Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy

[Xantia]

Czerwcowa, ja też nie chciałam dawać smoczka, ale od kiedy Ali włączył się "ssak" i zaczęła ssać palce, skapitulowałam. Teraz jest ok, Ala nie potrzebuje smoczka zawsze i wszędzie. Daję jej, jak ssie palce.

Kropka, nie zamartwiaj się. I jak Ci coś leży na wątrobie, to tu możesz wysmarować posta jakiego tylko chcesz. W Twojej sytuacji ciężko cokolwiek doradzać, ale najważniejsze jest to, że się kochacie i macie śliczne dzieciątko!!

[minia99]

Czerwcowa moja Olivka może z tydzień ssała smoka, na samym początku jak nie potrafiła zasnąć to jej wciskałąm, no ale potem już nie dawała sobie wcisnąć i tak jest do tej pory, nie chce i basta. Ostatnio ciągle "dudła" (czyt. ssie) piąstki, kciuk, co popadnie i znowu chciałam ją uraczyć smokiem zamiast tego ale bezskutecznie. Na ostatniej wizycie zapyatałam co zrobić z tymi łapkami w buzi i że chcę jej smoka wciskać ale ona nie chce. Lekarz powiedział, że mądra dziewczyna bo wie co dobre. Powiedział żeby smoaka na siłę nie pchać skoro się nie domaga a ssanie piąstek w tym wieku jest normalne i samo przejdzie. Smok nie zastąpi podobno piąstki i dziecko pomimo smoka będzie też chciało paluszki....
Co do bioderek to ja przed wizytą kontrolną nie robiłam nic profilaktycznie bo tak powiedział mi pediatra, że nic nie trzeba robić przed kontrolą... Dopiero na kontroli ortopeda powie co robić. No właśnie Dyta miała iść na drugą kontrolę ciekawe co z bioderkami Oliwki

A moje dziecię po nowym jedzonku codziennie sadzi kupska i jestem mega szczęśliwa

[Patrilla]

czerwcowa Pola też ma kikuta i też sie super mocno trzyma położna powiedziała ze może nawet z 2 tygodnie albo dłuzej mnie to martwi bo ona ma taki krótki ten kikut i tam powietrze nie dochodzi spirytusem szoruje kilka razy dziennie i nic

[minia99]

Napisane przez Patrilla

czerwcowa Pola też ma kikuta i też sie super mocno trzyma położna powiedziała ze może nawet z 2 tygodnie albo dłuzej mnie to martwi bo ona ma taki krótki ten kikut i tam powietrze nie dochodzi spirytusem szoruje kilka razy dziennie i nic

Patrillka nie martw sie mojej Olivii kikutek odpadł jakoś po 3 tyg. dopiero, był bardzo gruby dlatego tak długo się trzymał. Też cuda robiłam a on nic , pod koniec nawet krew zaczęła lecieć , ale w końcu odpadł i ładnie się zagoił

[Xantia]

Patrilla, zgadzam się Tobą, ssanie palców jest gorsze. Mojego dziadka żona ma przez to zdeformowany kciuk. Taki płaski i szeroki. Co do laktacji to spokojnie dokarmiaj, ale nie za często. Będzie ok!!

[iwka2002]

zainaugurowałam sezon jesienny- wyjęłam kombinezon, niby słońce ostre, a lodówka

dzięki za odzew w sprawie charczenia-uwazm problem za normalny tymczasowo

czerwcowa- ja mam dzisiaj znowu co godzinę karmienie,dobrze,że w nocy co 3h. , co do noska to też po wkropleniu wody spróbuję małą na brzuszek położyc
lea- no pięknie rośnie Twój maluszek

barwa- a próbowałaś kontaktowac się z konsultantem laktacyjnym?czasami można telefonicznie, może ona unormuje Twoją laktację-to są doświadczone w tej kwestii babki

miniu- wychwalałam Twojego super hero TŻeta przed moim, przykład z prasowaniem uznałam za wielce edukacyjny

patrillka- ależ Pola cudna na zdjęciu z naszego albumiku, no boska wprost

jutro idę do gina, trochę późno, ale pierwsza wizyta mi przepadła,bo TŻ nie mógł na czas wrócic i Wercia nie miała z kim zostac

przygotowania do chrzcin trwają /20X/

[kropka241]

wiecie czym ja smarowalam pepek?? fioletem spirytusowym 1%. no i (pewnie wiecie o tym ale na wszelki wypadek) ze jak sie zbieraja strupki to trzeba je zcierac do skory zeby sie szyciej goilo (tak mi polozna kazala, i kazala jeszcze moczyc pepuszek)

my ogladamy z TZ i Adim Wladce pierscieni.. zrobimy sobie 3 dniowy maraton..

A dziewczyny wiecie ile sie angielskich piosenek i rymowanek nauczylam TZ sciagnal taka plyte gdzie jest ich chyba z 70. akurat z jego dziecinstwa. niektore sa strasznie slodkie

a musze wam powiedzec ze rozwala mnie jak TZ mowi do Adriana po polsku: Chodz do tata albo co robisz maluszku tak sie nauczyl

jesli chodzi o ssanie to u nas jest smoczek plaski aventu i mlody go uwielbia. jak mu wypadnie to lize wszystko co mu sie nawinie. zabawki, pieluszki, przewijak, moj lokiec, oczywiscie lize tez swoje paluszki. ale ssa tylko smoka

[Kancia]

kropka nasz Adrian tez tak ma z tym smokiem

[Madzia:))]

A propo karmienia...
Dziś podołudnia miałam straszną jazdę, mały bchciał tylko jeść a mleka tyle aż nie było i omęczyliśmy sie trochę... wsyztsko chyba przez ten mój poniedziałkowy wyjazd i za rzadkie ściąganie...
Jak tak czytam, że Wasze dzieci tak szybko rosną to mnie strach zbierał bo mój Mati to tak nie grubnie szybciutko.. dzis byliśmy u lekarza i waży 4680g a ma 2,5 miesiąca. Pediatra twierdzi, że w normie.. ttylko ze mój żarłoczek dzis całe do południa wisiał na cycku stwierdziłysmy , że trzeba go czymś dokarmiać. Pani przepisała nam BEBILON 1, tylko ze wysłałam TZ dfo sklepu i wr4ócił z BEBIKO1 bo podobno innego nie było... więc przygotowałam wszytsko, wykapaliśmyu dziecko i zaczęłam go piersią karmić a butelka stała w pogotowiu na deserek a moje kochane dziecko zjadło z jednego cycka, potem zaczęło z drugiego i... usnęło:rolleyes : Tak sie maleństwo najadło i poszło spacCieszyłam sie jak głupia, że jeszcze nie dziś udało się go nie dokarmiac Pewnie przez to ranne ssanie rozbudził moja laktację i może jutro będzie już dobrze i wystarczająco jedzonka Strasznie chcyałabym go karmić tak do pól roku. Ale z każdego dnia się ogromnie cieszę.
Najbardziej z tego, że jest mądrzejszy niż ja z doktorką razem Ale to jest instynkt...
ZMykam robić TZ kanapki do pracy na jutro

[iwka2002]

co do ssania to Wercia ma giga silny odruch, w szpitalu niemal połykała palce położnym, więc kupiliśmy smoczek i to taki od 6 m-ca- cslutki kauczukowy z chicco.Jest dobry ,bo gdy w czasie snu wypadnie nie gniecie maluszka i jest symetryczny-bez róznicy jak się wkłada, a no i widoczny w nocy-nie muszę po omacku szukac
o taki smoczek mamy:
http://www.chicco.pl/index.php?p0=1&o=523

[Patrilla]

Xantia kciuk kciukiem ale tez ząbki sie deformują od niego
iwka2002 dziękuje tylko martwię sie o tego ssaka i przeczytałam właśnie artykuł że jak dziecko wykazuje ciągły głód a właśnie taki ma Pola to trzeba dokarmiać i mieszać w piątek idę lekarza to pogadam z nim o mleczku, bo boje sie ten bebilon dawać, bo my z mężem oboje alergicy na mleko Madzia) super ze mały sie najadł ja co dzień odliczam ile dni mi sie udaje nie dokarmiać dziś byłyby 4 bez dokarmienia ale mała jest szczęśliwa i śpi pięknie a to chyba najważniejsze staram sie w tym utwierdzać ... choć mam ten niepokój ze źle robie
minia99 no troszku sie ślimaczy w jednym miejscu i to mnie martwi, ale zapalnego stanu nie ma a niech sie trzyma ...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

My używamy smoczka płaskiego z Aventu- taki z kaczuszką.
Ale smoczek to ostateczność, dziś jest 5 dzień bez smoczka, ale przecież nie będę mu pchać skoro sie nie domaga, nie marudzi, nie płacze, i piąstek nie ssie. Codziennie wieczorem natomiast podaje mu na smoczku witaminki, a potem karmienie. Moja teściowa natomiast to dawałaby mu smoczek non stop, każde mrukniecie Maksa "zapychałaby" smoczkiem, a on nie marudzi, tylko sobie gada. Ale ona jakaś straszliwie przewrażliwiona jest. Ostatnio wyszłam na 10 minut, mały był z nią, jak wychodziłam był spokojny, jak wróciłam to smoczek w buźce, bo podobno marudził... ciekawe.

kropka, gratulacje dla TŻ, niech się uczy naszego języka, który do łatwych wcale nie należy. A przynajmniej będzie mógł z synusiem w obu językach pogadać.

Aha, nam pępek tez długo trzymał, a trzy ostatnie dni przed odpadnięciem troszke spod spodu krwawiło, jak przecierałam wacikiem lub patyczkiem czyściłam dookoła starając sie dotrzeć jak najgłębiej, to na patyczku była krew. I był bardzo krótki. A odpadł 2 września, więc Maks miał wtedy 2 tygodnie i 3 dni.

[kropka241]

Napisane przez Kancia

kropka nasz Adrian tez tak ma z tym smokiem

Kanciu oni nie tylko w tym sa podobni. A i planowany termin mialysmy podobny.. jesli dobrze pamietam to gdyby byla dziewczynka to miala byc Natalka?? tak jak i u nas

Lea i wez tu spusc dziecko z oka na 5 minut

[minia99]

Napisane przez iwka2002

miniu- wychwalałam Twojego super hero TŻeta przed moim, przykład z prasowaniem uznałam za wielce edukacyjny

He he a ja wole zeby mój TZ tego nie czytał, tym bardziej, ze teraz tez prasuje, ale tym razem swoje koszule bo jutro wyjezdza na 2 dni na targi. Kurcze ale mi smutno jak pomysle, ze bedziemy z Olivcia same ...

[minisia]

Dziś byliśmy na mega spacerze i Hania spała 4 godziny I w związku z tym była uśmiechnięta, wesoła i chyba chciała mi wynagrodzić dwa ostatnie dni marudzenia

kropeczko nie musimy przeciez gadać tylko o dzieciaczkach, ale o swoich rozterkach także i wiesz, że zawsze tutaj sobie fajnie pogadamy i cos poradzimy
Ja też uważam, że wasze szczęście i miłość jest najważniejsza
Co do smoczka to my używamy, ale Hania jak chce ssać piąstki i paluszki to i tak ssie, a czasem spryciula nawet ma w buzi i smoka i paluszki - komicznie to wygląda Ale jak się nie domaga to jej nie pcham smoka.

iwka powodzenia u gina

[kasia_mw]

Minia mój mąż też jedzie w piątek do Poznania na targi.

Co do smoka to Krzyś niedawno się nauczył go ssać, jak zaczął piąstki pchać do buzi. Bez niego byłby problem z ululaniem go w dzień. Ale tylko do lulania jest nam potrzebny, zaraz idzie na bok.

Pępek był też u nas długo, więc się nie stresujcie, jak każdy strupek w końcu odpadnie.

Patrilla co do dokarmiania to się nie przejmuj. Ja Krzysia przez 3 tyg. głodziłam, aż zobaczyłam, że nie przybiera na wadze i butla poszła w ruch. Wtedy ssał aż mu się uszy trzęsły i ładnie nadrobił, bo w 3 tyg. 1300 . Może gdybym dokarmiła to by miał więcej siły na ssanie i rozbudziłby laktację, a tak to już było za późno moim zdaniem. Teraz fakt lepiej leci, ale ciągle za mało . A i nie dawaj mu zwykłego mleczka skoro jesteście alergikami, poproś o Bebilon Pepti, bo jest lepszy w smaku od Nutragaminu., No i niech mała nie przyzwyczai się do lepszego smaku zwykłego mleczka, bo nie będzie chciała tego tak jak Krzyś początkowo. Już jest lepiej, bo pije.

A przy wieczornym karmieniu Krzyś rozbroił w końcu mój prawy cycek , fajnie strzykało mu do buzi, nie zdążył łykać.

[Patrilla]

dzieki Kasiu zapisałam i w piątek idę do tego czasu postaram sie nie dokarmiać może uda sie z tym moim biustem to uregulować ... ale powiem ze włosy udało mi sie umyć
ja poniekąd wybrałam to forum bo jesteście normalnymi mamami z radościami i smutkami poza "dzieciowymi", a nie tylko w kółko o jednym

[ajanna]

Czerwcowa: to lampa do naświetlań, bo Igorek miał żółtaczkę. ale na szczęście pożyczyli ją nam do domu . co do smoczka to moja córka go nie dostawała i ssała kciuka. i było jej mega trudno się odzwyczaić. zresztą to zrozumiałe, to tak jakby ktoś próbował rzucić palenie trzymając stale papierosa w ręce

Lea: moja teściowa też tak smoka wtyka i moja mama też ma taką tendencję, że daje smoczka jak kładzie albo sadza dziecko. a ja ciągle powtarzam, że smoczka można dać, kiedy dziecko płacze i tylko wtedy.

[ewa.nea]

orany, dwa dni nie byłam na wizażu, a tu tyyyyle do czytania

Napisane przez barwa

Ewa.nea chetnie dalabym Ci troche mleka, moze wysle poczta w babelkach z koperty, bedzie mozna strzelac z mleka

a tak powaznie to nie wiedzialam ze karmienie jest takie pokrecone/

Oooo, wyślij

Napisane przez kropka241

ale TZ

hej.. ja po pieknie przespanej nocy. tzn obudzil mnie Adi jak poplakiwal o 2. wstalam do niego zdziwiona bo TZ nie bylo kolo mnie w lozku. a widzialam ze swiatlo w przedpokoju sie swieci..
wstalam to TZ nie bylo w domu.. psa tez nie. dopiero o 2:30 sie zjawil z siatka pelna orzechow wloskich (byl wiatr wiec pospadaly a on bidny zbieral je godzine.. wiecie ile teraz mamy orzechow??)

Wlasnie bioderka bedziemy malemu sprawdzac tak mu troche pykaja czasem stawy

a oto kilka nowych fotek ksieciunia..
Załącznik 1100862Załącznik 1100863Załącznik 1100864

O kurcze, pierwsze zdjęcie wymiata Super chłopak
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;5318760]Nasz mały śpioch śpi już od 4 godzin, to tak zawsze jest, gdy chce z nim wyjść na spacerek. A jak by na dworze lało i wiało, że nosa z domu nie można by wystawić, to on by nie spał. Kochany złośliwiec.

Wstawiam kilka fotek z Chrztu.[/quote]
Jaki uroczy kawaler

Mikołaj miał dziś drugie szczepienie. Zapłakał przez 5 seknd, po czym śmiał się do pielęgniarek
Waży już 6100 Ciekawe ile by było gdybym nie dawała mu butli dziennie ze sztucznym.
Ja z niego nie mogę jak zaczyna gadać do mnie albo do lampy Po prostu buzia mu się nie zamyka. A gu, ej, hej, uuu, mama, am - non stop i śmieje się w głos. Reaguje też jak uśmiechają się do niego i robi to samo. Takie pogodne dziecko.
Smoczka Mikołaj nie lubi, ale czasem weźmie na krótko.

Pytanie do Minisi - Wkleiłaś kiedyś link z allegro z bujaczkiem-leżaczkiem http://www.allegro.pl/item223139315_...ajtaniej_.html
Czy kupiłaś go właśnie od tej osoby? bo chcę zamówić od kogoś sprawdzonego.

[iwka2002]

Napisane przez minia99

Kurcze ale mi smutno jak pomysle, ze bedziemy z Olivcia same ...

i my będziemy same 2 dni, TŻ na szkolenie jedzie

moja mama nie ma jazdy na smoczek ,ale na bujanie: nosi Małą i buja, siedzi z nią i buja stoi chwilę z wózkiem w czasie spaceru i ... buja. Zwracam uwagę,ale ten tik jest silniejszy.

[minisia]

ewcia tak od tego sprzedawcy kupiłam i wszystko OK
Ale masz pi ęknego kawalera

Moje dziecko poszło spać po 21:00 i wstała o 2:30 już nie pamiętam, kiedy tak było ostatnio, zawsze wstawała ok 5:00-6:00 Pojadła, poszła spać i wstała o 7:30. A ja nieprzytomna byłam jak on się obudziła

Wczoraj byłam w szmateksie i trochę sobie rzeczy nakupiłam, u nas na osiedlu otworzyli szmateks i są tam super rzeczy, same firmówki w fajnej cenie, a garderobe musiałam uzupełnić w rzeczy większe w biuście

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

ewa.nea widać, że Mikołaj to pogodne dziecko. A jakie ma słodkie policzki, takie pulchniutkie, do zacałowania.

Tak, bujanie to kolejny tik, którego u teściowej nie idzie zlikwidować. Nawet jak Maks śpi w wózku, a ona akurat przyjdzie, to go buja od razu.

Zapomniałam napisać, że wczoraj w nocy Maks przespał jednorazowo 7 godzin. Dzisiaj tylko 6, ale i tak nie ma źle.

Na dworze dziś słonecznie, jak tylko młody wstanie, pędzę na spacerek. I weekend zapowiada się cieplutki, to TŻ poszaleje z wózkiem.

minisiu ja tez chce większy biust, a niestety wrócił już do rozmiarów sprzed ciąży.

[minisia]

lea ja się modlę, ze jak przestanę karmić to żebym miała taki rozmiar biustu jak przed ciążą, a może i ciut mniejszy

JA też idę za niedługo na spacwerek, narazie jest 11 stopni, ale koło południa może będzie lepiej, zresztą teraz Hania leży w łóżeczku i sobie gada, a ja korzystam z chwili spokoju

W sobote idziemy na urodziny do teścia, mąż ma weekend wolny, ale w poniedziałek wyjeżdza w delegacje i będziemy spać z Hanutką same kilka dni Jak ja tego nie lubie

[kasia_mw]

Pomyślałam, że też wkleję kilka zdjęć naszej pociechy.

1. to nasza Krzysia śmiejąca się
2. nasz siłacz unoszący główkę
3,4. w najnowszym nabytku, który wzbudza zainteresowanie
5. nasz Liroy

[kropka241]

Hej dziewczyny..

minisiu ja tez myslalam ze mi sie moze zmniejszy po ciazy biust a tu niestety.. ja to mam problem bo nie jestem wysoka a mam 75D a tak naprawde to w polsce nie moge sobie dobrac odpowiedniego rozmiaru bo najlepiej by mi pasowalo jakies 70 DD jak kupowalam w anglii.. normalnie do wyboru do koloru a tutaj zeby kupic ladny stanik to trzeba miec miseczke max C

a to na poprawe humoru.. my z Adrianem bardzo lubimy ta piosenke
http://www.maxior.pl/?p=index&id=29908&3

[minia99]

kasia, iwka no to jesteśmy trzy samotne matki. Mój TŻ wyjechał dzisiaj o 4 rano (ja byłam mega nieprzytomna) i już dojeżdża do Hannoveru, wróci pewnie dopiero w sobotę rano.
ewa, kasia dla Waszych ślicznych chłopaczków. Kasiu Krzyś podrapał się po policzku? Moja Olivia ciągle się gdzieś podrapie, w kółko obcinam pazurki a i tak się zadrapie, już nie wie jak mam je obcinać

No ja też się nie mieszczę w bluzkach sprzed ciąży, ale wierzę, że rozmiar wróci do tego sprzed ciąży i nadal będzie 75B. Kropka Ty to normalnie jak Pamelka, wiesz ile kosztuje taki rozmiar.
A moje dziecię jest na spacerku z nianią, zobaczyła ją pierwszy raz po urlopie i taka zawstydzona była, że szok, no ale po paru minutach już było oki. No a ja za 3 tyg. wracam do pracy, właśnie dzwonili do mnie, że mam zrobić badania kontrolne, jestem deczko przerażona . No i będę musiała się nauczyć znowu rano wstawać, bo teraz z moim śpiochem to wstajemy o 10

[kasia_mw]

Miniu Krzyś ciągle ze sobą walczy i takie są tego efekty. Obcinam pazurki często, a dzisiaj nawet spiłowałam pilniczkiem takim z zestawu dla dzieci, zobaczymy czy coś pomoże.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

kasiu, Krzysiu jest uroczy. A na pazurki chyba nic nie pomoże, mój Maks tez tak raczkami macha, że co chwilkę sie drapie. Ostatnio jak mu wysmarowałam buźkę kremem, żeby trochę te potówki wytępić, to po 5 minutach cały krem był na rękawkach kaftanika.

Już przygotowałam ubranka i czekam aż Maks sie obudzi, wtedy szybko się ubierzemy, nakarmimy i na spacerek, docelowo na kawkę do kuzynki.
A on jak na złość śpi już od 3 godzin.

Wasi TŻ chyba się zmówili na te wyjazdy.

[kropka241]

Napisane przez minia99

No ja też się nie mieszczę w bluzkach sprzed ciąży, ale wierzę, że rozmiar wróci do tego sprzed ciąży i nadal będzie 75B. Kropka Ty to normalnie jak Pamelka, wiesz ile kosztuje taki rozmiar.

i tak jest lepiej bo w ciazy to mialam giganty!!! a wlasciwie megagiganty.. niech sobie ludzie placa za takie rozmiary jak sprobuja pobiegac to oczy sobie idzie popodbijac

ewa zarabisty ten sweterek malego.. a wlasciwie to juz kawal chlopa taki dlugi jest jak nie wiem.. rosnie w oczach

dziewczyny to normalnie same slomiane wdowy bedziemy miec na watku

[kasia_mw]

Dziękuję w imieniu syna

Nie jadł od 3 godzin więc próbowałam go nakarmić, a on zamiast ciągnąć cyca to sie do mnie śmieje. Butli nie chce wcale.

Krzyś skończył dzisiaj 3 miesiące