abc nailstore

[laDiva]

Dla wprawionej reki (DOBRARADA) to nie trudne. Konsystencja takiego zelu jest latwa do rozpracowania.
Zel jest tak silnie pigmentowany,ze wystarczy ociupinka. Ja jednak nakladalam go mimo wszystko 2 razy bo po pierwszym (cienkim) razie mialam smugi.

[dobrarada]

najpierw nałożę jedną warstwę a potem jak jeszcze zostanie - to drugą
mam tylko pytanie:
mogę nakładać na suchy paznokieć ?
to znaczy nie na inny żel jeszcze mokry - tylko na zmatowiony tips, paznokieć albo zmatowiony zel?
bo najłatwiej tak sprawdzić
jak dla mnie

[DobraDusza88]

Polar White nakładamy tylko na zmatowiony paznokieć np pod nabłyszczacz

[dobrarada]

ok to już wiem wszystko, dzisiaj to miałam taki zamęt że w sumie zapomniałam o tym zakupie
ale jutro już na 100% zamawiam

[Ania_G]

@laDiva

Być może nie doczytałam dokładnie o co komu chodzi w tej dyskusji, bo wątków było zbyt wiele Jak zwykle masz wiele racji.

Nie dziwię się, że ktoś mówi o cenie produktów, tylko nie wiem dlaczego bulwersujące dla niektórych wydaje się tłumaczenie, że nie trzeba brać za paznokcie 3x więcej (bo to po prostu nie prawda), żeby móc pracować na produktach abc nailstore.

Co do krytykowania innych, to właśnie jestem zaskoczona, bo BARDZO pilnuję się, żeby nie wypowiadać swoich opinii na temat innych producentów ani instruktorów. Nawet jeśli kursantki pytają się mnie o to wprost, staram się nie odpowiadać - bo to po prostu nie wypada. Tak samo jak nie popieram krytykowania przy klientkach konkurencyjnego salonu..

Jednakże czy powiedzenie, że proszek do prania X dużo lepiej wywabia plamy niż inne proszki i nie niszczy ubrań jak zwykłe wybielacze jest agresywną polityką i krytykowaniem innych marek?! Mam nadzieję, że nie chodzi Ci o coś takiego, bo faktycznie nie widzę nic w tym złego i nigdy nie bulwersowałam się słysząc coś takiego np. w TV.
Mówiąc, że nabłyszczacz Impuls nie kurczy się w lampie mam się przejmować czy nie urażę kogoś, bo jego żel akurat się kurczy..?
Mam klientom powiedzieć, że pilnik abc nailstore jest lepszy, bo ma fajne logo, zamiast wytłumaczyć, że jest niezwykle trwały, żeby nie urazić konkurencji, gdzie pilnik po jednym razie jest do wyrzucenia?
Nigdy bym się nie obraziła na Ciebie słysząc, że mówisz o swoim żelu, że jest niezwykle elastyczny dzięki czemu sprawdza się dużo lepiej na naturalnej płytce niż inne żele, które są twarde. A dlaczego? Bo sama mam w ofercie super żele, które doskonale imitują zachowanie naturalnej płytki i super się trzymają..Więc powyższe "inne" nie dotyczy mojej marki..

Jeśli znacie wartość swoich produktów i ich zalety nie bierzcie pewnych porównań do siebie. Natomiast jeśli pracujecie na produktach kiepskich lub o średnio interesujących właściwościach, to musicie się liczyć z tym, że inni podkreślać będą zalety produktów zachowujących się inaczej. Jeśli silnik w aucie X buczy jak stara syrena, to dlaczego mam nie zwrócić uwagi, że w innym samochodzie silnik jest doskonale wytłumiony, co daje duży komfort jazdy..To jest NORMALNE zachowanie.

W każdym razie nigdy nie miałam na celu nikogo urazić.

[laDiva]

Aniu, nie chodzi o Ciebie przeciez...


A uwielbicielki i przeciwniczki Twojej/ mojej/ innych zawsze beda i byly. .... :brzyda l::cmok : :pal a::ha haha::hah aha:

Ach, temat rzeka....

A ze jakoscv ma swoja cene,to chyba nie musimy dyskutowac bo podswiadomie wszyscy to wiedza, Tylko- i tu przyznam racje niektorym dziewczynom- w malych miejscowosciach ciezej jest niz duzych miastach lub regionach jest przebic sie z wysoka cena nawet jezeli za nia stoja ekskluzywne produkty i wysmienita usluga. Tak jest w Polsce, Niemczech i Australii.

Jezeli dziewuchy licza kazdy grosz- ABC przegra zawsze z Alle Paznokcie. A sytuacje na rynku "od wewnatrz" znasz i nie musze Ci tu nic opowiadac z jakimi "zasadzkami" takze w Polsce boryka sie nasza branza.........

W Zurichu mam znajoma ktora bierze prawie 300 frankow (ok. 800 zl ) za odnowe a poziom jej uslug jest standartowy.Ale to Zurich.... z malej miejscowosci pod Stuttgartem znam dziewczyne, ktora robi nieziemskie pznokcie- kazdy set jest jak mistrzowski- i bierze okolo 30 EUR, bo nikt jej tam wiecej nie zaplaci.... niestety tak to juz jest nawet jak niesprawiedliwie......... cholera jasna......

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez dobrarada

najpierw nałożę jedną warstwę a potem jak jeszcze zostanie - to drugą
mam tylko pytanie:
mogę nakładać na suchy paznokieć ?
to znaczy nie na inny żel jeszcze mokry - tylko na zmatowiony tips, paznokieć albo zmatowiony zel?
bo najłatwiej tak sprawdzić
jak dla mnie

Polar White uzywalam po wypilowaniu paznokcia, pod nablyszczacz.Zel jest bardzo rzadki a warstwa tak cienka, ze gdy go nalozysz pod budowe,bedzie "glupie" wrazenie,ze frencz jest gleboko pod spodem (hmm.. wiecie o co mi chodzi? taki niechciany efekt 3D.....

[Ania_G]

Dlatego zgodzę się, żeby zakończyć tym akcentem dyskusję
Każdy najlepiej wie, co mu się opłaca, a co nie

[dobrarada]

Napisane przez laDiva

Aniu, nie chodzi o Ciebie przeciez...


A uwielbicielki i przeciwniczki Twojej/ mojej/ innych zawsze beda i byly. .... :brzyda l::cmok : :pal a::ha haha::hah aha:

Ach, temat rzeka....

A ze jakoscv ma swoja cene,to chyba nie musimy dyskutowac bo podswiadomie wszyscy to wiedza, Tylko- i tu przyznam racje niektorym dziewczynom- w malych miejscowosciach ciezej jest niz duzych miastach lub regionach jest przebic sie z wysoka cena nawet jezeli za nia stoja ekskluzywne produkty i wysmienita usluga. Tak jest w Polsce, Niemczech i Australii.

Jezeli dziewuchy licza kazdy grosz- ABC przegra zawsze z Alle Paznokcie. A sytuacje na rynku "od wewnatrz" znasz i nie musze Ci tu nic opowiadac z jakimi "zasadzkami" takze w Polsce boryka sie nasza branza.........

W Zurichu mam znajoma ktora bierze prawie 300 frankow (ok. 800 zl ) za odnowe a poziom jej uslug jest standartowy.Ale to Zurich.... z malej miejscowosci pod Stuttgartem znam dziewczyne, ktora robi nieziemskie pznokcie- kazdy set jest jak mistrzowski- i bierze okolo 30 EUR, bo nikt jej tam wiecej nie zaplaci.... niestety tak to juz jest nawet jak niesprawiedliwie......... cholera jasna......

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------



Polar White uzywalam po wypilowaniu paznokcia, pod nablyszczacz.Zel jest bardzo rzadki a warstwa tak cienka, ze gdy go nalozysz pod budowe,bedzie "glupie" wrazenie,ze frencz jest gleboko pod spodem (hmm.. wiecie o co mi chodzi? taki niechciany efekt 3D.....

zamówiłam
koszty wysyłki też jakieś takie bardzo europejskie
15 zeta za ekonomiczną pocztową - ale trudno przeboleję
kupiłam do testu, sprawdzę i nie będę raczej go używać (bo się jeszcze przyzwyczaję do luksusów )
położę na zmatowiony żel i na tipsa zmatowionego
o ile mi wyślą

[TOMASZKA]

Cześć dziewczyny. Ja osobiście kupiłam sobie na targach pędzelek do robienia kwiatuszków #6 de luxe z ABC. Spytałam się Pauli czy faktycznie jest taki dobry jak czytałam o nim na różnych forach. Paula, którą bardzo cenię i zawsze czytam w AP jej perypetie z otwarciem salonu okazała się pełna humoru i nawet zażartowałam, że jak kupię ten pędzel to już do końca miesiąca ja i moja rodzina będziemy jeść chleb za smalcem. Ale faktycznie pędzelek super. Nie żałuje, bo będę go miała dłużej niż 6 innych pędzli po 20zł. Pozdrawiam z Lublina.

[Ania_G]

Paczka pobraniowa kosztuje u nas 14zł brutto. Na Poczcie płaci się 13,50zł NETTO za taką paczkę (pobraniową priorytetową), co po dodaniu VAT 22% wychodzi 16,47zł. Nie rozumiem więc co jest dziwnego w cenie.. Pokrywamy więc część kosztów przesyłki i nie liczymy za koszt opakowania...

[RoksiSK]

Napisane przez TOMASZKA

Cześć dziewczyny. Ja osobiście kupiłam sobie na targach pędzelek do robienia kwiatuszków #6 de luxe z ABC. Spytałam się Pauli czy faktycznie jest taki dobry jak czytałam o nim na różnych forach. Paula, którą bardzo cenię i zawsze czytam w AP jej perypetie z otwarciem salonu okazała się pełna humoru i nawet zażartowałam, że jak kupię ten pędzel to już do końca miesiąca ja i moja rodzina będziemy jeść chleb za smalcem. Ale faktycznie pędzelek super. Nie żałuje, bo będę go miała dłużej niż 6 innych pędzli po 20zł. Pozdrawiam z Lublina.

Ach, ten cięty język Pauli Teraz już by tak nie powiedziała

[Ania_G]

Napisane przez TOMASZKA

Cześć dziewczyny. Ja osobiście kupiłam sobie na targach pędzelek do robienia kwiatuszków #6 de luxe z ABC. Spytałam się Pauli czy faktycznie jest taki dobry jak czytałam o nim na różnych forach. Paula, którą bardzo cenię i zawsze czytam w AP jej perypetie z otwarciem salonu okazała się pełna humoru i nawet zażartowałam, że jak kupię ten pędzel to już do końca miesiąca ja i moja rodzina będziemy jeść chleb za smalcem. Ale faktycznie pędzelek super. Nie żałuje, bo będę go miała dłużej niż 6 innych pędzli po 20zł. Pozdrawiam z Lublina.

Bardzo się cieszę, że pędzelek przypadł ci do gustu.

[dobrarada]

przetestowałam żelik Polar White
dzisiaj przyszedł
fotorelacja później (zrobiłam tyle zdjęć, że wyszedł reportaż i muszę je obrobić, wykadrować i zmniejszyć)
póki co informacje z pierwszej ręki.

Słoik bardzo efektowny! Żel bardzo gęsty, bardzo bardzo. Siedzi w sloiku i nie wylewa się przy obróceniu słoika. Kolor biały - chociaż nie taki sniezy (zalatujący na błękit) tylko taka biel kartki papieru.

Odważyłam do czarnego słoiczka (pusty czarny słoiczek na żel) żelik - do czarnego, żeby lepiej było widać. Odważyłam 0,06 g (czyli o 0,01 g więcej niz miała stanowić najmniejsza porcja 0,05g starczająca na set).

Zrobiłam jedną rękę (najpierw lewą - bo mi łatwiej z wiadomych względów) - prawą zrobie jutro bo kiepskie światło i już mi się nie chce.

Żel jest przedziwny - gęsty i rewelacyjnie się go nakłada. Czyli można zdecydowanie zrobić ostre linie usmiechu jak żyletka. Idealnie się nakłada - czyli ani troszkę się nie rozpływa, nie rozjeżdża na paznokciu, nie przemieszcza itd. Nakłada się go idealnie i bardzo łatwo. Oczywiście jak się komuś ręce trzęsą to pewnie rozmaże, ale jak się nie trzęsą to tym żelem można zrobić linię usmiechu jak krawędź tipsa. Czyli idealnie i perfekcyjnie ostrą.

Nakładałam go na uprzednio wykonane pazury (tips tunel clear) pokryte żelem maskującym Natural Pink (nasz nowy żel jeszcze nie w ofercie) oraz żelem mleczny róż French (też nowy żel, a raczej jeszcze jedna odmiana mlecznego różu). Pazury zostały zbudowane, utwardzone i spiłowane. Na zmatowiony żel nakładałam żelik Polar White.

Po pierwszym nałożeniu mozna idealnie zarysować linię usmiechu ale na pewno nie ma szansy aby zostawić tylko jedną warstwę (chyba, że przesadzilam i dałam za cieniutko), w kazdym razie widać smugi (od włosia pędzla) i prześwity (pod światło). Utwardziłam pierwszą warstwę 90 sec. (zalecenie ze słoika) i dałam drugą i ta idealnie pokryła wszystko. Była chyba tej samej grubości co pierwsza. Też 90 sec.


Potem sobie pokryłam pazury dwoma warstwami żelu mleczny róż (już naszym zwykłym) i w kilku miejscach (zwłaszcza blisko wolnego brzegu) żelik jeszcze się nie utwardził do końca, ale ciagnęłam żel mleczny od skórek do końcówki więc nie rozmazałam.

Konkluzje:

1) żel jest bardzo gęsty, bardzo wygodny w czasie pracy
2) ma ładny biały i kryjący w 100% kolor
3) utwardza sie prawie idealnie
4) zużyłam na jedną dłoń całość odłożonego żelu (0,06 g) oraz jeden raz już musiałam zamoczyć pędzelek w słoiku głownym (brakło na ostatni pazur)

Czyli:
ilość potrzebna na zrobienie całego seta to w mojej opinii 0,12-0,15 g
nie tak jak deklarowane 0,05 g czy też 0,06g.

Żel jest bardzo dobry jakościowo, bardzo dobrze się na nim pracuje, jest mimo wszystko szalenie wydajny, w mojej opinii z tego słoika wykona się około 125 stylizacji. Czyli koszt żelu użytego na jeden set to około 1,40 zł.

Jeśli miałabym go kupić do salonu - kupiłabym, ale tylko ten biały żel (z racji stosunku ceny do wydajności). A jako inne żele (podkład, budulce, maskujące, nawierzchniowe) - kupiłabym sobie tanie żele bo tych żelików zużywa się bardzo dużo.

Żel Polar White jest idealnie kompatybilny z moimi żelami
Czyli nie rozpływał się na zmatowionych paznokciach, dał się pokryć mlecznym różem i pięknie się błyszczy.

Fotorelacja za chwilę

[byliczka]

Beatko genialny opis, takiego właśnie oczekiwałam. Obejrze zdjęcia i skusze się na polara, ale pewnie wyłącznie do moich potrzeb bo u mnie niestety króluje naturalna biel.

[dobrarada]

obiecana sesja

zdjęcie przedstawia słoik z żelem (żeby nie było, że to inny )
jak widać żelik jest biały ale nie śnieżny jak rant słoika (nie zimny odcień bieli tylko taki papierowy). Widać również konsystencję, te smużki na powierzchni powstały od dekielka (na nim był żelik i się smużki zrobiły).


zdjęcie drugie i trzecie - waga z "wytarowanym" sloikiem, czyli wbija się "tara" i wówczas mozna ważyć tylko zawartość, oraz słoik z zawartością 0,06g żelu.



zdjęcie czwarte - słoik z żelem - można porównać wielkość słoika i zawartości z moimi paluchami


zdjęcie piąte - rozmazane - nałożenie żelu na pędzelek

zdjęcie szóste - pazur pokryty 1 warstwą, widoczne smugi i prześwity


zdjęcie siódme - pazur pokryty drugą i ostateczną kryjącą warstwą


zdjęcie ósme - reszta żelu (zresztą i tak wyskrobałam ją przed ostatnim pazurem i nic tam nie zostało)

zdjęcia nr 9 i 10 - pazury pokryte już finalnie, zdjęcie z boku pokazuje grubość warstwy (jak widać super cieniutko nałożyłam, żeby nie było że nie oszczędzałam )



zdjęcie 11 i 12 efekt końcowy. Proszę bez krytyki
nie cierpię Frenchy i nie potrafię ich robić
ale linię usmiechu widać, widać długość Frencha, widać jak pięknie się komponuje z moimi żelami maskującymi


końcowe foty zrobione przy sztucznym świetle - dlatego takie żółtki wyszły, ale w rzeczywistosci są mniej żółte

[misiu235]

Aż mam smaczek na ten żelik, chyba sobie takowy zakupię (ale dopiero w czerwcu, bo w maju mam 2 komunie, chrzciny i wybieram się na warsztaty)

[byliczka]

Dobra Rado Twoje podejście do żelu mnie w 100% do niego przekonało i kupujemy go z Kleo

[DobraDusza88]

ja tylko proponuję nabierać mniej Polara na pędzelek

[Naddel]

Osobiście myślę sobie, że smugi wyszły, ponieważ do nakładania Polar White'a najlepiej jednak jest używać odpowiedniego do tego celu pędzla z ABC. DR nakładała go innym pędzlem i dlatego powstały niedociągnięcia, które trzeba było pokryć drugą warstwą.

[anick88]

beatko.. o Ciebie powinny sie bic wszystkie firmy, bo to pierwszy tak rzeczowy opis tego zelu jaki czytam..

kilka produktow mnie zaciekawilo, kilka wrecz przeciwnie.. ale przemysliwowywuje zakup paru rzeczy..
jesli sie skusze, to dam znac

[dobrarada]

Napisane przez laDiva

Dla wprawionej reki (DOBRARADA) to nie trudne. Konsystencja takiego zelu jest latwa do rozpracowania.
Zel jest tak silnie pigmentowany,ze wystarczy ociupinka. Ja jednak nakladalam go mimo wszystko 2 razy bo po pierwszym (cienkim) razie mialam smugi.

Widocznie laDiva też nie miala odpowiedniego pędzla
bo też nakładała dwa razy i też miała smugi ......
albo wprawy nie ma
(sorki Diva - to jest zart oczywiście)

bez przesady

żel jest sztywny i nie poziomuje się, a skoro się nie poziomuje wcale - zawsze będzie miał smugi. Proste i logiczne
uzywałam pędzla za parę złotych i tyle, ile nabrałam tyle było nabrane, pędzelka nie wycierałam ani razu więc i tak wszystko ostatecznie wylądowało na pazurach.

skoro ten żel wymaga odpowiedniego pędzla (pewnie za stówkę)
odpowiedniego żelu podkładowego, maskującego i nabłyszczeniowego
i pewnie jeszcze jedwabnych wacików

to ciekawe czemu mi stylizacja wyszła jak miała wyjśc - może krzywo ale to juz mój brak wprawy wychodzi

dziękuję za slowa uznania dla mojej pracy badawczej, fakty są jakie są

a jak się Ktoś nie zgadza - trudno - jego problem nie mój.
W kazdym razie nie sądzę aby kiedykolwiek jakakolwiek moja Konkurencja próbowała być tak rzetelna i obiektywna jak ja - że nie wspomnę o kosztach tego badania
a na marginesie - jak widać - raczej zachęciłam do zakupu niż zniechęciłam....

[DobraDusza88]

Dobra Rado- mi chodziło po prostu o to, że poprzesz to, że od razu nabrałaś tak dużo to i za dużo go zaaplikowałaś- dlatego nie utwardził się do końca też go używałam (ale że łapy mi się zazwyczaj trzęsą to wychodził poszarpany french więc używam innego). Gdybyś nałożyła taką warstwę pod nabłyszczacz to najprawdopodobniej biały żel by się powycierał. ja też nakładałam 2 warstwy, ale cieńsze i było git majonez (jeśli chodzi o prześwity, a raczej ich brak bo to, że krzywo było i że french poszarpany to wiem).

[dobrarada]

oj przestań , czy to istotne ile żelu nabrałam? gramodrobinę w lewo czy prawo? i tak tworzy smugi.
Jednym nalożeniem żelu objechałam naraz dwa czy też trzy pazury, zresztą widać na zdjęciu wyraźnie jakie cieniusieńkie są warstwy, a lekko się rozmazywał na boku wolnego brzegu bo pewnie światło za słabo zadziało z przodu. To nie ma znaczenia.

Zresztą szczerze - na tym zdjęciu przedstawionym przez Anię też widac ile jest nałożone i też widac delikatne smużki (które i tak znikają po nałożeniu na zel innego żelu).

Wg mojej wiedzy i praktyki - nie ma bata, żeby starczyło 0,05g na cały set - nawet nakładając super turbo pędzlem z NASA. Chyba, że się robi Frenchyk na 1,5mm - to na lajcie

Zresztą wkrótce poznamy opinię jeszcze dwóch Osób które wypróbują ten żel

[DobraDusza88]

po prostu mówię z własnego doświadczenia ja po prostu dawałam pod nabłyszczacz i jak minimalnie za dużo dałam to później musiałam poprawiać, bo przy przemywaniu biały żel schodził razem z nabłyszczaczem

[dobrarada]

a ja nie poprawiałam, bo po utwardzeniu nawet jak troszkę się nie utwardziło to i tak nic ani nie zmywałam, ani nie dokładałam bo nie było potrzeby. pokryłam mlecznym różem i jak się ociupinka gdzieś rozmazała to nie było widac bo zacierałam z łoża na French.

a nie utwardził się jedynie na wolnym brzegu z przodu (patrząc na pazur jakby się chciało wbic do oka ) i to też tylko troszeńkę i nie na wszystkich pazurkach, ale to wiadomo - światło pada z góry i trochę z dolu, z przodu nie pada bo nie ma tam ani żarówek ani folii odblaskowej.

no mam nadzieję, że mi się nie odspoi od pazurów - zresztą akurat ja go konkretnie pokryłam mlecznym różowym (nie podoba mi się taki kontrast róż a biel) więc powinien się trzymac dobrze
Zresztą napiszę za kilka dni jak się pacjent sprawuje

[misiu235]

D osób, które używają/używały tego żelu - czy można przecierać fencha pędzelkiem, czy robią się smugi?

[zgredek]

Nie można przecierać, najlepiej kupić pędzelek smile. Zresztą może Ania jeszcze zajrzy i wytłumaczy

[dobrarada]

Napisane przez misiu235

D osób, które używają/używały tego żelu - czy można przecierać fencha pędzelkiem, czy robią się smugi?

nie da się przecierać chyba, zresztą nakłada sie go na suchy pazur (nie na mokry żel) więc nie dałoby sie przecierać - poza tym by się rozmazał (bardzo mocno zapigmentowiony).

ja używałam zwykłego pędzla o prostej linii i idealnie się nakładał - pędzel taki z krótkim włosiem, nylon.

[byliczka]

Nie no dziewczyny, złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy.
Czy ja mając pędzel do żelu kupiony w innej, równie polecanej firmie źle nałoże żel bo pędzel nie pasuje? Nie no bez przesady!

Dobra Duszko mogła być wkleić zdjęcie pazurków robione polarem?

[milka_kamilka]

Miałam szkolenie na produktach ABC Nailstore.. Jak dla mnie produkty rewelacyjne.. Miałam straszną ochotę je kupić, zwłaszcza ze względu na komfort pracy jak i wydajność.. Niestety początkowo trzeba wydać trochę dużą kwotę, a to moje początki, więc poczekam aż "interes" się trochę rozkręci i na pewno je kupię..
Zainwestowałam natomiast w pędzelki, są świetne! Wydatek też nie mały ale liczę że posłużą mi lata..
Bardzo spodobały mi się formy ABC, są mięciutkie i nie miałam z nimi najmniejszego problemu przy zakładaniu.
No i frezarka.. miodzio... Dosłownie kilka minut zajęło mi "ściągnięcie" żelu z paznokci.. nawet nie zauważyłam kiedy spod żelu wyłaniał się naturalny paznokieć..

Co do żelu polar-white byłam nim zachwycona.. nie mogłam uwierzyć że tak małą ilość sie nabiera by zrobić frencha.. i że można go zrobić tak równiutko. Na szkoleniu robiłam go oczywiście pędzelkiem abc i tez nakładałam dwie warstwy, bo po pierwszej były lekkie smugi i nie pokrył całkowicie.. Tu zdjęcie pazurków z mojego szkolenia zrobione produktami ABC i frenchem z polar-white'a..