Yves Rocher NOWOŚCI

[Ślicznotka;)]

Napisane przez megi.3

Dzięki Czyli zamówię jedną rzecz i krem będzie moj

Slicznotka- krem serum vegetale stymulujący na dzień ( czy jakoś tak )

Dzięki Chyba się jednak nie skuszę, bo to raczej krem dla dojrzałych pań

Napisane przez Mrowina

Jak to skąd mam informacje... od Pań z infolinii oczywiście
Pewnie mają juz mnie dosyć bo niedość ze często zamawiam to jeszcze zawsze mam zestaw pytań.
Dziewczyny ja sie dziwię że grzecznie czekacie po 3 tygodnie na paczkę, ja raz miałam taką sytuacje i jak chciałam zrezygnować z zamówienia to pani zaproponowała mi kupon za 25 zł żebym nie rezygnowała.Zawsze trzeba się o swoje upomnieć

Ty tooo jeeesteeeś...

Napisane przez Hexxana

Owszem,skladalam zamowienie zamowienie z oferty z kosmetykiem 0zl i to 4-krotnie ale kazde bylo na inny numer klienta poniewaz jedna oferta odpowiada jednemu zamowieniu.
Chcialam zlozyc jeszcze jedno zamowienie z oferty swiatecznej (niekombinowane) ale nie przeszlo-zostalam poinformowana,ze zamowienie juz zlozylam i tyle.Zreszta nie bede robic scen bo zamowie na mame

Czesto korzystam z infolinii po to,by zadac n-ta ilosc pytan ale po to sluzy infolinia

Kupon premiowy kilka razy otrzymalam ale glownie dlatego,ze skonczyly im sie gifty bo nawet jak czas oczekiwania sie wydluzal i nie bylo kompletnego zamowienia to pare razy dostalam od nich telefon z pytaniem-czy czekam dalej na uzupelnienie brakow czy wysylamy przesylke w takiej postaci jak jest.

Ogolnie i tak jestem zadowolona,bo skladalam pare reklamacji i odbylo sie to w milej atmosferze z pozytywnym finalem dla mnie,przy czym nie ponosilam zadnych dodatkowych kosztow.

Czekam z niecierpliwoscia na zawartosc paczki z oferty swiatecznej i mam nadzieje,ze zdaza przed Mikolajem

Hmmm...w takich chwilach zastanawiam się, czy nie wysłać danych babci jako nowej klientki??

Napisane przez Mrowina

Dziwne że nie przyjęli ci zamówienia świątecznego po raz drugi, ja składałam dwa razy na ten sam numer i oba przyszły z prezentem.

No i gdzie tu sprawiedliwość??

Właśnie przytaskałam z poczty paczkę "świąteczną" Gratisem jest oczywiście żel BEZ, a 3 miniprodukty to:
-Krem na dzień Inositol
-Krem Serum Vegetale Ovalesence,
-Mleczko Serum Vegetale.
Nie powiem, żebym była zachwycona Izydor też mnie nie powalił, zresztą od początku go nie chciałam Wstyd mi go dać nawet znajomemu dziecku

[MagJa]

Napisane przez Ślicznotka;)

Hmmm...w takich chwilach zastanawiam się, czy nie wysłać danych babci jako nowej klientki??

Najlepiej tą ją w ogóle zapisz na ofertę dla przyjaciółki, to będziesz mogła wybrać sobie jakiś prezent - bony na 75zł, proponowane kosmetyki albo jakiś gadżet. Ja tak nawet własną mamę zapisałam O babci też myślę

[HulaGirl]

Napisane przez MagJa

Najlepiej tą ją w ogóle zapisz na ofertę dla przyjaciółki, to będziesz mogła wybrać sobie jakiś prezent - bony na 75zł, proponowane kosmetyki albo jakiś gadżet. Ja tak nawet własną mamę zapisałam O babci też myślę

mam takie pytanie... może torchę głupie.... ską wziąść taką ofertę dla przyjaciółki?

[MagJa]

Napisane przez HulaGirl

mam takie pytanie... może torchę głupie.... ską wziąść taką ofertę dla przyjaciółki?

Od czasu do czasu przysyłają mi takie oferty wraz z zamówieniem. Czasem w Księdze Urody w środku też jest coś takiego (tylko tam jest bez bonów).

[HulaGirl]

Napisane przez MagJa

Od czasu do czasu przysyłają mi takie oferty wraz z zamówieniem. Czasem w Księdze Urody w środku też jest coś takiego (tylko tam jest bez bonów).

dziękuje bardzo za odpowiedź, w takim razie poczekam na najbliższą taką ofertę i wprowadze mamę

[Mrowina]

Napisane przez sawa631

A ja dostałam 2 razy kosmetyk za 0 zł - na to samo imię, nazwisko i adres.

Na to samo nazwisko i adres owszem ale jak masz 2 numery klienta w Yves rocher,przynajmniej od jakiegos czasu tak jest.

[stellla]

Tak mi siedzi w glowie, zeby sie z Wami tym podzielic juz kilka dni, o napisze: jesli ktoras z Was nie ma zelu pod prysznic Ylang-ylab\ng lub go nie wachala, to bardzo polecam. Mam ten zel od ponad 2 msc i wciaz zachwyca mnie jego zapach. Baaardzo bytym chciala, zeby stworzyli talki body spray. Ostatnio siedzialam w pokoju i poczulam ladny zapach, nie wiedzialam skad i co to jest. Po chwili sie zorientowalam, ze rece mi pachna jeszcze tym zelem po kapieli. Rewelacja! Ten zapach jest jednoczesnie cieply i swiezy. Piekny, naprawde cudowny.

[HulaGirl]

Napisane przez stellla

Tak mi siedzi w glowie, zeby sie z Wami tym podzielic juz kilka dni, o napisze: jesli ktoras z Was nie ma zelu pod prysznic Ylang-ylab\ng lub go nie wachala, to bardzo polecam. Mam ten zel od ponad 2 msc i wciaz zachwyca mnie jego zapach. Baaardzo bytym chciala, zeby stworzyli talki body spray. Ostatnio siedzialam w pokoju i poczulam ladny zapach, nie wiedzialam skad i co to jest. Po chwili sie zorientowalam, ze rece mi pachna jeszcze tym zelem po kapieli. Rewelacja! Ten zapach jest jednoczesnie cieply i swiezy. Piekny, naprawde cudowny.

a mnie ten zapach się kompletnie nie podoba.. kojarzy mi się z jakimiś ziołami lub po prtsu chwastami :|
wiem, że to może dość drastyczne porównanie ale tak jest... nie kupie go juz nigdy więcej

[Hexxana]

Napisane przez stellla

Tak mi siedzi w glowie, zeby sie z Wami tym podzielic juz kilka dni, o napisze: jesli ktoras z Was nie ma zelu pod prysznic Ylang-ylab\ng lub go nie wachala, to bardzo polecam. Mam ten zel od ponad 2 msc i wciaz zachwyca mnie jego zapach. Baaardzo bytym chciala, zeby stworzyli talki body spray. Ostatnio siedzialam w pokoju i poczulam ladny zapach, nie wiedzialam skad i co to jest. Po chwili sie zorientowalam, ze rece mi pachna jeszcze tym zelem po kapieli. Rewelacja! Ten zapach jest jednoczesnie cieply i swiezy. Piekny, naprawde cudowny.

O ile lubie orientalne klimaty to mnie wyjatkowo rozczarowal ten zel zdecydowanie wybieram Pomarancze z Florydy,Ziaarno Kakao,Aloes Karaibski czy Migdal Kalifornijski
Przede wszystkim lubie kremowa,gesta,zbita konsystencje a Ylang Ylang zawiodl moje oczekiwania.
Jednak wiadomo,ze to kwestia gustu i upodoban.A o gustach sie nie dyskutuje

Swoja droga to u mnie te zele znikaja expressowo-gora 2 tyg.i po opakowaniu

[stellla]

Hehehe :P A ja troche z obawa go zamawialam w ciemno, bo wszytskie ylangowe kosmetyki mi smierdza po prostu, ten zupelnie inaczej pachnie, mnie sie podoba bardzo, jest inny niz cokolwiek. Pomarancza ladna, ale... pomarancza, zwykla. :P Ziarno kakao na pewno wezme. Wszytskie z reszta wezme. :P Co do wydajnosci: bardzo wydajny zel, ja uzywam "monetke" na jedna noge, "monetke" na druga noge i "monete" na tulow - spokojnie wystarcza, niesamowicie sie pieni. Mam tak chyba ze 2/5 jeszcze (niesamowite - po 2 msc!). Ale wspolokatorka mojego chlopaka widze ze juz konczy drugie opakowanie zelu YR. No ale... sa tak smakowite, ze sie nie dziwie, ze mozna ich naduzywac. :P A body spraye odpowiadajace zelom Jardins bylyby swietnym pomyslem - nie woda toaletoa, nie dezodorant, tylko taka lekka zapachowa mgielka do ciala. Chyba nawet byloby to ciekawsze zapachowo niz Plaisirs.

[witch_18]

To ja też zapiszę moją Mamitkę i będę miała dwa numery Jak szaleć to szaleć

[MagJa]

Napisane przez HulaGirl

a mnie ten zapach się kompletnie nie podoba.. kojarzy mi się z jakimiś ziołami lub po prtsu chwastami :|
wiem, że to może dość drastyczne porównanie ale tak jest... nie kupie go juz nigdy więcej

Napisane przez Hexxana

O ile lubie orientalne klimaty to mnie wyjatkowo rozczarowal ten zel zdecydowanie wybieram Pomarancze z Florydy,Ziaarno Kakao,Aloes Karaibski czy Migdal Kalifornijski
Przede wszystkim lubie kremowa,gesta,zbita konsystencje a Ylang Ylang zawiodl moje oczekiwania.

Dobrze, że ja go w ciemno nie brałam. Pewnie też bym niezadowolona była, bo póki co upodobania zapachowe, jeśli chodzi o te żele mamy bardzo zbliżone. Co prawda ja jeszcze nie miałam Aloesu i Migdała, ale teraz, zimową porą, na pewno je wypróbuję bo niuchane w sklepie spodobały mi się.

Napisane przez Hexxana

Swoja droga to u mnie te zele znikaja expressowo-gora 2 tyg.i po opakowaniu

U mnie też szybko idą - po trosze dlatego, że te zapachy są tak świetne, że nie żałuję sobie żelu i się nim upajam, a poza tym one mają takie sprytne buteleczki, że trudno jest wylać ich na dłoń odrobinę. Zawsze chluśnie się porządnie samo z siebie.

Napisane przez stellla

Hehehe :P A ja troche z obawa go zamawialam w ciemno, bo wszytskie ylangowe kosmetyki mi smierdza po prostu, ten zupelnie inaczej pachnie, mnie sie podoba bardzo, jest inny niz cokolwiek. Pomarancza ladna, ale... pomarancza, zwykla. :P Ziarno kakao na pewno wezme. Wszytskie z reszta wezme. :P Co do wydajnosci: bardzo wydajny zel, ja uzywam "monetke" na jedna noge, "monetke" na druga noge i "monete" na tulow - spokojnie wystarcza, niesamowicie sie pieni. Mam tak chyba ze 2/5 jeszcze (niesamowite - po 2 msc!). Ale wspolokatorka mojego chlopaka widze ze juz konczy drugie opakowanie zelu YR. No ale... sa tak smakowite, ze sie nie dziwie, ze mozna ich naduzywac. :P A body spraye odpowiadajace zelom Jardins bylyby swietnym pomyslem - nie woda toaletoa, nie dezodorant, tylko taka lekka zapachowa mgielka do ciala. Chyba nawet byloby to ciekawsze zapachowo niz Plaisirs.

Hmm, skoro mówisz, że taki fajny, to może go jednak powącham w sklepie z czystej ciekawości. Oczywiście, jak tylko dorwę, bo szczerze mówiąc jakoś mi się w oczy nie rzucił.
A z tymi "monetkami" to podziwiam, ja bym nia miała cierpliwości tak operować tą butelką, żeby się kapka tylko wylała. Fakt, kapka by wystarczyła, bo pienią się świetnie, ale jak zauważyłaś nadużywanie wynika głównie z innego powodu

Napisane przez witch_18

To ja też zapiszę moją Mamitkę i będę miała dwa numery Jak szaleć to szaleć

Tylko w ofercie dla przyjaciółki zapisywana "przyjaciółka" musi mieć inny adres niż Ty

[megi.3]

Napisane przez Ślicznotka;)

Dzięki Chyba się jednak nie skuszę, bo to raczej krem dla dojrzałych pań


...

Właśnie przytaskałam z poczty paczkę "świąteczną" Gratisem jest oczywiście żel BEZ, a 3 miniprodukty to:
-Krem na dzień Inositol
-Krem Serum Vegetale Ovalesence,
-Mleczko Serum Vegetale.
Nie powiem, żebym była zachwycona Izydor też mnie nie powalił, zresztą od początku go nie chciałam Wstyd mi go dać nawet znajomemu dziecku

Zawsze krem może byc na prezent dla mamy, babci czy cioci

faktycznie te miniatury mało ciekawe

byłam dziś w sklepie YR i kupiłam żel piernik i żel mandarynkowo - migdałowy
ten pierwszy jest fajny, ma taki ciastkowy, słodki zapach, mmmm
mandarynka taka sobie (migdała jakoś nie czuję) ale opakowanie ma fajne

[ennkaa]

Napisane przez megi.3

faktycznie te miniatury mało ciekawe

No właśnie już się zastanawiam czy oni tak lansują tą serię,ze niby taka cudowna czy upychają coś co jest do kitu i nie idzie. Ja już mam pół szafki tej serii, miniatur i produktów ...same gifty.

[tomama]

Napisane przez ennkaa

No właśnie już się zastanawiam czy oni tak lansują tą serię,ze niby taka cudowna czy upychają coś co jest do kitu i nie idzie. Ja już mam pół szafki tej serii, miniatur i produktów ...same gifty.

Moim zdaniem ta seria jest za droga i się źle sprzedaje... Ten krem Serum Vegetal Jour był już jako "gift" 3 razy, do tego ostatnio korygujący jako prezent-niespodzianka za 110 zł, chyba poprostu pozbywają się nadmiaru

[ennkaa]

Napisane przez tomama

Moim zdaniem ta seria jest za droga i się źle sprzedaje... Ten krem Serum Vegetal Jour był już jako "gift" 3 razy, do tego ostatnio korygujący jako prezent-niespodzianka za 110 zł, chyba poprostu pozbywają się nadmiaru

Ano właśne...ciekawe czy poza ceną jeszcze coś się kryje za tym. Żebym nie zaczęła świecić jak to wszystko zużyję Narazie zużyłam mleczko i jest rewelacyjne i miniaturki kremów, no ale po miniaturkach to wiele nie stwierdziłam.

[witch_18]

Napisane przez MagJa

Tylko w ofercie dla przyjaciółki zapisywana "przyjaciółka" musi mieć inny adres niż Ty

Ale jeśli chcę ją zapisać jako 'zwykłą' klientkę to chyba może być ten sam adres?Moja Mama mieszka teraz w Szwecji,więc trudno byłoby ją zapisać na tamten adres

Napisane przez megi.3

byłam dziś w sklepie YR i kupiłam żel piernik i żel mandarynkowo - migdałowy
ten pierwszy jest fajny, ma taki ciastkowy, słodki zapach, mmmm
mandarynka taka sobie (migdała jakoś nie czuję) ale opakowanie ma fajne

Ile kosztują te żele w sklepie YR?

[Ślicznotka;)]

Napisane przez MagJa

Najlepiej tą ją w ogóle zapisz na ofertę dla przyjaciółki, to będziesz mogła wybrać sobie jakiś prezent - bony na 75zł, proponowane kosmetyki albo jakiś gadżet. Ja tak nawet własną mamę zapisałam O babci też myślę

Też wolałabym "Mamę zapisać", ale póki co mieszkamy razem, więc to chyba nie przejdzie

Napisane przez megi.3

Zawsze krem może byc na prezent dla mamy, babci czy cioci

faktycznie te miniatury mało ciekawe ..

No właśnie krem pewnie mama dostanie, zastanawiam się jeszcze nad mleczkiem

[megi.3]

Napisane przez witch_18

Ale jeśli chcę ją zapisać jako 'zwykłą' klientkę to chyba może być ten sam adres?Moja Mama mieszka teraz w Szwecji,więc trudno byłoby ją zapisać na tamten adres



Ile kosztują te żele w sklepie YR?

Zele kosztują 9.90 zł
A zestaw żel, mydło w płynie i krem do rąk 28.50 zł.

[maagdaa87]

a co sądzicie o zestawie pędzelków? chciałabym koleżance zmówić i nie wiem czy warto. może ktoraś miała do czynienia z nimi w salonie bo ja niestety nie mam takiej możliwości

[MagJa]

Napisane przez witch_18

Ale jeśli chcę ją zapisać jako 'zwykłą' klientkę to chyba może być ten sam adres?Moja Mama mieszka teraz w Szwecji,więc trudno byłoby ją zapisać na tamten adres

W sumie tak normalnie problemów robić nie powinni.

Napisane przez Ślicznotka;)

Też wolałabym "Mamę zapisać", ale póki co mieszkamy razem, więc to chyba nie przejdzie

Zrób tak jak witch_18 i zapisz mamę normalnie, a nie jako przyjaciółkę. Jako przyjaciółkę zapisz jakąś przyjaciółkę

Napisane przez maagdaa87

a co sądzicie o zestawie pędzelków? chciałabym koleżance zmówić i nie wiem czy warto. może ktoraś miała do czynienia z nimi w salonie bo ja niestety nie mam takiej możliwości

Zamówiłam go, ale jeszcze nie dostałam i pewnie prędko nie dostanę, bo zamawiałam w poniedziałek i 3/4 zamówienia w brakach była.

[gos88]

Napisane przez Ślicznotka;)

Też wolałabym "Mamę zapisać", ale póki co mieszkamy razem, więc to chyba nie przejdzie


No właśnie krem pewnie mama dostanie, zastanawiam się jeszcze nad mleczkiem

Pewnie że da sie mame zapisac na ten sam adres co twój. Ja tak zrobiłam i skorzystałam 2 razy z oferty kosmetyk za 0 z. Opłacało sie

[Ślicznotka;)]

Napisane przez gos88

Pewnie że da sie mame zapisac na ten sam adres co twój. Ja tak zrobiłam i skorzystałam 2 razy z oferty kosmetyk za 0 z. Opłacało sie

Ooooo, to chyba o tym pomyślę

[droga A]

Czy w sklepach YR pojawiły się już jakieś inne rzeczy z oferty swiątecznej? Piszecie o żelach pod prysznic, a mnie intereuje puder z serii limitowanej Yria, balsam do ust w słoiczku (malinowy) i malinowe perfumy w kremie. Widziałyscie juz coś z tych kosmetyków w sklepie?
Zastanawiam się, czy warto dzisiaj iść, bo wolałabym zakupy zrobic raz a dobrze.
Poza tym rozważam zapisanie się do tego sklepiku wysyłkowego, ale jest jedno ale... paczki są za pobraniem, a ja wolałabym nie pokazywać mojemu TŻ ile wydaje lekka ręką na kosmetyki

[gos88]

Napisane przez Ślicznotka;)

Ooooo, to chyba o tym pomyślę

Tyko nie na ofete tą "przyciółke" tylko normalnie wyslałam zgłoszenie że chce otrzymywac oferty. Formularz na stronie YR

[witch_18]

Ja dzisiaj nie mogłam się oprzeć i ... zaszłam do centrum YR i kupiłam żele - piernikowy i mandarynkowo-korzenny Cudnie pachną

[droga A]

Ja też byłam. Żel piernikowy i waniliowy z zeszłego sezonu, bo mandarynkowy jest podobny do tego z oriflame, więc nie dublowałam. I jeszcze piernikowy żel do mycia rąk. Malinowy i kokosowy balsam do ust - te w słoiczkach, malinowe perfumy w kremie. Z kolorówki limitowany puder Yria
Koniec z szaleństwem zakupowym!

[stellla]

Ojej to jest waniliowy zel. To musze obadac i pewnie sie skusze... A puder Yria 59,9 zl? Aha w ogole - czy w salonach jest wszystko, co bylo w ofercie wysylkowej?

[ana761]

HEJ!!!

ja bylam dzis w salonie ---i od rau kupilam żel pirnikowy ( zupełnie uzależniający!!!)

puder Yria ---- CUDO!!!!!!!!! i w/g nalkejki na opkowaniu ma 10 gr. a nie 8 jak w katalogu!! MUSZE GO MIEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

natomiast ten róż luminelle -- malutki i beznadziejny!!!! jak to używąć?????wielkość jak 2 zł.!! o wiele lepiej kupić paletę luminelle za 39.90 róż+ kredka+ 2 blyszczyki + 2 potrójne cienie!!!

[MagJa]

Napisane przez droga A

Czy w sklepach YR pojawiły się już jakieś inne rzeczy z oferty swiątecznej? Piszecie o żelach pod prysznic, a mnie intereuje puder z serii limitowanej Yria, balsam do ust w słoiczku (malinowy) i malinowe perfumy w kremie. Widziałyscie juz coś z tych kosmetyków w sklepie?
Zastanawiam się, czy warto dzisiaj iść, bo wolałabym zakupy zrobic raz a dobrze.

Byłam dziś w YR i była już świąteczna seria Luminelle, w sklepie panował niemały bałagan, Panie przestawiały coś z kolorówką, stały kartony, więc podejrzewam, że i Yrię miały w założeniu wyłożyć. Ale gapa jestem, bo nie spytałam
Za to testowałam błyszczyki Luminelle, te z breloczkami i zakochałam się w różowym (nie był pokazywany w żadnej z ofert wysyłkowych) i białym. Różowy jest taki łososiowy właściwie, a biały ma mnóstwo iskrzących lekko kolorowych drobinek. I mimo, że w zasadzie nie lubię kolorowego brokatu w błyszczykach tu mi się baardzo spodobał efekt.