łupież Różowy Gilberta!

[yoona]

ja mam ta przypadlosc juz ponad miesiac, "plama matka" sie goi, i kilka wiekszych tez, ale wciaz pojawiaja sie nowe i nie wiem czy to normalne:/

[selena85]

Napisane przez izasalamon

selena85 - a chronisz chociaż swoją skórę przed promieniowaniem uv? Bo wiesz... łupież może zniknie, ale twoja skóra szybciej się zestarzeje no i ... nie boisz się czerniaka?

Od pójścia 2 czy 3 razy na solarium czerniaka się nie dostaje.
Na codzień nie chodzę w ogóle.
Tak więc się nie bałam/nie boję. Cieszyłam się wręcz i odetchnęłam, że mi pomogło i Gilbert się nie "rozkręcił".

[Wenus21]

Ufff prawdopodobnie też to mam szczerze ciesze się ,że to własnie ten łupież a nie coś gorszego.
Zaczęło sie od tego, że wyskoczyła mi plama na udzie ( to pewnie ta blaszka macierzysta) potem po jakis 2-3tyg wysypało mnie porządnie na brzuchu, piersiach kilka pojawiło się na rekach i udach.. od tego momentu mineły już 2 tyg i już mi to zaczyna schodzić ;D
Wszystko wskazuje na ten łupież prawda? więc nie wiem czy mimo wszystko dla pewności pójść do dermatologa?

[selena85]

Napisane przez Wenus21

Ufff prawdopodobnie też to mam szczerze ciesze się ,że to własnie ten łupież a nie coś gorszego.
Zaczęło sie od tego, że wyskoczyła mi plama na udzie ( to pewnie ta blaszka macierzysta) potem po jakis 2-3tyg wysypało mnie porządnie na brzuchu, piersiach kilka pojawiło się na rekach i udach.. od tego momentu mineły już 2 tyg i już mi to zaczyna schodzić ;D
Wszystko wskazuje na ten łupież prawda? więc nie wiem czy mimo wszystko dla pewności pójść do dermatologa?

Tak, to na 100% Gilbert. Masz szczęście, że teraz jest lato i słońce, bo Gilbert nie lubi opalenizny (w związku z tym często nie wysypuje opalonych miejsc, u mnie je omija).
Szybkiego powrotu do `nieplamistości`

[Wenus21]

Jak przeczytałam o tym łupieżu i zobaczyłam ,że mam identyczne objawy... to aż mi kamień z serca spadł bo bałam się ,że to może być łuszczyca .

Dziękuje . Myślę ,że tydzień albo 2 i nie powinno być po tym śladu ;D

[izasalamon]

Napisane przez selena85

Od pójścia 2 czy 3 razy na solarium czerniaka się nie dostaje.
Na codzień nie chodzę w ogóle.
Tak więc się nie bałam/nie boję. Cieszyłam się wręcz i odetchnęłam, że mi pomogło i Gilbert się nie "rozkręcił".

Ja tak z tym czerniakiem, bo jakoś jestem przewrażliwiona, bo gdzieś wyczytałam że jakaś kobieta pojechała na wakacje gdzieś do ciepłych krajów na tydzień, a gdy wróciła okazało się że właśnie ma czerniaka...
Ale dobrze, że ci pomogło

[selena85]

Napisane przez izasalamon

Ja tak z tym czerniakiem, bo jakoś jestem przewrażliwiona, bo gdzieś wyczytałam że jakaś kobieta pojechała na wakacje gdzieś do ciepłych krajów na tydzień, a gdy wróciła okazało się że właśnie ma czerniaka...

Pewnie smażyła się tam tydzień czasu od rana do nocy, bez odpowiedniego kremu z filtrem czy tp. więc nic dziwnego... :/
Opalanie tak - ale tylko w granicach zdrowego rozsądku czyt. bez przesady.

[yoona]

Napisane przez slivek

Witam

Gilberta mam juz ok 3 miesiace..nic mi nie pomaga oprocz zastrzykow dexaven , ale nie bede ich bral codziennie bo tak nie mozna. Oto efekt mojego dzisiejszego 1,5 h opalania

http://desmond.imageshack.us/Himg542...pg&res=landing

Nie mam sił do tego

3 miesiace? a to na pewno Gilbert?

mi zaczyna sie powoli goic. Wieksze plamy znikaja, ale wciaz pojawiaja sie nowe, ktos tak mial?

[agnieszkaaa23]

Cześć

Są dwie rzeczy, które na serio pomagają na to ustrojstwo. też to mialem w dwóch nawrotach na przestrzeni 2 lat. Pomagaja kąpiele w krochmalu (maka ziemniaczana) i okłady z ogórka. Ostatnio mialam wlaśnie ten 2 wysyp w zyciu i w ciagu 2 tyg minął całkowicie. Sądze, ze wlasnie kąpiele w letniej wodzie w krochmalu a następnie okłady ze starkowanego ogoraka pomagaja. Polecam !

[vanilla_kate]

Moja dermatolog zapisała mi na łupież różowy maść Tanno-Hermal Lotio i zwykły prosty lek na alergię, który miał łagodzić swędzenie (niestety już nie pamiętam nazwy). W każdym razie leki nie złagodziły za bardzo przebiegu, ani też go nie skróciły, bo męczyłam się z tym pełne 2 miesiące, ale w końcu paskudztwo poszło precz. A już podejrzewałam alergię pokarmową i inne dziwne rzeczy :P Ale trzymałam się zaleceń, żadnych długich kąpieli i chodzenia na basen

[Millenka1989]

Niestety też muszę dopisać się do osób "zaprzyjaźnionych" z Gilbertem. Mam to paskudztwo od około 2 tygodni, niestety w odróżnieniu od większości z Was straszliwie swędzi mnie cała skóra. 3 razy dziennie biorę Atarax, 1 raz dziennie Telfexo, skórę smaruję Oilatum lub Pudrodermem, piję wapno.
Niestety mój dermatolog nie poinformował mnie, że drapanie krostek powoduje ich rozprzestrzenianie i mam tego pełno na brzuchu, plecach, okolicach bikini, udach.
Moje pytanie: czy gdy Gilbert jest już rozprzestrzeniony mogę iść na solarium (czy to pomoże???)? I proszę o dobre sposoby na swędzenie, bo przez nie nie mogę normalnie funkcjonować

[selena85]

Napisane przez Millenka1989

Niestety mój dermatolog nie poinformował mnie, że drapanie krostek powoduje ich rozprzestrzenianie i mam tego pełno na brzuchu, plecach, okolicach bikini, udach.
Moje pytanie: czy gdy Gilbert jest już rozprzestrzeniony mogę iść na solarium (czy to pomoże???)? I proszę o dobre sposoby na swędzenie, bo przez nie nie mogę normalnie funkcjonować

Milenko: drapanie tego nie powoduje rozprzestrzeniania się, bo to nie jest przypadłość bakteryjna tylko wirusowa. Czy drapiesz czy nie drapiesz będzie co ma być, zależy od organizmu. To jak długo będziesz musiała się z tym uporać również zależy od stopnia szybkości regeneracji organizmu. Słabszy organizm walczy z tym dłużej, wiadomo.

Odnośnie solarium. Jeżeli masz już spory wysyp plamek, to opalanie spowoduje, że te plamki się nie opalą. Jak zejdzie Ci już wysypka to po opalaniu zostaną Ci takie jasne "łatki" w miejscach plamek. Ja zawsze biegnę na solarium wtedy gdy widzę kilka pierwszych plamek - wtedy to pomaga, bo tam gdzie skóra jest opalona Gilbert nie atakuje.

[Millenka1989]

Selena dziękuję za odpowiedź, ale czy mogłabyś tylko napisać czy jeżeli pójdę na solarium czy pomoże to w jakiś sposób krostkom, które mam? Czy mogą po tym szybciej zniknąć lub przestać swędzieć?
Z góry dziękuję

[SarahJasmin]

Witam, mam pytanie.
Czy to moze byc ta choroba? Od tygodnia meczy mnie taka alergia na szyji + normalny łupież na głowie... wogole nie schodzi. Mam ja tylko na szyji i pare takich grudek we włosach.

[selena85]

Napisane przez SarahJasmin

Witam, mam pytanie.
Czy to moze byc ta choroba? Od tygodnia meczy mnie taka alergia na szyji + normalny łupież na głowie... wogole nie schodzi. Mam ja tylko na szyji i pare takich grudek we włosach.

Nie, to na 100% nie jest to.
Gilbert atakuje tułów i inaczej wygląda wysypka w jego przypadku. Tak więc to na pewno nie jest to.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez Millenka1989

Selena dziękuję za odpowiedź, ale czy mogłabyś tylko napisać czy jeżeli pójdę na solarium czy pomoże to w jakiś sposób krostkom, które mam? Czy mogą po tym szybciej zniknąć lub przestać swędzieć?
Z góry dziękuję

Swędzieć niestety na pewno nie przestanie. Musisz przecierpieć, wiem, że to wkurzające...
A solarium może pomóc tylko na tyle, że nowe plamki w niezaatakowanych opalonych miejscach Ci nie wyjdą. Z tym, że pamiętaj o tym, że te co już Ci wyszły na skórze się nie opalą i jak zejdą to zostawią białe miejsca. Takie łatki...

Jeżeli masz już wysypkę na ciele, to nie stety z dnia na dzień nie da się tego wyleczyć, żeby znikło... Już teraz "po ptokach" jak to mówią. Na przyszłość działaj tak jak ja - przy pierwszej zauważonej plamie - solarium 8 min. A może będziesz miała takie szczęście, że już więcej Gilbert Cię nie dopadnie (bo teoretycznie tak powinno być).

[Duffiacz]

Siema wszystkim
Niestety i mnie dopadł Gilbert, niestety... Ale dużo stresu i słaba odporność i Gilbert jest...
A więc mam pytanie dlatego tutaj piszę, mam nadzieję, że w miarę szybko mi ktoś doradzi co i jak
Także gilbert pojawił się u mnie jakoś w październiku, najpierw duża plamka na nodze a potem zaczynało mnie sypać na brzuchu... 24.10.2012r. poszedłem prywatnie do doktora, powiedział, że prawdopodobnie alergia... co mnie zdziwiło, bo ja człowiekiem alergicznym nie jestem . Dała leki i powiedziała, że jeśli po 2 dniach nic nie zniknie to pojawić się u niej znów. 2 dni później 26.10.2012r. nadal nic, zamiast mniej to więcej.. Więc udałem się do dermatologa parę sekund i stwierdziła gilberta, nic poza tym mi nie przypisała kazała czekać i mówiła, że może potrwać do 2 miesięcy, byłem z miesiąc później u niej, byłem cały wysypany.. Nawet na szyi, powiedziała, że jak na szyję idzie to trwa dłużej i nadal nic nie wypisała ani nic... Więcej się wydowiedziałem z forum... Piłem calcium i smarowałem się balsamem natłuszczającym Oilan. Teraz od tamtego czwartku piję calcium, biorę rutinoscorbin i nadal smaruję się tym balsamem.. I zajadam mandarynki. I tu moje pytanie teraz, zostało mi kilka plamek na nogach, już są prawie niewidoczne, to samo kolo pach dosłownie kilka i też prawie niewidoczne (są już bardzo jasne, że ich nie widać, trzeba się dobrze przyjrzeć) no i oczywiście na nodze została mi tzw "matka", czyli ta pierwsza plamka. Moje pytanie się odnosi do niej właśnie i kilku tych plamek, bo uwielbiam po prostu grać w piłkę nożną, ze znajomymi jeździmy co środę na hale i dziś liczyłem, że w końcu pojadę, lecz niestety jeszcze jest ta matka, chociaż już mało widoczna, ona również się już sporo zmniejszyła, ale wciąż jest... i już ponad 2 miesiące siedzę w domu na wfach nie ćwiczę w piłkę również nie jeżdżę dziś też sobie odpuściłem piłkę chociaż już myślałem, ze pojadę i dlatego moje pytanie.. Czy można już z tą plamka zanikającą ćwiczyć? Czy trzeba czekać aż ta matka całkiem zniknie? Dlatego od czwartku biorę rutinoscorbin, pije calcium+witc do tego smarowanie oilanem po showerze i powiem szczerze, że w 6 dni te plamki bardzo się rozjaśniły, bo jeszcze tydz temu były takie ciemne jakby brązowe.. Czy choćby nawet za ten tydzień mi nie zniknęły całkiem to można od razu rzucać się na ćwiczenie? Bo już nie mogę wysiedzieć... Piłka mi się śni dniami i nocami dosłownie

[selena85]

@Duffiacz: Moim zdaniem możesz ćwiczyć ale nie wiem czy to przetrzymasz bo ta wysypka strasznie swędzi przy spoceniu wręcz piecze :/ Ja tak miałam nie wiem jak inni.

[Duffiacz]

Właśnie dlatego tutaj zadaje pytanie... bo tych plamek zostało mi kilka już, matka wciąż jest.. Nie ćwiczyłem ponad 2 miesiące, żeby tego nie drażnić. Jedynie ćwiczyłem w październiku jak doktorka powiedziała, że to alergia,ale nie przypominam sobie, żeby mnie to wtedy piekło. Dziś jest piątek do środy jeszcze kilka dni i nadal biorę calcium, rutinoscorbin i zajadam kilka mandarynek na dzień mam nadzieje, że to wreszcie zejdzie...
A jak nie to w środę pojadę, ale nie będę się starać przemęczać i pocić.. Będę starał się więcej po prostu na bramce grać...

Ale jeśli mam tą matkę jeszcze to czy np. jeśli się spocę to to znów nie zacznie się pojawiać? :/ właśnie o to się boję :/... Z tego co czytałem to niektórym znikała wcześniej niż te inne, ale mi trzyma się wciąż, ale i tak sporo zmalała w porównaniu do tego co było

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Ale jeśli mam tą matkę jeszcze to czy np. jeśli się spocę to to znów nie zacznie się pojawiać? :/ właśnie o to się boję :/... Z tego co czytałem to niektórym znikała wcześniej niż te inne, ale mi trzyma się wciąż, ale i tak sporo zmalała w porównaniu do tego co było przez dłuższy czas...

[Duffiacz]

No i byłem dzisiaj na hali...
Zauważyłem, że po spoceniu te plamki na nogach robią się ciemne... Właśnie wróciłem przed chwila do domu i już trochę ostygłem i plamki znów są jasne.. Nie swędzi mnie i nie swędziało podczas gry, no i nie wiem co robić? Grać w tą piłkę czy nie?>

[ania0409]

Polecam wam bio oil. Bardzo szybko zauwazylam poprawe. do kupienia w Rossmann, superpharm i inne drogerie. Nie jest za tanie ale pomaga!

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

polecm ci BIO OIL! taka pomaranczowa butelka

[barankaa]

Witam
Pech chciał, że moim pierwszym wpisem na tym forum będzie nieprzyjemna dolegliwość, która mnie spotkała już jakiś czas temu.. Nie bez powodu zajrzałam akurat na to forum, bo zawsze szukałam porad właśnie tu, z tą różnią, że do dziś jako anonimowy czytelnik...
Jak się zaczęło? od zwykłego wirusowego zapaleni: (katar, ból głowy...) którego nie mogłam wyleczyć przez 4tyg.... do tego doszły sesje na dwóch kierunkach i nieprzespane noce, brak witamin (bardzo źle się odżywiałam) Ku mojemu zaskoczeniu na brzuchu pojawiły się 4ciemne plamki.. początkowo myślałam, że coś mnie ugryzło.. na dzień dzisiejszy rozprzestrzeniły się na całe ciało, a od paru dni mam je również nad powiekami i na brodzie. Dodam że utrzymuje mi sie to cholerstwo już 5tydzień i nie zapowiada się żeby zniknęło Od lekarza dostałam zalecenia:
- myć się w letniej wodzie (brrr)
- dociskać ręcznik do ciała tak aby nie trzeć
- smarować się raz dziennie po kąpieli maścią robioną na zamówienie w aptece (koszt 8zl, wygląda jak płynne wapno)
- 2miesiące rygorystycznego wysypiania się (tu go wyśmiałam że nie mam na to czasu)
- supleenty dietyaby uzupełnic witaminy (ja stosuje Falvit)
- wzmocnić organizm (prewencyjnie brac polopiryne, fervex, aby organizm się wzmocnił)

wyczytałam że bardzo pomaga mycie sie szmponem przeciw łupiezowi (nizoral), a ostatnio z chłopakiem (zapalonym biochemikiem) wyczytaliśmy ze magnez jest dobry na stany zapalne min. skóry i przygotowalismy roztwór chlorku magnezu (napisze czy działa)

trzymajcie kciuki bo wstydze sie pokazywac w takim stanie chlopakowi.. a lekarz mowil ze potrwa to od 6 do 12 tygodni ;/

[ajlos]

Witam

dzisiaj postanowiłam sie zarejestrowac
mam problem,
24 grudnia 2012 dostalam dziwnych lekko czerwonych plamek na piersiach, pierwsza mysl uczulenie na nowe perfumy(akurat mikolaj przyszedl do mnie ale perfumy odstawilam, a plam wiecej, pojawily sie pod piersiami, i dekolcie...potem te plamy sie zamienily w "blaszkę" skóra w tym miejscu jest błyszczaca i napieta- powoli zaczyna sie łuszczyć... myslalam ze mi to zejdzie, ale.. zarejestrowalam sie do dermatologa - diagnoza lupiez pstry -stosowac emulsje versic i szampon - dzisiaj mija 7 dzien jak to stosuje, a jest gorzej, plamy zlaly sie w jedna obszerna czerwona plame az po zarysy "brody" dzisiaj juz nie bede sie smarowac bo jest gorzej po niej...chyba ze to ma tak byc ....
a co do opisu plam to sa czerwone, nie swedza, suche, skóra napięta,
poza tym jestem "blada" i bardzo widac te plamy, mi to nie przeszkadza ale w pracy dziwnie patrza
proszę o porady bo juz nie wiem co to jest

[ajlos]

Witam
postanowilam sie zarejestrowac !

mam problem, 24 grudnia 2012 dostalam pojedynczych lekko czerwonych plamek na piersiach i dekolcie, nie swędza.. ale zaczely sie rozprzestrzeniac... zaszly na dekolt, sa pod piersiami, i sa dalej czewrone.. a tek ktore byly pierwsze zrobily sie "blaszkowate" -swiecace, skóra jest napieta i powoli zaczyna sie łuszczyc-bylam w zeszlym tyg u dermatologa-diagnoza-łupież pstry-stosowac emulsje versic plus szampon- dzisija mija 7 dzien a jest gorzej- zrobila sie jedna duza "postrzepiona" czerwona plama, i zachodzi az pod brodę, jest równizez na karku- czy to oby na pewno pupież pstry? moze jedkan różowy Gilberta- a p[oza tym opis dokladniejsze plamek;
sa czerwone, robia sie "blaszki" sa gladkie ale skora w tym miejscu jest napieta- nie swedza! no moze czasami... codziennie zmieniam ubranie i piore w pralce, kazda bluzke prasuje...
prosze o poradę

[madziarenga882]

a ja mam pytanie do którego tygodnia tak was wysypuje bądź wysypywało bo ja zaczynam 3 tydzień i dopiero teraz m nie swędzi i zaraz dostane chopla bo się nie mogę podrapać hehehe i zauważyłam że jak nie smaruje zbyt często to szybciej bledną zrobiłam z siebie królika doświadczalnego i plecy wogóle nie smaruje i wyglądają lepiej natomiast klatka i brzuch o matuniu wyglądam jak jedna wielka wyspa z czerwonymi plamami hehehe i nie widać końca wysypu tak więc ciekawi mnie jak długo mniej wiecej u was trwał wysyp a i biore same witaminki compleks witaminy B i staram sie brać tylko szybkie prysznice

[AGNES_1979]

Mojęj córce której właśnie schodzi gilbert pomógł mniszek lekarski czyli mlecz, który rośnie na łąkach a dokładnie jego liście. Zrywam same liście mlecza i robię z nich sałatkę dodając sos grecki ponieważ mlecz jest trochę gorzki. Po kilku dniach jedzenia tejże sałatki łupież zdecydowanie zbladł i wysypka wyraźnie znika. To naprawdę działa !!!!

[barankaa]

moje plamki zeszly po 8/9 tygodniach.. nie pomogly balsamy, oliwki czy przepisany przez dermatologa plynny puder (biala zawiesina) ani magnez..
Wyda wam sie to smieszne ale ktos kiedys polecil na forum aby gdy tylko mozna unikac calosciowych kapieli. Faktycznie zauwazylam ze plamki sie zaognialy po prysznicu, jeszcze gorzej bylo gdy woda byla goraca. Akurat mialam ku temu okazje zeby nie wychodzic z domu przez tydzien i postanowilam sprawdzic czy faktycznie jest w tym metoda.. zaskocze was bo naprawde jak reka odjal w miedzyczasie stosowalam witaminę B6, masc z witamina A i balsam emolium

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

do: ajlos
te najwieksze pojedyncze plamki, z czasem robiace sie blaszkowate i luszczace to tzw: plamki matczyne..
NIE WOLNO ICH ZDZIERAC!!! ja mialam po jednaj/ dwoch na nazdej z czesci ciala i je zdrapalam.. do tej pory mam pozostalosci w postaci bladych plamek.
jezeli sie zauwazy je na ciele to mozna sie spodziewac duzego wysypu w tych okolicach

[april31]

Hej, w razie gdyby ktoś tu jeszcze kiedyś szukał pomocy w łupieżu różowym.. Pojawia się on u mnie co jakiś czas, od wielu lat:/ Jedyne co MNIE pomaga to Flucinar gel. Niestety chyba tylko na receptę, ale jest super, ma postać żelu więc przyjemnie chłodzi i niweluje swędzenie
pozdrawiam i życzę wytrwałości w leczeniu!

[inverso]

hey,

i mnie dopadł łupież różowy :/ na początku grudnia zobaczyłam małą plamkę na szyi i niestety dermatolog na początku nie powiedziała mi co to jest tylko dała lek przeciwgrzybiczy ;/ w styczniu udałam się kolejny raz do niej bo miałam coraz więcej tego na ciele to przepisała mi robioną maść sterydową co starczyła na 2 tygodnie smarowania.

mam coraz większy wykwit, wchodzi mi już na twarz i atakuje oczy. macie jakieś sposoby jak się tego pozbyć? niby jest to wirusowe, to może jakiś Heviran by pomógł? już nie wiem czym się smarować, odczuwam ulgę po nakładaniu oleju jakiegokolwiek ... ale to nie pomaga w żaden sposób zmniejszyć tego badziewia

[oriane]

No niestety i mnie dopadło to paskudztwo. Do wtorku nie wiedziałam nawet, że taka choroba istnieje Dermatolog przepisała mi maść Elocom do smarowania na noc, tabletki wapnia, które mam brać 2x dziennie i antyalergiczne tabletki Fexofast, które mam brać rano. Najpierw powstała mi blaszka macierzysta na brzuchu, myślałam że to obtarcie od paska, potem pojawiły się małe, czerwone plamki i już się mocno zaniepokoiłam i poszłam do lekarza. Najgorzej, że te gnojki zaczęły swędzieć

[inverso]

Napisane przez oriane

No niestety i mnie dopadło to paskudztwo. Do wtorku nie wiedziałam nawet, że taka choroba istnieje Dermatolog przepisała mi maść Elocom do smarowania na noc, tabletki wapnia, które mam brać 2x dziennie i antyalergiczne tabletki Fexofast, które mam brać rano. Najpierw powstała mi blaszka macierzysta na brzuchu, myślałam że to obtarcie od paska, potem pojawiły się małe, czerwone plamki i już się mocno zaniepokoiłam i poszłam do lekarza. Najgorzej, że te gnojki zaczęły swędzieć

pamiętaj że tej maści nie możesz stosować dłużej niż 2 tygodnie, bo to jest pochodna sterydu - które się stosuje przez krótki okres czasu.

mój łupież powoli zaczął schodzić, za bardzo nie swędziało. na początek miałam maść robioną od dermatolog ale zużyłam w ciągu tygodnia od wykupienia recepty. więc przerzuciłam na wszelkie emolienty i mleczka nawilżające. jakimś cudem Lipikar Baume AP tylko pogorszył sprawę. w drogerii natura - natrafiłam na super mleczko do skóry suchej i zniszczonej od ziaji z olejkiem arganowym - kilka razy dziennie nakładam na całe ciało. nie powinnaś też zażywać długich kąpieli, jedynie szybki prysznic higieniczny; zero tarcia ostrą gąbką czy ręcznikiem