Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona szósta!

[amarcia]

andziot spróbować nie zaszkodzi...

[gusiagatko]

Aga.M dla Antosia za postepy.

Mimbi oklaskami witamy kolejnego watkowego zabka

Lolka A u mnie wczoraj zimno bylo
A wlosy leca mi coraz bardziej! Cierpliwie czekam, az ten koszmar sie skonczy!



Franus Najlepszego Buziak miesiecznicowy od cioci i Naduski




Dzien dobry
Nocka koszmar. Nadia zasnela o 1, mimo ze usypialam jak zwykle przed 22 Nie dala sie w ogole odlozyc do lozeczka. Na UU wstawala co 1,5 godziny
Coraz gorzej mi dziecie sypia



Dzis obiad u tesciowej

[anulinka2009]

Napisane przez andziot

jak nie ma gorączki to możecie iść,
tylko żeby nie miał kontaktu z dziećmi innymi, bo może pozarażać

Dziękuję Nie będzie miał.
Jak długo może zarażać??
We wt mamy mieć szczepienie, myślisz, że damy radę się zaszczepić??

[Grazin]

wiecie co
tak sie sebie przygladam i on chyba faktycznie ma jedno oko mniejsze
prawe...
tzn tak jakby mial troche napuchniety policzek i przez to oko jest mniejsze.
no ale nie zawsze to widze
a staram sie zobaczyc to co lekarka
jak mowila o tej dysmorfii

[andziot]

Napisane przez anulinka2009

Dziękuję Nie będzie miał.
Jak długo może zarażać??
We wt mamy mieć szczepienie, myślisz, że damy radę się zaszczepić??

nie wiem jak długo,
tak naprawdę nie wiadomo czy to bateryjne czy wirusowe, czy coś mu zaszkodziło ...

co do szczepienia - to niby nie powinno być problemu,
ale wydaje mi się, że lekarz raczej przesunie szczepienie ...

Napisane przez Grazin

wiecie co
tak sie sebie przygladam i on chyba faktycznie ma jedno oko mniejsze
prawe...
tzn tak jakby mial troche napuchniety policzek i przez to oko jest mniejsze.
no ale nie zawsze to widze
a staram sie zobaczyc to co lekarka
jak mowila o tej dysmorfii

badania miał robione, wszystko w normie, więc nie przejmuj się kochana
żaden człowiek nie jest symetryczny

[agus87]

Napisane przez Grazin

wiecie co
tak sie sebie przygladam i on chyba faktycznie ma jedno oko mniejsze
prawe...
tzn tak jakby mial troche napuchniety policzek i przez to oko jest mniejsze.
no ale nie zawsze to widze
a staram sie zobaczyc to co lekarka
jak mowila o tej dysmorfii

kochana Ola też ma jedno oko mniejsze, lewe:P
tak naprawde, każdy człowiek ma jakies dysmorfie, im dłużej będziesz się dopatrywać tym więcej wypatrzysz
ja mam prawy cycek większy od lewego, prawy kciuk wygięty w lewą stronę
moim zdaniem niepotrzebnie się tym martwisz

[eweska]

Napisane przez Grazin

wiecie co
tak sie sebie przygladam i on chyba faktycznie ma jedno oko mniejsze
prawe...
tzn tak jakby mial troche napuchniety policzek i przez to oko jest mniejsze.
no ale nie zawsze to widze
a staram sie zobaczyc to co lekarka
jak mowila o tej dysmorfii

nic sobie nie wmawiaj wszystko jest ok, a każdy człowiek na jakieś asymetrie, nic nie jest idealne. Sebusiowi nic nie jest to zdrowy dobrze rozwijający się chłopiec.

[blueberry_11]

Bry!

STO LAT dla FRANUSIA z okazji kolejnej miesięcznicy

Agnieszka.M - świetne wieści, gratulacje dla synusia za postępy i oczywiście dla Ciebie za premię

Anulinka - bardzo się cieszę, że z Pepe już w porządku. Smacznego obiadku

Andziot - ja mam butelki i smoczki Aventu, Kuba ciągnie 2 lub 3, kaszki lecą z trójprzepływowego. Czasami się zdarzało, że się smok zapowietrzył, ale na chwilę wyciągałam go Kubusiowi z buzi i wracał do swojego kształtu.

Grazin - nic się nie martw tą asymetrią, każdy tak ma. Przyjrzyj się swojej twarzy i też zauważysz, że masz jedno oko niżej albo nos przekrzywia się na jedną stronę. Tak już jest

Nocka u nas udana, teraz Kubol szaleje na macie, czekam aż zaśnie na swoją pierwszą drzemkę, ale on woli gadać

Planuję zrobić kotlety z jajek, mnium, mnium...

[Grazin]

no ale skoro kazdy jest asymetryczny to czemu sebe pod kazdym względem badaja od 6 miechów
mam skierowanie do tej poradni genetycznej myslicie zeby isc i sprawdzic czy nie ma jakiejs choroby genetycznej? lekarka powiedizała ze nie ma powodów do obaw ale moge sprawdzic jak chce byc spokojna

[agus87]

Napisane przez Grazin

no ale skoro kazdy jest asymetryczny to czemu sebe pod kazdym względem badaja od 6 miechów
mam skierowanie do tej poradni genetycznej myslicie zeby isc i sprawdzic czy nie ma jakiejs choroby genetycznej? lekarka powiedizała ze nie ma powodów do obaw ale moge sprawdzic jak chce byc spokojna

jak masz sie zamartwiac a masz skierowanie, to idź
w niczym to nie zaszkodzi
ja 3mam

tż z Olą "drzemią" już 1,5 h

[andziot]

Napisane przez Grazin

no ale skoro kazdy jest asymetryczny to czemu sebe pod kazdym względem badaja od 6 miechów
mam skierowanie do tej poradni genetycznej myslicie zeby isc i sprawdzic czy nie ma jakiejs choroby genetycznej? lekarka powiedizała ze nie ma powodów do obaw ale moge sprawdzic jak chce byc spokojna

ja bym poszła, skoro dają skierowanie,
a Sebka badają bo podobno miałaś jakieś dodatnie wyniki w ciąży,
lepiej wszystko wykluczyć niż później pluć sobie w brodę




wysłałam męża z Zosią do biednejbronki,
Gaba śpi

ja ze szmatą po panelach latałam,
bo wczoraj mężul odkurzał (czyli dziś już brudno)

[antropia]

Hej :P
Pospaliśmy dziś do 10.30
Dziecko moje kochane obudziło się o 7, szybkie odświeżanie podwozia, tankowanie i jazda spać


Teraz sobie stęka na kocu z zabawkami

Andziot ja nie lubię smoczków aventu. Strasznie twarde są...no i Piotruś zamiast jeść to je gryzł. Przerzuciłam się na lovi, ale te znowu sa za miękkie, bo z 2 dziurek zrobiła mi się jedna....I do dziś nie znalazłam odpowiednich...Powiem Ci, że Piotrus nie je więcej mm niż 140....zazwyczaj ok 120 ml wcina...i nie da rady więcej wcisnąć...Więc Gabi jak na pierwszy raz to wg mnie bardo ładnie zjadła



to be continued....

[ania2631]

Cześć..
U nas nocka super 19:30-6:00
Za oknem zimno jak diabli,ale małża na spacer wyciągnę

anulinka-dla Piotrusia.Cieszę się że jest lepiej.

grazin-ja też mam jedno oko większe od drugiego i w ogóle jedna strona ciała większa od drugiej

Spóźnione życzenia dla Naddii i Antosia
Franuś najlepszego ,moc całusków

[Klaterina]

Napisane przez amarcia

Klaterina kaszka idzie Wam przez zwykłą 2? ja zagęszczam na noc praktycznie jedną miareczką, więc kaszka raczej bardzo płynna, ale odstawiałam zawsze na minutkę żeby zgęstniało i jechalam trójprzepływem. Wydawało mi się, że zwykły smoczek nie da rady, a tu prosze... musze koniecznie spróbować!

wsypuję niecałą płaską łyżeczkę na 100 ml i po wymieszaniu znika prawie wszystko z butli, czasem się coś przytka i wtedy mieszam jeszcze raz i Marudek pije dalej. Nie mam pojęcia czy to przez dziurkę czy kaszka się osadza w smoczku. Skoro wszystko ostatecznie znika to muszę zmieniać smoczek na większy rozmiar ?

Grazin idź jak masz skierowanie, uspokoisz się

spacer zaliczony ale tylko 35 minut bo zimno było, dziecko ubrane w bodziaka, śpiochy i lekką bluzę z rękawkiem, w zimowym kombinezonie, karczek zimny nie był, jakiś zgrzany też nie więc chyba źle mu na spacerze nie było

[andziot]

Napisane przez Klaterina

spacer zaliczony ale tylko 35 minut bo zimno było, dziecko ubrane w bodziaka, śpiochy i lekką bluzę z rękawkiem, w zimowym kombinezonie, karczek zimny nie był, jakiś zgrzany też nie więc chyba źle mu na spacerze nie było

a co założysz jak będzie ujemna temperatura ???
bo mi się wydaje że strasznie grubo ubrałaś ...


3 warstwy + kombinezon

[Klaterina]

nie wiem, lżejszej kurtki z podszewką nie mam, tylko taką materiałową a ona mi się wydaje już za chłodna, w spacerówce w kocu owinięty nie był, sama miałam bluzkę, sweter i zimową kurtkę i było mi w sam raz, spokojnie przejrzę szafę i dopracuję za którymś wyjściem co dziecku zakładać

[antropia]

chciałam wam jeszcze napisać jak wczoraj o 12 w nocy obudziłam mojego synka Wchodzę do pokoju...zapalam lampkę, słodko sobie maluszek śpi... nachyliłam się nad nim delikatnie i najciszej jak potrafiłam mówię : "kocham cię" ...a ten w tym momencie zaciesz oczy jak 5 zł i koniec spania Słodkie to było mimo późniejszego usypiania Ale zasnął bez jedzenia i pospał do 5.30

Jak sobie radzicie podczas karmienia z rączkami maluszków? Ja nie mogę go okiełznać za żadne skarby...oczywiście, smaczniejszy od obiadku jest śliniak...łapie za śliniaka, ściąga z klaty i siup do buzi....zaczęłam go dosłownie obwiązywać pieluchami....to samo...raz zrezygnowałam ze śliniaka tylko mu starego bodziaka już za małego założyłam, nie zapinając na dole...jak tylko łyżkę zobaczył siup bodziaka do buzi To jeszcze nic...jak jakos uda mi się zwrócić jego uwagę na jedzeniu to pierwsze co to jak widzi zbliżającą się łyzeczkę to wyciąga ręce i łapie za nią...czasami niestety nie zdązę uciec z nia i możecie sobie tylo wyobrazić co się dzieje z jedzeniem znajdującym się na niej Ale czasami udaje m się do buzi trafić....ALE jak już trafię to zaczyna pierdzieć buzią i wszystko ląduje na brodzie i ja już nie wiem co mogę zrobić, żeby to jakoś w miarę sprawnie poszło

[andziot]

antropia jak karmię na bujaku, lewą rękę przekładam przez Gabi tak żeby zamknąć jej drogę rąk do buzi ona się tak przyzwyczaiła do tej pozycji, że już nawet nie walczy rękoma tylko spokojnie leżą wzdłuż ciała, a na początku nie szło łyżeczką do buzi trafić bo tor przeszkód po drodze był niełży, do tego Gaba strasznie nogami macha, ale na to patentu jeszcze nie mam nie raz wytrąciła mi łyżeczkę stopą

[zosiaaa]

dzień dobry

MoniaK zawsze jakiś dodatkowy grosik wpadnie, a można wiedzieć co porabiasz, jeśli to nie tajemnica?

Anulinko bardzo się cieszę że Piotrusiowi lepiej

Andziot u nas samo mleczko idzie przez 2 a jak jest bardzo śpiący i zaczyna przysypiać to przerzucam na 3, odpowietrzam identycznie jak Bluberry

Grazin idź, to nie zaszkodzi, a będziesz spokojniejsza

Wszystkiego naj dla Franusia!!!!

mam problem:
Mati robi mi bunt obiadkowy, wczoraj po wciśnięciu dosłownie paru łyżeczek obiadku ze słoiczka, wszystko zwymiotował, dzisiaj ugotowałam zupkę jarzynową, dałam chyba z 5 łyżeczek, odbił dojadł mlekiem i po jakiś 10 minutach zwymiotował, o co chodzi, mierzyłam mu wczoraj temperaturę, miał 37,2 koło 18, ale wieczorem już było ok, dzisiaj temperatura tez ok
i teraz nie wiem czy jutro mu dawać obiadek
już tak ładnie jadł i nagle od dwóch dni mamy problem
a deserki wcina aż mu się uszy trzęsą
i teraz nie wiem, czy on może wymiotuję po jakimś warzywku? czy tak może byc, że nie toleruję np. ziemniaka i po nim puszcza pawie?, czy może bierze go jakieś choróbsko, tyle że wtedy wymiotował by chyba częściej a nie tylko po obiedzie??

[mimbi]

Napisane przez zosiaaa

Mimbi to spaghetti z Hippa widziałam w pojedynczych egzemplarzach w Rossmannie, tylko fakt że to jest po 4 miesiącu mnie trochę zaskoczył

O to podczas najblizszego wyjscia do Rossmanna [czytaj: jutro] oprocz obiadkow Babydream (czy ktoras mamusia moze cos o nich wiecej powiedziec? Bo my mielismy tylko brokula, ktory byl gesty jak budyn) porozgladam sie za spaghetti. Oczywiscie dokladnie zapoznam sie ze skladem, Watsonie.

Napisane przez andziot

mimbi
ależ ty dociekliwa jesteś !!!
ja nawet nie wpadłam na to żeby się nad takimi rzeczami zastanawiać ...

żółtko podaje się co drugi dzień po pół (większe pół )
słoiczek z żółtkiem ma już chyba odpowiednią ilość tegoż jaja, bo przecież producenci znają zalecenia ...


a nie szkoda Ci siana na te słoiczki z Niemiec ???
toż to strasznie drogo wychodzi ...

No to beda 3 razy w tygodniu obiadki z zotkiem. A ryby ile? Tak sobie myslalam, ze dorosly w sumie niby tez nie codzien je mieso, wiec moze raz w tygodniu dawac Misi obiadek z samych warzywek? Wtedy byloby tak: 3x z zoltkiem, 1x rybka, 1 x warzywka, 2x inne mieso.
Kasy mi troche zal, ale ja na Misi nie oszczedzam, a poza tym bede kupowac duza pake, wiec tu przytne na kasie. Chce, zeby poznala jak najwiecej smakow, a sama nie wiem jak jej robic, jakie proporcje, skladniki. Poza tym wierze, ze te obiadki sa badane, jak ogladam warzywa w warzywniaku to sama dla siebie nie kupuje, bo wygladaja jak dla swinki, co dopiero dziecku dawac.
Przejde sie jutro do sklepu z niemiecka chemia, moze beda mieli tez niemieckie jedzonko. Jak nie bedzie to klikam kup teraz.
A ze jestem dociekliwa... No coz, jak dziecko spi to staram sie pobudzac do myslenia moje szare komorki.

Napisane przez Klaterina

dla Misi za ząbka

Napisane przez gusiagatko

Mimbi oklaskami witamy kolejnego watkowego zabka

Napisane przez gosiek217

Gratuluje ząbka a,

Dziekujemy za gratulacje, jestesmy bardzo dumni. Jak to TZ powiedzial "Ledwo sie obejrzymy, a juz okres dostanie"

Napisane przez principessina

Kochane napisalam a klubie z prosba o pomoc moze ktoras odpisze, bo chyba moje posty sa niezauwazalne

w ogole Flavio na dekolcie ma jakas wysypke, ciekawe od czego to, cala czerwona szyjka

Nie widze pytania
A wysypka na szyjce moze byc od odparzen. Nie skaplo mu tam aby cos z obiadku czy mleczko?

Napisane przez Agnieszka.M

Mimbi kiedyś już pisałam, że pasternak jest w składzie zupki jarzynowej z indykiem Hipp - Antoś się nią zajada ze smakiem, podobnie jak zupką włoską z cielęciną Hipp, mającą w składzie cukinię.

Dopisac do listy "Sprawdzic w Rossmannie"
W ogole tak sie podjaralam tym jedzeniem dla dziecka, ze nie moglam zasnac. I wpadlam na taki myk - mam 6 sloiczkow malych obiadkow, a Misia je juz duze. Wiec dokupilam mala marchewke i bede mieszac - jak jest w obiadku marchewka, to dokladam marchewke i robie 190 gramow obiadku. A jak nie ma marchewki to - kolejne zadanie do wykonania - kupie duzy deser. I wtedy bedzie jeden sloiczek 190 gramow i jeden 130.

Przy okazji - czy ktoras kupowala ostatnio kaszki Nestle? Bo napisalam im maila zje*bujacego, ze zle odmieniaja wyraz "gramy" i pani odpisala, ze juz skierowala informacje do dzialu opakowan. Ciekawe, czy na serio sie tym zajma, bo mnie az razilo po oczach.

Rano Misia obudzila sie o 7.30 i za nic nie chciala dospac po mleczku, mysle, ze to przez zeby bo zawsze jest mleczko i potem spi do 9-10. Spiewa i kwęka, wiec posiedzialam z nia, o 11 dostala jedzonko, TZ wstal i sie nia zajmowal, a ja sobie spalam od 11 do ... 14
Dzisiaj kolejny dzien walki z odparzeniami - zmiana Pampersa max. co 2 godziny. Nie widze poprawy ale nie jest gorzej.
Teraz sprobujemy uspic krolewne.

[Grazin]

co tu tak cicho?

u m,nie pradu nie było 2 h ale poltorej godziny ztego spalismy wszyscy w trojke wiec luzik



antropia mój tż wynalazł sposob na rece latajace w czasi ekarmienia
sposob moze sie wydac barbarzyński, ale to tylko z opisu:P
seba ląduje w lezaku, a na wysokosci rączek tż przepasuje lezak paskiem parcianym (ale pasek nie dotyka sebka ) i jak seba chce rączka pogmerac w paszczy pasek go trzyma seba nie burzy sie ze jest tak skrepowany:P haha
jak ja go armie to trzymam raczka:P
mam adzieje ze nie bedziecie dzwonic do MOPSu mnie zgłosic:P

[Lolka1212]

Klaterina doczytuje, że u was dziś marchewka z ziemniaczkiem.. a to znaczy, ze wy tez dopiero zaczynacie z rozszerzaniem diety, ze danie tylko dwu składnikowe? Choc sama nie wiem, bo pół słoiczka mówisz Radzio zjadł to pewnie już wcześniej dostawał.. zakręciłam sie

Gusia a myślałaś nad podawaniem kaszki na wieczór?
Do kiedy chcesz karmic Nadię UU?

Grazin dokładnie jest tak jak dziewczyny pisały.. kazdy ma cos większe, cos mniejsze! A skierowanie masz na badanie do siebie na miejscu? Czy musisz do KRK jechać? bo pamietam, ż etak cos pisałaś..

Zosiaa jejciu Biedny Mati i biena Ty, bo pewnie się denerwujesz.. Niestety nic nie pomogę, bo sie nie znam.. ale przesyłam dla was pozytywne fluidy


U nas zgodnie z planem niedziela rodzinna i spokojna

Przez ostani czas mężula ciągle w firmie siedział, ja i Antek lataliśmy po mieście albo po znajomych.. albo wycieczki do nas przychodziły..
więc dziś superaśny dzionek w trójeczkę

Oczywista pół dnia spędzona na rozważaniach bytowo-mieszkaniowo-emigracyjnych

[Klaterina]

dziecko mnie dzisiaj wymęczyło ...

Napisane przez mimbi

Przy okazji - czy ktoras kupowala ostatnio kaszki Nestle? Bo napisalam im maila zje*bujacego, ze zle odmieniaja wyraz "gramy" i pani odpisala, ze juz skierowala informacje do dzialu opakowan. Ciekawe, czy na serio sie tym zajma, bo mnie az razilo po oczach.

ja kupowałam kaszkę mleczną i czytałam sposób przyrządzania - gram jak byk jest i pomyślałam sobie wtedy o Tobie

Napisane przez Grazin

sposob moze sie wydac barbarzyński, ale to tylko z opisu:P
seba ląduje w lezaku, a na wysokosci rączek tż przepasuje lezak paskiem parcianym

sama o czymś takim myślałam

Napisane przez Lolka1212

Klaterina doczytuje, że u was dziś marchewka z ziemniaczkiem.. a to znaczy, ze wy tez dopiero zaczynacie z rozszerzaniem diety, ze danie tylko dwu składnikowe? Choc sama nie wiem, bo pół słoiczka mówisz Radzio zjadł to pewnie już wcześniej dostawał.. zakręciłam sie

Lolcia wcześniej było jabłko, marchewka i dzisiaj z ziemniaczkiem, poszło fajnie bo chyba załapał z połykaniem i mało co ląduje poza buzią. zaczęliśmy też gluten trzeciego listopada ale była króciutka przerwa i dzisiaj kolejny raz była kaszka. w dzień jest na UU (plus wyjątkowe sytuacje mm) a na noc mm łączone z UU.

[andziot]

dobry wieczór

nakupiłam dziś mięska na zupki,
warzywka, dynie, brokuł, buraczki, pomidorki
natkę będę zamrażać

jutro na obiad dam słoiczek,
żeby sprawdzić czy niechęć jest dla maminych obiadków tylko,
czy tak ogólnie, bo deserki są pyszniejsze


Zosia wybawiła się dziś z dziećmi że już sama siły nie miała dalej szaleć
Karmiłam Gabi UU chyba po raz ostatni poza domem, dokładnie na parkingu w samochodzie,

kupiłam sobie pyszną herbatkę, którą właśnie popijam, zieloną z kwiatem wiśni POLECAM !

Gabi zaczyna pełzać po panelach do przodu
potrafi już przysunąć się do zabawki jakieś 5cm

[agus87]

ANDZIOT
mam pytanko
czy mogłabyś mi napisać jakie zdanie masz na temat TERMENTIOLU?
co lepsze(chodzi o mniejsze zło) termentiol czy steryd ?

lece nadrabiac

[gusiagatko]

antropia Ja Nadie karmie w bujaczku. Tez macha raczkami, probuje je wsadzac do buzi i oczywiscie zjadac sliniak
ALE!! Gdy nie musi czekac zbyt dlugo na kolejna lyzeczke, takich psikusow mi nie robi

Napisane przez Lolka1212

Gusia a myślałaś nad podawaniem kaszki na wieczór?
Do kiedy chcesz karmic Nadię UU?

Lolus Chce karmic minimum pol roku. Jesli pozniej bede miala pokarm, to bede ja nadal karmic
Ciagle chodzi mi po glowie podanie kaszki na noc. Nie chce jednak wprowadzac dwoch rzeczy na raz, musialabym tez podawac kaszke mleczna, badz bezmleczna na MM. Nie ma opcji, zebym udoila z moich UU odpowiednia ilosc na wieczor. Laktator ich nie rusza



Nadia spala od 16 do 19:30 Ciekawe o ktorej uda mi sie ja polozyc dzis spac

[agus87]

Napisane przez Klaterina

do samego mleka dalej jedynkę, a jak daję kaszkę to 2 i w obu przypadkach odpowietrza się samo, smoczki dokręcam tak samo do końca


oby przestały wypadać same z siebie po czasie, mi nie pomagają zioła, specyfiki i inne cuda wianki, widać trzeba czasu


udanych zakupów

mam leeeeeenia, wyciągnęłam z rana kuraka z zamrażarki po wczoraj zapomniałam więc obiad będzie późniejm Marudek zjadł pół słoiczka marchewki z ziemniakami i chyba mu smakowało

Napisane przez andziot

dobry wieczór

nakupiłam dziś mięska na zupki,
warzywka, dynie, brokuł, buraczki, pomidorki
natkę będę zamrażać

jutro na obiad dam słoiczek,
żeby sprawdzić czy niechęć jest dla maminych obiadków tylko,
czy tak ogólnie, bo deserki są pyszniejsze

a dynię jaką dużą kupujesz?
bo ja widziałam taki fajny mix dyniowy z hortexu mrożony...

[MoniaK]

Witam się wieczorową porą

Grazin, ja też myślę że jak masz skierowanie to idź i sprawdź, będziesz spokojniejsza ale nie ma co się niepotrzebnie denerwować. Ale macie sposoby na Sebka

Zosiu, takie tam biurowe sprawy nic specjalnego

Tymek miał dziś problemy z kupką wydusił w końcu ale takie twarde bobki (sory za opis). Nie chce pić herbatki Macie pomysł jak to zmienić?

[Weredka]

Ratunku... Zaraz wyjdę z siebie i stanę obok

[Agnieszka.M]

Napisane przez andziot

Aga.M dla Antosia ze ekspresowe postępy

Napisane przez Lolka1212

Aga.M super wieści! Takie posty to się lubi czytać..
Rewalcyjnie, że Antos takie postepy zrobił Piona dla niego!
I dla Ciebie również brawka za premię
Tak trzymać - oboje

Napisane przez gusiagatko

Aga.M dla Antosia za postepy.

Napisane przez blueberry_11

Agnieszka.M - świetne wieści, gratulacje dla synusia za postępy i oczywiście dla Ciebie za premię

Napisane przez agnieszka_pe25

agnieszko m.ufff ale czad ze antosniowi tak pomogla rehabilitacja
nowy prezes oczarowany twoja osoba po 2 tygodniach?

Dziękuję Wam bardzo Mam nadzieję, że to już się nie cofnie skoro tak ładnie się poprawiło
Agnieszko_pe z prezesem, to dłuższa historia, nie nadająca się do upublicznienia Czy oczarowany? Z całą pewnością Ale jakoś się tym nie przejmuję, bo są inne argumenty poza sympatią przemawiające za moją osobą i facet je zauważył.

Napisane przez Grazin

no ale skoro kazdy jest asymetryczny to czemu sebe pod kazdym względem badaja od 6 miechów
mam skierowanie do tej poradni genetycznej myslicie zeby isc i sprawdzic czy nie ma jakiejs choroby genetycznej? lekarka powiedizała ze nie ma powodów do obaw ale moge sprawdzic jak chce byc spokojna

Grazin skoro macie skierowania, to idźcie na te badania.

Napisane przez Lolka1212

Oczywista pół dnia spędzona na rozważaniach bytowo-mieszkaniowo-emigracyjnych

I jakie wnioski?

Dzisiaj przed południem mąż mnie rozłożył na łopatki ... spał sobie po nocce w łóżku, poszliśmy go z Antosiem obudzić na obiad i zaczęłam go wypytywać, co zrobić z Antosiem (już nawet nie pamiętam dokładnie o co chodziło), a on do mnie z pełną powagą "a co było napisane na opakowaniu?".
Tydzień temu też w niedzielę - podobna sytuacja, tylko chciałam mu zostawić Antka w łóżku, żeby go na chwilkę przypilnował, bo chciałam pranie rozwiesić i mu mówię "kładę ci tutaj Antosia. Pilnuj, żeby nie spadł z łóżka." Mąż odpowiada: "dobra, dobra, idź już". Ale ja widziałam, że miał oczy zamknięte i nawet nie mógł widzieć, gdzie położyłam Antka, więc jak go niby miał pilnować i wkurzona mówię "a wiesz chociaż gdzie ci go położyłam?". A mój cudny mąż mówi: "No jasne, że wiem ... na trzecim barze" Oczywiście wzięłam Antka, włożyłam do leżaczka i z nim wieszałam pranie

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Weredko co się dzieje?


Wszystkiego dobrego dla Franusia