Jesienne Mamy 2007 - Strona 68 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-12-29, 16:13   #2011
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
moja klauia tez zjada swoją garderobę i wszystko co weźmie do rączek. kazdą zabawke nawet sciereczkę jak wycieram jej buzię no to chyba ząbki .
Moje też chętnie ssie sobie mankiet w każdej wolnej chwili, ale myślicie że to ząbki i swędzą dziąsełka, czy to aby nie zawcześnie ???
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 16:18   #2012
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Witajcie po świętach!

W święta było miło, ale oczywiście szkoda, że tak krótko one trwają. Wigilię wymarzyłam sobie nieco inaczej, miała być u nas, ale nie zdążyliśmy kupić stołu i byliśmy po trochu u jednych i drugich rodziców (moi mieszkają piętro niżej, a teściowie 15 min. spacerkiem od nas). Strasznie lubię świąteczną atmosferę i staram się ją budować z różnych drobiazgów, ale podczas tegorocznej Wigilii jej nie czułam i mam niedosyt . Tym bardziej, że były to pierwsze święta z naszym małym ukochaństwem.
Postanowiłam już, że śniadanie wielkanocne robimy u nas, bez względu na plany rodziców.

Poissonivy, współczuję przykrych zawirowań w podróży. Jaś na szczęście zwykle śpi w samochodzie, a gdy nie śpi to wpatruje się i gada do swojej "sprężyny" - zabawki mocowanej na rączce od fotelika. W skrajnych przypadkach (czyt. "gdy płacze") dostaje smoczek i tylko wtedy mu on smakuje. Ostatnio podałam mu smoczek w domu, to wyjął sobie z ust, popatrzył na niego, włożył z powrotem, by za chwilę wypluć.
Z brzuszka na plecy przewraca się już cwaniak od jakiegoś czasu, gdy znudzi mu się dźwiganie łepetynki i robienie syrenki , ale ostatnio zaobserwowałam, że przekręca się z pleców na bok, np. na macie, gdy chce sięgnąć maskotkę (by wpakować ją później do paszczy, rzecz jasna ).

W Sylwestra zostajemy w domu, nie mam zamiaru podrzucać nikomu mojego synka. Chcę razem z nim przywitać Nowy Rok . Poza tym Jaś karmiony jest piersią i jeszcze jakis czas tak zostanie (później również chcę wprowadzać powolutku produkty Hipp).

Z przyjemnością obejrzałam Wasze zdjęcia, miło popatrzeć na nasze małe Skarby i miło poznać piękne, zadbane mamusie (laski z Was, co tu dużo gadać; mam nadzieję, że i mnie uda się zrzucić to i owo...).

Maćkowa sesja po prostu cudna!

Ja, dzięki świętom, też dochrapałam się paru fotek z Jasiem. Wklejam poniżej zdjęcia z drugiego dnia świąt i poświątecznego czwartku, kiedy to udaliśmy się na wyprawę do Łazienek. Dziś byliśmy na rodzinnym spacerze w naszej miejscowości .

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Wstawiam kilka zdjęć tak na gorąco.
Buziaczki

Demoniku przystojniak z tego mojego zięcia Jasia
A dziękuję, dziękuję . Pokazałam Jasiowi jego narzeczoną i oniemiał na widok Martusi w pięknej sukni (a może go onieśmieliły małe, zgrabne nóżki? ).

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6132673]Ale najlepsze, ze TZ zrezygnowal z tej drugiej, wieczornej pracy i juz bedziemy wszyscy razem codziennie ( no, od 14 ) a nie od swieta [/QUOTE]

Gratuluję i troszkę zazdroszczę .

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Mała zaczyna "zjadać" swoją garderobę.To chyba sygnał,że ząbki w drodze Ciekawe jak ząbkowanie znosi mój zięć Jaś Demoniku
Jaś, który do niedawna był bardzo pogodnym dzieckiem, zaczął marudzić i dłużej zasypia wieczorami. Poza tym wszystko wkłada do buzi, np. gdy zmieniam mu pieluchę zasysa swoje ubranie. Smaruję mu dziąsełka Dentinoxem, ale nie wiem, czy choć trochę mu ten żel pomaga. Nie ulega natomiast wątpliwości, że mu smakuje .

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6145255]
Ivy: no, juz najwyzszy czas, niech Olunia da znac mamie, ze istnieje, Ty i tak masz za dobrze , moje dziecko to w dzien ma 3-4 drzemki po max 30 minut, raz w zyciu spal 2 godziny w dzien, to stalam nad nim i nasluchiwalam czy oddycha [/QUOTE]

Lea, nie przejmuj się, różne są dzieci i różne mają temperamenty.
Jaś ma bardzo uregulowany tryb dnia: 4 drzemki, pierwsza trwa zwykle 45 min., kolejna godzinę, a pozostałe dwie 30-45 min. Tyle wspaniałości wokół, że szkoda mu czasu na sen . Trudniej coś zrobić w takich krótszych przerwach, ale dla chcącego nic trudnego . Za to w nocy sypia 11 godzin, nie budząc się.

Pozdrawiam Was ciepło!


PS Pysiu, cieszę się, że coraz częściej tu zaglądasz . Kartkę świąteczną zmajstrowaliście przednią!

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Święta-01.jpg (76,4 KB, 43 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Łazienki.jpg (105,0 KB, 44 załadowań)

Edytowane przez demonik
Czas edycji: 2008-02-20 o 15:02
demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 16:27   #2013
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Demoniku, cudnie razem z Jasiem wyglądacie, chłopak Wam rośnie aż miło

Co do świąt to ja też czuję maly niedosyt mimo że były po raz pierwszy u nas w domku.

A teraz kilka fotek Kubusia...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg oczko.jpg (60,5 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zabawy z grzechotką.jpg (65,3 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zabawy z grzechotką .jpg (66,0 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN6959.jpg (62,5 KB, 30 załadowań)
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 16:40   #2014
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007

demoniku- Jasieczek słodki i ty też bardzo ładnie wyglądasz
pysiamn-Kubuś uroczy i tak ładnie główkę podnosi
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 17:42   #2015
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Czesc Dziewczyny!

Pisze po dlugiej przerwie bo najpierw swieta, potem po swietach a teraz klops bo Blanka chora najprawdopodobniej znowu przyplatala sie jej jakas infekcja ukladu moczowego, czekamy na wyniki posiewu(( od drugiego dnia swiat sie zaczelo, meczy sie bidulka strasznie:/a my razem z nia.
Pozatym okazalo sie ze mala uczulila sie na BebilonPepti [!!!] i musielismy przejsc na Nutramigen.
Pozatym malutka rosnie i juz ma prawie 6 kg w porownaniu do wynikow niektorych dzieciaczkow na forum to moze nie jakas zaporowa waga ale ja sie i tak ciesze

noo to wrzuce jeszcze fotke aktualnej Blaneczki i zmykam kapiel szykowac

Pozdrawiam mamusie i ich slodkie dzieciaczki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (53,6 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (69,9 KB, 30 załadowań)
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 17:48   #2016
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007

uczulila sie na bebilon? a jakie sa objawy?
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 18:23   #2017
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Jesienne Mamy 2007

ja też nie za bzrdzo mam czas, żeby pisać, choroba goni chorobę
najpierw najstarsza trójka, dzień po świetach odwiedziliśmy lekarza, a wczoraj zauważyłam rozpalone czółko u Gabi, na szczęście temperatura nie była taka wysoka, bo mierzone w pupce 37st. już po odjęciu czterech kresek
dzwonię do przychodni, a tu na dzieciecym nie ma już nikogo, nasza pani doktor właśnie wyszła, na stronie u dorosłych jeden lekarz, ale taki popapraniec, że zdrwy by przy ni nogi wyciągnął, więc doszłam do wniosku, że poczekam. Temperatura spadła sama, nasza pani doktor twierdzi, że nie należy podawać niczego przeciw gorączce, jeśli tempetarura nie jest równa lub nie przekracza 38st.
W nocy jednak zmartwił mnie dosć częśty kaszel malutkiej i rano mówię TZ, że zbieramy sie i jedziemy do szpitala. W końcu mają obowiązek przebadać dziecko poniżej roku życia jeżeli w przychodni rejonowej nie ma lekarza.
Całe szczęście trafiliśmy na bardzo miłą panią, która jest znajomą naszych ordziców i na dodatek mnie lezyła, kiedy byłam mała.
Stwierdziłą, że na razie nie ma potrzeby żeby zostawiać ja na oddziale, przepisała jej antybiotyk augmentin i kropelki doustne na katarek sinupret, do tego mam jej podawać cos osłonowo (lacidobaby), nasivin i sól morską do noska, ale nasvin tylko przez pierwsze trzy dni.
Tak więc w domu znów mam szpital, sama się dziwię, bo dzieci nie chorowały mi nigdy tak często. To już druga choroba odkąd zrobiło się zimowo na dworze. Nasze wyjęsie na sylwestra też stoi pod znakiem zapytania, bo TZ jest chory, strasznie kaszle, nie chciałabym, żeby się przemęczał czy miał wymarznąć a na następny dzień wstawać do pracy.

Gabrysia mimo swojej choroby i tego, że powinna być osłabiona jest bardzo rzetelna i wygląda na całkiem zdrowe dziecko, gdyby nie ten katarek i kaszel to nikt by nie powiedział, że choruje.
Dzis przy kapieli zaczynam ją rozbierać na przewijaku, zaglądam do pampersa, a tam kupa, zazęło sie gaworzenie, aż tu nagle, duuuże apsik! z jednej strony a z drugiej strony wielka kupa wyleciała na moja rekę. Gabi robi troszke wolniejsze kupki, ale to skute podania antybiotyku, podobno na syropkach na kaszel dzieci dostają biegunki więc syropku nam nie przepisano.
Oczywiści mała wzbrania sie przed jedzeniem lekarstw, potrafi dłuuuugo trzymać wszystko w buzi, a później mnie opluć łobuziara ale i tak ją kocham
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-29, 18:28   #2018
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Uczulenie objawilo sie wysypka i bardzo nasilonymi kolkami [ juz ich wogole nie miala]. Pozatym organizm nie radzil sobie z trawieniem nawet tych malych ilosci laktozy ktore wystepuja w pepti i kupki zaczely byc mocno sluzowate:/
mam tylko nadzieje ze nutramigen to wyjscie na dluzej bo nie chcialabym zmieniac na bebilon amino
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 18:30   #2019
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Roxette - wspolczuje:/ i podziwiam Cie ze mimo wsyztsko tak dobrze sobie radzisz chyba najgorsze jest to ze dzieciaczki nawzajem sie od siebie zarazaja:/
Caluski dla dzielnej Gabusi
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 18:48   #2020
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Roxette ja też podziwiam i Ciebie i Gabi buziaki dla Was, niech mała wraca szybko do zdrowia

biankaaa Blaneczka słodziutka a jaką śmieszną ma czuprynkę
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 19:37   #2021
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Bianka a jakie u malutkiej są objawy infekcji dróg moczowych??
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-29, 19:53   #2022
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Podobnie jak przy ostatniej infekcji [juz jedna przeszla,miala wtedy w moczu ecoli] - malutka byla [jest] bardzo niespokojna, odmawia jedzenia, ma leciutko podwyzszona temp. Za pierwszym razem nie mialam pojecia ze to bakterie w moczu. teraz objawy sa identyczne wiec od razu zrobilam posiew zeby w razie czego jak najszybciej zareagowac.
Bede wiedziec w poniedzialek. Pomine fakt ze w przerwie swiateczno-noworocznej we wroclawiu znalesc laboratorium robiace wyniki bakteriologiczne graniczylo z cudem:/
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 07:32   #2023
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Jesienne Mamy 2007

biankaaa dziękuję za szybka odpowiedź trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie a nie można czegoś podać by te infekcje opanować w zarodku ja mam wadę nerki (czy Twoja malutka była badana usg??) i mam zastój moczu biorę taki naturalny preparat Urinal z żurawiny błotnej (+wit C) i super zapobiegał - wiem, że taki maluszek pewnie nie może, ale może jakaś homeopatia lub coś?
trzymam za WAS kciuki
p.s to u nas chyba jednak zęby lub brzuch
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 09:54   #2024
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy 2007

SLICZNE ZDJECIA !!!
jestem wymeczona po tych swietach,obiecuje sobie,ze nastepne spedzimy calkowicie inaczej.tradycjonalista to ja nie jestem ;/

pozdrownienia dla wszytkich mamusiek
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 10:51   #2025
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Na 13-tą jedziemy na obiad a Weronika dopiero usneła jak ona coś wymyśli to naprawdę...
Mam pytanie bo sie niepokoić zaczynam że mała nie chce wogóle leżeć na brzuszku, jak była młodsza to spała i ciągle leżała a teraz to płacze jak bym ją ze skóry obdzierała! A w związku z tym czy wasze dzieci unoszą tak główkę jak Jaś bo Weronice się chyba raz zdarzyło ale tylko lekko uniosła i klap na podusię i nie wiem czy panikować czy spokojnie ma czas na to uniesienie bo Jaś dużo starszy przecież jest. A tak wogóle to Demoniku po stanosku (amerykańsku) się ubraliście na te święta. Jaś cud miód!
Motylku kiedyś obiecałam że pokażę Ci się w prostych kłaczkach to teraz oceń jak lepiej czy w lokach czy w prostych?
P.jpg

Miłej niedzieli dziewczynki
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 15:32   #2026
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Beata a ja z innej manki.To Twoja kuchnia? ladne masz mebelki..........
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 15:34   #2027
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Jesienne Mamy 2007

u nas zdecydowanie lepiej, dzziękujemy za zyczenia zdrówka
berbeaa moim zdaniem zdecydowanie leiej Ci w prostych
pomału zaczynamy myśleć o jutrzejszym wyjściu
TŻ jutro jeszcze idzie do pracy, ale do tej drugiej, więc w domu pewnie będzie wczesnie
jak tylko dziś położę dzieci do łóżek to troszkę czasu poświęcę sobie
może zrobimy kilka zdjęć to wkleję już w nowym roku
pozdrawiam Was i życzę wszystkim szczęśliwego nowego 2008roku, żeby był lepszy od poprzedniego, nie wiem, czy jutro zdążę wpaść, bo czeka mnie jeszcze pranie, sprzątanie, gotowanie z wyprzedzeniem na 1.stycznia i ogarnięcie się
buzziaczki
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 15:37   #2028
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Roxi wszystkiego naj a czy nastepny rok moze byc lepszy?hmm chyba nie, ten byl najszczesliwszy
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 16:39   #2029
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Tak Sylwia to moja mała kucheneczka prawda że ładniutka tylko krzeseł do zestawu brakuje ale jestem wybredna i 11 miesiecy już szukam...
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-30, 17:37   #2030
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Nie wstawiałam od dawna zdjęć mojej Darii-to nadrabiam zaległości
Ta starsza pani w kaszkiecie to ja
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg d4.JPG (30,7 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg d1.JPG (34,4 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg d2.JPG (35,0 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg d3.JPG (26,4 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC01216.JPG (60,0 KB, 22 załadowań)
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 17:50   #2031
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Tak Sylwia to moja mała kucheneczka prawda że ładniutka tylko krzeseł do zestawu brakuje ale jestem wybredna i 11 miesiecy już szukam...
ja poprosze wiecej zdjec- uwielbiam kuchnie......
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 17:53   #2032
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Daria sliczna i jak mądrze patrzy na pierwszym zdjeciu jest w dresiku h&m'owym jesli dobrze widze - blanka tez taki ma)) i nie znosze jej go ubierac bo rekawki maja podszewke bawelniana i ciezko przecisnac lapke w jakim rozmiarze jest ubrana twoja coreczka?
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 18:21   #2033
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Wszystkie są śliczniutkie dzieciaczki .
Demoniku ślicznie byliście wszyscy ubrani, pod kolor.


A ja miałam bardzo ciekawą noc..., a właściwie to mój mój mąż miał. Około 20stej pod wieczór dostałam prawie 40st. gorączki, było naprawdę super, takie miałam dreszcze, że szklanki z herbatą nie mogłam utrzymać. Oczywiście mała dostała mleko modyfikowane zamiast mojego, a ja końską dawkę paracetamolu. Jednak Olcia krzywiła się na mleko modyfikowane i wcale nie chciała go jeść. Strasznie płakała, oczywiście ja z nią, bo cycki pełne mleka, ale nie mogę jej dać, tylko muszę ściągnąć laktatorem i wylać. Dopiero około 3 nad ranem zaczęła mi spadać gorączka, spadła do 38st., a dopiero o 8 rano do 37st. Od południa znów zaczęłam karmić piersią.

Roxi życzę zdrowia całej Twojej rodzince.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 18:23   #2034
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Daria sliczna i jak mądrze patrzy na pierwszym zdjeciu jest w dresiku h&m'owym jesli dobrze widze - blanka tez taki ma)) i nie znosze jej go ubierac bo rekawki maja podszewke bawelniana i ciezko przecisnac lapke w jakim rozmiarze jest ubrana twoja coreczka?

Zauważyłam własnie,że Blanusia też takie maI tez mam taki kłopot,nie cierpię ubierania góry-choć jest ślicznaW rozmiarze chyba 62 strasznie sie umęczę zanim włożę rękawki...


A to jeszcze zdjęcia z wczorajszego chrztu
Tylu księzy udzielało chrztu mojemu dziecku
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg chrzciny 3.JPG (47,4 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg chrzciny 2 księża.JPG (28,0 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg chrzciny 1.JPG (32,2 KB, 19 załadowań)
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 18:54   #2035
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Agy co u Ciebie?
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 19:02   #2036
mamaczkowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 159
Dot.: Jesienne Mamy 2007

I ja nadrobię zaległości i wkleję zdjęcia mojej córeczki
1. Tańka ma 7 dni
2. 1,5 miesiąca
3. 2 miesiące
4. Tatianka dziś
5.Tani z mamą

no i pokaże wam mojego poduszkowego psa
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg tani 7dni.jpg (54,6 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg tani 1,5m.jpg (69,4 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg tani 2m.jpg (59,1 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg tani 3m.jpg (79,0 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg tani z mamą.jpg (107,9 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg luna.jpg (82,4 KB, 5 załadowań)
mamaczkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 19:55   #2037
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Nadchodzący Nowy Rok to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym, co minęło i nad tym, co nas czeka. Tak więc dużo optymizmu i wiary w pogodne jutro

Nadchodzacy Nowy Rok to nie tylko okres radosci, ale rowniez zadumy nad tym, co minelo i nad tym, co nas czeka. Tak wiec duzo optymizmu i wiary w pogodne jutro zyczy ...DOROTKA
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 20:17   #2038
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Sylwia jutro Ci pofotkuję moją malutką kuchenkę i wyślę zdjęcia bo dziś już mi się nie chce sorki.
Lea na Pamelę trzeba cycory mieć a ja dwie rodzyneczki to z czym do ludzi no ale Weroniczka też na mnie nie chce właśnie już leżeć! Mało tego dziś chyba zakaszlała i kichała a 2-go szczepienie mam nadzieję że to nic grożnego! Mąż mnie uspokaja ale wiem chyba dlaczego ale o tym innym razem!

Dzieciaczki cudowne jak zawsze

Spadam do łóżka DOBRANOC
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 21:14   #2039
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Superowy wesoly chłopczyk)) fajny kombinezon
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-30, 21:54   #2040
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6159779]Ivy: przesylam wirtualne usciski, wygon to chorobsko [/quote]
Dzięki Lea czekam jak na szpilkach, czy moja Olcia złapie coś, czy nie. W sumie to chyba byłby cud, mąż od tygodnia chory, ja od dwóch dni.
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6159779] Zauwazylam, ze jak Oli jest w lezaczku to bardzo czesto przechyla sie do przodu, jakby chcial siadac, wiec podejrzewam, ze zadnego przekrecania sie z brzuszka na plecy i odwrotnie u niego nie bedzie, chyba pominie ten etap , tym bardziej, ze ostatnio zlosci sie nawet gdy lezy brzuszkiem na moim brzuchu, wytrzyma max minute[/quote]

No to chyba podobnie będzie u mnie, bo Olcia położona pod kątem około 20st. plecami do mojego brzucha podnosi nie tylko główkę, ale ostro zapiera się o moje ręce i dźwiga resztę. A ja ciągle martwię się, że ona nie przewraca się z brzuszka na plecy. Ale chyba już tak musi być, niektóre dzieci zamiast raczkować zaczynają chodzić.

Ola też ie lubi leżeć na brzuszku, ale neurolog powiedziała, że właśnie jak nie chce to znaczy, że ta pozycja jest dla niej dobra. I doradziła, żeby kłaść ją często, ale krótko.

Edit: Zapomniałam - Lea cudowny kombinezon

I spóźnione życzenia (przez ten mój wczorajszy napad chorobowy ):
Wczoraj 3 miesiące skończyła Tatianka (Mamaczkowa) wszystkiego najwspanialszego Skarbie, rośnij zdrowo mamie.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:53.