Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz. XVIII

[visionAM]

My też już po wakacjach, byliśmy ostatnio 5 dni nad morzem i na ten rok to koniec wyjazdów, bo oszczędzamy na meble do mieszkania

[Belet]

Napisane przez visionAM

Belet, a jak tam sytuacja z TZ?

Wyjazd zrobił jej bardzo dobrze, natomiast ostatni tydzień i sytuacja z psem spowodowały że wszystko zeszło na dalszy plan (plus jest taki, ze TŻ przez ten czas naprawdę ogarnął, służył wsparciem, odciążył mnie itd. czyli zachowywał się jak należy).
Jestem ostrożnie optymistyczna bo to czy jest fajnie, miło i spokojnie jest mocno wtórne - dla całej tej sytuacji kluczowe jest jak TŻ przyjmie na klatę i ogarnie wszystkie jej konsekwencje, a następnie czy wyciągnie wnioski.
Ale żeby to zaobserwować potrzebuje jednak upływu jakiegoś okresu.

Na ten moment TŻ jest "na fali" i rzeczywiście próbuje posprzątać bałagan, poświęcił też sam z siebie sporo czasu na autorefleksję i przylazł do mnie żeby opowiedzieć o wnioskach które wyciągnął i pomysłach, które chce wprowadzić w życie.

Brzmi pięknie ale "życie weryfikuje kto tylko gada, a kto robi to co czuje"
Prawda jest taka, że jak po tym pierwszym wybuchu entuzjazmu to co sobie założył będzie realizował w 60% to będzie jak powinno być.


Zobaczę się też z jego terapeutą żeby mi powiedział jakie teraz są widoki na przyszłość (żeby nie było - ja i tak nieraz takie spotkania odbywam, zresztą z inicjatywy TŻ), no i wybieramy się do lekarza zweryfikować leki bo łykał dość uderzeniową dawkę inhibitorów serotoniny i są podejrzenia, że na chwilę obecną jest już za duża co może jeszcze mocniej podbijać jego i tak podbite negatywne emocje.

[kalinolistek]

Ja również w tym roku nigdzie nie wybieram się na wczasy - oszczędzamy na wesele. Jedynie mamy plan pojechać do Torunia na jeden dzień i w jakąś sobotę skoczyć nad morze i wrócić późnym wieczorem 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mila1122]

My planujemy do Lwowa ze znajomymi ale to tylko na 4 dni i później już sami do Grecji/Hiszpanii, zobaczymy jakie będą oferty

Eh a u mojego TŻ ostatnio nie za dobrze w pracy, za bardzo się nią przejmuje. Przez to że czuję że na nim coś siedzi to i ja czuję się niekomfortowo, nie wiem jak mam mu pomóc, staram się pocieszać i proszę, żeby się nie stresował, bo ostatnio trochę za bardzo 'panikuje'. Mam nadzieję, że to szybko minie.

[mansikkaa]

Napisane przez mila1122

My planujemy do Lwowa ze znajomymi ale to tylko na 4 dni i później już sami do Grecji/Hiszpanii, zobaczymy jakie będą oferty

Też chce ostatnio rozmawiałam z tz i chętny by był na wyprawę na Ukrainę opowiedz potem jak było i jak cenowo wyszło

[mila1122]

Napisane przez mansikkaa

Też chce ostatnio rozmawiałam z tz i chętny by był na wyprawę na Ukrainę opowiedz potem jak było i jak cenowo wyszło

loty sa całkiem tanie -130zł w jedną stronę, za nocleg przewidujemy ok 20zł , ale będziemy wszyscy razem w pokoju, bez romantyczności, ale o to nam chodziło, żeby się zintegrowac

co do reszty - na pewno napisze

[mansikkaa]

Napisane przez mila1122

loty sa całkiem tanie -130zł w jedną stronę, za nocleg przewidujemy ok 20zł , ale będziemy wszyscy razem w pokoju, bez romantyczności, ale o to nam chodziło, żeby się zintegrowac

co do reszty - na pewno napisze

Dla nas wyjazdy to jedyny czas gdy jesteśmy sami a co do podróży to w jedną stronę chciałabym polecieć samolotem a w druga wrócić pociągiem ale zobaczymy za rok czy wypali. Najpierw muszę pracę znaleźć

[mila1122]

Napisane przez mansikkaa

Dla nas wyjazdy to jedyny czas gdy jesteśmy sami a co do podróży to w jedną stronę chciałabym polecieć samolotem a w druga wrócić pociągiem ale zobaczymy za rok czy wypali. Najpierw muszę pracę znaleźć

A my cały czas razem jesteśmy także bardzo się cieszę na ten wspólnym wyjazd ze znajomymi

[gothka152]

Napisane przez Belet

Pięknie! Bo pamiętam, że wspominałaś że kiepskie szanse na wakacje u Was... trzymam kciuki żeby się udało coś ogarnąć

Napisane przez karolinaaa92

Gothka, kciuki za wyjazd! 😘

Niestety, pewnie się nie uda U tżta w pracy jest teraz dużo ,,sezonowych" pracowników, młodych chłopaków, którzy mało co ogarniają i pewnie nie dostanie urlopu

Z lepszych informacji- znów byłam w domu po część swoich rzeczy. I dziś obyło się już w sumie bez chamskiego gadania. Nawet loda mi zaproponowali i zjadłam

Potem wnosiłam to wszystko sama na 4-te piętro i myślałam, że mi krew uszami pójdzie

[karolinaaa92]

Gothka, może rodzina w końcu się przyzwyczai i nie będą Cię już ranić. 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Animka11]

My jedziemy do polski na tydzień ,jak mamy urlop nawet nie mogłabym jechać za granicę ,za bardzo tęsknię ale może tak po malu liczymy ,że zima się uda polecieć w jakieś ciepłe kraje. Jeśli ja będę miała pracę to może się udać no ale póki co wyczekuje na wyjazd do polski ! Szkoda że tylko tydzień w tym roku ale ja nie moge wziąć więcej wolnego .

Widzę ,że spora część z nas nie jedzie na urlop a zresztą dużo dziewczyn tu zmieniało pracę to zawsze wtedy jest problem

Takie wyjazdy na jeden dzień jak Kalin pisze to też super ,co jakiś czas wybieramy się w góry albo gdzieś pooglądać fjordy i tam grilujemy w otoczeniu ładnej natury ,mamy nawet takie swoje ulubione miejsce ,trzeba tam promem płynąć i kawał jechać ale takie piękne miejsce ,tz zawsze łowi tam ryby a ja sobie czytam. Nawet raz rozstawilismy namiot tam na caly dzien

Lubię takie wypady

[Animka11]

To jest to nasze miejsce i nasz pies w drugą stronę rozchodzi się ładniejszy widok

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ale pięknie! niesamowite widoki!

[Animka11]

Naprawdę można odpocząć ,naładować baterie

[Animka11]

To było jeszcze piękne miejsce ,dosłownie na końcu świata ,długo się jedzie przez takie wioski ,góry, płaskowyż i wkoncu na dół zjezdza się przy fjordzie jest właśnie to miejsce z którego robiłam zdjęcie i można tam grillować także też musieliśmy tam zaliczyć grila

[visionAM]

Wow, ale super i jaki piesałke fajny

[Animka11]

Właśnie grzeje mi nogi leży na kocyku na moich nogach ,jak kot

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Vision a Wy też nie chcieliście psa ? Czy mi się coś pomieszało ?

[gothka152]

Napisane przez karolinaaa92

Gothka, może rodzina w końcu się przyzwyczai i nie będą Cię już ranić. 😘

Może -jak tak dalej pójdzie- przyjdą do nas nawet na święta?

Animka piękne widoki

Ja na upartego z naszego 4-tego piętra widzę swój dawny blok I trochę brakuje mi galerii na wprost domu

[visionAM]

Tak, chcemy i to bardzo, ale dopiero jak się przeprowadzimy do większego mieszkania, bo w obecnym jest kiepsko z miejscem Wiem, że dla psa to nie byłoby problemem, ale tz się nie zgadza.

[Animka11]

Oo ale fajnie ,że na nowym będziecie mieli to najważniejsze

[kalinolistek]

Piesek jak ładnie zapozował

Animka, Ty się nigdzie ruszać nie musisz, widoki masz takie, że zapierają dech w piersiach

Na naszym piętrze znajdują się w sumie trzy mieszkania. Po lewej mieszka młode małżeństwo z dzieciaczkiem, a po prawej starsza kobieta i małżeństwo w średnim wieku. Ostatnio ten sąsiad (trochę się go boję) zwrócił mi uwagę, że nasz kot czasem tak rozpaczliwie miauczy. Nie wiemy czemu, czasem tak zawodzi, ale jak go zawołamy to pędzi jak dzik i domaga się głaskania. Może cierpi na samotność gdy zostaje sam w domu na kilka godzin? Zawsze zostawiamy mu zabawkę i karmę w miseczce. Kotek jest zdrowy, psoci się, skacze po szafach, wystarczy chwila nieuwagi i wyżera nam jedzenie z talerzy. Myślę, że nie ma u nas źle skoro pozwalamy mu spać razem z nami w łóżku

Do rzeczy - ten oto sąsiad jest chyba bardzo nerwowym człowiekiem. Często słyszę jak wrzeszczy na kogoś w mieszkaniu, czasem wydziera się tuż przy drzwiach. Raz wróciłam wcześniej do domu i akurat krzyczał na kogoś, tak się wystraszyłam, że szybko wskoczyłam do mieszkania. Jego małżonka jest osobą posępną, TŻ określił ją mianem mrukowatej , ale nie wiemy czy jej zachowanie nie jest wynikiem burzliwego charakteru męża. Przyznajcie same, ciężko żyć z kimś kto po prostu często się drze. To nawet nie jest krzyk, to jest zwyczajne darcie japy.

Akurat jak z nim rozmawiałam, to sam wychodził z transporterem, więc zagaiłam o jego zwierzątko. Okazało się, że siedziały tam trzy, bardzo ładne koty. Nie mogę powiedzieć, że był naburmuszony. Był po prostu uprzejmy, tak jak to zwykle bywa podczas rozmów z obcymi osobami Sama nie wiem co o nim myśleć, naszemu kociamberowi niczego nie brakuje, ale naszemu sąsiadowi zdecydowanie brakuje spokoju. Mam nadzieję, że tuż za naszą ścianą nie dochodzi do jakiejś przemocy domowej...

Wracając do kota - Wasze też tak czasem mają?

[Mojwa]

Mój zawodzi jak słyszy że wracam i za długo nie wejdę do mieszkania bo na przykład wyjmuję pocztę.

A jak boisz się, ze dochodzi do przemocy domowej to zadzwoń po policję jak znowu się znowu będzie wydzierał.

[Lottie69]

Napisane przez kalinolistek

Wracając do kota - Wasze też tak czasem mają?

Tak. I to płacze tak jak małe dziecko. Wie, że zwróci tym zachowaniem uwagę i wykorzystuje. W sumie często robi to bez powodu widocznego - kuweta czysta, w miskach jedzenie i woda.
Jak nikogo nie ma w domu przez cały dzień to się obraża a później miauczy. Za to mama to wódz stada i jak wraca to jej chwilę płacze i się skarży

Jestem na kociej tapecie, bo robiłam jej sesję zdjęciową w kartonie i przy oknie. Zawsze się troszkę ruszy i wychodzi mi nieostre

[Belet]

Ale fajne zwierzory macie

Kociary, a koty cierpią, jak psy, na lęk separacyjny?

[kalinolistek]

Napisane przez Mojwa

Mój zawodzi jak słyszy że wracam i za długo nie wejdę do mieszkania bo na przykład wyjmuję pocztę.

A jak boisz się, ze dochodzi do przemocy domowej to zadzwoń po policję jak znowu się znowu będzie wydzierał.

A to nasz też pomiaukuje przy drzwiach jak nas słyszy. Potem jest taki stęskniony, że nawet do łazienki nie mogę iść sama, bo inaczej siedzi pod drzwiami i zawodzi

Muszę być pewna, że tam dzieje się źle. Będę się przyglądać, a raczej przysłuchiwać tej sytuacji.

Napisane przez Lottie69

Tak. I to płacze tak jak małe dziecko. Wie, że zwróci tym zachowaniem uwagę i wykorzystuje. W sumie często robi to bez powodu widocznego - kuweta czysta, w miskach jedzenie i woda.
Jak nikogo nie ma w domu przez cały dzień to się obraża a później miauczy. Za to mama to wódz stada i jak wraca to jej chwilę płacze i się skarży

Jestem na kociej tapecie, bo robiłam jej sesję zdjęciową w kartonie i przy oknie. Zawsze się troszkę ruszy i wychodzi mi nieostre

Śliczna kociczka
Tak obecnie wyglądają nasze drzemki Bardzo rodzinnie

[Mojwa]

Muszę być pewna, że tam dzieje się źle. Będę się przyglądać, a raczej przysłuchiwać tej sytuacji.

Nie, nie musisz. Od tego są służby

jezu jaka jestem zmęczona ._.

[kalinolistek]

Napisane przez Mojwa

Nie, nie musisz. Od tego są służby

jezu jaka jestem zmęczona ._.

Ok, masz rację. Tylko co oni stwierdzą? Krzyk trwa kilka krótkich minut, żona wygląda normalnie, choć nie wydaje się sympatyczna, sam sąsiad również wygląda przyzwoicie. Co miałabym powiedzieć w zgłoszeniu? "Halo, sąsiad darł się przez kilka minut, proszę natychmiast przyjechać"? Wiem, że to co z pozoru wydaje się normalne, za drzwiami mieszkania wcale takie być nie musi.

Nie chcę wywoływać burzy, po prostu hamuje mnie myśl, że mogłabym kogoś takim oskarżeniem skrzywdzić.

[visionAM]

Nikt nie przyjedzie jak nie ma podejrzenia przestępstwa, to że krzyczał przez chwilę niekoniecznie będzie podstawą interwencji... Chyba nie bije jej w ciszy?

Poza tym nie wiem czy pamiętacie sytuację u nas jak ratowaliśmy sąsiadkę i co zrobiła policja. Ogólnie jestem za pomocą i reakcją jak się dzieje coś złego, ale na własnej skórze przekonałam się, że czasem się nie da nic zrobić, bo nawet służby rozkładają ręce.

[kalinolistek]

Napisane przez visionAM

Nikt nie przyjedzie jak nie ma podejrzenia przestępstwa, to że krzyczał przez chwilę niekoniecznie będzie podstawą interwencji... Chyba nie bije jej w ciszy?

Poza tym nie wiem czy pamiętacie sytuację u nas jak ratowaliśmy sąsiadkę i co zrobiła policja. Ogólnie jestem za pomocą i reakcją jak się dzieje coś złego, ale na własnej skórze przekonałam się, że czasem się nie da nic zrobić, bo nawet służby rozkładają ręce.

Mogłabyś przypomnieć tę sytuację?

[tamtaglista]

Animka bo się wproszę!!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz