Psy - cz. V

[zakonna]

Ja mieszkam w Przemyślu. Przez 3 dni było u nas -20 stopni.

[martajot3]

Napisane przez zakonna

Ja mieszkam w Przemyślu. Przez 3 dni było u nas -20 stopni.

odkąd żyję nie pamiętam takiego mrozu.

[zakonna]

Najniżej było -22 przez te trzy dni. Nos mi się sklejał przy oddychaniu, a kiedy przez przypadek dotknęłam gołą ręką karabińczyka od smyczy, to prawie się do niego przykleiłam....

[martajot3]

Napisane przez zakonna

Najniżej było -22 przez te trzy dni. Nos mi się sklejał przy oddychaniu, a kiedy przez przypadek dotknęłam gołą ręką karabińczyka od smyczy, to prawie się do niego przykleiłam....

jak żyć😁 właśnie oglądałam pogodę i mają być ocieplenia, pieski będą szczęśliwe🐶

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zakonna]

Moje pieski są super szczęśliwe przy obecnej pogodzie czyli - 10 i napadany świeży śnieżek

[Dotka90]

My mieszkamy pod Krakowem i ostatnie dni temperatura to -15 do -23
Dzisiaj ocieplenie -9.

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez martajot3

Hej
Gdzie Wy mieszkacie, że macie aż takie mrozy... W Szczecinie maksymalnie -8, a mój pies ani trochę nie jest zniechęcony. Trochę więcej śpi po spacerze i trochę więcej je, ale w śniegu szaleje jak pokręcony, aż mnie czasami wkurza. Kilka dni temu byliśmy w lesie, pogoda trochę nie dopisała, bo cały czas sypało, ale chciał wrócić dopiero po godzinie latania - reszta dnia w pieleszach.
Nie wyobrażam sobie go w tym momencie w schronisku za kratami. Chociaż jednego mogłam ochronić przed śniegiem i mrozami.

Na południu Polski Dzisiaj to już jest light temperatura bo w ciągu dnia "tylko" -10 stopni tylko ciężko się oddycha bo jest smog, normalnie powietrze aż śmierdzi mogłoby trochę śniegiem sypnąć albo lekki wiaterek

[Rybiorek]

Witam po przerwie ktos nas pamieta?

W Irlandii na szczescie takich mrozow nie ma jak w Polsce (przynajmniej na razie).

Z czego sie bardzo ciesze bo nie lubie. Niestety za duzo deszczu tez nie lubie a tego mam w nadmiarze.

Ale za to przeprowadzilam sie na takie zadupie, w sensie mniej zaludniona czesc Irlandii, ze wokol tylko lasy i pola.

Na razie zwiedzamy lokalnie czyli tak do godziny na nogach od domu.

Pierwsza fotka nie ma zwierzaka ale tak wyglada jak idziemy na spacer, to ok. 3 km od domu.

I kilka fotek zeby przypomniec moje berbecie.

[sledziczeek]

Rybiorek jakie Slodziaki! Piekne zdjecia.

U nas temperatura w weekend spadla do -5. A i tak wedlug mnie bylo okropnie zimno, porownujac swiateczne plus 25 stopni na szczescie idzie ocieplenie, jutro ma byc juz ok 15 stopni, taka zime lubie
Posluchalam Waszych rad. Wyjelam drzwiczki z klatki i wkladam je tylko jak gdzies wychodzimy (przed wyjsciem pies jest zawsze wyspacerowany, nakarmiony i spiacy, zostawiam mu tez cos do roboty a znikamy na maks 1-2h). Na noc przykrywam klatke moim szlafrokiem ktory pies kocha, przed wejsciem zostawiam plastikowe worki (jak pies sie budzi to szelesci i budzi mnie), dzieki temu na czas zdaze go wyniesc na siku, w klatce juz nie robi. Wlasciwie od jakis 2 dni w ogole nie zrobil w domu siku. Dzieki temu Peanut wieczorem ale i w ciagu dnia wchodzi sam do klatki spac czy bawic sie, zawsze go karmie w klatce, wszelkie smakolyki dostaje tylko tam i czesto sam wchodzi i wyglada, ze juz jest gotowy na jedzonko. O dziwo nie placze juz jak wychodzimy, bo stoje pod drzwiami i slucham, a jak wracamy spi. Dzieki za pomoc pozdrawiamy z Peanutem 0106172157.jpg0106172155a.jpg

Sent from my VS425PP using Tapatalk

[robcia]

Okazalam sie debilem miesiaca , cwiczac gwizdek przy -10 . Mroz przypalil mi usta zanim gdzies za trzecim gwizdnieciem nie zalapalam co mnie tak piecze. Brawo ja!

[zakonna]

😂 biedna. Ja się prawie przykleilam do smyczy kiedy było -20.

wysłane telepatycznie

[Rybiorek]

Napisane przez sledziczeek

Rybiorek jakie Slodziaki! Piekne zdjecia.

Dzieki. Slodziaki to tylko na fotkach dwie male rozpieszczone paskudy to sa, no ale sama im na to pozwolilam

Twoj wyglada rozkosznie jak spi

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Fajne psiurki macie, nic tylko tulić i tulić

[zakonna]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;69502176]Fajne psiurki macie, nic tylko tulić i tulić [/QUOTE]

potwierdzam, tyle, że ja nie tylko bym tuliła i tuliła. Ja jestem z tych, którzy obcałowują psie pyski, łebki i uszka.

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez zakonna

potwierdzam, tyle, że ja nie tylko bym tuliła i tuliła. Ja jestem z tych, którzy obcałowują psie pyski, łebki i uszka.

Też tak lubię obcałowywać

[Rybiorek]

Napisane przez zakonna

potwierdzam, tyle, że ja nie tylko bym tuliła i tuliła. Ja jestem z tych, którzy obcałowują psie pyski, łebki i uszka.

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;69503471]Też tak lubię obcałowywać [/QUOTE]

To u mnie jeszcze dodajcie ze pozwalam suniom na dawanie mi buziakow... wiem fuj ale pozwalam im bo dla nich to strasznie wazne

[zakonna]

Napisane przez Rybiorek

To u mnie jeszcze dodajcie ze pozwalam suniom na dawanie mi buziakow... wiem fuj ale pozwalam im bo dla nich to strasznie wazne

proszę cię.... ja każdy dzień zaczynam od gorących pocałunków. Z labradorem. Ja leżę, a on mnie oblizuje po rękach, po twarzy i po ustach. Staram się chronić oczy i usta, ale bywa, że jest szybszy ode mnie i daje radę mnie wycałować tam, gdzie sobie umyślił.

[Rybiorek]

Napisane przez zakonna

proszę cię.... ja każdy dzień zaczynam od gorących pocałunków. Z labradorem. Ja leżę, a on mnie oblizuje po rękach, po twarzy i po ustach. Staram się chronić oczy i usta, ale bywa, że jest szybszy ode mnie i daje radę mnie wycałować tam, gdzie sobie umyślił.

ja juz ust nie chronie, jak to zrobie to obie maja depreche

[zakonna]

Nie, ja nie jestem taka higieniczna, sama się dopraszam o buziaczki tylko, że on przegina po prostu i pcha ten jęzor wszędzie. Muszę kontrolować sytuację

[Rybiorek]

Napisane przez zakonna

Nie, ja nie jestem taka higieniczna, sama się dopraszam o buziaczki tylko, że on przegina po prostu i pcha ten jęzor wszędzie. Muszę kontrolować sytuację

he he tutaj niestety czesto przegrywam

[Dotka90]

Moja suka namietnie wylizuje mojego syna a jak jest w klatce to on idzie i paszcze nastawia zeby buziaczki sobie dawac. I w nochala ja caluje. Higiena pelna geba

[zakonna]

Oj tam, oj tam. Przecież my i nasze zwierzęta mamy wspólną florę bakteryjną. Ile się nałykamy ich kłaków, śliny i innych fajnych rzeczy to trudno sobie wyobrazić.

[Rybiorek]

Ale to nie jest zle tak do konca. Dzieki temu jestesmy odporne/i na wiele bakterii

[martajot3]

a wiecie co słyszałam? że całowanie psa po pyszczku to gest poddańczy wobec pupila... my niestety czasami mamy problem z hierarchią w domu (podobno większość terierkowatej krwi tak ma) i muszę tego unikać...

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Rybiorek

To u mnie jeszcze dodajcie ze pozwalam suniom na dawanie mi buziakow... wiem fuj ale pozwalam im bo dla nich to strasznie wazne

Dlaczego fuj?
Mój mi dziennie na dzień dobry buzi daje a potem "cmoka" mnie po szyi i uszach Tak lubi, nikt go tego nie uczył...

Napisane przez zakonna

Oj tam, oj tam. Przecież my i nasze zwierzęta mamy wspólną florę bakteryjną. Ile się nałykamy ich kłaków, śliny i innych fajnych rzeczy to trudno sobie wyobrazić.

Wszystko zostaje w rodzinie

[existence]

Napisane przez Rybiorek

To u mnie jeszcze dodajcie ze pozwalam suniom na dawanie mi buziakow... wiem fuj ale pozwalam im bo dla nich to strasznie wazne

a tam fuj mój szczeniak potrafi mnie wziąć z zaskoczenia i wyświdrować nos od środka aż mam wrażenie, że mi do mózgu dochodzi a buziaczki w usta to norma zwłaszcza jak się ze mną po pracy wita

My mieszkamy między Krakowem a Katowicami i te ponad -20 dało w tyłek ale na szczęście już jest coraz lepiej. I dziękuję za podpowiedź z wazeliną
słodkie te Wasze psinki

[Rybiorek]

Napisane przez martajot3

a wiecie co słyszałam? że całowanie psa po pyszczku to gest poddańczy wobec pupila... my niestety czasami mamy problem z hierarchią w domu (podobno większość terierkowatej krwi tak ma) i muszę tego unikać...

dlatego ja sama caluje moje rzadko w pycholek, choc lubie, za to im pozwalam mnie calowac i lizac, lizanie po ustach to wlasnie wyrazenie poddanstwa, moje sunie robia to az do przesady, zwlaszcza starsza, z rana to jak mycie zebow psem

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;69515086]Dlaczego fuj?
Mój mi dziennie na dzień dobry buzi daje a potem "cmoka" mnie po szyi i uszach Tak lubi, nikt go tego nie uczył...

Wszystko zostaje w rodzinie[/QUOTE]

no wiesz, fuj tak jakby sie ktos tu znalazl kto uwaza to za paskudztwo w razie czego

[zakonna]

Oj dziewczyny serio o hierarchii piszecie? Przecież to nieprawda i bzdury to są.

wysłane telepatycznie

[Dotka90]

No właśnie, miałam pisać, że toż to przecież dawno zdementowane.
Jakbym miala patrzec na takie bzdury, to by mi czasu braklo (kto pierwszy je, kto pierwszy przez drzwi itd).
My naszą sukę traktujemy po prostu jak czlonka rodziny. Tak samo, jak synowi nie wszystko wolno, tak samo i jej.

[Smerfetka696969]

Hej 😄 stosował ktoś obroże dla psa na pchły Kiltix?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz