koło mnie kręcą to nagle przypomniał sobie o mnie, niech spada. Taka zdesperowana nie jestem
Byłam u fryzjera, zrobił mi złociste refleksy, tzn. taki był zamiar i na tym się skończyło, wyszły jakieś platyny, szarości, wyglądam na 30 lat. M niech lepiej przyjedzie za miesiąc, bo się mnie wystraszy. Dzisiaj się ze wszystkim kłócę. Wiadomość dnia M dzwonił, udajemy że nic się nie stało
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 20:46   #1767
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Martusia7 Pokaż wiadomość
Mary Louu
Boże broń od niego!! Jak byliśmy razem to mnie oszukał nie raz,a teraz jak fajne ciacha się koło mnie kręcą to nagle przypomniał sobie o mnie, niech spada. Taka zdesperowana nie jestem
Byłam u fryzjera, zrobił mi złociste refleksy, tzn. taki był zamiar i na tym się skończyło, wyszły jakieś platyny, szarości, wyglądam na 30 lat. M niech lepiej przyjedzie za miesiąc, bo się mnie wystraszy. Dzisiaj się ze wszystkim kłócę. Wiadomość dnia M dzwonił, udajemy że nic się nie stało
Hahahaha Ja też ostatnio się przemalowałam, no i teraz jestem trochę podrudziała TŻ się podoba- mówi że są kasztanowe ale chyba bardziej podobały się mu moje blond pasemka
No cóż zawsze byłam ofiara fryzjerów więc nie powinnam się dziwic że mi takie wyszły
Ja też jestem obrażona na cały świat- no i obrywa się za to TŻ- czasami mu wspołczuję

B też mnie widział w tych włosach, bo dziś się do mnie wprosił i powiedział , że moje włosy nie dodają mi uroku i że teraz nie jestem już idealnie piękna. Po co on wogóle "przyłazi"do mnie
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 07:40   #1768
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Talking Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
B też mnie widział w tych włosach, bo dziś się do mnie wprosił i powiedział , że moje włosy nie dodają mi uroku i że teraz nie jestem już idealnie piękna. Po co on wogóle "przyłazi"do mnie
coś się stało ?? czy po prostu masz go dość??

M przyjechał wczoraj dostałam czerwone róże. Nie umiem się na niego gniewać
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 09:39   #1769
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Martusia7 Pokaż wiadomość
M przyjechał wczoraj dostałam czerwone róże. Nie umiem się na niego gniewać

I tylko spróbuj jeszcze raz powiedzieć że jemu na Tobie nie zależy Jak dla mnie to ewidentnie coś między wami jest. Dla mnie sam fakt że on przyjeżdża co tydzień na coś wskazuje. Zamiast przebywać z kolegami w mieście w którym studiuje, on cały czas wraca do Ciebie
Ale fajnie, mam nadzieję że miło spędzicie ten weekend.
__________________
...Małgośka mówią mi...


...niegrzeczny facet z dobrymi manierami...
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 10:51   #1770
Martusia7
Zadomowienie
 
Avatar Martusia7
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
I tylko spróbuj jeszcze raz powiedzieć że jemu na Tobie nie zależy Jak dla mnie to ewidentnie coś między wami jest. Dla mnie sam fakt że on przyjeżdża co tydzień na coś wskazuje. Zamiast przebywać z kolegami w mieście w którym studiuje, on cały czas wraca do Ciebie
Ale fajnie, mam nadzieję że miło spędzicie ten weekend.
Dobra już nic nie mówię, ale muszę jeszcze trochę nad Nim popracować do mnie przyjeżdża tak przy okazji, raczej przyjeżdża do rodziców, jego tata jest poważnie chory. Co do weekendu też mam taka nadzieję i równiez zyczę przyjemnego weekendu w towarzystwie Tż, a watku tak szybko nie opuszczę, mimo że sprawa się rozwiązała pomyslnie
Martusia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:37.