Dior Addict

[anka_res]

Napisane przez Szarada

No ja z kolei wzbraniam się przed HP we flaszce o nowym dizajnie. Dostałam ostatnio próbkę nowego HP w Sephorze i mam wrażenie, że zapach się różni. Jeśli któraś z Was posiada nową flaszkę, to może podzieli się wrażeniami ?

.

EOT ale....

Znam obie wersje HP i jak dla mnie - niczym się nie różnią

[Layila]

Napisane przez siarka40

lol, to sie nazywa okazja

ps daj znac, jak natrafisz znow na podobna okazyje

Jestem specem od "okazji" Największe okazyjne zakupy to chyba 20 ml Flowerbomb Extreme za 40 zł z przesyłką, klasyk Poison 15/50 ml za 25 zł z przesyłką, Narciso Rodriguez EDT 80/100 ml za 70 zł oraz nówka Glorii 50ml za 120 zł, BC 100ml za 180 zł - no i ten Addict

Napisane przez anka_res

EOT ale....

Znam obie wersje HP i jak dla mnie - niczym się nie różnią

Testowałam w perfumerii na jednej łapce nową, a na drugiej starą i różnicy nie wyczułam. Rzekomo nowa jest mniej waniliowa, mniej trwała, a bardziej płaska. Ale to som jakieś opowieści dziwnej treści Moim zdaniem te w starych opakowaniach są już wiekowe, stąd jakaś tam minimalna różnica może być w odbiorze. Tak się składa, że 10 ml to ja zużywam przez rok albo i dłużej, więc wolę inwestować w nową. No i ten tandetny plastik w starych mnie razi - nowe flaszunie są śliczne

[siarka40]

Napisane przez Layila

Jestem specem od "okazji" Największe okazyjne zakupy to chyba 20 ml Flowerbomb Extreme za 40 zł z przesyłką, klasyk Poison 15/50 ml za 25 zł z przesyłką, Narciso Rodriguez EDT 80/100 ml za 70 zł oraz nówka Glorii 50ml za 120 zł, BC 100ml za 180 zł - no i ten Addict

aaa!!!
Laylo, to ja Cie blagam, zaklinam - jak trafisz na fajna okazje, z ktorej nie bdziesz chciala skorzystac - daaj koniecznie znac

[Małgosia791]

Napisane przez siarka40

o, to musze powachac Eau Fraiche, bo przyznac musze - z lekkim wstydem - ze nie znam akurat tej wersji^^
Dwojka i Shine nie sa zbyt w moim typie, tak ze jesli powiadasz, Anno, ze Eau Fraiche blizej klasyka lezy, to trza mi koniecznie poznac te perfumy

Eau Fraiche są cudowne, znośniejsze niż klasyk, dla mnie najpiekniejsza wersja Addict. Kojarzę, że lubisz Allure, dla mnie Addict Fraiche jest ciut podobny, tylko, że allure są ciepłe, waniliowe, a Addict Fraiche zimny, nieco świeższy, ale ma głębię i cudownie się rozwija

[prowokatorka]

Dla mnie Addict jest fascynującym zapachem.Pamiętam jak latem poszłam do lekarza w Pobierowie ,bo akurat zachorowałam na wczasach,pani doktor cudownie pachniała tym zapachem,wtedy tylko domyslałam sie co to może być za zapach ,potwierdziłam dopiero w perfumerii że to Addict.Na mojej skórze jest ,,taki inny'' jak to określił mój małż.Nie jest pudrowy i nie jest na mnie słodki.Na blotterku był waniliowym cukrem pudrem z ziołami na mleku.Także ten zapach jest bardzo zmienny.I bardzo dobrze.Dziś kolejne testy i może zakup maleńkiej 20-tki.

[siarka40]

Napisane przez Małgosia791

Eau Fraiche są cudowne, znośniejsze niż klasyk, dla mnie najpiekniejsza wersja Addict. Kojarzę, że lubisz Allure, dla mnie Addict Fraiche jest ciut podobny, tylko, że allure są ciepłe, waniliowe, a Addict Fraiche zimny, nieco świeższy, ale ma głębię i cudownie się rozwija

o, to musze koniecznie przetestowac wersje Fraiche, dzieki za info, Malgosiu
... a najlepiej to moze sprawie sobie uzywke w ciemno, ostatnio lubie takie prezenty sobie robic

[anka_res]

Napisane przez siarka40

o, to musze koniecznie przetestowac wersje Fraiche, dzieki za info, Malgosiu
... a najlepiej to moze sprawie sobie uzywke w ciemno, ostatnio lubie takie prezenty sobie robic

Bierz Anno, bierz, na pewno je pokochasz, bo są niezgorsze jak klasyk

(A jak nie to ja się zapisuję w kolejeczce do odkupu bo kusi mnie zapas sobie zrobić )

[anjya]

zachęcona wieloma pochlebnymi opiniami na temat Addicta postanowiłam go wypróbować i mówię nie nie nie nie i jeszcze raz nie
jak dla mnie jest zbyt mocny, za ciężki. nie mam pojęcia z czym go łączyć, bo dopiero zaczynam przygodę z perfumami, ale jest nieprzyjemnie słodki. ta słodycz jest taka zimna, wyrazista, wręcz okrutna, lodowata jak metal. nie ma w niej nic otulającego, delikatnego.
zdecydowanie nie lubię tego zapachu

[hecate]

Napisane przez anjya

bo dopiero zaczynam przygodę z perfumami(...)
zdecydowanie nie lubię tego zapachu

Tez jak 'zaczynalam' to mnie powalil ta chropowata, ziolowa slodycza. Nie spodobal mi sie wcale. Nawet juz nie pamietam jak to sie stalo, ze na nowo testowalam...

Poczatek jest faktycznie bardzo ... hm... wyrazisty ale robi sie otulajaco pozniej.

[Szarada]

Napisane przez anjya

zachęcona wieloma pochlebnymi opiniami na temat Addicta postanowiłam go wypróbować i mówię nie nie nie nie i jeszcze raz nie
jak dla mnie jest zbyt mocny, za ciężki. nie mam pojęcia z czym go łączyć, bo dopiero zaczynam przygodę z perfumami, ale jest nieprzyjemnie słodki. ta słodycz jest taka zimna, wyrazista, wręcz okrutna, lodowata jak metal. nie ma w niej nic otulającego, delikatnego.
zdecydowanie nie lubię tego zapachu

Poczekamy, zobaczymy

A ja się muszę pochwalić łupem - 20stka z Allegro, za 85 zł. Nietrafiony prezent pod choinkę

[sotie]

a ja zakochalam się w Addict dokladnie 2 lata temu, wąchnęlam bratową i padlam z wrażenia
no i od dwóch dni jestem szczęśliwą posiadaczką upolowanej używki na all (tester ok.90ml za 164pln)
jest to chyba najmocniejszy zapach jaki znam, ale totalnie obłędny

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Szarada

Poczekamy, zobaczymy

A ja się muszę pochwalić łupem - 20stka z Allegro, za 85 zł. Nietrafiony prezent pod choinkę

Zazdroszczę



BTW, ile kosztuje "dwudziestka" w Sephorze? Ostatnio chciałam sprawdzić, ale nie było tej pojemności.

[Szarada]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Zazdroszczę



BTW, ile kosztuje "dwudziestka" w Sephorze? Ostatnio chciałam sprawdzić, ale nie było tej pojemności.

Jakieś 100 zł. więcej, ale głowy nie dam.

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Szarada

Jakieś 100 zł. więcej, ale głowy nie dam.

Aha, czyli klik za 170 zł niekoniecznie by się opłacił Będę polować

[Szarada]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Aha, czyli klik za 170 zł niekoniecznie by się opłacił Będę polować

No nie. Na pewno by się nie opłacił

[cbr]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Aha, czyli klik za 170 zł niekoniecznie by się opłacił Będę polować

nawet bardzo by się nie opłacał, bo 20tka w SuperPharm była bodajże po 119zł (albo coś koło tego)

[Organzza]

Napisane przez cbr

nawet bardzo by się nie opłacał, bo 20tka w SuperPharm była bodajże po 119zł (albo coś koło tego)

20-tka w SP była za 149zł więc w Sephorze pewnie kosztuje jeszcze więcej

[cbr]

Napisane przez Organzza

20-tka w SP była za 149zł więc w Sephorze pewnie kosztuje jeszcze więcej

149zł to kosztowały niedobitki po promocji (zresztą do tej pory jakieś resztki walają się w takiej cenie na półce), wcześniej było jakieś 20-30zł taniej (i długo plułam sobie w brodę, że nie zakupiłam... a było to chyba gdzieś w okolicach początku roku 2009)

*edit
nooo, dobrze pamiętałam --> http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1335
120zł za 20ml w SP, początek stycznia 2009
joasiak jest też z Łodzi, może to tylko u nas takowa promocja była :/ (no, ale była)

[Organzza]

Napisane przez cbr

149zł to kosztowały niedobitki po promocji (zresztą do tej pory jakieś resztki walają się w takiej cenie na półce), wcześniej było jakieś 20-30zł taniej (i długo plułam sobie w brodę, że nie zakupiłam... a było to chyba gdzieś w okolicach początku roku 2009)

nie wiem, w Warszawie od początku kiedy się pojawiły były po 149 niestety, bo liczyłam na jakąś obniżkę (a gdzieś od marca nie widuję już w ogóle Addictów w SP )

[malekssandra]

W S-P w Trójmieście też tylko po 149 zł dwudziestki, w Sephorze lub Douglasie dziś widziałam chyba za około 180 zł dwudziestki, a na Allegro za 170 już 50 ml mozna dostać

[coco palm]

dior addict czarny nie jest slodki a orientalny , ta sama nuta zapachowa co poison hypnotic,
rózowy adict 2 jest slodki

[siarka40]

Napisane przez golgie

tutaj nie można reklamować swoich aukcji ,ani nic sprzedawać

zglosilam.
swoja droga, cena malo perelkowa

Napisane przez coco palm

dior addict czarny nie jest slodki a orientalny , ta sama nuta zapachowa co poison hypnotic,
rózowy adict 2 jest slodki

hm, a dla mnie Addict jest slodki i w zyciu bym nie rzekla, ze to ta sama nuta co w HP

[Layila]

Napisane przez siarka40

hm, a dla mnie Addict jest slodki i w zyciu bym nie rzekla, ze to ta sama nuta co w HP

Addict i HP to dwa różne światy.
Moim zdaniem Addict jest bardzo słodki, choć nie jest to oczywiście słodycz w typie sezonówek Escady - tylko taka właśnie nieco orientalna. A Addict 2 to słodki już nie jest zupełnie - wręcz przeciwnie - pierwsze skrzypce gra grejpfrut, który ze słodyczą wiele wspólnego nie ma

[Nala11]

A czy jest mocniejszy od Slonia,bo szczerze mowiac nawet On nie jest dla mnie super trwaly,owszem ,od razu po psiknieciu tak,ale pozniej musze sie zawsze dopsikiwac,zeby pachniec tak jakbym chciala,a nikt nigdy nie narzekal na zbytnia intensywnosc.... Tak samo mam z Angelem,klasycznym Gaultierem,jedynie Womanity dlugo sie trzyma i zbiera pochwaly. A teraz mam faze na Addicta wlasnie-wachalam- jest piekny i z klasa,ale rozchodzi mi sie wlasnie o ta su:loveper trwalosc i wyczuwalny ogon

[jowisz]

Napisane przez Nala11

A czy jest mocniejszy od Slonia,bo szczerze mowiac nawet On nie jest dla mnie super trwaly,owszem ,od razu po psiknieciu tak,ale pozniej musze sie zawsze dopsikiwac,zeby pachniec tak jakbym chciala,a nikt nigdy nie narzekal na zbytnia intensywnosc.... Tak samo mam z Angelem,klasycznym Gaultierem,jedynie Womanity dlugo sie trzyma i zbiera pochwaly. A teraz mam faze na Addicta wlasnie-wachalam- jest piekny i z klasa,ale rozchodzi mi sie wlasnie o ta su:loveper trwalosc i wyczuwalny ogon

dla mnie słoniątko ma większy pałer

[Lynn]

Napisane przez Nala11

A czy jest mocniejszy od Slonia,bo szczerze mowiac nawet On nie jest dla mnie super trwaly,owszem ,od razu po psiknieciu tak,ale pozniej musze sie zawsze dopsikiwac,zeby pachniec tak jakbym chciala,a nikt nigdy nie narzekal na zbytnia intensywnosc.... Tak samo mam z Angelem,klasycznym Gaultierem,jedynie Womanity dlugo sie trzyma i zbiera pochwaly. A teraz mam faze na Addicta wlasnie-wachalam- jest piekny i z klasa,ale rozchodzi mi sie wlasnie o ta su:loveper trwalosc i wyczuwalny ogon

Tak, ogon to on ma Jednakże odkąd go mam i używam (2 lata) usłyszałam jeden komplement tylko, więc myślę, że otoczeniu niezbyt przypadł do gustu

[dixi]

Napisane przez Lynn

Tak, ogon to on ma Jednakże odkąd go mam i używam (2 lata) usłyszałam jeden komplement tylko, więc myślę, że otoczeniu niezbyt przypadł do gustu

ja dokładnie tak samo - znaczy komplementów wiele, ale zawsze od tej samej osoby, koleżanki z pracy;
mimo, że addict uznawany jest za ogoniasty, ciężki, waniliowy, a taki teoretycznie powinien powodować u mnie objawy choroby morskiej - bardzo dobrze mi się go nosi, no i mój nos szybko się do niego przyzwyczaja - po dłuższej przerwie dwa- trzy poranne psiki czuję cały dzień, po paru dniach noszenia addict z tej samej flaszki jakis rozwodniony i anemiczny się robi, aż muszę się powstrzymywac siłą zeby nie dopsikiwać i otoczenia nie zamęczyć

[Nala11]

mam w koncu mojego Diorka cudownego,jest przecudowny,slodki,wanili owo-budyniowy, ale tez z ogromna klasa,wart tych pieniedzy!

[agnes_bdg]

Moim zdaniem Słoń jest dużo mocniejszy i wyraźniejszy

Napisane przez Nala11

mam w koncu mojego Diorka cudownego,jest przecudowny,slodki,wanili owo-budyniowy, ale tez z ogromna klasa,wart tych pieniedzy!

Mam i ja, niedawno rozebrałam flakon.
Bardziej mi się podobał kiedyś, a teraz jak mam swoją flaszkę, trochę zachwyt mniejszy
Niemniej jest trwały, słodki natomiast w kategorii waniliowo-budyniowej to Hypnose rządzi.

[siarka40]

Napisane przez Layila

Addict i HP to dwa różne światy.
Moim zdaniem Addict jest bardzo słodki, choć nie jest to oczywiście słodycz w typie sezonówek Escady - tylko taka właśnie nieco orientalna. A Addict 2 to słodki już nie jest zupełnie - wręcz przeciwnie - pierwsze skrzypce gra grejpfrut, który ze słodyczą wiele wspólnego nie ma

teraz dopiero odkrylam te wypowiedz i rzec musze, ze zgadzam sie z kazdziutkim slowem
Addict to slodycz nielandrynkowa, z pewnoscia, a w Dwojce rowniez przede wszystkim grejpfruta czuje
natomiast wersja Fresz jest dla mnie troszke nijaka - bo ani to polotu Klasyka nie ma, ani formuly oryginalnej...