ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)

[Erato]

Napisane przez anah

Dlatego myślę, że zimą rzadziej będą nas dopadać zwątpienia filtrowe. Nawet tłusta skóra, jesiennym i zimowym czasem lubi być szczelniej osłonięta kremową warstewką a świecenie tak mocno nie razi jak w środku lata, kiedy pożądany jest mat

Świnta racja Filtromania najlepiej wychodzi mi zimą

[Ash]

Napisane przez anah

Dlatego myślę, że zimą rzadziej będą nas dopadać zwątpienia filtrowe. Nawet tłusta skóra, jesiennym i zimowym czasem lubi być szczelniej osłonięta kremową warstewką a świecenie tak mocno nie razi jak w środku lata, kiedy pożądany jest mat

Kochane filtromaniaczki, odkad uzywam pudru lucidity mam na twarzy tylko zdrowy glow, zadnego swiecenia, jak latarnia juz po 3-4 godzinach. Jestem po prostu w nim zakocha. Jeszcze nie nakładalam na avene i nie wiem, jak beda razem wspolpracowac, ale na antku na razie jest super. Puder H mnie tak nie matowił. Moze te, ktore jeszcze nie probowaly lucidity, niech sprobuja...

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez Erato

Świnta racja Filtromania najlepiej wychodzi mi zimą

Zgadzam się Szczegolnie jak sie nie nakłada 2 ml

Ash, szkoda tylko, że kosztuje 170zł

[natii4]

A ja zimą średnio lubię Kaptur na głowę, szalik, który opatula pół twarzy i w takim wypadku filtr mam wszędzie tylko nie na twarzy

[emememsik]

Filtrów zaczęłam używać w lipcu tego roku. Kupiłam emulsję Iwostin 40 i dzielnie wytrzymałam z nim tydzień nad morzem i sporą część wakacji. Byłam blada jak trup, rodzinka codziennie pytała się czy przypadkiem nie czuję się źle, na dodatek z moją cerą nie było najlepiej a kochana ciocia (która opala się bez żadnego filtra) robiła mi wykłady na temat tego, że poleżę godzinę na słoneczku i zaraz wszystko mi z twarzy zniknie
Ale wytrzymałam. Potem filtrów używałam coraz rzadziej i rzadziej, bo albo szłam do pracy i musiałam dobrze wyglądać, albo po prostu nie miałam czasu na bawienie się w to.
No i tak od dwóch miesięcy mój filtr leży nieużywany w szufladzie. I nie wiem, kiedy znowu zdecyduję się go używać, zwłaszcza, że ostatnio mam jakiś wstrętny wysyp a filtr mi chyba nie pomoże w walce
No cóż, zobaczymy. A, i nie mam wyrzutów sumienia

[Ines1985]

Ja się dzisiaj grzecznie posmarowałam .
I wygladam strasznie ... Musze znowu sie przyzwyczaic do tej grunbej warstwy czegos lepiacego na twarzy.

Wkurza mnie to bo tak naprawde jak chodze do pracy to na zewnatrz jestem max 10 minut w ciagu dnia (nie licząc wieczornego powrotu).
Nie wiem czy to filtrowanie w tej sytuacji jest takie niezbedne... potem przez tyle godzin siedze w zamknietym pomieszczeniu (bez okien) i mam wrazenie ze moja cera sie dusi pod tą pierzyną

[natii4]

Napisane przez emememsik

Kupiłam emulsję Iwostin 40
No cóż, zobaczymy. A, i nie mam wyrzutów sumienia

Jakbym miała Iwostin to też bym w kąt rzuciła

[KENZO]

Ja uzywam filtrow aptecznych od dobrych kilku miesiecy, wczesniej uzywalam tylko kremow z spf 15 lub podkladow z filtrem ale teraz juz wiem ze to byla praktycznie zadna ochrona. Najbardziej lubie filtry LRP ale na jesien i zime przerzucam sie na Avene. Nie odmierzam miarka odpowiedniej ilosci ale wiem ile to mniej wiecej jest i tyle staram sie nakladac. Moja skora wyglada o niebo lepiej kiedy zmienilam calkowicie moja dotychczasowa pielegnacjie- zaczelam stosowac tylko kremy apteczne, delikatne kwaski oraz kremy na moje biedne naczynka ( ktrych nabawilam sie kilka lat temu podczas intensywnego opalania na solarium i na plazy - teraz wiem jaka bylam glupia Skora szybko mi sie odwzdzieczyla jest teraz praktycznie zblizona do idealu o jakim nawet nie marzylam- jasna, naczynka praktycznie niewidoczne, coraz zadziej mam nadreaktywne policzki, bardzo zadko mi cos wyskakuje- naprawde jestem bardzo, bardzo zadowolona- wiem ze bez filtrow nie doszlabym do tego stanu cery, dlatego ja uwielbiam sie filrtowac i robie to codziennie- nawet jak siedze calutki dzien w domu - wtedy na filterek nic juz nie nakladam bo w domu filtrowe glow mi nie przeszkadza Aha nawet namowilam moja mamuske do filtrowania- kupilam jej filtr i poprostu nie miala innego wyjscia jak go uzywac ona rowniez jest bardzo zadowolona- przede wszystkim dlatego ze filtr swietnie nawilza jej sucha skore, a poniewaz moja mama na codzien nie lubi nakladac podkladu czy pudru - filtr robi za caly jej makijaz - mama jest mi bardzo wdzieczna ze ją rowniez wciagnelam w filrtomanie

[isa666]

Jak tak czytam wasze wypowiedzi o lepiących, świecących się na twarzy filtrach to sama nie wierzę, że u mnie takie zjawisko nie występuje

Antek DP u mnie wchłania się w 10 minut(a nawet może i szybciej) i zero świecenia - jest tylko normalna poświata jaką mam na twarzy przy każdym innym kemie
Daję trochę skrobii, ale i tak nawet bez niej świecenie na twarzy mam dopiero po kilku godzinach

A i dodam, że nawet 2 ml Antka się u mnie wchłania bez probelmu a cerę mam mieszaną z tendencją do przetłuszczania

[emememsik]

Napisane przez natii4

Jakbym miała Iwostin to też bym w kąt rzuciła

Mi akurat Iwostin nawet odpowiada, po prostu moje filtrowe szaleństwo skończyło się równie szybko, jak się zaczęło. Ale pewnie kiedyś następi reaktywacja

[keyka]

moze to troche nie na temat wiec powiem cicho: zaczynam lubic filtrowanie

wczesniej tu narzekalam i podtrzymuje zdanie o fatalnych efektach kolorystycznych filtrow na twarzy
ale... natrafilam na Avene koloryzujaca, ktora nauczylam sie rozjasniac mineralna, dzieki czemu w efekcie mam kolor twarzy niemal naturalny i nie potrzebuje podkladu, wreszcie wygladam zdrowo.
dodatkowymi plusami, oprocz oczywistej ochrony, sa brak pieczenia, minimale wchodzenie w kreseczki i fajne glow po Hauschce
podoba mi sie jeszcze brak alkoholu w skladzie, no i chyba troche mniej chemii przez to mieszanie z mineralnym.
(oby mnie nie pozapychalo )
minus: nadal nie potrafie nalozyc odpowiedniej dawki, ale az tak sie tym nie przejmuje

[Erato]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

Ash, szkoda tylko, że kosztuje 170zł

Chyba nie aż tyle... W jakiejś Sephorze widziałam go za 139. Co też nie jest mało

[margaretka02]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

Ash, szkoda tylko, że kosztuje 170zł

To ja będę powtarzać swoje aż do znudzenia

www.strawberrynet.com: Matmate 101,50 zł

[agunia37]

a ja jestem zla, bardzo
Stosuje filtry - mleczko Avene 50+, od paru miesiecy, przepisowa dawke..
Do tego kwasy , Zorac od 3 tyg., BHA, Diacneal.
I niestety nabawilam sie 3 przebarwien na zuchwie, CO MAM ROBIC???
Dziewczyny, od czego sie to zrobilo??

[marianna]

Napisane przez Kajol

A ja to musze przyznać że jak czytam od dwóch dni ten wątek to obudził on we mnie jakiś nowy zapał do filtrowania
tzn zwątpień i tak nie miałam, tyle że mi te filtry jakoś tak spowszedniały...

Mam dokładnie to samo - jak Was czytam...to coraz więcej przyjemności czerpię z porannego rytuału filtrowego

Napisane przez natii4

Biorąc pod uwagę fakt,że wątek ten może się obrócić w pewnym momencie w złą stronę, powiedzcie czy mając kryzysy filtrowe, latajac z "gołą" buzią używacie kwasów, retinoidów etc. Ja się obawiam,że w pewnym momencie ktoś przeczyta ten wątek i stwierdzi np. "po co mi filtry przy acne dermie skoro one nieużywają i nic im nie jest"

To jest bardzo cenna uwaga (pośród ogólnego jęku i zawodzenia niewiniątek )
Tym bardziej, że "po drodze" pojawiły się już głosy , że "po co mam się męczyć skoro większość filtromaniaczek nie przestrzega reguł - ciekawe skąd to przekonanie o "wiekszości"

Myslę , ze przy tym narzekaniu warto wyjęczeć czy "daję sobie luz" z filtrami - bo i tak kwasów i retinoidów nie stosuję

[margaretka02]

Napisane przez agunia37

a ja jestem zla, bardzo
Stosuje filtry - mleczko Avene 50+, od paru miesiecy, przepisowa dawke..
Do tego kwasy , Zorac od 3 tyg., BHA, Diacneal.
I niestety nabawilam sie 3 przebarwien na zuchwie, CO MAM ROBIC???
Dziewczyny, od czego sie to zrobilo??

Na przebarwienia pracujemy latami, to że teraz wyszły, to efekt nie stosowania filtrów we wczesniejszych latach. One gdzieś tam przez cały czas się tworzyły i teraz wylazły.
Mnie się zrobiło tak samo: wylazły przebarwienia, na które pracowałam solidnie przez lata, używając tabletek anty i nie używając filtrów.

[agunia37]

margaretka
Tabletek anty nigdy nie stosowalam, wiec pewniejsza bedzie opcja, ze
wychodza po latach. Fakt jest, ze stosujac kwasy 1,5 roku temu nakladalam
filtry, ale niestety nie przepisowa ilosc
I teraz mam za swoje, ale jestem wsciekla, zwlaszcza, ze ogolnie buzia
do tej pory nie wygladala zle- no dobra, troche zaskornikow, ale
teraz

[natii4]

Napisane przez agunia37

margaretka
Tabletek anty nigdy nie stosowalam, wiec pewniejsza bedzie opcja, ze
wychodza po latach. Fakt jest, ze stosujac kwasy 1,5 roku temu nakladalam
filtry, ale niestety nie przepisowa ilosc
I teraz mam za swoje, ale jestem wsciekla, zwlaszcza, ze ogolnie buzia
do tej pory nie wygladala zle- no dobra, troche zaskornikow, ale
teraz

Przebarwienia hormonalne powstają nie tylko na skutek zażywania tabletek anty

[agunia37]

no wlasnie, poczytalam sobie o przebarwieniach i jestem zalamana.
nie wyglada to za dobrze,oj nie

[ilonabe]

Napisane przez isa666

Jak tak czytam wasze wypowiedzi o lepiących, świecących się na twarzy filtrach to sama nie wierzę, że u mnie takie zjawisko nie występuje

Antek DP u mnie wchłania się w 10 minut(a nawet może i szybciej) i zero świecenia - jest tylko normalna poświata jaką mam na twarzy przy każdym innym kemie
Daję trochę skrobii, ale i tak nawet bez niej świecenie na twarzy mam dopiero po kilku godzinach

A i dodam, że nawet 2 ml Antka się u mnie wchłania bez probelmu a cerę mam mieszaną z tendencją do przetłuszczania

To tak jak u mnie. Nie mam problemów z filtrem. Wchłania się dobrze, skrobia matuje mnie aż do wieczora. Nie musiałam nawet eksperymentować, od razu trafiłam na swój filtr. Dopiero teraz Was czytając widzę jakie miałam szczęście

[Contax]

Napisane przez Ash

Kochane filtromaniaczki, odkad uzywam pudru lucidity mam na twarzy tylko zdrowy glow, zadnego swiecenia, jak latarnia juz po 3-4 godzinach. Jestem po prostu w nim zakocha. Jeszcze nie nakładalam na avene i nie wiem, jak beda razem wspolpracowac, ale na antku na razie jest super. Puder H mnie tak nie matowił. Moze te, ktore jeszcze nie probowaly lucidity, niech sprobuja...

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

Zgadzam się Szczegolnie jak sie nie nakłada 2 ml

Ash, szkoda tylko, że kosztuje 170zł

Napisane przez Erato

Chyba nie aż tyle... W jakiejś Sephorze widziałam go za 139. Co też nie jest mało

Napisane przez margaretka02

To ja będę powtarzać swoje aż do znudzenia

www.strawberrynet.com: Matmate 101,50 zł

Margaretko mowa to o Lucidity E. Laudera którego jestem szczęśliwą posiadaczką od paru dni i muszę stwierdzić, że miałaś rację, że jest on dużo lepszy niż sypki Hauschki.

[Erato]

Napisane przez margaretka02

To ja będę powtarzać swoje aż do znudzenia

www.strawberrynet.com: Matmate 101,50 zł

Ale mowa była o Lucidity, a nie o Matmate... Lucidity jest na truskawie?

[margaretka02]

Napisane przez agunia37

no wlasnie, poczytalam sobie o przebarwieniach i jestem zalamana.
nie wyglada to za dobrze,oj nie

Agunia, tabletki anty to był tylko przykład co konkretnie spowodowało przebarwienia w moim przypadku. Bo one wychodzą po wielu rzeczach: jak już natii4 powiedziała: przebarwienia hormonalne powstają z różnych powodów, nie tylko tabletek: ciąża, zmiany hormonalne w organiźmie.
Poza tym przebarwienia wychodzą po niektórych lekach, po opalaniu i innych rzeczach.

Mogą się pojawić od razu, a mogą po latach: skóra jest uszkadzana przez UVA przez lata i to po pewnym czasie wyjdzie.

Nie wygląda to dobrze, bo przebarwienia ciężko się usuwa, łatwo tworzą się nowe. Pocieszające jest to, że używając fitrów zapobiegasz tworzeniu się nowych, gdzieś tam w skórze, które by ci wyszły za kilka lat.

[Contax]

Napisane przez Erato

Ale mowa była o Lucidity, a nie o Matmate... Lucidity jest na truskawie?

jak ostatnio zaglądałam to były dwa odcienie 01 i 06 , ale różnica w cenie nie jest powalająca

[Kate30]

Napisane przez Erato

Ale mowa była o Lucidity, a nie o Matmate... Lucidity jest na truskawie?

Lucidity jest w lumiere - skusiłam się też, tak zachwalacie .

http://www.lumiere.pl/advanced_searc...cidity&x=0&y=0

Contax - więcej info proszę - jak bardzo lepszy?
Który masz odcień, ja zamówiłam 02.

[Contax]

Napisane przez Kate30

Contax - więcej info proszę - jak bardzo lepszy?
Który masz odcień, ja zamówiłam 02.

mam 01 light

przede wszsytkim twarz wygląda dużo ładniej, naturalnie, bez takiego płaskiego matu jak po H. i Lucidity rozświetla w przeciwiństwie do H.

to tyle tak na szybko => kładę go na przepisową ilość filtra (antka) + jedwabny do ciała H.

[margaretka02]

Napisane przez Contax

Margaretko mowa to o Lucidity E. Laudera którego jestem szczęśliwą posiadaczką od paru dni i muszę stwierdzić, że miałaś rację, że jest on dużo lepszy niż sypki Hauschki.

No rzeczywiście, nie wiem, czemu ja cały czas myślałam o Matmate

Cieszę się, ze ci się spodobał

Teraz jest tylko numer 06, ale trzeba regularnie sprawdzac, bo mają co jakiś czas dostawy. Kosztuje 106 zł.

Na strawberry mają takie promocje: jak się kupi 3 produkty, to wtedy płaci się 5% taniej. Jak ktoś jest stałym klientem, to za każde zamówienie ma tez ileś % taniej. Zamawiam z koleżanką (to ona ma kartę kredytową) i ostatnio zapłaciłyśmy 12,5% taniej. Lucidity kosztowal mnie ok 90zł.

[margaretka02]

Napisane przez Contax

mam 01 light

przede wszsytkim twarz wygląda dużo ładniej, naturalnie, bez takiego płaskiego matu jak po H. i Lucidity rozświetla w przeciwiństwie do H.

to tyle tak na szybko => kładę go na przepisową ilość filtra (antka) + jedwabny do ciała H.

Tak samo, jak ja
Jedwabny, żeby zmatowić, a Licidity, żeby nadać sobie ludzki wygląd.

[Contax]

Napisane przez margaretka02

No rzeczywiście, nie wiem, czemu ja cały
Teraz jest tylko numer 06, ale trzeba regularnie sprawdzac, bo mają co jakiś czas dostawy. Kosztuje 106 zł.

Na strawberry mają takie promocje: jak się kupi 3 produkty, to wtedy płaci się 5% taniej. Jak ktoś jest stałym klientem, to za każde zamówienie ma tez ileś % taniej. Zamawiam z koleżanką (to ona ma kartę kredytową) i ostatnio zapłaciłyśmy 12,5% taniej. Lucidity kosztowal mnie ok 90zł.

Napisane przez margaretka02

Tak samo, jak ja
Jedwabny, żeby zmatowić, a Licidity, żeby nadać sobie ludzki wygląd.

w takiej sytaucji naprawdę się opłaca
ciekawa jestem jak to 06 wygląda, ale u nas jest niedostępna, czasami jest na allegro, tylko nie mam zaufania do tych kosmetyków

jakoś nie lubię mieszać pudrów ze sobą i wolę właśnie najpierw coś do zmatowienia i na to dla koloru

[Kate30]

Napisane przez Contax

w takiej sytaucji naprawdę się opłaca
ciekawa jestem jak to 06 wygląda, ale u nas jest niedostępna, czasami jest na allegro, tylko nie mam zaufania do tych kosmetyków

jakoś nie lubię mieszać pudrów ze sobą i wolę właśnie najpierw coś do zmatowienia i na to dla koloru

U Dalli czy Kosmy można kupować kolorówkę z zamkniętymi oczami - zawsze świeży, orginalny towar.
Ceny dobre i szybkie przesyłki.

margaretko ty też masz 01?

Ja mam kurcze jeszcze ochotę na kompakt lucidity, oraz sypki ingenious.