Zagroda babuszki cz.4

[Lanolinkaaa]

Emmi no widzisz, źle zrozumiałam. Powoli staje się jak nietoperz- niedowidzę, niedosłyszę a wszystkiego się czepiam

��

Nigdy nie przenoszę obgadywania i złych slow, tylko to, co ktoś powiedział dobrego . Np rozmawiamy z koleżanką o dziewczynie, że schudla i wygląda świetnie więc gdy się z nią zobaczę to jej mówię, gadałyśmy o niej, że świetnie wygląda. Albo slyszalam w radiu dziewczynę od nas, wiec dzwonię żeby powiedzieć to koleżance, która ją zna,

bo sukces każdego z naszej małej miejscowości bardzo cieszy.

Coś w tym stylu

[Lanolinkaaa]

Emmi...gdzie bym chodziła...wszędzie- do sklepu, na spacer, do kościoła. Okazja jest każdego dnia.

Piękne to wdzianko

[Belina1]

Naszła mnie senność jakaś i siedzę przy kawie, mam nadzieje ze przejdzie, bo chcem dziś dom trochę ogarnąć, nikogo nie ma w domu to mam spokój i nikt mi się nie pląta. Rano było u mnie słonko, teraz pochmurno może przez to ta senność. Zaświtał mi pomysł że może bym upiekła ciasto cytrynowe, ale muszę znaleźć przepis i sprawdzić czy mam wszystko i tak to człowiek sam sobie roboty dokłada.

[Emmi123]

Belina Masz rację, szczególnie my kobiety lubi sobie roboty dołożyć
Lanolinka Ja bardzo lubię nietoperze

Przez tą obłędnie ponurą pogodę to już u mnie się ściemnia. Chmurzasto-pochmurno i do bani. Nie może trochę poświecić słońca?
------------------------
Zamknęliśmy dzisiaj spawy z okularami dla mnie i Juniora i brzdęknął tysiączek. Ale jestem bardzo zadowolona, bo Junior uczy się przez komputer i już okulary wołały o wymianę.

[Belina1]

Emmi tysiąc za okulary dla was obojga to chyba jeszcze dobra cena, moja koleżanka z mężem robili zapłacili ok 3 tys.

[annorl1]

Milka, witaj i udanego wypadu na narty
Lanolinko, łądne wdzianko, ale jak dla mnie tylko do pooglądania, lub do Koła Gospodyń Wiejskich do tradycyjnych tańców
Emmi, no... jak już mąż złom zaczyna gromadzić, to ja Ci współczuję

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Musze przejrzeć nasiona jakie zostały mi z zeszłego roku. Ale zamówiłam już kilo bobu i kilo groszku zielonego. Większą ilość słonecznika i cebulę dymkę różne rodzaje. Zamówiłam też czosnek jary, nigdy nie sadzę tego wiosennego, ale w tym roku sie skuszę.
A Wy już coś kupujecie?

[cicha722]

Witajcie zerkałam Aniu jakie mam nasiona ale jeszcze nie kupowałam. Pojawiły się już w dino nasiona. Tęskno do wiosny. A tu znowu ulewa. Dziś gotowałam ziemniaki, smażone mintaje i surówki.

[annorl1]

Cicha, ja jutro muszę jak nie zapomnę, więc niech ktoś mi przypomni zajrzeć jakie mi nasiona zostały. Na pewno w tym roku mam większe możliwości na pole które jest przygotowane pod uprawę. Więc pola jest więcej, a zawsze w razie co można doorać. Rok temu nam sie pięknie udał bób, groszek i fasolka. Słoneczniki też. Więc w tym roku stawiam na to, ale w ilościach większych. Chcę poeksperymentować z groszkiem konserwowym. W tym roku poza zajadaniem się ogromnymi ilościami, zamroziłam jakoś 10kg. Super mieć swój groszek mrożony do zupy Oby w tym roku też się udały warzywa, a najlepiej jeszcze lepiej niech sie udadzą niż w zeszłym sezonie
Kurde, brakuje bardzo Amity. Pewnie zaraz zacznie siać nasionka w paletki i zajmie znowu pokój sadzonkami. Amita, dlaczego Cię nie ma ?

[milka_70]

Napisane przez Emmi123

Milka Hejka, fajnie, że jesteś. Cieszę się z chęci większej aktywności na forum, ale raczej wypad na narty słabo będą temu sprzyjać . W każdym razie życzę wspaniałej i bezpiecznej zabawy. A dokąd się wybieracie?

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Lanolinka Chyba nie doczytałaś. Te graty pojawiają się w procesie nowego hobby MM i stwarzają zagrożenie - złomiarskie. A wiesz, że ja nigdy nie przekazywałam usłyszanych dobrych wiadomości? Jakoś zostawiałam to tym osobom aby nie wyjść na plotkarę A poza tym nigdy chyba do końca nie byłam pewna czy to rzeczywiście prawda-prawda, czy tylko taki chwilowy moment prawdy. Ale teraz sobie przypomniałam, że raz jeden tak zrobiłam ale z premedytacją, aby poprawić stosunki mojej teściowej do drugiej synowej. I poprawiłam

Dzięki Emmi. Przerwa była spowodowana banem za dyskusje z moderacją między innymi na temat disco.da
Jedziemy do Austrii, rodzinny wyjazd z córką (14lat) I moimi rodzicami. Na szczęście zdrowie im dopisuje i wspólnie pośmigamy. Pozdrawiam, na pewno będę się odzywać

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[herbatka99]

Napiszę tylko że wdzianko od Lanolinko jest przecudne.

Trudno w takim chodzić bo wszyscy by się oglądali. Ale jak ktoś ma odwagę to jak najbardziej. Czy to jakiś strój z Polski ,czy skądś indziej.

Może meksykańskie? Albo coś z Bałkanów?.

Ciekawe.

Dzisiaj w naszym mieście było urocxyste otwarcie nowo wybudowanej biblioteki.

Piętrowy budynek, na dole księgozbiór ,na piętrze sala widowiskowa.

Ładnie.

Uroczystość bardzo uroczysta, oficjalna i długa.

Byłam.

Występowały panie seniorki. Taka grupa taneczna.

Jakoś tam było,nie chcę krytykować. Ale może śpiewanie lepiej by im poszło.

[Belina1]

Ja już przy kawce, bo na ranna zmianę do pracy.

Wstałam wyglądam przez okono i cóż- zima znów nasypało świeżego puchu a wczoraj już wszystko stopniało, nie chce nas biala pani opuścić.

[annorl1]

Belina, miłej pracy ❤

No ale wiesz, to dopiero styczeń. Więc biała pani jeszcze niech siedzi 😁 tylko na biało. A nie raz biało, raz deszcz 🤬

Herbatko, czyli macie nową bibliotekę. Super.

[herbatka99]

Belina ,Annorl. Ranne ptaszki. Podziwiam że tak wcześnie wstajecie.

Belina ,bardzo wcześnie twoja praca,daleko masz do niej?

Ja dzisiaj wstałam o 8 .i dla mnie to sukces.

Kot po mnie łaził ,i prosił o jedzenie.

Zazwyczaj to ten drugi miauczy bo rudzielec miauczy prawie bezgłośnie. Razem dają radę mnie zbudzić.

Ale jest ok. bo dzięki zwierzakom wcześniej wstaję

Tylko czasami w nocy zgłodnieją .ostatnio o 5 rano. Hałasują i nie dają spać.Więc żeby był spokój to je karmię,potem mogę jeszcze pospać

[annorl1]

Milka, nigdy nie byłam, ale moi znajomi jeździli na narty do Austrii i bardzo chwalili. Więc czeka Was super wypad
Pranie leci. Zaraz pasuje coś w domu zrobić. Nie chce mi się. No ale cóż... chociaż zacząć , a potem zobaczę czy mi sie będzie chciało

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Herbatko, moje koty mają cały czas dostęp do miski z suchą karmą. Więc jak nas budzą, to tylko dlatego, ze chcą wyjśc na pole
Herbatko, nigdy nie lubiłam długo spać. Rzadko zdarza mi sie spać dłużej niż do 6. Ale się zdarza. No, a nawet gdybym chciała, to ja mam małe dzieci, które nie śpią jak niektóre znane mi dzieci do 8 czy 9

[cicha722]

Dzień dobry u mnie nie ma wody. Dobrze że zawsze mamy zapas w butlach. Pójdę też po deszczówkę do toalety. Sobota rano i brak wody. Ech..

[annorl1]

Cicha, ale jak to nie ma wody? Tak bez uprzedzenia Wam wyłączyli? Czy jakaś awaria?

[Lanolinkaaa]

Herbatko,czułam, ze Tobie się spodoba. To wdzianko znalazłam u sąsiadów ze wschodu.

Cicha, może jakaś nagła awaria?

Wieje i wieje. W nocy lało.

[cicha722]

Tak awaria jakaś. Często złodzieje kradną pompę w przepompowni. Pewnie znowu. Albo coś innego. Masakra jak nie ma wody.

[annorl1]

Kradną pompę?! Boze! co za ludzie!
Tak, bez wody bieda straszna.

[Emmi123]

Widzę, że nic nie zdążyłam napisać.

Dzień dobry
Belina Tylko ja nowe okulary, syn zmianę szybek. Mnie się akurat podobały niedrogie oprawki.

Annorl no właśnie... chwila mej nieuwagi i zaraz będzie odbierał auta na złomowanie . Co do nasion, to mam coś w koszyku, ale jeszcze na razie niewiele robię. Ferie za krótkie .
Milka Co Ty mówisz - bana dostałaś? Kurcze... a wydawać by się mogło, że tu tak idealnie

Herbatka brawo i do tego biblioteka. Wielki szacun, bo wydawać by się mogło, że książki odchodzą w zapomnienie.

[katte25]

Cześć, w końcu ferie i człowiek odpocznie

[Emmi123]

Belina To podobną pogodę miałyśmy, u mnie też cichaczem pod wieczór z przyczajki zaatakowało białe, ale deszcz z rana przegnał napastnika.

Cicha o rany! Coś niewyobrażalnego. W sumie to może dobrze, że w sobotę jak jesteś, a nie jak byś miała szykować się do pracy. Nie wiem co lepsze...

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Katte Hejka Oj nie było Cię i nie było. U Ciebie ferie się zaczną, u mnie się właśnie skończyły. Masz jakieś plany?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Annorl Masz racje, bardzo brakuje Amity. Nie wiem dlaczego nie pisze. Tam gdzie mamy kontakt ze sobą też cisza. Trochę się martwię.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Annorl Masz rację, bardzo brakuje Amity. Nie wiem dlaczego nie pisze. Tam gdzie mamy kontakt ze sobą też cisza. Trochę się martwię. Jakiś czas temu i Herbatka na pw podpytywała mnie o Amitę i wtenczas, wydawało się, że może coś tam wypadło jej czy nadal przeżywa polityczne wydarzenia, których no ta bene końca nie ma. Ale, jakoś to długo trwa

[milka_70]

Napisane przez Emmi123

Widzę, że nic nie zdążyłam napisać.

Dzień dobry
Belina Tylko ja nowe okulary, syn zmianę szybek. Mnie się akurat podobały niedrogie oprawki.

Annorl no właśnie... chwila mej nieuwagi i zaraz będzie odbierał auta na złomowanie . Co do nasion, to mam coś w koszyku, ale jeszcze na razie niewiele robię. Ferie za krótkie .
Milka Co Ty mówisz - bana dostałaś? Kurcze... a wydawać by się mogło, że tu tak idealnie

Herbatka brawo i do tego biblioteka. Wielki szacun, bo wydawać by się mogło, że książki odchodzą w zapomnienie.

Aniu, dziękuję
Emmi, no troszkę popyskowałam

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[cicha722]

Właśnie gdzie Amitka..

[Belina1]

Witam po pracy

Herbatko daleko do pracy nie mam, bo tylko 3 km, dlugo mi schodzi nim się rozbudzę, a to jest przy porannej kawie i nie ważne czy wstaje o 5 czy o 8. Poza tym to czasami rano rozpalam jeszcze w piecu, idę do kur, kury też ogarnie mi mój młodszy syn ale jak ma wolne to szkoda mi go rzeby wcześnie wstawał.

Katte ja na półmetku ferii.

Pralka leci, jeszcze jakiś obiad na szybko trzeba zrobić.

[Emmi123]

Belina No właśnie, tak to jest, jak trzeba piec rozpalać i zwierzęta oporządzić. Podziwiam tę 4 rano.

Milka Rozumiem, że z Ciebie ,,niewyparzona" osóbka O przepraszam! Teraz to się nazywa mocno asertywna - śmieję się, żeby nie było . My mamy zupełnie inne doświadczenia z moderatorkami i adminką, które nam mocno pomagały w rozwiązywaniu wielu zawiłości tego forum . W każdym razie cieszę się, że znów jesteś i nadajesz

Cicha Jak tam z wodą, jest już?

[annorl1]

Belina, ale fajnie mieć tak blisko pracę. Można iść na nogach, albo rowerkiem. Super, zazdroszczę.
Kate, jak fajnie że masz ferie i odpoczniesz
Ja wyjęłam właśnie pudło z nasionami z zeszłego roku. O kurde...nie wiedziałam że aż tyle ich zostało. No, ale ja też na jesień domawiałam, wiec w sumie nie wszystko to zostało. Ale musze sobie spisać, czego absolutnie juz nie potrzebuję

[annorl1]

Ach, dojechał mój czosnek jary. Wrzucę link do ogłoszenia gdyby ktoś był zainteresowany, bo naprawdę ładny czosnek. Widać że zdrowy.
Cena już widzę że mocno podskoczyła. Ja kupowałam w środę za 22.50. A dzisiaj już widzę 24,99. No, ale coraz blizej wiosna, to taniej raczej nie będzie.
Na pół kilo w jednej paczce mam 17 główek, a w drugiej paczce mam 18 główek. Sprawdzałam wagę. w każdej paczce jest tyle co trzeba. Tzn, brakuje po 3 gramy, dosłownie 3 gramy, nie 3 deko Więc jest tyle co w ofercie.
https://allegro.pl/oferta/czosnek-ja...ki-13231495845

[Belina1]

Ann, ja też się cieszę że mam pracę blisko ale z tym chodzeniem na piechotę czy jazdę rowerem no niestety nie da rady, gdyby to była praca w godzinach 8.00 - 16.00 to czemu nie, ale po 5 rano jechać rowerem to tak średnio mi się widzi przez las, albo z południowej zmiany ok 23.

[annorl1]

No tak... Tak sie mówi. Sama kiedyś miałam blisko racę. Bo tylko 7 kilometrów. Ale nigdy rowerem nie pojechałam. Bo włąśnie, zmiana zaczynała się zaraz po 5, a jak sie zamykało sklep, to po 22. Więc po prostu zapomniałam, ze to nie takie proste