Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-24, 15:07   #1891
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość

Moze niech sie wypowiedza dziewczyny ktore maja juz dzieci a zwlaszcza chlopcow! bo kurcze ja nie chce mu zrobic krzywdy w zadna strone! Zaraz musze poprobic liste z pytaniami ktore musze zadac jutro lekarzowi!
Buziaczku ja teraz też już nie pozwolę ruszać siusiaka małemu Nikusiowi pani neonatolog odciągała i pękła jej ta skórka wokół, zrobiła się stulejka. Teraz wybieram sie do znajomego pediatry aż do Zamościa, żeby obejrzał i zdecydował, czy chirurgicznie nie będzie jej usuwał. I też nasza neo mówi, żeby odciągać, Grześ, że nie i być tu mądra, teraz też mają inne zdania co do odpowiedniego wieku na zabieg. A ja już glupieję, bo boję sie, zeby mu krzywda sie w tej materii nie stala.

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
no jak się od chusteczek mogą skleić to i od wody też może....

jestem, musiałam nadrobić

a teraz uciekam do mamy bo przewieźli ja do innego szpitala wczoraj i jak na złość mojej siostrze jeszcze samochodu nie naprawili, tato oddal tez do wymiany paska rozrządu, druga siostra w pracy wiec ja ostatnia zostaje z samochodem...jakoś naokoło będę musiała jechać bo to akurat taka trasa ze przez las i strasznie ślisko tam jest
no nic, najwyżej 30km/h będę jechała

Lachkasia jak tam poszukiwania mieszkania? a może sie juz przeprowadziliście?
Mam nadzieję, że z Mamą już lepiej?
Nie przeprowadzamy się narazie, na święta właściciele mają przyjechać z Francji i bedą szukać kupca. Jeśli znajdą, to na wakacjach sprzedają, jeśli nie, to mieszkanie zostawiają - tak słyszalam od ich rodziców. Zresztą u nas w regionie szykuje sie duży kryzys, bo masowe zwolnienia idą - a z tym pewnie i ceny mieszkań. Mam nadzieję, że narazie zostawią. Może za rok na wiosnę bądziemy mieć już wlasne mieszkanko. Kurcze za bardzo przyzwyczaiłam sie do "bycia panią w swoim domu" - żeby wrócić do mamy....

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
ja bym spróbowała coś po tym psiknięciu wyciągnąć gruszką albo fridą, tak po kilku minnutach. Sól morska rozrzedza wydzielinę, ale jej nie usuwa. lepiej, żeby nie zalegała, nie?
tak samo przy katarku.

jeju, niech ten dzień już sie skończy...

dabbek - poddaje się, nie znajdę tego..

idę pograć w kulki
Zalecają psiknąć do noska, a po ok 10-15 użyć fridy, jak już sól rozpuści wydzielinę.. Swoją drogą jakiś geniusz wymyślił fridę i te aspiratory

Sonera
trzymam kciuki
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 15:14   #1892
spicegirl
Zadomowienie
 
Avatar spicegirl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 872
GG do spicegirl
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Dobra ide do lozka ta noc odespac, do zobaczenia za kilka godzin !
__________________
I'm very definitely a woman and I enjoy it. - Marilyn Monroe

Juleczka

Maleństwo




spicegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 15:45   #1893
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Co tez ludzie juz nie wymysla az sie poplakalam

http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1473310,2,1.html

http://www.michalekbugowski.pamietajmy.com.pl/

buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 15:49   #1894
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

No to nadrabiamy...
Jasti dobrze że wszystko ok i tylko tak to sie zakończylo.
Kajaska mnie poinformowano w sklepie że na poczatke ta twardsza strona a na pozniej miękka.
Basiu łóżeczko bardzo orginalne moim zdaniem
lapochka w ilu stopniach prałaś ale może w tym pomarańczowym niektóre ubranka beda lepiej wygladać niz w orginale...
Emzeta ja wszędziesłyszę i czytam że trzeba nciągać bo jak nie to grozi to stulejką jeszcze sie nie spotkałam ze stwierdzeniem żeby nie ruszac...
http://forum.dziecko-info.com/archiv.../t-147319.html

A ja wściekła na maxa mój tż nie dostł uropu.
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 15:50   #1895
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

buziaczku, próbujesz się zdołowac???? nie wchodź na takie str....
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 15:56   #1896
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
buziaczku, próbujesz się zdołowac???? nie wchodź na takie str....

Nie tylko akurat na forum ciaza i porod jedna dziewczyna ma wlasnie w podpisie.....chodzi mi o to ze ludzie zamieszczaja zdjecia zmarlego dziecka zeby sobie inni poogladali na forum czy na jakas strone internetowa, az sie poryczalam jak widze to zdjecie i ze maluch zyl tylko 1 dzien....ale poczytalam historie tego wszystkiego okropienstwo, a poryczalam sie z powodu tego zdjecia.... w szpitalu jak chodzilam do Dawida byl w pokoju dla wczesniakow a w pokoju obok za szyba byl OIOM i jak widzialam tam takie kruszynki jeszcze mniejsze od Dawida to sie tez poplakalam.....
A ten maluch byl urodzony w 27 tygodniu, laska byla w ciazy na podtrzymaniu 10 tygodni bez wod ktore jej odplynely a zmarl z powodu nierozwiniecia pluc, jak mozna trzymac dziecko bez wod 10 tygodni!!

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2009-02-24 o 16:02
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:00   #1897
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-24, 17:05   #1898
Anvi
Raczkowanie
 
Avatar Anvi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Najpierw będą wieści od Sonery - zostawili ją w szpitalu:
"Muszę zostac w szpitalu. Mam wahania cisnienia, bialoko w moczu i troche mnie glowa boli. Wiec zdecydowali ze musze zostac i dostac leki. Wlasnie placze bo jestem sama, mąż jeszcze nie dojechal z pracy do mnie. Porazka, jestem zalamana. Nie myslalam ze mnie zatrzymają! Napisz tam dziewczynom na wizazu. Buzka dla was!"

Pozniej jeszcze dopisala ze chyba niepredko wyjdzie i ze jest jak na odwyku - nie wie jak wytrzyma bez wizazu! I ze bedzie miala czas na czytanie o opiece nad noworodkami.

Kto wie, moze ze szpitala wroca juz we troje?

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
A ja podjęłam męską decyzję
Chyba czas się ubrać
To yla jakas piżama party przez pol dnia i nic nie mowilas??

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
Ja chce takie cos!!!!! maly leje prawie za kazdym razem i jak u buziaczka, najczesciej sobie na buzie nasika...
juz sie boje co moj bedzie wyczynial


A ja po wizycie, wszystko ok. Moge w ramach przyspieszenia spraw zaczac uprawiac seks i pic herbate z lisci malin...chyba to rozwaze
Anvi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:27   #1899
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Amazonia my juz doszlysmy do tego zeby jednak nie naciagac....

Kciuki za Sonere, zeby bylo dobrze i zeby nie plakala, prosze jej przekazac! dobrze ze poszla na sprawdzenie i ze sie nia dobrze zajma!
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:45   #1900
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Anvi Pokaż wiadomość
Najpierw będą wieści od Sonery - zostawili ją w szpitalu:
"Muszę zostac w szpitalu. Mam wahania cisnienia, bialoko w moczu i troche mnie glowa boli. Wiec zdecydowali ze musze zostac i dostac leki. Wlasnie placze bo jestem sama, mąż jeszcze nie dojechal z pracy do mnie. Porazka, jestem zalamana. Nie myslalam ze mnie zatrzymają! Napisz tam dziewczynom na wizazu. Buzka dla was!"

Pati trzymam kciuki musisz jeszcze z nami zostac

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Anvi Pokaż wiadomość

A ja po wizycie, wszystko ok. Moge w ramach przyspieszenia spraw zaczac uprawiac seks i pic herbate z lisci malin...chyba to rozwaze

Super, ze wszystko dobrze
A ja ci zaraz dam picie herbaty z malin
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 18:03   #1901
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
a ktoś chciał instrukcję obsługi dziecka... ja mam taka obraskową:
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic...asc&highlight=
dziękuję
najlepsze dla mojego TZta jest karmienie - już się obawiał, że będzie musiał mnie wyręczać

SoNeRa - to wszystko przez to pakowanie torby jak ona wytrzyma bez Wizazu....? ja to kombinuje ze moze przez tel sie da
no ale tak na serio to lepiej żeby była pod kontrolą i szybko do nas wrocila zdrowiutka

a moja mama będzie miala jutro zabieg ze znieczuleniem zewnątrzoponowym więc będę miała relację z "pierwszej ręki" jak i co
trzymajcie kciuki dziewczynki, żeby wszystko było ok

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
A ja ci zaraz dam picie herbaty z malin
a tego drugiego to jej nie zabraniasz?

a co tu taka ciiiisza
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry


Edytowane przez e.m.i.l.k.a
Czas edycji: 2009-02-24 o 18:24
e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-24, 18:27   #1902
lapochka81
Raczkowanie
 
Avatar lapochka81
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 412
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Amazonia - kolorek idealny
Malpka - pisz, pomysl sobie to ostatnie strony i bedziesz gotowa, na koniec trzeba sie troche sprezyc niestety, ale sie oplaca!
Lachkasia - to trzymamy kciuki cobys Pania domu caly czas byla...
Anvi - cieszymy sie, ze wizyta byla okay no i trzymamy kciuki za SoNeRe!
Ja sie chyba jeszcze nie pakuje...bo to w sumie jakby powiedziec, no dobra juz jestem gotowa...
No i nie pij za duzo malinkowych herbatek i nie szalej

Emilka - dla mamy!
Cocci - chyba wydrukuje i opatentuje, na pewno sie przyda dla Tzta...
Buziaczekk eh ja tam nie czytam takich opowiesci, po co sobie glowe zaprzatac...przykre, ale jednak my teraz jestesmy bardzo wrazliwe na takie sprawy...zreszta kazdy jest...
No a co do synkow, popatrzcie jak sie szybko ucza...olewac wszystko!

SpiceGirl - jak sie obudzisz to napisz cos smiesznego
No a ja wrocilam z pogaduszek i sie znowu czegos ciekawego dowiedzialam, a mianowicie gdzie moge kupic 'prawie' polski chlebek

Milego wieczorku!
lapochka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 18:51   #1903
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez lapochka81 Pokaż wiadomość
No a ja wrocilam z pogaduszek i sie znowu czegos ciekawego dowiedzialam, a mianowicie gdzie moge kupic 'prawie' polski chlebek

Milego wieczorku!
a nie próbowałaś piec? mój szwagier mieszka w Szwecji i tez ubolewa nad niepolskim chlebem i kupił sobie maszynkę do chleba
podobno nie taki zły wychodzi
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 18:51   #1904
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

ja pierdziu!!!! nie było mnie 3 godz i napisałyście moze z 5 postów??? no ale fakt, głowny klepacz w spzitalu został... Szkoda, pozdrówcie ją i przekażcie kciukalce!!!!

mnie zaczyna przeziebienie rozbierać. Jutro idę do gin, a póki co - dobrej nocy, foremki!
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:02   #1905
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
jaki ja mam dzień do dupy!!!!!!!!!
chyba całkiem padł komp. znowu!!!!!!!!!!!!!!!! chyba mnie szlag trafi. Tym razem na 500% pamięć... kuźwa, dopiero co go R był naprawiać..

eee, no daj spokój, toż to już czas taki, że możesz rodizć. Mała jeśli sie rusza, to znaczy, że jest jej dobrze. A macica usi w końcu kiedyś poćwiczyć, nie? wejdź może do wanny, poleż ciut, znajdź pozycję, która Ci przynosi ulgę... Weź dobrą ksiażkę i poczytaj, i nie gnieć brzuch aprzed kompem.


najpierw tym twardszym na wierzch

o! a ja odwrotnie!!!! no to już sama nie wiem...

mamy, mamy, spoko. W każdej ciąży się to powtarza mi. Zupełnie jak przeskoczenie kostek w palcach, no nie?

no to trzymam kciuki, zeby było tak, jak wolisz.
A jaką mas zprzeglądarkę?

Jastinada - ja przeżyłam dwa pożary i najgorszemu wrogowi, jak to ówią. Przytulas ogromny i tylko się kochana nie forsuj!!!!

i nie wiem, co jeszcze miałam...
dokaldnie tak zrobilam polozylam sie w wannie relaks...i mi przeszlo...
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
o dżizyz Dzięki Bogu nic Wam się nie stało a TZ pomalutku sam posprząta, Tobie po takich przeżyciach to należy się porządny odpoczynek
Dopilnujcie żeby komin był dobrze oczyszczony...strach pomyśleć jakby to się mogło skończyć
Wielkie buziaczki dla Was

Asiulaa pewnie dochodzi już do siebie i ma przy sobie bobaska....ale jej fajnie

daj znać jak po wizycie, trzymamy kciuki

Sonera ja też mam takie szczykanie czasami tak jakby kości zachodzily na siebie

Basia śliczne łóżeczko

Jaga ja myślę, że pomału się do porodu szykujesz, ale jeżeli masz wrażenie że może być coś nie tak to lepiej zadzwonić do gina lub jechać do niego i się upewnić.
Mi to bardzo często brzuszek twardnieje, dzisiaj d tego mnie bolał pół nocy, tak jak na @ ale nie skurczowo, do tego mam coraz więcej "galaretki" czyli wszystkie możliwe przepowiadacze - no może oprocz srakuli i cisza


trzymam kciuki, żeby wyjaśniło się i było tak jak Tobie najbardziej pasuje
co do stronki z grami to zobacz w panelu sterowania w zainstalowanych programach czy Ci się jakieś dziadostwo nie zainstalowało (np Bar... cośtam) i spróbuj odinstalować, jak nie pomoże to może przeskanuj antywirusem a jak dalej będzie się powtarzało to spróbuj inna przeglądarkę....

o dżizyz gdzie Ty mieszkasz......? ja jestem ciekawa czy to są prawdziwe historie czy wymyślone przez położne, żeby zszokować i więcej mam sobie wzięło do serca okrutne możliwe konsekwencje....

Co do napletka to ja też już zbaraniałam...pytałam koleżanki co urodziłą 4 miesiace temu i ona nic nie robi, wogole to pierwszy raz o czyms takim slyszala...ale jej "rad" udziela jej szwagierka która np kategorycznie kazala jej odmowic lewatywy bo nie ma nic gorszego podobno....a że dziewczyna nie ma rodzicow ani siostry ani nikogo innego kto by jej mogl doradzic to robi tak jak ta szwagierka.
Z drugiej jednak strony rozmawialam z dziewczyna ktora ma termin miesiac po mnie i jej w szkole rodzenia mowili o odciaganiu, tzn delikatnym tak zeby przemyc w srodku...czy jakos tak - nie wiem jak to wyglada dokladnie....
Juz powiedzialam TZtowi, że to on bedzie odpowiedzialny za takie rzeczy
ale on tak samo jak ja nie ma zielonego pojecia...
dzieki Moze zeczywiscie Korcia ma zamar wychodzic za niegdlugo ze swojego domku...
Cytat:
Napisane przez Anvi Pokaż wiadomość
Najpierw będą wieści od Sonery - zostawili ją w szpitalu:
"Muszę zostac w szpitalu. Mam wahania cisnienia, bialoko w moczu i troche mnie glowa boli. Wiec zdecydowali ze musze zostac i dostac leki. Wlasnie placze bo jestem sama, mąż jeszcze nie dojechal z pracy do mnie. Porazka, jestem zalamana. Nie myslalam ze mnie zatrzymają! Napisz tam dziewczynom na wizazu. Buzka dla was!"

Pozniej jeszcze dopisala ze chyba niepredko wyjdzie i ze jest jak na odwyku - nie wie jak wytrzyma bez wizazu! I ze bedzie miala czas na czytanie o opiece nad noworodkami.

Kto wie, moze ze szpitala wroca juz we troje?


To yla jakas piżama party przez pol dnia i nic nie mowilas??


juz sie boje co moj bedzie wyczynial


A ja po wizycie, wszystko ok. Moge w ramach przyspieszenia spraw zaczac uprawiac seks i pic herbate z lisci malin...chyba to rozwaze
Biedna Sonerka Ale wane ze sa pod stala opieka...

A ja wlasnie wrocilam od kolerzanki co ma prawie 2 letniego chlopca istny szatan heheh tak maly lozbuziaz..ale slodki
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:03   #1906
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Po pierwsze Buziaczek po co się niepotrzebnie nakręcasz??? Nie wchodź, nie oglądaj.... Moim zdaniem takie wydarzenia powinno się przezywać z dala od rozgłosu i szumu, no cóż, ale to moje zdanie...
Cocci mój mąż stwierdził, że te zdjęcia są antyojcowskie, bo większość "złych" rzeczy robią mężczyźni

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Emzeta ja wszędziesłyszę i czytam że trzeba nciągać bo jak nie to grozi to stulejką jeszcze sie nie spotkałam ze stwierdzeniem żeby nie ruszac...
http://forum.dziecko-info.com/archiv.../t-147319.html
Amazonia ale podajesz link do forum, a tam raczej nie wypowiadają się specjaliści.... to forum, więc każdy może napisać co myśli, bez żadnych naukowych badań...
A to dla przełożonych męża jak oni tak mogą???
Cytat:
Napisane przez Anvi Pokaż wiadomość
Najpierw będą wieści od Sonery - zostawili ją w szpitalu:
"Muszę zostac w szpitalu. Mam wahania cisnienia, bialoko w moczu i troche mnie glowa boli. Wiec zdecydowali ze musze zostac i dostac leki. Wlasnie placze bo jestem sama, mąż jeszcze nie dojechal z pracy do mnie. Porazka, jestem zalamana. Nie myslalam ze mnie zatrzymają! Napisz tam dziewczynom na wizazu. Buzka dla was!"
SoNeRka biedactwo trzymaj się dzielnie

Cytat:
Napisane przez Anvi Pokaż wiadomość
To yla jakas piżama party przez pol dnia i nic nie mowilas??

A ja po wizycie, wszystko ok. Moge w ramach przyspieszenia spraw zaczac uprawiac seks i pic herbate z lisci malin...chyba to rozwaze
A tak sobie siedziałam w tej piżamce Następnym razem powiem

A co do herbatki z liści malin.... to to pierwsze chyba lepsze.....
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
a moja mama będzie miala jutro zabieg ze znieczuleniem zewnątrzoponowym więc będę miała relację z "pierwszej ręki" jak i co
trzymajcie kciuki dziewczynki, żeby wszystko było ok
Emilko trzymamy
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg


Edytowane przez Judy_21
Czas edycji: 2009-02-24 o 19:06
Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:14   #1907
dabbek
Raczkowanie
 
Avatar dabbek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 115
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Ja już po wizycie u gina. Po badaniu stwierdził, że dzidzia jednak odwróciła się główką do dołu i wszystko jest w porządku, więc żadnego cięcia narazie nie będzie Dodał, że dzidziuś nie jest jakoś niebezpiecznie duży i z porodem sobie damy radę. Trochę się wreszcie uspokoiłam, ale z kolei mi powiedział, że się mogę przeterminować już nie nadąrzam za tym. Ciągle się wszystko zmienia. Mam tylko zwracać uwagę na ruchy i cierpliwie czekać aż się coś zacznie dziać.
Teraz sobie muszę znaleźć nowy powód do stresowania się

SoNeRa trzymaj się dzielnie. Szpital to szpital - nic przyjemnego, ale przynajmniej pod stałą opieką się jest

Cocci ta instrukcja jest rozbrajająca! Sama się do siebie śmiałam
__________________
dabbek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:16   #1908
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Hej, 3 dni mnie nie było, a tu 15 stron napisałyście!!!
no nie dam rady nadrobić, bo na kolejne 3 dni zniknę!
Mamy łóżeczko w mieszkaniu, malowaliśmy z Mężem wczoraj
złożymy jak pokój pomalujemy materac już przyszedł, no szaleństwo, dużo postępów troszeczkę mnie brzuszek bolał, po jeździe samochodem.
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:19   #1909
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
A ten maluch byl urodzony w 27 tygodniu, laska byla w ciazy na podtrzymaniu 10 tygodni bez wod ktore jej odplynely a zmarl z powodu nierozwiniecia pluc, jak mozna trzymac dziecko bez wod 10 tygodni!!
Bez wod zupelnie napewno nie byl, tylko pewnie sie saczyly. I tak cud, ze wytrzymala te 10 tyg z peknietym pecherzem plodowym i bez infekcji dzidziusia.

Niestety na takie sytuacje niewiele/nic nie mozna poradzic, nie mozna dolac do macicy wod czy tez zszyc pecherza plodowego i nie mozna tez urodzic dziecka wczesniej- skoro zmarl z powodu niedojrzalosci pluc w 27tyg, to wczesniej zmarlby tymbardziej.


Biedny maluszek.

Ale mnie tez dziwi, ze ktos czul potrzebe pisania o tym na necie- coz widac takie czasy..

Ja po ktg- dzis juz bylo lepsze. Maly oczywiscie dostal wierciolka jak tylko postanowilam wybrac sie do szpitala, ale zanim dojechalam , to troche sie uspokoil.
Nie wiem czemu sie tak mocno rusza te ostatnie 2 dni, wczesniej byl bardziej niedzwiadkowaty . No, ale skoro jest ok, to nie bede w to wnikac . Dzieki za dodanie otuchy

Anvi tak, to moze byc infekcja- albo mamy (np. przeziebienie) albo dziecka.

Hemoglobina sama mi tak podskoczyla jadlam tylko witaminy feminatal , poza tym jakos szczegolnie sie nie staralam.

Co do pielegnacji napletka to juz chyba doszlyscie do konsensusu (cocci i Judy), wiec nic nie bede pisac. Opinie sa rozne, bo rozne jest doswiadczenie lekarzy, ich wiedza, doswiadczenie, a i poglady sie zmieniaja... Co innego powie lekarz rodzinny, co innego pediatra, chirurg dzieciecy jeszcze co innego.

A jeszcze dodam, ze z wlasnego doswiadczenia wiem, ze lekarz chce przekazac jedno a pacjent rozumie to zupelnie inaczej, potem czesc zapomni i przekaze komus zupelnie bledna informacje. Dlatego wlasnie warto wybrac zaufanego lekarza, zeby nie bac sie pytac i miec informacje z pierwszej reki.

Mamy chlopcow: maluszki sikaja, bo im podczas przewijania robi sie zimno- taki odruch. Dlatego warto czyms przykryc, np tetra- raz ze im nie jest tak bardzi zimno, dwa - unikamy osiusiania.

Oj biedna SoNeRa, niemila niespodzianka, ale dobrze, ze sie nia zaopiekuja.Stawiam na to , ze jednak wroce we trojke

Trzymam kciuki za mame emilki.

Z aspiratorow (ja tez sie z ta nazwa spotkalam na opakowaniu fridy i katarka) to znam fride, katarek, sopelek i marimer. Chyba postawie na katarek, ale musze to jeszcze przemyslec, instrukcje poczytac.. Poki co nie kupuje, bo sie boje, ze wykracze katar od poczatku. Niektore mamy radza sobie swietnie z gruszka, ale ja nie jestem chyba taka ambitna..

Nam tesciowie kupili materac kokos-pianka-kokos, takze nie mam dylematu
__________________
Antoś 4.03.2009
Grześ 22.10.2010
Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014






Edytowane przez memi
Czas edycji: 2009-02-24 o 19:29
memi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-24, 19:47   #1910
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

amazonia,emilka,raspi,spi cegirl,monix dziękuję kochane

Ja wpadłam zobaczyć czy Tim3Pink może już rozpakowana,ale widzę ciasza...

Sonera

Emilka

chyba się przeziębiłam
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:06   #1911
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
no jak się od chusteczek mogą skleić to i od wody też może....
?
od chusteczek to to jest logiczne, bo chusteczki nawilżające plus podejrzewam jakiś krem (np. sudokrem) i tak 60 dni i KLEJ gotowy
ale woda?
dalej jestem w szoku

ps. dwie bite godziny siedziałam na "idealnym facecie dla mojej dziewczyny" ( film ) i ostatnie 30 minut było naprawdę fajne i śmieszne
no i ogólnie fajnie sie "odchamić"
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:06   #1912
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

jasti mialas pozar?? jakos nie moge znalezc postu o tym, a tak wynika z odpowiedzi. mam nadzieje, ze nie pokoj Nadii..?

herbatka z cytrynka i miodkiem i pod cieply kocyk!

Taka mnie refleksja naszla: niby czlowiek tak nie szalal z tym usg, bo nie wiadomo jak to dziala do konca.. a przeciez ktg to to samo , tylko , ze bez monitora.. a ja juz mialam 3x po 40min... dobrze, ze to 3ci trymestr
__________________
Antoś 4.03.2009
Grześ 22.10.2010
Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014





memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:23   #1913
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
Po pierwsze Buziaczek po co się niepotrzebnie nakręcasz??? Nie wchodź, nie oglądaj.... Moim zdaniem takie wydarzenia powinno się przezywać z dala od rozgłosu i szumu, no cóż, ale to moje zdanie...
Cocci mój mąż stwierdził, że te zdjęcia są antyojcowskie, bo większość "złych" rzeczy robią mężczyźni


Amazonia ale podajesz link do forum, a tam raczej nie wypowiadają się specjaliści.... to forum, więc każdy może napisać co myśli, bez żadnych naukowych badań...
A to dla przełożonych męża jak oni tak mogą???

SoNeRka biedactwo trzymaj się dzielnie


A tak sobie siedziałam w tej piżamce Następnym razem powiem

A co do herbatki z liści malin.... to to pierwsze chyba lepsze.....

Emilko trzymamy
Wkleiłam tego linka bo odpisywałam na posty z całego dnia pokolei i chciałam pokazać że nie tylko u nas na forum różne opinie ale na innych także ile źródeł tyle wersji a ja osobiście uwazam że nie ma wiarygodnego źródła informacji na takie tematy skoro nawet lekarze mają różne poglądy.
Ostatnio to nawet moja kolezanka mi powiedziała że jej w anglii jak urodziła córcie kazali przemywać i moczyc kikucik w wanience żeby odpadł a nie jak u nas zasuszać....
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:29   #1914
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez dabbek Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie u gina. Po badaniu stwierdził, że dzidzia jednak odwróciła się główką do dołu i wszystko jest w porządku, więc żadnego cięcia narazie nie będzie Dodał, że dzidziuś nie jest jakoś niebezpiecznie duży i z porodem sobie damy radę. Trochę się wreszcie uspokoiłam, ale z kolei mi powiedział, że się mogę przeterminować już nie nadąrzam za tym. Ciągle się wszystko zmienia. Mam tylko zwracać uwagę na ruchy i cierpliwie czekać aż się coś zacznie dziać.
Teraz sobie muszę znaleźć nowy powód do stresowania się

SoNeRa trzymaj się dzielnie. Szpital to szpital - nic przyjemnego, ale przynajmniej pod stałą opieką się jest

Cocci ta instrukcja jest rozbrajająca! Sama się do siebie śmiałam
Najwazniejsze ze z dzidzia wszytko dobrze i ze naciecia nie bedzie...narazie...

aha i bym zapomniala ja ze swojej ciekawosci napisalam smka do TIM3PINK i o to odpowiedz co u niej,,:No skurcze mam dalej ale czekam bo za slabe i maja sie nasilic.A jak nie to jutro sie wypisuje i w domku odczekam." to bylo ok.19:45 wiec moze juz te skurcze sie nasilily...

a Kizia jestes moze na anszej liscie numerow telefonow/...bo chyba cie nie widzialam???
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:30   #1915
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Memi to tylko pożar komina,ale pyłu i syfu wdomu pełno,TŻ okazał się niezastąpiony spisał się na medal w naprawianiu szkód i sprzątaniu ale spaliśmy przy otwartych oknach przy mrozie,żeby wyeliminować eweltualne zaczadzenie i stąd chyba małe przeziębionko,ale będzie dobrze a jak tam Twoje ostatni dni w 2paczku??Jest jakiś mały stresik??Tak psychicznie jak tam??
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:44   #1916
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

jasti ufff, dobrze, ze tylko komin. Dzielny ten Twoj TZ. Wspolczuje nocki, ale dobrze, ze uwazaliscie.

Stresiku nie ma... jakos mam wrazenie, ze jeszcze troche czasu mi zostalo.

Co do pogladow to sa wiarygodne zrodla na temat wiele kwestii zdrowotnych. Niestety wiele tematow jest bez odpowiedzi, to fakt, bo tez nie latwo jest "eksperymentowac" na dzieciach, wyobrazacie sobie.. Historia medycyna opartej na faktach naukowych zaczela sie jakies 20 lat temu i to glownie dotycvzacej doroslych..
__________________
Antoś 4.03.2009
Grześ 22.10.2010
Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014






Edytowane przez memi
Czas edycji: 2009-02-24 o 20:49
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:49   #1917
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez dabbek Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie u gina. Po badaniu stwierdził, że dzidzia jednak odwróciła się główką do dołu i wszystko jest w porządku, więc żadnego cięcia narazie nie będzie Dodał, że dzidziuś nie jest jakoś niebezpiecznie duży i z porodem sobie damy radę. Trochę się wreszcie uspokoiłam, ale z kolei mi powiedział, że się mogę przeterminować już nie nadąrzam za tym. Ciągle się wszystko zmienia. Mam tylko zwracać uwagę na ruchy i cierpliwie czekać aż się coś zacznie dziać.
No to fantastyczne wiadomości, teraz spokojnie możesz iść na obronę
jeden stres mniej
Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
Ja po ktg- dzis juz bylo lepsze. Maly oczywiscie dostal wierciolka jak tylko postanowilam wybrac sie do szpitala, ale zanim dojechalam , to troche sie uspokoil.
Nie wiem czemu sie tak mocno rusza te ostatnie 2 dni, wczesniej byl bardziej niedzwiadkowaty . No, ale skoro jest ok, to nie bede w to wnikac . Dzieki za dodanie otuchy
No to na bank lubi te wszystkie urządzenia
A może czuje stres mamy i sam jest lekko pobudzony...
Memi w tym tygodniu na pewno al kiedy masz egzamin Przyznaj się
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Ostatnio to nawet moja kolezanka mi powiedziała że jej w anglii jak urodziła córcie kazali przemywać i moczyc kikucik w wanience żeby odpadł a nie jak u nas zasuszać....
No patrz jeszcze co innego... chociaż jak to się dzieje na wyspach, to ja się wcale nie dziwię

Justynko, żeby to się tylko przeziębieniem skończyło....uważaj na siebie, pod kołdrę i ciepłą herbatkę, żeby Ci się jakieś zapalenie nie rozwinęło...

A ja dzisiaj kupiłam chyba ostatnie potrzebne mi rzeczy do szpitala...Jutro spakuję już torbę na tip top...
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:49   #1918
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez lachkasia Pokaż wiadomość
U nas w szpitalu nie ma odwiedzin na salach, wychodzi sie wlaśnie do świetlicy w fartuchach ochronnych, coby za dużo zarazek nie przynieść. Choć jak bylam sama na sali a neonatolożek nie było to tż przekradał sie do mnie
u nas są odwiedziny na salach ale zdaje się od 13 czy 14 do 18 czy jakoś tak....

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
dziewczyny trzymajcie kciuki znów jadę do szpitala ciśnienie 160/116, 160/112. 130/100
wyśle potem smska do Anvi
Oj sonerka Ty to się masz z tym ciśnieniem

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość

Ja juz mam dosc, ciagle slysze jakies sprzeczne zdania na temat pielegnacji noworodka, teraz buziaczekk pisze ze polozna jej kazala sciagac napletek Dawidowi w kapieli zeby mu sie nie zrosl, a ja czytalam ze wlasnie nie ruszac, bo na poczatku jest przyklejony, potem sam sie odklei... badz tu madry czlowieku...
Widzę, że dziewczyny już rozwinęły temat...ja powiem tylko, że ja właśnie wiem, że mniej więcej do 1 roku zycia trzeba go zostawic w spokoju...tylko tyle, żeby umyć....

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
wczoraj na szkole rodzenia położna nam opowiadała, że jakoś w styczniu przywieziono do szpitala dziewczynkę dwumiesięczną ze SKLEJONYMI wargami sromowymi!
bo!
jej mama uznała, że chusteczki nawilżające są dobre na wszystko i zamiast kąpać dziecko w wodzie myła ją przez te dwa miechy tylko tymi chusteczkami!
Tym sposobem powolutku wszystko się zakleiło!
Dziecko trafiło do instytutu matki i dziecka na operację
a jakiś czas temu siostra mi gdzieś w necie czytała czy jakoś tak, że był podany przykład dziewczynki która nie to, że była zaniedbana tylko miała jakąś tam wadę i jej się same zrastały te wargi sromowe

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość

takie male a takie skomplikowane w obsludze...


Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
A ja podjęłam męską decyzję
Chyba czas się ubrać
Prrr...szalona
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:54   #1919
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Memi,Alkamor,czuje,że teraz któraś z Was....

Judy
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:58   #1920
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
Memi w tym tygodniu na pewno al kiedy masz egzamin Przyznaj się
ja nie Memi ale znam datę egzaminu 28 luty - o ile się nie myle
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:44.