Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

[MaZa3]

Napisane przez desireu2

Dziewczyny a jak wyglada sprawa z jedzeniem w pracy? na uczelni?
co jecie jesli jestescie poza domem?

Do szkoły biorę 3 jabłka, na ogół mi wystarczają i nie mam ochoty na nic więcej .

[Malinka3103]

hej!
dawno mnie już ni było, od przedwczoraj:P
wybaczcie, ale nauki multum...
wczoraj zjadłam na śniadanko jugurt z grahamką
później jakiś obiadek był, szczerze mówiąc zapomniałam co xD
dzisiaj 1 kanapeczka z wędlinką
2 gryzy bułeczki słodkiej musiałam wziąć, bo mi się chłopak stresuje
i jakoś po 17 obiadokolacja będzie zupka warzywna
ćwiczyłam normalnie, po korkach z matmy idę biegać.
Więcej grzechów nie pamiętam


I wiecie co? doszłam do wniosku, że jak na ten moment nie będę się ważyć, będę troszkę żadziej a odchudzanie będę liczyć nie w kilogramach, tylko przestanę , kiedy będę już zadowolona z własnego ciała;]

aaa! jeszcze raz dzięki za radę z prysznicem o różnych temp.! nawet to polubiłam, a skóra od niedzieli już wydaje się być w lepszym stanie dziękuję

[wiolsss]

Witam was
Dołączam się do diety
Dietę prowadzę już ponad miesiąc zostało mi jeszcze z 4 kg
Ocecnie :176cm, 58kg

[MaZa3]

uff to teraz ja ;p
Nie było mnie aż od niedzieli wieczorem, brak netu- beznadziejna pogoda ehh. Ale spokojnie daje rade.
Oto co zjadłam wczoraj:
Śniadanie:
2 jajka na półmiękko,pół pomidorka, 1/4 bułki z ciemnego pieczywa pełnoziarnistej(teraz tylko takie jadam )
II śniadanie
2 jabłka
Obiad
sałatka z: zmieszałam tuńczyka (był w sosie własnym ale odcedziłam), kukurydza, cebulka. Potem wsiąknęłam jabłko
Kolacja:
Zmieszałam w blenderze 2 jabłka i marchewkę. mmmm pycha!!

Muszę się przyznać, że potem jeszcze zjadłam takiego loda(hello kitty)ale muszę wam powiedzieć, że miał on zaledwie 34 kcal. Serio, specjalnie sprawdziłam!! Więc wam go polecam, jak już nie możecie się od słodkiego odpędzić .
Swoją drogą dobry był.
A po tych wszystkich smakołykach, poszłam na rower ze znajomymi. Przejechałam w sumie 14 km!! W grupie raźniej i przedewszystkim lżej

A to dzisiejsze
Śniadanie:
Activia z 1/4 bułki (tej co dzień wcześniej)
II śniadanie
2 jabłka+ woda
Obiad
Tuńczyk, kukurydza, cebulka, jajko+ jabłko
jestem jeszcze przed kolacją więc nie powiem co zjem, gdyż sama nie wiem ;p Co polecacie?? Myślę, że może ryż, albo kasza gryczana, a może coś z owocków? Dziewczyny nie mam pomysłu help!!Dzisiaj nigdzie się nie ruszam, mam lenia, chyba pobiegam w miejscu, a potem skakanka?Sama nie wiem .


Witamy nowe wizażystki na naszym forum
Miło, że jest nas coraz więcej

[trutututu]

Napisane przez MaZa3

jestem jeszcze przed kolacją więc nie powiem co zjem, gdyż sama nie wiem ;p Co polecacie?? Myślę, że może ryż, albo kasza gryczana, a może coś z owocków? Dziewczyny nie mam pomysłu help!!Dzisiaj nigdzie się nie ruszam, mam lenia, chyba pobiegam w miejscu, a potem skakanka?Sama nie wiem .

hmm ja też mam największy problem z kolacjami.. jakoś brak mi inwencji.. może jogurt naturalny albo lepiej twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką?

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez wiolsss

Witam was
Dołączam się do diety
Dietę prowadzę już ponad miesiąc zostało mi jeszcze z 4 kg
Ocecnie :176cm, 58kg

Witamy, witamy
Ja się tylko zastanawiam, czy 54kg przy 176 cm to nie za mało.. ?

[MaZa3]

allllle mam lenia i do tego ta pogoda, ciągle albo pada, albo wieje ehhhhh
żyć się nie chce, jeść też , ale i ruszać z przed kompa też . No cóż trzeba się podnieść....
Ja juz po kolacji, skusiłam się i zjadłam 2 jajka sadzone ze szczypiorkiem+bułka grahamka. Podliczyłam się i dzisiaj zjadłam 945 kcal. Nie jest źle, bywało gorzej . Do soboty 0 słodyczy!!!! Jutro wf, a dzisiaj trzeba trochę się poruszać. Dam znać jak mi poszło, przed snem .

[wiolsss]

Napisane przez trutututu

hmm ja też mam największy problem z kolacjami.. jakoś brak mi inwencji.. może jogurt naturalny albo lepiej twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką?

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------



Witamy, witamy
Ja się tylko zastanawiam, czy 54kg przy 176 cm to nie za mało.. ?

W sumie może się wydawać że za mało ale ja wcale nie wyglądam szczupło mam z czego zlecieć także damy radę

[lava03]

Sorki, że nie było mnie od soboty. Fajnie, że coraz więcej nas
Bardzo proszę o dopisanie mnie do tabeli:
wiek 37 ,
wzrost 170 ,
waga była kilka dni temu 74,5
jest 73,5
postanowienia: jem mniej, staram się 5 razy dziennie, ograniczam słodycze, pepsi -b.lubie, nie jem białego pieczywa.
Ćwiczenia na uda, brzuch przede wszystkim !
Resztę podam póżniej...boję się zmierzyć, przy Was jestem GIGANTYCZNA

[lauhau]

Hej dziewczyny, udało mi się zdobyć metr, wzięłam od znajomej krawcowej Wymierzyłam się i oto wyniki:
brzuch 82 (przed @ jestem, właśnie zaczyna boleć i puchnąć)
talia 71
biodra 96-7 ( nie jestem pewna gdzie dokładnie to mierzyć)
udo 56

[jowi46]

witam nowe członkinie grupy wsparcia

na obiad zjadłam dziś warzywka z ryżem i mięskiem z kurczaka (mrożone)

a kolacja... wstyd się przyznać... musiałam wpaść na urodziny chrześnicy swej. zjadłam kawałek torciku lodowego i wypiłam kieliszek wina. nie dało się wymigać. wiadomo jak to jest. "za zdrowie" się nie odmawia. wstydam się!
żeby nie przekraczać limitu kalorii nie zjadłam kolacji.

a Wy dzielnie się trzymacie. Oby tak dalej.
Trzymajcie za mnie jutro kciuki proszę. Egzamin mam z Europejskiego systemu ochrony praw człowieka

[trutututu]

Napisane przez jowi46

witam nowe członkinie grupy wsparcia

na obiad zjadłam dziś warzywka z ryżem i mięskiem z kurczaka (mrożone)

a kolacja... wstyd się przyznać... musiałam wpaść na urodziny chrześnicy swej. zjadłam kawałek torciku lodowego i wypiłam kieliszek wina. nie dało się wymigać. wiadomo jak to jest. "za zdrowie" się nie odmawia. wstydam się!
żeby nie przekraczać limitu kalorii nie zjadłam kolacji.

a Wy dzielnie się trzymacie. Oby tak dalej.
Trzymajcie za mnie jutro kciuki proszę. Egzamin mam z Europejskiego systemu ochrony praw człowieka

ojej też miałam taki przedmiot! jedyny przedmiot z którego miałam poprawkę w toku studiów :P trzymam kciuki, żeby Tobie poszło lepiej!!

szkoda z tym tortem, że nie udało się wymigać, ale wiadomo - siła wyższa

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

aha, nie meldowałam jeszcze co dziś jadłam:

śniadanie: otręby granulowane ze śliwkami + mleko 2%
kawa z mlekiem

II śniadanie: pół torebki ryżu basmati (wiem, miałam nie jeść, ale kończyłam z wczoraj - szkoda mi było wyrzuci ) + ogórek gruntowy

obiadek: 200g wędzonego trewala (polecam tę rybkę - ma mało tłuszczu i jest smaczna) + surówka z kapusty (130g) z sosem vinegret

podwieczorek: pomarańczka

kolacja: serek naturalny activia

wyszło jakieś 1250 kcal, także akuracik

[moniska1]

Hej


Dołączam się do wątku jeśli można ;p
Bo sama nie wiem co mam robić.
Wzrostu mam 164, waga 52, no ale chodzi o brzuch, coraz bardziej jest duży, brzydki, no nie podoba mi się... ;p
Chcę tylko wiedzieć czy ktoś wie co robić w takiej sytuacji, stosować diety, ćwiczyć, czy odstawić tylko słodycze, które pochłaniam jak nienormalna?;p

Proszę o radę jakąś, jeśli ktoś ma ten problem, bo czuję, że się zapuszczam

[Paula_M]

Napisane przez moniska1

Hej


Dołączam się do wątku jeśli można ;p
Bo sama nie wiem co mam robić.
Wzrostu mam 164, waga 52, no ale chodzi o brzuch, coraz bardziej jest duży, brzydki, no nie podoba mi się... ;p
Chcę tylko wiedzieć czy ktoś wie co robić w takiej sytuacji, stosować diety, ćwiczyć, czy odstawić tylko słodycze, które pochłaniam jak nienormalna?;p

Proszę o radę jakąś, jeśli ktoś ma ten problem, bo czuję, że się zapuszczam

Witaj
już dodaj Cię do tabel i jakbyś mogła podać rano resztę danych to byłoby dobrze

a dla Ciebie to tylko odpowiednie ćwiczenia i zdrowa dieta, bez odchudznia bo wzrost i waga wskazują na niezłą laskę po prostu ćwiczonka dla pozbycia się ew. tłuszczyku i wyrzeźbienia brzucha

http://spreadsheets.google.com/ccc?k...0E&hl=pl#gid=0

[moniska1]

Tak jest, rano dodam tylko muszę się dokładnie pomierzyć

[lauhau]

Zapomniałam o sprawozdaniu:
I- activia śliwkowa 200 g
II- kawa z mlekiem 3.2 %
III- duży talerz zupy grzybowej na szpondrze zabielanej śmietaną 12%, kawa z mlekiem i czekolada pitna milka na stacji benzynowej
IIII- mała miseczka ziaren słonecznika, mały talerzyk ryżu z kurczakiem i ananasem, znów kawa z mlekiem
Mało urozmaicone i nieciekawe, ale byłam w trasie, a ten kurczak z ryżem w gościach, więc nie wypadało odmówić. Kalorycznie za to nie było, ale niestety nie było też czasu na ćwiczenia, jutro będzie zdrowiej i smaczniej.
Co do pomiarów - gdzie dokładnie mierzycie udo, ja przy samym końcu, już blisko bioder, a biodra na wysokości kości biodrowych czy bardziej pupę?

[Paula_M]

Napisane przez lauhau

Co do pomiarów - gdzie dokładnie mierzycie udo, ja przy samym końcu, już blisko bioder, a biodra na wysokości kości biodrowych czy bardziej pupę?

ja tam, gdzie mam najgrubsze

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

p.s. wybaczcie, że na razie nie odnoszę się do tego co niedawno napisałyście, ale mam tymczasowy brak klawiatury i piszę na ekranowej w PC no i plecy/kręgosłup nie pozwala mi na zbyt długie siedzenie

[desireu2]

ok 19 wczoraj zjadlam kurczaka z warzywami...
troche cieżko mi po tym było ;/

na dzisiaj tylko drozdzowka, zaspałam sobie, kanapki to mi mama robiła... nawet nie wiem z czym


o cholera!! nie zlozylam mamie zyczen!!

[kcatii]

hej dziewczyny. mogę się do was przyłączyć? Od kilku miesięcy jestem na diecie i schudło mi się 11 kg. Ale niemam już sił ciągnąć tych diet,może poradziłybyście mi jak można zdrowo się odżywiać i chudnąc.....

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napewno jesteście ciekawe jakie są moje nawyki.Jem 5 posiłków( 3 więkrze i 2 male), piję dużo płynów( wodę, zieloną herbatę)...Jem dużo ważyw i owoców, nie używam cukru( jak już to słodzik), zmniejszyłam spożywanie soli.Szerokim łukiem unikam tłustych potraw...Do tej pory przynosiło to rezultaty,ale ostatnio zauważyłam,że waga minimalnie wzrasta...Nieweiem co począć bo niechcę znów przytyć.....Poradźcie co mam robic...

[moniska1]

Wiek - 19
Obecnie - 52
Cel - 49-50
Talia - 69
Brzuch - 80
Biodra - 84
Uda - 47
Postanowienia - mniej słodyczy, fast - foodów, smażonych dań, dużo wody, warzyw, owoców
Trening - 2x dziennie brzuszki i inne ćwiczenia, czasami bieganie

;p

[desireu2]

moniska1

zacznij malowac pazury nie bedzie Ci sie chcialo ich obgryzac

mamy coraz wiecej dziewczyn na tym watku

[moniska1]

desireu2

kochana myślisz, że nie próbowałam..;p problem w tym, że lakier mi smakuje;O:p

[bata55]

Witajcie i jak nastroje? pogoda u mnie super to i biegało się fajnie
a dzisiaj zjadłam już:
1. kr chleba razowego + cieniutko masło+plasterek szynki+ pomidor z dymką i herbata zielona
2. teraz zjadłam jabłko i piję moją ulubioną kawę z mlekiem
a na obiad dzisiaj kasza gryczana z kefirem i szpinak

Nie wiem jak to dzisiaj przeżyję ale jest Dzień Matki i piekę ciasto z rabarbarem i wiem że dostanę na bank coś słodkiego i pysznego... ale NIE BĘDĘ JADŁA SŁODYCZY!!!!kl aski: juz się chwalę, a co...a jak u Was kochane , do przodu?
Na razie postanowiłam się nie ważyć, bo czuję się lżej ale wiem że lżejsza nie jestem po co się stresować

Trzymajcie się kochane i, lecę piec ciasto

[desireu2]

moniska1

mi malowanie pomagało, tak mi sie wtedy podobaly pazury, ze ich nie ruszałam


bata55

ja wiem czy do przodu... myślę, że efektów nie osiągnę po 2 dniach...
zważę się za jakiś tydzien, narazie się boję :P i bym sie pewnie wkurzyła tylko...

[moncia412]

Hej dziewczyny
Dziś sobie troszkę pofolgowałam masakra
Teściowa dała mi kawałek cista i ja mówiłam ze nie chce ale na nic moje prośby masakra i cóż zjadłam ale teraz to tylko warzywka i jedna bułeczka z pomidorkiem bez masła no właśnie moje dzisiejsze jedzonko dokładnie
rano Śniadanie 8:00 płatki musli z mlekiem 3 łyżki i woda szklanka
Potem u niej ok 10:00 kawa z mlekiem bez cukru i ten kawałek ciasta
teraz 12:00 kawa z mlekiem bez cukru i mam naszykowana jedną bułeczkę z pomidorkiem na potem to wam później napiszę co i jak
Moja dzisiejsza waga to 68,7 strasznie się ucieszyłam , że drgnęła, ale jutro pewnie to ciasto odbije mi się na wadze
dziś 20 brzuszków ale juto aerobik coś się nie mogę bardziej zmobilizować do tych ćwiczeń w domu

[trutututu]

Napisane przez moniska1

desireu2

kochana myślisz, że nie próbowałam..;p problem w tym, że lakier mi smakuje;O:p

haha genialne a próbowałas takich specjalnych lakierów, które są strasznie gorzkie? Jak byłam mała, to mi mama pazury takim smarowała.. fuuuuuuuuuuuuuuuuj

[lauhau]

Hej dziewczyny.
Dzisiaj jak na razie zjadłam activię i wypiłam kawkę z mlekiem (uwielbiam), oparłam się pokusie małego pączka, zostałam poczęstowana, nie mogłam odmówić, bo wciskał mi, więc wzięłam i jak wyszedł schowałam do lodówki TŻ na pewno pochłonie jak wróci z pracy :P Dzisiaj zjem makrelę na pewno, zastanawiam się też nad zrobieniem kaszy gryczanej i pieczarek z cebulką smażonych do niej. Brzmi całkiem fajnie, zobaczę.
BATA - ładne posiłki, rabarbar uwielbiam, zaraz zadzwonię do mamy, bardzo za nią tęsknię, mieszkam teraz w innym mieście
Pytanko - co do mierzenia tych nieszczęsnych bioder, jak mierze w miejscu, które z przodu wydaje mi się najszersze, to omijam praktycznie cały tyłek, bo to chyba uda są najszersze w pewnym miejscu. zmierzyłam też brzuch dzisiaj przed jedzeniem i wyszło 80, wczoraj mierzyłam wieczorem, więc wyszło chyba 82. Nie wiem, który wymiar brać pod uwagę, ale chyba ten z rana.
MONCIA nie przejmuj się kawałkiem ciasta, o tej porze to nie tragedia Więcej się poruszaj i tyle. Miłego dnia i nie zapomnijcie o mamach.

[trutututu]

Napisane przez bata55

Witajcie i jak nastroje? pogoda u mnie super to i biegało się fajnie
a dzisiaj zjadłam już:
1. kr chleba razowego + cieniutko masło+plasterek szynki+ pomidor z dymką i herbata zielona
2. teraz zjadłam jabłko i piję moją ulubioną kawę z mlekiem
a na obiad dzisiaj kasza gryczana z kefirem i szpinak

Nie wiem jak to dzisiaj przeżyję ale jest Dzień Matki i piekę ciasto z rabarbarem i wiem że dostanę na bank coś słodkiego i pysznego... ale NIE BĘDĘ JADŁA SŁODYCZY!!!!kl aski: juz się chwalę, a co...a jak u Was kochane , do przodu?
Na razie postanowiłam się nie ważyć, bo czuję się lżej ale wiem że lżejsza nie jestem po co się stresować

Trzymajcie się kochane i, lecę piec ciasto

ciasto z rabarbarem.... od 10 lat mi się marzy.. serio!!

a powiedz mi moja droga - kasza z kefirem, tzn. że mieszasz razem? Ja też mam dzisiaj na obiadek kaszę + pomidor i tak mnie ten kefir zastanowił. Może też bym wymieszała?

[Monik_q]

witam serdecznie! podczytuję wam już jakiś czas, ale dopiero teraz się zarejestrowałam. razem będzie raźniej!
ja odchudzam się od zawsze, niestety jest ciężko, ciągle próbuję czegoś nowego...

[desireu2]

Napisane przez trutututu

haha genialne a próbowałas takich specjalnych lakierów, które są strasznie gorzkie? Jak byłam mała, to mi mama pazury takim smarowała.. fuuuuuuuuuuuuuuuuj

mi też! ten lakier był okropny, miałam może 8 lat wtedy.
jak już nie mogłam znieść tego smaku to pod wodą szorowałam pazury

[trutututu]

Napisane przez desireu2

mi też! ten lakier był okropny, miałam może 8 lat wtedy.
jak już nie mogłam znieść tego smaku to pod wodą szorowałam pazury

haha ja miałam chyba z 5.. pamiętam, że grane były również rękawiczki wiązane, ale z reguły udało mi sie je ściągnąć dobrze, że się za wczasu opamiętałam z tym obgryzaniem!

Dziewczyny.. od niedzieli nie tknęłam NIC słodkiego, ale dzisiaj niechcący trafiłam na to (nie dla osób o słabych nerwach) http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=1157 i chyba sie złamię sama nie wiem.. one takie piękne