Mamy marzec cz.13

[malinka9191]

Napisane przez Kiwi18

mooniut moja mała ssie 5 minut i zasypia a jak nie śpi to przekładam ją do 2 cycka chwile pociumcia i kima. Czasami jest obserwacja świata, bez płaczu

Byłam dziś z myszką u pediatry i powiedziała że mała widocznie się najada tym 5 minutowym maratonem cyckowym Waga jej nie spada, wiec to najważniejsze!

Monikmi wszystkie kiecki przepiękne ale dla mnie wygrywa nr 1!

w szpitalu kazali mi Mala do body rozbierac zeby nie przysypiala + gilanie po nozkach i brodce

[milenujdka]

Cześć dziewczyny! Długo się nie odzywałam, bo miałam intensywny weekend. W sobotę chrzciliśmy malutką. Przespała całą mszę i później imprezkę. W niedzielę na poprawinach też spała. Budziła się tylko na jedzenie i przebranie.
Na mszę daliśmy 200 zł.

Monikmi-1 sukienka prześliczna!!
Niestety nie było mi dane widzieć Twojego brzuszka i Marcelka.

Polly-my mamy jeszcze kikut, ale liczę na to, że niedługo odpadnie.

[Kiwi18]

Napisane przez malinka9191

w szpitalu kazali mi Mala do body rozbierac zeby nie przysypiala + gilanie po nozkach i brodce

moja mała jest w samym pajacu + skarpetki jak ją karmie bez kocyka czy rożka

a u nas kikut trzyma się już na "włosku" pewnie na dniach odpadnie, a mamy dopiero 8 dni

[milenujdka]

Aha-monikmi tak z ciekawości pytam, jak nie chcesz to nie odpowiadaj ;-)
Z mężem macie oddzielne konta? Rachunki opłacacie po połowie czy jak? Tak zaintrygowało mnie to, że kupujecie oddzielne prezenty. Telegram też dajecie osobno? ;-)

[monikmi]

Milenujdka
Tak, mamy osobne konta ale rachunki opłaca Mąż bo zarabia znacznie więcej niż ja, większe zakupy również opłaca on typu sprzęt AGD, czy meble. Moje pieniądze przeznaczam głównie na swoje zakupy, na rzeczy dla Marcela, wizyty u lekarza czy kosmetyczki, ale ubrania Mężowi też ja kupuję bo on się nie zna
A co do tych chrzcin... Będzie chrzczona córeczka mojej jedynej siostry, gdyby był to ktoś inny to dalibysmy tylko jedna kopertę od męża i tyle ale z racji że siostrzenice mam tylko jedną to chciałam żeby miała jakas pamiątkę od ciotki stąd ten medalik i sukieneczka.

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[Kiinga26]

Dziewczyny, czy któreś z Was zmagały lub zmagają się z trądzikiem niemowlęcym? Nas chyba dopadł. Młoda od kilku dni ma paskudne krosty na czole i policzkach przy nosku Boję się ,że to skaza białkowa. A z drugiej strony Ola miała skazę i wyglądała trochę inaczej niż to co ma Alicja. Jutro będzie położna , więc zobaczę co ona powie...Krochmal się nie sprawdził. Może macie jakieś sprawdzone sposoby?

[Lewek]

Napisane przez Kiinga26

Dziewczyny, czy któreś z Was zmagały lub zmagają się z trądzikiem niemowlęcym? Nas chyba dopadł. Młoda od kilku dni ma paskudne krosty na czole i policzkach przy nosku Boję się ,że to skaza białkowa. A z drugiej strony Ola miała skazę i wyglądała trochę inaczej niż to co ma Alicja. Jutro będzie położna , więc zobaczę co ona powie...Krochmal się nie sprawdził. Może macie jakieś sprawdzone sposoby?

Kinga mój Stasio miał wysypane dosyć mocno policzki. Pokazałam koleżance która miała dwójkę dzieci ze skaza. Uznała ze to nie to i ze to trądzik niemowlecy. Ja zupełnie nic z nim nie robiłam. Zniknelo po jakichs 2 tygodniach. Teraz ma gładką buzke.

Monikmi mi też sukienka nr 1 najbardziej się podoba. W ogóle wszystkie są cudne! Uwielbiam takie.
A dlaczego nie jedziesz na chrzciny?

Siedzę z kotem u weta. Straszna kolejka a ja tylko 50ml zdolalam małemu ściągnąć... dziś już 3 razy sciagalam i chyba w końcu zabrakło. Kurcze.

[Kiinga26]

Napisane przez Lewek

Kinga mój Stasio miał wysypane dosyć mocno policzki. Pokazałam koleżance która miała dwójkę dzieci ze skaza. Uznała ze to nie to i ze to trądzik niemowlecy. Ja zupełnie nic z nim nie robiłam. Zniknelo po jakichs 2 tygodniach. Teraz ma gładką buzke.

Monikmi mi też sukienka nr 1 najbardziej się podoba. W ogóle wszystkie są cudne! Uwielbiam takie.
A dlaczego nie jedziesz na chrzciny?

Siedzę z kotem u weta. Straszna kolejka a ja tylko 50ml zdolalam małemu ściągnąć... dziś już 3 razy sciagalam i chyba w końcu zabrakło. Kurcze.

No właśnie też mi nie wygląda to na skazę. U nas jest od paru dni to paskudztwo. Dałaś mi nadzieję powodzenia u weterynarza



Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[moooniaaaa]

Tż pojechał do pracy, jak ja tego nie lubie masakryczna przylepa jestem od czasu porodu.

[milenujdka]

Monikmi-fajny pomysł z tym medalikiem co do małżeńskich kont to najważniejsze, że się w tym zgadzacie. Szkoda, że nie możesz jechać do siostrzenicy.

[Lewek]

A w ogóle to dziś zadebiutowalam z bieganiem. Na razie delikatnie ale i tak się zmęczylam. Kondycja do bani. A zimno było strasznie.

[monikmi]

Lewek
Nie jadę bo boje się zabrać Małego, tym bardziej że w piątek szczepimy. Jakoś zbiorowiska typu kościół czy restauracja jeszcze mnie przerazaja
Trzymam kciuki za zdrowie Koteczka!

Milenujdka
No z tym zgadzaniem to różnie bywa ale ogólnie odpowiada mi taki układ.

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[Darkanddark]

Sorki ze się nie odzywam ale mam problemy z małą heh ;-) albo to skok albo brzuszek, nie umiem rozróżnić.
Cały dzień płacze i się wierci i marudzi, łóżeczko przy, wszystko jest be i do bani.
Rzyga co zje i ciągle woła jeść.
Nie wiem czy podać krople? Jakieś pierdki słychać, kupa tez jest

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Łóżecko parzy miało być#

[_polly_]

Napisane przez moooniaaaa

Tż pojechał do pracy, jak ja tego nie lubie masakryczna przylepa jestem od czasu porodu.

Ja się boję co będzie od przyszłego tygodnia, jak TŻ do pracy wróci.

Napisane przez Darkanddark

Sorki ze się nie odzywam ale mam problemy z małą heh ;-) albo to skok albo brzuszek, nie umiem rozróżnić.
Cały dzień płacze i się wierci i marudzi, łóżeczko przy, wszystko jest be i do bani.
Rzyga co zje i ciągle woła jeść.
Nie wiem czy podać krople? Jakieś pierdki słychać, kupa tez jest

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Łóżecko parzy miało być#

Moja dzisiaj tak samo. Od 7 pospała może z godzinę. I teraz udało mi się ją uśpić. Mam nadzieję, że pośpi dłużej niż 10 minut.

Zapisałam się na te warsztaty z chustowania. TŻ przekonany i nawet wyraził chęć wzięcia udziału. Udało się nam, na ostatnie wolne miejsce się wbiliśmy.

[milenujdka]

Ja dzisiaj w domu sama zostałam, bo mąż wrócił już do pracy.Nie miałam stresu, bo skoro w szpitalu same dałyśmy radę to w domu tym bardziej zrobiłam 3prania, obiad.

Powiedzcie mi, kiedy zanika pokarm matki? Czy jedzenie lub jego brak ma na to wpływ?

[trzydziescidwa]

Matko nie daje rady. On ciągle je albo płacze. Odpadną mi niedlugo sutki albo sobie coś zrobię. W ogóle nie śpi w dzień. Je i przysypia na 5-10 minut i budzi się zaraz sam z awantura i tak w kółko. Co to może być??? Może te cholerne kolki???? Siadam nerwowo a to dopiero drugi dzień katorgi, w sobotę był spokój... Mam wrażenie ze za mało śpi. Nie wiem czy się 10 godzin uzbiera z tymi drzemkami po 5 minut. Ratunku

[gosza82]

Monikmi zdecydowanie 1

Faith moja cały czas robi taką kupkę po pary razy dziennie tak więc chyba jest ok

My też mamy komunię w maju jeszcze mój mz jest chrzestnym ile teraz się daję na komunię

Moja niunia przeziębiona zaczęło się katarkiem teraz doszedł kaszel mam nadzieję że szybko przejdzie!

[Darkanddark]

32 - moja to samo tylko nie płacze bo zatykam ja smoczkiem. Zdecydowanie mam dzisiaj dość ;-) nie przespala ani jednej minuty od rana.. Ani jednej :$
Na kolki to nie wygląda, bardziej na jakiś "gorszy" dzień, bo u mnie to samo..Nie wiem o co jej chodzi..
Moje cyce tez odpadają bo często ja przystawiam

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Czy wasze dzieci też są tak zainteresowane sufitem? Bo moja to ogląda i rozgląda się jak szalona jakby coś tam widziała. Za to ja wtedy jestem niezauważalna.

[monikmi]

Dark, u nas to samo -najlepszym kumplem Marcela jest żyrandol nie Matka

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[201704101323]

Witajcie,

misia880;- ja mam rurkę antykolkową za 4 zł. ale u nas na kupę nie zadziałała. Ale dziś już była samoistnie "dobra"kupa. Może windi są lepsze

monikmi;- dla mnie również nr 1 najpiękniejsza. A i uważam że powinnas jechać do siostzrenicy, tym że będziesz tzrymać dziecko pod kołderką mu odporności nie doda. Ja, Marta chodzimy z niemowlakami do przedszkola codziennie, to jest dopiero skupisko różnych zarazków..

Kiwi18;- u nas kikut odpadł na 3 dzień

monikmi, milen- u nas tak jest, mamy osobne konta, podzielone rachunki, i obowiązki.Jest idealnie, reszta jak u monikmi grubsze sprawy na męża barkach

Kiinga26;- mój tez chyba ma ten trądzik

Mam fotki z sesji fotograficznej

[trzydziescidwa]

Ja nie umiem go inaczej uspokoić bo ode mnie chce tylko ssać ja niespokojna i on niespokojny i spirala niepokoju.
Powylam się bo juz nie mogę. Jakoś tż go cudem uspokoił i śpi. A przede mną 2 samotne dni bo tż jutro od rana do nocy w pracy, a w srode jedzie na wycieczke z klasa od rana do nocy. jeszcze mnie gardło boli i w ogóle do dupy pogoda nawet nie ma jak wyjsc bo leje. Kryzys na calego. Odciągnie małemu mleka i napije jakiegoś wina chyba bo zwątpię.

[monikmi]

32 przykryj wozek Młodego folia przeciwdeszczowa i możesz wyjść przecież Jurek pospi a Ty odetchniesz, trochę powietrza zaczerpniesz. Ja dzisiaj chodziłam dookoła osiedla trzy razy w razie gdyby był ryk to nie byłam daleko od domu

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[Gosiaczek2507]

Napisane przez monikmi

32 przykryj wozek Młodego folia przeciwdeszczowa i możesz wyjść przecież Jurek pospi a Ty odetchniesz, trochę powietrza zaczerpniesz. Ja dzisiaj chodziłam dookoła osiedla trzy razy w razie gdyby był ryk to nie byłam daleko od domu

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

ja tez bylam z malutka na spacerku dziś

monikmi a skąd te sukienki bo są prześliczne . na chrest do małej by się przydało coś eleganckiego założyć ale do niedzieli chyba nie dojdą

[_polly_]

Też dzisiaj Nina była na spacerze, mimo, że pogoda nie rozpieszcza. Ale gdyby nie spacer, to by w ogóle dzisiaj nie spała.

Lekarka z przychodni miała przyjść na niezapowiedzianą wizytę domową w pierwszym miesiącu życia dziecka. I się zastanawiam czy w ogóle przyjdzie, został jej jeszcze tydzień.

[monikmi]

Gosiaczek sukienki że stronki sukienkowo.com

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[fjolek]

moje dziecko jest zauroczone szafką w lazience duzą białą która stoi kolo pralki. na pralce mam przewijak mala by tam mogla lezec i lezec i gugac do tej szafki.. lampy zyrandole sufit tez jej sie podobaja

[misia880]

A ja bylam z małym na warsztatach z chustowania w mojej szkole rodzenia. Byla doradczyni macalam miliony chust spotkanie bylo darmowe pogadalam z innymi mamami napilam sie kawy fajnie bylo, igorowi tez sie podobalo

[trzydziescidwa]

Napisane przez monikmi

32 przykryj wozek Młodego folia przeciwdeszczowa i możesz wyjść przecież Jurek pospi a Ty odetchniesz, trochę powietrza zaczerpniesz. Ja dzisiaj chodziłam dookoła osiedla trzy razy w razie gdyby był ryk to nie byłam daleko od domu

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

masz rację, chyba jutro tak zrobię, chociaż sama nie chciałabym się dobić, a czuję się jakoś niespecjalnie... najwyżej wyślę brata niech połazi a ja sobie spokojnie wypiję kawę w domu bez tych wrzasków...

Napisane przez _polly_

Też dzisiaj Nina była na spacerze, mimo, że pogoda nie rozpieszcza. Ale gdyby nie spacer, to by w ogóle dzisiaj nie spała.

Lekarka z przychodni miała przyjść na niezapowiedzianą wizytę domową w pierwszym miesiącu życia dziecka. I się zastanawiam czy w ogóle przyjdzie, został jej jeszcze tydzień.

do nas dzisiaj dzwoniła lekarka i przychodzi jutro, a miała czas do piątku także może i Twoja zdąży

[Darkanddark]

Jeżu gdzie kupie cierpliwość?
Wszystkiego mnie drażni, jej płacz, jej stękanie, to jak się wierci na przewijaku, jak marudzi podczas przewijania i płacze przy kąpieli. Kwęka przy smarowaniu kremikiem a odłożenie do łóżeczka kończy się histeria. Może to kwestia ze dawno nie byłyśmy na spacerze?
A tz mi jeszcze powie "ty tylko siedzisz w domu i zajmujesz się domem"

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

I zajmujesz się dzieckiem#

[201704101323]

Polly u mnie położna środowiskowa w ogóle nie była. Ciekawe dlaczego?