plastry antykoncepcyjne Evra - cz.2 - zbiorczy!

[201612291251]

Napisane przez Raawr_

Ja przyklejałam na udach, tak, by spodenki mogły zasłonić plaster albo na łopatce. Ginekolog nie polecała pośladków, ze względu na to, że ciągle się siada/wstaje, przez co istnieje większe prawdopodobieństwo odklejenia i odradzała okolice piersi i właśnie podbrzusza oraz pachwin. Jeżeli nie ogolisz miejsca, w którym chcesz umieścić plaster - nic się nie stanie. Najwyżej podczas odklejenia część z nich wyrwiesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niby dlaczego odradzala na podbrzuszu? Przeciez podbrzusze jest jednym z miejsc wymienionych nawet w ulotce. A jedynym miejscem na ktorym plastra naklejac nie wolno sa piersi.

Wysłane z jeżynki

[Raawr_]

Dokładnie Ci nie powiem, niestety już nie pamiętam. Mam jedynie na kartce od niej zapisane, że nie te miejsca które wymieniłam. Niedługo mam wizytę, to dopytam co miała na myśli, że odradzała podbrzusze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Ja zaczęłam dzisiaj ostatnie opakowanie Lisvy, a potem witaj Evra. I też naklejam na podbrzuszu, bo to miejsce jest dla mnie najwygodniejsze i łatwo też zerknąć czy plaster się przypadkiem nie odkleił. Czasem naklejam też na ramię. I też pierwsze słyszę by odradzać podbrzusze, zwłaszcza, że w ulotce jest to jedno z 4 polecanych miejsc ;P

[Dorotti666]

Ja naklejam tylko na podbrzuszu i nic się nie dzieje, a plastry działają tak jak powinny.

[kkaarrolajnaa]

Witam. Dziś zmienilam plaster i umiescilam go nisko na podbrzuszu (zdj)

Czy to dobre miejsce?Może byłam powinna dac go trochę wyżej?;/

[Frezja__]

Napisane przez kkaarrolajnaa

Witam. Dziś zmienilam plaster i umiescilam go nisko na podbrzuszu (zdj)

Czy to dobre miejsce?Może byłam powinna dac go trochę wyżej?;/

Jest w porządku. Może jedynie na przyszłość przyklejałabym ciut bliżej środka. Mam wrażenie, że jak usiądziesz (zegniesz udo) to go pokiereszujesz. Ale wysokościowo jest okej

[kkaarrolajnaa]

No marszczy sie mocno przy siadaniu więc następnym razem zrobię jak poradziłaś

[Depresja2010]

Witam dostałam plastry Evra z powodu podejrzenia endometriozy{,bole nie z tej ziemi przy okresie,plecow odbytu,juz o podbrzuszu nie wspomne),oczywiscie pierwszy plaster nie zniwelowal bolu miesiaczki w ogole ( wiem,ze pewnie nastapi to za jakis czas mam nadzieje ),ale przy naklejeniu drugiego plastra bardzo bola mnie kosci dodam,ze gdy zaczelam plamic bol plecow jest tak potworny jak przy okresie bo organizm chyba tak jakby mysli,ze bedzie okres i jestem w rozterce i to ogromnej bo jesli stosujac plastry bede nadal plamic majac taki bol plecow to po co mi te plastry ? Czy mial ktos podobna sytuacje czy te plastry sie ustabilizuja i trzeba przetrwac najtrudniejszy poczatek ? dodam,ze wyjechalam za granice i nie moge stosowac tabeltek hormonalnych doustnych poniewaz mam problemy z jelitami i watroba i nie wiem czy znowu odstawic hormony i meczyc sie z okresami i brac wolne podczas miesiaczki czy co robic ? Na spr czy faktycznie mam endometrioze umowiona jestem do szpitala na wrzesien po powrocie do Polski,moze ktoraz miala podobnie ? bardzo prosze o jakas podpowiedz

[Laramie]

Napisane przez Depresja2010

Witam dostałam plastry Evra z powodu podejrzenia endometriozy{,bole nie z tej ziemi przy okresie,plecow odbytu,juz o podbrzuszu nie wspomne),oczywiscie pierwszy plaster nie zniwelowal bolu miesiaczki w ogole ( wiem,ze pewnie nastapi to za jakis czas mam nadzieje ),ale przy naklejeniu drugiego plastra bardzo bola mnie kosci dodam,ze gdy zaczelam plamic bol plecow jest tak potworny jak przy okresie bo organizm chyba tak jakby mysli,ze bedzie okres i jestem w rozterce i to ogromnej bo jesli stosujac plastry bede nadal plamic majac taki bol plecow to po co mi te plastry ? Czy mial ktos podobna sytuacje czy te plastry sie ustabilizuja i trzeba przetrwac najtrudniejszy poczatek ? dodam,ze wyjechalam za granice i nie moge stosowac tabeltek hormonalnych doustnych poniewaz mam problemy z jelitami i watroba i nie wiem czy znowu odstawic hormony i meczyc sie z okresami i brac wolne podczas miesiaczki czy co robic ? Na spr czy faktycznie mam endometrioze umowiona jestem do szpitala na wrzesien po powrocie do Polski,moze ktoraz miala podobnie ? bardzo prosze o jakas podpowiedz

Organizm musi się przyzwyczaić do małej rozróby w gospodarce hormonalnej, dlatego często występują różne nieprzyjemne objawy. Może to trwać nawet przez pierwsze trzy miesiące (trzy opakowania), później wszystko powinno się ustabilizować. Przynajmniej tak mówił mój lekarz i o ile się nie mylę, tak jest napisane w ulotce. Ja osobiście miałam plamienia przez cały pierwszy miesiąc, później wszystko się uspokoiło i jest ok. Póki co nie odczuwam żadnych skutków ubocznych, a miesiączki są praktycznie bezbolesne.

[Depresja2010]

Napisane przez Laramie

Organizm musi się przyzwyczaić do małej rozróby w gospodarce hormonalnej, dlatego często występują różne nieprzyjemne objawy. Może to trwać nawet przez pierwsze trzy miesiące (trzy opakowania), później wszystko powinno się ustabilizować. Przynajmniej tak mówił mój lekarz i o ile się nie mylę, tak jest napisane w ulotce. Ja osobiście miałam plamienia przez cały pierwszy miesiąc, później wszystko się uspokoiło i jest ok. Póki co nie odczuwam żadnych skutków ubocznych, a miesiączki są praktycznie bezbolesne.

dziekuje za odp,jednak rady nie dalam,zdjelam plaster nie wytrzymałam bolu nogi i plecow jak do jutra nie przejdzie niestety ruszam do lekarza nigdy az takich skutkow nie mialam to musi byc straszny syf jakis nie dla mnie to jedna <edit>

[paula1456]

Ja powiem tylko tyle, że nie można leków sprzedawać

[zielone_oczka]

witam
dołączę się do wątku

wcześniej byłam na plastrach lisvy, dzisiaj zaczynam pierwszy raz z evra, zobaczymy jak będzie

[paula1456]

Ja muszę powiedzieć, że lisvy jak dla mnie były lepsze. Lepiej się przyklejały i trzymały ciała, nie brudziły się tak jak Evra.... Mało tego, już nieźle muszę się napocić żeby wyjąć z opakowania ten plaster, bowiem strasznie przywiera do niego, a nie chcę uszkodzić plastra przecież. No i lisvy były mniej widoczne...

[kAsua]

Hej dziewczyny. Proszę o pomoc bo mam wątpliwości dot. dnia zmiany plastra Evra. Jestem w trakcie trzeciego tygodnia. Mamy środę. Plaster zmienialam zawsze w piątek. Jednak od wczoraj mocno się odkleja. Dziś podczas kąpieli odkleil się prawie cały. Udalo mi się go wysuszyć (suszarka xD ) i ponownie docisnac ale mam duże wątpliwości czy działa nadal tak jak trzeba. W związku z tym moje pytanie. Czy mogę zdjąć go dziś i tym samym wcześniej zacząć tydzień przerwy? Czy jedynym prawidłowym działaniem byłoby naklejenie nowego na te dwa dni (nie ukrywam ze do apteki mogę iść dopiero wieczorem, wiec od momentu kiedy zaczął szwankowac mina juz 24 h...)? Nie znalazłam pasujące informacji na ulotce a może któraś z was mogłaby posłużyć radą 😊 z góry dziękuje

[Frezja__]

Napisane przez kAsua

Hej dziewczyny. Proszę o pomoc bo mam wątpliwości dot. dnia zmiany plastra Evra. Jestem w trakcie trzeciego tygodnia. Mamy środę. Plaster zmienialam zawsze w piątek. Jednak od wczoraj mocno się odkleja. Dziś podczas kąpieli odkleil się prawie cały. Udalo mi się go wysuszyć (suszarka xD ) i ponownie docisnac ale mam duże wątpliwości czy działa nadal tak jak trzeba. W związku z tym moje pytanie. Czy mogę zdjąć go dziś i tym samym wcześniej zacząć tydzień przerwy? Czy jedynym prawidłowym działaniem byłoby naklejenie nowego na te dwa dni (nie ukrywam ze do apteki mogę iść dopiero wieczorem, wiec od momentu kiedy zaczął szwankowac mina juz 24 h...)? Nie znalazłam pasujące informacji na ulotce a może któraś z was mogłaby posłużyć radą 😊 z góry dziękuje

Może odkleić i rozpocząć już przerwę. Tylko pierwszy plaster będziesz musiała nakleić w środę, żeby zachować ochronę

[kAsua]

Napisane przez Frezja__

Może odkleić i rozpocząć już przerwę. Tylko pierwszy plaster będziesz musiała nakleić w środę, żeby zachować ochronę

Dziękuję ślicznie 😊 znalazłam właśnie podobną sugestie gdzieś w internecie ale wiadomo jak to czasem bywa z takimi radami 😉 I tak samo jestem zabezpieczona podczas tego szybszego tygodnia przerwy do następnej środy? Nie musze się martwić o dodatkowe zabezpieczenie?

[wonder__woman]

Dziewczyny, przypomni mi któraś, bo już zapomniałam.. jeżeli pierwszy plaster przykleilam we wtorek to następny plaster też przyklejam we wtorek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frezja__]

Tak.

[wonder__woman]

Napisane przez Frezja__

Tak.

Przechodziłam z tabletek na plastry, no i początkowo miałam w planach przykleić plaster po 7 dniowej przerwie, jednak skróciłam ją i przykleiłam plaster w 5 dniu przerwy (krwawienie wystąpiło), rozumiem, że wszystko w porządku, jestem zabezpieczona?

[Frezja__]

Napisane przez wonder__woman

Przechodziłam z tabletek na plastry, no i początkowo miałam w planach przykleić plaster po 7 dniowej przerwie, jednak skróciłam ją i przykleiłam plaster w 5 dniu przerwy (krwawienie wystąpiło), rozumiem, że wszystko w porządku, jestem zabezpieczona?

Tak, jak skróciłaś, a nie wydłużyłaś przerwę, to nadal jest wszystko okej

[wonder__woman]

Napisane przez Frezja__

Tak, jak skróciłaś, a nie wydłużyłaś przerwę, to nadal jest wszystko okej

Bo już trochę zgupiałam, lekarze mówią, że można przykleić plaster po 7 dniach tak jakby się rozpoczynało opakowanie, a w ulotce jest, że w ciągu 24h.

[Frezja__]

Napisane przez wonder__woman

Bo już trochę zgupiałam, lekarze mówią, że można przykleić plaster po 7 dniach tak jakby się rozpoczynało opakowanie, a w ulotce jest, że w ciągu 24h.

/Doczytałam właśnie o tych 24h. 5 dzień przerwy, a który dzień krwawienia?

[wonder__woman]

Napisane przez Frezja__

/Doczytałam właśnie o tych 24h. 5 dzień przerwy, a który dzień krwawienia?

No to był 2 dzień krwawienia (brązowe plamienie dostałam w niedziele, we wtorek przykleiłam plaster), przykleiłam w tym dniu plaster, no i na następny dzień kochałam się z chłopakiem do końca, bo gdzieś miałam w głowie, że zawsze lekarze mówili, że po tygodniu przerwy należy nakleić jakby się rozpoczynało następne opakowanie. Mam się czym martwić? Wszystkie tabletki wcześniej były przyjmowane prawidłowo.

[Frezja__]

Napisane przez wonder__woman

No to był 2 dzień krwawienia (brązowe plamienie dostałam w niedziele, we wtorek przykleiłam plaster), przykleiłam w tym dniu plaster, no i na następny dzień kochałam się z chłopakiem do końca, bo gdzieś miałam w głowie, że zawsze lekarze mówili, że po tygodniu przerwy należy nakleić jakby się rozpoczynało następne opakowanie. Mam się czym martwić? Wszystkie tabletki wcześniej były przyjmowane prawidłowo.

Ja też tak miałam zakodowane, że 7 dni przerwy i zaczyna się plastry....
Lekarz przepisujący plastry też tak mówił?

"Spóźniłaś się" 1 dzień, owulacja nie odblokuje się z dnia na dzień.

[wonder__woman]

Nie spytalam od razu.

Zapytałam za to lekarza zaufanego wczoraj i powiedział ze jak najbardziej mogłam zacząć stosować plastry po 7dniowej przerwie albo przykleić w 5 dniu przerwy jak zrobiłam i że spełniają swoje zadanie antykoncepcyjne, więc chce mu wierzyć.

Z resztą tak na chłopski rozum..
Brałam wcześniej tabletki regularnie, jak trzeba, zrobiłam przerwę, która jeszcze skrocilam i zaczęłam dalej przyjmować hormony tylko inny sposób ich podania, więc jakoś mi się nie wydaje ze to byłby duży błąd który wplynalby na skuteczność i odblokowanie owulacji, także staram się nie nakrecac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frezja__]

Dokładnie, organizm nie zorientował się, że zaprzestałaś brania hormonów (tabletek), a już dałaś plastry więc nie powinnaś się martwić

[wonder__woman]

Czy jeżeli odkleił mi się dziś plaster (3 tydz), a powinnam go odkleić w czwartek, to mogę już przejść do przerwy, ale jednocześnie zmienić dzień zmiany plastra na wtorek żeby nie wydłużać 7 dniowej przerwy?

[Frezja__]

Napisane przez wonder__woman

Czy jeżeli odkleił mi się dziś plaster (3 tydz), a powinnam go odkleić w czwartek, to mogę już przejść do przerwy, ale jednocześnie zmienić dzień zmiany plastra na wtorek żeby nie wydłużać 7 dniowej przerwy?

Możesz

[paula2201]

Dziewczyny pomozcie!

Od paru lat stosuje plastry Evra, kilka.miesięcy temu zrobilam przerwe i teraz chcialam wrocic. Jednego dnia zaczelam plamic troszke i uznalam to za poczatek okresu, wiec przykleilam plaster. Bylo to w poniedziałek, dzis jest piatek, a ja okresu dalej nie mam. Mam bole, wahania nastroju, jak podczas okresu, ale krwawienia nie ma.Czuje sie zle. Zastanawiam sie, czy odkleic plaster przez ten blad, czy kontynuowac?

[Frezja__]

Napisane przez paula2201

Dziewczyny pomozcie!

Od paru lat stosuje plastry Evra, kilka.miesięcy temu zrobilam przerwe i teraz chcialam wrocic. Jednego dnia zaczelam plamic troszke i uznalam to za poczatek okresu, wiec przykleilam plaster. Bylo to w poniedziałek, dzis jest piatek, a ja okresu dalej nie mam. Mam bole, wahania nastroju, jak podczas okresu, ale krwawienia nie ma.Czuje sie zle. Zastanawiam sie, czy odkleic plaster przez ten blad, czy kontynuowac?

Sama oceń jak bardzo źle się czujesz. Ja bym kontynuowała by nie robić kolejnego zamieszania.