2023-05-29, 13:12 | #1951 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Co racja to racja - każdy posiłek to zastanawianie się czy na drugi dzień w wc będzie ok. Ale co śmieszne - jest to i tak nie do końca zależne od diety. Musi istnieć jakiś inny czynnik, który ma wpływ na rozwalanie szczeliny. Mam ułożoną dietę na cały tydzień i jem bez odstępstw. Zero alko, słodkiego, smażonego. Stolec na takim jedzeniu przez większość czasu jest w miarę miękki. I co? I są dni, że na tym samym żarciu mnie zatka i rozerwie tyłek, a są dni, że na tym samym jedzeniu jest prawie biegunka. Nie da się zwyczajnie tego ogarnąć samą dietą choćby skały sra.y. Można tylko zminimalizować szkody i zaakceptować to, że i tak w końcu ten tyłek się rozwali. W sobotę mnie zatkało i rozerwało. Dziś luźno a i tak krew poleciała. Pewnie w grę wchodzą jakieś hormony czy inna cholera. Fakt jednak faktem - dilatator minimalizuje jednak szkody - nie boli tak bardzo jak wcześniej w normalne dni bo przy rozwalonej szczelinie dilatator to jednak troche hardkor
|
2023-05-30, 00:28 | #1952 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cytat:
|
|
2023-05-30, 14:56 | #1953 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Ja juz prawie trzy miesiace po laserze...napewno jest o wiele lepiej ale ostatnio znowu pobolewa podczas zalatwiania sie I po...oczywiscie dieta, czopki, plukanki, laktuloza....zastanawiam sie czy botoks puszcza a tam dalej rana po zabiegu lub szczelina odnowiona...nie wiem...poza tym nie mam jak sie zajac hemoroidami - a to u mnie powazny problem...wychodza bez przerwy...boli itd...juz bylem na konsultacji w sprawled zalonenia nań opasek ale dopoki nie bede wyleczony po szczelinie nie ma mowy o zajeciu sie hemoroidami.
Tak wchodze tu co jakis czas I mam nadzieje, ze ktos napisze ze jest jakis nowy rewelacyjny zabieg ktory zawatwi sprawe z doopą raz na zawsze... |
2023-05-31, 19:13 | #1954 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cześć, ja miałam też problem po odstawieniu tych specyfików, spróbuj jeść buraki, podejrzewam, że jelita się rozleniwiają po takiej terapii, mi mega buraki pomogły na trawienie i zatwardzenia
|
2023-05-31, 19:59 | #1955 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Byłam dzisiaj u lekarza, niestety szału nie ma i chyba już nie będzie nigdy. Co prawda zakrzep znikł, szczeliny nie ma, ale zwieracze są mocno zaciśnięte i stąd te bóle i dyskomfort. Dostałam maść robioną z chyba diltiazemem, mam się nią smarować przez miesiąc i używać dilatatora, a jak po miesiącu nadal będą dolegliwości to botoks. Po botoksie ponoć przez pół roku jest spokój nawet po twardszym stolcu. Poważnie się nad tym zastanawiam, trochę drogi interes, ale z drugiej strony jest mi już wszystko jedno byle w końcu było lepiej na dłużej niż miesiąc. Chociaż sama nie wiem czy ma to sens bo z tego co tu wyczytałam to u niektórych botoks też nie zdaje egzaminu Chyba że to przy aktywnej szczelinie botoks nie bardzo pomaga, a przy "zdrowym", tylko zaciśniętym tyłku jest jakaś iskierka nadziei na poprawę. Masakra, czuję się jak kaleka
|
2023-05-31, 23:17 | #1956 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cytat:
|
|
2023-06-01, 21:13 | #1957 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Tak zrobię, przemyślałam wszystkie za i przeciw i doszłam do wniosku że po botoksie gorzej już raczej być nie może. W najgorszym wypadku może być jedynie tak samo. No a dzisiaj znowu przytkanie w wc i ból jakiego dawno nie miałam. Wszystko zaciśnięte do granic możliwości, nie wiem czy dam radę dzisiaj choćby końcówkę dilatatora włożyć. Wysiadam, po prostu wysiadam psychicznie. Myślę czy nie poprosić o przesunięcie tej wizyty na wcześniejszy termin bo już po prostu nie daję rady, mam wrażenie że ten koszmar nigdy się nie skończy
|
2023-06-01, 23:59 | #1958 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cytat:
|
|
2023-06-02, 13:48 | #1959 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cytat:
Uwierz, będzie lepiej, ale musisz trochę odpuścić "w głowie" ten tyłek. Wkładać dilatator codziennie, potraktować go jako część wieczornej higieny a tyłek się w końcu rozluźni i będzie lepiej. Przed wypróżnienem nawilż trochę wazeliną. Cukierkowo nie będzie, wiadomo, pilnowanie diety i czerwona lampka w głowie jest cały czas, ale da się "jakoś" żyć bez katastrofalnych wizji i myśli. Rozważ ćwiczenia fizyczne, medytację. Wiem, teraz pewnie to ostatnie o czym myślisz, ale klucz do tego jest wydaje mi się w głowie |
|
2023-06-03, 07:04 | #1960 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Zgadzam się z Przedmówcą Ken7777.
Największym problemem naszego schorzenia jest oczywiście zaciśnięty zwieracz. Na niego natomiast największy wpływ ma niestety głową. Mam duże bo 7 letnie doświadczenie z chorobami odbytu. Przeszedłem już 3 zabiegi. Na wypadanie odbytnicy tylnej części spowodowane zaparciami niestety moja głupota usilne parcie. Następnie hemoroidy. Później korekta blizny a aktualnie zmagam się że szczeliną i jej nawrotami które zależne są tylko ode mnie. Byłem już w ciężkim stanie psychicznym na szczescie bez myśli samobójczych. Wiem co czujecie. Jestem 27 letnim facetem a nie raz miałem ataki nerwicy płaczu I bezradności. I tu pomogła mi moja żona. Najukochańsza kobieta na całym świecie która podbiosla mnie z ziemi zresztą zawsze to robiła. Zawsze byłem przeciwny psychiatrom/psychologom ale to był mój największy błąd. Powtarzałem wiecznie ze nie jestem psycholem i nie będę się komuś tłumaczył z moich problemów. Nadszedł dzień że dojrzałem posłuchałem zony i zapisałem się na 1 wizytę w gabinecie byliśmy razem z żoną. Bez problemu powiedziałem Lekarzowi o swoim problemie. Ku zaskoczeniu okazało się że bardzo dużo Pacjentów przychodzi do niego z problemami na tle nerwowym spowodowanymi chorobami odbytu. Wstydu nie czułem nawet chwilę. Lekarz odrazu wiedział co ma robić. Porozmawiał że mną wytłumaczył. Wszystko zależne jest od naszej głowy każdy mięsień naszego ciała. Dostałem leki na uspokojenie i rozluźnienie które przyjmuje regularnie. Oraz jeszcze jeden mocny w razie kryzysu ale nie użyłem jeszcze żadnej tabletki bo nie było potrzeby. Moje życie się znacznie zmieniło. Nauczyłem się zwalczać stres i niepotrzebne napięcie i niepokój. Jeśli również sobie nie radzicie zacznijscie od głowy. To podstawa leczenia. Do do samych szczelin przez lata mordęgi zauważyłem że największym problemem jest tylko i wyłącznie napięcie zwieraczy. Zacząłem leczyć się sam. Na nic żadne tabletki maści czopki się nie zdały. Postanowiłem spróbować z dilatatorem jakiś miesiąc temu. Miałem problem zaaplikować stożek do 1/2 jego długości. Zapaliła mi się lampeczka. Że trzeba coś z tym zrobić. Rozciągałem zwieracz 2 razy dziennie rano i wieczorem. Czasem mimo bólu. Efekty zauważyłem już po pierwszych 3 dniach. Wcześniej robiłem cienkie stolce wręcz ołówkowate wyproznialem się jako tako ale cały czS byłem na laktulozie rapacholinie parafinie i innych tego typu wynalazkach. Błąd!!! Na własne życzenie ie spowodowałem tym przyzwyczajeniem jeszcze większe zwezenie odbytu. Napięty byłem do tego stopnia że miałem problem puścić przysłowiowego bąka. Zacząłem stosować dilatator regularnie. Natomiast przy naszych problemach nie ma możliwości kręcić nim w lewo i w prawo czy dynamicznie poruszać. Ja wsowalem go bardzo bardzo powoli i stopniowo. Po czym trzymałem około minuty w tej pozycji w odbycie. Następnie wyjmowałem i ponownie wkładałem próbując głębiej. Udało mi się w końcu zaaplikować cały. Od tamtej pory poranne wizyty w toalecie nie są mi straszne. Dilatatora potrafię używać już tylko raz w tygodniu. Odblokowałem głowę i zwalczyłem napięcie beż wydawania pieniędzy na zbędne maści i inne leki. Czasem ulgę przynosi też zaaplikowanie czopka proctosedon na wieczór. Znacznie ułatwia poranne wypróżnianie i polecam osoba zaczynającym przygodę z dilatalorem stosowanie na początku czopków na noc. Poranki będą piękniejsze. Należy jed ak pamiętać żeby nie stosować ich nagminnie i dlugo. Jelita i zwieracz mają pracować same naturalnie. Uważam że dilatator na ten moment to jedyne skuteczne rozwiązanie w naszym przypadku. Oczywiście każdy jest inny i każdy ma inny przypadek a ja nie jestem lekarzem. Dlatego niech każdy postąpi według swojego uznania ja tylko staram Wam się pomóc pocieszyć. Ostatnio sam miałem zatwardzdnie. I podraznilem sobie zwieracza obyło się bez krwi ale ból był jak pdzy szczelinie. Odrszu tego samego dnia zastosowałem dilatator. Na początku ból ale po rozciągnięciu zwieracza z automatu nastąpiło jego lepsze ukrwienie i brak skurczu co rozbiło ból. Ranę i podraznienia trzeba uelastyczniać. Skóra musi być odporna na rozciąganie pezy wyproznieniu. Niestety wyproznienie róż i się od aplikacji dilatstorem. Ponieważ masy kałowe wydostają się Znacznie szybciej podczas wypróżnienia i podrażniają nasz zwieracz z uwagi na jego mocne napięcie. To bardzo logiczne. Jeśli macie pytania to zapraszam do dyskusji. Przede wszystkim zacznijcie od głowy. TO PODSTAWA! I nie zamartwiać mi się tu ludziska. Połowa z Was z całym szacunkiem Kochani napewno nie rpzeszls tyle co ja młody 20 letni chłopak aktualnie 27 a jestem już po 3 zabiegach i 7 latach walki z tym nieszczęsnym odbytem. Dziś nie ma tematów tabu. Niestety specjaliści nie wszyscy do końca wiedza jak nam pomóc. Nie zawsze nóż to jest rozwiązanie. Pamiętajcie o tym. Ale przede wszystkim zacznijscie od głowy. Ja miałem już taki etap w życiu że 24/24 myślałem o "dupie" o bólu o dyskomforcie. A mój zwieracz się zaciskał coraz mocniej bo głową wysyłała mu sygnały takie fuck logic ale to jednak prawda. ---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ---------- Ken7777 oraz inni użytkownicy używający dilatator. Jakiej maści żelu stosujecie do aplikacji dilatatora? Macie coś sprawdzonego ułatwiającego aplikację ? Proszę o wskazówki do tej pory stosuje fitoroid lub proctolact ale muszę coś zmienić bo nie mają dobrych właściwości "poślizgowych" |
2023-06-03, 07:17 | #1961 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Zamówiłem dzisiaj coś takiego.
Po pierwszym zastosowaniu podzielę się z Wami oponią na temat tego produktu. |
2023-06-03, 11:54 | #1962 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Dodam jeszcze, że przed wypróżnieniem trzeba się rozluźnić. Wiem, że jest ciężko bo sam tego jeszcze nie opanowałem do końca, ale siedząc wziąć kilka głębokich oddechów, oczyścić głowę i zrobić swoje. Niech ten zwieracz chociaż troszkę się rozluźni. Jeśli idziemy już z nastawieniem " o matko jedyna co się stanie, znowu mnie rozerwie" to jest szansa, że tak się właśnie stanie bo głowa wyśle do tyłka "spinaj się - będzie problem". To jest błędne koło i trzeba je przerwać odrywając od tego myśli. Rozerwie to rozerwie - dilatator, 2-3 dni bólu i chwile spokoju. Te chwile spokoju będą coraz dłuższe jeśli się pogodzimy z dolegliwością. Oczywiście można iść na zabieg. No, ale ja jeszcze psychicznie na to nie jestem ogarnięty
Paulo007, nie używam żadnych maści. Tylko wazelina z witaminą E. Jest do kupienia po około 2PLN za tubkę. Nawet jak rozerwie to używam tylko dilatatora i tej wazeliny. Nie chcę tam nic sztucznego, chemicznego wpychać. Od czasu do czasu używam kriosztyftu, oczywiście tylko z wazeliną. |
2023-06-10, 15:28 | #1963 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 49
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
wiecie jakie jest uczucie po laserowej likwidacji szczeliny odbytu?
Edytowane przez Barszcze Czas edycji: 2023-06-11 o 07:12 |
2023-06-10, 23:40 | #1964 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
1. Kriosztyft
2. Dilatator 3. Odpowiednia dieta... wcale niekoniecznie z błonnikiem. 4. Zdrowa psychika i brak stresu. 5. Wykluczenie chorób jelit. Kolonoskopia to absolutny mus. 6. Wlewki w cięzkim czasie. Jedzenie laktulozy to moim skromnym zdaniem tragedia. Laktuloza zalepia jelita, utrudniając wchłanianie pokarmu w jelitach. Nikt nie robił badań jak bardzo ogranicza wchłanianie ale można się domyślać ze bardzo. Jeśli jest twardy stolec to szukać innego rozwiązania. |
2023-06-11, 08:00 | #1965 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 49
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
kiedy już nie ma szczeliny odbytu człowiek czuje się jak nowo urodzony
Edytowane przez Barszcze Czas edycji: 2023-06-11 o 10:24 |
2023-06-12, 09:58 | #1966 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cytat:
Co do uczuć po laserowym wycięciu szczeliny - zabieg przeszłam w listopadzie 2021, od stycznia 2022 roku odzyskałam swoje życie, gdyby jeszcze kiedyś (odpukać) przydarzyło mi się to nieszczęście jakim jest szczelina od razu biegłabym na laser. |
|
2023-06-12, 23:26 | #1967 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cytat:
|
|
2023-06-13, 16:04 | #1968 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Moja szczelina jest już wspomnieniem. Jestem 9 dzień na wakacjach. Trochę się ich bałam ze względu na jedzenie w knajpach, obce toalety. Jestem za granicą. Nic, zupełnie nic mi nie dolega. 😀
|
2023-06-19, 08:11 | #1969 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Witam,czy jest tutaj ktoś kto mógłby się wypowiedzieć na temat lekarza dr. Dermut z Poznania. Czy przy szczelinie jest godny polecenia. Mój proktolog już na pierwszej wizycie chciał mnie skierować na operacje,czego chce uniknąć. Proszę o pomoc
|
2023-06-20, 12:38 | #1970 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
No a czym jest wazelina jak nie chemicznym odpadem procesu destylacji rope naftowej...
Uzyj oliwy z oliwek lub oleju kokosowego ---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ---------- Nie chce straszyc ale ja mialem bole po 8h po wywyproznieniu...przez miesiac...dopoki nie zdexydowalem sie na botox...ale kazdy organism jest inny....a teraz 3 miesiace po laserowym usunieciu szczelina wrocila... ---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- Dla mnie najlepsza oliwa z oliwek lub olej kokosowy |
2023-06-24, 23:55 | #1971 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Mija prawie miesiąc odkąd używam maści z diltiazemem plus codziennie dilatator i przez jakieś 2 tygodnie było ok, zwieracze w końcu wrzuciły na luz. No ale dzisiaj już nie do końca jest luz, bo miałam drobne problemy przy wypróżnieniu. Na szczęście cały dzień było ok i nie czułam większego dyskomfortu, ale przy wieczornej rutynie z dilatatorem był lekki ból i nie szło już tak gładko jak w ostatnim czasie.
W przyszłym tygodniu jestem umówiona na botoks i zastanawiam się czy iść czy może jednak to przełożyć i jeszcze poczekać. Nie ukrywam że trochę się tego boję, ale jak widać przy moim tyłku nie ma szans na dłuższą przerwę od objawów, więc może warto spróbować. W dodatku w lipcu wybieram się na wakacje i fajnie byłoby gdyby nic mnie tam nie bolało. Wszystko przemawia za tym, żeby spróbować tego botoksu, tylko cholera drogie to, a gwarancji że pomoże nie ma... |
2023-06-25, 10:32 | #1972 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Hej, mam pytanie. Czy możesz mi powiedzieć jaki sklad masci z diltiazemem dostałaś ? Mi lekarz kazał rozrabiać 9 kropel gliceryny i 1 diltiazemu i smarować ilością jak łepek od zapałki na kość ogonowa. Nie czuje absolutnie żadnej poprawy i wydaje mi się, ze złe zrozumiałam skład, bo muszę mieszać sama. Jak to wyglada u Ciebie? W jakie miejsce stosujesz maść i jaki jest jej skład ?
|
2023-06-25, 19:47 | #1973 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Kamyczka pierwsze słyszę o takim sposobie leczenia Ja używam maści na zewnątrz odbytu, daję też trochę na dilatator i do środka.
Skład maści: Diltiazem 0,09 Anaesthesini 0,9 Eucerinum anhydricum Vaselinum album aa 30 |
2023-06-25, 23:37 | #1974 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cytat:
Gliceryna dala mi taki bol glowy i prawie atak serca ze nigdy wiecej tego nie uzyje. |
|
2023-06-26, 09:05 | #1975 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Ze szczeliny obecnie odkąd rana po laserze się zagoiła nie mam objawów, odzyskałam swoje życie. Jedynie co to genetycznie mam predyspozycje do problemów z hemoroidami i jednego malutkiego mam, ale z tym nie wiążą się większe problemy, bo po szczelinie zredukowałam swój czas w toalecie do maksymalnie półtorej minuty. Niemniej jednak, mimo, że mija drugi rok po zabiegu, po tym strasznym epizodzie ze szczeliną w głowie cały czas jest strach, że któregoś dnia to wróci, taka schiza chyba niestety do końca życia będzie towarzyszyć.
Edytowane przez Zaszczelniona Czas edycji: 2023-06-26 o 09:06 Powód: brak cytatu |
2023-06-27, 13:59 | #1976 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cytat:
Wazelina nie przenika przez skórę więc ma działanie wyłącznie nawilżające. Poza tym nie ma badań świadczących o szkodliwości wazeliny kosmetycznej. Ja wolę się sugerować suchymi faktami niż przerażającym brzmieniem słów "odpad procesu destylacji ropy". Natomiast wszelkie oleje, oliwy wnikają w skórę. Czy to dobrze, że wnikają w skórę odbytu podczas smarowania to nie wiem. Chyba lepiej jak coś działa wyłącznie nawilżająco w tym przypadku Cytat:
|
||
2023-06-27, 21:42 | #1977 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Ken, poniekąd masz rację, ale z drugiej strony jeśli nie spróbuję to nie przekonam się czy będzie lepiej. Nie ukrywam że cholernie się boję, jednak zastrzyk w samo centrum tyłka to nic przyjemnego, a gwarancji że pomoże nie mam.
Czy mógłby się wypowiedzieć na ten temat ktoś kto miał botoks? |
2023-06-28, 00:33 | #1978 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cytat:
|
|
2023-06-28, 20:56 | #1979 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 70
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Ja miałam botoks przed zabiegiem szczeliny . Faktycznie działał ale krótko . Lekarz powiedział że do pół roku a u mnie to było może z 1.5 miesiąca . Faktycznie zwieracz był wtedy bardzo luźny przy załatwianiu . Jeżeli chodzi o wstrzyknięcie botoksu to dla mnie to było dość mocno bolesne .. nic przyjemnego ale do przeżycia
|
2023-06-29, 00:07 | #1980 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:38.