Sprzęty AGD (lodówka, kuchenka, pralka, zmywarka,okap) - porady, opinie

[maxina]

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
3. czy zmywarka 45 cm naprawde będzie za mała dla 3 osób? ja i tak nie zamierzam zmywac tylko raz dziennie, chyba że to nie jest dobre dla sprzetu...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

martuko,będzie za mała, nie włożysz do niej garnka, bo jest w niej za ciasno. lepiej kupić 60-tkę i myć co 2 dni- wlezie wszystko, no i troczhę oszczędniej (chyba) wyjdzie.
miałam kiedyś 45 jeden dzień, na drugi wcisnęłam znajomej

[Gizmiatko]

dziewczyny moz emi pomozecie, skoro o kuchenny sprawónkach mowa to mam maly dylemat, zastnawaiam sie ktorej firmy garnki sa najlepsze : BERGNER , BOHMANN, BERGHOFF, BACHMAYER,TEFAL INOX, a moze znacie jakies inne firmy ktore polecacie ??
Oczywiscie emalionowe nie wchodza w gre

[Madlaine]

Napisane przez Gizmiatko

dziewczyny moz emi pomozecie, skoro o kuchenny sprawónkach mowa to mam maly dylemat, zastnawaiam sie ktorej firmy garnki sa najlepsze : BERGNER , BOHMANN, BERGHOFF, BACHMAYER,TEFAL INOX, a moze znacie jakies inne firmy ktore polecacie ??
Oczywiscie emalionowe nie wchodza w gre

pewnie ile osób, tyle opinii, tak jak przy jakości sprzętu, ale twierdzenie, że jakaś marka jest ogólnie zła, tylko dlatego, że komuś coś się tam kiedyś zepsuło, nie podpasowało, nie wybrał po długim namysle, a np. od ręki, bo mu wzrokowo pasowało - znam taka osobę, która kupuje na wygląd i chyba jeszcze nigdy nie była zadowolona - nijak ma sie do rzeczywistości bo ktoś inny będzie z niej znowuż zadowolony, poza tym przy wyborach kierujemy sie różnymi czynnikami, więc czasem coś istotnego dla jednej, będzie nieistotne dla drugiej osoby,

prawda jest taka, że każda marka ma lepsze i gorsze produkty, tak i z garnkami, ja miałam Berghoffa, Tefalowskie chyba z wszystkich serii + patelnie, Bohmanna ma moja mama, reszty nie znam, albo nie zwróciłam uwagi, że ktoś znajomy ma

generalnie na żadne z powyższych trzech firm nie narzekałam, kwestia na co Cię stać, na czym gotujesz i jakie rodzaje garnków są Ci potrzebne, wtedy najłatwiej dopasujesz sobie ich zbiór, przecież nie musisz mieć wszystkiego jednej marki, no chyba, że jesteś estetką w tej kwestii i wolałabyś jednak dopasowany stylistycznie komplet ?

PS. tak z ciekawości, dlaczego nie emaliowane ?

jedyne garnki z których nie jestem zadowolona i których właściwie nie używam to białe ceramiczne jakiejś francuskiej marki, kompletna pomyłka za grubą kasę, mieszam w nich tylko półprodukty, bo cokolwiek wstawię zawsze się przypala

Napisane przez martuko

3. czy zmywarka 45 cm naprawde będzie za mała dla 3 osób? ja i tak nie zamierzam zmywac tylko raz dziennie, chyba że to nie jest dobre dla sprzetu... [/B]
.

ja w poprzedniej kuchni miałam 45-tkę, byłam ja, mąż i malutkie dziecko, więc gotowania i zmywania ponad normę, zdarzało się że zmywarka chodziła 2 razy dziennie, ale generalnie problemu z myciem nie miałam,
nie wiem, jakich garów używają dziewczyny, ale moje, nawet te największe do spaghetti i zupy wchodziły w dolny kosz, oczywiście prałam wtedy garnek plus ile weszło innych naczyń, ale twierdzenie, że garnek nie wejdzie do 45-tki to przesada

[scorpionec]

Napisane przez Madlaine

pewnie ile osób, tyle opinii, tak jak przy jakości sprzętu, ale twierdzenie, że jakaś marka jest ogólnie zła, tylko dlatego, że komuś coś się tam kiedyś zepsuło, nie podpasowało, nie wybrał po długim namysle, a np. od ręki, bo mu wzrokowo pasowało - znam taka osobę, która kupuje na wygląd i chyba jeszcze nigdy nie była zadowolona - nijak ma sie do rzeczywistości bo ktoś inny będzie z niej znowuż zadowolony, poza tym przy wyborach kierujemy sie różnymi czynnikami, więc czasem coś istotnego dla jednej, będzie nieistotne dla drugiej osoby,

prawda jest taka, że każda marka ma lepsze i gorsze produkty, tak i z garnkami, ja miałam Berghoffa, Tefalowskie chyba z wszystkich serii + patelnie, Bohmanna ma moja mama, reszty nie znam, albo nie zwróciłam uwagi, że ktoś znajomy ma

generalnie na żadne z powyższych trzech firm nie narzekałam, kwestia na co Cię stać, na czym gotujesz i jakie rodzaje garnków są Ci potrzebne, wtedy najłatwiej dopasujesz sobie ich zbiór, przecież nie musisz mieć wszystkiego jednej marki, no chyba, że jesteś estetką w tej kwestii i wolałabyś jednak dopasowany stylistycznie komplet ?

PS. tak z ciekawości, dlaczego nie emaliowane ?

jedyne garnki z których nie jestem zadowolona i których właściwie nie używam to białe ceramiczne jakiejś francuskiej marki, kompletna pomyłka za grubą kasę, mieszam w nich tylko półprodukty, bo cokolwiek wstawię zawsze się przypala




ja w poprzedniej kuchni miałam 45-tkę, byłam ja, mąż i malutkie dziecko, więc gotowania i zmywania ponad normę, zdarzało się że zmywarka chodziła 2 razy dziennie, ale generalnie problemu z myciem nie miałam,
nie wiem, jakich garów używają dziewczyny, ale moje, nawet te największe do spaghetti i zupy wchodziły w dolny kosz, oczywiście prałam wtedy garnek plus ile weszło innych naczyń, ale twierdzenie, że garnek nie wejdzie do 45-tki to przesada

zgadzam się w zupełnośći

zależy co kto potrzebuje i w jaki sposób używa..

ja nie zdecydowałabym się już nidy na sprzęt bergoffa ponieważ mieliśmy go sporo; garnki, przybory kuchenne patelnia (prezenty ślubne)
i wszystko sie rozpadło w ciągu 1,5 roku przegięciem było jak patelnia stała sobie na kuchennce i opadła jej rączka(była to ciężka gruba czarna patelnia), ale moja kolezanka ma te gary i jest zadowolna... więc co komu...

ja wole mó komplet garnków kupiony w tesco(takie koloru metalowego z grubym dnem chyuba no name)

ps. nie cierpię mercedesów

[martuko]

Napisane przez Madlaine

PS. tak z ciekawości, dlaczego nie emaliowane ?

ja w poprzedniej kuchni miałam 45-tkę, byłam ja, mąż i malutkie dziecko, więc gotowania i zmywania ponad normę, zdarzało się że zmywarka chodziła 2 razy dziennie, ale generalnie problemu z myciem nie miałam,
nie wiem, jakich garów używają dziewczyny, ale moje, nawet te największe do spaghetti i zupy wchodziły w dolny kosz, oczywiście prałam wtedy garnek plus ile weszło innych naczyń, ale twierdzenie, że garnek nie wejdzie do 45-tki to przesada

wyręcze koleżankę - emaliowane garnki nie nadają się do płyt ceramicznych (chyba) a na pewno nie do indukcji. więc to pewnie jest powód.
dzięki za opinie o zmywarce, pomierzyłam kuchnię i chyba jednak będzie miejsce tylko na 45... Ale, nie zamierzam używac wyłącznie zmywarki i zapomniec o zlewie, więc chyba to nie bedzie az taki problem.

a co do reszty sprzętów? Ostatnio dowiedziałam sie że płyta ceramiczno-gazowa nie wymaga podłaczenia trójfazowego, więc mam taką opcję.. Widziałam już nawet taką płytę Gorenje, po lewej stronie ma dwa pola na gaz, po prawej dwa na prąd. Całośc na szkle. martwią mnie tylko kurki, bo sa wszystkie takie same, z prawej strony i plastikowe. Słyszałam że kurki najlepiej jak sa umieszczone z przodu płyty, bo inaczej jest problem ze sciąganiem naaczyń z kuchenki. No i moga sie grzac, ale w przypadku płyty ceramicznej to nie jest istotne, a w tym modelu kurki sa od strony ceramicznej. ktoś cos wie na ten temat?

[tymonek]

Witam! Nigdy więcej kurków na wierzchu płyty kuchennej. Ja mam przy każdym gotowaniu zachlapane, zabrudzone. Jeśli będę zmieniać kuchenkę to tylko na taką, która ma kurki z przodu. Pozdrawiam.

[martuko]

problem polega na tym,ze nie moge miec kurków na piekarniku (bo chyba o to Ci chodzi) jako że piekarnik zamierzam umieścic w słupku w innym miejscu kuchni... I na wysokości blatu...

[Gizmiatko]

Madlaine jesli chodzi o pytanie odtyczace emaliowanych to juz pisze.

Emaliowane garnki moze i ładnie wyglądaja -rzecz gusty, ale trzeba pilnowac aby ich nie obic,uszkodzic, przypalic jesli sie to zdazy to garnek nalezy wywalic. nalezy pamietac ze gdy zedrze sie powloka farby (sama lub jej pomozemy stosujac druciane gabki przypalajac garnki itd) to wowczas do jedzenia przedostaja sie z garnkow szkoldiwe substancje ,ktore nierzadko wpływaja na niekorzysc naszego zdrowia .

Dowiedzialam sie o tym pare lat temu na zajeciach szkolnych ..chodzilam do liceum spozywczego i pamietam jak nauczycielka przynosila rózne gazeta gdzie wlasnie bylo to wsyztsko opisane. I pamietam ze zanioslam ksero mojej mamie..efekt taki ze po paru dniach mieslimy nowy zestaw garnkow i minelo juz z 10 lat a garnki sa dalej takie same..niestety firma kotra je produkowala juz nie istanieje..a ja w zyciu doroslym..mam dylemat co kupic, z jakiej firmy? czy zwaracac uwage czy garnek ma oznaczenie 18/8 czy 18/10 ponoc te drugie sa trwalsze? ale czy to prawda tego nie wiem !

Aby nie byc gołosłowna dodaje fragment artykułu ze strony https://mamotoja.pl/kuchnia_gotuj_zd...1.html?print=1 :
8. Bezpieczne garnki
Sprawdź, czy Twoje naczynia nie są szkodliwe!
- Zrezygnuj z emalii i aluminium. Z naczyń aluminiowych podczas gotowania wymywa się szkodliwe aluminium. Z kolei na garnkach emaliowanych często powstają rysy lub odpryski.
- Jeżeli naczynie jest uszkodzone – wyrzuć je. Z blachy, która nie jest pokryta emalią, mogą się przedostawać do żywności szkodliwe pierwiastki.
- Kupuj naczynia ze stali nierdzewnej lub stalowe z teflonem. Garnki powinny być pokryte kilkoma warstwami teflonu (pojedyncza szybko zacznie się ścierać).
- Uważaj na atesty! Gwarancją bezpieczeństwa naczyń jest atest Państwowego Zakładu Higieny. Kopię dokumentu powinien mieć sprzedawca.

[Gizmiatko]

i jeszcze jeden fragment z innej stronki :
Zaletą garnków emaliowanych i aluminiowych jest bogata kolorystyka, duży wybór kształtów i niska cena. Poza tym mają same wady. Największą jest trwałość - emalia często i szybko się wyciera lub odpryskuje, co sprawia, że w czasie gotowania do potraw przedostają się szkodliwe związki chemiczne. Ponadto garnki emaliowane i aluminiowe mają cienkie ścianki, w związku z czym łatwo w nich przypalić obiad. Jeśli już jednak zamierzamy kupić garnki tego typu warto wybrać takie, które mają ebonitowe uchwyty (nie przewodzą ciepła).

Mam nadzieje ze wyjasnilam dlaczego nie emlaiowane .
na razie poki co o garnkach ze stali nierdzewnej ludzie/specjalisci wypowiadaja sie w superlatywach !


Dobrym rozwiązaniem jest zakup garnków wykonanych ze stali nierdzewnej. Są znacznie trwalsze od emaliowanych i aluminiowych. Nie rysują się, nie zmieniają kolorów oraz nie chłoną obcych zapachów. Doskonale nadają się zarówno do gotowania jak również do pieczenia, duszenia lub smażenia. Dobrze jednak wybrać droższe modele posiadające grube, wielowarstwowe dno. Garnek będzie co prawda rozgrzewał się wolniej, ale będzie dłużej utrzymywał temperaturę, a ponadto będzie znacznie trwalszy. Najlepsze są dna trójwarstwowe - gruby plaster aluminium lub miedzi wtopiony w stal nierdzewną.

Ps zachwalaja bardziej teflonowe, ale uwazam ze teflon jest dla ludzi cierpliwych i uwaznych , bo jesli powstanie jakas rysa to rowniez tefal (takie naczynko z tefalu) jest po prostu do wywalenia .




a tu całosc materialu http://www.slowo.com.pl/?dod=6&id=5335
jeszcze jeden link : http://www.kuchnia.host.sk/show_subj...=learning&id=6
a to najwaznijeszt tekst " Naukowo udowodniono, że z garnków aluminiowych podczas gotowania wymywa się szkodliwe dla nas aluminium. Jednak aluminium doskonale przewodzi ciepło, dlatego nadal wyrabia się z niego garnki i patelnie, ale zawsze pokrywa się je np. stalą, teflonem lub miedzią. Naczynia emaliowane (blacha pokryta powłoką emalierską) dość szybko się zużywają. Z czasem emalia traci gładkość - powstają w niej pory uniemożliwiające dokładne umycie naczynia. Mocno uderzona odpryskuje; wtedy naczynia nie powinno się używać, ponieważ z odkrytej blachy mogą się przedostawać do żywności szkodliwe pierwiastki. " ....

pozdrawiam serdecnzie

[Madlaine]

Tobie chodziło o emalię w środku garnka ? jeny, no takich to bym wrogowi nie poleciła nawet

ja akurat mam słabość do garnków teflonowych, na moje szczęście uzywam od lat i żadnego nie zarysowałam, no ale kuchnia to moje królestwo i moich rzeczy nikt nie tyka - a zarysowanie teflonu grozi rękoczynami

[paula78]

Napisane przez maxina

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
3. czy zmywarka 45 cm naprawde będzie za mała dla 3 osób? ja i tak nie zamierzam zmywac tylko raz dziennie, chyba że to nie jest dobre dla sprzetu...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

jesli masz mozliwosc i miejsce to kup od razu 60 .

ja mam 45 -2 doroslych i dziecko- i czasami ,najczesciej podczas weekendow zmywara chodzi 2 razy ,mam 45 tylko dlatego ze mzywarke kupilam po zrobienu\iu kuchni i nie dalo rady wstawic 60.

obecnie mam w nowym mieszkaniu 60.

zlew nadal jest potrzebny ,chociazby do desek drenianych-nie wrzucam ich do zmywarki-boje sie ,chociaz niektorzy tak robia.
lubie tez uzywac drewnianych lopatek i łyzek do mieszania w garach.
obmywam tez np. łyzeczki po zamieszaniu np. herbaty lub moj kubek -wdg. mnie nie ma sensu wkladac do zmywarki po wypiciu 1 herbaty.

[maxina]

Napisane przez paula78

zlew nadal jest potrzebny ,chociazby do desek drenianych-nie wrzucam ich do zmywarki-boje sie ,chociaz niektorzy tak robia.
lubie tez uzywac drewnianych lopatek i łyzek do mieszania w garach.
obmywam tez np. łyzeczki po zamieszaniu np. herbaty lub moj kubek -wdg. mnie nie ma sensu wkladac do zmywarki po wypiciu 1 herbaty.

ja tam wrzucam wszystko do zmywarki, w końcu od tego jest
drewniane deski i łopatki również, łopatki nawet zawsze i nic im się nie dzieje
raz nawet wrzuciłam, z lenistwa, "wnętrzności" z maszynki do mielenia m.in. mięsa i...musiałam zakupić nowe, bo się nienadawały więcej do użytku






p.s. ja też nie cierpię mercedesów

[paula78]

Napisane przez maxina

ja tam wrzucam wszystko do zmywarki, w końcu od tego jest
drewniane deski i łopatki również, łopatki nawet zawsze i nic im się nie dzieje
raz nawet wrzuciłam, z lenistwa, "wnętrzności" z maszynki do mielenia m.in. mięsa i...musiałam zakupić nowe, bo się nienadawały więcej do użytku


[/SIZE]

ja jakos sie boje wrzucic drewniane rzeczy

ja wrzucilam wyciskacz do czosnku i niestety tez nie nadawal sie do ponownego uzytku :-D

[szugarbejb]

Ja drewniane wrzucam, i deski, i łyżki itp. ale na niską temperaturę, czyli na 50 'C; mój wyciskacz do czosnku był aluminiowy i nietsety po jednym wypraniu tez umarł smiercią tragiczną i poszedł do "wyciskaczowego nieba"

[kaledonia]

Garnki i patelnie polecam Tefala
Patelnię mam najtańszą Tefala i nie zamieniłabym na żadną inną
Garnki Tefal Edition w kolorze Inox-solidne są.
I cena przystępna

[Madlaine]

ja piorę w zmywarce wszystko, bez wyjątków drewno też, lubię jak jest dobrze wygrzane, inaczej mam wrażenie, że lęgną się w tych wszystkich deskach i łopatkach tony bakterii

[Arribeth]

Łopatki mycie zmywarce przetrzymują bez szwanku, ale deski już nie. Dwie mi się wygięły w łuk, jedna rozdwoiła wzdłuż, teraz kupiłam plastikowe i po kłopocie. Części do maszynki do mięsa nie nadają się do zmywarek.

[Madlaine]

części z maszynki do mięsa marki Zelmer tez piorę w zmywarce , jak na razie 1,5 roku i wszystko działa jak należy - oczywiście nie na najwyższym programie, ale na 50 stopni owszem

PS. a swoją drogą, Arribeth chcemy zorganizować kolejny zlot w Olsztynie, może byś się przyłączyła ?

[martuko]

dziewczyny, mi głowa paruje od myślenia, ale leżę z grypką w łóżku więc może jakieś pomysły mi w gorączce przyjda cudne. Chyba jednak dla oszczędności miejsca wstawię węższą zmywarkę, może macie ochotę sie pobawić w urządzanie mojej kuchni to zapraszam na kuchenny wątek, tam wszystko opisałam. Świeże pomysły mile widziane...

[Arribeth]

Mad, a nie rdzewieją ci? Mnie zelmerowskie części rdzewieją nawet jak umyję ręcznie i wytrę:/
A na zlot chętnie bym się wybrała, dajcie tylko znać kiedy i gdzie.

[lonirex]

Co do Candy , to długo myślał nad nią (a może jeszcze sie zastanawia?) mój brat. Pamiętam, że na kilkanaście czy -dzieści modeli pralek, tylko Candy miała jakiś mały model 50 x 40 cm do małych łazienek. A tak z ciekawości, znacie jakieś firmy czy konkretnie modele o wymiarach mniejszych niż standardowe 60 cm szerokości?

[Madlaine]

Napisane przez Arribeth

Mad, a nie rdzewieją ci? Mnie zelmerowskie części rdzewieją nawet jak umyję ręcznie i wytrę:/
A na zlot chętnie bym się wybrała, dajcie tylko znać kiedy i gdzie.

nie rdzewieją

o zlocie dam znać, coraz nas więcej na forum

Napisane przez lonirex

Co do Candy , to długo myślał nad nią (a może jeszcze sie zastanawia?) mój brat. Pamiętam, że na kilkanaście czy -dzieści modeli pralek, tylko Candy miała jakiś mały model 50 x 40 cm do małych łazienek. A tak z ciekawości, znacie jakieś firmy czy konkretnie modele o wymiarach mniejszych niż standardowe 60 cm szerokości?

mój mąż, jako kawaler kupił sobie Candy Aquamatic, taka malutką właśnie, prałam w niej jakieś 2 lata, w sumie była eksploatowana przez 4 lata, po których przestała płukać, a na prawa droższa niż wartość samej pralki, więc kupiliśmy nową

[paula78]

Ja mam wlasnie taka mala Candy Aquamatic ,piore w niej juz 8 rok i nigdy nic sie nie dzialo a pralo sie duzo bo bylo male dziecko ,pralka teraz srednio chodzi 2 razy w tygodniu.

[Madlaine]

paula, tych Aquamatic'ów bylo kilka,
siostra mojego męża ma jedną tez jakieś 7 lat i nadal im chodzi, choc piorą w niej głównie ciuchy robocze, bo kupili nową pralkę na nowy dom , ale Candy nadal sprawna, nasza niestety była niższym modelem niż ten ich i przetrwała tylko 4 lata

[paula78]

Jakis czas temu pisalm o trudnym wyborze lodowki,po 3 tygodniach wybierania ,mialam dosc ,pozostawilam wybor Tż ,on zdecydowal i ok ,zamowil w sklepie internetowym w naszym woj. dzisiaj mija 10 dzien i nic ,zero kontaktu sklepu z nami, na nasze tel. lub maile srednio odpowiadaja i kolejny raz przekladaja dowoz sprzetu:-/

Nie wiem czy zamowic w innym sklepie bo gwarancji ze towar bedzie w 3 dni jak obiecuja nie mam zadnej :-/

Szok na takie traktowanie klienta,moze maja ich za duzo i w glowach sie poprzewracalo :-/

Kupowalismy u nich zmywarke i nie bylo tyle czekania a teraz nie moge sie przeprowadzic bo na nowym nie mam lodowki ,stara zostaje w starym mieszkaniu.

Dobrze tylko ze nie zamowilam firmy przeprowadzkowej bo niezle jaja by wyszly .

Podobno w pon. bedzie lodowka, tiaa juz to widze.
Owszem moge kupic w stacjonarnym ale roznia w cenie jest jednak znaczna dla mnie bo ok 500 zł bez dowozu eshh:-(

[anciaahk]

Z jakiego sklepu kupowałaś? Może był jakiś opis, że towar jest dostępny w ciągu 5 dni? Ja cały sprzęt AGD kupiłam poprzez hopla i agito. Nawet jeśli ceny w mniej znanych sklepach były niższe - to wolałam nie ryzykować. I jestem bardzo zadowolona - wywiązali się terminowo ze wszystkich zakupów, a były dokonywane na raty. Na całym zakupie zaoszczędziłam tyle, że zostało jeszcze na pralkę - tu wybór był bardzo prosty - candy. Mam teraz już chyba od 5-6 lat pralkę candy i sprawuje się bez zarzutu. Może to kwestia modelu? Stara pralka zostaje jednak w obecnym mieszkaniu, a do nowego też wędruje nowa.

[mariula]

Jestem na etapie remontowania mieszkania.A raczej się przygotowuję do tego etapu.Rozglądam się po sklepach i stronach internetowych.Dzięki Wam juz cokolwiek sobie poukładałam i znalazłam odpowiedzi na pytania.
Mam jeszcze jedno i bedę wdzieczna za doradzenie.Zastanawiam się nad zabudową lodówki.Nie chodzi mi o firmę czy też wygląd wizualny...bo strasznie mi sie to podoba...tylko o stronę praktyczną.Obawiam się ,ze mogą być problemy z naprawami w razie jakiejs awarii.
Prosze doradzcie

[niezwykla22]

kupiłam z TŻem lodówkę przez internet full wypas, w sklepach była nieosiągalna, jeśli prosiliśmy o jej "ściągnięcie" to sprzedawcy kręcili nosami. W jednym miejscu mogliśmy ją ściągnąć za 3600zł, a na necie kupiliśmy za 2400zł. Pełnia zadowolenia.

Zakup ten był jednak poprzedzony wielogodzinnym studiowaniem wszelkich parametrów i porównywaniem różnych produktów. Uważam, że w tym przedziale cenowym wybraliśmy prawdziewgo Mercedesa wśród lodówek

jeśli chcesz kupować przez neta, musisz się nieco orientować w podstawowych parametrach sprzętu AGD (klasa energetyczności, wymiary, dostępne funkcje itp) bo w przeciwnym razie można się sparzyć....

teraz szukamy kuchenki mikrofalowej i już wypatrzyliśmy jedną: różnica między ceną sklepową a netową ok.200zł, więc WARTO

[primavera]

Napisane przez niezwykla22

teraz szukamy kuchenki mikrofalowej i już wypatrzyliśmy jedną: różnica między ceną sklepową a netową ok.200zł, więc WARTO

nawiązując do kuchenki - to czy którakolwiek z was widziała kuchenkę otwieraną w drugą stronę - tzn z lewa na prawo? Nigdy takiej nie widziałam, a akurat taka by mi pasowała bardziej, niż taka typowa

[niezwykla22]

Napisane przez primavera

nawiązując do kuchenki - to czy którakolwiek z was widziała kuchenkę otwieraną w drugą stronę - tzn z lewa na prawo? Nigdy takiej nie widziałam, a akurat taka by mi pasowała bardziej, niż taka typowa

nie widziałam ale są modele whilrpoola otwierane do góry