2008-06-18, 16:56 | #181 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: jestem nikim
Cytat:
nie przyjmuj deklaracji,nie dawaj jej,ale bierz życie na zimno i ciesz się swobodą.nie zadreczaj się,czas wszystko pokarze. |
|
2008-06-18, 17:44 | #182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
coś mi się nie wydaje żeby to było to.. inna koleżanka mówi mi to samo.. żebym teraz się bawiła póki mogę.. a czas pokaże jak będzie..
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-06-23, 06:46 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
został tylko jeden tamten zrezygnował.. czyżby poznał mnie bliżej i wiedział, że jestem bezsensu? Powinnam się martwić, że nie znajdę sobie chłopaka? :|
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-07-01, 22:11 | #184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: jestem nikim
Jaka beznadziejna? i jak to nie znajde chłopaka? normalnie chłosta na gołą pupę się nalezy na miłość przyjdzie czas, zakochany po uszy chłopak który świata poza Toba nie będzie widział umili Ci życie i będzie traktował Cie jak księzniczkę o do beznadziejności to.. co Ty opowiadasz w ogóle
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny KLIK Będzie im miło za odwiedziny |
2008-07-07, 10:38 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
coś mi się wydaje.. że nawet jeśli się zakocha to zaraz mu przejdzie...
zauważyłam przy innych, że próbuje być władcza.. a to się chłopakom nie podoba.. :| mój adorator już wyjechał.. zobaczę go dopiero za 3 miesiące z nim się czułam najlepiej, a teraz go nie ma.. i co ja mam przez ten czas robić?
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-07-07, 11:16 | #186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: jestem nikim
Cytat:
jeśli się zakochał to wątpię,czy mu przejdzie tak szybko. czasem trzy miesiące moga pomóc inaczej spojrzeć za związek,zatęsknic(codzien ność bywa nurząca) najwazniejsze,żebyś nie naciskała.pozwol ,żeby zatęsknił i pierwszy napisał do ciebie np.sms-a a co masz robić?żyć tak jak teraz.nie można się uzależnic od drugiego człowieka.meżczyźni lubią ,kiedy kobieta ma własne zainteresowania i hobby. co do władczośći to jest grupa panów,którzy to lubią.ważne ,zeby na takiego trafić.nie zmienisz siebie i co ważne -NIE ZMIENIAJ SIĘ uśmiechnij się ,a życie wyda ci się łatwiejsze. |
|
2008-07-07, 11:25 | #187 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
Cytat:
niby tłumaczył mi że bardzo mu zależy.. ale sama nie wiem co mam o tym myśleć.. i nie sądzę żeby on należał do "pantofli"
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
|
2008-07-07, 12:14 | #188 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jestem nikim
Cytat:
Adorator wyjeżdża na 3 miesiące, a Ty pytasz co masz robić przez ten czas? A co robiłaś do tej pory? Są wakacje, wiele możliwości. Praca, wyjazdy, koleżanki, imprezy, wyjścia... Może jakiś kurs? Nadrób książkowe/filmowe zaległości. Poszukaj nowego hobby. Może jakieś prace ręczne, np robienie biżuterii? Malowanie na szkle? Szycie? Kolaże? Scrapbooking? Albo coś innego, można poszukać inspiracji na wizażowym Zrób to sama. Albo spróbuj pisania opowiadań. Albo tworzenia czegoś fajnego z Photoshopie. Albo malowania wzorków na paznokciach. A może zaangażuj się w coś, jakiś wolontariat? Zrób prawo jazdy, jeśli nie masz? Zadbaj o urodę, zacznij ćwiczyć albo wymyśl sobie "program pielęgnacji Nie ma czegoś, czego chciałaś spróbować? Czegoś, co by Cię zainteresowało? |
|
2008-07-07, 13:18 | #189 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
Cytat:
ale zostały mi tylko 3 tygodnie wakacji.. a potem wyjeżdżam więc nie będę miała problemów z nudą.. teraz to muszę ten czas wykorzystać z koleżankami i zrobić jakieś pożegnanie.. więc nie będę o nim tyle myśleć.. bo nie chcę znowu powtarzać swojej historii...
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
|
2008-07-07, 13:56 | #190 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jestem nikim
Przede wszystkim znajdź sobie coś, co Cię zainteresuje na tyle, żebyś zajmowała się tym zarówno kiedy jesteś sama, jak i wtedy, kiedy jesteś z kimś. A najlepiej kilka takich rzeczy Wtedy nie będzie problemu z zapełnianiem sobie czasu, kiedy on wyjedzie czy pójdzie się zobaczyć z kolegami, a i Ty, mając własne zajęcia, będziesz dla niego bardziej interesująca. Faceci nie przepadają za kobietą-bluszczem, która sama nie wie co ze sobą zrobić, kiedy ich nie ma obok
|
2008-07-08, 09:59 | #191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
dobrze wiedzieć.. nie będę bluszczem.. :P trzeba się czymś zająć..
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-07-09, 12:03 | #192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
TŻ chce do mnie wrócić.. :| stara się, dzwoni, pyta co u mnie słychać, chce się spotkać.. mówi, że chce coś zmienić żeby było lepiej..
ja już raz mu szanse dałam.. było super przez tydzień.. potem znowu to samo.. :| nie wiem co mam mu powiedzieć..
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-07-21, 14:20 | #194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
pojechałam z byłym TŻtem i znajomymi na weekend w góry.. myślałam że będzie fajnie.. ale się myliłam był kolega z dziewczyną.. która wydaje mi się, że leci na mojego.. cały czas siadała koło niego.. dotykała go niby przypadkiem.. :| cały czas sie na to denerwowałam.. może i jest ładna i ma większy biust.. ale jest głupiutka i nie wiem czego on też na nią leci..
dlatego nie chcę się już z nim spotykać.. jak tylko on coś do mnie mówi to od razu się złoszczę.. :| i dalej utrzymuje kontakt ze swoim kolegą.. jest miło jak na razie..
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-07-24, 18:36 | #195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: jestem nikim
Uuu to musiał być niemiły widok
Trzymaj się mocno bądź twardzielem
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny KLIK Będzie im miło za odwiedziny |
2008-11-03, 09:17 | #196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
oj i znowu tu trafiam.. :|
trzy miesiące wakacji były takie piękne.. byłam za granicą, poznałam wspaniałego chłopaka.. spotykaliśmy się, nie myślałam o niczym innym tylko o nim. Żadnych problemów.. zauroczyłam się nim.. trzy miesiące wspaniałe.. ale czas się skończył i trzeba było wracać do Polski.. :| kontakt się urwał bo chłopak nie jest z Polski.. :| Wracając spotkałam się z ex i dałam mu mały upominek. Spotkaliśmy się jeszcze kilka razy, ale znowu miał mnie gdzieś i jeszcze bardziej się rozbestwił.. urwał się kontakt na tydzień. Nie miałam jego numeru telefonu. Spotykałam się z innym, chociaż to nie było to samo.. i nie chcę się już z nim spotykać ale nie wiem jak mu to powiedzieć.. :| Po tygodniu odezwał się ex, zaczęliśmy smsować.. nie chciałam się z nim spotkać bo mnie za bardzo zranił.. Za dużo się bawi, pije i wyrabia inne rzeczy.. a w telefonie zauważyłam że smsuje z koleżanką z pracy.. powiedział że to nic ważnego i jest starsza i mam męża.. ale ma ją wpisaną zdrobniale a mnie nie.. :| jak to zobaczyłam wyszłam, on tylko powiedział że jestem chora.. on za przeproszeniem potrzebował mnie tylko do seksu.. :| i znowu mam problem..
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj Edytowane przez wtajemniczona Czas edycji: 2008-11-03 o 09:21 |
2008-11-03, 10:35 | #197 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jestem nikim
Ale jak to? Spotykacie się, chociaż nie jesteście razem? uprawiacie seks??
Nie wiesz jak mu to powiedzieć... Najlepiej zwyczajnie: "Doszłam do wniosku, że kontakt z toba mi nie służy, nie chcę go ciągnąć. Nie dzwoń, nie pisz, nie chcę cię widzieć." Jeśli nie masz pomysłu jak, możesz wykorzystać ten cytat... |
2008-11-03, 10:53 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
spotkaliśmy się tylko raz i wtedy to zauważyłam, dlatego znów wszystko wróciło.. wspomnienia i złość za to co mi zrobił.. chociaż wiem że powinnam go olać, mnie wciąż do niego ciągnie..
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-11-04, 16:23 | #199 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
dzisiaj chciałam do niego puścić sygnał.. ale miał wyłączony telefon.. może spotkał się z koleżanką z pracy.. :|
ja już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.. po tylu latach spędzonych razem.. ciężko mi o nim nie myśleć.. i się nic nie odzywać.. wczoraj byłam w barze i słyszałam rozmowę kilku gości.. usłyszałam że kobiety pociąga patologia.. może ja cały czas do niego lgnę.. :| więcej już ich nie słuchałam.. :|
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-11-04, 17:33 | #200 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jestem nikim
Łatwiej Ci będzie, jak się naprawdę odseparujesz od niego, na początku na pewno bardzo ciężko, ale z czasem lepiej. Niestety nie mam innej rady dla Ciebie, to chyba jedyne co możesz zrobić. Sama widzisz, że wszystko wraca, kiedy się z nim kontaktujesz. Nie lepiej pozwolić sobie zapomnieć?
|
2008-11-04, 18:58 | #201 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
oj jest zbyt blisko mnie żebym mogła zapomnieć.. Codziennie go widuje i nie żeby specjalnie.. mijamy się wracając z pracy czy idąc do głupiego sklepu :|
Wtedy na prawdę ciężko mi o nim nie myśleć.. :|
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-12-09, 21:17 | #202 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
wciąż się z nim spotykam i kłócę.. jeden dzień jest fajnie, potem kłótnia i tydzień rozłąki..
Już nie mam siły.. zawsze ja pierwsza wyciągam rękę.. wiem że się nie szanuję.. Wiem że już nie będziemy razem bo jest bardzo źle, ale gdy go nie ma obok ja strasznie za nim tęsknię.. i nie wiem co mam już zrobić.. bo gdy tylko się zobaczymy jest cudownie.. wspólna noc.. a potem powrót do rzeczywistości i jego kolegów. Teraz to się całkiem inaczej zachowuje.. jest całkiem inny i to mi się nie podoba.. a wiem że go nie zmienię.. a z nim tak nie dam rady po staremu.. jestem strasznie głupia.. ale nie poradzę, że tylko go kocham
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-12-09, 21:43 | #203 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4
|
Dot.: jestem nikim
Witaj, jestem tu nowa. Zobaczyłam Twój wątek. Nie przeczytałam wszystkiego ale chcę powiedzieć, że nie masz innego wyjścia tylko go zostawić. Nie utrzymywać kontaktu i zapomnieć. To jest cholernie trudne, ale masz tylko jedno życie i nie marnuj go na trwanie w takim związku. Ja byłam z chłopakiem 4 lata. Na początku było cudownie, a potem on zaczął się zmieniać. Wszystko było ważne tylko nie ja. Widywaliśmy się raz na trzy tygodnie mieszkając w tym samym mieście. Jak robiłam mu wyrzuty z tego powodu, to zwalał na mnie, że co chwilę mam fochy itd. Rozstawaliśmy się i wracaliśmy do siebie, ale nic się nie zmieniało. Aż w końcu rozstaliśmy się na dobre. Cierpiałam niesamowicie, nie mogłam się podnieść, bardzo długo to trwało. Teraz wiem, że cudownie się stało. Od 1,5 roku jestem z Kimś i jest cudownie. Nigdy nie byłam taka szczęśliwa i marzę o tym, żeby tak już zostało. Będziesz cierpiała-to pewne i nieuniknione, ale na pewno kiedyś spotkasz kogoś, kto zrobi z Ciebie przeszczęśliwą kobietę i będzie doceniał To co ma. Tego Ci życzę! Całuję
|
2008-12-11, 11:43 | #204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
to chciałabym mieć już za sobą to cierpienie.. bo to jest najgorsze..
chociaż wiem.. że i tak nikt się mną nie zainteresuje.. w mieście w którym ja mieszkam praktycznie każdy się zna.. i wszyscy wciąż myślą że jestem z tym chłopakiem.. więc.. taki mój los..
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-12-11, 23:35 | #205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: pyrlandia
Wiadomości: 106
|
Dot.: jestem nikim
przestan sie wreszcie nad sobą użalać!! (iem, że to brzmi ostro ale chcę ci pomóc nie obrazić) otwórz oczy i zaczni żyć, wiesz to nie jest tak, że ten twój były tż jest złym człowiekiem, w pewnym sensie to ty jesteś za to odpowiedzialna bo mu na to pozwalasz!! jeśli go nadal kochasz możesz dac mu szanse (czemu nie?) ale postaw warunki i się ich trzymaj(nie zmieniaj ciagle zdania, nie pokazuj, że jesteś zazdrosna (bo pewnie ta koleżanka z pracy to nic takiego, a robiąc mu fochy z tego powodu tylko się ośmieszasz) powiedz, że ci zależy, ale masz do siebie szacunek i jak on zmieni podejście do ciebie to mozecie spróbowac (powiedz ze ty tez się bedziesz starac) nie okazuj zazdrości, nie zmieniaj ciągle zdania, nie kłoć się z nim o byle co to nie pomaga, lepiej spokojnie coś powiedzieć, nie wzbudzaj u niego poczucia winy bo to niszczy związek. i w chwili gdy uświadomisz sobie, że mozesz bez niego żyć, będziesz mogła stworzyc (z niem być może) związek beż bycia zaborczą.
byc moze on przesadzał, ale czy nie jest czasem tak, że bolało cię to ze on jest z kolegami bo ty nie miałaś nikogo oprócz niego a on potrafił bez wyrzutów spedzać czas z kimś innym?? życzę ci powodzenia, i wierze, że wasz związek nie jest jeszcze spisany na straty, doceń siebie!!! mowię to ja z prawie piecioletni doświadczeniem w związku;D Edytowane przez parabolka Czas edycji: 2008-12-11 o 23:53 |
2008-12-12, 14:11 | #206 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
takie ostre słowa chyba lepiej docierają do mnie..
dobrze napisałaś.. wiem że to w większości moja wina.. przez tą zazdrość.. ale po prostu ja mam niską samoocenę, dlatego tak zaczęłam go traktować.. Chcę sie starać, być dobra, nie być zazdrosna.. ale ciężko mi to idzie.. tym bardziej że jest uparta jak OSIOŁ.. dzięki
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-12-12, 23:37 | #207 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: pyrlandia
Wiadomości: 106
|
Dot.: jestem nikim
czasami trzeba dostać kopa od życia, żey zrozumieć...
wiesz szkoda mi tylko waszego związku - i potrafię sobie wyobrazic jak to jest bo sama myśl, że miałabym rozstać się z moim TŻ straaasznie boli, choć wiem jedno nie zniosłabym gdyby miał być ze mną tylko z listości, ze względu na te wspólne lata, nie chciałabym zeby się męczył, było by to dla mnie upokazające. nie wiem jaki był /jest twoj TŻ, ale może przeanalizuj sobie wasz związek, czy wiecej było tych dobrych chwil, czy może wiecej było tych w których on wcale cię nie szanował?? bo to nie jest tak, że facet z dnia na dzięn okazuje się tym złym, tak samo nie jest tak, że on nagle przestaje cię kochać, pomyśl jak było wcześniej może okaże się, że to już się skończyło bardzo dawno... a jeśli nie to może problem jet świeży i da sie go rozwiązać idąc na kompromis i doceniając samą siebie Edytowane przez parabolka Czas edycji: 2008-12-12 o 23:39 |
2008-12-17, 21:17 | #208 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
teraz już wiem, że to koniec... nic nie mogło mnie bardziej zranić...
ubliżał mi przy kolegach i się przy tym dobrze bawił... ja przez niego nadużywam alkoholu a on "innych" używek... jesteśmy zdrowo porąbani... ale przynajmniej wiem że to KONIEC
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
2008-12-18, 11:05 | #209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14 354
|
Dot.: jestem nikim
Wtajemniczona dopiero teraz trafiłam na ten wątek. Zaczęłaś pisać prawie rok temu. Dziewczyno, przez ten czas on się nic nie zmienił, no chyba że na gorsze. Nie dociera to do ciebie? Na co ty liczysz? Marnujesz tylko najlepsze lata swojego życia, czekając aż on łaskawie znajdzie czas dla ciebie w swoim napiętym grafiku spotkań z kolegami. Wiem, że trudno ci przekreślić tyle wspólnych lat ale chcesz tak cierpieć kolejne lata?
|
2008-12-19, 11:02 | #210 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
|
Dot.: jestem nikim
no nie chce.. ale tak się z nim związałam, że teraz nie potrafię od tak zapomnieć o nim..
po ostatnim ekscesie przeprosił mnie.. ale i tak się kłócimy.. żeby nawet o byle głupstwo... wciąż się kłócimy a potem wracamy do siebie i znowu kłócimy..
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:55.