Rozstanie z facetem XXXIV

[Erykah_B]

A ja znowu wyślę Wam wsparcie, bo sama teraz siedzę jak głupek w necie i ryczę do monitora.

I nie wiem co czuję, jestem zła, zawiedziona no i różne głupie myśli mi przychodzą do głowy. Np. takie że nie ułożę sobie już życia, że nie czeka mnie żadna fajna relacja. Ja nie mam stałego grona znajomych, znaczy mam, ale oni mają swoje paczki / ekipy a ja zawsze jestem koleżanką kogoś innego, a fajnie byłoby posiedzieć w kupie teraz z kimś.

[onomatopejka]

Mam dokładnie to samo. I fazę idealizowania byłego. Choć on naprawdę był dobrym człowiekiem. Fajnie byłoby, zamiast smęcić w samotności, wyskoczyć gdzieś razem. Z jakich okolic jesteście?

[201605051021]

Za duzo nagadalam, sorry.

[201607040950]

Napisane przez eevone

Za duzo nagadalam, sorry.

https://www.youtube.com/watch?v=GmFp0I8AZqw

[Erykah_B]

A dzisiaj jeszcze pracuję z domu, oszaleję.
Kątem oka rzucam okiem na tv i tam te wszystkie rzeczy o planowaniu nowego roku, o marzeniach, o sylwestrze i innych takich, a ja mam w głowie wspólnie spędzony świetny czas dokładnie w rok temu z ex, i żeby było śmieszniej też we Wrocławiu.

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez onomatopejka

Mam dokładnie to samo. I fazę idealizowania byłego. Choć on naprawdę był dobrym człowiekiem. Fajnie byłoby, zamiast smęcić w samotności, wyskoczyć gdzieś razem. Z jakich okolic jesteście?

Ja jestem z okolic Warszawy, ale głównie w stolicy bywam

[b_laki]

Napisane przez faeria

b_laki ja bym, póki co, albo wywaliła wszystko, co z byłym związane, albo schowała na dno jakiejś szafki (jeśli to są rzeczy typu Twoja bransoletka) - zrobiłam to samo
też nie mogę przestać go nienawidzić, a też chciałabym, aby po prostu stał mi się obojętny... i, w moim wypadku, od rozstania i urwania kontaktu także minęło już dobrych parę miesięcy
wydaje mi się, że tylko czas pomoże, ale... jeśli któraś z Wizażanek ma pomysł, jak sobie z tym poradzić... także i ja posłucham

Wywaliłam większość rzeczy które mi o nim przypominały, skasowałam wiadomości od niego, zdjęcia, piosenki. Nawet w pokoju i w domu zmieniłam parę rzeczy w wystroju żeby nie przypominało mi o tamtych wydarzeniach. Została mi właściwie tylko ta bransoletka i wspomnienia w głowie.

Chciałabym tej obojętności bo już było mi lepiej ale teraz po tym jak odezwał się po tych paru miesiącach znów jestem pełna żalu, nerwów i złości na niego za to jak mnie potraktował i na siebie ze byłam tak naiwna.

[wiolka1115]

Napisane przez b_laki

Wywaliłam większość rzeczy które mi o nim przypominały, skasowałam wiadomości od niego, zdjęcia, piosenki. Nawet w pokoju i w domu zmieniłam parę rzeczy w wystroju żeby nie przypominało mi o tamtych wydarzeniach. Została mi właściwie tylko ta bransoletka i wspomnienia w głowie.

Chciałabym tej obojętności bo już było mi lepiej ale teraz po tym jak odezwał się po tych paru miesiącach znów jestem pełna żalu, nerwów i złości na niego za to jak mnie potraktował i na siebie ze byłam tak naiwna.

Kiedy sie odezwal? Co Ci napisal?

[b_laki]

Napisane przez wiolka1115

Kiedy sie odezwal? Co Ci napisal?

Życzenia świąteczne. Po jakimś pół roku bez kontaktu.

[tekila901]

Wczoraj dzień zaczął się pozytywnie i skończył jak zwykle. Dzisiaj jest beznadziejnie od samego rana. Nienawidzę tej pogody. Chciałabym wpaść w kolejny etap po rozstaniu, złość, bo ze złością jest łatwiej niż z rozpaczą. Staram się o nim nie myśleć jak tylko się da

[Erykah_B]

Napisane przez tekila901

Wczoraj dzień zaczął się pozytywnie i skończył jak zwykle. Dzisiaj jest beznadziejnie od samego rana. Nienawidzę tej pogody. Chciałabym wpaść w kolejny etap po rozstaniu, złość, bo ze złością jest łatwiej niż z rozpaczą. Staram się o nim nie myśleć jak tylko się da

Ja jestem chyba na etapie przejściowym między smutkiem a złością. Nie wiem w sumie - zmienia mi się to. Wczoraj było super, dopoki nie wpadłam na info, że ostatecznie się dziś wyprowadza. Dziś od rana boli mnie głowa, pracuję z domu, a raczej udaję, że pracuję, bo moja efektywność dziś jest kosmicznie niska. Znacie takie uczucie, że czujecie się bledsze, oczy Was bolą - no, to ja to mam, czuję się biała jak sciana,znowu nie jem normalnie.

[tekila901]

Ja dochodzę do wniosku, że mnie nawet jego znajomi zablokowali (same powiadomienia o aktywności) na fb. Dziwne to...

[broken20]

Ja w konsekwencji zostałam znienawidzona prawdopodobnie przez byłego ,przez to że po zakończeniu związku wlazłam na jego konto i wyjawiłam mu ze wiem ze pisze z jakaś lambadą ,że jest zainteresowany inną. Zerwał w 1 dzień świąt ( też wybrał sobie taki czas,oczywiście miejsce fb) - dzieciak. Usunął mnie z fb.. nie wiem skąd ta nienawiść do mnie.. zrobilam źle ze weszlam na fb ale musialam mu powiedzieć ze jest kłamcą, a tydzie temu mnie kochal.. dwa tygodnie temu dał mi prezent na święta.. ( chyba przewidział ze nie będzie mu sie chciało jechac do mnie ) dostałam kolczyki i zawieszke .. chcę mu wysłać pocztą. ! On mojego prezntu nie zdązyl wziąść bo zerwał i nie przyjechał ... Nie chce czegoś co mi bedzie przypominało jego,a gdy napisałam że nie chcę tego ,powiedział zebym oddała biednym -- zakpił ze mnie czy co ? Jak sądzicie ? powinnam wysłać mu to pocztą? napisać coś ? Wiem ,że on mnie nienawidzi,teraz bawi się i pociesza inną która pewnie i tak go zostawi .. bo to labadziara zwykla. Pomóżcie.. co robić .

[wiolka1115]

Napisane przez tekila901

Ja dochodzę do wniosku, że mnie nawet jego znajomi zablokowali (same powiadomienia o aktywności) na fb. Dziwne to...

Yyyyy gdyby jakis znajomy mi powiedział zablokuj moja była na fb zeby nie widziała ze cos dodajesz to parsklabym smiechem

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez broken20

Ja w konsekwencji zostałam znienawidzona prawdopodobnie przez byłego ,przez to że po zakończeniu związku wlazłam na jego konto i wyjawiłam mu ze wiem ze pisze z jakaś lambadą ,że jest zainteresowany inną. Zerwał w 1 dzień świąt ( też wybrał sobie taki czas,oczywiście miejsce fb) - dzieciak. Usunął mnie z fb.. nie wiem skąd ta nienawiść do mnie.. zrobilam źle ze weszlam na fb ale musialam mu powiedzieć ze jest kłamcą, a tydzie temu mnie kochal.. dwa tygodnie temu dał mi prezent na święta.. ( chyba przewidział ze nie będzie mu sie chciało jechac do mnie ) dostałam kolczyki i zawieszke .. chcę mu wysłać pocztą. ! On mojego prezntu nie zdązyl wziąść bo zerwał i nie przyjechał ... Nie chce czegoś co mi bedzie przypominało jego,a gdy napisałam że nie chcę tego ,powiedział zebym oddała biednym -- zakpił ze mnie czy co ? Jak sądzicie ? powinnam wysłać mu to pocztą? napisać coś ? Wiem ,że on mnie nienawidzi,teraz bawi się i pociesza inną która pewnie i tak go zostawi .. bo to labadziara zwykla. Pomóżcie.. co robić .

Sprzedaj nic mu nie odsylaj!

[broken20]

Tyle że ja chcę mu wysłać,nie chce jego rzeczy i żeby sie tak poczuł dostając to ode mnie. Niech da tej swojej dziewczynie którą sie teraz pociesza. Nie chce tego,a to nawet kolo srebra nie leżało .. niech sie wypcha.

[Erykah_B]

Napisane przez wiolka1115

Yyyyy gdyby jakis znajomy mi powiedział zablokuj moja była na fb zeby nie widziała ze cos dodajesz to parsklabym smiechem

No gruby dzieciak

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------



Sprzedaj nic mu nie odsylaj!

Popieram, miej coś chociaz z tego całego zamieszania

A dziś wieczorem idę na sushi z koleżanką i będę sobie znowu pomagać czyimś towarzystwem.

[tekila901]

Napisane przez wiolka1115

Yyyyy gdyby jakis znajomy mi powiedział zablokuj moja była na fb zeby nie widziała ze cos dodajesz to parsklabym smiechem

No wychodzi na to, że mnie poblokowali, bo jak wcześniej na pasku pojawiali mi się co chwilę, a teraz pojawia mi sie tylko jedna jego koleżanka, której ex nie ma w znajomych, a ja mam.
Ja bym chciała parskać śmiechem. Wiem, że to irracjonalne, ale boję się tego co przyniesie przyszłość, jest mi żal tego co odeszło i boli mnie, że ex ma to wszystko w dupie i tak po prostu z dnia na dzień zapomniał

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez broken20

Tyle że ja chcę mu wysłać,nie chce jego rzeczy i żeby sie tak poczuł dostając to ode mnie. Niech da tej swojej dziewczynie którą sie teraz pociesza. Nie chce tego,a to nawet kolo srebra nie leżało .. niech sie wypcha.

Ja bym się bała sprzedawać. Mój ex (nie ten, który ze mną teraz zerwał) się upominał o prezenty, a pierścionek do tanich nie należy...

[broken20]

Mam 20 lat,on również to byl mój pierwszy chłopak ! w momencie poznania był inny ,razem myśleliśmy ze to coś wielkiego.. ale on sie zmienił na chama,to jest dla mnie szok bo jak przypomne sobie pare miesie.cy wstecz było naprawde pięknie. Czuje się dojrzała,ale on nie dorósł .. chociaż kiedyś nazwałabym go dojrzałym Porzucił mnie jak szmate.. bo innego słowa na to nie ma. Nie chce tego prezentu - to skąpiec , wiedziałam to od pewnego czasu bo na wszystko żałował i szkoda mu było . Będzie źle jak mu to wyśle? chciałabym jeszcze dodać coś od siebie.. coś takiego co nie jestem w stanie chyba sama napisać , o tym że zrobił ze mnie wroga a to on wyrządził wiele krzywd..

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Wczorajszy wieczór spędziłam na robieniu paznokci,było naprawde dużo lepiej Nawet zasnęłam bez ciągłych mysli o nim , to początek zerwania ale w nocy mi sie nie przysnił bo tak to po 3 razy w nocy mi się śni .. dziś jest inaczej,ale staram się nie myśleć . Warto się czymś zając i z kimś porozmawiać ,pomaga .

[tekila901]

Ja nie lubię siedzieć sama. Nawet w pokoju. Jak ktoś jest, to chociaż trochę się rozpraszam od myślenia o nim.

[Erykah_B]

Napisane przez tekila901

Ja nie lubię siedzieć sama. Nawet w pokoju. Jak ktoś jest, to chociaż trochę się rozpraszam od myślenia o nim.

Mam to samo, nawet śpię teraz na niewygodnej kanapie, bo w pokoju obok są rodzice, a jak miałabym sama spać na oddzielnym piętrze to za bogów.

[wiolka1115]

Napisane przez Erykah_B

Mam to samo, nawet śpię teraz na niewygodnej kanapie, bo w pokoju obok są rodzice, a jak miałabym sama spać na oddzielnym piętrze to za bogów.

A ja mam totalnie na odwrot. Lubie pobyć sama ze soba

[pudrowa_23]

Mnie też zablokował na fb śmieszniej bo zrobił to jeszcze przed rozstaniem. Tak profilaktycznie chyba

[Erykah_B]

Napisane przez wiolka1115

A ja mam totalnie na odwrot. Lubie pobyć sama ze soba

Ja zazwyczaj też, ale obecnie baaardzo lgnę do ludzi. I nie to, żeby musieli coś robić, po prostu żeby pobyli.

Coś jak tu:

[tekila901]

Napisane przez Erykah_B

Ja zazwyczaj też, ale obecnie baaardzo lgnę do ludzi. I nie to, żeby musieli coś robić, po prostu żeby pobyli.

Coś jak tu:

Jak ja to rozumiem! Mam dokładnie tak samo...

[kimi1000]

Dzień dobry. Która z Was tak sie czuje po świętach?
https://media.giphy.com/media/ifpqLMmOorPq0/giphy.gif

Napisane przez Erykah_B

Mam to samo, nawet śpię teraz na niewygodnej kanapie, bo w pokoju obok są rodzice, a jak miałabym sama spać na oddzielnym piętrze to za bogów.

Też miałam podobnie. Spałam przy włączonym świetle i działającym laptopie.

Napisane przez wiolka1115

A ja mam totalnie na odwrot. Lubie pobyć sama ze soba

To też. Do czasu. Mnie sie dzisiaj śniła jazda kolejką górską. Na karuzeli.
Nawet nie chcę wiedzieć, co to znaczy.

[bowszystkotoiluzjajest]

Smutno

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Wam też przychodzą do głowy myśli, że ucinanie kontaktu jest bez sensu? Że nie musimy się widzieć, spotykać, ale wystarczy, że będziemy ze sobą pisać...

[b_laki]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Smutno

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Wam też przychodzą do głowy myśli, że ucinanie kontaktu jest bez sensu? Że nie musimy się widzieć, spotykać, ale wystarczy, że będziemy ze sobą pisać...

Nie Ucięcie kontaktu pozwala wrócić do normalności i zacząć nowy etap w życiu bez eksa i bez przeszłości.

[bowszystkotoiluzjajest]

Ale jak można przekreślać ten czas razem tak, jakby go nigdy nie było...

[Erykah_B]

Napisane przez b_laki

Nie Ucięcie kontaktu pozwala wrócić do normalności i zacząć nowy etap w życiu bez eksa i bez przeszłości.

Mi przychodzą, że przecież mogłabym się z nim kolegować
Ale zaraz potem sobie myślę, że pierdzielę nie będę zgrywac twardziela, że wszystko jest spoko, a poza tym on dopiero co wyjechał - więc niech cholera tęskni, bo uważam, że ma za czym, bo jak mówiłam - nie miał zbyt wielu bliskich osób.

[b_laki]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Ale jak można przekreślać ten czas razem tak, jakby go nigdy nie było...

Czasem tak trzeba zrobić i to jest jedyne wyjście. Myśleć przede wszystkim o sobie i swoje cele stawiać na pierwszym miejscu i to w krótszej i dłuższej perspektywie.

[tekila901]

Napisane przez Erykah_B

Mi przychodzą, że przecież mogłabym się z nim kolegować
Ale zaraz potem sobie myślę, że pierdzielę nie będę zgrywac twardziela, że wszystko jest spoko, a poza tym on dopiero co wyjechał - więc niech cholera tęskni, bo uważam, że ma za czym, bo jak mówiłam - nie miał zbyt wielu bliskich osób.

Mój też nie miał, ale sobie znalazł

Ja pier... zastanawiam się nad tym zablokowaniem aktywność na fb przez jego znajomych. To takie dziecine... Ci ludzie mają dorosłe dzieci, a zachowują się jakby sami dziećmi byli.