Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[Hosenka*]

Eh ni faktycznie nie ma toniku, nie wiem czemu tak mi się wbiło do głowy

[Organzza]

Napisane przez isa666

Dopiero teraz dopadłam neta, nie było prądu od rana.
W dodatku wczoraj popołudniu zrętwiały mi wszystkie palce u rąk, jakby mi nagle krążenie w nich przestalo działać. Na szczęście przez noc mi przeszło, ale pierwszy raz miałam coś takiego
Podejrzewam, że to przez te upały, dziś znów jestem nie do życia. Nawet nie ma czym oddychać, zero wiaterku Wypiłam kawę, witaminy i powerade i ani trochę nie czuję poprawy.

ja bym obstawiała brak magnezu a kawą sobie go tylko dodatkowo wypłukujesz z organizmu..

Napisane przez Hosenka*

Eh ni faktycznie nie ma toniku, nie wiem czemu tak mi się wbiło do głowy

szkoda, już myślałam, że może jest.. bardzo lubię ten niebieski tonik, ta seria też zapowiada się fajnie

[isa666]

Napisane przez Organzza

ja bym obstawiała brak magnezu a kawą sobie go tylko dodatkowo wypłukujesz z organizmu..

szkoda, już myślałam, że może jest.. bardzo lubię ten niebieski tonik, ta seria też zapowiada się fajnie

W sumie o tym nie pomyślałam. Jak się znów pojawi to pójdę do lekarza. Oby to jednak było tylko od upału

Ja żałuję, że zamówiłam żel do mycia twarzy z Avonu, bo mnie kusi ten Garnierowy a 2 na raz mi nie potrzebne

[Organzza]

Napisane przez isa666

W sumie o tym nie pomyślałam. Jak się znów pojawi to pójdę do lekarza. Oby to jednak było tylko od upału

Ja żałuję, że zamówiłam żel do mycia twarzy z Avonu, bo mnie kusi ten Garnierowy a 2 na raz mi nie potrzebne

na wszelki wypadek popij sobie magnez przez parę dni (polecam z Lidla, jest niedrogi, a dobry) albo zjedz kilka kostek gorzkiej czekolady

u mnie każdy skok w bok kończy się powrotem do Cleanance, więc nawet nie chce mi się testować nowości, ale tu zapach może być fajny - szkoda, że nie zrobili toniku, na rano byłby jak znalazł

[isa666]

Napisane przez Organzza

na wszelki wypadek popij sobie magnez przez parę dni (polecam z Lidla, jest niedrogi, a dobry) albo zjedz kilka kostek gorzkiej czekolady

u mnie każdy skok w bok kończy się powrotem do Cleanance, więc nawet nie chce mi się testować nowości, ale tu zapach może być fajny - szkoda, że nie zrobili toniku, na rano byłby jak znalazł

Chyba wolę tabletki, na czekoladę nie mam apetytu póki co, więc nie będę tego zmieniać

Mi póki co służy ten żel z Avonu. Cieszę się przede wszystkim, że nie wysusza Miałam z tej samej pomarańczowej serii Solutions parę lat temu żel do twarzy i robił z niej suchy wiór.

[iceflower]

Napisane przez Organzza

żeby zdążyć przed TŻ?

Żeby nie tracić czasu TŻ był u mechanika.

Napisane przez isa666

ice, widzę, że masz jakieś niemiłe przejścia z tą apteką W takim razie ja się zaczynam zastanawiać czy zamawiać u nich. Miałam to zrobić w przyszłym tygodniu

Na razie się może nie zrażaj, długo czekam ale ceny niskie. Jak Ci się nie spieszy... Powiem Ci czy wszystko gra jak dostanę paczkę do łapek.

Napisane przez Hosenka*

Eh ni faktycznie nie ma toniku, nie wiem czemu tak mi się wbiło do głowy

A już myślałam.

Napisane przez Organzza

u mnie każdy skok w bok kończy się powrotem do Cleanance, więc nawet nie chce mi się testować nowości, ale tu zapach może być fajny - szkoda, że nie zrobili toniku, na rano byłby jak znalazł

Ja też tak zawsze mówię, a moje skoki w bok trwają już ponad rok a teraz w Gemini znowu Cleanance nie było i wzięłam żel Uriage.

Napisane przez isa666

Chyba wolę tabletki, na czekoladę nie mam apetytu póki co, więc nie będę tego zmieniać

Zdrowiej było by jednak zjeść czekoladę, natura zawsze lepsza niż chemia.


Nie pojechałam do tego SP ani szybciutko ani wcale byłam w Rossmannie, oczywiście nie było maseł Flos Lek, kupiłam balsam Fenjal Intensiv, przyjemny, ale to jeszcze nie to. I na dodatek paczkę żelków Bio. Pyszne były, ale jak przeczytałam na opakowaniu, dostarczyły mi 22% dziennego zapotrzebowania na cukry.

[karolina1985]

Napisane przez Estella

https://wizaz.pl/Pielegnacja/Nowosci...Paloma-bodySPA

pomarańczy nie wąchałam, wanilia pachnie migdałem, nie przepadam za tym zapachem; szkoda, że się nie zgadałyśmy wcześniej bo oddałam ten peeling makadamia
te do rąk i stóp też mam, bardzo udane kosmetyki

Ja akurat zapach migdała lubię, więc jeśli nie będą wysuszać to pewnie się skuszę, ale już jesienią, bo na razie wolę jeszcze owocowe żele.
Buu no szkoda, ale pewnie i tak będzie mój
I jeszcze raz dziękuję za odżywkę i odlewki
Testowałaś już ampułkę?
Który to w końcu ten krem Lumene,bo znów zapomniałam

Też mi się podoba ten krem do rąk

Jak film?

Napisane przez iceflower

O jakie fajne rzeczy ciekwe gdzie to u nas można znaleźć. Taki peeling do dłoni i jakiś żel bym przygarnęła.


No to czekam na wieści, ja jeszcze mam tego nieszczęsnego Matrixa sporo, a potem w kolejce jeszcze prawie cały ajerkoniakowy Guhl, uwielbiam go.

Peelingi i kremy do dłoni i stóp widziałam w R.
Pewnie w mniejszych drogeriach będą wszystkie kosmetyki.

Tak w ogóle jakby ktoś bardzo chciał coś z Marion czy Palomy właśnie i nie znalazł u siebie to mogę kupić i wysłać

Dam znać Ja najbardziej jestem ciekawa jak się u mnie spisze wizażowy hit, czyli odżywka Isany i szampon z kofeiną

Napisane przez snowqueen

Ale cuda Żele wzięłabym dokładnie te, co Ty i wanilię! Muszę je koniecznie upolować, ale to chyba w którejś z niesieciowych drogerii.

Ja kupowałam w Jasmin. We Wrocławiu też są:

http://www.drogeriejasmin.pl/siec-drogerii-jasmin

Napisane przez snowqueen

Jak spisują się produkty do dłoni? Jesteś zadowolona? Jakiś czas temu je oglądałam, ale nie mogłam się zdecydować. Czy peeling jest bardzo ostry? A krem nawilży nawet bardzo wymagające dłonie?

Peelingu jeszcze nie używałam, bo mam jeszcze dwufazowca z Czterech Pór Roku, ale może Estella się wypowie
A z kremu jestem bardzo zadowolona Dłonie są po nim super gładkie, nie zostawia tłustej warstwy czego nie toleruję w kremach.
Nawilża, ale nie sądzę, żeby poradził sobie z przesuszoną skórą
Ja nie mam z tym problemu, wystarcza mi przeciętny krem nawilżający.
Aa i ma super zapach Po jego użyciu czuję się jakbym wyszła prosto od manikiurzystki

Napisane przez snowqueen

A ja używam dwóch szamponów na raz Najpierw myję od połowy długości do końcówek czymś bardziej bogatym - nawilżającym / wygładzającym, a potem skórę głowy i włosy od nasady czymś silniej oczyszczającym / na wypadanie.

I odkąd tak robię, mogę spokojnie myć włosy co dwa dni, a przy pomocy suchego szamponu to nawet co trzy dni.

Ciekawy sposób, może spróbuję. Niestety moje włosy wymagają codziennego mycia, jeśli odpuszczę to aż wstyd się pokazywać ludziom w drugiej połowie 2 dnia Suche szampony nie sprawdzają się na moich włosach niestety, bo niby je unoszą, ale nadal wygląda to średnio
Zawsze w sumie musiałam często myć włosy, ale po odstawieniu tabletek wydaje mi się, że przetłuszczają się znacznie szybciej
Nie wiem tylko czy będę miała tyle cierpliwości, bo jakiś czas temu zaczęłam stosować metodę OMO i po kilku myciach zrezygnowałam,bo za dużo z tym zabawy

Napisane przez iceflower

W ogóle to mi strasznie żal, bo mój dział jedzie na wyjazd integracyjny, ja sobie na wyjazd na 4 dni nie moge pozwolić i zostaję, a oni mi tu gadaja o zabiegach SPA i łódkach. Jakby nie mogli zorganizować wyjazdu w innymi terminie.

A to teraz ten wyjazd?W sezonie urlopowym?Dziwne jakieś zwyczaje

Napisane przez Organzza

no to mamy niezłe nosy

fajne te żele wczoraj byłam w Rossmanie przy Mariocie i mieli większość OS, TŻ nawet chciał wziąć ze mną na spółkę te dwa - on wziąłby cytrynę, ja pewnie truskawkę, ale były tak rzadkie, że aż się wylewały i zrezygnowałam

No nie?

Pewnie zaraz wstawię któryś pod prysznic, żeby mieć na zmianę z mango YR to dam znać czy warto kupić

A OS ja lubię za zapachy i jak się ma spore zapasy to ta niewydajność odrobinę jest na rękę

EDIT: Wrzuciłam obiecane zdjęcia lakierów
Po ostatnim odsiewie zostało mniej niż 50 szt. i to będzie moja nieprzekraczalna granica Na tę chwilę mam już 5 kandydatów do wylotu

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=141

[isa666]

Napisane przez iceflower

Na razie się może nie zrażaj, długo czekam ale ceny niskie. Jak Ci się nie spieszy... Powiem Ci czy wszystko gra jak dostanę paczkę do łapek.

Ok

Napisane przez karolina1985

EDIT: Wrzuciłam obiecane zdjęcia lakierów
Po ostatnim odsiewie zostało mniej niż 50 szt. i to będzie moja nieprzekraczalna granica Na tę chwilę mam już 5 kandydatów do wylotu

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=141

Fajny zbiorek Pamiętam, że zawsze miałaś przewagę różowych i czerwonych lakierów i widzę, że tendencja się utrzymuje

Ja wczoraj moje przeprowadziłam do nowego, większego pudełka, które kupiłam w Biedronce. Puste miejsce teraz kusi żeby je zapełnić

[Organzza]

Napisane przez karolina1985

Pewnie zaraz wstawię któryś pod prysznic, żeby mieć na zmianę z mango YR to dam znać czy warto kupić

A OS ja lubię za zapachy i jak się ma spore zapasy to ta niewydajność odrobinę jest na rękę

EDIT: Wrzuciłam obiecane zdjęcia lakierów
Po ostatnim odsiewie zostało mniej niż 50 szt. i to będzie moja nieprzekraczalna granica Na tę chwilę mam już 5 kandydatów do wylotu

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=141

daj znać koniecznie

w sumie, ta truskawka mi się podoba, tak samo jak malina z wanilią, jeśli TŻ wziąłby tę cytrynę to tak dużo by mi nie przybyło

ale fajny zbiór nie przypuszczałam, że masz tyle L'Oreali obstawiałam tak 3-4
i tylko jeden Essie

[karolina1985]

Napisane przez isa666

[
Fajny zbiorek Pamiętam, że zawsze miałaś przewagę różowych i czerwonych lakierów i widzę, że tendencja się utrzymuje

Ja wczoraj moje przeprowadziłam do nowego, większego pudełka, które kupiłam w Biedronce. Puste miejsce teraz kusi żeby je zapełnić

To prawda, ale kiedyś to były w sumie same czerwienie i róże a teraz tak jak pisałam zaczynają mnie ciągnąć inne kolory i już trochę widać efekty

Ja swoje mieszczę jeszcze w 2 pudełkach takich kwadratowych po edycjach świątecznych Rafaello i nie zamierzam wychodzić poza to
Kilka, które lubię najbardziej trzymałam w lodówce na czas upałów, ale chyba teraz znowu wrócą do pudełek.

Napisane przez Organzza

w sumie, ta truskawka mi się podoba, tak samo jak malina z wanilią, jeśli TŻ wziąłby tę cytrynę to tak dużo by mi nie przybyło

ale fajny zbiór nie przypuszczałam, że masz tyle L'Oreali obstawiałam tak 3-4
i tylko jeden Essie

Ja nawet jeszcze nie znam zapachu ani jednej ani drugiej, ale malina z wanilią brzmi dobrze

No jakoś tak się rozmnożyły A tak serio to sama kupiłam tylko 4 z nich a resztę dostałam,więc nie jest źle. Inna sprawa, że bardzo mi one pasują i są takie malutkie, że wcale nie przytłacza mnie ta ilość.
Z Essie czekam na promocję, bo Watermelon czuje się samotny

EDIT: Zmobilizowałam się i obfociłam jeszcze pielęgnację i zapachy
Proszę nie jęczeć, że nie ma zapasów, już mi się nie chciało :/ Wrzuciłam tylko to czego używam obecnie regularnie a i tak dużo tego wyszło :/

[iceflower]

Napisane przez karolina1985

A to teraz ten wyjazd?W sezonie urlopowym?Dziwne jakieś zwyczaje

W pierwszy tygodniu września. Też wcześnie jak dla osób posiadających dzieci, ale tak szef wymyślił. Jakby nie mógł być październik.

Ładny zbiór lakierów, L'orealki w takiej silnej gromadzie wyglądają słodko.

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

wczoraj byłam w Wooku, smacznie tam mają, a desery przepyszne (przynajmniej ten jeden ) - jadłam kuleczki w sezamie z sosem toffi

Też parę razy jadłam te kuleczki, były przepyszne W ogóle mieli tam smaczne jedzenie w czasach, jak zdarzało mi się tam jadać

Napisane przez karolina1985

Ja kupowałam w Jasmin. We Wrocławiu też są:
http://www.drogeriejasmin.pl/siec-drogerii-jasmin

Dzięki za linka Okazało się, że ja moje Marion kupowałam właśnie tam, ale że to Jasmin i w dodatku sieć to nie zwróciłam uwagi Dziś tam zajrzałam, miałam już w rękach żele Palomy, peeling do dłoni i spray z olejkiem arganowym, ale wszystko odłożyłam na półkę. Zwyciężył głos rozsądku - mam chyba 7 żeli w zapasach, spray'e do włosów mam dwa w użyciu, a peeling do rąk nie jest mi aż tak niezbędny chwilowo.

Napisane przez karolina1985

A z kremu jestem bardzo zadowolona Dłonie są po nim super gładkie, nie zostawia tłustej warstwy czego nie toleruję w kremach.
Nawilża, ale nie sądzę, żeby poradził sobie z przesuszoną skórą
Ja nie mam z tym problemu, wystarcza mi przeciętny krem nawilżający.
Aa i ma super zapach Po jego użyciu czuję się jakbym wyszła prosto od manikiurzystki

Może nie mam aktualnie bardzo przesuszonej, ale bardzo łatwo to u mnie następuje. Kiepsko spisują się u mnie kremy do rąk z parafiną, więc ten mógłby się nie sprawdzić...

Napisane przez karolina1985

Ciekawy sposób, może spróbuję. Niestety moje włosy wymagają codziennego mycia, jeśli odpuszczę to aż wstyd się pokazywać ludziom w drugiej połowie 2 dnia Suche szampony nie sprawdzają się na moich włosach niestety, bo niby je unoszą, ale nadal wygląda to średnio
Zawsze w sumie musiałam często myć włosy, ale po odstawieniu tabletek wydaje mi się, że przetłuszczają się znacznie szybciej
Nie wiem tylko czy będę miała tyle cierpliwości, bo jakiś czas temu zaczęłam stosować metodę OMO i po kilku myciach zrezygnowałam,bo za dużo z tym zabawy

Też jestem dość leniwa, ale to akurat nie zajmuje dużo więcej czasu, a przynajmniej moje cienkie włosy dobrze się potem zachowują - są uniesione u nasady i wolniej się przetłuszczają, nie są obciążone już od szamponu, a końcówki, które szybko mi się przesuszają, są gładkie

U mnie na szczęście suche działają dobrze, potrafią mnie uratować w ciężki poranek.
Wcześniej używałam Syossa, teraz mam fRuctis - zbyt mocno pachnie jak na mój gust, ale daje lepszy efekt.

Napisane przez karolina1985

A OS ja lubię za zapachy i jak się ma spore zapasy to ta niewydajność odrobinę jest na rękę

Ja już więcej ich nigdy nie kupię Zapachy są ok, ale tylko w opakowaniu, pod prysznicem, w kontakcie z wodą, praktycznie ich nie czuję. Są dla mnie za rzadkie, niewydajne i wysuszają mi skórę...

A truskawkowy w dodatku trochę zabarwił mi biały ręcznik na czerwono, a naprawdę uważam, ze bardzo porządnie się spłukuję.

Napisane przez karolina1985

EDIT: Wrzuciłam obiecane zdjęcia lakierów
Po ostatnim odsiewie zostało mniej niż 50 szt. i to będzie moja nieprzekraczalna granica Na tę chwilę mam już 5 kandydatów do wylotu

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=141

Ale śliczności
Których chcesz się pozbyć?

Napisane przez isa666

Ja wczoraj moje przeprowadziłam do nowego, większego pudełka, które kupiłam w Biedronce. Puste miejsce teraz kusi żeby je zapełnić

Zapełniaj i pochwal się nowymi

Wybrałam się do Superpharmu i tam również zwyciężył rozsądek, podobnie jak w Jasmin. Wzięłam tylko peeling marcepanowy Dax (od dawna miałam ochotę go wypróbować, a był w promocji), puder do włosów Taft i ten krem Aquaoptima Dermiki przy kasie.
Z Revlonów nie podobał mi się żaden kolor, L'Orealkom się dzielnie oparłam, a nad cieniami Infaillible jeszcze pomyślę - w sumie mam sporo cieni...

Z Sephory przyniosłam korektor Diorskin Nude, wykorzystałam kupon urodzinowy.

Dostałam tusz Noir Couture, wiec miniaturkę oddałam mamie i rozpoczęłam testowanie, bo nie mogłam się powstrzymać Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Ładnie wydłuża, rozdziela, delikatnie podkręca i ma piękną czerń.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Dzięki za linka Okazało się, że ja moje Marion kupowałam właśnie tam, ale że to Jasmin i w dodatku sieć to nie zwróciłam uwagi Dziś tam zajrzałam, miałam już w rękach żele Palomy, peeling do dłoni i spray z olejkiem arganowym, ale wszystko odłożyłam na półkę. Zwyciężył głos rozsądku - mam chyba 7 żeli w zapasach, spray'e do włosów mam dwa w użyciu, a peeling do rąk nie jest mi aż tak niezbędny chwilowo.

U mnie w Jasmin nie było tej płukanki Marion, ale strasznie nie lubię tam chodzić - taki niesympatyczny sklep jakich mało. Ciekawe czy są u nas te żele, chyba będę musiała tam iść znowu zobaczyć.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

U mnie w Jasmin nie było tej płukanki Marion, ale strasznie nie lubię tam chodzić - taki niesympatyczny sklep jakich mało. Ciekawe czy są u nas te żele, chyba będę musiała tam iść znowu zobaczyć.

A wygląda niesympatycznie czy obsługa jest niemiła?
Ja najbardziej lubię taką prywatną drogerię niedaleko miejsca, gdzie mieszkam - jest duża i super zaopatrzona, chociaż wygląda nieco zamierzchle, ale w sumie aż tak mi to nie przeszkadza. Z polskich nowości i marek mają zawsze niemal pełen asortyment.

Jak Ci się spisuje top z OPI? Nie pamiętam, czy pytałam.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

A wygląda niesympatycznie czy obsługa jest niemiła?

Obsługa się krzywo patrzy i panuje tam taki... rozgardiasz? Sama nie wiem, źle się tam czuję.

Napisane przez snowqueen

Jak Ci się spisuje top z OPI? Nie pamiętam, czy pytałam.

Wstępnie dobrze nabłyszcza i utwardza lakier, jeszcze nie mam zdania co do przedłużania trwałości lakieru, bo za mało go używałam - od dawna już nie maluję, bo mi się rozwarstwiają paznokcie, ale już mi się nudzi ten stan, więc niedługo wrócę do testów.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Obsługa się krzywo patrzy i panuje tam taki... rozgardiasz? Sama nie wiem, źle się tam czuję.


Wstępnie dobrze nabłyszcza i utwardza lakier, jeszcze nie mam zdania co do przedłużania trwałości lakieru, bo za mało go używałam - od dawna już nie maluję, bo mi się rozwarstwiają paznokcie, ale już mi się nudzi ten stan, więc niedługo wrócę do testów.

Ja mam we Wrocławiu takiego Superpharma i kilka Rossmanów, w których nie lubię robić zakupów właśnie przez taki rozgardiasz i chaos. Niby wszystko jakoś poukładane, ale ciężko coś znaleźć, a ustawienie mebli i półek jest niewygodne. Na szczęście obok mnie jest Rossmann idealny - nowy, duży, dobrze zaopatrzony, jasny i przestronny.

Cieszę się, że wstępnie jest ok.

Chyba też muszę zrobić sobie kurację, najprawdopodobniej kupię tą tóżową odżywkę Eveline. Przed chwilą zmyłam lakier i wygląda to tragicznie :/ I najgorsze jest to, że przez to lakiery mi się gorzej trzymają, bo kolor odchodzi razem z fragmentem płytki
W ogóle coś dziwnego mi się zadziało na paznokciach. Miałam pomalowane Cute as a button (od wtorku) i dziś z dwóch paznokci zszedł mi wielki płat lakieru, taki na 1/3 płytki, a na innych wystarczyło delikatnie podważyć na brzegu i widać było, że możnaby go po prostu zdjąć To nawet nie wyglądało jak odprysk, tylko jakby lakier się ułamał. Nigdy wcześniej tak nie miałam.

[Estella]

ta nowa seria Garniera przepięknie pachnie, szkoda, że nie ma w niej toniku

Napisane przez karolina1985

Ja akurat zapach migdała lubię, więc jeśli nie będą wysuszać to pewnie się skuszę, ale już jesienią, bo na razie wolę jeszcze owocowe żele.
Buu no szkoda, ale pewnie i tak będzie mój
I jeszcze raz dziękuję za odżywkę i odlewki
Testowałaś już ampułkę?
Który to w końcu ten krem Lumene,bo znów zapomniałam

Też mi się podoba ten krem do rąk

Jak film?

Karo różowy to Idealia, a biały to Lumene. Ampułkę testowała, chyba będzie moja
Krem do rąk Paloma używam, jest lekki i bardzo fajnie pachnie, peelingu jeszcze nie użyłam, bo mam inny otwarty.

Obejrzałam Twoją kolekcję, baaaardzo mi się podoba; lakiery też super, chociaż nie zdawałam sobie sprawy, że masz aż tyle L'Oreali

Napisane przez snowqueen

Dostałam tusz Noir Couture, wiec miniaturkę oddałam mamie i rozpoczęłam testowanie, bo nie mogłam się powstrzymać Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Ładnie wydłuża, rozdziela, delikatnie podkręca i ma piękną czerń.

Mam miniaturę tego tuszu, bardzo mi pasuje, ale z 3 osób, które go testowały tylko ja jestem zadowolona u mnie całkiem nieźle pogrubia i dobrze rozczesuje.

[isa666]

Napisane przez snowqueen

Ja już więcej ich nigdy nie kupię Zapachy są ok, ale tylko w opakowaniu, pod prysznicem, w kontakcie z wodą, praktycznie ich nie czuję. Są dla mnie za rzadkie, niewydajne i wysuszają mi skórę...

Zapełniaj i pochwal się nowymi

A próbowałaś żele Kamill? Według mnie zapachy mają nawet ładniejsze niż OS np. czekolada&kokos pachnie jak Bounty, albo żel mandarynkowy, który jest tak soczysty, że aż można by go wypić

Hehe, chętnie zapełnię puste miejsce tylko nie wiem jaki bym teraz kolor chciała. Myślę o jakimś jesiennym, może granat i jakaś śliwka? Choć z drugiej strony jesienią i zimą częściej malowałam pazurki na kolorowo żeby jakoś sobie umilić brzydką pogodę

[karolina1985]

Napisane przez iceflower

W pierwszy tygodniu września. Też wcześnie jak dla osób posiadających dzieci, ale tak szef wymyślił. Jakby nie mógł być październik.

Ładny zbiór lakierów, L'orealki w takiej silnej gromadzie wyglądają słodko.

I tak dobrze, my chyba w tym roku nigdzie nie pojedziemy Koszty, koszty

Też lubię patrzeć na tą gromadkę
W sumie to chyba wszystkie kolory, które mi się podobają, może jeszcze Balerinę bym przygarnęła na miejsce Makarona.

Napisane przez snowqueen

Dzięki za linka Okazało się, że ja moje Marion kupowałam właśnie tam, ale że to Jasmin i w dodatku sieć to nie zwróciłam uwagi Dziś tam zajrzałam, miałam już w rękach żele Palomy, peeling do dłoni i spray z olejkiem arganowym, ale wszystko odłożyłam na półkę. Zwyciężył głos rozsądku - mam chyba 7 żeli w zapasach, spray'e do włosów mam dwa w użyciu, a peeling do rąk nie jest mi aż tak niezbędny chwilowo.

za silną wolę. Ja co tam nie wejdę to coś przytargam
Muszę omijać ich szerokim łukiem na razie
Ja mam obecnie 4 spraye w użyciu Z tym, że wszystkie są fajne i używam z przyjemnością, oprócz Schaumy. Tę męczę i nie mogę zmęczyć

Napisane przez snowqueen

Też jestem dość leniwa, ale to akurat nie zajmuje dużo więcej czasu, a przynajmniej moje cienkie włosy dobrze się potem zachowują - są uniesione u nasady i wolniej się przetłuszczają, nie są obciążone już od szamponu, a końcówki, które szybko mi się przesuszają, są gładkie

Muszę spróbować Czego aktualnie używasz do tej "metody"?

Napisane przez snowqueen

U mnie na szczęście suche działają dobrze, potrafią mnie uratować w ciężki poranek.
Wcześniej używałam Syossa, teraz mam fRuctis - zbyt mocno pachnie jak na mój gust, ale daje lepszy efekt.

Ja mam Syossa właśnie, ale używam go bardzo rzadko.

Napisane przez snowqueen

Ale śliczności
Których chcesz się pozbyć?

Dziękuję
Wylatuje Makaron, beżowy Catrice, różowy Bell, lakiery Miyo (chyba, że jeszcze dam im szansę na stopach) i prawdopodobnie Vipera.

Napisane przez snowqueen

Wybrałam się do Superpharmu i tam również zwyciężył rozsądek, podobnie jak w Jasmin. Wzięłam tylko peeling marcepanowy Dax (od dawna miałam ochotę go wypróbować, a był w promocji), puder do włosów Taft i ten krem Aquaoptima Dermiki przy kasie.

Też się zastanawiam nad tym kremem, ale nie mam nic co musiałabym kupić za 30 zł No i nie wiem czy robić kolejne zapasy w kremach

Napisane przez iceflower

U mnie w Jasmin nie było tej płukanki Marion, ale strasznie nie lubię tam chodzić - taki niesympatyczny sklep jakich mało. Ciekawe czy są u nas te żele, chyba będę musiała tam iść znowu zobaczyć.

A to u mnie wręcz przeciwnie, b.miła obsługa, nawet kiedy tak jak ostatnio weszłam prawie przed zamknięciem

Napisane przez snowqueen

Chyba też muszę zrobić sobie kurację, najprawdopodobniej kupię tą tóżową odżywkę Eveline. Przed chwilą zmyłam lakier i wygląda to tragicznie :/ I najgorsze jest to, że przez to lakiery mi się gorzej trzymają, bo kolor odchodzi razem z fragmentem płytki
W ogóle coś dziwnego mi się zadziało na paznokciach. Miałam pomalowane Cute as a button (od wtorku) i dziś z dwóch paznokci zszedł mi wielki płat lakieru, taki na 1/3 płytki, a na innych wystarczyło delikatnie podważyć na brzegu i widać było, że możnaby go po prostu zdjąć To nawet nie wyglądało jak odprysk, tylko jakby lakier się ułamał. Nigdy wcześniej tak nie miałam.

Jejku aż tak Ci się dzieje?
Ja bym całkowicie zrezygnowała z malowania przy takim stanie płytki...
Mi się wydaje, że to nie tylko od częstego malowania, ale i zmywania.
Używasz bazy?Bo już nie pamiętam.

Napisane przez Estella

ta nowa seria Garniera przepięknie pachnie, szkoda, że nie ma w niej toniku

O tym samym pomyślałam Jak skończę YR to wrócę do cytrusowego burżuja

Napisane przez Estella

Karo różowy to Idealia, a biały to Lumene. Ampułkę testowała, chyba będzie moja

To zapamiętałam Tylko który konkretnie Lumene, bo coś mówiłaś jaka to wersja.

Wiedziałam

Napisane przez Estella

Obejrzałam Twoją kolekcję, baaaardzo mi się podoba; lakiery też super, chociaż nie zdawałam sobie sprawy, że masz aż tyle L'Oreali

Dziękuję Ano się nazbierało

Napisane przez isa666

A próbowałaś żele Kamill? Według mnie zapachy mają nawet ładniejsze niż OS np. czekolada&kokos pachnie jak Bounty, albo żel mandarynkowy, który jest tak soczysty, że aż można by go wypić

O, przypomniałaś mi o Kamillu. Bardzo pasował mi mandarynkowy, ale kokos strasznie mnie zmęczył.
Jeszcze chyba był jakiś z rabarbarem

[Organzza]

Napisane przez karolina1985

No jakoś tak się rozmnożyły A tak serio to sama kupiłam tylko 4 z nich a resztę dostałam,więc nie jest źle. Inna sprawa, że bardzo mi one pasują i są takie malutkie, że wcale nie przytłacza mnie ta ilość.
Z Essie czekam na promocję, bo Watermelon czuje się samotny

absolutnie nie mówię, że to źle

Napisane przez snowqueen

Też parę razy jadłam te kuleczki, były przepyszne W ogóle mieli tam smaczne jedzenie w czasach, jak zdarzało mi się tam jadać

znalazłam w necie przepis na nie, ale nawet nie mam woka, żeby coś takiego zrobić
ja na pewno będę tam częściej wpadać, fajna jest też sałatka z selerem naciowym i sezamem

Napisane przez karolina1985

A to u mnie wręcz przeciwnie, b.miła obsługa, nawet kiedy tak jak ostatnio weszłam prawie przed zamknięciem

jeszcze nigdy tam nie byłam

fajne te Twoje zbiory, bardzo przyjemnie się ogląda myślałam, że masz więcej perfum (nie żeby ta ilość była zła, tak jakoś - nie wiem czemu )
a propos perfum, strasznie ciekawa jestem nowych Chanel Coco Noir - podobno mają coś z Coco Mademoiselle, a te mi się podobają

[isa666]

Napisane przez karolina1985

O, przypomniałaś mi o Kamillu. Bardzo pasował mi mandarynkowy, ale kokos strasznie mnie zmęczył.
Jeszcze chyba był jakiś z rabarbarem

Jest tych zapachów parę, ale ja zawsze kupuję własnie te 2 wyżej wymienione Rabarbarowy mnie nie kręcił, bo nie lubię rabarbaru

Odkryłam fajny program na TVN Style, Rewolucja na talerzu. Spodobał mi się dzisiejszy przepis na pierogi z nadzieniem ze śliwek podsmażonych wcześniej z miodem i płatkami migdałowymi Trzeba będzie wypróbować.

[karolina1985]

Napisane przez Organzza

jeszcze nigdy tam nie byłam

fajne te Twoje zbiory, bardzo przyjemnie się ogląda myślałam, że masz więcej perfum (nie żeby ta ilość była zła, tak jakoś - nie wiem czemu )
a propos perfum, strasznie ciekawa jestem nowych Chanel Coco Noir - podobno mają coś z Coco Mademoiselle, a te mi się podobają

Wydawało mi się, że byłaś tam z nami po przedostatnim spotkaniu

Dziękuję Bo miałam Ale kilka flaszek poszło w świat, My Insolence oddałam Mamie a w zamian za to podkradam jej Coco M. i Cinemę. Hot Couture mam jeszcze tylko odrobinę na dnie,więc nie pokazywałam.
W ogóle całe lato używałam tylko delikatnych zapachów i nie kusiły mnie zakupy.Wraz z nadejściem chłodów pewnie się to zmieni
Testuję teraz Chance, do których wcześniej nie podchodziłam,bo to był sztandarowy zapach mojej szefowej i miałam przesyt Ale na mnie jest zdecydowanie bardziej słodki i bardzo mi się podoba.Chcę jeszcze porównać z Eau Tendre, bo są podobno jeszcze słodsze a zawsze jak jestem w Sephorze to testery puste

Napisane przez isa666

Odkryłam fajny program na TVN Style, Rewolucja na talerzu. Spodobał mi się dzisiejszy przepis na pierogi z nadzieniem ze śliwek podsmażonych wcześniej z miodem i płatkami migdałowymi Trzeba będzie wypróbować.

Brzmi pysznie

[snowqueen]

Napisane przez Estella

ta nowa seria Garniera przepięknie pachnie, szkoda, że nie ma w niej toniku

Też żałuję, bo zapach żelu jest naprawdę świetny.

Napisane przez Estella

Mam miniaturę tego tuszu, bardzo mi pasuje, ale z 3 osób, które go testowały tylko ja jestem zadowolona u mnie całkiem nieźle pogrubia i dobrze rozczesuje.

Na pewno nie jest to najłatwiejszy tusz i na pewno nie nadaje się do każdych rzęs. Ja też potrzebowałam chwili, żeby wyczuć szczoteczkę, ale z efektu jestem zadowolona.

Napisane przez isa666

A próbowałaś żele Kamill? Według mnie zapachy mają nawet ładniejsze niż OS np. czekolada&kokos pachnie jak Bounty, albo żel mandarynkowy, który jest tak soczysty, że aż można by go wypić

Kiedyś je miałam, już nawet nie pamiętam, jakie zapachy, ale byłam z nich zadowolona. Tylko one są chyba tylko w Naturze, a ja tam bywam raz na kilka miesięcy albo i rzadziej, mam zupełnie nie po drodze.

Napisane przez karolina1985

za silną wolę. Ja co tam nie wejdę to coś przytargam
Muszę omijać ich szerokim łukiem na razie
Ja mam obecnie 4 spraye w użyciu Z tym, że wszystkie są fajne i używam z przyjemnością, oprócz Schaumy. Tę męczę i nie mogę zmęczyć

Dzięki Niewykluczone, że za kilka dni wyruszę do pobliskiej drogerii i kupię coś w tych odłożonych produktów, ale póki co jestem z siebie dumna.
Mnie ten arganowy bardzo kusi po Twojej opinii, zwłaszcza jeżeli dodaje włosom puszystości.

Napisane przez karolina1985

Muszę spróbować Czego aktualnie używasz do tej "metody"?

Teraz mam Fructisa wzmacniającego z jakimiś trzema olejkami i jego stosuję na końcówki, a u nasady John Frieda Root Awakening.
Wcześniej na końcówki stosowałam Elseve Nutri Gloss Crystal, a u nasady Klorane z chininą.

Napisane przez karolina1985

Też się zastanawiam nad tym kremem, ale nie mam nic co musiałabym kupić za 30 zł No i nie wiem czy robić kolejne zapasy w kremach

Ja się wahałam, ale od dawna chciałam wypróbować coś z Dermiki, a to jest fajna okazja. Samym pudrem i peelingiem nie dobiłabym do 30 zł, na szczęście potrzebowałam jeszcze żel Persil do prania

Napisane przez karolina1985

Jejku aż tak Ci się dzieje?
Ja bym całkowicie zrezygnowała z malowania przy takim stanie płytki...
Mi się wydaje, że to nie tylko od częstego malowania, ale i zmywania.
Używasz bazy?Bo już nie pamiętam.

Chyba tak zrobię Chociaż bardzo ciężko mi się na to zdecydować, przyzwyczaiłam się do koloru na paznokciach.
Obstawiałabym, że to bardziej zmywanie szkodzi, bo używam lakierów dobrej jakości...
Jako bazę używam NailTek II.

A Eveline SOS nie kupię, bo wyczytałam na opakowaniu, że zawiera 2% formaldehydu i pewnie znowu byłoby to samo co przy diamentowej, czyli okropny ból

Napisane przez Organzza

znalazłam w necie przepis na nie, ale nawet nie mam woka, żeby coś takiego zrobić
ja na pewno będę tam częściej wpadać, fajna jest też sałatka z selerem naciowym i sezamem

Ta sałatka też mi smakowała, lubiłam też kurczaka z orzeszkami i po seczuańsku.
A za kulki sama bym się nie zabrała Ale przepis ciekawy.

Napisane przez Organzza

a propos perfum, strasznie ciekawa jestem nowych Chanel Coco Noir - podobno mają coś z Coco Mademoiselle, a te mi się podobają

Ja nie dostrzegam z nich podobieństwa, zwłaszcza na mojej skórze. Coco Mademoiselle uwielbiam i mam już chyba trzeci flakonik, to jeden z zapachów mojego życia, natomiast Coco Noir nie podoba mi się wcale, jest zbyt dusząca, zbyt kwiatowa.

Napisane przez karolina1985

Dziękuję Bo miałam Ale kilka flaszek poszło w świat, My Insolence oddałam Mamie a w zamian za to podkradam jej Coco M. i Cinemę. Hot Couture mam jeszcze tylko odrobinę na dnie,więc nie pokazywałam.
W ogóle całe lato używałam tylko delikatnych zapachów i nie kusiły mnie zakupy.Wraz z nadejściem chłodów pewnie się to zmieni

Też mam Hot Couture
Ja w lecie używam głównie lekkich, owocowych i odświeżających zapachów, w zimie przerzucam się na moich ulubieńców - zwłaszcza Hypnotic Poison i Flowerbomb

[emememsik]

Napisane przez snowqueen

Też żałuję, bo zapach żelu jest naprawdę świetny.

Kiedyś je miałam, już nawet nie pamiętam, jakie zapachy, ale byłam z nich zadowolona. Tylko one są chyba tylko w Naturze, a ja tam bywam raz na kilka miesięcy albo i rzadziej, mam zupełnie nie po drodze.

Ależ mnie zaciekawiłyście tą serią Garnier.

Pamiętam, że żele Kamill kupowałam w Super-Pharm.

[isa666]

Napisane przez emememsik

Pamiętam, że żele Kamill kupowałam w Super-Pharm.

Chyba w Auchanie też są o ile dobrze kojarzę Na pewno albo tam albo w Carrefourze kupowałam, ale stawiałabym na Auchan jednak, bo w innych hipermarketach nie bywam.

[snowqueen]

Napisane przez emememsik

Pamiętam, że żele Kamill kupowałam w Super-Pharm.

Napisane przez isa666

Chyba w Auchanie też są o ile dobrze kojarzę Na pewno albo tam albo w Carrefourze kupowałam, ale stawiałabym na Auchan jednak, bo w innych hipermarketach nie bywam.

Dzięki dziewczyny W SP, w którym byłam w sobotę, na pewno ich nie było, ale przy wizycie w innym na pewno zwrócę na to uwagę. Do Auchan pojadę za jakiś czas po zapas wody brzozowej (ostatnio kupiłam dwie, ale jedną dałam dziadkowi ), to też ich poszukam.

Póki co postanowiłam nie robić większych zapasów i zaangażowałam TŻ w zużywanie zawartości szafki. Skończył mu się jego "męski" żel pod prysznic, zawsze takich używa, ale na moje szczęście uznał, że może ze mną używać owocowych itp. Co oznacza, że szybciej się skończą i będę mogła wkrótce kupić coś nowego.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Chyba też muszę zrobić sobie kurację, najprawdopodobniej kupię tą tóżową odżywkę Eveline. Przed chwilą zmyłam lakier i wygląda to tragicznie :/ I najgorsze jest to, że przez to lakiery mi się gorzej trzymają, bo kolor odchodzi razem z fragmentem płytki

No to jest dla mnie też sygnał, że trzeba podkurowac paznokcie, też mi się tak zaczęło robić. Powinnaś się podkurować, bo potem może być tylko gorzej.

Napisane przez snowqueen

W ogóle coś dziwnego mi się zadziało na paznokciach. Miałam pomalowane Cute as a button (od wtorku) i dziś z dwóch paznokci zszedł mi wielki płat lakieru, taki na 1/3 płytki, a na innych wystarczyło delikatnie podważyć na brzegu i widać było, że możnaby go po prostu zdjąć To nawet nie wyglądało jak odprysk, tylko jakby lakier się ułamał. Nigdy wcześniej tak nie miałam.

Ja tak miałam kilka razy, ale zawsze z tańszymi lakierami i nigdy z bazą NT. Też nie mam pojęcia od czego to zależy? Może paznokcie pokryte tłustą warstwą przed malowaniem, np. kremem.

Napisane przez isa666

Odkryłam fajny program na TVN Style, Rewolucja na talerzu. Spodobał mi się dzisiejszy przepis na pierogi z nadzieniem ze śliwek podsmażonych wcześniej z miodem i płatkami migdałowymi Trzeba będzie wypróbować.

O to brzmi dobrze. Zapisałaś może przepis?
Nigdy nie robiłam pierogów sama, ale może bym się skusiła. Mam ochotę na coś ze śliwkami.

Napisane przez snowqueen

Dzięki dziewczyny W SP, w którym byłam w sobotę, na pewno ich nie było, ale przy wizycie w innym na pewno zwrócę na to uwagę. Do Auchan pojadę za jakiś czas po zapas wody brzozowej (ostatnio kupiłam dwie, ale jedną dałam dziadkowi ), to też ich poszukam.

W gazetce Auchan która jest do jutra te żele Kamill są w promocji 2 szt. za 3,99 + 1 zł. Planowałam kupić, ale TŻ kategorycznie odmówił zakupów i wydania kluczyków do samochodu.
Mówi że odreagowuję stresy zakupami, również spożywczymi i mam się opanować. Może w sumie ma rację, moje zakupy z tego miesiąca by na to wskazywały.

[isa666]

Napisane przez iceflower

O to brzmi dobrze. Zapisałaś może przepis?
Nigdy nie robiłam pierogów sama, ale może bym się skusiła. Mam ochotę na coś ze śliwkami.


W gazetce Auchan która jest do jutra te żele Kamill są w promocji 2 szt. za 3,99 + 1 zł. Planowałam kupić, ale TŻ kategorycznie odmówił zakupów i wydania kluczyków do samochodu.
Mówi że odreagowuję stresy zakupami, również spożywczymi i mam się opanować. Może w sumie ma rację, moje zakupy z tego miesiąca by na to wskazywały.

Przepis jest na szczęście na ich stronie

Na ciasto:
1 szklanka mąki pełnoziarnistej
½ szklanki ciepłej wody

Na farsz
500 g śliwek
½ cm startego imbiru
2 czubate łyżki miodu
4 łyżki płatków migdałowych

Mąkę zagnieść z ciepłą wodą, ciasto zawinąć w folię, odłożyć do lodówki na 15 minut. Migdały uprażyć na rozgrzanej patelni bez tłuszczu. Śliwki pokroić w kostkę, imbir zetrzeć. Miód rozgrzać w garnku, dodać starty imbir i zeszklić, wrzucić śliwki i podsmażać chwilę aż puszczą sok. Podsmażone śliwki przerzucić na sitko, by odsączyć je z soku. Odsączony sok przelać do garnka i zredukować na małym ogniu. Odsączone śliwki wymieszać z 3 łyżkami uprażonych migdałów. Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować cienko, wyciąć kółka, nałożyć na nie farsz i lepić klasyczne pierogi z falbanką. Gotować we wrzącej, osolonej wodzie. Gdy wypłyną do góry czekamy jeszcze około ½ minuty i wyjmujemy je łyżką cedzakową. Podajemy polane zredukowanym sosem i posypane 1 łyżką uprażonych migdałów.


Tylko ja jakbym je robiła to chyba bez imbiru. Jakoś nie przepadam za nim

O fajnie wiedzieć, że te żele w promocji. Będę w Krakowie w tygodniu na pewno, więc może skoczę do Auchana

Na odreagowanie stresow każda metoda dobra, choć w sumie z zakupami może nie powinno się przesadzać.
Ja teraz stresów nie mam a ciągle jem. Brakuje mi chyba odrobiny adrenaliny, bo wtedy nie zaglądałabym co chwilę do lodówki

[iceflower]

Napisane przez isa666

Na ciasto:
1 szklanka mąki pełnoziarnistej
½ szklanki ciepłej wody

Na farsz
500 g śliwek
½ cm startego imbiru
2 czubate łyżki miodu
4 łyżki płatków migdałowych

Dzięki, chyba wypróbuję.
Chociaz chyba dodam cynamon zamiast imbiru albo imbir mielony w śladowych ilosciach, bo TŻ nie lubi.

Napisane przez isa666

O fajnie wiedzieć, że te żele w promocji. Będę w Krakowie w tygodniu na pewno, więc może skoczę do Auchana

Tylko do jutra są.

Napisane przez isa666

Na odreagowanie stresow każda metoda dobra, choć w sumie z zakupami może nie powinno się przesadzać.
Ja teraz stresów nie mam a ciągle jem. Brakuje mi chyba odrobiny adrenaliny, bo wtedy nie zaglądałabym co chwilę do lodówki

No nie jest to dobra metoda, zwłaszcza dla kieszeni.
Ja tak miałam przez jakieś 2 tygodnie, że jadłam bez opamiętania, 2 śniadania, 2 obiady, 2 kolacje a w przerwach plądrowanie lodówki. Na siłę się zaczęłam ograniczać i już od tygodnia wróciłam do normy.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

W ogóle to ogłaszam ostateczny koniec przyjaźni z Rexoną. Przestała na mnie działać.

[emememsik]

Napisane przez snowqueen

Póki co postanowiłam nie robić większych zapasów i zaangażowałam TŻ w zużywanie zawartości szafki. Skończył mu się jego "męski" żel pod prysznic, zawsze takich używa, ale na moje szczęście uznał, że może ze mną używać owocowych itp. Co oznacza, że szybciej się skończą i będę mogła wkrótce kupić coś nowego.

Robię to samo, tylko w ten sposób moje zapasy żeli kiedyś się skończą.

Napisane przez iceflower

Planowałam kupić, ale TŻ kategorycznie odmówił zakupów i wydania kluczyków do samochodu.
Mówi że odreagowuję stresy zakupami, również spożywczymi i mam się opanować. Może w sumie ma rację, moje zakupy z tego miesiąca by na to wskazywały.

ice, może jakiś sport? Wiem, że jeździsz na rowerze do pracy, ale może jeszcze coś dodatkowego wieczorem? Nic na mnie nie działa lepiej niż zrobienie kilkunastu kilometrów na rolkach szybkim tempem. Padam ze zmęczenia, ale stres się jakoś ulatnia.