2007-12-22, 17:10 | #1921 |
Zadomowienie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
.
__________________
ana gabi show fan Edytowane przez ana_gabi Czas edycji: 2012-08-07 o 14:03 |
2007-12-26, 03:36 | #1922 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja dziisiaj chyba zwidy miałam albo nie wiem co czytałam akurat na internecie coś o Bogu i złych siłach i miałam włączone tv akurat tolk show było jakieś. Na sekundę zniknął obraz i zjawiła się na ekranie jakaś dziwna gęba wyglądało to jak z obrazka hinduskiego i znikło po sekundzie. Jeszcze i coś w pokoju walnęło . Dziś już nie zasnę .
Edytowane przez 201606201122 Czas edycji: 2007-12-26 o 04:10 |
2007-12-26, 10:21 | #1923 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ? 'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.' /Terry Pratchett/ |
|
2007-12-26, 14:23 | #1924 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
|
2007-12-26, 15:06 | #1925 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Przypomnialo mi sie cos jeszcze. Nie jest to historia o duchach i moze nie jest straszne ale przynajmniej dziwne. Kiedys jak sie jeszcze uczylam ktoregos dnia tygodnie mialam dwugodzinne okienko miedzy zajeciami. Chodzilam wtedy z dwiema kolezankami do mojego taty ktory mieszkal nie daleko. Wpraszalysmy sie na obiadek. I pewnego dnia szlysmy do niego. Byla zima i straszna szklanka na ulicy. Po drodze do niego jest sklep i zaraz obok taka kamienica ktora jest praktycznie przy samej ulicy. Jest przy niej moze pol metra chodnika. Taki cieniutki ze trzeba isc gesiego. Zaraz za kamienica jest znow normalny chodnik i przystanek autobusowy. Zaszlysmy do sklepu i jak wyszlysmy akurat podjechal autobus wysiedli ludzie. Miedzy innymi jakis dziadek ktoremu nie chcialo isc sie do przejscia i postanowil przejsc przez ulice "na szage". wyskoczyl zza autobusy pod nadjezdzajacy samochod... Kierowca zdazyl go ominac ale jak mozecie sie domyslic na tej szklance wpadl w poslizg. Moje kolezanki przeszly juz ten cieniutki chodniczek a ja wlasnie na niego wchodzilam. wiecie tam sie nie da odskoczyc bo jest ta kamienica... I wtedy stalo sie cos dziwnego. Widzialam ze tak powiem pare sekund do przodu... Dokladnie wiedzialam co sie stanie. widzialam jak ten samochod sie obroci jak zacznie nim krecic i gdzie sie zatrzyma... Dokladnie w tym miejscu gdzie stalam wbije sie w sciane kamienicy.... Widzialam to jakby w zwolnionym tempie... strasznie dziwne uczucie.. ale tylko dzieki temu zdazylam sie wycofac na roztrzesionych nogach z tego chodnika i wdrapac na schodki od sklepu... Doslownie jakies 5 sekund pozniej samochod rabnal w tym miejscu w ktorym przed chwilka stalam. Moje kolezanki myslaly ze juz po mnie bo mnie nie widzaly (bylam za sciana siedzialam na tych schodach blada jak sciana) one myslaly ze jestem pod samochodem... palant dziadek oczywiscie poszedl sobie udajac ze niczego nie widzial... kierowcy na szczescie tez nic sie nie stalo... moje kolezanki (jak juz wylazlam zza tej sciany) od razu zaczely sie drzec na kierowce jak jezdzi ze jest slisko itp bo nie widzialy ze ten dzidek mu wyskoczyl pod kola... ja widzialam i powiedzialam zeby sie nie darly na faceta... to bylo straszne.
Kolega mojej siostry przezyl kiedys podobno cos podobnego. Szedl ulica i nagle zobaczyl rowerzyste jadacego ulica. Ale widzial to tak dziwnie jakby "stop-klatka" i widzial jak tego rowerzyste potraca samochod... Nastepnego dnia szedl ta sama droga. i znow zobaczyl tego rowerzyste ale tym razem normalnie... i potracil go samochod... Przezylyscie kiedys cos takiego?
__________________
|
2007-12-26, 15:57 | #1926 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: dom-niedom
Wiadomości: 2 500
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja tak czasem mam. Właściwie teraz dość rzadko, ale w okresie dojrzewania bardzo często. Widywałam jakiś obraz, jakby kilkusekundowy film i tego samego dnia, najpóźniej następnego działo się to, co zobaczyłam. Nie były to rzeczy mrożące krew w żyłach, więc nie ma sensu tego opisywać. Takie zwykłe sprawy, ale jednak
Teraz często mam tak, że pomyślę o kimś lub o czymś dawno niewidzianym, a potem nagle jest o tym głośno - zupełnie, jakbym to wywoływała myślami. Aaa i teraz mi sie przypomniało, że w tamtym miesiącu śniło mi się, że właściciel mieszkania, które wynajmuję, miał wypadek. Zapomniałam zupełnie o tym śnie. Kilka dni po nim właściciel dzwoni, że nie przyjedzie po pieniądze, bo miał wypadek.
__________________
zgodnie z planem, zgodnie z logika, zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami, zgodnie z Biblią, Koranem, Torą i komiksami 21.04.2013. |
2007-12-26, 17:29 | #1927 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
ja wczoraj miałam de ża vi
jak koleżanka na ulicy przychodzi do mnie,ale mi się przypomina po fakcie. zauważyłam to już w przedszkolu i poinformowałam o tym Panią-pewnie pomyslała,ze jestem chora psychicznie, ale nie potrafię tego zdarzenia przewidzieć Ale powiem,że kiedys moja ukochana prababcia Wiera przysniła mi się i powiedziała,że ktos umrze...pomyslałam,że to dziadek,ale to wójek bardzo daleki,i rodzina moja musiała się zająć nim częściowo.. i tato mi uwierzył,że coś w tym jest własnie po moim snie tydzien był telefon,ze ten daleki wójek w ciężkim stanie-rak płuc....no i wiecie |
2007-12-26, 18:08 | #1928 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słoneczna strona miasta
Wiadomości: 4 113
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
dziewczyny co jedna historia to bardziej straszna
dobrze, ze wczesniej tu nie weszłam, bo byłam sama w domu |
2007-12-26, 20:12 | #1929 |
Lady of Harley-Davidson
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 083
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
ja tez tak kiedys mialam. szlam ulica ze znajomymi i grzebalam w plecaku. szlam zaraz przy ulicy, mozna powiedziec ze na samym krawezniku. to bylo przed zakretem. nagle poczulam jak ktos mni szarpie za ramie. przelecialam moze z 2 m [to bylo mocne szarpnieci] i w tym momencie zza zakretu wylecial rozpedzony tir.gdyby ni o szarpniecie to by mni 'zahaczyl' i pewnie bym wpadla pod kola. obejrzalam sie i chcialam podziekowac kumpeli, bo myslalam ze to ona mnie pociagnela, ale okazalo sie ze ona idzie z jeszcze jedna kumpela jakies 5m za mna. kolo mnie nie bylo wtdy nikogo. wiec nikt ni mgl mnie szarpnac
__________________
|
2007-12-26, 22:24 | #1930 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
|
|
2008-01-04, 17:59 | #1932 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
|
2008-01-04, 20:30 | #1933 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
ale ja nie polecam jestem zła że tam weszłam tam jest na stronie wirus albo jakieś spyware . Mam nowy komp i po wejściu na tą stronę tak się zawiesił że szok! JAk go wyłączyłam to nie chciał się uruchomić ponownie później przez kilka minut ! |
|
2008-01-04, 20:40 | #1934 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
mi tam sie nic nie zawieszało:P i na stronie wp byłby wirus?? niemożliwe:P
|
2008-01-04, 20:43 | #1935 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
A mi się nic nie zawiesiło, ale też nic nie pokazało na stronie.... Biała karta i tyle...
|
2008-01-04, 20:46 | #1936 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;6205131]A mi się nic nie zawiesiło, ale też nic nie pokazało na stronie.... Biała karta i tyle... [/QUOTE]
no może u was nic się nie stało. U mnie po odwiedzeniu tej strony anty spyware wykrył 32 infekcje a wcześniej było czysto. |
2008-01-04, 20:59 | #1937 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: MiastoMoje
Wiadomości: 793
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
U mnie też była biała karta
|
2008-01-04, 21:32 | #1938 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;6205131]A mi się nic nie zawiesiło, ale też nic nie pokazało na stronie.... Biała karta i tyle... [/QUOTE]
mi tak samo
__________________
do twardego stąpania po ziemi nie nadają się buty z miekką podeszwą. .. . ... |
2008-01-04, 21:37 | #1939 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
|
2008-01-04, 21:42 | #1940 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;6205893] Może kwestia zabezpieczeń przeglądarki i antywirusów?[/QUOTE]
pewnie tak ale raczej na pewno coś nie tak jest z tą stroną. |
2008-01-04, 23:45 | #1941 |
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
u mnie nic sie nie zwiesilo, antywirus nic nie wykryl. filmik obejrzalam.
poza tym: wirus na wp? pierwsze slyszę... |
2008-01-05, 10:34 | #1942 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
weszlam na ten watek, liczac na jakies mroazace krew w zylach historie, a tu dyskusja o wirusach komputerowych
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ? 'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.' /Terry Pratchett/ |
2008-01-05, 11:00 | #1943 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 49
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
A mi sie raz okno z hukiem zamknelo , a bylo w tedy garace lato, nie bylo wiatru i zadnego przeciagu . Hmmmm... moja babcia nie lubiala pootwieranych okien (nawet przez lato zamykala). BYlam w tedy z siostra i obie az zamarlysmy .
NO i moja siostra kazdej nocy o tej samej porze (gdy slyszala ze jedzie obok naszego domu ostatni autobus ) slyszala pukanie w szafie. Ja tez raz to slyszalam gdy spalam w jej pokoju . A ogolnie to slysze ciagle jakies szeleszczenie, pukanie, skrzypienie. Aaaa i bardzo nie lubie wypuszczac psa na podworko w nocy, bo zawsze mam wrazenie, ze zza rogu domu ktos wyskoczy i wyrabie mi glowe a wychylic glowe chcac nie chcac musze, zeby sprawdzic czy furtka jest zamknieta, bo boje sie ze pies mi ucieknie . |
2008-01-05, 14:51 | #1944 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Brr, wczoraj wieczorem poczytałam trochę Waszych historii i nie mogłam zasnąć. Wiem, wiem, sama jestem sobie winna, ale bardziej niż strachliwa jestem ciekawska Najbardziej przeraziła mnie historia Glizdki też bym się przeprowadziła.
Sama w sumie nie przeżyłam nic strasznego, może oprócz tego że kilka dni po śmierci sąsiada zza ściany słyszałam w nocy kroki w NASZYM korytarzu i stukanie w ścianę. Mam oszklone drzwi i nikogo nie widziałam, poza tym mieszkam w nowym bloku i nic nie skrzypi itp. Wszyscy spali, a ja umierałam ze strachu. Jego żona opowiadała mi, że w dniu jego śmierci(zmarł w szpitalu) spadła ze ściany ich ślubna fotografia. Czasem słyszę też, jak ktoś chodzi i rozmawia na strychu nade mną, tata kilkakrotnie sprawdzał, nikogo tam nie było, to pomieszczenie jest nieużywane. W sumie to sama nie wiem, czy wierzyć, ze kryje się za tym coś paranormalnego, czy to tylko moje shizy. Ale i tak się boję |
2008-01-05, 22:48 | #1945 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Dlaczego dopiero teraz zauważyłam ten wątek?
Moja chora na raka babcia, kiedy była w szpitalu mówiła, że w nocy, kiedy się obudziła zobaczyła przed sobą swoją mamę. Rozmawiała z nią. Prababka powiedziała, że już niedługo ją ze sobą zabierze. Później znikła, ale... pościel w miejscu, w którym siedziała była ciepła. Kiedy moja babcia chorowała już któryś miesiąc na raka moje dwie ciotki siedziały w kuchni, z której można wejść do pokoju babci. W pewnym momencie drzwi wejściowe otworzyły się i zamknęły. Później drzwi do kuchni a na końcu drzwi do pokoju babci. Babcia umarła tej nocy. To na pewno nie był przeciąg... Następnego dnia rano moja ciotka szła do sklepu. Zatrzymała ją sąsiadka. Powiedziała jej, że to dziwne, ale śniła się jej mama mojej babci (która już nie żyje). Szła ubrana na czarno i zatrzymała się u sąsiadki żeby powiedzieć, że "idzie zabrać to co jest jej". Parę lat wcześniej, moja prababka mówiła, że kiedy umrze przyjdzie i powie nam jak jest po tej drugiej stronie. Kiedy umarła przyśniła się mojemu dziadkowi. Śniło mu się, że przychodzi do niego. On chciał żeby została chwilę, ale ona powiedziała, że przeszła strasznie długą drogę i opowie jak TAM jest tylko się chwilkę prześpi, bo jest zmęczona. Kiedy odpoczęła sobie i miała zaczynać mówić jak jest po tej drugiej stronie mój dziadek się obudził. Już nigdy nie dowiemy się jak jest po śmierci dopóki nie umrzemy. |
2008-01-07, 13:14 | #1946 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 556
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
A czy oglądacie może na Discovery filmy dokumentalne, chyba w piątki o 22.00 o nawiedzonych domach?Ale raz obejrzałam to przy zapalonym świetle leżałam i czekałam aż mój Tż przyjedzie i położy się obok mnie. Tak się bałam......
|
2008-01-07, 13:46 | #1947 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
ewa007,noo ja to lubie oglądać.I jak nie zapominam to oglądam
|
2008-01-07, 14:12 | #1948 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Ja otej porze zazwyczaj wkuwam (klasa maturalna;p) ale dzieki za info, moze sobie zaczne nagrywac a na ktorym discovery bo sa rozne? |
|
2008-01-16, 10:52 | #1949 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 556
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Dziś w nocy przytrafiło się mi i mojemu Tż-towi coś dość dziwnego, ale może to tylko przypadek. Właściwie dwa przypadki....
śpimy sobie, śpimy aż tu nagle gdzieś koło 3,4 godziny coś strasznie walnęło w naszym małym pokoiku. Tż zapalił światło. Okzazało się, że z wysokiej szafy no gdzieś z 2, 5 metra lub nawet 3 spadł laptop na ziemie. Nakrzyczałąm na tż-ta , że go położył na pudełku z którego mógł się ześlizgnąć...ale czemu akurat prawie nad ranem spadł skoro nikt go nie ruszał. Co dziwniejsze myśleliśmy , że laptop już nie zadziała a on działa. Spaść z takiej wysokości i działać...... A skolei dziś z rana spadłą tż-ta komórka z szafy na podłoge-też działą. Ale fakt, ze była nastawiona na wibrator i się pewnie przesunęła, ale wyskok miałą daleki. Niby nic ale takie dwa zbiegi okolicznosci dają do myślenia. Tym bardziej tż się prestraszyłw nocy tego laptopa aż mi się przyznał, ze może to przez to ze akurat wtedy co spadł laptop śniło mu się, że się z kimś całuje- ALE TO NIE BYłAM JA. Sen jak sen nie można za sen obwiniać, ale trochę się tym faktem zaniepokoiłam. Bo podobno sen czasem bywa odzwierciedleniem ludzkim marzeń, tych nawet o któych nie zdajemy sobie sprawy.....ale mi też sie czasem sni coś co nie powinno... |
2008-01-16, 10:57 | #1950 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 556
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Program na faktach o nawiedzonych domach leci w piątki bodajże na zwyczajnym discovery, chyba o 22.00 musicie sprawdzić. Ale nie oglądajcie jak jesteście same w domu bo gwarantuje noc nastawioną na czuwanie. Jak ja to pierwszy raz obejrzałąm, to pół nocy miałam z głowy jeśli chodzi o spanie a drugie pół spałąm przy zapalonym świetle....
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:48.