fobie-macie?

[Cytrynka_Wawa]

ja sie boje np w obcym domu chodzic jak jest ciemmo a za moimi plecami jest ciemny pokoj z otwartymi dzwiami brrrr.....
ogole boje sie ciemnosci

[aleksandra_119]

Panicznie boje sie pająków, brrrr...

[Momo]

Nie cierpię pająków i wszelkiego innego robactwa !!!!

[Czarna14]

Kiedyś strasznie bałam się burzy.Wpadałam w panikę Nawet nie wiem kiedy mi przeszło...teraz jakoś zbytnio niczego się nie boję.

[Apiska]

Pająki...oj i to bardzo, nie wiem jak się wyleczyć z tego.

[April007]

Ja w zasadzie nie boje sie o siebie wiec jako takich fobii nie mam. Ciemnosc lubie ( raczej drazni mnie za duzo swiatla ), lubie byc sama, lubie jezdzic winda. Mam za to jeden lek - panicznie boje sie o moich rodzicow. Po prostu za kazdym razem jak tata i mama wychodza z domu po ciemku, albo jak dluzej nie wracaja, nie odbiora komorki widze tysiace rzeczy ktore mogly sie stac Boje sie kiedy ktores boli glowa. Zastanawialam sie czy nie pojsc z tym do lekarza ( psychologa ) bo to chyba nie jest normalne. Ale naprawde wolalabym zeby mnie sie przydarzylo tysiace roznych rzeczy byle z rodzicami wszystko bylo w porzadku... To chyba nie jest do konca normalne

[Zanettkaa]

pajaki i ciemnosć brrrrrr

[natka_pietruszki]

Fobia społeczna (klik) Czasem silniejsza, czasem słabsza, ale jest i często utrudnia mi życie (najbardziej nienawidzę sytuacji, gdy muszę powiedzieć coś publicznie - unikam tego jak ognia, lub gdy jestem "zamknięta" w jednym pomieszczeniu z wieloma osobami, np. w autobusie. Jazda komunikacją miejską to dla mnie koszmar!).

Poza tym standardowo robactwo i lęk wysokości.

[Apiska]

Natka pietruszka- wiesz chyba również coś takiego mam...Ale może nie aż tak zaawans.
April007 obawę o rodziców-szczególnie tatę- też mam...

[Juda]

Ja panicznie boję się pająków.
Kiedy byłam mała na koloniach rzucili mi pająka na bluzkę. Od tamtej pory widząc pająka robi mi się dziwnie słabo i kręci mi się w głowie.
Często kiedy w lato schodziłam do piwnicy do pralni, zza starej zamrażarki wyłaziły czarne owłosione pająki. Dostawałam bezdechu za każdym razem, kiedy one szły w moją stronę.
Kiedyś będąc u mojej siostry w Warszawie pojechaliśmy do jej znajomych na łódkę popływać. Kiedy chłopacy rozwijali żagle, wypadł z nich pająk.... Tak się tego wystraszyłam, że o mało nie wpadłam do wody. Zaczęłam mocno płakać. Wszyscy podśmiechiwali się ze mnie, ale tylko mój TŻ z moją siostrą wiedział o co dokładnie chodzi...

Poza tym panicznie boję się silnego wiatru.
Kiedy za oknem szaleją gałęzie, dostaję napadu tego dziwnego lęku...
Kiedyś potrafiłam schować się nawet w szafie
aby tylko nie słyszeć tych dźwięków...

[sonja1]

Panicznie boję się dotyku w szyję. Nie wiem skąd mi się to wzięło ale kiedy widzę że ktoś, nawet TŻ(obecnie juz były) wyciaga rękę w stronę mojej szyi ogarniał mnie ogromny strach. Nie wiem, może to jakieś traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa
A tak poza tym nie cierpię robactwa, nawet malutkich, milusich biedronek, brrrrr.

[lukreti]

Ja mam klaustrofobię.Panicznie boję się zamkniętych pomieszczeń do tego stopnia,że nawet gdy muszę skorzystać z publicznej toalety sprawdzam czy jest tam jakaś okiennko moja ewentualna droga ucieczki przed zatrzaśniętymi drzwiami.O windzie już nawet nie wspomnę.A i jeszcze ruchome schody,kiedy wszyscy jadą sobie schodami ja bidula muszę wspinać się na piechotę.Zanim wyjdę do góry zziajana izdyszana wszyscy już zjeżdzają na dół.:: O matko jakie to uciążliwe

[nafie]

Napisane przez lukreti

Ja mam klaustrofobię.Panicznie boję się zamkniętych pomieszczeń do tego stopnia,że nawet gdy muszę skorzystać z publicznej toalety sprawdzam czy jest tam jakaś okiennko moja ewentualna droga ucieczki przed zatrzaśniętymi drzwiami.O windzie już nawet nie wspomnę.A i jeszcze ruchome schody,kiedy wszyscy jadą sobie schodami ja bidula muszę wspinać się na piechotę.Zanim wyjdę do góry zziajana izdyszana wszyscy już zjeżdzają na dół.:: O matko jakie to uciążliwe

lukreti... ja mam bardzo podobnie, ale najwiecej paniki wzbudza u mnie..

WINDA!!!!!

za nic w swiecie do niej nie wsiade..
boje sie ciasniutkich pomieszczen.. tuneli... przejsc podziemnych... na pewno nigdy bym tam nie wlazla !!!!
no i wszelkie robactwo....

a jak nazwac fobie ktora posiadam - lek przed CIASNYMI pomieszczeniami?
bo samych zamknietych sie nie boje.. tylko tych ciasniutenkich wiec to chyba nie klaustrofobia
?

[lukreti]

Ciasne pomieszczenia? niestety nie wiem,ale jeżeli są ciasne i zamknięte to klaustrofobia.
Do windy wsiąde,ale już w ostateczności,kiedy już naprawdę nie mam wyjścia.Kiedyś odwoziliśmy tatę do szpitala i pięlęgniarka kazała nam wsiąść razem z nią do windy żeby pokazać nam salę w której on będzie leżal.Jak to usłyszałam to myślałam,że padnę,ale żeby nie robić zamieszania to przezwyciężyłam swój strach i wpakowałam się do tej nieszczęsnej windy.Serce to waliło mi niczym dzwon Zygmunta na Wawelu
Jak wysiadłam to nogi miałam jak z galarety i do tego zawroty głowy(zaznaczam,że błednik mam w porzadku).Musiałam chwilę odsapnąć na korytarzu,aby dojść do siebie

[tripka]

Ja się strasznie boję pająków,koników polnych,ciem i zresztą wszystkich robaków,owadów...nieraz zastanawiam się dlzczego się ich boję,przecież są ode mnie dużoo mniejsze...ale nie potrafie sobie odp na te pytanie

[*~An!@~*]

Ja potwornie boję się złych ocen w szkole i lekcji historii oraz fizyki .

[quietly]

mam arachnofobię.

[paulinka3110]

Boję się ciemności...Mój lęk nie przybrał jeszcze postaci fobii, ale czuje dyskomfort kiedy mam zejść wieczorem do piwnicy lub wyjść na dwór, a o spacerowaniu wieczorami sama, nie wspomnę.

Ciemność mnie przeraża i sprawia, że moja wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach. I wyobrażam sobie same najgorsze rzeczy!

[Sheena_]

arachnofobia - boję się pająków

[livhana]

a ja dla odmiany uwielbiam ciemność, burzę i pająki ale strasznie sie boje stawać na krawędzi czegokolniek, zwłaszcza jak jestem z kimś. to nie jest taki poprostu lęk wysokości bo moge być bardzo bardzo wysoko i nic a podchodzę do krawędzi i serce mi podchodzi do gardła

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jak zwykle natchniona przypadkowo usłyszanym tematem... Aha, wyszukiwarka nie podała takiego tematu (czy takie tłumaczenie to juz fobia?).

Tak więc (nawiasem mówiąc, żyjąc pod rządami ludzi przepełnionych fobiami), czy Wizażanki cierpią na jakieś fobie?

Nie zakładam ankiety, bo fobii jest tak wiele, że...

[cattt]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=fobia

[ilo16na]

Napisane przez cattt

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=fobia

A jednak wyszukiwarka nie gryzie

[elly2]

Ja mam arachnofobie - strasznie boje sie pajakow
Mam jeszcze mykofobia czyli wstret do grzybow

W zwiazku z tym, ze jestem hipochondrykiem to mam tzw. kancerofobia czyli lęk przed chorobami nowotworowymi, i tanatofobie - cyzli lek przed smiercia.

Pozatym warto wspomniec o:

akrofobii - lek przed wysokosia
glassfobii - lek przed wystapieniami publicznymi

Dobra dosyc bo wyjdzie na to, ze jestem jakas wariatka

A nazwy fobii zaczerpnelam z tego zrodla http://pl.wikipedia.org/wiki/Fobia - kazdy tu cos dla siebie znajdzie

edit: a jednak byl juz taki watek

[Asi_ek]

Ze strony co podala elly wynika ze mam:
-mizofobie- poprostu nie lubie brudu, fakt czesto myje rece ale nie jest to jakies natrectwo
-klaustrofobia;

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ilo16na

A jednak wyszukiwarka nie gryzie

Ilonko, ja cię bardzo proszę - zejdź ze mnie. Któryś raz w ten docinkowy sposób odzywasz się w moim wątku, i właśnie tylko po to, by napisać "wyszukiwarka nie gryzie". Doskonale wiem, ze NAJPIERW korzysta sie z wyszukiwarki, zrobiłam to bez rezultatu - nie wiem, czemu. Więc odpuść sobie. Raz juz wojna była, prawda? Nie byo miło, nie chcę tego powtarzać.

A Moderatora uprzejmmie proszę o połączenie wątku, czy też zamknięcie tego

[cattt]

jestem pewna,ze któraś z dziewczyn połączy spoko,tylko sie nie kłócic

[Bridget]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;4157648]Ilonko, ja cię bardzo proszę - zejdź ze mnie. Któryś raz w ten docinkowy sposób odzywasz się w moim wątku, i właśnie tylko po to, by napisać "wyszukiwarka nie gryzie". Doskonale wiem, ze NAJPIERW korzysta sie z wyszukiwarki, zrobiłam to bez rezultatu - nie wiem, czemu. Więc odpuść sobie. Raz juz wojna była, prawda? Nie byo miło, nie chcę tego powtarzać.

A Moderatora uprzejmmie proszę o połączenie wątku, czy też zamknięcie tego [/quote]

Szajajaba, uprzedziłaś mnie
Już chciałam pisać, że to o gryzieniu wyszukiwarki to też jakaś fobia

[Leady]

ja mam tyko
odontofobie - lęk przed wizytą u stomatologa

[ilo16na]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;4157648]Ilonko, ja cię bardzo proszę - zejdź ze mnie. Któryś raz w ten docinkowy sposób odzywasz się w moim wątku, i właśnie tylko po to, by napisać "wyszukiwarka nie gryzie". Doskonale wiem, ze NAJPIERW korzysta sie z wyszukiwarki, zrobiłam to bez rezultatu - nie wiem, czemu. Więc odpuść sobie. Raz juz wojna była, prawda? Nie byo miło, nie chcę tego powtarzać.

A Moderatora uprzejmmie proszę o połączenie wątku, czy też zamknięcie tego [/QUOTE]

Ale ja Ci nie dogryzam.Tylko pragne zauwazyc ze duzo watkow juz istnialo i majac tyle postow nabitych zna sie wyszukiwarke.Juz koniec tematu