|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2009-02-24, 15:07 | #1891 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Nie przeprowadzamy się narazie, na święta właściciele mają przyjechać z Francji i bedą szukać kupca. Jeśli znajdą, to na wakacjach sprzedają, jeśli nie, to mieszkanie zostawiają - tak słyszalam od ich rodziców. Zresztą u nas w regionie szykuje sie duży kryzys, bo masowe zwolnienia idą - a z tym pewnie i ceny mieszkań. Mam nadzieję, że narazie zostawią. Może za rok na wiosnę bądziemy mieć już wlasne mieszkanko. Kurcze za bardzo przyzwyczaiłam sie do "bycia panią w swoim domu" - żeby wrócić do mamy.... Cytat:
Sonera trzymam kciuki |
|||
2009-02-24, 15:14 | #1892 |
Zadomowienie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dobra ide do lozka ta noc odespac, do zobaczenia za kilka godzin !
|
2009-02-24, 15:45 | #1893 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Co tez ludzie juz nie wymysla az sie poplakalam
http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1473310,2,1.html http://www.michalekbugowski.pamietajmy.com.pl/ |
2009-02-24, 15:49 | #1894 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
No to nadrabiamy...
Jasti dobrze że wszystko ok i tylko tak to sie zakończylo. Kajaska mnie poinformowano w sklepie że na poczatke ta twardsza strona a na pozniej miękka. Basiu łóżeczko bardzo orginalne moim zdaniem lapochka w ilu stopniach prałaś ale może w tym pomarańczowym niektóre ubranka beda lepiej wygladać niz w orginale... Emzeta ja wszędziesłyszę i czytam że trzeba nciągać bo jak nie to grozi to stulejką jeszcze sie nie spotkałam ze stwierdzeniem żeby nie ruszac... http://forum.dziecko-info.com/archiv.../t-147319.html A ja wściekła na maxa mój tż nie dostł uropu.
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<= Ciuszki |
2009-02-24, 15:50 | #1895 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
buziaczku, próbujesz się zdołowac???? nie wchodź na takie str....
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-02-24, 15:56 | #1896 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Nie tylko akurat na forum ciaza i porod jedna dziewczyna ma wlasnie w podpisie.....chodzi mi o to ze ludzie zamieszczaja zdjecia zmarlego dziecka zeby sobie inni poogladali na forum czy na jakas strone internetowa, az sie poryczalam jak widze to zdjecie i ze maluch zyl tylko 1 dzien....ale poczytalam historie tego wszystkiego okropienstwo, a poryczalam sie z powodu tego zdjecia.... w szpitalu jak chodzilam do Dawida byl w pokoju dla wczesniakow a w pokoju obok za szyba byl OIOM i jak widzialam tam takie kruszynki jeszcze mniejsze od Dawida to sie tez poplakalam..... A ten maluch byl urodzony w 27 tygodniu, laska byla w ciazy na podtrzymaniu 10 tygodni bez wod ktore jej odplynely a zmarl z powodu nierozwiniecia pluc, jak mozna trzymac dziecko bez wod 10 tygodni!! Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2009-02-24 o 16:02 |
2009-02-24, 16:00 | #1897 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
__________________
|
|
2009-02-24, 17:05 | #1898 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Najpierw będą wieści od Sonery - zostawili ją w szpitalu:
"Muszę zostac w szpitalu. Mam wahania cisnienia, bialoko w moczu i troche mnie glowa boli. Wiec zdecydowali ze musze zostac i dostac leki. Wlasnie placze bo jestem sama, mąż jeszcze nie dojechal z pracy do mnie. Porazka, jestem zalamana. Nie myslalam ze mnie zatrzymają! Napisz tam dziewczynom na wizazu. Buzka dla was!" Pozniej jeszcze dopisala ze chyba niepredko wyjdzie i ze jest jak na odwyku - nie wie jak wytrzyma bez wizazu! I ze bedzie miala czas na czytanie o opiece nad noworodkami. Kto wie, moze ze szpitala wroca juz we troje? To yla jakas piżama party przez pol dnia i nic nie mowilas?? Cytat:
A ja po wizycie, wszystko ok. Moge w ramach przyspieszenia spraw zaczac uprawiac seks i pic herbate z lisci malin...chyba to rozwaze |
|
2009-02-24, 17:27 | #1899 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Amazonia my juz doszlysmy do tego zeby jednak nie naciagac....
Kciuki za Sonere, zeby bylo dobrze i zeby nie plakala, prosze jej przekazac! dobrze ze poszla na sprawdzenie i ze sie nia dobrze zajma!
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera pumpkinkitchen - zapraszam |
2009-02-24, 17:45 | #1900 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Pati trzymam kciuki musisz jeszcze z nami zostac ---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ---------- Cytat:
Super, ze wszystko dobrze A ja ci zaraz dam picie herbaty z malin
__________________
|
||
2009-02-24, 18:03 | #1901 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
najlepsze dla mojego TZta jest karmienie - już się obawiał, że będzie musiał mnie wyręczać SoNeRa - to wszystko przez to pakowanie torby jak ona wytrzyma bez Wizazu....? ja to kombinuje ze moze przez tel sie da no ale tak na serio to lepiej żeby była pod kontrolą i szybko do nas wrocila zdrowiutka a moja mama będzie miala jutro zabieg ze znieczuleniem zewnątrzoponowym więc będę miała relację z "pierwszej ręki" jak i co trzymajcie kciuki dziewczynki, żeby wszystko było ok ---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ---------- a tego drugiego to jej nie zabraniasz? a co tu taka ciiiisza
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Antoine de Saint-Exupéry Edytowane przez e.m.i.l.k.a Czas edycji: 2009-02-24 o 18:24 |
|
2009-02-24, 18:27 | #1902 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 412
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Amazonia - kolorek idealny
Malpka - pisz, pomysl sobie to ostatnie strony i bedziesz gotowa, na koniec trzeba sie troche sprezyc niestety, ale sie oplaca! Lachkasia - to trzymamy kciuki cobys Pania domu caly czas byla... Anvi - cieszymy sie, ze wizyta byla okay no i trzymamy kciuki za SoNeRe! Ja sie chyba jeszcze nie pakuje...bo to w sumie jakby powiedziec, no dobra juz jestem gotowa... No i nie pij za duzo malinkowych herbatek i nie szalej Emilka - dla mamy! Cocci - chyba wydrukuje i opatentuje, na pewno sie przyda dla Tzta... Buziaczekk eh ja tam nie czytam takich opowiesci, po co sobie glowe zaprzatac...przykre, ale jednak my teraz jestesmy bardzo wrazliwe na takie sprawy...zreszta kazdy jest... No a co do synkow, popatrzcie jak sie szybko ucza...olewac wszystko! SpiceGirl - jak sie obudzisz to napisz cos smiesznego No a ja wrocilam z pogaduszek i sie znowu czegos ciekawego dowiedzialam, a mianowicie gdzie moge kupic 'prawie' polski chlebek Milego wieczorku! |
2009-02-24, 18:51 | #1903 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
podobno nie taki zły wychodzi
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Antoine de Saint-Exupéry |
|
2009-02-24, 18:51 | #1904 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
ja pierdziu!!!! nie było mnie 3 godz i napisałyście moze z 5 postów??? no ale fakt, głowny klepacz w spzitalu został... Szkoda, pozdrówcie ją i przekażcie kciukalce!!!!
mnie zaczyna przeziebienie rozbierać. Jutro idę do gin, a póki co - dobrej nocy, foremki!
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-02-24, 19:02 | #1905 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A ja wlasnie wrocilam od kolerzanki co ma prawie 2 letniego chlopca istny szatan heheh tak maly lozbuziaz..ale slodki |
|||
2009-02-24, 19:03 | #1906 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Po pierwsze Buziaczek po co się niepotrzebnie nakręcasz??? Nie wchodź, nie oglądaj.... Moim zdaniem takie wydarzenia powinno się przezywać z dala od rozgłosu i szumu, no cóż, ale to moje zdanie...
Cocci mój mąż stwierdził, że te zdjęcia są antyojcowskie, bo większość "złych" rzeczy robią mężczyźni Cytat:
A to dla przełożonych męża jak oni tak mogą??? Cytat:
Cytat:
A co do herbatki z liści malin.... to to pierwsze chyba lepsze..... Emilko trzymamy
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg Edytowane przez Judy_21 Czas edycji: 2009-02-24 o 19:06 |
|||
2009-02-24, 19:14 | #1907 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 115
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Ja już po wizycie u gina. Po badaniu stwierdził, że dzidzia jednak odwróciła się główką do dołu i wszystko jest w porządku, więc żadnego cięcia narazie nie będzie Dodał, że dzidziuś nie jest jakoś niebezpiecznie duży i z porodem sobie damy radę. Trochę się wreszcie uspokoiłam, ale z kolei mi powiedział, że się mogę przeterminować już nie nadąrzam za tym. Ciągle się wszystko zmienia. Mam tylko zwracać uwagę na ruchy i cierpliwie czekać aż się coś zacznie dziać.
Teraz sobie muszę znaleźć nowy powód do stresowania się SoNeRa trzymaj się dzielnie. Szpital to szpital - nic przyjemnego, ale przynajmniej pod stałą opieką się jest Cocci ta instrukcja jest rozbrajająca! Sama się do siebie śmiałam
__________________
|
2009-02-24, 19:16 | #1908 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Hej, 3 dni mnie nie było, a tu 15 stron napisałyście!!!
no nie dam rady nadrobić, bo na kolejne 3 dni zniknę! Mamy łóżeczko w mieszkaniu, malowaliśmy z Mężem wczoraj złożymy jak pokój pomalujemy materac już przyszedł, no szaleństwo, dużo postępów troszeczkę mnie brzuszek bolał, po jeździe samochodem.
__________________
Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki! |
2009-02-24, 19:19 | #1909 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Niestety na takie sytuacje niewiele/nic nie mozna poradzic, nie mozna dolac do macicy wod czy tez zszyc pecherza plodowego i nie mozna tez urodzic dziecka wczesniej- skoro zmarl z powodu niedojrzalosci pluc w 27tyg, to wczesniej zmarlby tymbardziej. Biedny maluszek. Ale mnie tez dziwi, ze ktos czul potrzebe pisania o tym na necie- coz widac takie czasy.. Ja po ktg- dzis juz bylo lepsze. Maly oczywiscie dostal wierciolka jak tylko postanowilam wybrac sie do szpitala, ale zanim dojechalam , to troche sie uspokoil. Nie wiem czemu sie tak mocno rusza te ostatnie 2 dni, wczesniej byl bardziej niedzwiadkowaty . No, ale skoro jest ok, to nie bede w to wnikac . Dzieki za dodanie otuchy Anvi tak, to moze byc infekcja- albo mamy (np. przeziebienie) albo dziecka. Hemoglobina sama mi tak podskoczyla jadlam tylko witaminy feminatal , poza tym jakos szczegolnie sie nie staralam. Co do pielegnacji napletka to juz chyba doszlyscie do konsensusu (cocci i Judy), wiec nic nie bede pisac. Opinie sa rozne, bo rozne jest doswiadczenie lekarzy, ich wiedza, doswiadczenie, a i poglady sie zmieniaja... Co innego powie lekarz rodzinny, co innego pediatra, chirurg dzieciecy jeszcze co innego. A jeszcze dodam, ze z wlasnego doswiadczenia wiem, ze lekarz chce przekazac jedno a pacjent rozumie to zupelnie inaczej, potem czesc zapomni i przekaze komus zupelnie bledna informacje. Dlatego wlasnie warto wybrac zaufanego lekarza, zeby nie bac sie pytac i miec informacje z pierwszej reki. Mamy chlopcow: maluszki sikaja, bo im podczas przewijania robi sie zimno- taki odruch. Dlatego warto czyms przykryc, np tetra- raz ze im nie jest tak bardzi zimno, dwa - unikamy osiusiania. Oj biedna SoNeRa, niemila niespodzianka, ale dobrze, ze sie nia zaopiekuja.Stawiam na to , ze jednak wroce we trojke Trzymam kciuki za mame emilki. Z aspiratorow (ja tez sie z ta nazwa spotkalam na opakowaniu fridy i katarka) to znam fride, katarek, sopelek i marimer. Chyba postawie na katarek, ale musze to jeszcze przemyslec, instrukcje poczytac.. Poki co nie kupuje, bo sie boje, ze wykracze katar od poczatku. Niektore mamy radza sobie swietnie z gruszka, ale ja nie jestem chyba taka ambitna.. Nam tesciowie kupili materac kokos-pianka-kokos, takze nie mam dylematu
__________________
Antoś 4.03.2009 Grześ 22.10.2010 Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014 Edytowane przez memi Czas edycji: 2009-02-24 o 19:29 |
|
2009-02-24, 19:47 | #1910 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
amazonia,emilka,raspi,spi cegirl,monix dziękuję kochane
Ja wpadłam zobaczyć czy Tim3Pink może już rozpakowana,ale widzę ciasza... Sonera Emilka chyba się przeziębiłam |
2009-02-24, 20:06 | #1911 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
od chusteczek to to jest logiczne, bo chusteczki nawilżające plus podejrzewam jakiś krem (np. sudokrem) i tak 60 dni i KLEJ gotowy
ale woda? dalej jestem w szoku ps. dwie bite godziny siedziałam na "idealnym facecie dla mojej dziewczyny" ( film ) i ostatnie 30 minut było naprawdę fajne i śmieszne no i ogólnie fajnie sie "odchamić" |
2009-02-24, 20:06 | #1912 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
jasti mialas pozar?? jakos nie moge znalezc postu o tym, a tak wynika z odpowiedzi. mam nadzieje, ze nie pokoj Nadii..?
herbatka z cytrynka i miodkiem i pod cieply kocyk! Taka mnie refleksja naszla: niby czlowiek tak nie szalal z tym usg, bo nie wiadomo jak to dziala do konca.. a przeciez ktg to to samo , tylko , ze bez monitora.. a ja juz mialam 3x po 40min... dobrze, ze to 3ci trymestr
__________________
Antoś 4.03.2009 Grześ 22.10.2010 Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014 |
2009-02-24, 20:23 | #1913 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Ostatnio to nawet moja kolezanka mi powiedziała że jej w anglii jak urodziła córcie kazali przemywać i moczyc kikucik w wanience żeby odpadł a nie jak u nas zasuszać....
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<= Ciuszki |
|
2009-02-24, 20:29 | #1914 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
aha i bym zapomniala ja ze swojej ciekawosci napisalam smka do TIM3PINK i o to odpowiedz co u niej,,:No skurcze mam dalej ale czekam bo za slabe i maja sie nasilic.A jak nie to jutro sie wypisuje i w domku odczekam." to bylo ok.19:45 wiec moze juz te skurcze sie nasilily... a Kizia jestes moze na anszej liscie numerow telefonow/...bo chyba cie nie widzialam??? |
|
2009-02-24, 20:30 | #1915 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Memi to tylko pożar komina,ale pyłu i syfu wdomu pełno,TŻ okazał się niezastąpiony spisał się na medal w naprawianiu szkód i sprzątaniu ale spaliśmy przy otwartych oknach przy mrozie,żeby wyeliminować eweltualne zaczadzenie i stąd chyba małe przeziębionko,ale będzie dobrze a jak tam Twoje ostatni dni w 2paczku??Jest jakiś mały stresik??Tak psychicznie jak tam??
|
2009-02-24, 20:44 | #1916 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
jasti ufff, dobrze, ze tylko komin. Dzielny ten Twoj TZ. Wspolczuje nocki, ale dobrze, ze uwazaliscie.
Stresiku nie ma... jakos mam wrazenie, ze jeszcze troche czasu mi zostalo. Co do pogladow to sa wiarygodne zrodla na temat wiele kwestii zdrowotnych. Niestety wiele tematow jest bez odpowiedzi, to fakt, bo tez nie latwo jest "eksperymentowac" na dzieciach, wyobrazacie sobie.. Historia medycyna opartej na faktach naukowych zaczela sie jakies 20 lat temu i to glownie dotycvzacej doroslych..
__________________
Antoś 4.03.2009 Grześ 22.10.2010 Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014 Edytowane przez memi Czas edycji: 2009-02-24 o 20:49 |
2009-02-24, 20:49 | #1917 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
jeden stres mniej Cytat:
A może czuje stres mamy i sam jest lekko pobudzony... Memi w tym tygodniu na pewno al kiedy masz egzamin Przyznaj się Cytat:
Justynko, żeby to się tylko przeziębieniem skończyło....uważaj na siebie, pod kołdrę i ciepłą herbatkę, żeby Ci się jakieś zapalenie nie rozwinęło... A ja dzisiaj kupiłam chyba ostatnie potrzebne mi rzeczy do szpitala...Jutro spakuję już torbę na tip top...
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
|||
2009-02-24, 20:49 | #1918 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Prrr...szalona |
||||
2009-02-24, 20:58 | #1920 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
ja nie Memi ale znam datę egzaminu 28 luty - o ile się nie myle
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Antoine de Saint-Exupéry |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:44.