2007-11-24, 10:49 | #181 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
mieszka się cudownie, świetne maisto niby przecież wielkie, ale nie ma "efektu molocha", jest tak prztulnie w sumie a jednocześnie światowo.
dziećmi się narazie nie opiekuje, mam nadzieję się dostać jako wolontariusz unis-cite, we wtorek ide na rozmowe. pod koniec grudnia wracamy na trzy tygodnie do polski, na święta i ja muszę sesję zaliczyć i się pochwalic promotorce moimi wypocinami... tak więc teraz się skupiam bardziej na pracy mgr, nei ma sensu na miesiąc szukać dzieciaka do opieki (a generalnei myslalam o rodzince francuskiej) djamelka, a Ty tez jesteż w Lyonie? pozdrawiam |
2007-12-06, 12:39 | #182 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Dziewczyny może jesteście w stanie mi pomóc, doradzić. Zastanawiam się nad wyjazdem do Francji, tak na ok. rok. Chciałabym znaleźć prace , ale nie znam dobrze języka francuskiego, co prawda uczę się w szkole i nawet chodziłam do szkoły językowej przez rok, ale teraz już nie i zapomniałam dużo rzeczy. Zastanawiałam się nad pracą, gdzie można komunikować się w języku ang. i francuskim. Językiem ang. posługuję się bez jakiś tam większych problemów. Rozważam też opcję jako au-pair, lecz szczerze mówiąc 250 euro na miesiąc jest to bardzo mało i zniechęca mnie to. Chociaż jest to bezpieczniejsze, bo nie znam nikogo we Francji i w razie jakiegoś problemu rodzina u której pracowałabym pomogłaby mi. Co myślicie o tym?
__________________
Mój lumpeks https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227179 Moja wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227485 Nowy gorset Leg Avenue na wymianę https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post6687167 Brak neta, rzadki dostęp, proszę o cierpliwość. |
2007-12-07, 08:04 | #183 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
malinowo-truskawkowa nie chcę Cię martwić, ale z praca we Francji jest naprawdę ciężko. Chociaz byc może jakoś kiedyś się zmienią te durne restrykcyjne przepisy.
Żeby dostać pracę we Francji musisz najpierw mieć "obietnicę zatrudnienia" od konkretnego pracodawcy. Ten pracodawca musi Ci obiecać zatrudnienie na co najmniej trzy miesiące z wynagrodzeniem co najmniej smic (czyli ok. 1200euro). Poza tym musi zapłacić za wszystkie procedury ok.1000euro i czekac na decyzję z Dyrekcji do spraw zatrudnienia (jakoś tak) do trzech miesięcy. I w tym czasie narażac się na różne kontrole- bo firma która Cię zatrudnia musi byc nieskazitelna jesli chodzi o sprawy skłądek, podatków itd. Tak więc takiemu pracodawcy musi na Tobie bardzo zależeć. Dlatego spróbuj sobie znaleźć jakis wyjazd typu socrates-erasmus, jest tez możliwość wyjazdu w ramach wolontariatu europejskiego (SVE), tylko tym sie trzeba zająć dużo wcześneij. Podobnie ze studiami- mogłabys spróbować gdzies zdawać (z tym że papiery i załatwianie tego wszytkiego zacznij w zimie- żeby studiowac od października)- chociaż może byc trochę problematycznie jesli nie znasz dobrze francuskiego- ale nie niemozliwie ja próbowałam i z pracą i ze stażem(tu potrzebna jest konwencja- umowa między Twoją szkołą a firmą która Cie bierze na staż), i z wolontaraitem- Unis-Cite- juz prawie się udało, ale okazało sie że do tego wcześniej trzeba spędzić we Francji co najmniej rok... no i została mi opieka nad dzieckiem. Nie musisz tam byc jako au pair, mozesz byc po prostu opiekunką i zarabiać załkiem nieźle. w paryżu dziewczyny mieszkają u siostr zakonnych- i płacą jakoś mało za mieszkanie i się opiekują dzieciakami, zarabia się 6-9euro za godzinę. uff, się rozpisałam mam nadzieję że pomogłam. Generalnie, jesli nie opikea nad dzieckiem to koniecznei sie zajmuj tym JAK NAJWCZEŚNIEJ pozdrowionka EDIT: A dlaczego do Francji? Jeśli Ci zależy na języku, to nie wiem czy w Belgii nie jest przypadkiem łatwiej jesli chodzi o przepisy "pracowe" Ale z drugiej strony Francja to Francja, jest pięknie, ja w Lyonir mam właśnie Święto Świateł. Rewelka |
2007-12-12, 23:22 | #184 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Saint Louis (Francja)
Wiadomości: 10
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Hej! Czy jest ktos z Alzacji, z okolic Colmar???
__________________
Alsa |
2007-12-12, 23:44 | #185 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Saint Louis (Francja)
Wiadomości: 10
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Witam! Ja tez od dwoch lat mieszkam w Alzacji, niedaleko Colmar, w malym miescie Saint louis. O jak dobrze ze tu zajrzalam!!!!!!
__________________
Alsa |
2007-12-13, 01:00 | #186 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Moj swiat
Wiadomości: 310
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Kurcze!Dlaczego ja dopiero teraz odkrylam ten watekI to teraz jak nie wiadomo czy bede tu jeszcze mieszkac,bo wszystko wisi na wlosku.
I ile tu jest mieszkanek z poludniaA ja cierpie od pol roku na brak przyjaciolki tu i wogle czuje sie jak sierota Ja mieszkam od pol roku tez na poludniu Francji...kolo Beziers,Narbon itd. i tez czuje sie jak sierota,bo ani zadnej kumpeli,ani jezyka za dobrze..w sumie wcale.No potrafie juz co nieco,ale nadal z regoly.... przepraszam slabo mowie po francuskuNa poczatku tragedia...balam sie z domu wyjsc,by sie nie zgubic,choc miasteczko maleTeraz juz coraz lepiej. Wiecej rozumiem,ale za malo mowie by w dyskusje wejsc jakas i czuje sie jak taki odludek z kosmosu.Ludzie tu przemili,ale co z tego jak pogadac sobie nie moznaNie zauwazylam jakies dyskryminacji,a wrecz przeciwnie dwoja sie i troja by jakos sie dogadacNajwieksze zdziwienie bylo jak bylam w sklepie z TZ i kupowalam materialy do wyszywaniaZdziwieni byli,ze taka mloda i haftuje.I wogle ciagle ktos ogaduje...polka?Nie wiem czy to po nas az tak widac z wygladu?Bo ciagle ktos odgaduje nawet jak nie slyszy jak mowie normalnie.No i wogle jak najpierw cos mowie po francusku,a za chwile wypalam...przepraszam nie mowie po francusku,to sa zdziwieniPytaja sie... nie mowisz?Jak nie mowisz,jak mowisz?Nie wiem czy mam taki dobry akcet czy co,ze nie rozpoznaja na poczatkuTroche to zabawne czasem jest.Lub bardzo czesto mysla slyszac jezyk,ze jestem z Rosji.Mowia ze tak nasz jezyk im brzmi...jak rosyjski.Ogolnie bardziej czuje sie w takich momentach jako atrakcja turystyczna niz jakas osoba dyskryminowana.Nawet Panowie kierowcy autobusow juz wszyscy wiedza,ze Polka w ich miescie jest i jak mnie widzato sie klaniaj w pas Co do kultury...to mi sie podba.Wszyscy sa zyczliwi i przychylnie nastawieni.na drogach nawet jak ktos komus zajedzie droge,to nie zauwazylam jakis wyzwisk i tak dalej.Wrecz przeciwnie usmiechaja sie i jada/ida dalej.To ja bardziej sie wkurzam,bo parkuja na srodku drogi,na przystankach i laza jak chca.No musze jeszcze nad tym popracowac,bo odzywa sie wtedy moja Polska mentalnosc wrzeszczacza Jedno tylko mi sie nie podoba.Te calowanie na przywitanie z kazdym.Owszem jak kogos znam i lubie,to zrozumiale...nie rozumiem jednak dlaczego kobiety musza calowac sie na przywitanie z kazdym...nawet zapijaczonym Panem.Kiedys TZ oznajmil,ze nie bedziemy jezdzic do jego francuskich znajomych,bo ma juz dosc tlumaczenia,ze ja nie zwyczajna do takiej formy i wogle sie poklucilismy o to nie raz.Bo ja nie mam zamiaru latac przez pol godziny i calowac sie z kazdym na przywitanie/nawet jakimis zapijaczonymi facetami ktorych pierwszy raz na oczy widze/,a dla nich prawdopodobnie obraza i tak jak bym olala na przywitanie kogos.Bez sensu dla mnie to,bo skoro mowie ogolnie dzien dobry,to chyba wystarczy.No dla nich to brak kultury niby...Prawda to? Tez sie calujecie na przywitanie i dowidzenia jak nawet kogos nie znacie?Nawet jak jest ponad 10 osob np.?A swoja droga ciekawe dlaczego wymaga sie tylko tego od kobiet,by calowaly wszystkich?Bo faceci wiadomo chetnie kobitki cmokna...nawet prosic nie trzeba Brak mi jednak kolezanki,bo Polakow tu jak na lekarstwo sprowadzane.No i o pracy to jednak moge na razie pomazyc...bez znajomosci dobrze jezyka to trudne i fakt przepisy maja tu straszne,ale urzednicy wspaniali i pomocni.Ile sie nalatalismy i zalatwialismy z tlumaczeniem papierow,zeby maly poszedl do przedszkola i wogle z ubezpieczeniem socjalnym.Choc z tym drugim bylo duzo latwiej.Jedno jest dobre,ze nikt nie wnika kto z kim i dlaczegoMoj facet podal,ze przejmuje nas na wlasne ubezpieczenie i mieszkamy razem i od razu traktowani jestesmy jak rodzinaNo wiecej bylo zalatwiania z przedszkolem dla malego,ale sie udalo.Jedno jeszcze mi sie tu podoba...jesli chodzi o instytucje.Tu sa przyjaznie nastawieni i nie robia nic z lacha oraz nikt nie mowi najpierw o pieniadzach tak jak w Polsce.Tu nawet slowem nie zapytali sie czy ojciec malego wyrazil zgode czy nie na nasz pobyt..zadnych glupich uwag i min..oraz nikt nie pytal sie czy masz prace by dziecko moglo isc do przedszkola.A w Polsce nie pracujesz to nie ma przedszkola dla dzieciaka i pierwsze co to ile i za co sobie wolaja i czy cie stac bedzie.Tu czegos takiego nie maZa przedszkole placimy smieszne pieniadze...10 E na rok + 5 E na jakies tam wyjscia itd. Kraj jest piekny,to prawda.I te sloneczko caly czas z pieknym niebieskim niebem.A do tego cieplutkoKocham ten kraj za to...te widoki...ach! Chetnie sie zaprzyjaznie z jakas emigrantka z poludnia Francji,bo tego mi najbardziej brak tu chybaKtoras jest moze z tego miasteczka lub okolic? Kumpela pilnie poszukiwana Cytat:
Cytat:
Ja kupuje w leader prise/chyba zle napisalam/Cos takiego w kazdym badz razieTam sa w miare zjadliwe jeszcze Pozdrawiam wszystkie emigrantki o odezwijcie sie do mnie
__________________
Moj pazurkowy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195732 WZORKOWNIA-Hafty,szydelko http://picasaweb.google.pl/elliz76 Edytowane przez elliz76 Czas edycji: 2007-12-13 o 01:28 |
||
2007-12-13, 15:54 | #187 |
BAN stały
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Hej,ja ostatnio rzadko zagladam na wizaz.Urodzilam 3 tyg temu coreczke i mam mniej czasu.
Skad ja znam to wszystko ,co opisalas????Mieszkam tu 2 lata i jeszcze duzo czasu uplynie zanim sie przyzwyczaje do wielu ''normalnych'' rzeczy .Podam Ci namiary do mnie,jesli chcesz to pogadamy sobie.Ja mieszkam w Aubagne obok Marsylii.Znam tu troszke Polek. Sprawdze na mapie gdzie mieszkasz,bo nic mi nie mowi nazwa twojej miejscowosci. koncze,bo moi chlopcy wrocili do domu glodni i zmeczeni pozdrawiam |
2007-12-13, 16:22 | #188 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Saint Louis (Francja)
Wiadomości: 10
|
Do dziewczyn z Alzacji!!!
Hej! Mam pytanko do dziewczyn z Alzacji: moze wiecie czy w naszym regionie jest jakis polski sklep, albo miejsce gdzie mozna kupic polska zywnosc?????
__________________
Alsa |
2007-12-13, 16:54 | #189 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Moj swiat
Wiadomości: 310
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Cytat:
No to moje wielkie gratulacje... Bardzo chetnie pogadam z jakas mila duszyczkaCo do miescowosci to jest kawalek od Ciebie,ale nie az taki duzyTo w sumie bardzo blisko Monpellier,Narbone,Sete no i MarsylliJak ladna pogoda jest,to widac Pireneje z okienMoze nawet kiedys na jakas kawke sie razem wybierzemy z maluchami...kto wie?Byloby mi bardzo milo Pozdrawiam i zycze duzo szczescia i pociechy z kazdego dnia z waszym malenstwem.Niech chowa sie zdrowo i rosnie na madra, grzeczna ..no i piekna dziewczynke A tak na marginesie to chce jeszcze dodac,ze we Francji Polski sa wielce poszukiwane na zonyNie zartuje..cenia nas za pracowitosc,oddanie i dbalosc o ognisko domowe.Mojego TZ trzech kumpli poszukuje wlasnie Polek na zony,bo mowia ze najpiekniejsze na swiecie i do tego pelne cnot.O Francuzkach nawet nie chca slyszec,tak wiec moje Panie nie takie zasciankowe jestesmy wcale,a towar luksusowy I jeszcze jedno...mam pytanie:Czy nie wiecie czy jest dostepny we Francji tonik i szampon leczniczy do wlosow wypadajacych Garnier Neril¨?Ja probowalam sie zapytac w aptece,ale z moja znajomoscia jezyka to sie wogle dogadac nie moglam...nawet na migiNo i wogle wielkie oczy robily na ta nazwe.No i teraz nie wiem..moze wystepuje pod inna nazwa? Bardzo mi zalezy by to kupic,a nie moge tego nigdzie znalezcJezeli ktos wie pod jaka nazwa i w jakiej cenie jest?Bede ogromnie wdzieczna ......................... ......................... ......................... ......................... ...... A to dla malej 3 tyg.emigrantki z zyczniami wszystkiego naj na tym swiecie
__________________
Moj pazurkowy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195732 WZORKOWNIA-Hafty,szydelko http://picasaweb.google.pl/elliz76 Edytowane przez elliz76 Czas edycji: 2007-12-13 o 17:15 |
|
2007-12-13, 17:13 | #190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Moj swiat
Wiadomości: 310
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
ups!Nie wiem czemu dwa razy wkleilo
__________________
Moj pazurkowy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195732 WZORKOWNIA-Hafty,szydelko http://picasaweb.google.pl/elliz76 |
2007-12-14, 09:13 | #191 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
cześć dziewczyny Nareszcie jakis ruch sie zrobił tutaj
Ja w Lyonie jestem, więc od Was kawałek, no ale zawsze w miarę niedaleko Kurczę, w tym mieście się coraz bardziej zakochuję. A na początku mi sie średnio podobało- w porównaniu do innych francuskich. Jednak im więcej złaziłam, tym bardziej jestem zachwycona. Ostatnio było Swięto Swiateł...coś pięknego... bylismy zachwyceni |
2007-12-14, 10:19 | #192 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Saint Louis (Francja)
Wiadomości: 10
|
Ponawiam pytanie do dziewczyn z Alzacji!!!
Dziewczyny kochane czy wiecie o istnieniu jakiegos polskiego sklepu w okolicach Colmar czy Strasbourga????? Jak tak to dajcie znac, bardzo mi na tym zalezy. Z gory wielkie dzieki!!!!!
__________________
Alsa |
2007-12-14, 10:29 | #193 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
alsa, przykro mi, ale nie mogę Ci pomóc... Nigdy nie byłam w tych rejonach...
Masz taką chętkę na polskie ogóreczki? Ja tutaj nie tęsknię jakoś specjalnie za polskim żarkiem- chociaz przyznam, mam wielką chętkę ostatnio na pierogi... no i biały serek Ale z drugiej strony jedzenie we Francji jest przepyszne, jakos przeżywam pozdrawiam |
2007-12-14, 11:52 | #194 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Saint Louis (Francja)
Wiadomości: 10
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Ja pytam o polskie sklepy w Alzacji, poniewaz w tym roku zostajemy z mezem na swieta w domu, we francji i chcialabym przygotowac jakies polskie potrawy wigilijne i myslalam ze moze uda mi sie kupic jakies polskie produkty.
Czekam dalej, moze ktos mi odpisze
__________________
Alsa |
2007-12-14, 20:52 | #195 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 8
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
.
Edytowane przez Madamellka Czas edycji: 2009-03-18 o 20:57 |
2008-01-06, 11:39 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
A ja już niedługo, bo za 2 tyg, zamieszkam na 4 miesiące w St-Etienne. I bardzo się cieszę i boję równocześnie. Na szczęście jadę z koleżanką. I pocieszam, że w akademiku na pewno się kogoś fajnego pozna. Najbardziej chyba boję się tęsknoty...
|
2008-01-06, 21:46 | #197 |
BAN stały
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Dla wszystkich zainteresowanych zakupami polskich produktow spozywczych
http://www.magasin-polonais.com/ |
2008-01-12, 21:16 | #198 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Wiadomości: 531
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Dziewczyny mam pytanie. Piszę pracę na temat wychowania przedszkolnego we Francji. Czy nie miałybyście jakiś informacji np. ile dzieci uczęszcza do jednej grupy, jaki jest plan dnia, zajęć w przedszkolu, ile kosztuje przedszkole itd...??
__________________
"Codziennie możemy żyć pełnym życiem. To nasz wybór. Postawa jest wszystkim." Słoneczne Reggae przygoda na Jamajce, gdy zamykam oczy, to czuję się jak w bajce (; |
2008-01-13, 15:44 | #199 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Cytat:
|
|
2008-01-13, 17:10 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
A ja mam takie pytanie Czy jest tu jakaś wizażanka z Metz? Prawdopodobnie jadę tam na wymianę i chciałabym się czegoś dowiedzieć o tym mieście
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
2008-01-13, 21:19 | #201 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 934
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Andriotti jak cos chcesz to pytaj!Przedszkole we francji od 3-go roku zycia jest bezplatne i obowiazkowe.Od godziny 8h30do 11h30 zajecie(zalezy od wieku-zabawy starsi ucza sie troche literek liczenia itd)Od godz.11h30do 13h30 jest obiad dla dzieci i chwila wyciszenia.Za obiady placi sie ktore kosztuja w zaleznosci od zarobkow rodzicow.Od godziny 13h30 do 16h30dla mlodszych jest lezakowanie i potem dalej zajecia(zabawy wyjscie na podworko uczenie itp; Tak jak moja corka na obiadach nie mogla zostawac ze wzgledu ze ja nie pracowalam.Zalezy jeszcze od miejscowosci ale przewaznie na obiady zostaja dzieci ktorych rodzice oboje pracuja.Maja tez zajecia jak np muzyka wf jeszcze jak bys chciala cos zapytac to pytaj.Napisalam ci tyle co wiedzialam,bo mam corke ktora chodzila do przedszkola do czerwca 2007roku(skonczyla 6lat w listopadzie)a w tej chwili jest w szkole w cp Pozdrawiam
|
2008-01-14, 08:39 | #202 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Saint Louis (Francja)
Wiadomości: 10
|
www.magasin-polonais.com
Cytat:
Czy ktos juz kupowal w www.magasin-polonais.com ???? Jak tak, to prosze o opinie !!!! Pozdrowionka dla wszystkich !!!
__________________
Alsa |
|
2008-01-14, 19:36 | #203 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Wiadomości: 531
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Cytat:
Bardzo dziekuję. I proszę jeszczde o informcje ile dzieci jest w grupie i ile kosztuje miesięcznie pobt dziecka w przedszkolu? I czy znalazłyby sie jakieś zdjęcia z przedszkola jakiś sal, zajęć...??
__________________
"Codziennie możemy żyć pełnym życiem. To nasz wybór. Postawa jest wszystkim." Słoneczne Reggae przygoda na Jamajce, gdy zamykam oczy, to czuję się jak w bajce (; |
|
2008-01-15, 19:51 | #204 |
BAN stały
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
|
2008-01-15, 20:12 | #205 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
czy ktoras z Was mieszka w paryzu?
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 171cm |
2008-01-16, 12:07 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
ja mieszkałam AŻ 3 miesiące
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED "Wierzę w styl, a nie modę" RL |
2008-01-17, 11:57 | #207 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 934
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Andriotti przedszkola sie nie placi-jest za darmo od 3-go roku zyciaTylko jezeli dzieci zostaja na obiady,to za obiad sie placi(zalezy wtedy od zarobkow)jest to kwoja od 1euro20 do 4euro50 zalezy od miejscowosci za posilek.Zdiec niemam przykro mi
|
2008-01-17, 11:58 | #208 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 934
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
tylko jedno znalazlam z jakies wycieczki w parku
|
2008-01-17, 21:59 | #209 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
andriotti,
co do przedszkola to jak juz pisaly dziewczyny, jest bezplatne i obowiazkowe od momentu gdy sama sie decydujesz na danie tam dziecka, tutaj przedszkole to tak jak wstepna zerowka bo nie ma tylko samych zabaw ale jest prawdziwy program edukacji narodowej z ktorego ma sie wywiazac nauczuycielka co do grup dzieci, u nas jest 25 dzieci z czego 20 trzylatkow i piatka nieco mlodszych (do szkoly we wrzesniu idzie sie rocznikami wiec np moj Natanek z 2004 sie zalapal) a te piecioro mlodszych to sa dzieci ze stycznia 2005 oplaty to tylko na cooperative czyli na wszelkie samorzady sie placi, u nas 12 euro i 5 euro na poranny sok owocowy (bo nie ma tutaj drugiego sniadania) dla dzieci zajecia od 8.45 do 11.45 potem obiad i drzemka dla trzylatkow i wyciszenie dla starszych w ciagu dnia sa zajecia z malowania, wyklejania, ucza sie wierszykow wyliczanek, kolorow, piosenek, kazdego dnia dodatkowe zajecia muzyka, wf czytelnia... u nas dzieci w kazdy poniedzialek wypozyczaja same jedna ksiazeczke w bibliotece i w piatek ja zwracaja, poza tym maja zeszyt zadan ktory my potem podpisujemy jesli chcesz jakies zdjecia to moge cos znalezc ale na maila wiec jesli chcesz to podaj adresik a tak w ogole to sie witam od bardzo dawna Was podczytuje ale jakos nie pisze a jestem z centralnej Francji, z okolic Tours i zamkow nad Loara, mieszkam tu od prawie 10 lat i tak juz pewnie zostanie |
2008-02-01, 10:35 | #210 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
Cytat:
jak tam u Ciebie w st etienne zycie studenckie? bo u nas srednio sie rozkręca |
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:35.