Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

[AsiaW**]

To moZe jest jakis sposob😄maz niech wrzmie wolne i dzialajcie bez Przerwy😄

[mmgi]

Napisane przez dusiolka

Mmgi oj tak maz w szpitalu tez był świetny 😍
Co do spania to ja zawsze układam mała na boku ,raz jednym a raz drugim. W dzien pozwalam na wznak troszkę

Napisane przez ellyunia

Mmgi moja śpi z raczkami przy głowie, ale to domena dzieci zdrowych wiec nic tylko sie cieszyć 😉

Napisane przez smerfetka2808

Mmgi no właśnie bo jak sie karmi piersią to trudno zmierzyć ile dzidzius je pięknie Twoja Kruszynka przybrała!
Ja kładę Małego na boczku raz jednym raz drugim bo jak mu się uleje to odrazu wyleci a nie zaksztusi się maleństwo pięknie Ci waga spadła

Dzięki za odpowiedzi. Moja też śpi z rączkami u góry, tylko zastanawiałam się nad tą główką. Jak śpi to sama układam ją na boku, bo się boję zakrztuszenia gdyby jej się ulało (chociaż czytałam, że nawet jak dziecko ma główkę prosto, a ma mu się ulać, to automatycznie przekręca na bok), ale nawet jak w dzień ma okres aktywności i ja ustawiam jej głowę na prosto to ona od razu przekręca na bok. Zastanawiałam się, czy wszystkie noworodki tak mają dlatego, że nie trzymają główki, czy to powód do niepokoju.

Napisane przez Szczeperka

Moj też śpi z rękami przy głowie, a główkę ma na boku

Dostałam koło poporodowe ucieszyło mnie bardziej niż jakikolwiek prezent od męża

A dostałaś coś od męża po porodzie?

[Kinqaa]

Młody mi chyba wcisnął nogi w moje żebra... a grrrrrrrrrr.

Szczeperka hihi koło uradowało cię bardziej niż biżuteria widzę

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

kleo fajnie ,że się odezwałaś ! nie zaniedbuj nas tak już!

[heffitka84]

Napisane przez ellyunia

Heffitka przed szpitalem polecam Ci zaaplikować sobie czopka glicerynowego. Ja sobie tez strzelilam jakoś nie wyobrażam sobie iść na 2 po cc
Tak samo po szpitalu czopek na wagę złota 😄
Ja jem nabiał i pije kawę 😄

Katerina braciszek chciał wkupić sie w łaski siostry 😄

Mmgi moja śpi z raczkami przy głowie, ale to domena dzieci zdrowych wiec nic tylko sie cieszyć 😉

No tak zrobie
Ellyunia a powiedz ile wcześniej dalas czopek? Niby pisze ze kilka minut sie rozpuszcza i potem mozna sie oproznic czyli moge to zrobic godzine przed wyjściem do szpitala czy lepiej dzien wczesniej?

[Kinqaa]

Ja to zrobię po ostatnim posiłku. czyli zjem kolację gdzieś może o 21. A o 23-24 czopek przed spaniem. A i tak wstać trzeba o 6 jak nie wcześniej.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Na głodzie trzeba będzie jechać do szpitala i czekać na cc ;/ masakra. A później znów głód.

[heffitka84]

Napisane przez Kinqaa

Ja to zrobię po ostatnim posiłku. czyli zjem kolację gdzieś może o 21. A o 23-24 czopek przed spaniem. A i tak wstać trzeba o 6 jak nie wcześniej.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Na głodzie trzeba będzie jechać do szpitala i czekać na cc ;/ masakra. A później znów głód.

Mi powiedzieli ze ostatni posilek w niedziele do 17 :-(

[Kinqaa]

Napisane przez heffitka84

Mi powiedzieli ze ostatni posilek w niedziele do 17 :-(

O masakra
Ja mogę jeść do 2 w nocy ale nie będę

[dusiolka]

Napisane przez Kinqaa

O masakra

Ja mogę jeść do 2 w nocy ale nie będę

To jest szansa na ostatnie kfc!!:d

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Wlasnie dostalyscie cos od mężów po porodzie?

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Akrolowa i jak dalas Franiowi dicoflor?lepiej?

[alb]

Napisane przez ewka555

Hej. Gratuluje porodow moja malutka od wczoraj na samej piersi przybrala 70 wiec chyba jest ok. Ale mialysmy wczoraj USG nerek i się okazali ze maja inna budowę i SA jakby zrośnięte biegunami. Doktor mówi zeby się nie martwić ale będziemy pewnie pod opieka nefrologa

Będzie dobrze. U nas nie ma wodonercza, które było w ciąży, ale jest nietypowa budowa lewej nerki. Musimy to skontrolować na usg za miesiąc, ale lekarka twierdzi że nie powinno to powodować problemów. Jutro idę po skierowanie do nefrologa.

Napisane przez heffitka84

Czy ktoras karmiaca matka pije kawe?

Ja piję jedną dziennie jak mam ochotę.

Napisane przez heffitka84

Kinga sorki ze tak wprost, robisz lewatywe przed cc w poniedziałek? :-P
Ja sie zastanawiam bo to niby nieobowiązkowe, szpital tego nie zrobi, wiec mam sie zastanowic i we wlasnym zakresie robic. A czy mozna kupic cos na przeczyszczenie zamiast robienia lewatywy?

Mi nie zrobili lewatywy przed cc. Dobrze że rano mnie trochę pogoniło z nerwów. Jak będziesz mieć zaparcie to lepiej coś zapodać bo po cc jest ciężko.

Napisane przez dusiolka

Biedro relanium dali?o masakra..;/ ja bym sie nie zgodziła na relanium.

Do do lewatywy to ja miałam ale wtedy miałam miec porod sn, dobra sprawa i tka pol naga chodziłam przed wszystkimi -twierdze ze ciaza wyzbywa wstydu;d

Fakt. Przy porodzie coś takiego jak wstyd przestaje istnieć.

Napisane przez smerfetka2808

Mmgi no właśnie bo jak sie karmi piersią to trudno zmierzyć ile dzidzius je pięknie Twoja Kruszynka przybrała!
Ja kładę Małego na boczku raz jednym raz drugim bo jak mu się uleje to odrazu wyleci a nie zaksztusi się maleństwo pięknie Ci waga spadła

Dusiolka ja wczoraj zjadłam jogurt to Artusia brzuszek bolał. Dzis mi nawet czop nie pomógł nie wiem co jest. Kupiłam sobie suszone śliwki może to mnie ruszy

Ellyunia Twoja Majeczka ma piękny żołądeczek jak jej tak nic nie rusza super

Te zaparcia mogą być od żelaza. Też się z tym męczę i też zakupiłam suszone śliwki


Dzisiaj się ważyłam i już -12 kg jest. Jeszcze tylko 6 do wagi wyjściowej. Gorzej że nad blizną zrobił mi się taki zwis skóry. Jak to się nie wyrówna to będę musiała zacząć odkładać kasę na plastykę brzucha... Brzydko mnie zszyli tym razem.

[akrolowa]

Dusiolka odpukac po wieczornym karmieniu zasnął, wczoraj 4h mu to zajelo tyle krzyku było. Mam nadzieje ze noc też będzie spokojna.

[justynalyp]

akrolowa kup jutro infacol nam pomaga.

[biedro87]

ja ogólnie mam problem z zaparciami. Rano pije kompot z jabłek i suszonych śliwek, później wyjadam owoce. A na śniadanko musli z mlekiem. O tyle o ile funkcjonowalam. Jablka z kompotu na czczo karmiące mogą jeść na pewno, śliwki chyba tez.

cos czuje cc dzis ordynator pomruczal cos o gestozie i cholestazie czy jakos tak. Próby watrobowe mam podniesione. Jutro maja robic jeszcze jakies badania. Ja tu rodzic przyszłam!!!

laska z mojej sali miała indukcje, nic jej nie ruszylo i czeka na cc.

ja wiem, ze większość z Was jest na innym etapie macierzyństwa,ale chciałam sie wyżalić.

[heffitka84]

Biedro jesli bedzie trzeba cc to pamietaj ze to wszystko dla malenstwa i sie obrona honoru Krakowa nie przejmuj :-D

[dusiolka]

Napisane przez heffitka84

Biedro jesli bedzie trzeba cc to pamietaj ze to wszystko dla malenstwa i sie obrona honoru Krakowa nie przejmuj :-D

Biedro sie solidaryzuje

Biedro grunt zebys juz miała zdrowe Malenstwo koło siebie ;*

[biedro87]

Napisane przez heffitka84

Biedro jesli bedzie trzeba cc to pamietaj ze to wszystko dla malenstwa i sie obrona honoru Krakowa nie przejmuj :-D

:d będzie co będzie. Bardzo chciałabym spróbować porodu Sn, ale nie będę się upierać( napisałam po relanium :dd)

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

juz doczekać sie nie mogę mojej córeczki ��

[Kinqaa]

Nie ważne czy cc czy sn, ważne,aby zdrowe i wszystko ok było

[Szczeperka]

Napisane przez Kinqaa

Nie ważne czy cc czy sn, ważne,aby zdrowe i wszystko ok było

Dokładnie!

[Martusia1499]

AsiaW ale ileż można, hihi

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

biedro pewnie dlatego ci tak ciężko przychodzi myśl o cc bo się mocno nastawiłas na sn, ja to rozumiem Ważne, żeby rozwiązanie było jak najbezpieczniejsze dla maleństwa

[akrolowa]

Justyna właśnie już mówiłam o tym mężowi, bo wcześniej wspominalas. Drze się w niebogłosy tak jak wczoraj tylko później zaczął... ech

[Martusia1499]

Napisane przez akrolowa

Justyna właśnie już mówiłam o tym mężowi, bo wcześniej wspominalas. Drze się w niebogłosy tak jak wczoraj tylko później zaczął... ech

Kurcze biedny mały

[AsiaW**]

Biedro kciuko 3mam,ale pamietaj noe waznr jak wazne zeby dzieciatko bylo na zewnatrz cale i zdrowe. Bedzie dobrze.

[dusiolka]

Napisane przez akrolowa

Justyna właśnie już mówiłam o tym mężowi, bo wcześniej wspominalas. Drze się w niebogłosy tak jak wczoraj tylko później zaczął... ech

A probowalas z dicoflorem?

[Myszunia19]

Napisane przez Martusia1499

A na kiedy masz termin z om ? Bo widziałam jakieś dwa terminy twoje

na jutro czyli na 15 ale nie licze że jutro urodze...

Napisane przez olena90

Godzina 17.50 3kg 53cm. Porod sn..

Gratulacje Sliczny skarb

Napisane przez Kinqaa

Matko... ostatnio ciągle myślę, aby mi synek się zdrowy urodził ... w jakąś paranoję wpadłam i strach.

och mam to samo... na koniec takie schizy...

Napisane przez dusiolka

Biedro relanium dali?o masakra..;/ ja bym sie nie zgodziła na relanium.

Do do lewatywy to ja miałam ale wtedy miałam miec porod sn, dobra sprawa i tka pol naga chodziłam przed wszystkimi -twierdze ze ciaza wyzbywa wstydu;d

o tak. Kiedyś chodziłam do ginekologa kobiety i nie wyobrażałam sobie mężczyzny a teraz mnie to nie rusza.

Napisane przez TOMORROW

Hej, od wczoraj jesteśmy z naszą Małgosią w domu

w ten dzień, co pisałam (9.01) , że mnie brzuch okresowo boli i że się ogólnie źle czuję (dreszcze, ból głowy, brak apetytu), to o ok 17.30 dostałam bardzo bolesnych skurczy co ok 3 minuty, pojawiła się krew i z płaczem pojechałam z mężem do szpitala. Strasznie bałam się , że łożysko się odkleja i coś złego się wydarzy.
Na IP byliśmy o 18.00, a o 20.00 mała wyszła, rozpychając się, że nacięcie nie starczyło i pękłam niefajnie w 2 miejscach.
Antybiotyk na GBS późno podany i CRP było wysokie, ale szybko spadło.

Bóle były takie, że trochę popiskiwałam i pomyślałam, że jak teraz tak boli, to co będzie za kilka godzin i spytałam, czy w późniejszym etapie mogę dostać znieczulenie, a tu słyszę "Nie ma czasu, już będziemy rodzić"
Parte trochę trwały, bo je zmarnowałam na początku, coś mi to nie szło, a potem skurcze stały się rzadsze i nie każdy nadawał się na parcie, więc podłączono oxy (o dziwo wcale ból się nie nasilił, bo straszyłyście) i w końcu udało się.

Dali mi takiego brudaska-od razu zrobiła kupkę na moją dłoń, a ja nie wiedziałam i jej na pleckach rozsmarowałam

Coś mam za mało mleka i trochę ratuję się MM, ale często ściągam, żeby tylko w końcu swoje mleczko podawać-bo mała potrafi pić nawet godzinę z piersi a i tak jest głodna.

Niesamowite jest to, jak szybko taki maluszek staje się najważniejszy na świecie. Jak tak co chwilę była brana na jakieś kłucie, to aż się poryczałam.

Nie wiem, kiedy Was nadrobię, bo musimy się ogarnąć-przede wszystkim w tym karmieniem.

Jestem zaskoczona, że ja, taki wrażliwiec płaczący na porodach w TV-nie zapłakałam przy swoim porodzie, jak mi dali malutką, to czułam po prostu ulgę, że to już- a było co rodzić (waga 3890g, 57 cm)

EWKA, SZCZEPERKA, OLENA, VIC-gratulacje!

Napisane przez kleo111

Witam Was Kochane
Ale dawno tu nie zaglądałam, aż mi głupio, że tak Was zaniedbałam Na swoje usprawiedliwienie mam to, że od wyjscia ze szpitala (czyli Wigilii) wogóle nie wchodziłam na forum z braku czasu- kiedy mam chwilkę wypoczywam i odsypiam zarwane nocki.
Ale się juz dużo Dzidziusiów narodziło- każdej Mamusi z osobna serdecznie gratuluję!!!! Widzę też, że wiele z Was urodziło jeszcze w grudniu, także nie jestem sama z przyspieszonym TP

U nas wszystko w porządku, Oskarek rośnie jak na drożdzach- dziś byliśmy u lekarza i waży już 3800 gram mój kochany bąbelek Nocki mamy czasem przespane, a czasem nie. Śmieję się, że jak mąż jest na służbie Mały daje mi popalić, dziś w nocy spałam aż 30 minut- od 5 do 5:30
Za to jak mąż jest w domku Synuś potrafi przespać nawet 6- 7 godzin- i gdzie tu sprawiedliwość?
Ogólnie jestem jeszcze troszkę zmęczona, bo odciągam sobie pokarm co 3 godzinki i muszę to robić systematycznie bo inaczej piersi pobolewają.
Aaa i mamy już ustaloną datę Chrztu naszego Szkraba- 8 luty Kupiłam mu już nawet ubranko na tą uroczystość
Pozdrawiam cieplutko i trzymam mocno kciuki za dalsze porody:

dajesz rade

Napisane przez Kinqaa

Nie ważne czy cc czy sn, ważne,aby zdrowe i wszystko ok było

tak nie ma nic ważniejszego. Naprawde

Ja dziś posprzątałam chyba wszystko co sie w mieszkaniu dało posprzątać łącznie z podłogami na kolanach.

[akrolowa]

Dusiolka tak i zamierzam jeszcze z nim działać. Franek właśnie zasnął wiec i ja się kładę, a jutro pogadam z lekarka jak tu nudzę pomóc. Przez jakiś czas masaż brzuszka i ciepłe okłady przynosiły mu ulgę wiec i to będę dalej praktykować. Mam nadzieje ze szybko się z tym uporamy, bo płakać może byleby tak nie cierpiał.

[olena90]

Moja współlokatorka zaraz jakies deprechy i nerwicy dostanie. W szkole rodzenia powiedzieli jej ze lepiej jak przez 6tygodni to facet wszystko robi przy dziecku wiec sie niczym nie przejmowala. A teraz lezy na wyrze i nadrabia czytajac poradniki jak przewijac itd.
Na szczescie moja Lili nie reaguje na placze jej synka i spi jak zabita

---------- Dopisano o 05:24 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

Matko wlasnie przeprosila go ze musiala go przewinac a on plakal...

[smerfetka2808]

B

---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------

Alb myślisz że to przez żelazo tak nam się dzieje? Kurcze

Biedro kij z Sn! Też chciałam próbować ale dzięki Bogu mi nie pozwolili. Maluszek teraz najważniejszy

[olena90]

My sie karmimy. Jakos nam to idzie ale jedna brodawka juz zmasakrowana...

[Eirene1987]

Napisane przez biedro87

ja ogólnie mam problem z zaparciami. Rano pije kompot z jabłek i suszonych śliwek, później wyjadam owoce. A na śniadanko musli z mlekiem. O tyle o ile funkcjonowalam. Jablka z kompotu na czczo karmiące mogą jeść na pewno, śliwki chyba tez.

cos czuje cc dzis ordynator pomruczal cos o gestozie i cholestazie czy jakos tak. Próby watrobowe mam podniesione. Jutro maja robic jeszcze jakies badania. Ja tu rodzic przyszłam!!!

laska z mojej sali miała indukcje, nic jej nie ruszylo i czeka na cc.

ja wiem, ze większość z Was jest na innym etapie macierzyństwa,ale chciałam sie wyżalić.

Będzie dobrze jakby nie było

[alb]

Napisane przez smerfetka2808

B

---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------

Alb myślisz że to przez żelazo tak nam się dzieje? Kurcze

Biedro kij z Sn! Też chciałam próbować ale dzięki Bogu mi nie pozwolili. Maluszek teraz najważniejszy

Może tak być. Ja jem tak że nie powinnam mieć żadnych problemów i nigdy nie miałam, więc obstawiam że to wina żelaza.

[Kinqaa]

Heffitka