Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-11, 01:21   #151
Bakteryika
Wtajemniczenie
 
Avatar Bakteryika
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

ciekawy watek odkopalas

a ja sie zastanawiam co tak na prawde by bylo jakby nie bylo Boga, ale nawet najmniejszej wzmianki o nim, idei, pomyslu
ci ktorzy wierza, nie maja w co wierzyc
ci ktorzy nie wierza nie maja w co nie wierzyc
ci ktorzy sa jemu przeciwni, nie maja nikogogo zeby sie buntowac przeciwko...

to jest ciekawe jak Bog jest wpisany w ludzkosc ze az ciezko by bylo wyobrazic sobie jego brak (czy braku idei o jego istnieniu)
Bakteryika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 07:48   #152
tipsiara
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Boga stworzyli ludzie
tipsiara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 08:09   #153
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Boga w wydaniu codziennym powszechnym stworzył człowiek w celu manipulacji ludźmi, utrzymania władzy nad nimi, czemu służy straszak piekła, pomysł grzechu pierworodnego (czyli sposób na przykucie ludzi do kościoła), dziwaczna etyka seksualna mająca na celu wzbudzenie wyrzutów sumienia po całkowicie naturalnych zachowaniach. Można z tego interesu całkiem nieźle żyć, już od kilku tysięcy lat Bo pewne potrzeby ludzkie są niezmienne.

Kiedyś słyszałam w tv jak Bush po ataku na WTC przemawiał do rodaków, że Bog jest z nimi. Ci z samolotów też pewnie swojego Allaha wzywali. I do tej pory nie wiem, w jakim teamie jest Bóg, "naszym" czy "ich" Czyli każdemu wedle potrzeb... No jakoś ateiści w imię swoich przekonań w powietrze się nie wysadzają z okrzykiem "Boga nie ma"
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 10:06   #154
gorzkawa
Wtajemniczenie
 
Avatar gorzkawa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 2 158
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

A kiedyś był taki film (nie pamiętam tytułu, może ktoś skojarzy? ), że znajdują kości Chrytusa i okazuje się, że to wszystko była fikcja.. burzą kościoły, wyrywają krzyże, zapanowuje olbrzymi chaos.. pamięta ktoś tytuł???
__________________
24.06.2011 - yes..

wymiana książek


wymiana kosmetyków


wymiana szafa
gorzkawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 07:13   #155
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Gdzieś w internecie natknęłam się na niby banalną historyjkę, która jednak dała mi do myślenia...:

" Pewne bliźniaczki w świecie zamkniętego brzucha, miały rozmowę.
-Ej, Wierzysz w życie PO porodzie?
-Jasne.Coś musi tam być.Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy,żeby się PRZYGOTOWAĆ na to, co będzie potem
-Głupoty. Żadnego życia Po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać?
-Nie wiem, ale chyba będzie więcej światła. Może będziemy biegać i jeść buzią
-To nie ma sensu! Biegać się nie da! przecież tylko pływamy. A kto widział, żeby jeść buzią! przecież je się pępowiną!!!
-No ja wiem. Ale zobaczymy mamę, a ona się będzie o nas troszczyć
-Mama? Ty WIERZYSZ w mamę? Kto to w ogóle jest?
-No co ty! Przecież jak jesteśmy cicho, możesz usłyszeć, jak śpiewa, albo POCZUĆ, jak głaszcze nasz świat. Wiesz ja myślę, że PRAWDZIWE życie zaczyna się dopiero później...
-NIE WIERZĘ! Żadnej mamy jeszcze NIE WIDZIAŁEM, więc jej nie ma
-Jak to, przecież ona jest WSZĘDZIE wokół nas... Dzięki niej ŻYJEMY. Bez niej by nas NIE BYŁO.
Mam pytanko: Którym Ty jesteś bliźniakiem ? Dlaczego zawsze myślisz ze masz rację?"

Jeśli chodzi o moje poglądy, to wierzę, że wszystko ma swój początek. Także świat musiał się kiedyś zacząć. Idąc po nitce do kłębka na początku musi być jakaś Siła Stwórcza/Moc, która daje życie - ja To nazywam Bogiem. Nie umiem jednak przejść z mojego myślenia do myślenia o Bogu jako istocie miłosiernej, która zesłała Syna itd. Nie potrafię samej Siły w moim myśleniu "uczłowieczyć"...
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 10:37   #156
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Ryjek Pokaż wiadomość

klapki na oczy , o nic nie pytać , podążać za stadem bo tak było , jest i tak ma być o to chodzi?
'błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli'

tym się właśnie ludzi zagina

-
co do tematu wątku, dla mnie też niepojęte jak coś może być od zawsze, kiedyś się przecież stworzyć musiało i musiał być początek

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Boga w wydaniu codziennym powszechnym stworzył człowiek w celu manipulacji ludźmi, utrzymania władzy nad nimi, czemu służy straszak piekła, pomysł grzechu pierworodnego (czyli sposób na przykucie ludzi do kościoła), dziwaczna etyka seksualna mająca na celu wzbudzenie wyrzutów sumienia po całkowicie naturalnych zachowaniach. Można z tego interesu całkiem nieźle żyć, już od kilku tysięcy lat Bo pewne potrzeby ludzkie są niezmienne.
najlepsze jest to, że nadal ludzie wierzą w te płomienie w piekle Chyba nawet się tak dzieci w podstawówce na religii straszy jak dobrze pamiętam

Pomijając sprawę czy jest piekło czy nie, to mogliby chociaż nie używać średniowiecznych obrazów dla niepiśmiennych ludzi o małej wyobraźni z płomieniami i diabełkami z widełkami
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 10:42   #157
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Już pal licho to piekło, ale najbardziej groteskowe jest to, ZA CO można tam trafić, bo to naprawdę jakieś kompletne pierdoły typu seks przed ślubem i inne takie grzechy. Czyli generalnie wychodzi na to, że nieżałujący swoich grzechów rozwodnik żyjący w nowym związku znajdzie się w piekle razem z Hitlerem i Stalinem.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-12, 10:49   #158
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Pamiętam z podstawówki, że jak nagra się nieodpowiedni film, który nie jest zgodny z prawdami wiary i przedstawia fałszywy obraz świata coś tam coś tam - to mi się rozmywa(niekoniecznie porno) zakonnica mówiła o horrorach chyba i obejrzy go 100 milonów ludzi to ma się 100 milionów grzechów, tak więc niewiele potrzeba
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 11:28   #159
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
Gdzieś w internecie natknęłam się na niby banalną historyjkę, która jednak dała mi do myślenia...:

" Pewne bliźniaczki w świecie zamkniętego brzucha, miały rozmowę.
-Ej, Wierzysz w życie PO porodzie?
-Jasne.Coś musi tam być.Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy,żeby się PRZYGOTOWAĆ na to, co będzie potem
-Głupoty. Żadnego życia Po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać?
-Nie wiem, ale chyba będzie więcej światła. Może będziemy biegać i jeść buzią
-To nie ma sensu! Biegać się nie da! przecież tylko pływamy. A kto widział, żeby jeść buzią! przecież je się pępowiną!!!
-No ja wiem. Ale zobaczymy mamę, a ona się będzie o nas troszczyć
-Mama? Ty WIERZYSZ w mamę? Kto to w ogóle jest?
-No co ty! Przecież jak jesteśmy cicho, możesz usłyszeć, jak śpiewa, albo POCZUĆ, jak głaszcze nasz świat. Wiesz ja myślę, że PRAWDZIWE życie zaczyna się dopiero później...
-NIE WIERZĘ! Żadnej mamy jeszcze NIE WIDZIAŁEM, więc jej nie ma
-Jak to, przecież ona jest WSZĘDZIE wokół nas... Dzięki niej ŻYJEMY. Bez niej by nas NIE BYŁO.
Mam pytanko: Którym Ty jesteś bliźniakiem ? Dlaczego zawsze myślisz ze masz rację?"

Jeśli chodzi o moje poglądy, to wierzę, że wszystko ma swój początek. Także świat musiał się kiedyś zacząć. Idąc po nitce do kłębka na początku musi być jakaś Siła Stwórcza/Moc, która daje życie - ja To nazywam Bogiem. Nie umiem jednak przejść z mojego myślenia do myślenia o Bogu jako istocie miłosiernej, która zesłała Syna itd. Nie potrafię samej Siły w moim myśleniu "uczłowieczyć"...
Właśnie porównałaś tą historyjką wierzących w Boga do naiwnych, nieznających życia dzieci
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 11:39   #160
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Właśnie porównałaś tą historyjką wierzących w Boga do naiwnych, nieznających życia dzieci
Mnie to ogólnie bawią takie historyjki, bo dorobić je można do wszystkiego, a kompletnie niczego nie udowadniają, nie dowodzą, chociaż wielu wydają się bardzo odkrywcze.

Coraz częściej myślę, że nie ma zbyt wielkiego sensu zajmować się tym, czy Bóg istnieje, bo i tak do niczego pewnego się w tej sprawie nie dojdzie, na końcu rozmyślań będzie człowiek wiedział dokładnie tyle samo, co na początku. Mam swój rozum, jakieś zasady etyczne, moralne i tym się w życiu trzeba kierować, a nie co tam księża myślą ne temat seksu i mieszkania !@#$%^&* ślubem, bo na tyle umiem samodzielnie myśleć, że wiem, co jest dla mnie dobre, a co nie i obce chłopy mi tego mowić nie muszą.

Ale przyznam, że łatwiej by się żyło, gdybym miała silną wiarę w Boga, takiego w wydaniu katolickim. Wierzyłabym, że nie jestem w gruncie rzeczy sama ze swoimi problemami, cierpienia zostaną mi wynagrodzone, po śmierci będzie baja bongo w niebie i tak dalej.

Wiedzcie, że jest
Bo ktoś musi być
Bo tak łatwiej żyć
W to można uwierzyć

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2012-01-12 o 12:10
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 11:44   #161
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Ja nie wierzę dlatego, że w pewnym (dość wczesnym) okresie mojego życia stawiałam wiele pytań sobie i innym, miałam mnóstwo wątpliwości, których nikt nie był w stanie rozwiać. Nie mogłam nigdy zrozumieć, jakim cudem byłoby możliwe, że Bóg istnieje, a na świecie dzieje się tyle zła. "Bóg tak chciał" mnie nie przekonuje. A, no i bawi mnie historyjka, że wszyscy płacimy za błędy Ewci i Adasia
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-12, 11:53   #162
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Albo że tyle zła na świecie, bo mamy "wolną wolę".
Tylko jaka wolna wola sprawia, że chorują na raka niewinne dzieci i umierają w meczarniach? Jaki jest tego sens? Czy za trudno nam się pogodzić po prostu z brakiem sensu, że jako ludzkość dorabiamy sobie mnóstwo teorii wyjaśniających, gdzie dużą rolę odgrywają przeróżne istoty nadprzyrodzone i wszechmogące?
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 12:06   #163
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Właśnie porównałaś tą historyjką wierzących w Boga do naiwnych, nieznających życia dzieci
Nadinterpretacja. Chodzi o tok myślenia. To, co nam się wydaje na podstawie tego, co widzimy, nie zawsze jest do końca prawdą.
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Mnie to ogólnie bawią takie historyjki, bo dorobić je można do wszystkiego, a kompletnie niczego nie udowadniają, nie dowodzą, chociaż wielu wydają się bardzo odkrywcze.
Ponownie, chodzi mi o sposób myślenia pod innym kątem. Historyjka może banalna, ale dopiero po jej przeczytaniu uświadomiłam sobie, że w kwestii religii nie możemy wykluczać z pozoru absurdalych "na zdrowy rozum" założeń.
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Coraz częściej myślę, że nie ma zbyt wielkiego sensu zajmować się tym, czy Bóg istnieje, bo i tak do niczego pewnego się w tej sprawie nie dojdzie, na końcu rozmyślań będzie człowiek wiedział dokładnie tyle samo, co na końcu. Mam swój rozum, jakieś zasady etyczne, moralne i tym się w życiu trzeba kierować, a nie co tam księża myślą ne temat seksu i mieszkania przed ślubem, bo na tyle umiem samodzielnie myśleć, że wiem, co jest dla mnie dobre, a co nie i obce chłopy mi tego mowić nie muszą.
Doszłam do bardzo podobnych wniosków na temat kościoła. Ogólnie w zyciu nie jest ważne dla mnie jakiego kto jest wyznania, ale czy jest dobrym człowiekiem - mówiąc ogólnie.
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale przyznam, że łatwiej by się żyło, gdybym miała silną wiarę w Boga, takiego w wydaniu katolickim. Wierzyłabym, że nie jestem w gruncie rzeczy sama ze swoimi problemami, cierpienia zostaną mi wynagrodzone, po śmierci będzie baja bongo w niebie i tak dalej.

Wiedzcie, że jest
Bo ktoś musi być
Bo tak łatwiej żyć
W to można uwierzyć
Dokładnie. Ja mam na tyle racjonalne myślenie, że nie umiem jak więlu ludzi przyjąć odpowiedź na każde pytanie: "nie pytaj, tak jest i już, na tym polega wiara". Dociekam, pytam, wątpię... Nie wykluczam żandje opcji. Z jednej strony niby ok, nie podążam za tłumem, z drugiej strony czasem wydaje mi się, że to wcale nie ok, mam zbyt ograniczony umysł, żeby pojąć to, co duchowe, coś co jest czymś więcej niż to, co racjonalne. Nie patrzę na katolików śpiących na kazaniach, chodzących co niedzielę do kościoła, a w domu urządzającym piekło itd. Szukam ludzi inteligentnych, którzy kiedyś szukali odpowiedzi na pytania, znaleźli je i dalej wierzą. Wychodzę z kościoła, w którym na mszy "ksiądz" nawołuje do dawania na tacę, przeklina na Żydów i gejów (osobiście byłam świadkiem takiej 'mszy'), idę z zapytanem do naszego lokalnego, wykształconego księdza z prawdziwym powołaniem. Katolicy to nie tylko zacofana ciemna masa, ślepo wierząca i dwulicowa, ale zwykle wszyscy są wrzucani do jednego worka...
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 12:11   #164
Ottos
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 173
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
" Pewne bliźniaczki w świecie zamkniętego brzucha, miały rozmowę.
-Ej, Wierzysz w życie PO porodzie?
-Jasne.Coś musi tam być.Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy,żeby się PRZYGOTOWAĆ na to, co będzie potem
-Głupoty. Żadnego życia Po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać?
-Nie wiem, ale chyba będzie więcej światła. Może będziemy biegać i jeść buzią
-To nie ma sensu! Biegać się nie da! przecież tylko pływamy. A kto widział, żeby jeść buzią! przecież je się pępowiną!!!
-No ja wiem. Ale zobaczymy mamę, a ona się będzie o nas troszczyć
-Mama? Ty WIERZYSZ w mamę? Kto to w ogóle jest?
-No co ty! Przecież jak jesteśmy cicho, możesz usłyszeć, jak śpiewa, albo POCZUĆ, jak głaszcze nasz świat. Wiesz ja myślę, że PRAWDZIWE życie zaczyna się dopiero później...
-NIE WIERZĘ! Żadnej mamy jeszcze NIE WIDZIAŁEM, więc jej nie ma
-Jak to, przecież ona jest WSZĘDZIE wokół nas... Dzięki niej ŻYJEMY. Bez niej by nas NIE BYŁO.
Mam pytanko: Którym Ty jesteś bliźniakiem ? Dlaczego zawsze myślisz ze masz rację?"
Ta historyjka w ogóle nie ma sensu i jeśli kogoś przekonała, to może przekona opowiadanie, z innego punktu widzenia:

Tego poranka ktoś zapukał do mych drzwi. Kiedy je otworzyłem, ujrzałem zadbana, ładnie ubrana parę ludzi. Mężczyzna odezwał się pierwszy:
- Cześć! Ja jestem Jan, a to Maria.
Maria: - Cześć! Przyszliśmy by zaprosić cie byś pocałował z nami pupę Henryka.
Ja: - Przepraszam?! O czym wy mówicie? Kim jest Henryk, i dlaczego miąłbym chcieć całować jego pupę?
Jan: - Jeśli pocałujesz Henryka w pupę, da ci on milion dolarów; a jeśli nie, spierze cie na kwaśne jabłko.
Ja: - Co? Czy to jakąś wariackie rozruchy?
Jan: - Henryk jest miliarderem i filantropem. Henryk zbudował to miasto. Henryk posiada je cale. On może zrobić wszystko co zechce, i chce ci akurat dać milion dolarów, ale nie może póki nie pocałujesz go w pupę.
Ja: - To zupełnie bez sensu. Dlaczego...
Maria: - Kim jesteś by podawać w wątpliwość dar Henryka? Nie chcesz miliona dolarów? Czy nie są one warte małego pocałunku w pupę?
Ja: - No cóż, może, jeśli to prawda, ale...
Jan: - A wiec chodź pocałować z nami pupę Henryka.
Ja: - Czy często ja całujecie?
Maria: O tak, cały czas...
Ja: - I dal wam już te milion dolarów?
Jan: - No cóż, nie, nie można dostać pieniędzy póki nie wyjedzie się z miasta.
Ja: - A wiec czemu jeszcze z niego nie wyjechaliście?
Maria: - Nie możesz wyjechać póki Henryk ci nie pozwoli, albo on nie da ci pieniędzy i stłucze na kwaśne jabłko.
Ja: - Czy znacie kogokolwiek kto pocałował Henryka w pupę, wyjechał z miasta i dostał milion dolarów?
Jan: - Moja matka całowała Go w pupę cale lata. Rok temu wyjechała, i jestem pewien ze dostała pieniądze.
Ja: - Nie rozmawiałeś z nią od tamtej pory?
Jan: - Oczywiście ze nie, Henryk nie pozwala na to.
Ja: - Dlaczego wiec sadzicie ze ktokolwiek dostaje pieniądze, skoro nigdy z nikim takim nie rozmawialiście?
Maria: - No cóż, dostajesz troszkę przed wyjazdem. Może będzie to podwyżka, może wygrasz coś na loterii, może po prostu znajdziesz dwudziestka na ulicy.
Ja: - A co to ma wspólnego z Henrykiem?
Jan: - Henryk ma pewne znajomości.
Ja: - Przykro mi, ale pachnie mi to jakimś monstrualnym oszustwem.
Jan: - Ale to przecież milion dolarów, czy możesz przepuścić taka szansę? Poza tym, pamiętaj ze jeśli nie pocałujesz Henryka w pupę, zbije cie on na kwaśne jabłko.
Ja: - Może jeśli bym mógł zobaczyć Henryka, pogadać z nim, uzyskać więcej bezpośrednich informacji...
Maria: - Nikt nie widział Henryka, nikt z nim jeszcze nie rozmawiał.
Ja: - A wiec jak całujecie go w pupę?
Jan: - Czasem posyłamy po prostu całusa, myśląc o jego pupie. Czasem całujemy w pupę Karola, i on przekazuje to dalej.
Ja: - Kim jest Karol?
Maria: - Naszym przyjacielem. To on nauczył nas wszystkiego o całowaniu pupy Henryka. Wszystko co musieliśmy zrobić, to po prostu zaprosić go do nas kilka razy na obiad.
Ja: - I tak po prostu uwierzyliście mu na słowo, kiedy powiedział ze jest Henryk, ze Henryk chce byście pocałowali go w pupę, i ze zostaniecie za to wynagrodzeni?
Jan: - O nie, Karol miał list który Henryk wysłał mu wiele lat temu, w którym wszystko zostało wyjaśnione. Tutaj jest jego kopia, sam ja zobacz.
Jan podał mi kserokopie ręcznie zapisanej kartki, w której nagłówku stało:
"Z notatnika Karola". Było tam wypisanych jedenaście punktów.
1. Pocałuj Henryka w pupę, a dostaniesz milion dolarów gdy opuścisz miasto.
2. Używaj alkoholu z wstrzemiezliwoscia.
3. Bij na kwaśne jabłko każdego kto jest inny od ciebie.
4. Zdrowo jadaj.
5. Henryk osobiście podyktował ten list.
6. Księżyc jest zrobiony z zielonego sera.
7. Wszystko co Henryk powiedział jest prawda.
8. Myj ręce po skorzystaniu z toalety.
9. Nie pij.
10. Jadaj swe parówki wyłącznie w bulkach, bez żadnych dodatków.
11. Pocałuj Henryka w pupę, albo zbije cie on na kwaśne jabłko.
Ja: - Ale to wygląda na pisane w notatniku Karola.
Maria: - Henryk akurat nie miął papieru.
Ja: - Mam wrażenie ze gdybyśmy sprawdzili, okazałoby się to pismem Karola.
Jan: - Oczywiście, ale to Henryk to podyktował.
Ja: - Mówiliście przecież ze nikt Henryka nie widział?
Maria: - Teraz nie, ale wiele lat temu przemawiał on do niektórych ludzi.
Ja: - Mówiliście ze jest on filantropem. Co za filantrop bije ludzi na kwaśne jabłko tylko za to ze są inni?
Maria: - Tego chce Henryk, a ma on zawsze racje.
Ja: - Skąd to wiecie?
Maria: - Punkt 7 mówi ze 'Wszystko co Henryk powiedział jest prawda'. To mi wystarczy!
Ja: - Może wasz przyjaciel Henryk po prostu zmyślił to wszystko?
Jan: - Nie ma mowy! Punkt 5 mówi 'Henryk osobiście podyktował ten list'. Poza tym, punkt 2 mówi 'Używaj alkoholu z wstrzemięźliwością', punkt 4 'Zdrowo jadaj', i punkt 8 'Myj ręce po skorzystaniu z toalety'. Każdy wie ze te stwierdzenia są prawdziwe, a wiec i reszta taka musi być.
Ja: - Ale punkt 9 stwierdza 'Nie pij', co nie pasuje zbytnio do punktu 2. Punkt 6 zaś mówi 'Księżyc jest zrobiony z zielonego sera', a to jest totalna bzdura.
Jan: - Nie ma sprzeczności miedzy 9 i 2; 9 po prostu uściśla 2. A co do 6, to przecież nigdy nie byłeś na Księżycu, a wiec nie możesz wiedzieć na pewno.
Ja: - Naukowcy udowodnili przecież ze księżyc jest zrobiony ze skal...
Maria: - Ale nie wiedza czy przybyły one z Ziemi, czy z głębi kosmosu, wiec równie dobrze może to być zielony ser.
Ja: - Naprawdę nie jestem tu ekspertem, ale wydawało mi się ze teoria iż Księżyc powstał z fragmentów Ziemi została obalona. Poza tym, niewiedza skąd skala przybyła nie czyni jej jeszcze zielonym serem.
Jan: - Aha! Właśnie przyznałeś ze naukowcy często się mylą, lecz my wiemy ze Henryk zawsze ma racje!
Ja: - My wiemy?
Maria: - Oczywiście ze tak, Punkt 5 przecież tak mówi.
Ja: - Mówicie ze Henryk zawsze ma racje ponieważ tak mówi list, a list jest prawdziwy ponieważ Henryk go podyktował, ponieważ tak mówi list. To okrężna logika, w niczym nie różniąca się od stwierdzenia: 'Henryk ma racje, ponieważ powiedział ze ma racje'.
Jan: - Wreszcie zaczynasz rozumieć! To takie radosne widzieć kogoś przybliżającego się do myśli Henryka.
Ja: - Ale... ech, nieważne. A co z parówkami?
Maria się zarumieniła. Jan mi zaś odpowiedział:- Parówki, w bulkach, bez dodatków. To po Henrykowemu. Każdy inny sposób jest zły.
Ja: - A co jeśli nie mam bulki?
Jan: - Nie ma bulki, nie ma parówki. Parówka bez bulki jest zła!
Ja: - Bez przypraw? Bez musztardy?
Maria zamarła porażona. Jan krzyknął: - Jak ci nie wstyd używać takich słow.! Wszelkie dodatki są złe!
Ja: - A wiec wielki stos kiszonej kapusty z kawałeczkami parówek jest nie do przyjęcia?
Maria zatkała sobie uszy palcami, mrucząc: - Nie słyszę tego, la la la, la la, la la la.
Jan: - To obrzydliwe. Tylko jakiś potworny zboczeniec mógłby to jeść...
Ja: - To dobrze! Ja jem to bardzo często.
Maria omdlała. Jan zdążył ja pochwycić i wysyczał: - Jeślibym wiedział ze jesteś jednym z tych, nie marnowałbym swego czasu. Kiedy Henryk zbije cie na kwaśne jabłko, ja tam będę, licząc swe pieniądze i głośno się śmiejąc. Na razie jednak pocałuje Henryka w pupę za ciebie, ty bezbułkowy, parowkokrojący pożeraczu kapusty!
Mówiąc to, pociągnął Marie do ich czekającego samochodu, i odjechał.

Myślę, że analogia jest dosyć oczywista.

A co do pytania w temacie. Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego wierzącym tak trudno przyjąć, że Przed Wielkim Wybuchem nie było nic, bo nie istniało nic co można by określić mianem czasu ("ja tego nie rozumiem, więc to nie ma sensu, więc to nie jest prawda"), ale bez mrugnięcia okiem wierzą, że Bóg nie ma początku i istniał od zawsze ("na tym polega wiara, tak jest napisane w jednej książce, którą czytają mi co niedzielę"). Ale cóż.
Ottos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 12:14   #165
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
Katolicy to nie tylko zacofana ciemna masa, ślepo wierząca i dwulicowa, ale zwykle wszyscy są wrzucani do jednego worka...
Jasne, że tak, ale to co złe, jest zwykle najbardziej widoczne.

Mnie odrzucają od kościoła znani mi księza, indywidua jak ojciec Rydzyk i jego fani, akcje pod krzyżem, politykowanie, ludzie typu Tomasz Terlikowski, ktorzy moim zdaniem więcej szkody niż pożytku czynią non stop pisząc o "aborcjonistach", gejach i zbrodni in vitro, bo to nie te czasy, kiedy ludzi tak łatwo można było zastraszyć.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 12:17   #166
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
Nadinterpretacja. Chodzi o tok myślenia. To, co nam się wydaje na podstawie tego, co widzimy, nie zawsze jest do końca prawdą.
Tak, tylko że matka z tej historyjki dba o swoje dzieci, nie sprowadziłaby na nie świadomie chorób itd. Chyba, że porównamy Boga do matki palącej i pijącej hektolitry alkoholu w ciąży A Bóg jeśli istnieje to nie jest wcale dla ludzi tak dobry.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 12:25   #167
Ottos
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 173
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Pisałam już, ale coś się nie dodało. Co do historyjki powyżej: wklepcie w google "Du*a Henryka", taka sama anologia, ale do mnie bardziej trafia

A co do pytania w temacie: nigdy nie zrozumiem dlaczego wierzącym tak trudno pojąć, że pojęcie czasu nie istniało przed Wielkim Wybuchem ("nie rozumiem tego, więc to musi być nieprawda"), ale bezkrytycznie akceptują fakt istnienia wiecznego Boga ("bo tak mówi Biblia").
Ottos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 13:13   #168
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Jasne, że tak, ale to co złe, jest zwykle najbardziej widoczne.
Zgadzam się, dlatego m.in. tak trudno jest się utożsamiać z KK i wierzyć, skoro zewsząd jesteśmy bombardowani takimi negatywnymi informacjami. Jesli ktoś wątpi, nie dostaje odpowiedzi na różne pytania i dodatkowo dostaje taką dawkę informacji, to recepta na odsunięcie się od wiary.

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Mnie odrzucają od kościoła znani mi księza, indywidua jak ojciec Rydzyk i jego fani, akcje pod krzyżem, politykowanie, ludzie typu Tomasz Terlikowski, ktorzy moim zdaniem więcej szkody niż pożytku czynią non stop pisząc o "aborcjonistach", gejach i zbrodni in vitro, bo to nie te czasy, kiedy ludzi tak łatwo można było zastraszyć.
Mnie tez znani mi księża odrzucali, dopóki nie spotkałam ludzi, którzy pokazali mi inny obraz Kościoła, przemogłam się mimo wątpliwości i widzę, że są jeszcze prawdziwi księża - młodzi, wykształceni, z którymi można porozmawiać na poziomie, a nie ci co poszli bez wykształcenia do seminarium bo matka i ciotki dewotki naciskały. Co do fanatyków pod krzyżem, to niestety w każdej religii znajdą się tacy ludzie, a że media pokazują takich świrów, żeby byla sensacja, to patrzać na takie widoki człowiek aż nie chce przyznawać przed samym sobą, że cokolwiek ich łączy np. wyznanie. Co do Rydzyka, to moim zdaniem to czysty biznes i polityka. Następny facet, który nie powinien być księdzem, a nie zostaje usunięty własnie przez inne czynniki - to ten świat jest chory, nie religia

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Tak, tylko że matka z tej historyjki dba o swoje dzieci, nie sprowadziłaby na nie świadomie chorób itd. Chyba, że porównamy Boga do matki palącej i pijącej hektolitry alkoholu w ciąży A Bóg jeśli istnieje to nie jest wcale dla ludzi tak dobry.
Ok, może nie wszystkie aspekty tej historyjki da się przełożyć na wiarę. Jeśli chodzi o dbanie Boga o ludzi, to ja sobie to tłumaczę w ten posób (nie mówie, że to jedyne słuszne rozumowanie): wg wiary Bóg zsyłając pierwszych ludzi dał im wolną wolę. W sumie dziwne, żeby było inaczej - bez sensu by było, gdyby ludzie byli pod Jego stałą kontrolą. Co działo się potem, wszyscy wiedzą - jabłko. Tak więc od tamtej pory jak widać przestało być pięknie, ludzi przybyło, świat poszedł do przodu, ludzie też i sami sobie zapracowali przez wieki ten straszny świat z wojnami, chorobami itd.
Idąc Twoim tokiem myślenia, każdy rodzący się dostaje wolą wolę w momencie narodzin - stąd pytanie, czemu np. chorują noworodki, umierają niewinne dzieci itd. Moim zdaniem tak nie jest. Człowiek jako istota dostał na samym początku wolną wolę. Dziecko może chorować, bo np. 5 pokoleń do tyłu praprababcia postąpiła tak a nie inaczej i przekazała wadliwe DNA do obiegu lub wiele innych czynników cywilizacyjnych wpłynęło (niezaleznych od pojedynczego człowieka/nie odkrytych przez medycynę) na to, co się stało. Nie tłumaczę sobie tego tak, że jest idealna kobieta, idealny mężczyzna, żyją w idealnie eko środowisku (pomijając wpływ cywilizacji na człowieka jako rasę ludzką) i nagle BUM - Bóg im zsyła chore dziecko. Nie twierdzę tez, że pani Xińska jest winna za chorobę swojego dziecka. NIE. Nie mówię tu o poszczególnych przypadkach, ale o człowieku ogólnie.

Takie jest moje rozumowanie, przyjmując, że Bóg nie jest Siłą/Nieporuszonym Poruszycielem czy jakkolwiek moc sprawczą nazwiemy (ja jestem na tym etapie zrozumienia póki co), ale Bogiem uosobionym w jakiego wierzy KK.
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 13:53   #169
Lolaa87
Zadomowienie
 
Avatar Lolaa87
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ja nie wierzę dlatego, że w pewnym (dość wczesnym) okresie mojego życia stawiałam wiele pytań sobie i innym, miałam mnóstwo wątpliwości, których nikt nie był w stanie rozwiać. Nie mogłam nigdy zrozumieć, jakim cudem byłoby możliwe, że Bóg istnieje, a na świecie dzieje się tyle zła. "Bóg tak chciał" mnie nie przekonuje. A, no i bawi mnie historyjka, że wszyscy płacimy za błędy Ewci i Adasia
Mam takie samo zdanie
Nie wierzę, że Bóg istnieje jest taki dobry i miłosierny i nagle zsyła na niewinnych ludzi Hitlera, który zabija niewinnych ludzi - bo Bóg tak chciał?
__________________
Lolaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-12, 13:55   #170
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Lolaa87 Pokaż wiadomość
Mam takie samo zdanie
Nie wierzę, że Bóg istnieje jest taki dobry i miłosierny i nagle zsyła na niewinnych ludzi Hitlera, który zabija niewinnych ludzi - bo Bóg tak chciał?
kto Ci powiedział, że Bóg zesłał Hitlera?
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 13:56   #171
livin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Dziecko może chorować, bo np. 5 pokoleń do tyłu praprababcia postąpiła tak a nie inaczej i przekazała wadliwe DNA
Przepraszam a co owa prapabcia mogłaby by zrobić by przekazać owo wadliwe DNA? Zawsze myślałam, że zewnetrzne czynniki mutogenne/mutacje nabyte nie doprowadzają do powiedzmy ; np "genetycznego napromieniowania" tzn nie są dziedziczne ( pomijam tu wszelakie choroby genetyczne, bo tu nie o to chodzi). Chyba, że masz na myśli takie rzeczy jak kazirodztwo, które upośladza geny. Wybacz, że się czepiam, ale trochę żałośnie obwiniać prababcie za to, że któryś prawnuczek umiera, bo babcia paliła papierosy bądź też nie zachowała umiaru w jedzeniu i piciu przez co popsuła DNA, bo tak zrozumiałam to co napisałaś.

Cytat:
Co działo się potem, wszyscy wiedzą - jabłko
Ano wcale nie jabłko. Owoc, nogdzie nie piszę konkretnie jaki to był owoc.
Dlatego też apeluje - wierzący, zanim zaczniecie rozgłaszać swoje poglądy, poznajcie swoją religie (nie bierz tego absolutnie do siebie, ale coraz widzę takich "kfiatków" jak np. Ewangelia Św. Piotra w NT)

Edytowane przez livin
Czas edycji: 2012-01-12 o 14:01
livin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 13:58   #172
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
kto Ci powiedział, że Bóg zesłał Hitlera?
Niech będzie, że szatan go stworzył, ale jakoś jeśli Bóg istnieje, to spokojnie oglądał to, co on wyrabiał.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 14:01   #173
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Lolaa87 Pokaż wiadomość
Mam takie samo zdanie
Nie wierzę, że Bóg istnieje jest taki dobry i miłosierny i nagle zsyła na niewinnych ludzi Hitlera, który zabija niewinnych ludzi - bo Bóg tak chciał?
No i w tym momencie pojawia się kolejne wyjaśnienie, że niewinnym w niebie zostaną te cierpienia wynagrodzone.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
kto Ci powiedział, że Bóg zesłał Hitlera?
No własnie, widziałam dawno temu w TVN w "Nie do wiary", że Hitler był kolejnym antychrystem
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 14:15   #174
Lolaa87
Zadomowienie
 
Avatar Lolaa87
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
kto Ci powiedział, że Bóg zesłał Hitlera?
Przecież Bóg stworzył Adama i Ewę od których wszyscy pochodzimy więc poniekąd dał życie Hitlerowi
Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Niech będzie, że szatan go stworzył, ale jakoś jeśli Bóg istnieje, to spokojnie oglądał to, co on wyrabiał.
No właśnie chodzi głównie o to co ten człowiek zrobił, a Bóg na to pozwalał. Poza tym nie chodzi tylko o Hitlera, dużo jest zwyrodnialców, którzy zabijają niewinnych ludzi np. ten co strzelał na wyspie Utoya i zabijał przypadkowych ludzi, gdzie był wtedy Bóg?
__________________
Lolaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 14:17   #175
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Jak to mawiał Marek Edelman, dajcie Bogu spokój, Bóg śpi.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 14:33   #176
livin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
No właśnie chodzi głównie o to co ten człowiek zrobił, a Bóg na to pozwalał. Poza tym nie chodzi tylko o Hitlera, dużo jest zwyrodnialców, którzy zabijają niewinnych ludzi np. ten co strzelał na wyspie Utoya i zabijał przypadkowych ludzi, gdzie był wtedy Bóg?
Własnie dlatego koncepcja deistycznego Boga brzmi najlepiej moim zdaniem. Nikt nie zadaje takich pytań, a ludzkość żyje sobie tak jak chcę, odpowada za własne czyny sama przed sobą, ponosi konsekwencje.
Mnie również irytują odpowiedzi "Bóg tak chciał; To boska wola itd...". Dziwi mnie jak łatwo ludzie oddają swój los we władanie sile, której być może nie ma, ew. nie ingeruje w życie ziemskie nawet jeśli istnieje. A czemu Bóg Hitlerowi pozwolił na to co zrobił? To nie Bóg to ludzie mu na to pozwolili. <--- Oczywiście osoby wierzące z tym się nie zgodzą, nie wiem, być może nie potrafią uświadomić sobie tego/pogodzić się z tym, że to człowiek potrafi być najbardziej okrutnym z istot żyjących i wcale nie potrzeba mu boskiego planu czy szatana żeby tak było. Tak wtrącając - wydajesz się być wkurzona za coś na owego Boga, co też nieco może zaburzać światopogląd.

BTW nie jestem wojująca ateistką, a raczej agnostykiem i kompletnie nie zgadzam się z wizją Boga, który dostarcza cierpień by zrealizować swój plan czy też okrutnie karze za nieposłuszeństwo. Co oczywiście nie oznacza, że potępiam wierzących, czy to katolików czy to hindusów. Jesli religia pomaga człowiekowi godnie życ, to nie mam nic przeciwko

Edytowane przez livin
Czas edycji: 2012-01-12 o 14:35
livin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 14:42   #177
Lolaa87
Zadomowienie
 
Avatar Lolaa87
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez livin Pokaż wiadomość
Własnie dlatego koncepcja deistycznego Boga brzmi najlepiej moim zdaniem. Nikt nie zadaje takich pytań, a ludzkość żyje sobie tak jak chcę, odpowada za własne czyny sama przed sobą, ponosi konsekwencje.
Mnie również irytują odpowiedzi "Bóg tak chciał; To boska wola itd...". Dziwi mnie jak łatwo ludzie oddają swój los we władanie sile, której być może nie ma, ew. nie ingeruje w życie ziemskie nawet jeśli istnieje. A czemu Bóg Hitlerowi pozwolił na to co zrobił? To nie Bóg to ludzie mu na to pozwolili. <--- Oczywiście osoby wierzące z tym się nie zgodzą, nie wiem, być może nie potrafią uświadomić sobie tego/pogodzić się z tym, że to człowiek potrafi być najbardziej okrutnym z istot żyjących i wcale nie potrzeba mu boskiego planu czy szatana żeby tak było. Tak wtrącając - wydajesz się być wkurzona za coś na owego Boga, co też nieco może zaburzać światopogląd.

BTW nie jestem wojująca ateistką, a raczej agnostykiem i kompletnie nie zgadzam się z wizją Boga, który dostarcza cierpień by zrealizować swój plan czy też okrutnie karze za nieposłuszeństwo. Co oczywiście nie oznacza, że potępiam wierzących, czy to katolików czy to hindusów. Jesli religia pomaga człowiekowi godnie życ, to nie mam nic przeciwko
Nie jestem wkurzona na Boga bo w Go nie wierzę więc nie mam się na co wkurzać
__________________
Lolaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 14:43   #178
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez livin Pokaż wiadomość
Przepraszam a co owa prapabcia mogłaby by zrobić by przekazać owo wadliwe DNA? Zawsze myślałam, że zewnetrzne czynniki mutogenne/mutacje nabyte nie doprowadzają do powiedzmy ; np "genetycznego napromieniowania" tzn nie są dziedziczne ( pomijam tu wszelakie choroby genetyczne, bo tu nie o to chodzi). Chyba, że masz na myśli takie rzeczy jak kazirodztwo, które upośladza geny. Wybacz, że się czepiam, ale trochę żałośnie obwiniać prababcie za to, że któryś prawnuczek umiera, bo babcia paliła papierosy bądź też nie zachowała umiaru w jedzeniu i piciu przez co popsuła DNA, bo tak zrozumiałam to co napisałaś.
pisząc o "prababci" miałam na myśli ogólne zjawisko, może zbytnio to uprościłam do powiedzmy 5 pokoleń, ale tu chodzi o całą ewolucję np. 150 pokoleń. Stopniowo, kropelka po kropelce i skądś te wady się biorą. Z jednej strony nie wierzymy, że Bóg może zmienić coś na lepsze jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, nie ma sensu się modlić, a z drugiej strony twierdzimy, że owszem, może zsyłać ni z tego, ni z owego nieszczęście na ludzi. To może czy nie może?
Cytat:
Napisane przez livin Pokaż wiadomość
Ano wcale nie jabłko. Owoc, nogdzie nie piszę konkretnie jaki to był owoc.
Dlatego też apeluje - wierzący, zanim zaczniecie rozgłaszać swoje poglądy, poznajcie swoją religie (nie bierz tego absolutnie do siebie, ale coraz widzę takich "kfiatków" jak np. Ewangelia Św. Piotra w NT)
Ok, trochę przejaskrawiłam (trochę celowo) i uprościłam mój poprzedni post A że religii nie znam do końca tego się nie wstydzę. Właśnie ją próbuję poznać

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Niech będzie, że szatan go stworzył, ale jakoś jeśli Bóg istnieje, to spokojnie oglądał to, co on wyrabiał.
Nie twierdzę, że szatan. Zgodnie z KK Bóg stworzył pierwszego człowieka. Potem ludzie rozmnożyli się, bo są poniekąd do tego stworzeni. Ewentualnie, jeśli przyjąć, że Bóg tchnie życie w każdy nowy organizm, to chnie w dziecko, a że potem dziecko wyrosło na takiego Hitlera to już inna bajka.

Cytat:
Napisane przez Lolaa87 Pokaż wiadomość
Przecież Bóg stworzył Adama i Ewę od których wszyscy pochodzimy więc poniekąd dał życie Hitlerowi


No właśnie chodzi głównie o to co ten człowiek zrobił, a Bóg na to pozwalał. Poza tym nie chodzi tylko o Hitlera, dużo jest zwyrodnialców, którzy zabijają niewinnych ludzi np. ten co strzelał na wyspie Utoya i zabijał przypadkowych ludzi, gdzie był wtedy Bóg?
Jeszcze raz powtarzam, że ludzie lata temu otrzymali wolną wolę. Jakby Bóg zaczął nimi sterować, to świat nie byłby światem, tylko teatrzykiem a my kukiełkami. Jaki byłby sens? Żylibyśmy w raju, bo nie byłoby zła. Tak więc cofamy się do początku stworzenia. Kiedyś podobno tak było, ale Adam i Ewa.......
W sumie byłoby super, gdyby nie było żadnej niesprawiedliwości, a Bóg pomagałby każdemu w potrzebie wtedy może ludzie nie mogliby się do niego "przyczepić".

Nie rozumiem takiego pytania "a gdzie był wtedy Bóg?". To tak jakby pytać np. po tej masakrze na Utoya "a gdzie byli rodzice?" Ludzie żyją już własnym życiem i tak, skoro Bóg nie wybiera sobie osób, które mają się lepiej (w cuda nie wierzę, w żadne uzdrowienia), tak nie wybiera: "a masz, ty będziesz miał źle".

livin - też bliżej mi do agnostyka. Wierzę w moc, ale paradoksalnie nie umiem uwierzyć np. w to, co napisałam wyżej: Bóg miłosierny, Bóg sprawiedliwy itd. To są przymioty człowieka, a ja wierzę w Siłę, która wszystko stworzyła, i ja Ją nazywam Bogiem. Jeśli chodzi o to wszystko, co napisałam w moich postach, to taka jest w moich oczach teoria KK, w którą chcę uwierzyć, ale nie potrafię póki co.
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg


Edytowane przez Amani
Czas edycji: 2012-01-12 o 14:49
Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 15:31   #179
livin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
pisząc o "prababci" miałam na myśli ogólne zjawisko, może zbytnio to uprościłam do powiedzmy 5 pokoleń, ale tu chodzi o całą ewolucję np. 150 pokoleń. Stopniowo, kropelka po kropelce i skądś te wady się biorą. Z jednej strony nie wierzymy, że Bóg może zmienić coś na lepsze jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, nie ma sensu się modlić, a z drugiej strony twierdzimy, że owszem, może zsyłać ni z tego, ni z owego nieszczęście na ludzi. To może czy nie może?

Ok, trochę przejaskrawiłam (trochę celowo) i uprościłam mój poprzedni post A że religii nie znam do końca tego się nie wstydzę. Właśnie ją próbuję poznać


Nie twierdzę, że szatan. Zgodnie z KK Bóg stworzył pierwszego człowieka. Potem ludzie rozmnożyli się, bo są poniekąd do tego stworzeni. Ewentualnie, jeśli przyjąć, że Bóg tchnie życie w każdy nowy organizm, to chnie w dziecko, a że potem dziecko wyrosło na takiego Hitlera to już inna bajka.


Jeszcze raz powtarzam, że ludzie lata temu otrzymali wolną wolę. Jakby Bóg zaczął nimi sterować, to świat nie byłby światem, tylko teatrzykiem a my kukiełkami. Jaki byłby sens? Żylibyśmy w raju, bo nie byłoby zła. Tak więc cofamy się do początku stworzenia. Kiedyś podobno tak było, ale Adam i Ewa.......
W sumie byłoby super, gdyby nie było żadnej niesprawiedliwości, a Bóg pomagałby każdemu w potrzebie wtedy może ludzie nie mogliby się do niego "przyczepić".

Nie rozumiem takiego pytania "a gdzie był wtedy Bóg?". To tak jakby pytać np. po tej masakrze na Utoya "a gdzie byli rodzice?" Ludzie żyją już własnym życiem i tak, skoro Bóg nie wybiera sobie osób, które mają się lepiej (w cuda nie wierzę, w żadne uzdrowienia), tak nie wybiera: "a masz, ty będziesz miał źle".

livin - też bliżej mi do agnostyka. Wierzę w moc, ale paradoksalnie nie umiem uwierzyć np. w to, co napisałam wyżej: Bóg miłosierny, Bóg sprawiedliwy itd. To są przymioty człowieka, a ja wierzę w Siłę, która wszystko stworzyła, i ja Ją nazywam Bogiem. Jeśli chodzi o to wszystko, co napisałam w moich postach, to taka jest w moich oczach teoria KK, w którą chcę uwierzyć, ale nie potrafię póki co.

Cytat:
pisząc o "prababci" miałam na myśli ogólne zjawisko, może zbytnio to uprościłam do powiedzmy 5 pokoleń, ale tu chodzi o całą ewolucję np. 150 pokoleń. Stopniowo, kropelka po kropelce i skądś te wady się biorą. Z jednej strony nie wierzymy, że Bóg może zmienić coś na lepsze jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, nie ma sensu się modlić, a z drugiej strony twierdzimy, że owszem, może zsyłać ni z tego, ni z owego nieszczęście na ludzi. To może czy nie może?
Dalej nie rozumiem o co chodzi - jeśli o karanie za grzechy w postaci wad genetycznych, to nie mamy o czym dyskutować, bo w takie rzeczy nie wierze. Mój racionalny umysł trzyma się teorii ewolucji.
Cytat:
livin - też bliżej mi do agnostyka. Wierzę w moc, ale paradoksalnie nie umiem uwierzyć np. w to, co napisałam wyżej: Bóg miłosierny, Bóg sprawiedliwy itd. To są przymioty człowieka, a ja wierzę w Siłę, która wszystko stworzyła, i ja Ją nazywam Bogiem. Jeśli chodzi o to wszystko, co napisałam w moich postach, to taka jest w moich oczach teoria KK, w którą chcę uwierzyć, ale nie potrafię póki co
Tylko poszukiwanie i myślenie przybliża do prawdy, godnych łowów
livin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 15:40   #180
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez livin Pokaż wiadomość
Dalej nie rozumiem o co chodzi - jeśli o karanie za grzechy w postaci wad genetycznych, to nie mamy o czym dyskutować, bo w takie rzeczy nie wierze. Mój racionalny umysł trzyma się teorii ewolucji.
Nie, wręcz przeciwnie. Jestem tego samego zdania, że Bóg nie garze wadami genetycznymi. Po prostu los, że pod wpływem czasu i rozwoju cywilizacji takie przypadki mają miejsce. Moim zdaniem tu Bóg nie ma nic do rzeczy, nie zsyła i nie karze.
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:32.