Maturzyści 2009... :)

[plywok]

swiadectwo ukonczenia liceum sie dostaje. przeciez szkole konczysz w kwietniu i wtedy bodajze tez dostajesz swiadectwo ukonczenia liceum. a jak nie zdasz matury to mozesz probowac ponownie za rok, albo zrezygnowac a amnesti nie ma bo nie ma juz giertycha . ale dziewczyny damy rade i dostaniemy sie na nasze wymarzone kierunki. w koncu trzeba miec pozytywne podejscie do zycia

[kasiunia0504]

upss.. zawsze myślałam, że bez matury to jakby szkoła średnia nie zdana... w takim bądż razie nie jest tak żle Przynajmniej będe miała jakieś wykształcenie

[effectt]

Napisane przez plywok

ja a ja wlasnie nie wiem czy dobrze rozumiem ten test wahadlowy. ale ja w gimnazjum mialam biegi na wytrzymalosci i u mnie to polegalo, ze przez 30 minut na okraglo sie biegalo. i gdyby to tylko na tym polegalo, to dla mnie spoko a jak pani chciala zrobic cos takiego w liceum to kazda dziewczyna stwierdzila, ze nie da rady i nie wyszlo

Test wahadłowy polega na tym, że biega się od jednego końca sali do drugiego wg tak jakby sygnałów, które słyszysz z magnetofonu. Co jakiś czas te sygnały zaczynają być coraz częstsze a co za tym idzie musisz szybciej biegać. Acha i min. jakie musisz przebiec to 60 długości. Z tego co się orientuję to są naliczane wg tego punkty im więcej tym więcej masz pkt jak dla mnie taki bieg to katorga (ja nie żyłam po tych 61 długościach)

[Monian]

Napisane przez effectt

Test wahadłowy polega na tym, że biega się od jednego końca sali do drugiego wg tak jakby sygnałów, które słyszysz z magnetofonu. Co jakiś czas te sygnały zaczynają być coraz częstsze a co za tym idzie musisz szybciej biegać. Acha i min. jakie musisz przebiec to 60 długości. Z tego co się orientuję to są naliczane wg tego punkty im więcej tym więcej masz pkt jak dla mnie taki bieg to katorga (ja nie żyłam po tych 61 długościach)

to ja pewnie już po 30 bym odpadła ale ze mnie to antysportowe dziecko:P

[bonifaczka]

Napisane przez Monian

to ja pewnie już po 30 bym odpadła ale ze mnie to antysportowe dziecko:P

W takim razie to zupełnie tak jak ja. Aczkolwiek na rowerze jeżdżę, tak dla pozbycia się nadmiaru glukozy pochłoniętej podczas wytrwałej nauki, rzecz jasna

[plywok]

oo to teraz mi sie rozjanislo co nieco. dziekuje tak, im wiecej tym dodtakowe punkty. bylam wlasnie teraz na targach w hali i wzielam sobie wlasnie kartke z awf i tam mam przedstawiony caly ten test sprawnosciowy oraz tabelke w jakim czasie co trzeba zrobic i ile sie punktow za to otrzymuje. jak zainteresowana to moge Ci najwyzej to w skrocie opisac na pw.

[Monian]

Napisane przez bonifaczka

W takim razie to zupełnie tak jak ja. Aczkolwiek na rowerze jeżdżę, tak dla pozbycia się nadmiaru glukozy pochłoniętej podczas wytrwałej nauki, rzecz jasna

a u mnie ogranicza się to do przebiegnięcia kilka razy dziennie 5 pięter, jakie mam w szkole i codziennego porannego gonienia autobusu , przeważnie o 5.50

[bonifaczka]

O! No to widzę, że w porównaniu z Tobą to ja całkiem długo śpię - o 5.50 to ja dopiero wstaję... 6.20 już w gonitwie za autobusem

[Monian]

uroki chodzenia cztery razy w tygodniu na 7 10 i mieszkania w mieście, w którym autobus jedzie co godzinę , mimo ,że do do Poznania mam kawałek, no ale co zrobic już sie przyzwyczaiłam , codziennie o 5 00 walcze z tym żeby wstac czasem się udaje

[effectt]

Plywok oczywiście byłabym bardzo wdzięczna! Już widziałam bodajrze na stronie awfu te testy jednak jeśli nie sprawiłoby Ci to kłopotu to byłby super

Monian ja sama nie wiem w jaki sposób to przebiegłam..hmm może ten codzienny trening na 4 piętro po kilka razy do mieszkania? hehe :P

Monian i Bonifaczka oj współczuję Wam szczerze dziewczyny- ja do szkoły mam dosłownie niecałe 5 minutek więc mogę spać i spać :P

[Monian]

effectt też mam codzienny trening kilka razy dziennie , tymbardziej ,że zdarzają się lekcje gdzie mam je najpierw w 017 (tak, tak sam dół) a potem nagle w 420 , katorga jak dla mnie . Zawsze wleczemy się na końcu

[effectt]

Napisane przez Monian

effectt też mam codzienny trening kilka razy dziennie , tymbardziej ,że zdarzają się lekcje gdzie mam je najpierw w 017 (tak, tak sam dół) a potem nagle w 420 , katorga jak dla mnie . Zawsze wleczemy się na końcu

Hehe u mnie w sumie nie jest tak źle, choć chodzę do szkoły która ma yy z 3 piętra [?!]. Najlepsze było bieganie na początku roku szkolnego i szukanie klas (jest to bardzo stara szkoła, mająca pełno zakamarków) np. na ostatnie piętro są dwa osobne wejścia i jak chcesz dojść do sali np. 43 to tymi drugimi schodami tam nie dotrzesz mimo że to teoretycznie jedno piętro przerażające czasem

[Monian]

u mnie tez w sumie troche podobnie , bo np. żeby wejśc na parter z tak zwanych "podziemi" trzeba iśc od lewej storny.
Od prawej biblioteka , a nasza szanowna pani bibliotekarka zleciła dyrektorowi zamurowanie drzwi prowadzących z biblioteki na parter, bo jej sie za dużo "dzieciaków" kręci .

Oprócz tego otwarta jest tylko jedna damska toaleta , gdyż stwierdzono, że nałogowo palimy tam papierosy i chcąc to zakończyc pozostałe 3 toalety są po prostu nieczynne. A ,że jedyna otwarta na samym dole to trochę trzeba się nalatac. Szczególnie ,gdy mamy lekcje na strychu.

[effectt]

Uu to nieciekawie
Co do palenia to u nas są 2 miejsca do których uczęszczają palacze (na szczęście ja do nich nie należę ) no i oczywiście ostatni kibelek w damskiej. Nauczyciele o tym doskonale wiedzą no ale...

[kasiunia0504]

a u mnie wszyscy chodza palić za szkoły lub trochę dalej. W każdym bądż razie nie palą w środku

W ogóle dziewczyny powiedzcie mi czy mam szanse dobrze zdać mature z geo na poziomie rozszerzonym, jeżeli w szkole mam podstawę? bo kurcze planowałam rozszerzenie, ale nie wiem czy sie wyrobię... a wy co planujecie zdawać i na jakich rozszerzeniach macie to w szkole?

[effectt]

kasiunia0504 jeśli chodzi o R geo to myślę, że byłabyś w stanie ją zdać, ale przede wszystkim musiałabyś się też dużo uczyć sama w domu-bez tego ani rusz. Inaczej chyba to nie byłoby możliwe..bynajmniej byłoby to bardzo trudne do zrealizowania.
Ja planuję zdawać R biologię i to mam teoretycznie w 3 klasie na rozszerzeniu (przyczym tu bardziej chodzi o to że ten przedmiot jest nauczany na tym samym poziomie co w 1 i 2 klasie tyle że jest go o wiele więcej godzin w tyg.). A to dlatego że odpada mi matma, fizyka, geografia, jeden język, PO i historia

[Monian]

Napisane przez kasiunia0504

a u mnie wszyscy chodza palić za szkoły lub trochę dalej. W każdym bądż razie nie palą w środku

W ogóle dziewczyny powiedzcie mi czy mam szanse dobrze zdać mature z geo na poziomie rozszerzonym, jeżeli w szkole mam podstawę? bo kurcze planowałam rozszerzenie, ale nie wiem czy sie wyrobię... a wy co planujecie zdawać i na jakich rozszerzeniach macie to w szkole?

Myślę, że spokojnie dasz rade - tylko dużo pracy będziesz miała samodzielnej. Też jestem w takiej sytuacji,bo mam podstawę w szkole, a porywam się na rozszerzenie. Lubię geografię i uważam,że to "lubienie i nielubienie" ma tu najwięcej do powiedzenia. Bo jeśli gegre lubisz to ze spokojem będziesz się jej uczyc.

U was też za przyłapanie na paleniu wywalają ze szkoły w trybie natychmiastowym? U mnie wiele osób pożegnało się ze szkołą przez to. I wcale nie palili w samej szkole tylko na przykład dwie ulice dalej za drzewami. Ktoś ich widział i buch...

[angel'ka]

O wątek dla mnie Aktualnie chodzę do kl. 2, ale to raczej oczywiste, na profil mat-fiz-inf, co chyba jest największym błędem mojego życia...no cóż, jest jak jest. Na maturze zamierzam zdawać: J. polski (podstawowy), angielski( podstawowy), matmę (podstawowa/rozszerzoną) i wos (rozszerzony). Z ta matmą to na razie jeszcze się zastanawiam, bo patrząc na to jak mi poszła próbna matura teraz w drugiej klasie z tego przedmiotu...to szczerze powiedziawszy zaczęłam się wahać... A na jakie studia zamierzam iść? Na dietetykę albo/ i pedagogikę Choć patrząc na moje dotychczasowe życie to...hmm...nie bardzo to widzę

[plywok]

jezeli lubisz przedmiot i sama sie go bedziesz uczyc w domu to masz szanse na zdanie. ja niby od drugiej klasy mam juz wlasnie rozszerzona geografie (wybrany fakultet) i mielismy przed feriami mature probna podstawowa. nikt sie nie przygotowywal a kazdy zdal. a wiec uwazam, ze jezeli masz podstawe normalnie i w domu dosiadziesz to raczej spokojnie zdasz

a co do palenia to u mnie w szkole byla legalna palarnia (dozowlona "tylko" dla osob pelnoletnich), jednak jak ktos sobie tam rozwalil noge przy otweraniu szklanych drzwi z kopa to palarnie zamkneli ;] i teraz wszyscy wychodza poza teren szkoly czyli za bramke, co jest oczywscie zabronione. i z zachowania mam punkty minusowe a wiec za palenie sa odejmowane punkty z zachowania. a zeby jeszcze "utrudnic" wychodzenie palaczom i wagarowiczom to mamy czytnik i czipy przy wejsciu\wyjsciu do szkoly. a i w toaletach sie zdazaja palaczki, ale naszczescie nam toalet nie zamykaja

[effectt]

Ojj nie nie u nas nie wyrzucają za to ze szkoły :P wywalają najczęściej za akcje na studniówkach albo wycieczkach (chodzi o alkohol). U nas oficjalnie palą zaraz za główną bramą szkoły albo na podwórkach. Raz była dość zabawna sytuacja jak to ludzie mieszkający w blokach porobili palaczom zdjęcia i przysłali je do szkoły dyrektorce ewetualnie mniej rygorystycznym sposobem wypędzenia intruzów jest rzucanie w nich czym popadnie z okien bądź oblewanie ich wodą :P

[dziuniaa]

Yhm no to dolaczam sie do maturzystek 2009 Planow, co zdaje na maturze, nie zmienilam od 2kl gimnazjum xD A wiec polski i ang podst, wos i his rozszerzona Jak tam dziewczyny przed ostatnimi miesiacami 2kl? :P

[plywok]

Napisane przez dziuniaa

Yhm no to dolaczam sie do maturzystek 2009 Planow, co zdaje na maturze, nie zmienilam od 2kl gimnazjum xD A wiec polski i ang podst, wos i his rozszerzona Jak tam dziewczyny przed ostatnimi miesiacami 2kl? :P

to witamy nowa maturzystke
a odpowiadajac na to pytanie. to powiem tak. narazie zyje tylko tym tygodniem. a wiec dwa sprawdziany do poprawy, dwa do napisania, jedna kartkowka, wypracowanie, bog wie ile tematow do opracowania z lektury (ktora powinnam miec juz przeczytana), jakies zadania na moje rozszerzenia a i jeszcze dwie 18 w tym tygodniu a ja jak zwykle zamiast w ksiazkach to siedze na wizazu

[chocolatemousse]

Dziewczyny...wita Was maturzystka 2009 Co do matury to mam niezły zamęt w głowie...bo nic mnie nie interesuje.No ale kims w przyszlosci chce byc...
Matura z Wosu odpada bo nei przekonują mnei studia ekonomiczne czy cos w tym stylu..no bo co po podstawowym Wosie mozna robic? Geografia to samo...zresztą jej nie lubie... Chemia odpada...matma tez..wiec została mi Biologia.Juz od dawna miałam ją w planach..no ale nei jestem w niej dobra,duzo lekcji nam przepadło...a samej uczyc sie nei dam rady bo jestem leniem.i co tu robić?

[Neverlandx]

Też się dołączam!

Marzy mi się medycyna, wiec czekalaby mnie matura z bioli, chemii i fizyki,ale ze jestemna jezykowo/humanistycznym profilu to raczej nie mam szans na rozszerzenie tych rzech przedmiotow No wiec na 100% biologia i mysle jeszcze nad fizyka (mam nadzieje,ze ktos mnie od tegoo dwiedzie)... rozszerzone ^^ polski podstaowy i angielski a jaki poziom to jeszcze niewiem.

A co do palarni, to u mnie wszkole jest tzw. ALEJKA za rogiem i tamspotykaja sie wszyscy palacze A tydzien ten to bedzie calkowity luz, tylko dwie kartkowki, no ewentualnie jeszcze jakies niezapowiedziane.

[effectt]

A u mnie będzie ciężko przez 2 tyg. bo byłam chora dość długo i nie pozaliczałam sprawdzianów czeka mnie m.in. spr z Lalki, której nie przeczytałam

[plywok]

Napisane przez effectt

A u mnie będzie ciężko przez 2 tyg. bo byłam chora dość długo i nie pozaliczałam sprawdzianów czeka mnie m.in. spr z Lalki, której nie przeczytałam

ja jak zwykle w porownaniu z innymi szkolami jest do przodu z materialem i juz jestem po lalce. a teraz jestem wlasnie w trakcie zbrodni i kary

[effectt]

Napisane przez plywok

ja jak zwykle w porownaniu z innymi szkolami jest do przodu z materialem i juz jestem po lalce. a teraz jestem wlasnie w trakcie zbrodni i kary

Nie no my też jesteśmy właśnie na Zbrodni i karze-zaczynamy ją ale ja mam do napisania poprostu zaległy spr bo byłam długo chora i muszę teraz wszystko ponadrabiać

[Neverlandx]

A my Zbrodnie i Kare przerobilismy wpierwszej klasie. Lalka byla niedawno. Teraz fragmenty Nad Niemnem, a od przyszlego tygodnia Potop Lektura na lekturze

[smadak]

szczerze współczuje ja juz jestem kilka lat po maturze i ciesze sie ze mam to juz za soba.. następne egzaminy beda gorsze.. ale wszystkim powodzonka

[Tusio]

Napisane przez Neverlandx

A my Zbrodnie i Kare przerobilismy wpierwszej klasie. Lalka byla niedawno. Teraz fragmenty Nad Niemnem, a od przyszlego tygodnia Potop Lektura na lekturze

gdybym nie miala tylu przedmiotow do poprawy, czytalabym na biezaco,bo uwielbiam ksiazki...jednak zwyczajnie nie wyrabiam, a obiecalam sobie, ze do poniedzialku przeczytam "zbrodnie i kare". :/ w tym tygodniu zaczynamy "lalke". ja chyba bede czytac lektury w wakacje...czy zdaje ktoras z was rozszerzony polski? przygotowujecie sie jakos?