Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

[Lea_ny]

Napisane przez ttuska

Dziewvzyny donosze ze szpitalnego loza, ze przechodzę już kryzys.. mam wyrzuty sumienia że dzisiaj posiedzialam 1,5h na zewnątrz, ale ile można lezec w łóżku
Dodatkowo non stop mamy jeżdżą z dzieciaczkami - cudowny widok

Biedna Wiadomo ile będziesz tam siedzieć?

[weselna01]

Napisane przez Lea_ny

Biedna Wiadomo ile będziesz tam siedzieć?

No właśnie - ile w zasadzie już tam jesteś? Nie mieli Ci zakładać pesara i puszczać do domu?

[Maadzialenaa]

Napisane przez Lea_ny

Opłatkowe spioszki i pokarmowy spiworek Zastanawiałam się o co chodzi - uznałam, że "oplatkowe" spioszki, to jakieś białe, w takim stylu jak do chrztu

Wlasnie ostatnio zastanawiałam się nad takim futrzanym pajacem że Smyka, ale przecenione była tylko na 50, więc uznałam, że może jeszcze gdzieś znajde coś innego.

Za 40 zł w smyku jest taki futrzany tygryskowy (może być i na dziewczynkę i na chłopca), a za 30 zł jest myszka mini (ta już typowo dziewczęca) - dziś kupiłam

[Lea_ny]

Napisane przez Maadzialenaa

Za 40 zł w smyku jest taki futrzany tygryskowy (może być i na dziewczynkę i na chłopca), a za 30 zł jest myszka mini (ta już typowo dziewczęca) - dziś kupiłam

No właśnie widziałam tego tygryska i się nad nim zastanawiam

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Rany, chyba muszę iść po jakiegoś loda do Biedronki, bo naszło mnie tak, że szok!

[ttuska]

Napisane przez Lea_ny

Biedna Wiadomo ile będziesz tam siedzieć?

Napisane przez weselna01

No właśnie - ile w zasadzie już tam jesteś? Nie mieli Ci zakładać pesara i puszczać do domu?

W poniedziałek będę badana i będzie decyzja ale ja czuję po odstawieniu dozylnego magnezu znowu skurcze :/

[chrupa]

Napisane przez cherriebomb

Mama stwierdziła że z bebenkiem jest coś nie tak, ale że ona nie wie co z tym zrobić i zaczęła jojczec ze ona by mi dala kasę na rożek i na kocyk a nie ze wymyślam jakieś szycie i tylko zawracam mandolinefakt, nie szylam nic od liceum, ale kurcze co innego kupić a co innego zrobić coś własnoręcznie dla swojego dziecka

Hehe, kupić zawsze łatwiej Moja się kocykowi i rożkowi nie dziwiła, ale pieluchom już owszem I sama się sobie dziwię teraz bo tą tetrę się strasznie kiepsko fastryguje :P

Napisane przez aisot

Ja mam jakieś opłatkowe śpioszki i jeden pokarmowy śpiworek.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Boze co ten słownik....
Polarkowe śpioszki oczywiście i jeden polarkowy śpiworek.

dla słownika!

Napisane przez nelyen

ja tam idę w warstwy, a na chłodniejsze dni mam taki miękki polarowy kombinezon ze smyka, włochaty taki ale to mam wrażenie, że już mega ciepłe. no nic, wyjdzie w praniu

Warstwy to też jest mój plan. Na dziecia jakieś body, pajac, sweterek, dziecko do rożka/śpiworka i jak potrzeba to zawsze można dołożyć koc do tego


Co za popołudnie! Miałam iść na urodziny do znajomej bo zostałam znienacka zaproszona jako, że siedzę u rodziców. Już się z bratem dogadaliśmy co i jak, kupiliśmy prezent, a tu o 18 dzwoni jego sąsiadka z dołu, że jej mieszkanie zalewa! Brat z bratową pojechali czym prędzej zostawiając mnie i tacie swojego 1,5-rocznego synka. I okazało się, że wywaliło im z pionu odpływowego... Wyobrażacie sobie? normalnie wywalało im do mieszkania cudze gówna sąsiadów z góry Hydraulik półtorej godziny nie dał rady odetkać
W końcu małego zabrali do siebie teściowie brata, tata pojechał pomóc z hydrauliką, a ja siedzę jak ten debil i nic nie mogę :/ Parkiet mają cały do wymiany, nawet nie chcę myśleć co leżało na podłodze...
I jeszcze się załamałam, że mój tata sobie lepiej radził z młodym i jakimiś jego stękaniami i płaczami niż ja chociaż wcale nie miał do tego siły i ochoty Nie nadaję się do dzieci

[Sondrapransky]

Napisane przez chrupa

Hehe, kupić zawsze łatwiej Moja się kocykowi i rożkowi nie dziwiła, ale pieluchom już owszem I sama się sobie dziwię teraz bo tą tetrę się strasznie kiepsko fastryguje :P



dla słownika!



Warstwy to też jest mój plan. Na dziecia jakieś body, pajac, sweterek, dziecko do rożka/śpiworka i jak potrzeba to zawsze można dołożyć koc do tego


Co za popołudnie! Miałam iść na urodziny do znajomej bo zostałam znienacka zaproszona jako, że siedzę u rodziców. Już się z bratem dogadaliśmy co i jak, kupiliśmy prezent, a tu o 18 dzwoni jego sąsiadka z dołu, że jej mieszkanie zalewa! Brat z bratową pojechali czym prędzej zostawiając mnie i tacie swojego 1,5-rocznego synka. I okazało się, że wywaliło im z pionu odpływowego... Wyobrażacie sobie? normalnie wywalało im do mieszkania cudze gówna sąsiadów z góry Hydraulik półtorej godziny nie dał rady odetkać
W końcu małego zabrali do siebie teściowie brata, tata pojechał pomóc z hydrauliką, a ja siedzę jak ten debil i nic nie mogę :/ Parkiet mają cały do wymiany, nawet nie chcę myśleć co leżało na podłodze...
I jeszcze się załamałam, że mój tata sobie lepiej radził z młodym i jakimiś jego stękaniami i płaczami niż ja chociaż wcale nie miał do tego siły i ochoty Nie nadaję się do dzieci

Spokojnie ze swoim sobie poradzisz

[cherriebomb]

Witam się po całym dniu wypoczywania, piękna pogoda, basen w ogródku i te sprawy...było super, dopóki nie nadszedł jakiś wielki wieczorny dół :/ :fp13: zjazd humoru na maksa, tak po prostu, bez powodu. I snuje się z kąta w kąt jak śnięta ryba, przed chwilą próbowałam czytać ale zawiesilam się na 15 minut na jednej stronie książki po prostu na nią patrząc
co to się podziało :/
Na dobitkę auto nam zwariowało i jak się włącza lewy kierunkowskaz to włączają się też wszystkie inne możliwe światła z tyłu łącznie ze wstecznym i awaryjne. Wiec dyskoteka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lea_ny]

Napisane przez ttuska

W poniedziałek będę badana i będzie decyzja ale ja czuję po odstawieniu dozylnego magnezu znowu skurcze :/

Kurczę, to słabo A bierzesz jakiś magnez w tabletkach?

Napisane przez chrupa

Hehe, kupić zawsze łatwiej Moja się kocykowi i rożkowi nie dziwiła, ale pieluchom już owszem I sama się sobie dziwię teraz bo tą tetrę się strasznie kiepsko fastryguje


dla słownika!



Warstwy to też jest mój plan. Na dziecia jakieś body, pajac, sweterek, dziecko do rożka/śpiworka i jak potrzeba to zawsze można dołożyć koc do tego


Co za popołudnie! Miałam iść na urodziny do znajomej bo zostałam znienacka zaproszona jako, że siedzę u rodziców. Już się z bratem dogadaliśmy co i jak, kupiliśmy prezent, a tu o 18 dzwoni jego sąsiadka z dołu, że jej mieszkanie zalewa! Brat z bratową pojechali czym prędzej zostawiając mnie i tacie swojego 1,5-rocznego synka. I okazało się, że wywaliło im z pionu odpływowego... Wyobrażacie sobie? normalnie wywalało im do mieszkania cudze gówna sąsiadów z góry Hydraulik półtorej godziny nie dał rady odetkać
W końcu małego zabrali do siebie teściowie brata, tata pojechał pomóc z hydrauliką, a ja siedzę jak ten debil i nic nie mogę :/ Parkiet mają cały do wymiany, nawet nie chcę myśleć co leżało na podłodze...
I jeszcze się załamałam, że mój tata sobie lepiej radził z młodym i jakimiś jego stękaniami i płaczami niż ja chociaż wcale nie miał do tego siły i ochoty Nie nadaję się do dzieci

O rany, ale masakra!

A ze swoim dzieciem dasz sobie radę Ja w taki upał pewnie zaplakalabym się jakbym miała zajmować się czyimś dzieckiem

Napisane przez cherriebomb

Witam się po całym dniu wypoczywania, piękna pogoda, basen w ogródku i te sprawy...było super, dopóki nie nadszedł jakiś wielki wieczorny dół :/ :fp13: zjazd humoru na maksa, tak po prostu, bez powodu. I snuje się z kąta w kąt jak śnięta ryba, przed chwilą próbowałam czytać ale zawiesilam się na 15 minut na jednej stronie książki po prostu na nią patrząc
co to się podziało :/
Na dobitkę auto nam zwariowało i jak się włącza lewy kierunkowskaz to włączają się też wszystkie inne możliwe światła z tyłu łącznie ze wstecznym i awaryjne. Wiec dyskoteka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo... Jak mąż idzie do pracy, to ja łapię jakis dol i zawias. Chciałam poczytać i od dwóch dni nie mogę : przeczytałam może z 5 stron, masakra...

[Lea_ny]

Nie mogłam się zdecydować, na które lody mam ochotę uploadfromtaptalk1467488886426.jpg

[cherriebomb]

Lea a jak z ruchami? rozbudzil się Twój leniuszek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lea_ny]

Napisane przez cherriebomb

Lea a jak z ruchami? rozbudzil się Twój leniuszek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miło, że pytasz Tak, na szczęście dzisiaj był już zdecydowanie bardziej aktywny

[cherriebomb]

Napisane przez Lea_ny

Miło, że pytasz Tak, na szczęście dzisiaj był już zdecydowanie bardziej aktywny

No to super widocznie śpiący był na upale i nie chciało mu się mocno kopać ale dobrze ze się rozruszal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chrupa]

Kurrde, nie wiem co tam się stało z tym odpływem, ale dzwoniłam do bratowej i mówi że do tej pory nie udało się odetkać :/ Przed nimi cała noc sprzątania...
Jedyna pozytywna rzecz w całej tej sytuacji, że mają blisko jednych i drugich rodziców, w razie czego mają gdzie się z dzieckiem podziać.

[Montii]

omg Lea zaszalałaś!
też chcę!!!!!

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

chrupa ciężko mi to sobie wyobrazić...

[miczka84]

Oj zjadlam...



Milako udanej podróży



Beti biedny ten twój synek się umeczy żeby wyszedł z chorób!

Weselna idź na kebaba



Charlie dobrze że nie ma pogorszenia



Zjadlam 2 longery i noggera ale był pyszny i kupiłam skitellsy chodziły za mną od szpitala

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Mam takie pluszkowe pajace i myślę że to będzie dobre



Milako nie dobrze.. Może coś na tym weselu zjadlam??? Szkoda że nie pojechaliście



Natka mam tak samo żal mi synka że nigdzie nie jedziemy rozwazalam Sielpie taki zbiornik 60 km od nas z domkami bo dalej się boję

[Beti2016]

Wróciłam właśnie z Auchana.
Biustonosze do karmienia z Canpol Babies w promocji po 20 zł.
Podkłady Bella po 4 zł.

Burza się u mnie pojawiła i zlewa chwilowa była. Ale pięknie. Szkoda że nie mam jak się tym cieszyć przez pozamykane okna.

[kasia_wroc]

Napisane przez ttuska

W poniedziałek będę badana i będzie decyzja ale ja czuję po odstawieniu dozylnego magnezu znowu skurcze :/

Aj
Trzymaj się dzielnie kochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez chrupa

Hehe, kupić zawsze łatwiej Moja się kocykowi i rożkowi nie dziwiła, ale pieluchom już owszem I sama się sobie dziwię teraz bo tą tetrę się strasznie kiepsko fastryguje


dla słownika!



Warstwy to też jest mój plan. Na dziecia jakieś body, pajac, sweterek, dziecko do rożka/śpiworka i jak potrzeba to zawsze można dołożyć koc do tego


Co za popołudnie! Miałam iść na urodziny do znajomej bo zostałam znienacka zaproszona jako, że siedzę u rodziców. Już się z bratem dogadaliśmy co i jak, kupiliśmy prezent, a tu o 18 dzwoni jego sąsiadka z dołu, że jej mieszkanie zalewa! Brat z bratową pojechali czym prędzej zostawiając mnie i tacie swojego 1,5-rocznego synka. I okazało się, że wywaliło im z pionu odpływowego... Wyobrażacie sobie? normalnie wywalało im do mieszkania cudze gówna sąsiadów z góry Hydraulik półtorej godziny nie dał rady odetkać
W końcu małego zabrali do siebie teściowie brata, tata pojechał pomóc z hydrauliką, a ja siedzę jak ten debil i nic nie mogę :/ Parkiet mają cały do wymiany, nawet nie chcę myśleć co leżało na podłodze...
I jeszcze się załamałam, że mój tata sobie lepiej radził z młodym i jakimiś jego stękaniami i płaczami niż ja chociaż wcale nie miał do tego siły i ochoty Nie nadaję się do dzieci

O matko co za historia. Współczuję. Smierdzaca sprawa.

A Ty się kochana nie martw ze tata sie lepiej zajmował. Bardziej doświadczony. A dwa ze swoim dzieckiem jest inaczej. Jak urodzimy to się nam włączy turbomoc i będziemy wiedzieć doskonale jak sobie poradzić z maluszkiem ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beti2016]

Czy ktoś oglądał ten mecz. No masakra.
Jak można nie trafić tyle karnych.
To ja bym trafiła.
Uwielbiam karne oglądać mecz już niekoniecznie.

[kasia_wroc]

Napisane przez Beti2016

Czy ktoś oglądał ten mecz. No masakra.
Jak można nie trafić tyle karnych.
To ja bym trafiła.
Uwielbiam karne oglądać mecz już niekoniecznie.

Oglądałam... 😆
Dawno takich nie widziałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek87]

Ogladalam najlepsi ci co bramki nie widzieli

[slowikowa25]

Napisane przez Beti2016

Czy ktoś oglądał ten mecz. No masakra.
Jak można nie trafić tyle karnych.
To ja bym trafiła.
Uwielbiam karne oglądać mecz już niekoniecznie.

Haha śmiech na sali, włosi przekombinowali , zamiast strzelać prosto to jakieś tańce przy tej piłce odprawiali. Byłam za nimi ale dobrze im po tych karnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ishtar]

Dzien dobry,

jak tutaj dawno mnie tutaj nie bylo. Na poczatku tygodnia trafiłam do szpitala ze skurczami, a raczej napinaniem brzucha i zostawili mnie tam, aby podawać magnez. Jestem bardzo aktywna i szlag mnie powoli trafiał od tego leżenia, bo z kroplówką to łazić nie wolno było, bo krzyczeli. Ale przynajmniej zobaczyłam od środka jak wygląda szpital, w którym chcę rodzić. Na sali byłam jedyna z tymi skurczami, reszta czekała na szczęśliwe rozwiązanie, które nie chciało nadejść

Więc te dziewczyny, które teraz muszą leżeć, albo w szpitalach albo w domu - bardzo współczuję, bo to w perspektywie dłuższego czasu można zwariować.

Nie wiem która polecała sprzedawcę DOLCE SONNO, ale dzięki - nabyłam pajaca i przy okazji zauważyłam, że ma koszule do karmienia i szlafrok (który się przyda do szpitala, bo normalnie nie noszę, za niewielkie pieniądze i bez infantylnych wzorków w owieczki, krówki i inne A ceny super - szlafrok 30 zł, koszule nocne ok 20.

Przejrzałam sobie ciuchy, które wcześniej kupowałam (też używane) i niestety sporo jest większych (porównywałam z 56 ze smyka) i muszę teraz nabyć jeszcze kilka ciuszków dla typowego malucha - 56 - głownie pajacyki, bodziaki mam, kilka kaftaników i półśpiochów sie znajdzie. Co jeszcze się może przydać? Kupujecie w ogóle rozmiar 50? Moja mała póki co jest w siatce centylowej gdzieś w połowie, w szpitalu, w 27tc miała 1019 g.

Wczoraj też pokupowałam reszte wyprawki do szpitala, bo to nagłe pozostanie nas zaskoczyło, ja od razu zostałam, a biedny tż miotał się w domu zastanawiając się co mi potrzeba Czas w razie czego po prostu spakować torbę. Tyle, że w gemini zostawiłam ponad 400 zł:/ Mogę wrzucić listę, ale jest kompilacją Waszych list, swoją drogą bardzo pomocnych. Ja dorzuciłam ze swojej strony w sumie tylko pieluszki muślinowe, bo nie miałam i mocno zastanawiałam się nad kremem do pupy do codziennego stosowania (postawiłam na bepanthen i linomag - nie są drogie, a zobaczymy jak się sprawdzą).
Widziałam u którejś takie elektrolity dla niemowlaka, teraz nie pamiętam nazwy - nie wzięłam tego, bo się zastanawiałam czy to jest koniecznie czy tylko tak w razie czego?

I teraz czas szukać połoznej srodowiskowej, jedną znalazłam - całkiem fajna, ale powiedziała że we wrześniu to na urlop jedzie iw sumie nie wie dokładnie kiedy (bo last minute), więc w razie czego miała podpytać koleżanki czy w razie czego jej na jednej wizycie nie zastąpi - miała oddzwonić i nie oddzwoniła, a mnie cały czas wylatywało z głowy, że mam się dowiedzieć

I w końcu można powiedzieć, że jest chłodniej w Krakowie - upał wczoraj był nie do wytrzymania.

[Beti2016]

Napisane przez ishtar

Dzien dobry,

jak tutaj dawno mnie tutaj nie bylo. Na poczatku tygodnia trafiłam do szpitala ze skurczami, a raczej napinaniem brzucha i zostawili mnie tam, aby podawać magnez. Jestem bardzo aktywna i szlag mnie powoli trafiał od tego leżenia, bo z kroplówką to łazić nie wolno było, bo krzyczeli. Ale przynajmniej zobaczyłam od środka jak wygląda szpital, w którym chcę rodzić. Na sali byłam jedyna z tymi skurczami, reszta czekała na szczęśliwe rozwiązanie, które nie chciało nadejść

Więc te dziewczyny, które teraz muszą leżeć, albo w szpitalach albo w domu - bardzo współczuję, bo to w perspektywie dłuższego czasu można zwariować.

Nie wiem która polecała sprzedawcę DOLCE SONNO, ale dzięki - nabyłam pajaca i przy okazji zauważyłam, że ma koszule do karmienia i szlafrok (który się przyda do szpitala, bo normalnie nie noszę, za niewielkie pieniądze i bez infantylnych wzorków w owieczki, krówki i inne A ceny super - szlafrok 30 zł, koszule nocne ok 20.

Przejrzałam sobie ciuchy, które wcześniej kupowałam (też używane) i niestety sporo jest większych (porównywałam z 56 ze smyka) i muszę teraz nabyć jeszcze kilka ciuszków dla typowego malucha - 56 - głownie pajacyki, bodziaki mam, kilka kaftaników i półśpiochów sie znajdzie. Co jeszcze się może przydać? Kupujecie w ogóle rozmiar 50? Moja mała póki co jest w siatce centylowej gdzieś w połowie, w szpitalu, w 27tc miała 1019 g.

Wczoraj też pokupowałam reszte wyprawki do szpitala, bo to nagłe pozostanie nas zaskoczyło, ja od razu zostałam, a biedny tż miotał się w domu zastanawiając się co mi potrzeba Czas w razie czego po prostu spakować torbę. Tyle, że w gemini zostawiłam ponad 400 zł:/ Mogę wrzucić listę, ale jest kompilacją Waszych list, swoją drogą bardzo pomocnych. Ja dorzuciłam ze swojej strony w sumie tylko pieluszki muślinowe, bo nie miałam i mocno zastanawiałam się nad kremem do pupy do codziennego stosowania (postawiłam na bepanthen i linomag - nie są drogie, a zobaczymy jak się sprawdzą).
Widziałam u którejś takie elektrolity dla niemowlaka, teraz nie pamiętam nazwy - nie wzięłam tego, bo się zastanawiałam czy to jest koniecznie czy tylko tak w razie czego?

I teraz czas szukać połoznej srodowiskowej, jedną znalazłam - całkiem fajna, ale powiedziała że we wrześniu to na urlop jedzie iw sumie nie wie dokładnie kiedy (bo last minute), więc w razie czego miała podpytać koleżanki czy w razie czego jej na jednej wizycie nie zastąpi - miała oddzwonić i nie oddzwoniła, a mnie cały czas wylatywało z głowy, że mam się dowiedzieć

I w końcu można powiedzieć, że jest chłodniej w Krakowie - upał wczoraj był nie do wytrzymania.

Smutne takie leżenie ze skurczami.
Sama to przerabiałam w poprzednich ciążach. Najgorsze jest to że ty liczysz na to że się wyciszy a reszta oddziału robi co może aby je mieć.
Ale zapewne zaraz cię puszczą do domu.
Trzymam kciuki aby było już lepiej.

U mnie skurcze trwają sporo bo od 2-3 min i jest ich ok 5-6 na dobę. Wczoraj był rekord bo w ciągu godziny miałam ich 4.

Ciuszki jak najbardziej kupuje na 50 ale mam te ze Smyka. Mój synek urodził się normalnej wielkości i pływał w 56 do 3 mies. Ważył 3200 i miał 50 cm.

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Witam się od razu niedzielnie.

Miło i chłodno się zrobiło.

Dziś idziemy na imieniny taty mojego.
Już nie mogę się doczekać obiadu. Będą żeberka w kapuście mniam mniam.

Wczoraj popchnęłam 1/100 prasowania.
Ale same szybkie takie kocyki, poszewki, ręczniki, rożki, pieluchy.

Zaraz wezmę się za spodenki i ogrodniczki.

Może do sierpnia skończe prasować tą stertę

[ishtar]

Napisane przez Beti2016

Smutne takie leżenie ze skurczami.
Sama to przerabiałam w poprzednich ciążach. Najgorsze jest to że ty liczysz na to że się wyciszy a reszta oddziału robi co może aby je mieć.
Ale zapewne zaraz cię puszczą do domu.
Trzymam kciuki aby było już lepiej.

U mnie skurcze trwają sporo bo od 2-3 min i jest ich ok 5-6 na dobę. Wczoraj był rekord bo w ciągu godziny miałam ich 4.

Ciuszki jak najbardziej kupuje na 50 ale mam te ze Smyka. Mój synek urodził się normalnej wielkości i pływał w 56 do 3 mies. Ważył 3200 i miał 50 cm.

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Witam się od razu niedzielnie.

Miło i chłodno się zrobiło.

Dziś idziemy na imieniny taty mojego.
Już nie mogę się doczekać obiadu. Będą żeberka w kapuście mniam mniam.

Wczoraj popchnęłam 1/100 prasowania.
Ale same szybkie takie kocyki, poszewki, ręczniki, rożki, pieluchy.

Zaraz wezmę się za spodenki i ogrodniczki.

Może do sierpnia skończe prasować tą stertę

czy ktoś tutaj lubi prasować? moja śp. babcia uwielbiała, nawet bieliznę, takim zelazkiem z duszą...

Jak masz dużo ciuszków to najlepiej podzielić, bo szkoda sie zrazić prasujac 5 godzin

[weselna01]

Napisane przez Lea_ny

Miło, że pytasz Tak, na szczęście dzisiaj był już zdecydowanie bardziej aktywny

Napisane przez chrupa

Kurrde, nie wiem co tam się stało z tym odpływem, ale dzwoniłam do bratowej i mówi że do tej pory nie udało się odetkać :/ Przed nimi cała noc sprzątania...
Jedyna pozytywna rzecz w całej tej sytuacji, że mają blisko jednych i drugich rodziców, w razie czego mają gdzie się z dzieckiem podziać.

Chyba nikt im nie zazdrości. A to nie powinni sprzątać Ci od których to przypłynęło?

Napisane przez miczka84

Weselna idź na kebaba

Odrzuciło mi, ale zamawiam dziś pizzę na obiad

Napisane przez ishtar

Dzien dobry,

jak tutaj dawno mnie tutaj nie bylo. Na poczatku tygodnia trafiłam do szpitala ze skurczami, a raczej napinaniem brzucha i zostawili mnie tam, aby podawać magnez. Jestem bardzo aktywna i szlag mnie powoli trafiał od tego leżenia, bo z kroplówką to łazić nie wolno było, bo krzyczeli. Ale przynajmniej zobaczyłam od środka jak wygląda szpital, w którym chcę rodzić. Na sali byłam jedyna z tymi skurczami, reszta czekała na szczęśliwe rozwiązanie, które nie chciało nadejść

Więc te dziewczyny, które teraz muszą leżeć, albo w szpitalach albo w domu - bardzo współczuję, bo to w perspektywie dłuższego czasu można zwariować.

A to były same skurcze czy ta legendarna szyjka też przy okazji poszła?

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/porady...fz,658032.html patrzcie jakie zmiany się szykują w opiece dietetycznej nad ciężarnymi.

[Beti2016]

Napisane przez ishtar

czy ktoś tutaj lubi prasować? moja śp. babcia uwielbiała, nawet bieliznę, takim zelazkiem z duszą...

Jak masz dużo ciuszków to najlepiej podzielić, bo szkoda sie zrazić prasujac 5 godzin

Dlatego dzielę właśnie.
Zawsze zaczynam od najszybszych i łatwych. Potem coraz gorsze. A tych co nie lubię mąż prasuje.
Ale teraz to na zmiane prasujemy.

[slowikowa25]

Niedzielne hej haj hello. U nas szybkie zakupy i wracamy do Niemiec. Miłej niedzieli piękne!

Btw. Przedwczoraj w drodze wywaliło mi pępek na wierzch Ciekawe co mi dzisiaj wywali?

[kasia_wroc]

Hej ☺
Dołączam do grona dziewczyn z rozstepami na brzuchu.
Pojawiły mi się pierwsze czerwone kreski. Oprócz tego na wewnętrznej stronie ud.
Pisalyscie ze coś je rozjaśnia bio oil ?

Slowikowa mój pępek też nie długo wywali bo jest już taki malutki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polta]

Bry bry
Jak mowilam - ciaza przenosi sie droga kropelkowa. Wczoraj na grillu dowiedzielismy sie, ze nastepna kolezanka jest w ciazy

Kupilam tkaniny bambusowe na otulacze. Szyjacym polecam, bo wychodzi do 30 zl za sztuke. Gotowe z tych samych materialow juz 80.
Maz mowi, ze mloda bedzie miala kocyk/otulacz na kazdy dzien tygodnia. Moja babcia robi 3 kocyki z wloczki, ja uszylam minky, w planach mam dzianinowy i 2 otulacze bambusowe. Znajac zycie to nie koniec, bo dopiero mamy lipiec, a ja na zwolnieniu. Jeszcze dla siostry bede szyla to moze troche mi zajmie.