2011-06-01, 20:55 | #1951 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Wszystkiego najlepszego dla naszych wszystkich dzieciaczków z okazji Dnia Dziecka
A co porabiacie? My byliśmy dzisiaj u fryzjera Potem poszliśmy na piknik z okazji Dnia Dziecka do przedszkola Stasiek był tak zmęczony, że nawet nie doczekał prezentu, który mieliśmy mu dać wieczorem, jak ja wrócę z pracy
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2011-06-01 o 21:20 |
2011-06-02, 06:01 | #1952 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
hej my zrobiliśmy sobie Dzień Dziecka we wtorek z Dawidem bo mieliśmy wtedy więcej czasu dla siebie my mamy niedlugo akademię w przedszkolu na dzień mamy i taty połączoną z piknikiem, ja już nie mogę się doczekać a co było na tym pikniku Sheryl?
__________________
|
2011-06-02, 09:32 | #1953 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
U nas piknik z okazji Dnia Dziecka, Mamy i Taty, oraz pożegnania żłobka przez najstarszą grupę będzie chyba pod koniec czerwca. W ub. roku Ptyśka była chora, a i piknik się podobno nie udał , bo była brzydka pogoda. Ale dwa lata temu było super i mam nadzieję na dobrą zabawę w tym roku.
Wczoraj natomiast, ponieważ lało i plener odpadał, poszliśmy sobie żłobkową ferajną na basen kulek do galerii handlowej. A dokładniej to dzieciaki poszły, a rodzice na piwko Ptyśka była wniebowzięta, choć oczywiście pierwsza się znudziła i chciała wyjść. No i rodzice też mieli Dzień Dziecka - tylko po dorosłemu A wieczorem - ponieważ akurat przetaczała się nad nami burza - zrobiliśmy sobie przedłożone usypianie z czytaniem ulubionych bajeczek i mnóstwem przytulania |
2011-06-02, 11:13 | #1954 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
No a przedszkole też przygotowało dla nich picie i poczęstunek. A u nas w nocy zaczęło się szaleństwo burzowe.
__________________
Cosmesfera |
|
2011-06-04, 06:57 | #1955 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey w marcu miałam bardzo bolesne zapalenie stawu - dokładnie jakiejś jego części i mimo, że mnie już tak nie boli to ten stan zapalny się utrzymuje i po pierwsze ataki bólu by powracały, a po drugie mogłyby tam powstać zrosty uniemożliwiające ruchomość stawu, czy jakoś tak - i miałam do wyboru, albo blokada albo czekamy i zobaczymy co się będzie działo, ale szanse miałam nikłe, żeby tego uniknąć (bo ostatnim razem się nie zgodziłam i to wracało bardzo często)
co do dnia dziecka, to na 9 pojechaliśmy do poradni zaburzeń odporności - Dawid nie dał sobie zrobić żadnych testów i w poniedziałek idziemy na oddział do szpitala, żeby zrobić badania:/ oczywiście byliśmy później u teściów i dostał nowe zabawki (których już nie mam gdzie trzymać:/ - kręgle, kolejna piłka dmuchana, puzzle -szkoda że dla 6 latka) a ja mu zafundowałam taką grę wyszywanki, która pochłania go bez reszty i przeciąga sznurowadła przez otwory w kartoniki póki wszystkich nie przeciągnie u nas piknik w złobku jest 10-06, a w moim przedszkolu 13-06 zobaczymy co to będzie a teraz zmykam robić zaproszenia no to jestem małpa ponarzekałam jak zwykle |
2011-06-04, 22:14 | #1956 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Ja kupiłam mojemu przybijankę, ale jeszcze nie dałam. Natomiast na dzień dziecka dostał grę planszową z Tomkiem, 3+, więc spokojnie mógłby w nią grać, ale ponieważ pionkami są lokomotywy, to jeździ nimi jak chce, nie stosując się do liczby wyrzuconych oczek ...
__________________
Cosmesfera |
|
2011-06-05, 01:44 | #1957 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Wyszywanka to coś w tym stylu:
http://www.malysmyk.pl/62-puzzle-dre...yszywanka.html Kupiłam kiedyś Mi książeczkę z czymś takim. Myślałam, że będzie wniebowzięta. Nic z tego. Książeczka leży, a Ptyśka używa sznurków z tego do robienia pociągów z wozu strażackiego i różnych pudełek |
2011-06-05, 12:33 | #1958 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
__________________
Cosmesfera |
|
2011-06-07, 10:27 | #1959 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Hej, dziewczyny, co tam u Was słychać?
__________________
Cosmesfera |
2011-06-07, 20:05 | #1960 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Lwico, wspłczuję mój tata miał blokadę na łokciu, paskudna sprawa...
a jak Dawidek? dał sobie zrobić badania? hej my po przedszkolu jeździmy sobie do babci na działkę pobiegać szkoda tylko, że pogoda nie zawsze dopisuje...burze...chocia ż Ty chyba Sheryl coś o tym wiesz a co u Ciebie?
__________________
|
2011-06-08, 07:37 | #1961 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey w pon półtorej godziny mu pobierali krew, trzymały go wszystkie pielęgniarki na oddziale plus mój mąż... ale ma pobraną już krew i jest z głowy... teraz czekamy na wyniki... ja mam w pracy gorący okres i trzeba wszystko do pikniku i zakończenia roku przygotować i mnóstwo dodatkowych zajęć mam w pracy... Dawid jeszcze dziś nie idzie do żłobka (oficjalnie jesteśmy w szpitalu), wczorajsze popołudnie przespał cale wstał po 17 i przyznam się, że obawiałam się co będzie robił w nocy, ale wycwaniłam się i ustawiam sleeptimer w tv i jak bajki się wyłączają to udaje, że śpię i wtedy się nie awanturuje, że on chce jeszcze bajki pooglądać
|
2011-06-08, 12:25 | #1962 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
No, u nas też ostatnio burzowo U nas każdy dzień taki sam, nic nowego... Sprzątanie, wyjście na dwór, potem ledwo się z obiadem wyrabiam i lecę do pracy. Jakbym nie musiala pracować, to bym wiecej w tym domu zrobiła i z większą przyjemnością
__________________
Cosmesfera |
2011-06-15, 16:33 | #1963 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Lwico jak Dawidek? macie już wyniki badań? mam nadzieję, że wszystko dobrze
a jak Twoje poszukiwania pracy? Cytat:
ooo...właśnie wygrałam 8 zł w Lotto pójdę \jutro do pracy i powiem mężowi "a mi to lotto"
__________________
|
|
2011-06-15, 17:01 | #1964 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Dla mnie najgorsze jest wymyślanie, co na obiad
__________________
Cosmesfera |
|
2011-06-15, 17:18 | #1965 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
no to Midey właśnie mi przypomniałaś, że o 9 miałam do lekarza zadzwonić i to w miniony poniedziałek, ucieka mi to wszystko przez palce ostatnio...
w pracy kocioł jutro zakończenie roku... dekoracja, podziękowania wszystko na mojej głowie... a dzisiejsze popołudnie spędziłam z koleżanką na komisariacie bo jej nr rejestracyjne ukradli... dobrze, że teściowie się przypałętali i zabrali Dawida na spacer, ja z grubsza ogarniam mieszkanie, bo porządki to zrobię dopiero w pt po pracy, może w końcu normalnie z niej wyjdę... Edit: oczywiście o połowie wątku zapomniałam... na chwilę obecną do października zostaje w tym przedszkolu... bo nic innego nie ma... obiadów nie gotuję, bo Dawid je w żłobku, ja w pracy, a mąż... no cóż niech się chłopina stara... na pon najczęściej z weekendu zostaje, wczoraj wyjątkowo pizze zamówiliśmy z Dawidem bo ostatnio miał ogromną ochotę, a dziś zajada się rogalami bo kanapek nie chce ani serków, o warzywach i owocach nie wspomnę... Gratuluję Midey wygranej w lotto chyba zacznę grać, a nóż widelec wygram Edytowane przez lwica83 Czas edycji: 2011-06-16 o 05:36 Powód: głodna chyba byłam:D całe słowo zjadłam:D |
2011-06-15, 20:11 | #1966 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
dzięki dziewczyny ale ciężko jest trafić, teraz też z tej euforii chyba nie doczytałam, że to nie 8 tylko 2 zl...tyle mi przynajmniej pani powiedziała a ja muszę to jeszcze doczytać...no ale jakby nie było dawno już czegoś nie wygrałam
Sheryl, ja też nie lubię wymyślać, ja ostatnio to nawet gotować nie lubię a w temacie gotowania: powiedzcie mi jak rozumiecie hasło: 2 tabliczki czekolady? robiłam w piątek z Dawidem rafaello mężowi na urodziny i dałam 2 kosteczki z jednej czekolady (a wierzcie, że i tak wyszło strasznie słodkie) i mama mnie uswiadomiła, nie będąc pewna na 100, że 1 tabliczka to jedna czekolada... Lwico, fajnie, że zostajesz w przedszkolu ale jakby nie było tylko do paxdziernika...a co dalej? pisz koniecznie jak wyniki jak czegoś się dowiesz ja też byłam ostatnio z Dawidem w przychodni z jąderkiem. Jak masowałam mu brzuszek i oddychał to jedno ruszało mu się rytmicznie w góre i w dół a drugie było nieruchome na górze tego worka, przestraszylam się jak nie wiem co.... niby lekarka mówi, że wszystko dobrze bo są obydwa ale jakoś uspokoić mnie to nie może ah...Ci mali mężczyźni i ich problemy
__________________
|
2011-06-15, 22:06 | #1967 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Oj, ja kiedyś grałam w Lotto, ale nic nie wygrywałam, tylko na kupony kasa się marnowała
Midey, spojrzałam teraz na stronę Lotto i za trójkę jest 20 zł. Niech cię ta babka nie kantuje Tabliczka czekolady to całe opakowanie czekolady.... Gotować nie cierpię, nie mam do tego serca. Cytat:
Ja natomiast mam taki problem, że nie potrafię odsikiwać mojego syna na dworze. Zawsze mi zasika rękę
__________________
Cosmesfera |
|
2011-06-16, 05:40 | #1968 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl ja ma dokładnie to samo, tylko u mnie ostatnio skończyło się tym, że nie dość, że byłam ja obsikana to jeszcze on - włącznie z trampkami i skarpetami bo stwierdził, że porobi ósemki bioderkami
Midey co do jąderek to skoro lekarz uspokaja, to się nie martw na zapas kobity zbieram się, bo dzisiaj zakończenie roku i już powinnam być w drodze do pracy, ale absolutnie nie mam siły... a zostaje do października ponieważ tak mam skonstruowaną umowę... oj będę wyła jak mi się skończy, ale na razie o tym nie myślę... pomyślę o tym w październiku, bo skoro rozsyłam i rozwożę CV i nie ma żadnego odzewu to przecież nic z tym nie zrobię (no chyba, że otworzę prywatne przedszkole - ale na to nie mam funduszy...- oj nauczycielki by miały ze mną przegwizdane:P - a woźne - o tym nie wspomnę - dobrze było tak przez chwilę pomarzyć) |
2011-06-16, 19:25 | #1969 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl, z tym Lotto to taka bajka, że puściłam kaskadę, tam najwyższa wygrana jest za 12 z 12 liczb, ja miałam 9 ale ze swojej niewiedzy zaniosłam kupon a pani wydała 2 zł, później w domu sama zgłupiałam czy było to 8 czy 9...labo pani się pomyliła, tudzież oszukała albo ja już liczyć do 10 nie umiem nie no żartuję z tym liczeniem przepadło i tak bym sie już nie wykłóciła bo nie miałam kuponu...
dzięki za odpowiedź w sprawie tabliczki czekolady, zapamietam jak amen w pacierzu a z tym odsikiwaniem...niech się sam wysadza u nas też był ten problem ale Młody odkąd sam sobie wszystko trzyma to jest elegancko Fajnie, że masz takie wsparcie ze strony męża Cytat:
Cytat:
Lwico, pomarzyć dobra rzecz, otwieraj przedszkole, są dofinansowania a potem tylko leżakuj i odpoczywaj
__________________
|
||
2011-06-16, 22:33 | #1970 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
No jakoś nie chce se trzymać, nie umie... trza by go nauczyć w końcu
__________________
Cosmesfera |
|
2011-06-19, 15:04 | #1971 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Witajcie dziewczyny
Melduję się z drugiej strony atlantyku Szybka decyzja, kupiliśmy bilety i jesteśmy. Kupiliśmy mały domek w miejscowości Windsor przy granicy z USA. Od tygodnia mamy internet i powolutku się urządzamy. Dzieciaczki jak na razie są zdrowe. Mieliśmy trochę problemów z zachowaniem Ivusia. Nie to żeby zrobił się z niego diabeł ale to całe zamieszanie spowodowane przeprowadzką sprawiło że zaczął się niesłuchać i robić wszystko na złość. Dla nas to duża zmiana a dla dziecka które już dużo rozumuje szczególnie. Ewcia jest za malutka i nie zdaje sobie sprawy jeszcze z niczego. Powolutku wszystko wraca do normy, a Ivo adaptuje się do nowego miejsca i jego zachowanie wraca powoli do grzeczniejszego. To na razie na tyle, jak macie ochotę możecie zerknąć do mojej galerii, album maj-czerw 2011. Chyba jest jeszcze link do galerii w moim podpisie... Pozdrawiam i ściskam Was i dzieciaczki |
2011-06-19, 16:34 | #1972 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Jeju, ja też mam coraz więcej problemów ze Staśkiem. Gdzie mój grzeczny niemowlaczek????
__________________
Cosmesfera |
|
2011-06-21, 20:01 | #1973 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Pappaya, miło, że zajrzałaś zaglądaj częściej bo nasz wątek coś na wymarciu jest...
ale się u Was pozmieniało zdjęcia fantastyczne ale Ivusia z poczatku nie poznałam bardzo się zmienił Sheryl, ja mam nadzieję, że co złe to u nas już minęło, teraz o dziwo nie mam żadnych problemów z Dawidem no nie, mam, jeden...może poradzicie coś? Dawid nie woła siku w przedszkolu Lwico, jak Ty rozwiązujesz takie problemy z dzieciaczkami? poratuj błagam
__________________
Edytowane przez midey Czas edycji: 2011-06-22 o 05:36 Powód: literówka |
2011-06-22, 07:54 | #1974 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey ja miałam jedno dziecko, które choćby się waliło i paliło nie załatwiał się w przedszkolu, matka oczywiście była na tyle perfidna i powiedziała, że już tak ma co nie zmienia faktu, że bardzo się martwiłyśmy, że przecież krzywda mu się stanie i zatruje organizm nie korzystając przez 8h z toalety... ba nawet rąk nie chciał umyć...
ogólnie to rozmawiałyśmy i starałyśmy się mu stwarzać takie warunki, żeby mógł zupełnie sam przebywać w całej łazience - w końcu to dało efekt i dzieciak normalnie korzysta z łazienki (ale to była zupełnie inna sprawa - bo moje dziecko jest bardziej samodzielne niż ten 5-latek)... po drugie zobacz jak ta łazienka wygląda z Dawidem i zapytaj czemu tak jest, że nie korzysta z toalety, może dlatego, że wstydzi się poprosić kogoś o pomoc np przy podniesieniu deski czy otworzeniu drzwi lub np nie lubi jak mu kolega przez przypadek wejdzie do łazienki - bo tak jest w przedszkolach, i wtedy poprosić panią, zeby jak np dzieci usiądą już do stołu zawołała go do łazienki i pomogła skorzystać z niej lub przypilnowała, żeby nikt nie wchodził... lece do lekarza... bo się w końcu spóźnie |
2011-06-24, 10:53 | #1975 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
On jest na wymarciu o od przynajmniej 2 lat
Fajnie by było jakby dziewczyny codziennie pisały .... ale się rozmarzyłam.
__________________
Cosmesfera |
2011-06-25, 05:12 | #1976 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Czy mogę się dokleić do was?
Podczytuję was od jakiegos czasu Mam córkę ze stycznia 2008. Właśnie próbuję ją oduczyć siusiania w nocy. W dzień sobie doskonale radzi ale w nocy leje strasznie (codziennie muszę zmieniać pościel). Wysadzania na nocnik w nocy nie przyniosło efektu. Pić przed spaniem nie dam rady jej odmówić Od września idzie do przedszkola i boję się,że podczas leżakowania/spania coś tam zaleje |
2011-06-25, 12:01 | #1977 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Witaj Karolina wątek może odżyje
córce na razie odpuść i kup jej takie majteczki z wkładkami dla dzieci mających problemy z nocnym moczeniem... a po kilku dniach na spokojnie tłumacz i na wszelki wypadek może warto zrobić badania moczu, może ma jakieś zapalenie... to są moje pomysły... a tym, że jej się coś przytrafi na leżakowaniu... zdarza się, będziesz musiała ją wyposażyć w ubrania na zmianę... ja tonę ostatnio w papierach, nie ma to jak zakończenie roku... |
2011-06-25, 12:28 | #1978 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Ja bym na razie odpuściła . Widocznie córeczka jeszcze nie dojrzała do nocnego odpieluchowania. Za niesiusianie w nocy jest odpowiedzialny jakiś tam hormon wydzielany bodajże przez przysadkę, który wpływa na ciężkość czy gęstość moczu. I nie da nic wysadzanie w nocy czy niedawanie picia na noc, dziecko i tak nie utrzyma tego moczu. Z tą dojrzałością do nocnego odpieluchowania to tak bywa... U nas też jeszcze pielucha na noc; bo 2 razy było sucho, potem znowu mokro A napisz coś o Was więcej
__________________
Cosmesfera |
|
2011-06-25, 17:04 | #1979 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Kochane można prosic o głosik - dzięki
http://www.bebiko.com.pl/home/konkur...acz/?item=2467
__________________
moje skarby |
2011-06-26, 04:48 | #1980 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Hej
Postaram sie pisać jak najczęściej Moj Troll tez jeszcze sika w nocy i na razie nie ma mozliwosci tego zmienic. Przed spaniem zawsze dostaje mleko i nawet jak jeszcze zrobi siusiu na ubikacje to i tak zalałby polowe łózka w nocy. Jakis czas temu budzil sie w nocy z placzem ze boli go brzuch. Pampers byl suchy bo wstrzymywal siusi i bolal go przepelniony pecherz, wysadzalismy go, zrobil i zasypial dalej. Myslelismy ze skonczymy na zawsze z pampersami ale po kilku dniach zaczal znowu sikac przez sen i do dnia dzisiejszego jest tak samo. Najwyrazniej dziecko samo musi do tego dojrzeć. W dzien ladnie sie zalatwia juz w pelni samodzielnie, jedynie jak jedziemy gdzieś to zakładamy mu pampersa w razie czego. Kilka dni temu kupilismy siedzonka na rowery. Ivo juz mial pierwsza jazde. Bardzo mu sie podobalo. Problem jest tylko taki ze Ewa nie chce miec na glowie kasku - od razu sa wrzaski wiec nie uda sie nam chyba wybrac na wspolna wycieczke rowerowa. A moi rodzice sa od dzisiaj na wczasach w Bulgarii. Szkoda ze Kanada jest tak daleko bo chętnie bym sobie tam poleciała na wakacje. Tęsknię za Słonecznym Brzegiem oj tęsknię |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:46.