bierzecie? brałyscie? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-10-11, 19:10   #151
jaga_2001
Zakorzenienie
 
Avatar jaga_2001
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
Dot.: bierzecie? brałyscie?

nie palilam nigdy trawki ale za to bralam morfine dozylnie lecz tylko dlatego, ze cierpialam katusze, cierpialam z bolu, czasem byl az tak nie do zniesienia, ze potrafilam stracic przytomnosc a potrafie np. pare dni chodzic z migrena i nie brac zadnych tabletek przeciwbulowy, wiec chyba mozecie soie wyobrazic co to byl za bol i towarzyszyl mi 24h/dobe, po prostu koszmar

nie pale papierosow (nienawidze tego zapachu), nie znosze lykac lekarstw, ostatnio nawet na piwo nie wychodze bo ogolnie nie ciagnie mnie do alkoholu, jednym slowem moj organizm sam mnie odciaga od wszelakich uzywek i ciesze sie z tego

a jesli chodzi o narkotyki, to powinny byc i owszem, ale powinny istniec jako srodki przeciwbolowe, ktore podawane moga byc oczywiscie tylko pod stala kontrola lekarza
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P.

AV by jaga_2001
jaga_2001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-12, 16:13   #152
paznokciarka
Raczkowanie
 
Avatar paznokciarka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 43
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez NIUNIA***
Chciałam pogratulować wszystkim którzy tutaj na forum "PRZYZNALI SIĘ"- moim zdaniem to też wymaga swego rodzaju odwagi, szczerości...
przyznac sie jest trudno jezeli jest sie uzaleznionym i ktos sobie z tym wszystkim nie daje rady. a takie opowiadanie o tym jak ktos raz kiedys sobie zapali trawke albo zje tabsa to wcale nie jest oznaka odwagi. wystepujemy tutaj anonimowo. gorzej jest powiedziec komus prosto w oczy ze zazywa sie narkotyki. czlowiek ktory potrafi przyznac sie do tego to jest czlowiek naprawde odwazny. ja niestety niejestem odwazna i nawet wlasnej siostrze z ktora zyje dobrze na pytanie "czy cos brałam" odpowiadam klamstwem. jest mi strasznie glupio bo i tak ona pozniej dowiaduje sie od innych. nie wiem dlaczego tak robie moze nie chce sprawic jej zawodu wkonc to moja starsz siostra mimo tego iz sama lubi sobie poszalec boji sie o mnie. jakos nigdy nie poruszamy tematu narkotykow. swiadczy to chyba o naszym wzajemnym zaufaniu do siebie. ona moze byc spokojna o mnie a ja o nia bo zawsze w tych wszystkich szalenstwach znamy umiar.
paznokciarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-12, 18:10   #153
NIUNIA***
Rozeznanie
 
Avatar NIUNIA***
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 719
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez paznokciarka
przyznac sie jest trudno jezeli jest sie uzaleznionym i ktos sobie z tym wszystkim nie daje rady. a takie opowiadanie o tym jak ktos raz kiedys sobie zapali trawke albo zje tabsa to wcale nie jest oznaka odwagi. wystepujemy tutaj anonimowo. gorzej jest powiedziec komus prosto w oczy ze zazywa sie narkotyki. czlowiek ktory potrafi przyznac sie do tego to jest czlowiek naprawde odwazny. ja niestety niejestem odwazna i nawet wlasnej siostrze z ktora zyje dobrze na pytanie "czy cos brałam" odpowiadam klamstwem. jest mi strasznie glupio bo i tak ona pozniej dowiaduje sie od innych. nie wiem dlaczego tak robie moze nie chce sprawic jej zawodu wkonc to moja starsz siostra mimo tego iz sama lubi sobie poszalec boji sie o mnie. jakos nigdy nie poruszamy tematu narkotykow. swiadczy to chyba o naszym wzajemnym zaufaniu do siebie. ona moze byc spokojna o mnie a ja o nia bo zawsze w tych wszystkich szalenstwach znamy umiar.
Wydaje mi się, że nie jest łatwo powiedzieć , ze coś się wzięło- nawet raz. Poza tym nie chodzi mi tu o żaden podziw czy cuś....po prostu bardzo zadskoczył mnie odzew- zaskoczył pozytywnie właśnie dlatego, że przeważnie każdy się wypiera- nawet jeśli jest to anonimowo...
Jeśli chodzi o ciebie i siostrę to wcale ci się nie dziwię- chyba też bym nie powiedziała, chociaż....ja mam brata i on mi się przyznał pomimo, iż to ja jestem młodsza i kiedyś nie byłam aż tak tolerancyjna.....tak naprawdę to nie wiem od czego to zależy....
Pozdrawaiam
NIUNIA*** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-12, 18:14   #154
martta19
Raczkowanie
 
Avatar martta19
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 493
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Ja nigdy nie bralam...I nie chce brac.Nawet palic trawki.Chociaz nieraz 'dobre kolezanki' mi to proponowaly to na szczescie zawsze umialam odmowicMam takie 2 zasady w zyciu...ze nigdy nie zdradze chlopaka/faceta i ze nigdy nie wezme zadnych narkotykow..Mam nadzieje ze uda mi sie w nich wytrwac do konca zycia
__________________
"Chcę być częścią tego, co nadejdzie"- Coco Chanel
martta19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-12, 18:28   #155
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Elwinga
Dziewczyny, a ja mam pytanie trochę na marginesie tego wątku. Kilka z Was napisało, że spróbowały, bo znajomi dosypali Wam czegoś np. do soku na imprezie - rozumiem, że bez Waszej wiedzy i zgody. Czy owi znajomi dalej pozostali Waszymi znajomymi?...

Pytam, bo nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z moich przyjaciół lub znajomych mógł mi coś takiego zrobić bez pytania (i vice versa). I nie chodzi o to, że obracam się w towarzystwie ludzi, którzy nie brali i nie biorą (ja też nie - nigdy nie miałam nawet ochoty spróbować). Ale, jak wynika z Waszych wypowiedzi, ludzie różnią reagują na różne używki. Jak można więc komuś czegoś dosypać, nie mając przecież pewności, że ten ktoś nie przypłaci tego np. zapaścią? (bo okaże się, że na coś tam jest chory albo uczulony - znajomy nie musi w końcu wszystkiego wiedzieć). Moim zdaniem jest to i głupota, i skrajna bezmyślność, i - przede wszystkim - kolosalne nadużycie zaufania. Jakoś nie wyobrażam sobie, żebym mogła nadal pozostawać z kimś takim w towarzyskich stosunkach. A Wy?...
np. ja pisałam
to był mój szwagier, raczej kontaktu z nim zerwać za bardzo nie mogę
Po fakcie nakrzyczałam na niego i nigdy więcej tego nie zrobił.
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-12, 18:36   #156
miiee
Rozeznanie
 
Avatar miiee
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 608
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Ja brałam kilka razy tabletę...pytasz o odczucia... no po prostu jest nieziemsko... czujesz coś niesamowitego, nie do opisania.... Nie !!! nie pochwalam tego..wiem, jaka to trucizna, jaki śmieć... choć odczucia są super to niegdy więcej tego syfu do ust nie wezmę!!!! Tamten okres już minął...wydoroślałam. Brałam aby zagłuszyć ból po śmierci ukochanej osoby... ale nie próbujcie... bo wam się spodoba, a to droga w przepaść !!!!
miiee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-12, 20:15   #157
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: bierzecie? brałyscie?

co jak co, ale w takiej kwestii jestem stanowcza,nie i już, ani bym spróbowac nie chciała, tak samo nigdy papierosa nie wypaliłam
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-10-12, 21:02   #158
kotowiec
BAN stały
 
Avatar kotowiec
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 87
GG do kotowiec
Dot.: bierzecie? brałyscie?

ja jakies dwa lata temu paliłam zioło. i to nie w ilosciach raz na jakis czas tylko codzinnie . był to okres około roku czasu , potem poprostu mi sie znudziło.
kotowiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 06:27   #159
sylwia18
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia18
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
Dot.: bierzecie? brałyscie?

ja próbowałam marihuany...nigdy więcej nie żałuję jednak że to zrobiłam bo wiem że już nigdy nie dam się na to namówić ani na żadne inne badziewia
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages...
sylwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 08:38   #160
davi
BAN stały
 
Avatar davi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wieliczka
Wiadomości: 304
GG do davi Wyślij wiadomość przez MSN do davi
Exclamation Dot.: bierzecie? brałyscie?

ja tylko raz koke. i na tym koniec (jak na razie)
davi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 08:43   #161
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez davi
ja tylko raz koke. i na tym koniec (jak na razie)
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-10-14, 09:17   #162
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez śliweńka
dlaczego ?
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-15, 13:28   #163
paznokciarka
Raczkowanie
 
Avatar paznokciarka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 43
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez miiee
Ja brałam kilka razy tabletę...pytasz o odczucia... no po prostu jest nieziemsko... czujesz coś niesamowitego, nie do opisania....
gorzej jest jak sie przesadzic ... wtedy chodzi sie powykrecanym, robi sie dziwne miny a niekeidy mozna dostac szczekoscisku :P no i wykonuje sie jakies smieszne ruchy :P chce sie chodzic, gadac :p pic no imoze sie film urwac ale jak zna sie umiar to jest fajnie
paznokciarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-16, 11:15   #164
davi
BAN stały
 
Avatar davi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wieliczka
Wiadomości: 304
GG do davi Wyślij wiadomość przez MSN do davi
Smile Dot.: bierzecie? brałyscie?

no dokładnie tak. Ale jaki polew sie ma czasem z takich osób. A swoja droga to można narobić sobie niezłego obciachu, albo wstydu przy ludziach.
davi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-16, 11:28   #165
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Nigdy nie brałam i nie zamierzam
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-16, 13:33   #166
Sieczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 822
Dot.: bierzecie? brałyscie?

ja czasem palę na przystanku w oczekiwaniu na autobus...... ale teraz palą prawie wszyscy
Sieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-16, 13:56   #167
jaszmurka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Sieczka
ja czasem palę na przystanku w oczekiwaniu na autobus...... ale teraz palą prawie wszyscy
E tam prawie wszyscy faktycznie PRAWIE.
Ja nie palę... aczkolwiek jak byłam młodsza (dużooo młodsza) to sięgnęłam po papierosy i po trawkę. Ale moja ciekawość została zaspokojona i wystarczy.
Nie planuję się w to pakować. A co do cięższych rzeczy... to nie próbowałam nie zamierzam i niech ktoś mi tylko zaproponuje to dostanie w łeb .Nerwowa jestem jeżeli chodzi o te kwestie .Za dużo ludzi już widziałam na swojej drodze "wykręconych" i jak dla mnie to nie jest śmieszne... tylko żałosne :|
Ale każdy robi to co lubi więc nikogo nie chcę naprowadzać na "dobrą" drogę
__________________
Everything I'm not, made me everything I am.


wyloguj
jaszmurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-16, 14:19   #168
_Brzoskwinka_
Zakorzenienie
 
Avatar _Brzoskwinka_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 739
Dot.: bierzecie? brałyscie?

nigdy nie brałam,ale mam znajomych,którzy robią to dla szpanu.Najbardziej przerażające jest to,ze coraz to młodsi sięgają po dragi .

Edytowane przez _Brzoskwinka_
Czas edycji: 2007-04-13 o 22:47
_Brzoskwinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-16, 14:26   #169
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Nie brałam nigdy niczego, nie paliłam żadnego ziela!! Nie jest i nie było mi to potrzebne do niczego. Nie chcę. Jest to jedna z niewielu rzeczy jakiej jestem pewna, że nigdy nie chcę doświadczyć nie-świadomie. Wystarczy mi, że wypalam kilka papierosów dziennie i o te kilka za dużo!
Boję się narkotyków i narkomanów, kojarzy mi się to z totalną destrukcją i wyniszczeniem człowieka, takim zniszczeniem, przez które nie można już nigdy być sobą, z czasów "przed"...

Zawsze potępiałam niektórych znajomych którzy mieli chwilowy przypadł z narkotykami. Osobiście moge się pochwalić swoją odwagą, kiedy to sypali amfetaminą na imprezie... Zalałam całe "białko" wodą z cynicznym uśmiechem Nie bałam się, ale myślałam, że jeden z kolegów mnie zeżre za to co zrobiłam, wściekał się na mnie i bezprzerwy mi mówił, że jestem mu winna pieniądzę za "towar" - jasne ... Reszta była po prostu na mnie zła, ale co mieli zrobić, jak nad zalanym białkiem nie wypada plakać. A jeśli chodzi o ścisłość to ten kolega nie on był ofiarodwacą białego proszku, on tylko się poczęstował, a miał do mnie największe pretensję.
Załuję tylko, że wcześniej o kilka minut nie weszłam do pokoju gdzie była sypana amfa, 2 osoby zdąrzyły wziąć, ale reszta już nie. Ale im zepsułam temat... Bawiłam się świetnie na imprezie. Myślę, że oni też.

Kiedyś słyszałam człowieka, który pracuję w Monarze i stwierdził dość jasno, że na 10 osób mieszkących w Monarze 9 zaczynało palić trwakę. Pozostawiam to pod rozwagę wszystkim...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-10-17, 20:12   #170
paliziomka
Zadomowienie
 
Avatar paliziomka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 077
GG do paliziomka
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Amfetamina raz ( przed sprawdzianem z chemi, a i tak baba złapała mnie na ściąganiu ) Pierwszy a zarazem ostatni raz!. Białe szybko uzależnia, dlatego dla fety negatyw.
Dropsy kilka razy. Wiem, to jest chemia, jedno wielkie bagno w które łatwo wpadnąć, wiem co potrafi zrobić z ludźmi którzy biorą za często!. Przyznaje, po dropsach fajnie było ale i tak wszelkiego rodzaju tabletom mówię NIE!.
Marihuana... i tu będę szczera, nie zlinczujcie mnie tylko... Mam w tym troche stażu, w wakacje dosyć często, różne ilości. Jednak w roku szkolnym od czasu do czasu, kiedy mam mniej nauki, dla relaxu, jakaś imprezka. Przyznaję lubię to. Jednak nie uznaję tego jako jakieś lekarstwo. Jak mam przypalić to z dobrymi znajomymi, z którymi wiem, że oni nie jarają bo "muszą" lub po to zeby się jakoś zaspokoić, a jedynie od czasu do czasu tj. ja.
Alkohol - kilka razy byłam trochę pijana, jednak nie tak, że szłam i wymiotowałam pod siebie, albo leżałam nieprzytomna obok swoich wymiocin. Nie lubię smaku wódki. Straciłam przez alkohol wujka. Na jakiś urodzinach za zdrowie ciapne kielicha ale na więcej po prostu nie mam ochoty. Piwo baaaaardzo rzadko jak coś to w jakiejś pizzeri, pubie, i w liczbie pojedynczej
Papierosy baaardzo rzadko. Nie lubię, po prostu.
Nigdy mój organizm nie zazna kwacha, hery, koki itp itd.
Generalnie dopuszczam do siebie tylko zieleń

PS: Umiem bawić się bez dopalaczy, było wiele imprez na których byłam czysta. Aha, dodam, że wszystko jest dla ludzi... ale dla mądrych ludzi, którzy umieją wyczuć granicę i jej nie przekroczyć.
__________________
Prowadzisz firmę? Chcesz efektywnej reklamy?

http://znajdzfirme.org
paliziomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-18, 20:32   #171
stania
Raczkowanie
 
Avatar stania
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: the Zambrow city !
Wiadomości: 98
GG do stania
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Dobra no to zaczynamy.
Jeśli chodzi o Marihuanę to w wakacje paliłem praktycznie codziennie, teraz w roku szkolnym spontanicznie (wiadomo szkoła. ..itp) Nie uważam tego za coś złego i wiem, że zaraz ktoś pomysli ze ludzie z monaru zaczynali od marihuany ale wierzcie mi, że nie zaczne sie szprycować jakąś chemią. Wiem poprostu jak głębokie jest to BAGNO i jak bardzo potem sie z niego wygrzebać
Jesli chodzi o Amfetamine to nie brałem tego gówna i nie zamierzam, nie wiem co w tym pozytywnego jak sie ktoś nawącha tego i spać nie może, gożki posmak na drugi dzien zjazd jak by 100 kg przygniotło i się traci kilogramy. Tablety sprobowałem 1 raz trzeba przyznać, że stan jest za***isty i można by góry przenosić (ale tylko tak nam się wydaje) i wiem, że nie prędko znowu tego sproboje, to za bardzo wciąga za bardzo się podoba i łatwo się uzależnić od tego. Więc lepiej sobie powiedzieć NIE i nie mieć problemu. Znam ludzi którzy 'polubili' to i dzis mają problem.
Więc nie neguje Marihuany, mówie STANOWCZE NIE TWARDYM NARKOTYKOM ! To jest czysta chemia która coraz głębiej ryje ludzi.
__________________
KWINTESENCJA WSZELKICH DZIAŁAŃ, ZACHOWAŃ I NIE TYLKO KTÓRE OKREŚLA SIĘ MIANEM INDYWIDUALNYCH, BRAWUROWYCH, NIETUZINKOWYCH, MAKSYMALNIE ZA***ISTYCH,
JEDNOCZEŚNIE NAJWYŻSZEJ KLASY I JAKOŚCI
STYL NAD STYLE


Marcin
stania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-15, 00:20   #172
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: bierzecie? brałyscie?

A ja pale, nikogo nie namawiam, ale nie widze w tym nic zlego. To chyba kawestia zycia, jakie sie prowadzi...
W polsce palilam ze dwa-trzy razy, ale zawsze bylo mi niedobrze lub chcialo mi sie strasznie spac. Stwierdzilam ze palenie jest dla jakis hip-hopowcow,albo oderwanych od rzeczywistosci artystow i nie mam zamiaru sie tym truc (zreszta w polsce nie wiadomo czasem czego dorzucaja).

Moj poglad sie zmienil gdy przyjechalam tutaj, gdzie pala wszyscy, nawet nauczyciele czasem na zajeciach sa lekko zjarani i gdzie jest to sprawa normalna. Teoretycznie niezalegalizowane, w praktyce przyjete.
Chodzi o to ze wiekszosc polakow ma takie pojecie o tym, ktory pali : ujarany siedzi na kanapie, smieje sie do siebie i nic nie kontaktuje zostajac w swoim swiecie. A no mozna i tak sie ujarac, ale ja tego nie lubie. Bo to wcale nie tak tu wygladA.
Zapalic to jak napic sie jedengo, dwa piwa, wypic kieliszek czy dwa wina. (mala dygresja : jest to dozwolona dawka alkoholu w krwi za kierownica we francji). Ludzie nie upalaja sie tu po to zeby 'odleciec' (choc tak jest czasem na imprezach), zyja normalnie i wogole po nich tego nie widac.

Trawa sprawia, ze stajesz sie spokojniejszy (w przeciwienstwie do alkoholu ktory budzi agresje), myslisz trzezwiej, realniej, widzisz i slyszysz wiecej, napaja cie spokoj, naplywa inspiracja, a do glowy przychodza madre rozwiazania. Nie upalam sie tak (ani zadni z moich znajomych) zeby nie wiedziec co sie z nami dzieje, bo to nie o to w tym wszytskim chodzi.

A jezeli chodzi o szkodliwosc, to rownie szkodzi kawa czy papierosy ( najgorzej ta mieszanka)

Jestem natomiast przeciwna narkotykom twardym, dlugo bralam amfe, w glupim okresie mojego zycia, probowalam raz pigule, bo uwazam ze w zyciu nalezy wszytskiego probowac,przestalam i uwazam ze nie przynosi ona nic dobrego.

Co do uzaleznienia, moge nie palic, jak na przyklad mam egzaminy, nie mam kasy to przez kilka tygodni nie pale i nic sie z tego powodu nie dzieje, nawte nie odczuwam braku. Byc moze jest to lekkie uzaleznienie, tak samo jak mam czesto ochoty napic sie kawy zeby sie pobudzic, bo bez niej rano jestem padnieta, papierosa zeby sie czyms zajac, jointa zeby sie wyluzowac. Traktuje to dokladnie to samo co wypicie piwa.

Mam nadzieje, ze nikogo nie zbulwersuje tym co napisalam, napewno gdybym nie wyjechala z polski, nie palilabym i nie zrozumialabym nawet teraz swojej wlasnej wypowiedzi (lub nie zgodzilabym sie z nia), ale to jest kwestia innego spojrzenia na swiat, a wszystko zalezy od tego jaki swiat cie otacza.

Dobranoc,bardzo spokojnej nocy

Edytowane przez jowisia
Czas edycji: 2005-12-15 o 01:36
jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-15, 10:19   #173
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Może z 2 razy zapaliłam trawkę... Nie ciagnie mnie jakoś do tego... I nie jest prawdą, że jesli ktoś sprobowal raz, to się uzależni. Owszem, może się uzależnić, ale to zależy od osoby i jej podatności na nałogi i przede wszystkim od tego czy CHCE się uzależnić. Palę papieroski od jakichś 3 lat w ilości od 1-5 dziennie i tego limitu staram się nie pzrekraczac. Czasem jest tak, że nie palę w ogóle... Nie chcę się uzależnić, dlatego kontroluję się caly czas - można sie kontrolować, naprawdę. Jednak jesli chcialabym palić więcej - mogłabym. Tak samo z trawką - nie chcę palić, bo to za drogi interes , a poza tym nie lubię wszelkich używek, ktore wpływają na moje zachowanie. Kiedy zapaliłam trawkę pierwszy raz, czulam się tak, jakbym wypalila papieroska, tak samo za drugim razem (drugi raz palilam i piłam szampana). Nie załapalam "muła" ani też nie śmialam się ze wszystkiego. Nic. Po prostu nic. Ale widzialam osoby, ktore śmialy się ze wszystkiego lub też takie, którym nagle robiło się słabo - na kazdego dziala to inaczej. Ja jednak nie chcę ryzykować, bo a nóż widelec towar będzie nieczysty i zacznę się głupkowato zachowywać - a inni będą mieli ubaw... Innych narkotyków nie probowalam z przyczyn wyżej wymienionych - nie lubię uzywek wpływających na zachowanie i na mózg, a poza tym bałabym się, że coś mi się stanie. Nie boję się uzależnienia od narkotyków - nie jest to powód, dla ktorego nie biorę , nie bralam i brać nie będę. Nie wyznaję zasady, że "lepiej nie probować, bo się uzależnię" - uważam, że jeśli ktoś ma takie podejście, jest troszkę niedojrzały i nie zna dobrze samego siebie. Albo zna swoje słabości - wie, że faktycznie może wpaść w nałóg - i wtedy niech lepiej nie próbuje.

Z alkoholem również nie przesadzam, główkę mam w miarę mocną, ale tutaj rządzi ta sama zasada, co z trawką - jeśli alkohol jest nieczysty (wodka bez akcyzy, wódka weselna), można mieć "jazdy" po 1 kieliszku. Od wódek weselnych i innych podejrzanych przeróbek trzymam się z daleka, piję tylko sprawdzone, dobre wódeczki typu Finlandia- i o dziwo, po takich wódeczkach nie mam nawet lekkiego "dymu" . I mam zasadę taką - piję dla przyjemności - czyli bez "helikopterów", bez "bełtów" itp. atrakcji, bo one przyjemne nie są
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-15, 10:48   #174
Belcia
Zakorzenienie
 
Avatar Belcia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 960
GG do Belcia
Dot.: bierzecie? brałyscie?

No jak zobaczylam temat to az mnie zmrozilo.Ja tez nigdy nie bralam i nie zamierzam brac narkotykow!!!.Po co mam sie truc sama.Wystarczy ze inni mnie truja gdy wchodze do jakiejs knajpki
Belcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-15, 11:01   #175
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Nigdy nie paliłam trawki i nie brałam nic mocniejszego. Słyszałm, że trawka i sex to dobra para więc czasem szmera mi to po główce ale tylko w tej intymmnej sytuacji. Boję się, że mogłabym stracić nad sobą kontrolę gdybym spróbowała czegoś innego. Mam tak fajną grupkę znajomych, że świetnie bawię się w ich towarzystwie i żadne dopalacze nie są mi potrzebne...aczkolwiek na imprezkach sporo pijam, delektuję się jakimiś drineczkami- specjałami nocy ale nie przekraczam magicznej liczby 8 bo do tej ilości często dochodzę i bardzo normalnie funkcjonuję (mam mocną główkę aż TŻ portfel boli).
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-15, 11:16   #176
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Nie brałam nigdy i nie zamierzam, bo nie odczuwam takiej potrzeby Nie widze powodu, dla którego miałabym się truć takim świństwem. Nie ciągnie mnie ani do narkotyków, ani do papierosów czy alkoholu i cieszę się z tego Używki nie są mi do szczęscia potrzebne
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-15, 13:43   #177
moniska
Zakorzenienie
 
Avatar moniska
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: kielce/łódź
Wiadomości: 4 828
GG do moniska
Dot.: bierzecie? brałyscie?

nie brałam nie biore i nie zamierzam brac. Nawet jak mnie namawiano na wypalenie trawy, a towarzystwo było zaufane to jako jedyna sie wylamalam, troche ze mnie drwili, ze sie boje, ale mnie to nie przeszkadzalo i nie dalam sie namowic od tej pory jak jest mozliwosc zapalenia, nawet mnie nie pytaja bo wiedza jaka bedzie moja odpowiedz
__________________
"Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka."

To,
jak ja widzę świat
i jak go opisuję,
niekoniecznie pokrywa się z tym,
jak go widzą inni


Biorę życie na wesoło i biegam po ścianie jak zające po polanie



moniska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-15, 13:50   #178
Olunia90
Zakorzenienie
 
Avatar Olunia90
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 448
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez natii4
Jestem ewenementem wśród moich znajomych ,bo dla nich trawa,tabsy to rzecz normalna,a ja trzymam się z daleka od tego typu używek.Opamiętanie przychodzi dopiero,kiedy zaczynają się kłopoty ze zdrowiem,a wtedy bardzo często jest już za późno.Mój znajomy-dealer-kiedy się dowiedział,że nie biorę powiedział,że on mnie namawiać nie będzie,a po chwili dodał Bardzo dobrze robisz.
Heh Natii4 mam identyczna sytuacje wiec nic nowego nie dopisze
Olunia90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-15, 14:23   #179
Nadin
Zakorzenienie
 
Avatar Nadin
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez zabciam
szczerze mówiac to ja kilka razy paliłam trawe, ale tez kilka razy trafiłam na straszne chemiki, nie czysciustkie ziółko, i wtedy było koszmarnie ciezszego nic nie probowałam i nie mam zamiaru, tak jak juz juz pisałyscie po objerzeniu "trainspotingu", "my, dzieci z dworca zoo" i "requiem for a dream" mam cholerny uraz do ciezszych srodków. chciałąbym sprobowac kiedys exstasy ... znajomi mówili ze jest bardzo fajnie po tym, ale bardzo sie waham... moze ktoras z was brałą to i mogłaby opisac jak to jest?
To smutne, że pszukujesz wrażeń w takich środkach
__________________

Nadin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-15, 14:28   #180
soulsweeper
Zadomowienie
 
Avatar soulsweeper
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Papierosów nie palę, są mi w sumie obojętne. Trawki kilka razy próbowałam i nic specjalnie nie poczułam... może miałam pecha.
Za to piję, gdy mogę- dużo, najchętniej za cudze pieniądze
soulsweeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-29 11:51:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:57.