Jesienne Mamy 2007 cz. IV - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-15, 20:25   #1771
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Oki skrobnę
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ja czytałam że nadal powinno się zachować 3 posiłki mleczne..nie koniecznie mleko, ale mleczne, jogurty, kaszki, tip więc chyba nie jest zle
Tylko kurde, jak Oli jada 4 posilki dziennie to 1 miesno warzywny to za malo chyba
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Co do soku owocowego to ostatnio czytałam , by go ograniczać i zastepować herbatkami uczyć malucha picia wody mineralnej
A ja wlasnie nie rozumiem tej nagonki na soki. Rozumiem, ze takie przecierowe moga faktycznie zapchac dziecko i potem sa trudnosci z jedzeniem, albo pseudo soki czyli woda z cukrem szumnie zwana Kubusiem albo innym Pysiem (Pysiu i Kubusiu- bez urazy ). Ale co zlego jest w podawaniu soku owocowego, ktory jest sokiem i tylko sokiem, bez cukru Oczywiscie nie pisze tu o jakis horrendalnych jego ilosciach, ale sama nie pije tylko wody wiec nie bede dziecku tylko jej wciskac. Co innego gdy maluch lubi czysta wode ale jesli pije tak jak Oli w malych proporcjach to chyba nie koniec swiata

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Nasz jadłospis:

I śniadanie : Kaszka mleczno-ryżowa, owsianka, kaszka pszenna itp
II śniadanie: jogurty, serki, czasem jajecznica, kanapeczki z wędlinko, serkiem i uwielbia pomidory
Obiad: Zupa ew. II danie (czasem troszkę jedno i drugie, ale małe porcje)
Podwieczorek: owoce, musy owocowe, czasem budyń, kisiel z owocami itp
Kolacja : butla mleka ..jeszcze... ( i nie wiem czy tego nie zmienić)

Jak myślicie
Przypomnialas mi, ze ja juz wieki cale nie robilam kislu ani budyniu.
Butle to chyba juz wywalic Ale to Wasza decyzja
Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość

Moonia, a on tylko soki pije?

Nie pije mleka juz od dawna, czasem dostaje smoothie, ale bardzo rzadko, samej wody tez nie chce pic.
Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
No i jedno mi sie od razu rzucilo w oko - jajecznica z 2 jajek na masle Gdzie sie podzial Oli niejadek?! Toz to porcja dla doroslej osoby!!
Eee, Wy to serio z ta jajecznica, ja tam bym sie w zyciu nie najadla jajecznica z 2 jajek na pol lyzeczce masla, musialabym miec conajmniej 2 pajdy chleba a w jajecznicy zolty ser lub kielbase

No i wiadomo, ze czasem Oli zje cala, czasem zje pol a czasem 3/4.
Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość

Moim zdaniem nie przesadzacie z mlecznymi, Hania niestety pije samo mleko (400-700ml dziennie), nie chce za bardzo kaszek ani innych takich (chociaz lubi jogurt, zjada czasem pol, czasem caly maly dziennie, zjada tez sporo sera i generalnie lubi nabial, chociaz nie tak bardzo jak miesko ).
Oli w kaszkach zjada ok 300 ml mleka do tego ok 100 g jog nat, ale to nie kazdy dzien, raczej co drugi, sera zoltego prawie nie je.
Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Edit:
Pysiu, ja do napojow podchodze podobnie (tylko jak mloda zabkuje, ma jakies przeboje z kupa czy cos w tym stylu, to zamiast wody daje jej duzo sokow i herbatek). Podobno niejadkom mimo wszystko powinno siep odawac wiecej sokow, ale czy Oli jest niejadkiem???
Cos Ty sie tak tego niejadka uczepila babo Byl ale juz nie jest, choc wiadomo sa lepsze i gorsze dni.
Z sokiem jak juz napisalam wyzej


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Moona, co do jedzenia to u nas:
6:00 rano bidon 200ml mleka
9:00 Śniadanie: kaszka zbożowa/ryżowa/kukurydziana z owocami(ok 200ml) lub jajecznica na parze z warzywami lub kanapka z serem żółtym/białym
12:00 Zupa warzywna(jeśli drugie danie jest jarskie to do zupy dodaję mięsko drobiowe)
14:00 II danie (mięso/ryby+warzywa, jeśli zupa z mięsem to danie bezmięsne np. pierogi leniwe/kluseczki z jogurtem, naleśniki, racuchy, placki ziemniaczane itd)
16:00 Podwieczorek: najczęściej jogurt naturalny, owoce, kisiel, serek homo, ciasto domowe, ten posiłek jest prawie zawsze poza domem
19:00 Kolacja kasza tak jak na śniadanie ok 200ml.
Bardzo fajne pomysly, musze zaczac robic jakies kluski czy inne ziemniaczane specjaly, bo Oli prawie ziemniakow nie je, teraz sobie to uswiadomilam

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość

To tyle, koncze prace i zmykam na weekend za miasto.

Milego weekendu!
Udanej laby zycze
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
W porównaniu z Waszymi jadłospisami to Maja monotematyczna jest, szczególnie śniadania.
Anusiu, Oli na sniadanie i kolacje je codziennie to samo z tym, ze rano ma kaszke wielozbozowa o smaku bananowym lub tropikalanym, wieczorem ma natomiast ta sama kaszke ale o smaku jagodowym

Z Olim jest ten problem, ze jego kanapki nie interesuja, suchy chleb owszem, ale zadne maslo czy inne takie rzeczy typu: wedlina, ser, pomidor nie wchodza w gre. Oli nie je sam, czeka z otwarta buzia na lyzeczke, len i tyle. Choc paluszki rybne wsuwa bez problemu, ost jadl nalesniki ( z dzemem nie chcial, zjadl z miodem) tez sam.
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Śniadanie – jogurt 100 w porywach do 120 ml
II śniadanie – jajko na miękko/twardo/kanapka z pomidorem/marchewka/ banan czasem parówka.
Obiad – zupa, czasem zjada po jakiś 2 godzinach drugie danie, jeśli to ryba to zjada zawsze
Podwieczorek – przeważnie jakiś owoc.
Kolacja – jogurt i tu też tyle co na śniadanie, czasem z musli/ ostatnio różne sałatki ze świeżych warzyw z odrobiną chleba.
W między czasie podjada chrupki kukurydziane, chleb, biszkopta.
Pija wodę, sok, herbatę.
Oli tez uwielbia rybe, dlatego ja czesto robie mu obiady rybne i wtedy zjada je 2 razy w ciagu dnia
Co Wy z tymi zupami, serio bobasy jedza zupe, jeszcze nie piszcie, ze same Oli raczej stale posilki preferuje

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość

To moje dziecko na pewno zjada za mało nabiału .
No ale co poradzisz na to, heh
Olik jak skonczyl 10 miesiecy to odstawil zupelnie mleko, co ja sie wtedy nagimnastykowalam, nawymyslalam dan to moje

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość


Ja też jestem pełna podziwu, że Oli wtrąci z 2 jaj jajecznicę..

I Ty tez Brutusie
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość

Widzę, że Maja jest strasznie wybredna, macie takie bogate jadłospisy, chyba muszę się ostro wziąć za ponowne próby przekonywania ją do innego jedzenia..




Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Ale mi nie trzeba 2 razy powtarzac
Ty serio?? No to wyjasnij babie ze wsi, co jest zlego w tych sokach
......................... ......................... ......
Dziekuje za odzew
Godzine pisalam tego posta (no prawie) i zezarlam przy tym paczke czipsow, taka bardzo duza
Mam nadzieje, ze zasluzylam na medal

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość

Moona ja bym ograniczyła te soki owocowe one tylko zapychają brzuszek
a w nocy ci pije cos?
Tez uwazasz, ze 20 ml soku z 200 ml wody zapychaja brzuszek
Nie, w nocy nie je i nie pije, spi
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 21:22   #1772
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1231995 3]
Nie, w nocy nie je i nie pije, spi [/QUOTE]




na razie tyle pocytuje, leje po nogach
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 21:28   #1773
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość



na razie tyle pocytuje, leje po nogach
Ciesze sie Anusiu, ze Cie rozbawilam

Bo ja jestem wq maksymalnie
Juz 2 razy nam zmieniali godzine przylotu do Uk, malo tego, teraz moj wylot z Olim przesuniety o 8 godzin No zesz q , specjalnie tak wykupilam loty dla nas, zebysmy mniej wiecej w tej samej godzinie z B wylatywali do naszych Ojczyzn (on do siebie, ja z Olim do Polski)a tu zonk, pokielbasilo sie wszystko maksymalnie, wrrrrrrrrrrr Uwielbiam latac sama z Olim

DOPISEK: az mnie glowa rozbolala jak zobaczylam tego biednego ludzika nawalajacego w sciane

Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Czas edycji: 2009-05-15 o 21:29
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 21:28   #1774
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1231278 3]


Mam prosbe Jak bedzie sie komus chcialo, to prosze napiszcie przykladowy jadlospis dzieciakow, bo ja sie zastanawiam czy nie przesadzam z mlecznymi posilkami, u nas mniej wiecej jest tak:

7-7.30 120-150 ml kaszki czasem dogryza kawalek chleba

10-11 pol szklanki kaszy (wszystkie jakie tylko sa, jada co dam) ze sliwkami/morelami/jablkiem lub tylko z jog nat ; jajecznica z 2 jajek na masle; jog nat z przecierem owocowym i platkami jaglanymi/gryczanymi

13.30 batonik muesli/kawalek chleba/muffinka (idziemy wtedy do pracy i Oli nie za bardzo chce siedziec w wozku, wiec niestety musze go przekupywac jedzeniem )

15 obiad, po nim zwykle pogryza jablko, banan, marchewke, chlebek

18 150-180 ml kaszki

Jak myslicie, ok
Pije duzo, od 300 do nawet litra () dziennie soku owocowego.
[/QUOTE]

Michał zjada:
rano kaszkę z nutramigenem lub kasza manna - pełną miseczkę
2 śniadanie - banan, jabłko albo bułka z dżemem lub szynką
obiad - gęsta zupa lub jakaś paćka warzywna z indykiem
podwieczorek - kisiel albo owoc
kolacja - kaszka ryżowa

Alergolog ostatnio powiedział że w tym wieku można się obejść bez mleka. W naszym wypadku chodziło o nutramigen bo oczywiście innego w ogóle jeszcze nie je.

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
2 jajka to moja zje jajecznicę z 4 jajek ale z 3 wywalam białko
u nas niestety jedzenie się popsuło
nie chce jeść miesa
no i musimy niestety odstawic wszystko mleczne czyli masło, jogurty itd
ja nie wiem co ona bedzie jadła jak w niektorych bułkach serwatka jest szok normalnie

moja pije wodę już od dawna i ja zadowolona bo przynajmniej oszczędność

Moona ja bym ograniczyła te soki owocowe one tylko zapychają brzuszek
a w nocy ci pije cos?
A dlaczego rezygnujecie z nabiału? Zalecenie pediatry czy alergologa?

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1231995 3]
Tylko kurde, jak Oli jada 4 posilki dziennie to 1 miesno warzywny to za malo chyba

A ja wlasnie nie rozumiem tej nagonki na soki. Rozumiem, ze takie przecierowe moga faktycznie zapchac dziecko i potem sa trudnosci z jedzeniem, albo pseudo soki czyli woda z cukrem szumnie zwana Kubusiem albo innym Pysiem (Pysiu i Kubusiu- bez urazy ). Ale co zlego jest w podawaniu soku owocowego, ktory jest sokiem i tylko sokiem, bez cukru Oczywiscie nie pisze tu o jakis horrendalnych jego ilosciach, ale sama nie pije tylko wody wiec nie bede dziecku tylko jej wciskac. Co innego gdy maluch lubi czysta wode ale jesli pije tak jak Oli w malych proporcjach to chyba nie koniec swiata
[/quote]

Ja też tego nie rozumiem. Jak dziecko nie przepada za wodą to dam mu soku. Z resztą sok owocowy to odciśnięty owoc, a owoce dajemy dzieciom...
Przypomnialas mi, ze ja juz wieki cale nie robilam kislu ani budyniu.
Butle to chyba juz wywalic Ale to Wasza decyzja

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1231995 3]

Oli tez uwielbia rybe, dlatego ja czesto robie mu obiady rybne i wtedy zjada je 2 razy w ciagu dnia
Co Wy z tymi zupami, serio bobasy jedza zupe, jeszcze nie piszcie, ze same Oli raczej stale posilki preferuje
[/QUOTE]
Michał sam je już od dawna. Muszę go kiedyś nagrać jak się zajada aż mu się uszy trzęsą i cmokta przy tym niesłychanie, oczywiście tylko wtedy jak mu smakuje Robię mu na obiady zupe bo tak wygodniej wszystko wrzucam do gara i gotuję, czasem wychodzi gęste to wtedy ma jakby drugie
myshia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 22:03   #1775
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
2 jajka to moja zje jajecznicę z 4 jajek ale z 3 wywalam białko

No, no też potrafi sobie pojeść.


Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
no i musimy niestety odstawic wszystko mleczne czyli masło, jogurty itd
ja nie wiem co ona bedzie jadła jak w niektorych bułkach serwatka jest szok normalnie

Rzeczywiście nieciekawie, prawie w każdym produkcje można znaleźć coś mlecznego.


Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
moja pije wodę już od dawna i ja zadowolona bo przynajmniej oszczędność

Ja też się cieszę, że Maja lubi wodę, jednak przynajmniej raz w tygodniu podaję jej soczek, pije też słabą herbatę. Niech poznaje smaki . Ciekawostką jest to, że w domu między sokiem a wodą, zawsze wybierze wodę, na dworze pije to co jej podam.


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1231995 3]A ja wlasnie nie rozumiem tej nagonki na soki. Rozumiem, ze takie przecierowe moga faktycznie zapchac dziecko i potem sa trudnosci z jedzeniem, albo pseudo soki czyli woda z cukrem szumnie zwana Kubusiem albo innym Pysiem (Pysiu i Kubusiu- bez urazy ). Ale co zlego jest w podawaniu soku owocowego, ktory jest sokiem i tylko sokiem, bez cukru Oczywiscie nie pisze tu o jakis horrendalnych jego ilosciach, ale sama nie pije tylko wody wiec nie bede dziecku tylko jej wciskac. Co innego gdy maluch lubi czysta wode ale jesli pije tak jak Oli w malych proporcjach to chyba nie koniec swiata [/QUOTE]


Ja tam uważam, że we wszystkim trzeba mieć umiar, trzeba wyśrodkować. Woda jak najbardziej, ale w soku – soku nie widzę jakiegoś wielkiego wroga.


Cytat:
Napisane przez Moona
Co Wy z tymi zupami, serio bobasy jedza zupe, jeszcze nie piszcie, ze same Oli raczej stale posilki preferuje

Jedzą, jedzą, codziennie . Sama nie, choć próbuje, przewaznie mamy dwie łyżki, ona swoją małą, a ja dużą. I na zmianę do buzi, jak Mai znudzi się zabawa w samosię, to mamuśka wiosłuje.


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1231995 3]
Mam nadzieje, ze zasluzylam na medal [/QUOTE]


Jasne, jutro o 12 będzie dekoracja


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1232115 6]
Bo ja jestem wq maksymalnie
Juz 2 razy nam zmieniali godzine przylotu do Uk, malo tego, teraz moj wylot z Olim przesuniety o 8 godzin No zesz q , specjalnie tak wykupilam loty dla nas, zebysmy mniej wiecej w tej samej godzinie z B wylatywali do naszych Ojczyzn (on do siebie, ja z Olim do Polski)a tu zonk, pokielbasilo sie wszystko maksymalnie, wrrrrrrrrrrr Uwielbiam latac sama z Olim [/QUOTE]


czasem tak to jest z planami. Nie wal tak głową o mur, bo jutro ból głowy murowany


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1232115 6]DOPISEK: az mnie glowa rozbolala jak zobaczylam tego biednego ludzika nawalajacego w sciane [/QUOTE]


szybciej cię złapało niż myślałam .
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-16, 11:45   #1776
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Moona wiesz jak zwykle sarkazmu nie omieszkałaś dowalić ....
pytałam bo moja pije sobie wodę w nocy
co do soków to miałam na myśli takie sztuczne te sklepowe
takie domowe to inna bajka i takie moja Zuzia czasem do obiadku popije
Myshiu nabiał odstawiamy bo ma brzydkie plamy na nodze więc chcę odstawić nabiał i sprawdzić czy to jest to
trudno będzie odstawić masło ale już wiem jak zrobic z takiego normalnego masła masło klarowne własnie takie zeby alergicy mogli jesc
muszę znalezc przepis na bulki gdzie nie ma mleka i samemu upiec takie bułeczki dla Zuzi
i co do mleka to w tym wieku nie jest konieczne jego podawanie ale trzeba zastąpić to mleko czym innym np nabiałem itd
ale jak u nas nie mozna nabiału to musimy suplementowac wit B ktora jest w mleku
kupilam dzisiaj multisanostol i bedziemy to podawac
w pon idziemy robic badania krwi i moczu a kał muszę zbadać ale juz w wiekszym miescie
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-16, 12:48   #1777
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
Moona wiesz jak zwykle sarkazmu nie omieszkałaś dowalić ....
nie jestes czasem przewrazliwiona
chyba nie rozumiesz mojego poczucia humoru
Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
pytałam bo moja pije sobie wodę w nocy
A moj spi, wiec to napisalam, co innego mialam napisac
Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
co do soków to miałam na myśli takie sztuczne te sklepowe
takie domowe to inna bajka i takie moja Zuzia czasem do obiadku popije
No bo napisalam , ze Oli pije zwykle soki bez cukru i innych swinstw, do tego rozcienczone woda a Ty piszesz o zapychaniu brzuszka, nie wiem, czytasz wszystko czy tylko wyrywkowo, co Ci wpadnie w oko to skomentujesz I pytam normalnie, nie dowalam
Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
Myshiu nabiał odstawiamy bo ma brzydkie plamy na nodze więc chcę odstawić nabiał i sprawdzić czy to jest to
trudno będzie odstawić masło ale już wiem jak zrobic z takiego normalnego masła masło klarowne własnie takie zeby alergicy mogli jesc
muszę znalezc przepis na bulki gdzie nie ma mleka i samemu upiec takie bułeczki dla Zuzi
i co do mleka to w tym wieku nie jest konieczne jego podawanie ale trzeba zastąpić to mleko czym innym np nabiałem itd
ale jak u nas nie mozna nabiału to musimy suplementowac wit B ktora jest w mleku
kupilam dzisiaj multisanostol i bedziemy to podawac
w pon idziemy robic badania krwi i moczu a kał muszę zbadać ale juz w wiekszym miescie
Joasiu, ja juz od dawna sama pieke i nie ma w nich ani grama mleka, nie ma w tym nic trudnego, upieczesz jednego dnia porcje bulek, zamrozisz i w miare potrzeby siup do piekarnika na kilka minut i masz swieza bulke dla Zuzi.

Ide stad, bo znowu wojne rozpetam
az strach teraz zazartowac

Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Czas edycji: 2009-05-16 o 12:56
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-16, 14:30   #1778
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dziewczyny - wybaczcie, ale nie będę się włączać do tej dyskusji o posiłkach.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-16, 14:47   #1779
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dziewczyny - wybaczcie, ale nie będę się włączać do tej dyskusji o posiłkach.
Jakiej dyskusji o posilkach
Chcialam sie tylko dowiedziec jak to mniej wiecej wyglada u innych dzieci, ale widze, ze chyba za wiele poprosilam

heh, chyba jednak bede wpadac raz na jakis czas i informowac czy moje dziecko ma katar/rozwolnienie i czy spi w nocy, bo widze, ze nie ma co liczyc na normalna odpowiedz tylko trzeba uwazac jak sie pisze zeby sie nikt nie obrazil

bez sensu totalnie

d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-16, 15:49   #1780
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cześć!
Ale dużo postów! Super się czyta jak tak kilka dni się odpocznie od wpadania codziennie.

Ja mogę się rozpisać na temat jedzenia.
Weroniczka na śniadanko zjada 250 ml kaszki mleczna owsianka z domieszką jakiejś smakowej ale odrobinkę ponieważ nie cierpi smakowych. Na drugie śniadanko serek naturalny 150 połączony z 100 ml jogurtu naturalnego. Obiadek zupka z mięskiem, naleśniki, rybka z ziemniaczkami. Czsem taki duży słoiczek zakupiony bo się gotowac mi np nie chce. Owoce to grejfruty, granaty, jabłko ale coraz rzadziej, banana już nie tyka, cytrynę uwielbia. Dostaje też serki smakowe ale z dużą ilością naturalnego jogurtu. Zjada jajeczniczę z 1 jajka i to nie zawsze. Ale potrafi takie cieniutkie winerki (paluszki drobiowe) 2 na raz wtrąbić i cmokać że puchotka. Po południu kanapaczkę z wędlinką lub rybką. Nie cierpi kiślu ani budyniu. Ale lubi galaretkę więc robię teraz częściej z brzoskwiniami lub ananaskiem.
Mleka prawie wogóle chyba że przed snem sama pokarze butelkę mojej mamie. Ale to raz dwa w tygodniu po 180 ml.
Nie je jeszcze sama ale za to coraz częściej świadomie zrobi w nocniczek. Tzn. wołą si si. To jest takie słodkie w jej wykonaniu bo ost. w sklepie mówi si si a ja mówię zrobiłaś? a ona tak głośno NIE. a ja to rób a pampero bo masz na dupci a ta żeby zdjąć jej. Wyszłam przed budynek ściągłam pampera (na szczęście było ciepło) i się wysiusiała na trawniczku. Mój mały jork...hahahah
Co by tam jeszcze.....??????????

AAAA widziałm spotkanie Wrocławianki z Warszawiakami! Ekstra
Blaneczka i Jaś to typy dzieci, które uwielbiam za ten błysk w oku! Michaś od razu widać że aniołek a że scenę jedną odwali to nic to!
Jasieńka na PW też luken luken i powtórzę za dziewczynami no jest rewelacyjny z tymi loczkami. Mi się nie uda naprawić tego żeby wstawiać zdjęcia ((((
A Agatka jaka wysmuklona brojka mała. Ona to dopiero będzie charakterek.....Ale cudna jest

Dorka co z córeczką?
Ja krzyknę czasem na Weroniczkę ale zawsze potem mam ochotę palnąć sobie w makówkę.....ale życie jest takie że czasem trzeba sprowadzić kogoś na ziemię. Weroniczka to typ dziecka, które wszystkie "szczymy" musi zaliczyć więc jak już za wysoko chce wejść to krzyknę żeby się opamiętała.

Nie no wystarczy bo już popłynęłam.
Acha domu nie kupiliśmy, przebili nas cenowo inni. Ale może i dobrze.

Wszystkim nabywcom tego i owego w ostatnim czasie Gratuluję
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-16, 17:39   #1781
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1232853 3]Jakiej dyskusji o posilkach
Chcialam sie tylko dowiedziec jak to mniej wiecej wyglada u innych dzieci, ale widze, ze chyba za wiele poprosilam

heh, chyba jednak bede wpadac raz na jakis czas i informowac czy moje dziecko ma katar/rozwolnienie i czy spi w nocy, bo widze, ze nie ma co liczyc na normalna odpowiedz tylko trzeba uwazac jak sie pisze zeby sie nikt nie obrazil

bez sensu totalnie

[/quote]


Leosiu, nie rozumiem Twojej reakcji. Po prostu nie chcę o tym pisać i dyskutować na ten temat. Rozmowa to tez dyskusja i nie musi mieć to słowo zabarwienia pejoratywnego.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-16, 18:36   #1782
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Moona doczytałam tylko to co napisane było o tym soku potem gdzies mi umkneło ze rozrabiasz z wodą sorki, musialam za szybko przeskoczyć i dlatego tak napisałam jak napisałam
ale teraz juz widzę więc sorki za niedoczytanie
i mogłabyś dać przepis na takie bułeczki
i nie stukaj tyle w scianę bo glowa cię bedzie boleć

a tak a propo wie ktoś może co się dzieje z Ivy dzwoniłam do niej kilka razy i nikt nie odpowiada
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 00:13   #1783
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Leosiu, nie rozumiem Twojej reakcji. Po prostu nie chcę o tym pisać i dyskutować na ten temat.
O czym nie chcesz dyskutowac ? O jadlospisie dzieci ?
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Rozmowa to tez dyskusja i nie musi mieć to słowo zabarwienia pejoratywnego.
Nie musisz mnie sprowadzac do poziomu podlogi.


Chcialam sie tylko dowiedziec jak wyglada w praktyce jadlospis dzieci, ot tyle. Nie to nie, nie rozumiem Ciebie, Ty nie rozumiesz mnie, zdarza sie. Nikt nie ma obowiazku wypowiadania sie na wszystkie tematy.

Ok, nic tu po mnie, pora spac, dobranoc.

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:27 ----------

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
Moona doczytałam tylko to co napisane było o tym soku potem gdzies mi umkneło ze rozrabiasz z wodą sorki, musialam za szybko przeskoczyć i dlatego tak napisałam jak napisałam
ale teraz juz widzę więc sorki za niedoczytanie
Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
i mogłabyś dać przepis na takie bułeczki

Jutro wieczorem ok

Z Ivy nie wiem, ale ostatnio wstawila nowe zdjecia na NK, wiec pewnie odpoczywa chwilke od wizazu
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 07:51   #1784
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dziewczyny, ja na chwilke i z doskoku, wybaczcie
Czytalam o Waszych jadlospisach i tak sie zastanawiam... u nas Patryk ma trzy posilki mleczne w ciagu dnia ale w zasadzie mleko i kaszki, serow nie chce, jedynie troche twarogu, od jogurtow dostaje krostek na nozkach i policzkach wiec tez nie daje mu czesto i tak naprawde je w kolko to samo.
Napiszcie jak u Was jest z wit D?
Zglupialam ostatnio u lekarki i juz sama nie wiem co robic

Moona, ja tez poprosze o przepis na buleczki, i moze tez na kisiel z budyniem, mialam ale cos mi wcielo

...
My dalej walczymy z biciem glowka o sciany, meble, z klepaniem sie raczką po buzce...masakra jakas po prostu
nie wiem gdzie popelnilismy blad ale nie slyszymy zeby inne dzieci zachowywaly sie tak
mam nadzieje ze zwalczymy to jakos, ogolnie jednak to mam dola przezto wszystko, nie wiem co robilam zle
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 06:28   #1785
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

demoniczku

Niech Ci słońce pięknie gra, a Twój uśmiech długo trwa. Nie trać swej radosnej miny - dziś są Twoje urodziny.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 177.jpg (31,1 KB, 1 załadowań)
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 07:54   #1786
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

witam po bardzo długiej nie obecności...
u mnie remont mieszkania trwa - nie mamy ekipy tylko mój tata, brat cioteczny i ja, więc idzie powoli bo jak się okazało na mojego męża nie moge liczyć i niestety wogóle przez ostanire miesiące prawnie wogóle nie moge na niego liczyć - coś sie psuje. A ja padam na pysk bo wszystko , totalnie wszystko jest na mojej głowie i kregosłup zaczyna dawac znaki że jest mu za cięzko. Dzieciaki rosną jak na drożdżach i rozrabiają bez zmian. Mikołaj jest moją pocieszką, bo ciągle przychodzi by mnie poprzytulać lub pocałować, Zuzia jest taka nie dotykalska ale za to jej teksty - uwielbiam z nią dyskutować. Mikołaj niestety nadal prawie nic nie mówi, tylko mama, baba, tata, dziadzia, nie, tak, nan( czyli banan), pan i si ( tzn. śpi).
Jesli chodzi o jedzenie to Mikołaj prawie mlecznych wogóle nie je , jedynie monte, kaszkę z mlekiem na śniadanie i na kolację przed snem sam odstawił, któregoś dnia poprostu odrzucił i już wcale nie chce jesć. Przesypia całe noce, śpi od 19-stej do 8 rano, za to Zuzia standard - budzi się ze 3 razy w nocy.
Tyle u mnie w telegraficznym skrócie.

Cały czas pamiętam o Was Moje Kochane - ucałujcie ode mnie dzieciaczki

p.s. Aneta80s jesli chodzi o bicie główką - moja Zuzia miała taki moment w swoim życiu i tez nie wiedziałam co mam zrobić , okazało sie że najlepiej nie zwracac na to uwagi bo jak reagowaliśmy to ona jeszcze bardziej tłukła główką - u nas samo minęło
Demoniczku widze że masz dziś urodzinki - zatem 100 lat szczęścia i Miłości
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640

Edytowane przez eszeweria
Czas edycji: 2009-05-18 o 07:59 Powód: dodany tekst
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 07:56   #1787
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Moniko,wszystkiego naj... duzo usmiechu, radosci, szczescia... niech Ci sie spelnią wszystkie marzenia. Sto lat !!!
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 07:57   #1788
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Moniczko, w dniu urodziny wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, miłości, spełnienia marzeń oraz wiecznego optymizmu
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 08:13   #1789
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Moniś wszystkiego najlepszego , dużo zdrowia szczęścia spełnienia marzeń, pociechy z Jasia i męża i abyś była cały czas uśmiechnięta jak jesteś na co dzień
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-18, 08:48   #1790
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Demoniczku, z okazji Twoich urodzin, życzę Ci spełnienia marzeń oraz samych radosnych dni. Ponadto pociechy ze swoich mężczyzn i dużo, dużo zdrowia! Sto lat!!!

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Widzę, że jadłospisy na topie... Dodam więc nasz (czyli Łusi). Podobnie jak Moona mam wątpliwości, czy Łuśka nie dostaje za dużo nabiału, ale co ja zrobię, jak głównie to lubi jeść.

I śniadanie - 180 ml mleka (więcej już nie da rady)
II śniadanie - kanapeczka ew. jajecznica lub paróweczka dla dzieci
Przed spacerkiem - 2 małe danonki
Czasem wypije w miedzyczasie - 180 ml mleka
Obiad - zupka z mięsem (ok. 200 ml) + deserek (owoce)
Podwieczorek - kanapeczka lub gotowane warzywa (brokuły, marchew, groszek itp.)
Kolacja - 180 ml mleka

Wydaje mi się, że wcale nie je tak mało, ale mniej niż kiedyś. Martwi mnie też, że ostatnio ma trochę gorszy apetyt i karmienie jej to męka. Choć ostatnio przestaję ją karmić tylko podaję jej jedzenie na jej talerzyku i z jej sztućcami - wtedy sama je znacznie chętniej. Nasza chudzina nie waży jeszcze 10 kg, ale idzie równo swoim tempem po siatce centylowej, więc podobno nie ma powodów do obaw. Poza tym jej mama w jej wieku ważyła dokładnie tyle samo .
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 10:07   #1791
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Moniko 100 lat!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg obrazy_kwiaty_2.jpg (74,7 KB, 0 załadowań)
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 10:24   #1792
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Moniczko jeszcze raz wszystkiego najlepszego! Cmok cmok

Ostatnio napisałam posta wyświetlał się u mnie że wszedł a teraz jak weszłam to go nie ma((( już nie wiem co mam źle(((
Nawet ta wypowiedź nie wiem czy wejdzie.....(((

Cześć Esz! Buziaki dla Ciebie i Twoich małych łobuziaków. Wpadaj jak najczęściej

Anetko u nas też czasem jest scena z wyrywaniem sobie włosów, rzucaniem na ziemię a nawet biciem mnie....ale ja to tłumaczę cały czas tym samym - nie rozumie jeszcze dużo nasz kokocha i się denerwuje.
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 12:38   #1793
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

witam
udało mi sie w koncu zaległości nadrobić
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość



fIUU Fiuuuuuu mała dyktatorka rośnie



Anetko bywaj częściej



Oki skrobnę

Ja czytałam że nadal powinno się zachować 3 posiłki mleczne..nie koniecznie mleko, ale mleczne, jogurty, kaszki, tip więc chyba nie jest zle
Co do soku owocowego to ostatnio czytałam , by go ograniczać i zastepować herbatkami uczyć malucha picia wody mineralnej
Przyznam, że ja soczek daje 1 góra 2 razy w tygodniu

Nasz jadłospis:

I śniadanie : Kaszka mleczno-ryżowa, owsianka, kaszka pszenna itp
II śniadanie: jogurty, serki, czasem jajecznica, kanapeczki z wędlinko, serkiem i uwielbia pomidory
Obiad: Zupa ew. II danie (czasem troszkę jedno i drugie, ale małe porcje)
Podwieczorek: owoce, musy owocowe, czasem budyń, kisiel z owocami itp
Kolacja : butla mleka ..jeszcze... ( i nie wiem czy tego nie zmienić)

Jak myślicie[/quote]
Klaudia kaszek już nie jada a o słoiczkach nie wspomnę- nie jada żadnych papek .
zwykle jest w żłobku więc
-śniadanko(kanapeczki, jajeczniczka, czasem paróweczki, chałka iit.)
-II śniadanko(zwykle owoc, jakiś serek)
-obiad( 2 dania)
- podwieczorek(bardziej na słodko- cistko, chałka, owoce też)

jak ją odbieram to ok 16.30 też coś przekąsi- czasem słodką bułkę, rogalika, owoce, ciasteczka, w domku kisiel albo galaretkę a nawet lody.

-kolacja o 19.00(kanapki,paróweczki, twarożek ze szczypirkiem bo bardzo lubi, sałatkę którą mama zrobi ale ostatnio to głównie kapki-czyli kanapki bo coś ją tak wzięło. niedawno to była zupka mleczna z płatkami.

w weekendy wygląda to podobnie tylko na II śniadanko to zwykle jest kakao które klaudia bardzo lubi i sama się domaga
a wniedzielę na snadanko najczęściej jajówa.

podwieczorek zwykle jest na świeżym powietrzu więc nie jest to nic wymyślnego.nie ukrywam że moje dziecko je słodycze więc bywa to słodki rogalik, bułka z serkiem,a czasem po prostu batonik.

pije bardzo dużo bo nocy jakieś 800ml i jest to często woda lub sok ale bardzo rozcieńczony. Klaudia dostaje kubusie i czasami inne soki ale wszystko bardzo rozcieńczone bo nie lubi zbyt słodkiego picia i dlatego też z podawaniem wody nie ma większych problemów.

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1232853 3]Jakiej dyskusji o posilkach
Chcialam sie tylko dowiedziec jak to mniej wiecej wyglada u innych dzieci, ale widze, ze chyba za wiele poprosilam

heh, chyba jednak bede wpadac raz na jakis czas i informowac czy moje dziecko ma katar/rozwolnienie i czy spi w nocy, bo widze, ze nie ma co liczyc na normalna odpowiedz tylko trzeba uwazac jak sie pisze zeby sie nikt nie obrazil

bez sensu totalnie

[/quote]
ja tam sie nie obrażama chociaż zdaję sobie sprawę że jadłospis mojej córki często odbiegał od waszych jadłospisów i często pod tym wzgędem się nie zgadzałyśmy ale nie obrażam się. za to dzięki wam może dowiem się ciekawych pomysłów na jedzonko dla córki. niestety albo i dobrz- klaudia od dawna je sama i sprawia jej to ogromną frajdę. wszystko na talerzyku musi ładnie wyglądać .

Klaudia uwielbia surówki , gotowaną marchewkę , groszek konserwowy, ogórki zielone za to pomidora nie bardzo
to sie rozpisałam na temat jedzenia
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Cześć!
Ale dużo postów! Super się czyta jak tak kilka dni się odpocznie od wpadania codziennie.

Ja mogę się rozpisać na temat jedzenia.
Weroniczka na śniadanko zjada 250 ml kaszki mleczna owsianka z domieszką jakiejś smakowej ale odrobinkę ponieważ nie cierpi smakowych. Na drugie śniadanko serek naturalny 150 połączony z 100 ml jogurtu naturalnego. Obiadek zupka z mięskiem, naleśniki, rybka z ziemniaczkami. Czsem taki duży słoiczek zakupiony bo się gotowac mi np nie chce. Owoce to grejfruty, granaty, jabłko ale coraz rzadziej, banana już nie tyka, cytrynę uwielbia. Dostaje też serki smakowe ale z dużą ilością naturalnego jogurtu. Zjada jajeczniczę z 1 jajka i to nie zawsze. Ale potrafi takie cieniutkie winerki (paluszki drobiowe) 2 na raz wtrąbić i cmokać że puchotka. Po południu kanapaczkę z wędlinką lub rybką. Nie cierpi kiślu ani budyniu. Ale lubi galaretkę więc robię teraz częściej z brzoskwiniami lub ananaskiem.
Mleka prawie wogóle chyba że przed snem sama pokarze butelkę mojej mamie. Ale to raz dwa w tygodniu po 180 ml.
Nie je jeszcze sama ale za to coraz częściej świadomie zrobi w nocniczek. Tzn. wołą si si. To jest takie słodkie w jej wykonaniu bo ost. w sklepie mówi si si a ja mówię zrobiłaś? a ona tak głośno NIE. a ja to rób a pampero bo masz na dupci a ta żeby zdjąć jej. Wyszłam przed budynek ściągłam pampera (na szczęście było ciepło) i się wysiusiała na trawniczku. Mój mały jork...hahahah
Co by tam jeszcze.....??????????

AAAA widziałm spotkanie Wrocławianki z Warszawiakami! Ekstra
Blaneczka i Jaś to typy dzieci, które uwielbiam za ten błysk w oku! Michaś od razu widać że aniołek a że scenę jedną odwali to nic to!
Jasieńka na PW też luken luken i powtórzę za dziewczynami no jest rewelacyjny z tymi loczkami. Mi się nie uda naprawić tego żeby wstawiać zdjęcia ((((
A Agatka jaka wysmuklona brojka mała. Ona to dopiero będzie charakterek.....Ale cudna jest

Dorka co z córeczką?
Ja krzyknę czasem na Weroniczkę ale zawsze potem mam ochotę palnąć sobie w makówkę.....ale życie jest takie że czasem trzeba sprowadzić kogoś na ziemię. Weroniczka to typ dziecka, które wszystkie "szczymy" musi zaliczyć więc jak już za wysoko chce wejść to krzyknę żeby się opamiętała.

Nie no wystarczy bo już popłynęłam.
Acha domu nie kupiliśmy, przebili nas cenowo inni. Ale może i dobrze.

Wszystkim nabywcom tego i owego w ostatnim czasie Gratuluję
ale ci zazdroszczę - ta moja córka to coś nie może sie przekonać do nocnika
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
witam po bardzo długiej nie obecności...
u mnie remont mieszkania trwa - nie mamy ekipy tylko mój tata, brat cioteczny i ja, więc idzie powoli bo jak się okazało na mojego męża nie moge liczyć i niestety wogóle przez ostanire miesiące prawnie wogóle nie moge na niego liczyć - coś sie psuje. A ja padam na pysk bo wszystko , totalnie wszystko jest na mojej głowie i kregosłup zaczyna dawac znaki że jest mu za cięzko. Dzieciaki rosną jak na drożdżach i rozrabiają bez zmian. Mikołaj jest moją pocieszką, bo ciągle przychodzi by mnie poprzytulać lub pocałować, Zuzia jest taka nie dotykalska ale za to jej teksty - uwielbiam z nią dyskutować. Mikołaj niestety nadal prawie nic nie mówi, tylko mama, baba, tata, dziadzia, nie, tak, nan( czyli banan), pan i si ( tzn. śpi).
Jesli chodzi o jedzenie to Mikołaj prawie mlecznych wogóle nie je , jedynie monte, kaszkę z mlekiem na śniadanie i na kolację przed snem sam odstawił, któregoś dnia poprostu odrzucił i już wcale nie chce jesć. Przesypia całe noce, śpi od 19-stej do 8 rano, za to Zuzia standard - budzi się ze 3 razy w nocy.
Tyle u mnie w telegraficznym skrócie.

Cały czas pamiętam o Was Moje Kochane - ucałujcie ode mnie dzieciaczki

p.s. Aneta80s jesli chodzi o bicie główką - moja Zuzia miała taki moment w swoim życiu i tez nie wiedziałam co mam zrobić , okazało sie że najlepiej nie zwracac na to uwagi bo jak reagowaliśmy to ona jeszcze bardziej tłukła główką - u nas samo minęło
Demoniczku widze że masz dziś urodzinki - zatem 100 lat szczęścia i Miłości
witaj
powodzonka przy remoncie i oby w zyciu osobistym sie poukładało
pociechę z dzieci masz no i mam nadzieję że pomagają przy remoncie.
buziaki




u lekarza - 5 minut- zajrzała do uszu do nosa- jest duż poprawa za miesiąc znowu- a ja tam w jedną stronę 30 minut i z powrotem
to sie dowiedziałam- no i mam dalej wlewać oarafinę i smarować nos.

no to spadam sie zrelaksować - oczywiście w solarium
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 13:39   #1794
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cześć!

DZIĘKUJĘ WAM BARDZO SERDECZNIE za wszystkie życzenia!

Zapraszam na ciasto , zrobiłam brownie . Nasączyłam sokiem pomarańczowym, posmarowałam dżemem pomarańczowym i zrobiłam na wierzchu kratkę z czekolady. Koleżanki z pracy zajadały się, powiedziały, że mój wypiek mógłby śmiało konkurować z ciachami z dobrych cukierni . Zrobiło mi się bardzo miło .

- - - - -

Co do jadłospisu, to przyznam, że jest mi trochę przykro z tego powodu . Gdy byłam w domu, starałam się robić Jasiowi zdrowe i zbilansowane posiłki, wybierałam dobre jakościowo produkty. Wiem, że posiłki w żłobku odbiegają nieco od tych "idealnych". Niestety zawierają to, co chciałam podawać Jasiowi okazjonalnie - parówki, słodkie serki, Nutellę (tej na szczęście Jasiek nie lubi ). Wierzę, że przygotowywane są z myślą o maluchach i ich niedużych brzuszkach, choćby dlatego, że dwie opiekunki przyprowadzają do żłobka swoje dzieci, ale to jednak nie to samo. Dlatego w domu staram się eliminować tego typu produkty, zamiast suchej buły daję Jasiowi kanapkę z chudą szynką lub żółtym serem, sama robię mu zupy, wybieram kaszki bez cukru, do picia daję wodę lub owocowe herbatki bez cukru (Herbapolu). Soki również rozcieńczam wodą, ponieważ nierozcieńczone Jaśkowi nie "wchodzą" .

W dzień powszedni Jaś zjada rano kaszę w domu, później ma w żłobku dwa śniadania (pierwsze trochę skubie, drugie ładnie zjada). Następnie obiad składający się z dwóch dań, jedno o 12:00, drugie o 14:00 i owocowy podwieczorek. W samochodzie domaga się jedzenia lub picia. Zawsze mam przy sobie suszone morele lub owsiane ciastko. W ciągu 10 minut jesteśmy w domu i ok. 18-18:30 jemy obiado-kolację. Jaś trochę podjada z nami, zwykle niewiele, w związku z czym później, przed kąpielą, dostaje kaszę. Jeśli zje z nami dużo, kaszy nie jada.

W weekendy jego jadłospis wygląda mniej więcej tak:

- I śniadanie: gęsta kasza (zrobiona na 150-170 ml wody) lub jajecznica z pieczywem lub pomidory z mozzarellą i pieczywem
- II śniadanie: serek lub jogurt (150 g) z kromką bułki lub dwie małe kanapki
- obiad: treściwa zupa z mięsem i warzywami lub inne danie
- podwieczorek: owoce (winogrona Jaś przyjmie w każdej ilości, teraz jada je już ze skórką, usuwam tylko pestki)
- kolacja: gęsta kasza

...codziennie przed snem Jaś domaga się mleka, krzycząc po prostu "mleko!" . Wypija 150-180 ml. Poza tym 400-600 ml płynów. W nocy na szczęście nie jada i nie pija.

- - - - -

Miłego dnia!

demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 14:10   #1795
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

To jeszcze ja szybko!

Demoniczko, sto lat!

Ps. Hania wola "eko!"
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 17:51   #1796
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Demoniczko

Dziekuje wszystkim mamom, ktore postanowily sie ze mna podzielic jadlospisem swoich dzieci Pomoglo mi to bardzo
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 19:02   #1797
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

moona gdzie przepiś
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 22:15   #1798
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Monika, 100 lat - uśmiechu ci życzę, spełnienia życiowego i zawodowego i jak najwięcej czasu z Jasiem i Michałem!!!
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-19, 13:59   #1799
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
w pon idziemy robic badania krwi i moczu a kał muszę zbadać ale juz w wiekszym miescie

Joasiu, czy z Zuzią się coś dzieje niepokojącego, czy tak po prostu dla kontroli robisz jej te badania?
Mam nadzieję, że wszystkie wyniki będą dobre.


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Nie je jeszcze sama ale za to coraz częściej świadomie zrobi w nocniczek. Tzn. wołą si si. To jest takie słodkie w jej wykonaniu bo ost. w sklepie mówi si si a ja mówię zrobiłaś? a ona tak głośno NIE. a ja to rób a pampero bo masz na dupci a ta żeby zdjąć jej. Wyszłam przed budynek ściągłam pampera (na szczęście było ciepło) i się wysiusiała na trawniczku. Mój mały jork...hahahah

Brawa dla Weroniki. Już niedługo pewnie będziecie mieć na stałe pożegnanie z pieluchą.


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Napiszcie jak u Was jest z wit D?

Ja od jakiegoś czasu nie podaję jej Mai. W ogóle nie podaje jej żadnych witamin, czy innych specyfików. Nie konsultowałam tego lekarzem, ot tak jakoś wyszło.
Teraz już jest też dużo słońca, więc chyba jej krzywdy nie robię. W zeszłym roku moja pediatra kazała mi w okresie wiosenno-letnim nie podawać.


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
My dalej walczymy z biciem glowka o sciany, meble, z klepaniem sie raczką po buzce...masakra jakas po prostu
nie wiem gdzie popelnilismy blad ale nie slyszymy zeby inne dzieci zachowywaly sie tak
mam nadzieje ze zwalczymy to jakos, ogolnie jednak to mam dola przezto wszystko, nie wiem co robilam zle

Anetko, nie sądzę by to była Twoja wina. Po prostu Patryś w ten sposób uwalnia swoja złość, taki ma sposób na wyładowanie. Maja też czasem bije się po buzi lub rwie włosy z głowy. Kładzie się na podłodze, macha nóżkami, wygina się, czasem też uderza głową, ale bardzo rzadko.
Osobiście znam dziecko, które reagowało w podobny sposób jak Patryś. Rodzice też nie mieli na to rady. W chwilach ‘ataku’ starali się zapewnić mu w miarę bezpieczne miejsce, czasem trzymali aż się opanował. Jak podrósł i miał około 3 lat, sam zaprzestał takich praktyk.



Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
witam po bardzo długiej nie obecności...
u mnie remont mieszkania trwa - nie mamy ekipy tylko mój tata, brat cioteczny i ja, więc idzie powoli bo jak się okazało na mojego męża nie moge liczyć i niestety wogóle przez ostanire miesiące prawnie wogóle nie moge na niego liczyć - coś sie psuje. A ja padam na pysk bo wszystko , totalnie wszystko jest na mojej głowie i kregosłup zaczyna dawac znaki że jest mu za cięzko. Dzieciaki rosną jak na drożdżach i rozrabiają bez zmian. Mikołaj jest moją pocieszką, bo ciągle przychodzi by mnie poprzytulać lub pocałować, Zuzia jest taka nie dotykalska ale za to jej teksty - uwielbiam z nią dyskutować. Mikołaj niestety nadal prawie nic nie mówi, tylko mama, baba, tata, dziadzia, nie, tak, nan( czyli banan), pan i si ( tzn. śpi).
Jesli chodzi o jedzenie to Mikołaj prawie mlecznych wogóle nie je , jedynie monte, kaszkę z mlekiem na śniadanie i na kolację przed snem sam odstawił, któregoś dnia poprostu odrzucił i już wcale nie chce jesć. Przesypia całe noce, śpi od 19-stej do 8 rano, za to Zuzia standard - budzi się ze 3 razy w nocy.
Tyle u mnie w telegraficznym skrócie.

Esz, życze szybkiego zakończenia remontu i większego zaangażowania męża.
Fajnie, że do nas zajrzałaś. Buziaki dla Zuzi i Mikołaja


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
u lekarza - 5 minut- zajrzała do uszu do nosa- jest duż poprawa za miesiąc znowu- a ja tam w jedną stronę 30 minut i z powrotem
to sie dowiedziałam- no i mam dalej wlewać oarafinę i smarować nos.

No to dobrze, że jest poprawa, oby tak dalej.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Zapraszam na ciasto , zrobiłam brownie . Nasączyłam sokiem pomarańczowym, posmarowałam dżemem pomarańczowym i zrobiłam na wierzchu kratkę z czekolady. Koleżanki z pracy zajadały się, powiedziały, że mój wypiek mógłby śmiało konkurować z ciachami z dobrych cukierni . Zrobiło mi się bardzo miło .

Z chęcią wsunę kawałeczek


...
Właśnie przypaliłam Mai zupę, tak to jest, jak się nie dokończy gotować i siądzie na wizaż. Smród w całej chałupie , nie wspomnę o szorowaniu gara
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-19, 21:37   #1800
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dobry wieczór.
DeMoniczko
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, ZDRÓWKA, JAK NAJWIĘCEJ CZASU SPĘDZANEGO ZE SWOIMI PRZYSTOJNIAKAMI I SATYSFAKCJI Z PRACY
Przepraszam za opóźnienie .
Jeżeli chodzi o wit D to przypadkiem małż wylał i jakoś nie byłam w pobliżu przychodni, żeby się wypytać lekarki. Kiedyś mi powiedziała, że do półtorej roku napewno trzeba podawać. Podobnie jak Anusia uważam, że jest dużo słonecznych dni, dlatego tak spokojnie podchodzę. Za parę dni idziemy na ostatnią dawkę na pneumokoki to zapytam.
Jadłospis Agatka ma zbliżony
Kaszka ok 150-180
Jogurcik, owoc
Zupka ok 150-200
ew potem 2 danie ale to z naszych talerzy podjada
Owoc, kisiel galaretka, herbatniki ( zamiennie)
Na kolację po kąpieli ok 150-180 mleka z butelki.
Moja panna to sęp straszny, gdy tylko widzi, że ktoś, coś je to pierwsza przylatuje po "am". Tak normalnie to sama zjada, a jak się zmęczy to prosi o karmienie.
Pije przede wszystkim wodę mineralną, czasem ode mnie herbatkę, łyczek kawy. Soki jej nie wchodzą, nawet rozcieńczone.
U teściowej pewnie więcej zjada, bo babcia zawsze wpada w zachwyt, jak "to Agatka pięknie je"
Po pracy ją odbierałam i postanowiła łazić po kałużach, szłyśmy 40 minut ( mi droga zajmuje 7 , z malą normalnie 20) . W domu okazało się, że obsrała się po kolana , stąd wnioskuję, że babcia ciśnie ile wlezie i nic nie pomaga tłumaczenie, że zdrowo to nie znaczy co chwilę....
Na nocnik siada tylko na moją prośbę, ale jest to posiedzenie 5-cio sekundowe, aby za chwilę obsikać dywan i swoje buty
Demoniczko ciasto przepyszne, Jaś cudny a mżonek przystojny i fajnie się ubiera , w ogole fotki przepiękne.
Esz witaj , zdrówka życzę
Anetko nigdzie nie popełniliście błędu. Taki etap, niektóre dzieci po prostu w ten sposób doreagowują. Nie wiem co Ci poradzić, ale wiem jedno nie zadręczaj się , bo to nie Wasza wina.
I tyle z mojego pisania. Przepraszam, że tylko tyle, ale jestem przemęczona, nawet przy liczeniu 2+2 się mylę, dlatego postanowiłam się porządnie wysypiać. do łóżka
Dobranoc
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-20 01:08:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:01.