Chce mieć płaski brzuch!

[Nati02]

Dobrze, ze mi smak na paczek juz minal
Jestem przed okresem wiec teraz mam ochote na wszystko i nic- byle by jesc. Ale jak juz jem to marchewke albo jablko... a teraz sacze wode mineralna...

[ka.si]

chciałabym się dołączyć ... a to z tej przyczyny, że dzis w pracy mieliśmy wielkie mierzenie strojów służbowych, bo nam nowe robią... ku mojemu zdziwieniu marynarka w rozmiarze 36 była dla mnie idealna, natomiast koszula pod spód już 38 , no i spudnica 38, zleksza odstawała ale pani się uparła od mierzenia że muszę taką mieć .... ja nie kum kum ? chyyyyba coś z tymi wymiarami było nieee ten ....

ale jestem ogólnie hurra bo bist mam 92cm, talia 69cm i bioderka 92cm. aaaszzzz ta talia mnie prześladuje stąd mój pościk w tym wątku ...

cel: ZMMMNIEJSZYĆ TALIĘ ....

[*beatriz*]

Napisane przez Cassandra 23

od tygodnia jestem na diecie i dodatkowo ta milosc hehe i kilogramy leca... naprawde szybko az jestem w szoku...

Słońce, a ja oczywiście wręcz przeciwnie...! to nienormalne, brzuchol ogromny, facet cudowny a ja jem jak nigdy...to chyba dlatego,że wiem,że i tak mu się podobam...ale ja nie chcę, muszę być szczuplejsza! (tak w tajemnicy to głównie dlatego,że jego była ma figurę jak modelka...a ja jestem jej przeciwieństwem). Cassandra pomóż!!! prawda,że się nie damy? prawda? matko,ale mi bije...

[coca_cola]

kiedy ja sie wreszcie zakocham [i schudne przy okazji] ??

[Agusia=]]

Ojj ja też bym się chciała zakochać Jak narazie zero interesujących obiektów westchnień Buziaczki

[beoneself]

Ah, ja tez.
Chciałabym, chciałabym...
Laaaalaalaaaa... śpiewać z miłości, cieszyć się z obecności jakiegoś 'jego'... spędzać czas, móc zaufać, być pewnym, być w pełni sobą, móc się otworzyć...
Rozmarzyłam się (;
"Może kiedyś".

[Madzia14]

Witajcie Zwolenniczki Płaskiego Brzuszka

Mam nadzieję że mnie przyjmiecie do swego grona i że mnie nie zlinczujecie za umieszczenie wymiarów dzisiaj

Moje wymiary i cele:

• wiek: 14(i pół) roczku
• wzrost: 160cm (wchodze w faze szybkiego wzrostu)
• waga: jakieś 42.5kg ->40kg
• kostka: 22cm
• łydka(najszersze miejsce): 31,4cm ->30cm
• nad kolanem: 35cm ->33cm
• udo(najszersze miejsce): 48,8cm ->45cm
• pupa: 85,3cm ->może zostać mi się podoba
• w pępku: 76,3cm ->73cm
• w talii: 64,5cm ->60cm
• pod biustem: 69cm ->67,5cm
• w biuście (maało): 84cm ->nie obraże się jak się zwiększy

Moje główne cele:

• zlikwidowanie kilku fałdek tłuszczu na brzucholku
• wyrzeźbienie i zarys mięśni brzucha
• ujędrnienie ciała
• przygotowanie ładnego brzuszka na kolczyk w pępku
• pokazywać brzuszek w pięknym bikini na plaży

Ćwiczenia:

• Areobiczna szóstka Weidera
• do tego nożece codziennie dostosowane do a6W
• codziennie 30 brzuszków
• ćwiczenia na pośladki i uda (prosze o pomoc-niezbyt skomplikowane)
• basen możliwie raz w tygodniu

Dieta:

• tzw. MŻ (Mniej Żreć)
• wyeliminowanie słodyczy (no może kosta gorzkiej czekolady dziennie to chyba nie dużo nie...)
• 5-6 posiłków dziennie
  • śniadanie (ok.7.00)->kubek płatków 'fitness' z mlekiem 2%
  • przekąska (ok.10.00)-> jabłuszko, kanapka
  • przekąska (ok.15.00)-> owocek, jogurcik
  • obiadek (ok.17.00)-> poprosze mame o zamienie ziemniaków na ryż, mniej mięsa i więcej surówek, sałatek, warzyw
  • podwieczorek(ok.18.00)-> 2 kromki "wasy"
  • kolacja(ok.19.00)-> jakaś kanapeczka, jajeczkiczka...

Na dowód swojego zaangażowania stoi przede mną 110g paczka lay'sów nieruszona od 5godzin!!

Mam nadzieje że mnie nie zabijecie za to że mam niby dobre wymiary-> wszyscy mi to mówią ale jak tak siedze przed komputerem i macam sie po brzuszku są takie 3 straszne fałdki z którymi wygram! A co!!

a6W zaczynam od dziś więc życzcie mi powodzenia w wytrwałości () Jak myslicie uda mi się z moim "planem"??

[Atoska]

Czesc dziewczyny.. pamietacie mnie jeszcze??

jestem w wielkim dole. Wczoraj sobie przemyslalam moje zycie i proboje sie z tego dula wyciagnac. Serio czuje sie tak przygnieciona ze szok.
Po ostatniej chorobie nie moglam dojsc do siebie poporostu jak mialam troche sily to zaraz padałam. Szok poprostu.
Chodzilam dzis po wizazu i zastanawialam sie czu znow sprobowac. Boje sie mierzyc 28 bardzo. Jesli zobacze ze wrocilo do poprzednich wynikow tych sprzed poczatku stycznia to sie zalamie a tego nie chce.


Mam nadzieje ze wybaczycie mi ta bardzo dluga nieobecnosc i znow wezmiecie mnie pod swoje skrzydełka..


buziole

[Madzia14]

Ufff...
Zrobiłam:
1 dzień z a6W
2*20 nożycy poziomych
25 brzuszków

moje sadełko dalo o sobie znać :ehm:
w poniedziałek zakupie jeszcze hula-hop na talie
a teraz ide jeszcze 10 minut poskakać/pobiegać w miejscu

[magdalenazz]

Napisane przez Atoska

Czesc dziewczyny.. pamietacie mnie jeszcze??

jestem w wielkim dole. Wczoraj sobie przemyslalam moje zycie i proboje sie z tego dula wyciagnac. Serio czuje sie tak przygnieciona ze szok.
Po ostatniej chorobie nie moglam dojsc do siebie poporostu jak mialam troche sily to zaraz padałam. Szok poprostu.
Chodzilam dzis po wizazu i zastanawialam sie czu znow sprobowac. Boje sie mierzyc 28 bardzo. Jesli zobacze ze wrocilo do poprzednich wynikow tych sprzed poczatku stycznia to sie zalamie a tego nie chce.


Mam nadzieje ze wybaczycie mi ta bardzo dluga nieobecnosc i znow wezmiecie mnie pod swoje skrzydełka..


buziole

Atoska jeśteśmy z Tobą

[Agusia=]]

Ja się na tym dokładnie nie znam, ale jak na 14 lat waga 40 kg to nie jest za mało?! Osobiście na twoim miejscu jadłabym to co trzeba i to co lubie, bo jesteś naprawdę szczupła... A ćwiczenia jak najbardziej polecam, bo to chyba jest dozwolone dla każdego Dieta faktycznie chyba nie jest taka najgorsza tylko po co??? No ale najlepiej chyba poczekać na Suz albo na kogoś kto się na tym lepiej zna

[Madzia14]

nie 40 tylko 43 :P do 40 zamierzam dojść Wiedziałam że będą takie odpowiedzi ale ja nie przechodze na diete po to, aby schoudnąć, lecz chce po prostu WYRZEŹBIĆ ładnie brzuch i pozbyć się z niego tłuszczyka a co za tym idzie pewnie schudne ze 2 kilo... Jeśli nawet bym nie schudła to nie dostane załamki chodzi mi o brzuszek a nie o wage Wiem że jestem nawet szczupła i z tego się ciesze ale to nie zapewnia mi braku fałdek...
Mam nadzieje że teraz Agusiu rozumiesz o co mi chodzi (zresztą jest to uzwględnione w "Moich głównych celach")
Przed chwilą powiedziałam mamie o mojej "diecie" i ćwiczeniach i powiedziała "Tylko żebyś mi w anoreksje nie popadła" pewnie nie wierzy że wytrzymam bez moich kochanych (kiedyś!!) słodyczy ale sie przekonamy

[beoneself]

Napisane przez Madzia14

nie 40 tylko 43 :P do 40 zamierzam dojść Wiedziałam że będą takie odpowiedzi ale ja nie przechodze na diete po to, aby schoudnąć, lecz chce po prostu WYRZEŹBIĆ ładnie brzuch i pozbyć się z niego tłuszczyka a co za tym idzie pewnie schudne ze 2 kilo...

Niewiadomo, waga może nawet wzrosnąć. Więcej mięśni [a ze mięśnie są cięższe od tłuszczu] = większa waga. Można ważyć więcej a wyglądać szczuplej i lepiej niż wcześniej Tak więc waga niewiele mówi o sylwetce.

[Agusia=]]

Sama napisałaś że wchodzisz z fazę szybkiego wzrostu i głównie chodzi mi o to, że szczególnie teraz potrzebujesz dobrze się odżywiać... Masz rację, że rezygnujesz ze słodyczy i ćwiczysz, ale to całkowicie wystarczy żeby schudnąć 2 kg

[Atoska]

dziekuje Słoneczko (((

[Madzia14]

No bo tylko o to mi chodzi Nie zamierzam ważyc 35 kilo czy ile... Dlatego nie przenosze sie na niskokaloryczną diete, tylko ogranicznam cukier (bu... nie bedzie słodkich bułek, chipsow, zelek, lizakow, coli... ale czego sie nie robi dla pieknego brzusia ) no i może zastapie ziemniaki np. ryżem...

[Madzia14]

Aha i jeszcze coś mi się przypomniało:
lepsza jest czerwona, czy zielona herbata? A może pić naprzemian?

[Nati02]

Ja jestem zwolenniczka zielonej
Czerwona to tzw zabojca tluszczu, a zielona rowniez i oczyszcza orgaznizm orazi leczy kaca gdy trzeba

Mowisz ze masz faldku na brzuch i tylko one Cie denerwują? Nie stosuj diety. Nie potrzebna Ci jeszcze. Nie jedz po prostu tych slodkosci jak napisalas i 'trzymaj' wage bo rosniesz. A sama zobaczysz jak znikna faldki gdy przybedzie Ci 3-4 cm wiecej

[masiek]

Madzia jejku ty masz dopiero 14 lat to nie jest wiek na odchudzanie. Poprostu odżywiaj się zdrowo. Nie trzymaj się tak wagi 40 kilo bo ta waga będzie rosła i powinna rosnąć, bo ty rośniesz!
A czas na diety i tp. przyjdzie jeszcze czas i w tedy będziesz chciała wrócić do czasów gdy nie trzeba się o to martwić. bo w wieku 14 lat trzeba na prawdę trzeba się postarać aby mieć nadwagę. Do piero gdy staniesz się kobietą przyjdzie problem.

[Nati02]

Atoska nie lam sie

Razem damy rade!

Nie ma rzeczy niemozliwych

[Atoska]

no w sumie tez sie zaczynam taki nastrajać Nati I oby tylko na takim nietrwałym nastrajaniu sie nie skonczyło)

hehe. A co utaj tak cicho?

[Cassandra 23]

Napisane przez *beatriz*

Słońce, a ja oczywiście wręcz przeciwnie...! to nienormalne, brzuchol ogromny, facet cudowny a ja jem jak nigdy...to chyba dlatego,że wiem,że i tak mu się podobam...ale ja nie chcę, muszę być szczuplejsza! (tak w tajemnicy to głównie dlatego,że jego była ma figurę jak modelka...a ja jestem jej przeciwieństwem). Cassandra pomóż!!! prawda,że się nie damy? prawda? matko,ale mi bije...

Slonce,ja mysle,ze spodobalas sie mu taka jaka jestes...taka cie akceptuje i nie masz co sie na sile odchudzac,chyba ze dla wlasnego komfortu.Ja tylko dlatego wzielam sie za siebie bo po zimie 4-5 kg przytylam a idzie wiosenka i musze zrzucic te kilogramy zeby sie zmiescic w ulubione ciuszki.Ale damy rade...napewno.3 maj sie...buziaki

[Madzia14]

Dziewczyny dzieki za rady Ale wiecie co... Dziś rano weszłam na wage i myślałam że waże 43kilo a tu mi 45 wyszło!! Buuu... Dzisiaj wykonałam drugi dzień z szóstki Weidera i naprawde czuć brzuszek Jutro jeszcze zakupie hula-hop i miejmy nadzieje że spale te fałdki...

[magdalenazz]

Napisane przez Atoska

no w sumie tez sie zaczynam taki nastrajać Nati I oby tylko na takim nietrwałym nastrajaniu sie nie skonczyło)

hehe. A co utaj tak cicho?

Właśnie też się zastanawiałam...mam takie wrażenie, że zapał niektórych wizażanek jakby ...zmalał...a już za 2 dni będzie co??? MIERZENIE...niestey ja nie mam się czym chwalić :-(

Buuuuuźiaczki

[Nati02]

Nie ma!

Dziewczyny do boju!!


Haaaaalo! Relacje mi tu zdac

To ja zaczne: miesnie mam ladne, ale tłuszczyk nadal Teraz zabijam go dietą

[iwciunia]

Napisane przez KoOfeinka

Dzisiaj podaje moje wymiary,bo później mi się zapewne nie będzie chciało.;P

biust: ok.80
talia 63 <-- Ostatnio miałam mniej Ojoj,przytyło się :P
udok.41
biodra: ok.88
kostka: 22 -_-"
wzrost:160
waga: 45

Chcę osiągnąć ;D
talia-60.
udo-37?:P
kostka-20
Czyli nie jest tak źle :P Prawda:P?

Udo ILE? 37???

[Nati02]

Ja mam nadzieje, ze Kofeinka sobie zartuje z tym udem....

[sykutka]

mam pytanko
czy płaski brzuszek i szczupła talia jakoś nie "przeszkadzają" sobie..?
więc może to uproszczę bo widze że wszyscy rozumią
a więc chciałabym wyszczuplić taliię, w tym celu wykonuję pewne ćwiczenia na talię i kręce hula-hop, ale boję się, że jeśli dodam do tego jeszcze ćwiczenia na brzuch tooooo mi się rozbuduje talia. I w ten oto sposób jestem kompletnie zdezorientowana poonoć hula-hop umięśnia brzuszek, ale czy wystarczająco? i czy jesli np. schudnę w talii to nie będę miała flakowatego brzucha?? plis odpowiedzcie

[justyyyna]

hej tu są świetne ćwiczonka by mięsnie wypały własnie piersi do przodu i by były ładn3 :
http://juuusti.w.interia.pl/dieta/index.htm
Sama mam zacząć ćwiczyć- ale mam słomiane chęci
pap

[Pyra1990]

Ja mialam taki sam problem... schudlam i biust tez poszedl w dol Teraz to w ogole wygladam jak ehhh