Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-30, 21:52   #1921
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Poważnie nigdy? Myślałam że wszystkie go już miałyśmy.
Ja nie miałam, pamiętam, że trzy lata temu zużyłam próbkę, ale nie kupiłam pełnowymiarowej wersji. Bałam się, że po dłuższym czasie mnie wysuszy, w końcu to chyba produkt do cery tłustej? Jest tu jakiś sucharek i może się wypowiedzieć jak Cleanance działa na taką skórę?

Jeśli chodzi o suszenie, ja nigdy nie używałam suszarki i nie używam do dziś.
Muszę iść do fryzjera podciąć końcówki (może tak z 10 cm ), bo nie byłam już rok, ale moja fryzjerka jest na macierzyńskim, a ja boję się iść do kogoś innego.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-30, 22:01   #1922
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Ja nie miałam, pamiętam, że trzy lata temu zużyłam próbkę, ale nie kupiłam pełnowymiarowej wersji. Bałam się, że po dłuższym czasie mnie wysuszy, w końcu to chyba produkt do cery tłustej? Jest tu jakiś sucharek i może się wypowiedzieć jak Cleanance działa na taką skórę?
Ja jestem sucharek bardzo suchy i od wielu lat go polecam.
Mogę Ci polecić fajną fryzjerkę, ale nie wiem czy Ci się będzie chciało jechać na daleki Ruczaj.

Kupiłam ten balsam Neutrogeny w granatowym słoiczku, oby to było to.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-30, 22:05   #1923
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

ice, w takim razie na pewno się na niego skuszę... jak wykończę wszystko z zapasów.

A wiesz może ile u tej fryzjerki kosztuje samo ścięcie? I czy zgadza się na to, żeby przyjść z umytymi włosami i tylko je zmoczyć wodą?

Jeśli chodzi o dojazdy, problem zniknął od kiedy mam prawo jazdy. Moja przyjaciółka mieszka na Ruczaju i kiedyś był to dla mnie koniec świata, no 1-1,5 h dojazdu jak nic. Dziś podjechałam do niej samochodem w 15 minut (potem musiałam na nią czekać pół godziny w jej własnym domu, tak źle obliczyłam sobie czas ).
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-30, 22:07   #1924
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Nie zdążyłam nadrobić wątku od wczoraj, ale się chciałam pochwalić, że jutro bladym świtem jadę w Bieszczady i życzę Wam miłego weekendu

A wałówę zrobiłam sobie tak dopieszczającą jakby mnie miały tam czekać same złe rzeczy

__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-30, 22:07   #1925
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

rzyrafko, baw się dobrze. Gdzie jedziesz?
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-30, 22:08   #1926
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Nie mam pojęcia ile bierze dokładnie, ode mnie wzięła niedużo za strzyżenie + refleksy + coś nawilżającego 130 zł, fryzura ślubna 70 zł. Nie ma chyba oficjalnego cennika. Ja byłam z polecenia u niej, myślę że jak się na mnie powołasz to Cię policzy w miarę ok. To jest dziewczyna która pracowała w Hair Coif we Wrocławiu, wróciła do Krakowa i otworzyła swój salon. Bardzo staranna.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-30, 22:09   #1927
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Do miejscowości Dwernik, bierzemy większa grupą domek
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-30, 22:13   #1928
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

ice, podrzuć mi proszę namiary na tę fryzjerkę w PW.

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Do miejscowości Dwernik, bierzemy większa grupą domek
Oo, sam koniec Polski.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-30, 22:31   #1929
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Nie zdążyłam nadrobić wątku od wczoraj, ale się chciałam pochwalić, że jutro bladym świtem jadę w Bieszczady i życzę Wam miłego weekendu
Baw się dobrze

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
ice, podrzuć mi proszę namiary na tę fryzjerkę w PW.
Poszło
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 06:26   #1930
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 555
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Ja nie miałam, pamiętam, że trzy lata temu zużyłam próbkę, ale nie kupiłam pełnowymiarowej wersji. Bałam się, że po dłuższym czasie mnie wysuszy, w końcu to chyba produkt do cery tłustej?
Ja się boję dokładnie tego samego, ale skoro nawet wątkowe sucharki go polecają, to i ja chyba mu ulegnę, chociaż najpierw przetestuję od siostry

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Kupiłam ten balsam Neutrogeny w granatowym słoiczku, oby to było to.
Jestem ciekawa, jak Ci się sprawdzi, koniecznie daj znać

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Nie zdążyłam nadrobić wątku od wczoraj, ale się chciałam pochwalić, że jutro bladym świtem jadę w Bieszczady i życzę Wam miłego weekendu
Baw się dobrze!

Wczoraj w Rossmannie miałam ochotę na jakiś zakup przedodwykowy, ale co stanęłam przed jakąś półką z zamarem zakupu czegoś, przyznajmy, zbędnego, to dosłownie zaczynał mie boleć brzuch Najpierw przy odżywkach do włosów, potem przy balsamach do ciała (kusiła mnie ta Neutrogena), a przy żelach pod prysznic to poczułam takie ukłucie, że złapałam tylko 3 paczki płatków kosmetycznych i szybko udałam się do kasy
Chyba mój mózg już przestawił się na odwyk.

ice, obejrzałam ten Beige Boheme, jest śliczny, ale na moje szczęście wydał mi się dość bliski do posiadanego już Boudoir Rose. Także chwilowo nie będę na niego chorowała
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 06:39   #1931
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

rzyrafko udanej wycieczki

Sto lat nie przejeżdżałam przez Ruczaj, czekam aż skończą tam te remonty. Chyba jakoś tej jesieni ma być już oddana nawierzchnia? I tęsknię za moim autkiem, rzadko teraz jeżdżę, bo nie mam gdzie. Dziś planuję w końcu ruszyć tyłek do koleżanki, oby tylko miała wolny czas.

Zrobiłam wczoraj mały eksperyment i po użyciu Welli wysuszyłam włosy. Jakie one są po niej śliskie, aż nie mogłam ich frotką spiąć do spania, bo mi się zsuwała A dziś rano wciąż fajnie miękkie i gładkie.
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-31, 08:46   #1932
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Jestem ciekawa, jak Ci się sprawdzi, koniecznie daj znać
Dam jestem na razie po pierwszym użyciu i bardzo przyjemny, ale rano miałam już suche łydki.
Zobaczymy jak będzie dalej.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Wczoraj w Rossmannie miałam ochotę na jakiś zakup przedodwykowy, ale co stanęłam przed jakąś półką z zamarem zakupu czegoś, przyznajmy, zbędnego, to dosłownie zaczynał mie boleć brzuch Najpierw przy odżywkach do włosów, potem przy balsamach do ciała (kusiła mnie ta Neutrogena), a przy żelach pod prysznic to poczułam takie ukłucie, że złapałam tylko 3 paczki płatków kosmetycznych i szybko udałam się do kasy
Chyba mój mózg już przestawił się na odwyk.
Ja wczoraj też myślałam, że wezmę coś jeszcze z tego R., bardzo dużo u nas nowości, m. in. te żele Radox (strasznie mocno pachną, ale waniliowy mogłabym w zimie mieć), kremy Tołpy, przybyło Dermiki. Tak sobie chodziłam i oglądałam, ale kusiło najbardziej żeby wziąć jeszcze masło do ciała Alterra to winogronowo-kakaowe. Ale odłożyłam je spowrotem na półkę, kupie sobie kiedyś tam.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
ice, obejrzałam ten Beige Boheme, jest śliczny, ale na moje szczęście wydał mi się dość bliski do posiadanego już Boudoir Rose. Także chwilowo nie będę na niego chorowała
Ja nie mam Boudoir Rose to nie miałam takich dylematów moralnych.

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Sto lat nie przejeżdżałam przez Ruczaj, czekam aż skończą tam te remonty. Chyba jakoś tej jesieni ma być już oddana nawierzchnia? I tęsknię za moim autkiem, rzadko teraz jeżdżę, bo nie mam gdzie. Dziś planuję w końcu ruszyć tyłek do koleżanki, oby tylko miała wolny czas.
Chyba nie ma co liczyć, co prawda nie jeżdżę tam zbyt często, ale miasto nie ma środków, koło mojej pracy jest remont drogi, który został wstrzymany na Euro i od tego czasu nie został wznowiony.

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Zrobiłam wczoraj mały eksperyment i po użyciu Welli wysuszyłam włosy. Jakie one są po niej śliskie, aż nie mogłam ich frotką spiąć do spania, bo mi się zsuwała A dziś rano wciąż fajnie miękkie i gładkie.
Ja wczoraj użyłam Welli po raz pierwszy i szału nie ma. Przez poprzednie 3 dni miałam bardziej puszyste włosy niż po niej, w dodatku zrobiło mi się to czego nie cierpię - w nocu poodgniatały mi się końcówki, każda w inną stronę.
A że włosy śliskie to fakt, zgubiłam gumkę w drodze do pracy.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 10:48   #1933
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 555
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość

Zrobiłam wczoraj mały eksperyment i po użyciu Welli wysuszyłam włosy. Jakie one są po niej śliskie, aż nie mogłam ich frotką spiąć do spania, bo mi się zsuwała A dziś rano wciąż fajnie miękkie i gładkie.
To fajnie, że Ci pasuje i tak wygładza włosy

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Dam jestem na razie po pierwszym użyciu i bardzo przyjemny, ale rano miałam już suche łydki.
Zobaczymy jak będzie dalej.
Nie zrażaj się, moje potrzebowały prawie tygodnia z grubą warstwą masła, żeby odbić się od dna.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja wczoraj też myślałam, że wezmę coś jeszcze z tego R., bardzo dużo u nas nowości, m. in. te żele Radox (strasznie mocno pachną, ale waniliowy mogłabym w zimie mieć), kremy Tołpy, przybyło Dermiki. Tak sobie chodziłam i oglądałam, ale kusiło najbardziej żeby wziąć jeszcze masło do ciała Alterra to winogronowo-kakaowe. Ale odłożyłam je spowrotem na półkę, kupie sobie kiedyś tam.
Oglądałam te żele Radox jakiś czas temu, faktycznie zapachy są bardzo intensywne i poza waniliowym żaden nie wydał mi się szczególnie warty uwagi.
Alterra do ciała kusiła mnie wielokrotnie, ale często spotykałam się z opiniami, że te produkty ciężko się wchłaniają i mażą po skórze, a ja tego bardzo nie lubię. I dlatego jeszcze nigdy się nie odważyłam.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja wczoraj użyłam Welli po raz pierwszy i szału nie ma. Przez poprzednie 3 dni miałam bardziej puszyste włosy niż po niej, w dodatku zrobiło mi się to czego nie cierpię - w nocu poodgniatały mi się końcówki, każda w inną stronę.
A że włosy śliskie to fakt, zgubiłam gumkę w drodze do pracy.
To niefajnie, zwłaszcza z tymi końcówkami. Ja śpię we włosach związany w niski, luźny kucyk, inaczej są mocno niezdyscyplinowane w nocy i jedynym wyjściem jest ponownie je umyć

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

ice, chyba już nie chcę Life's A Peach - trafiłam teraz na takie zdjęcia i on jest straszliwie pomarańczowy
http://wchwililuzu.blogspot.com/2012...fes-peach.html
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 10:54   #1934
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Nie zrażaj się, moje potrzebowały prawie tygodnia z grubą warstwą masła, żeby odbić się od dna.
No nie zrażam się jeszcze, ale martwię się trochę, bo znowu muszę je pokatować depilatorem, a jakoś mam wrażenie, że to odwleka powrót do normalnej kondycji.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Alterra do ciała kusiła mnie wielokrotnie, ale często spotykałam się z opiniami, że te produkty ciężko się wchłaniają i mażą po skórze, a ja tego bardzo nie lubię. I dlatego jeszcze nigdy się nie odważyłam.
No to jest fakt - miałam 2 balsamy i oba się mazały, ale mimo to uważam że oba były fajne. Dlatego chcę też to masło, poza tym oczekuje od niego obłędnego zapachu.
No ale mam teraz 3 otwarte smarowidła do ciała i 2 w zapasie, więc na razie nie kupuję.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
To niefajnie, zwłaszcza z tymi końcówkami. Ja śpię we włosach związany w niski, luźny kucyk, inaczej są mocno niezdyscyplinowane w nocy i jedynym wyjściem jest ponownie je umyć
Mi się tak czasem robi, recepta na to jest wysuszenie włosów i pianka. Też generalnie śpię w związanych, ale po myciu nie, bo mi się czasem gumka odgniata, ale nawet jak zwiążę to zazwyczaj budzę się ze zsuniętą gumką.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
ice, chyba już nie chcę Life's A Peach - trafiłam teraz na takie zdjęcia i on jest straszliwie pomarańczowy
http://wchwililuzu.blogspot.com/2012...fes-peach.html
Ja wiem że jest pomarańczowy dawno nie miałam pomarańczowego różu i taki chcę na jesień.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 10:54   #1935
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja wczoraj użyłam Welli po raz pierwszy i szału nie ma. Przez poprzednie 3 dni miałam bardziej puszyste włosy niż po niej, w dodatku zrobiło mi się to czego nie cierpię - w nocu poodgniatały mi się końcówki, każda w inną stronę.
A że włosy śliskie to fakt, zgubiłam gumkę w drodze do pracy.
O, to u mnie własnie jest odwrotnie: włosy mi się wyprostowały i nawet śladu po gumce, którą spinam na noc nie widać za bardzo.
Śliskość jak widać może być zatem zaletą jak i wadą

Jakoś burzowo się zrobiło u mnie, ciekawe jak włosy to zniosą. Przy dusznej pogodzie mi się wywijają zawsze i wyglądam jak miotła. Może po Welli będzie lepiej

W ogóle jakoś ciężko mi uwierzyć, że już jutro 1. września! Niby tak mi się czas w domu dłuży bez pracy, ale z drugiej strony dni lecą...
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 11:07   #1936
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Poważnie nigdy? Myślałam że wszystkie go już miałyśmy.

Oni teraz coś pozmieniali w tym Cleanance i chyba trudniej go chwilowo dostać bo jakaś luka dystrybucyjna jest. Jak składałam zamówienie w Gemini to go nie było, w Eskulapie wtedy też nie, na All patrzylam to mało ofert...
Poważnie Miałam próbkę chyba z 5 lat temu, nie zachwycił mnie (ale czego się spodziewać po kilku myciach) i tak jakoś go omijałam...
Oczywiście teraz jak jest tak słabo dostepny kusi tym bardziej Myślałam, żeby kupić ten nowy żel Garnier żeby zdążyć przed odwykiem ale ma kwas salicylowy i się trochę boję, co się stanie jak się dostanie do oczu, więc jeśli znajdę Cleanance we wrześniu to ostrzegam, że go kupię - no ale to będzie zakup konieczny, bo nie mam żelu do twarzy!
Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Real Madryt kontra Barcelona
Real wygrał 2-1, ale wedlug mnie powinno być dla nich conajmniej 3-1 albo i więcej, ale trochę strzałami pudłowali. Euro mi zryło tak mózg, że teraz mecze oglądam, a Realu zwłaszcza, bo Ozil
A, no to dobre drużyny Choć jak pisałam, nawet po finale Ligi Mistrzów zasnęłabym od razu - ja często w trakcie meczy zasypiam Jakoś nie fascynuje mnie sport w telewizji... Zresztą ja w ogóle nie umiem oglądać telewizji
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Nie zdążyłam nadrobić wątku od wczoraj, ale się chciałam pochwalić, że jutro bladym świtem jadę w Bieszczady i życzę Wam miłego weekendu
Ale super! Udanego wyjazdu Ja moooże pod koniec września pojadę w góry i już nie mogę się doczekać!
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
To niefajnie, zwłaszcza z tymi końcówkami. Ja śpię we włosach związany w niski, luźny kucyk, inaczej są mocno niezdyscyplinowane w nocy i jedynym wyjściem jest ponownie je umyć
A ja śpię zawsze z rozpuszczonymi Ale moje włosy żyją własnym życiem co bym z nimi nie robiła...


Ale się dzisiaj zmęczyłam na rowerze, pod koniec już miałam dosyć. Ale i tak jestem zadowolona, że nie pojechałam autobusem, bo przez @ czuję się tak słabo, że bym nie dała rady stać pół godziny w zaduchu

Etorebki nadal nie mam, ale może wieczorem uda mi się ją dostać

A, kupiłam ostatnio te 3 micele... a skończyły mi się płatki kosmetyczne i nie miałam jak wypróbować tego płynu jeszcze
__________________
.
.
Wszyscy mają bloga. mam i ja
(mój wątek o lakierach Isadora Graffiti)

kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 11:15   #1937
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
O, to u mnie własnie jest odwrotnie: włosy mi się wyprostowały i nawet śladu po gumce, którą spinam na noc nie widać za bardzo.
Śliskość jak widać może być zatem zaletą jak i wadą
Inny szampon i inne włosy... Ja na razie jeszcze nie oceniam, ale pierwsze użycie nie bardzo.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Poważnie Miałam próbkę chyba z 5 lat temu, nie zachwycił mnie (ale czego się spodziewać po kilku myciach) i tak jakoś go omijałam...
Oczywiście teraz jak jest tak słabo dostepny kusi tym bardziej Myślałam, żeby kupić ten nowy żel Garnier żeby zdążyć przed odwykiem ale ma kwas salicylowy i się trochę boję, co się stanie jak się dostanie do oczu, więc jeśli znajdę Cleanance we wrześniu to ostrzegam, że go kupię - no ale to będzie zakup konieczny, bo nie mam żelu do twarzy!
No to przecież wiadomo że jak się czegoś nie ma to jest zakup konieczny i usprawiedliwiony nawet na odwyku. Mi się np. kończy tonik do twarzy, więc też zakup wypadnie w trakcie odwyku.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 11:39   #1938
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 555
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
No nie zrażam się jeszcze, ale martwię się trochę, bo znowu muszę je pokatować depilatorem, a jakoś mam wrażenie, że to odwleka powrót do normalnej kondycji.
Moje na szczęście lepiej znoszą depilator, niż wosk. A zwykłego golenia to w ogóle nie tolerują.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
No to jest fakt - miałam 2 balsamy i oba się mazały, ale mimo to uważam że oba były fajne. Dlatego chcę też to masło, poza tym oczekuje od niego obłędnego zapachu.
No ale mam teraz 3 otwarte smarowidła do ciała i 2 w zapasie, więc na razie nie kupuję.
Nie kupisz, bo za niecałe 12 godzin zaczynasz odwyk.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja wiem że jest pomarańczowy dawno nie miałam pomarańczowego różu i taki chcę na jesień.
Ja poprzednio zawsze widziałam takie zdjęcia, gdzie na moim monitorze wypadał bardziej jak dojrzała nektarynka, a nie dynia
Mam już pomarańczkę z Givenchy i to mi wystarczy, bo rzadko używam takich odcieni.

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Jakoś burzowo się zrobiło u mnie, ciekawe jak włosy to zniosą. Przy dusznej pogodzie mi się wywijają zawsze i wyglądam jak miotła. Może po Welli będzie lepiej
U mnie padało już w nocy, w drodze do pracy tak spuszyły mi się włosy, że chyba zaraz je zwiążę, bo wyglądają coraz gorzej.

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
jeśli znajdę Cleanance we wrześniu to ostrzegam, że go kupię - no ale to będzie zakup konieczny, bo nie mam żelu do twarzy!
Zakupy konieczne nie podlegają odwykowi, to jasne.
Chociaż u mnie chyba nawet takich nie będzie
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 11:57   #1939
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Byłaś? Nie widziałam Cię, a końcówki nie pamiętam
Niestety nie dałam rady wpaść na plażę. Nasz casting na współlokatorkę niemiłosiernie się przedłużył, no i z racji mojego powrotu do Trójmiasta miałam sporo na głowie i byłyśmy już spóźnione na umówione wcześniej imprezy.

Strasznie żałuję.
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-31, 12:08   #1940
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Inny szampon i inne włosy... Ja na razie jeszcze nie oceniam, ale pierwsze użycie nie bardzo.
Może inna seria by Ci bardziej podeszła

Zbieram się do koleżanki na ploty
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 12:32   #1941
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Moje na szczęście lepiej znoszą depilator, niż wosk. A zwykłego golenia to w ogóle nie tolerują.
Ja do wosku zraziłam się za młodu, kiedy plynnym się poparzyłam, a z plastrów mi cały został na nodzie i nie chciał zejść. Golenie sluży mi najlepiej chyba, nie wrastają mi wtedy włoski i nigdy nie mam podrażnień, ale depilator efektywniejszy, więc jego wybieram najczęściej.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Nie kupisz, bo za niecałe 12 godzin zaczynasz odwyk.
A no wiem. Nawet nie planuję pojawiać się w okolicy Rossmanna w najbliższym czasie.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja poprzednio zawsze widziałam takie zdjęcia, gdzie na moim monitorze wypadał bardziej jak dojrzała nektarynka, a nie dynia
To ja od początku się na niego napaliłam przez ten pomarańczowy kolor, 100 lat nie miałam takiego różu a lubiłam pomarańczowe.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Zakupy konieczne nie podlegają odwykowi, to jasne.
Chociaż u mnie chyba nawet takich nie będzie
Zużywaj dzielnie to może coś się skończy?

W ogóle to strasznie mnie już ciągnie do domu, chcę sobie usiąśc na kanapie, pomalować paznokcie po raz pierwszy od 3 tygodni (?) i odpocząć.

Chociaż jak sobie pomyślę, że już wrzesień to mnie ściska w żołądku, tym bardziej że on tak szybko zleci.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 12:40   #1942
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
No to przecież wiadomo że jak się czegoś nie ma to jest zakup konieczny i usprawiedliwiony nawet na odwyku.
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Zakupy konieczne nie podlegają odwykowi, to jasne.
Chociaż u mnie chyba nawet takich nie będzie
No to czuję się usprawiedliwiona
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja do wosku zraziłam się za młodu, kiedy plynnym się poparzyłam, a z plastrów mi cały został na nodzie i nie chciał zejść. Golenie sluży mi najlepiej chyba, nie wrastają mi wtedy włoski i nigdy nie mam podrażnień, ale depilator efektywniejszy, więc jego wybieram najczęściej.
A ja tak jak snow - nie używam golarki (no, tylko na uda, bo tam ból od depilatora jest nie do zniesienia dla mnie, piecze mnie skóra i boję się pajączków). Łydki po goleniu właściwie od razu są okropne, dlatego zawsze używam depilatora, tylko zawsze zajmuje mi się dużo czasu, a mam nowy depilator...
Wosku w plastrach używam czasami, ale zawsze go tnę na kawałki, bo nie mam siły oderwać całego na raz, no i kiedyś tak jak Tobie został mi kiedyś cały na nodze. Teraz w sumie mnie to śmieszy, ale wtedy to była panika, jak ja mam to zdjąć
__________________
.
.
Wszyscy mają bloga. mam i ja
(mój wątek o lakierach Isadora Graffiti)

kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 12:55   #1943
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Przyłączam się do waszego odwyku. Daję sobie absolutnego bana na pielęgnację i nie tak absolutnego na kolorówkę. Mam nadzieję, że nic nie będzie mnie za bardzo kusić.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 13:07   #1944
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 555
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja do wosku zraziłam się za młodu, kiedy plynnym się poparzyłam, a z plastrów mi cały został na nodzie i nie chciał zejść. Golenie sluży mi najlepiej chyba, nie wrastają mi wtedy włoski i nigdy nie mam podrażnień, ale depilator efektywniejszy, więc jego wybieram najczęściej.
Ja wosk lubię, wcześniej chodziłam do kosmetyczki na całe nogi i bikini, ale potem uznałam, że szkoda mi pieniędzy i kupowałam plastry Veet. Nie miałam zastrzeżeń. Nigdy nie została mi na nodze nawet odrobina.

Przestałam golić nogi jakoś wcześnie w liceum, kiedy dostałam od rodziców super wypasiony depilator z nakładkami, nasadkami itp. Potem przerzuciłam się na wosk, a teraz wróciłam do depilatora, ale kupiłam nowy - najprostszy z możliwych.
Dzięki temu na nogach mam już niewiele włosków, są cienkie i jasne, a niestety wcześniej było ich naprawdę dużo i bardzo ciemne.

A po goleniu miałam zawsze bardzo suchą skórę, moje łydki bardzo źle to znosiły.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
To ja od początku się na niego napaliłam przez ten pomarańczowy kolor, 100 lat nie miałam takiego różu a lubiłam pomarańczowe.
A ja sobie coś uroiłam Tym lepiej dla mnie, że już wiem, jak wygląda naprawdę.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Zużywaj dzielnie to może coś się skończy?
Zużywam bardzo dzielnie, na pewno we wrzesniu skończy mi się sporo kosmetyków. Tylko zapasy sa ogromne...
Jestem z siebie dumna, bo zużyłam już połowę 400 ml butli balsamu AA - zmieniłam o nim zdanie, jak moja skóra doszła do siebie po urlopie, to bardzo dobrze się sprawdza, zwłaszcza rano

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
W ogóle to strasznie mnie już ciągnie do domu, chcę sobie usiąśc na kanapie, pomalować paznokcie po raz pierwszy od 3 tygodni (?) i odpocząć.

Chociaż jak sobie pomyślę, że już wrzesień to mnie ściska w żołądku, tym bardziej że on tak szybko zleci.
Też chcę do domu, ale wrócę dopiero przed 20.
Wrzesień też będę miała bardzo zawalony i pewnie minie mi w mgnieniu oka...

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
A ja tak jak snow - nie używam golarki (no, tylko na uda, bo tam ból od depilatora jest nie do zniesienia dla mnie, piecze mnie skóra i boję się pajączków). Łydki po goleniu właściwie od razu są okropne, dlatego zawsze używam depilatora, tylko zawsze zajmuje mi się dużo czasu, a mam nowy depilator...
Moje uda przyzwyczaiły się do wosku i depilator już im nie straszny. Jak napnę dobrze skórę, to nic złego się nie dzieje.

Mnie depilator nie zajmuje już dużo czasu, a jak już pisałam, mam bardzo prosty (chociaż nowy, w sensie niedawno kupiony).
Najważniejsze jest to, że dzięki niemu mogę depilować łydki co 2, a nawet 3 tygodnie. Dla mnie to bezcenne.

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

em - super, ale mamy grupę wsparcia!
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 13:26   #1945
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Przyłączam się do waszego odwyku. Daję sobie absolutnego bana na pielęgnację i nie tak absolutnego na kolorówkę. Mam nadzieję, że nic nie będzie mnie za bardzo kusić.
No to nas juz całkiem sporo do wzajemnego wspierania się.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Przestałam golić nogi jakoś wcześnie w liceum, kiedy dostałam od rodziców super wypasiony depilator z nakładkami, nasadkami itp. Potem przerzuciłam się na wosk, a teraz wróciłam do depilatora, ale kupiłam nowy - najprostszy z możliwych.
Dzięki temu na nogach mam już niewiele włosków, są cienkie i jasne, a niestety wcześniej było ich naprawdę dużo i bardzo ciemne.
Ja muszę przyznać, że jestem mięczak i depilacja nie dość, że zajmuje mi dużo czasu, to jeszcze możliwa jest tylko na nogach, z tym że na udach odpadła ze względu na naczynka. Mam depilator z nakładką masującą, raz ją ściągnęłam i założyłam taką że był jak zwykły to wyłam z bólu. Jak dostałam depilator to przez pierwszych kilka razy musiałam sobie walnąć coś mocniejszego przed.

No i włoski na początku odrastały bardzo słabe, ale teraz już nie aż tak, wiadomo że słabsze niż po goleniu ale nie takie jak bym oczekiwała.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 13:34   #1946
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 555
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja muszę przyznać, że jestem mięczak i depilacja nie dość, że zajmuje mi dużo czasu, to jeszcze możliwa jest tylko na nogach, z tym że na udach odpadła ze względu na naczynka. Mam depilator z nakładką masującą, raz ją ściągnęłam i założyłam taką że był jak zwykły to wyłam z bólu. Jak dostałam depilator to przez pierwszych kilka razy musiałam sobie walnąć coś mocniejszego przed.

No i włoski na początku odrastały bardzo słabe, ale teraz już nie aż tak, wiadomo że słabsze niż po goleniu ale nie takie jak bym oczekiwała.
Mnie pierwsze kilka razy też bolało przeraźliwie, pomimo nasadki chłodzącej, ale teraz to już nic nie czuję. Nasadkę zresztą dość szybko uznałam za zbędną. I nigdy nie musiałam się niczym znieczulać, chociaż ogólnie uważam się za osobę o bardzo niskim progu bólu.
Naczynka na udach na szczęście się nie buntują.

U mnie po 10 latach regularnej depilacji (może zdarzyło mi się w tym czasie w sumie ze 3 razy ogolić nogi) efekt jest nieprawdopodobny, to jest niebo a ziemia! Są słabsze, cieńsze, jaśniejsze, rzadsze... Trwało to oczywiście trochę czasu, zanim się osłabiły. Myślę, że systematyczność jest tu najważniejsza, a także nie wracanie do golenia, wydaje mi się, że to tylko niweczy efekty
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 13:40   #1947
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

No ja dopiero od 3 lat mam depilator, a w międzyczasie zdarza mi się czasem ogolić, najczęściej jak mi się spieszy. Ale w sumie nie ma co narzekać, z depilatora na pewno nie zrezygnuję, nawet jeżeli efekty nie są takie do końca jak powinny być.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 14:20   #1948
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Ja mam depilator od dawna, ale używam rzadko, jakoś golenie jest po prostu szybsze, nawet jeśli trzeba je często powtarzać. snow, trochę mnie jednak zachęciłaś do bardziej regularnego stosowania.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 08:33   #1949
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 555
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
No ja dopiero od 3 lat mam depilator, a w międzyczasie zdarza mi się czasem ogolić, najczęściej jak mi się spieszy. Ale w sumie nie ma co narzekać, z depilatora na pewno nie zrezygnuję, nawet jeżeli efekty nie są takie do końca jak powinny być.
Myślę, że jakbyś przez dłuższy czas stosowała regularnie, to osiągniesz naprawdę bardzo dobre efekty.

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Ja mam depilator od dawna, ale używam rzadko, jakoś golenie jest po prostu szybsze, nawet jeśli trzeba je często powtarzać. snow, trochę mnie jednak zachęciłaś do bardziej regularnego stosowania.
To fajnie, uważam, że naprawdę warto. Początkowo faktycznie zajmuje to sporo czasu, ale teraz depilacja trwa u mnie może kilka minut dłużej niż golenie, a za to mam spokój na dużo, dużo dłużej i moje nogi są mi wdzięczne.

ice, ja też skusiłam się przed odwykowo na ten W7 Candy Floss, odkąd napisałaś, że go klikasz, chodził mi po głowie, bo już kiedyś zwróciłam na niego uwagę - przy zakupie róży Sleek. Do kompletu kliknęłam jeszcze W7 Africa, który też ma świetne opinie na KWC. Oczywiście nie są mi zupełnie potrzebne, ale uznałam, że to będzie taki zakup na zachętę, żeby wytrwać i pocieszenie jednocześnie.

Chociaż czeka mnie co najmniej 30 dni bez zakupów kosmetycznych, to w sumie czuję się z tym bardzo dobrze.
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 08:50   #1950
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Isa:
mogłabyś zmierzyć głębokość szuflady w biurku Micke?
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.