Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V! - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części wątku
Już x chłopcy, x dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki. 0 0%
Czopy poszły w zapomnienie, dzidziusiów u Nas zatrzęsienie. 3 5,66%
Czop odchodzi, sierpniówka rodzi. 4 7,55%
Sierpień leci, sypią się dzieci. 2 3,77%
Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. 31 58,49%
Sierpień piękną datą na zostanie Mamą i Tatą. 15 28,30%
Coś tak czuję, że się przeterminuję. 2 3,77%
Mamusie sierpniowe 2014. 8 15,09%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-19, 12:22   #2101
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość

Jakie pomidory z serem? ;-)
pomidory kroję na ćwiartki, zalewam sosem ( majonez, śmietana, jogurt nat., trochę cebulki starej na malutkich oczkach,sól, pieprz) i na to ser żółty stary na grubych oczkach.

a ten sos to mniej więcej 1 łyżka majonezu, 2 łyżki jogurtu i 2 łyżki śmietany

Do grilla pychotka, zawsze znikają pierwsze

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość

Ladna waga, moja krolewna wazy troszke mniej bo 3kg ale i tak jestem zadowolona z wagi myslalam ze bedzie gorzej ( przez wymioty i brak przyrostu wagi mojej ) ale naszczescie mala sobie radzi

mialas tylko usg ?
a sprawdzali Ci czy rozwarcie sie powiekszylo ? bo ostatnio pisalas ze ciagle masz 2 cm

Milej soboty
Ja nie mam sily wstac z lozka, cialo odmawia posluszenstwa brzuch boli ach wszystko jest do [COLOR="Silver"]

dzisiaj miałam tylko usg, rozwarcie sprawdzi w poniedziałek na wizycie i we wtorek po ktg.

co do wagi to różnie może być, do końca nie wierze usg


Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Nie potwierdzam tej teorii

A mój tż jest kochany, zadzwonił z pracy, że mam nie sprzątać i nie gotować tylko włączyć wiatrak, położyć się przed tv i odpoczywać
Bo na dworze jest ukrop a ja nie mogę się przemęczać
dla tż

mój też dzwonił i powiedział, że posprząta wieczorem jak wrócimy z grilla
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 12:23   #2102
mysia111
Zadomowienie
 
Avatar mysia111
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość

Mnie mój wczoraj znowu wkurzył...wpakowałam nawet do zmywarki te kilka talerzy, żeby oszczędzić na czasie. Mieliśmy uspać dziecko i obejrzeć film, spędzić romantyczy wieczór...cały dzień o tym była mowa...i co..i nic...
O 22:30 mała nie chciała spać, jak ją się udało uspać to moj stwierdził, że jest głodny i padnięty...


Oj ciężki będzie miał dzisiaj dzień...dostał zadanie do wykonania (zapowiadane od kilku dni, żeby nie było), odkurzyć i umyć podłogi, wannę i wc. Na 14 jest umówiony na obiad u teściowej, a dopiero zabrał się za łazienkę.
hehe przestraszył się romantycznego wieczoru - tak to się chyba zachowują faceci majacy kobiety w ciąży.
mysia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 12:33   #2103
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez papryczka160 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki ;-)

My już pomalutku dochodzimy do siebie ;-).
Tylko te straszne upały nas męczą.
Gości mamy codziennie trochę to męczące no ale ....
Położna byla w czwartek zwazyla mala i urosła jupiii .
Jest mega kochana tylko dzisiaj w nocy co godz pobudka była piciu jej się chce.

Przepraszam że nie cytuję nie gniewajcie się

Miłego dnia i rodzic rodzić. Już już.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Papryczka pokaż nam małą
super, ze dochodzicie do siebie
takie upały to nie ma co się dziwić, że pić się chce.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Wiecie co, cieszę się że będę miała to cc i za kilka dni mały będzie z nami, a z drugiej strasznie boje się, że wystąpią jakieś komplikacje po cc.
Ostatnio nawet tż powiedziałam, że gdyby mi się coś stało to ma dbać o Zosie. Mały nie będzie mnie pamiętał, ale Zosi będzie bardzo ciężko. wiem wiem głupia jestem
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.

Edytowane przez sara 85
Czas edycji: 2014-07-19 o 12:34
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 12:36   #2104
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
SaraWiecie co, cieszę się że będę miała to cc i za kilka dni mały będzie z nami, a z drugiej strasznie boje się cc. Wiem, że to nie boli, później też nie jest źle, ale boje się żeby nie było jakiś komplikacji.
Ostatnio tż powiedziałam, że gdyby mi się coś stało to ma dbać o Zosie. Mały nie będzie mnie pamiętał, ale Zosi będzie bardzo ciężko. wiem wiem głupia jestem
Sara, to operacja, wiadomo, że się boisz. Ale na pewno wszystko skończy się dobrze
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 12:39   #2105
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
Niki, ponawiam pytanie Jak wyglądają te Twoje wizyty o co CIę pytają, czy ustalają indywidualną dietę itd.?

Hej nie widziałam wcześniej pytania musiałam przegapić

Ogólnie wizyta wygląda tak ,że lekarz sprawdza mój dzieniczek , analizuje kiedy mam za wysoki cukier , teraz miałam kilka wyskoków po śniadaniu więc pytał co jadam na to śniadanie i zalecił mi żebym rozkładała sobie jedzenie na jeszcze więcej posiłków czyli ok 8,9.
Później sprawdzał pomiary dziecka z ostatniego usg
Powiedział na koniec ,że teraz im bliżej końca to glikemia powinna już spadać , i że już nie muszę przychodzić lecz gdyby czasem zaczęły mi jakoś bardzo skakać te cukry to żebym przyszła bez rejestrowania się to da mi insulinę na te ostatnie dni , ale stwierdził ,że nie będzie raczej takiej potrzeby
Poza tym kazał mi mierzyć cukry po porodzie przez kilka dni ,powiedział jakie wtedy mają być normy czyli do 100 na czczo i do 140 po 2h oraz przypomniał o zrobieniu testu obciążenia glukozą 6tyg po porodzie

Teraz byłam u innego lekarza niż pierwszym razem ponieważ ta kobieta była na urlopie i w sumie jestem bardziej zadowolona ponieważ był bardziej skrupulatny ,tamta kobieta popatrzyła tylko na pomiary cukrów i tyle a ten lekarz sprawdził pomiary z usg co dla mnie było ważne bo się obawiałam ,że młody jest za duży ,ale powiedział ,że pomiary z ostatniego usg są w porządku


Co do picia tż-ów to ja jako dobra żonka kupiłam dzisiaj mojemu piwko na wieczór ,żeby sobie wypił
__________________


Edytowane przez niki19
Czas edycji: 2014-07-19 o 13:18
niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 12:44   #2106
Angels2708
Zadomowienie
 
Avatar Angels2708
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 198
GG do Angels2708
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Ojej to już kolejna część a ja nawet nic nie zapisałam w poprzedniej części :P
no niestety za wiele sie u mnie dzieje zeby sobie siedzieć na kompie i was czytac i się udzielać. Mam nadzieję że mi wybaczycie i nie zapominacie o mnie ;P
__________________
Szczęśliwa
Życie jest zbyt piękne by je komplikować.

Angels2708 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 12:50   #2107
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Ale skwar!! Zwariować można...

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ale nie chodzi w tej ulotce o pokrowiec właśnie? Ja bym materaca nie włożyła do pralki...
Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
też mi się wydaje że metka dotyczy pokrowca. A jeżeli nie to i tak bym nie zaryzykowala włożyć materaca do pralki.
Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Można prać pokrowiec a nie cały materac
sprawdziłam jeszcze raz co jest napisane na ulotce i tam naprawdę jest adnotacja, że wszystkie ich materace z pianki i watoliny można prać w pralce i że zaleca się użycie łagodnego środka piorącego w każdym razie nie będę ryzykować, wywietrzę tylko materac, a pokrowiec wypiorę.



Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Ja też jestem migrenowa - ale uwaga uwaga własnie zdałam sobie sprawę że nie miałam migreny od GRUDNIA!!!!!!!!!!!
ciaża jest wspaniała
ja miałam migreny na początku ciąży, tak do 4 miesiąca a potem już spokój

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
a ile masz hemoglobiny? bo głównie na to lekarz bedzie patrzył
hemoglobiny mam 10,9. Jak na mnie to całkiem dobrze. Zobaczymy we wtorek co gin powie.


Cytat:
Napisane przez agatka553 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio szaleję w kuchni, wczoraj wzięło mnie na zapasy na zimę. Zrobiłam 10 kg ogóreczków konserwowych z curry. i 20 kg przerobionych wiśni, troszkę kompoty, troszkę soki. i jestem z siebie dumna. Dziś mam zamiar zrobić gołąbki i sernik na zimno. Siostra się ze mnie śmieje, żebym teraz nie zwalniała, bo urodzę z nudów, więc zamierzam się tego trzymać. Brzuch czasami robi się twardy, ale wtedy kładę się i parę głębszych oddechów i od razu pomaga, dzidzia chyba zauważyła, że mama nie ma teraz czasu rodzić i tylko wieczorami i rano skacze po brzuchu
podziwiam, że masz tyle siły. U nas przetworami w tym roku zajął się TŻ a jak robisz ogórki z curry to kroisz je jakoś czy całe wkładasz?

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
My już po usg, wszystko ok, mały waży 3430 g. W poniedziałek idę na wizytę do gina, we wtorek ktg, a w czwartek cc
jeszcze chwila i będziesz miała synka przy sobie, zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny!
za dużo nie napisze bo musze się na wesele zbierać...
nadrobiłam zaleglości w czytaniu (od wczoraj) i spadam trzymajcie kciuki żebym nie zemdlala na tym upale i żebym jakoś to przetrwała
Baw się dobrze
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-19, 13:02   #2108
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Co do picia alkoholu przez Tż to mój rzadko raczej pije i trzeba go namawiać dlatego w ciazy z Zuzia sie tym nie martwiłam a wyobraźcie sobie ze dzien przed terminem przyjechał do niego kolega i go namówił na whysky i wypili cała butelkę chociaz mówiłam ze ja jutro mam termin i moge zacząć rodzic ale tylko sie śmiali zebym spojrzała na statystyki ile kobiet rodzi dokładnie w terminie....no i stało sie oni pijani a mi wody odeszły o 1 w nocy i sama musiałam prowadzić auto do szpitala z dwoma pijanymi chłopami na tylnych siedzeniach!!! dobrze ze skurcze były jeszcze słabe :p na szczęście odesłani mnie do domu i meczylam sie cała noc ze skurczami a mój Tż odsypial pijany i pojechaliśmy na porodówke o 8 rano jak skurcze były bardzo silne i rozwarcie na 5cm, urodziłam Zuzie o 14.30 a Tż strasznie wspomina te noc i porod tzn to był najpiękniejszy dzien w jego zyciu i bardzo żałuje ze akurat wtedy sie napił z kolega bo strasznie zle sie czuł....teraz wcale nie pije

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Strasznie słabo sie czuje kręci mi sie w głowie i prawie mdleje, sprawdziłam cisnienie i w normie ale niestety cukier 190 i sie załamałam bo w tamtym tygodniu sama mierzyłem i miałam podwyższony tzn na czczo 120 a w ciagu dnia rożnie 140-160 wiec zrezygnowałam ze słodyczy i było pózniej ok mniej wiecej 120-130 cały czas wiec nawet nie mówiłam o tym lekarzowi bo i tak w czwartek mam juz cc to co mi zrobią teraz napewno zaleca dietę cukrzycową i tyle a tylko bede musiała w szpitalu godzinami siedzieć na obserwacji, i teraz nie wiem co z tym zrobic zjadłam tylko miseczkę płatków corn flakes z mlekiem i po godzinie jest 190....nie chce jechać do szpitala i spędzić tam cały weekend albo dłużej tylko po to zeby usłyszeć co mam jesc a czego nie, ale tez nie chce zaszkodzić dziecku ani sobie

Czy sa tu jakies dziewczyny z cukrzyca? Jeśli tak to prosze napiszcie jakie sa normy i czy to 190 to jest az tak zle i co powinnam jesc...moge jesc suchy chleb z woda do czwartku do cc dla mnie nie ma problemu ale jak ma sie przez to cos stać dziecku to wole do szpitala odrazu jechać...
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 13:04   #2109
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Co do picia alkoholu przez Tż to mój rzadko raczej pije i trzeba go namawiać dlatego w ciazy z Zuzia sie tym nie martwiłam a wyobraźcie sobie ze dzien przed terminem przyjechał do niego kolega i go namówił na whysky i wypili cała butelkę chociaz mówiłam ze ja jutro mam termin i moge zacząć rodzic ale tylko sie śmiali zebym spojrzała na statystyki ile kobiet rodzi dokładnie w terminie....no i stało sie oni pijani a mi wody odeszły o 1 w nocy i sama musiałam prowadzić auto do szpitala z dwoma pijanymi chłopami na tylnych siedzeniach!!! dobrze ze skurcze były jeszcze słabe :p na szczęście odesłani mnie do domu i meczylam sie cała noc ze skurczami a mój Tż odsypial pijany i pojechaliśmy na porodówke o 8 rano jak skurcze były bardzo silne i rozwarcie na 5cm, urodziłam Zuzie o 14.30 a Tż strasznie wspomina te noc i porod tzn to był najpiękniejszy dzien w jego zyciu i bardzo żałuje ze akurat wtedy sie napił z kolega bo strasznie zle sie czuł....teraz wcale nie pije

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Strasznie słabo sie czuje kręci mi sie w głowie i prawie mdleje, sprawdziłam cisnienie i w normie ale niestety cukier 190 i sie załamałam bo w tamtym tygodniu sama mierzyłem i miałam podwyższony tzn na czczo 120 a w ciagu dnia rożnie 140-160 wiec zrezygnowałam ze słodyczy i było pózniej ok mniej wiecej 120-130 cały czas wiec nawet nie mówiłam o tym lekarzowi bo i tak w czwartek mam juz cc to co mi zrobią teraz napewno zaleca dietę cukrzycową i tyle a tylko bede musiała w szpitalu godzinami siedzieć na obserwacji, i teraz nie wiem co z tym zrobic zjadłam tylko miseczkę płatków corn flakes z mlekiem i po godzinie jest 190....nie chce jechać do szpitala i spędzić tam cały weekend albo dłużej tylko po to zeby usłyszeć co mam jesc a czego nie, ale tez nie chce zaszkodzić dziecku ani sobie

Czy sa tu jakies dziewczyny z cukrzyca? Jeśli tak to prosze napiszcie jakie sa normy i czy to 190 to jest az tak zle i co powinnam jesc...moge jesc suchy chleb z woda do czwartku do cc dla mnie nie ma problemu ale jak ma sie przez to cos stać dziecku to wole do szpitala odrazu jechać...
Yyy niezła historia, swojego bym udusiła za coś.takiego niby to on by najwięcej stracił, no ale..
A Ty wiesz ile te płatki mają cukru??? ;-) ja się nie znam, wiec nie chcę straszyć ale 190 brzmi źle.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899

Edytowane przez gosia3103
Czas edycji: 2014-07-19 o 13:06
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 13:05   #2110
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Wiecie co, cieszę się że będę miała to cc i za kilka dni mały będzie z nami, a z drugiej strasznie boje się, że wystąpią jakieś komplikacje po cc.
Ostatnio nawet tż powiedziałam, że gdyby mi się coś stało to ma dbać o Zosie. Mały nie będzie mnie pamiętał, ale Zosi będzie bardzo ciężko. wiem wiem głupia jestem
Na pewno wszystko będzie dobrze
To naturalne ze się boisz
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 13:08   #2111
papryczka160
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka160
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 054
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Jutro odpale kompa i wstawię zdjęcia. Bo dzisiaj chyba już nie dam rady . Robię obiadek posprzatam i popołudniu idziemy na działkę na spacerek;-) tylko niech się trochę ochlodzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nasz SKARB
Najdroższe klejnoty jakie noszę na szyi to ramiona mojego dziecka
Śpij mój kochany Aniołku 13-03-2013


papryczka160 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-19, 13:10   #2112
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Co do picia alkoholu przez Tż to mój rzadko raczej pije i trzeba go namawiać dlatego w ciazy z Zuzia sie tym nie martwiłam a wyobraźcie sobie ze dzien przed terminem przyjechał do niego kolega i go namówił na whysky i wypili cała butelkę chociaz mówiłam ze ja jutro mam termin i moge zacząć rodzic ale tylko sie śmiali zebym spojrzała na statystyki ile kobiet rodzi dokładnie w terminie....no i stało sie oni pijani a mi wody odeszły o 1 w nocy i sama musiałam prowadzić auto do szpitala z dwoma pijanymi chłopami na tylnych siedzeniach!!! dobrze ze skurcze były jeszcze słabe :p na szczęście odesłani mnie do domu i meczylam sie cała noc ze skurczami a mój Tż odsypial pijany i pojechaliśmy na porodówke o 8 rano jak skurcze były bardzo silne i rozwarcie na 5cm, urodziłam Zuzie o 14.30 a Tż strasznie wspomina te noc i porod tzn to był najpiękniejszy dzien w jego zyciu i bardzo żałuje ze akurat wtedy sie napił z kolega bo strasznie zle sie czuł....teraz wcale nie pije

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Strasznie słabo sie czuje kręci mi sie w głowie i prawie mdleje, sprawdziłam cisnienie i w normie ale niestety cukier 190 i sie załamałam bo w tamtym tygodniu sama mierzyłem i miałam podwyższony tzn na czczo 120 a w ciagu dnia rożnie 140-160 wiec zrezygnowałam ze słodyczy i było pózniej ok mniej wiecej 120-130 cały czas wiec nawet nie mówiłam o tym lekarzowi bo i tak w czwartek mam juz cc to co mi zrobią teraz napewno zaleca dietę cukrzycową i tyle a tylko bede musiała w szpitalu godzinami siedzieć na obserwacji, i teraz nie wiem co z tym zrobic zjadłam tylko miseczkę płatków corn flakes z mlekiem i po godzinie jest 190....nie chce jechać do szpitala i spędzić tam cały weekend albo dłużej tylko po to zeby usłyszeć co mam jesc a czego nie, ale tez nie chce zaszkodzić dziecku ani sobie

Czy sa tu jakies dziewczyny z cukrzyca? Jeśli tak to prosze napiszcie jakie sa normy i czy to 190 to jest az tak zle i co powinnam jesc...moge jesc suchy chleb z woda do czwartku do cc dla mnie nie ma problemu ale jak ma sie przez to cos stać dziecku to wole do szpitala odrazu jechać...

mamuśka ja mam cukrzyce ciążowa 120 na czczo to bardzo dużo 190 również a po jakim czasie od posiłku mierzyłaś?
co do norm to dla kobiet w ciąży to są do 90 na czczo oraz do 120 godzinę po posiłku

i faktem jest ,że te płatki mają strasznie dużo cukru
możesz wejść sobie na stronę www.slodkiemamy.edu.pl i poczytac o diecie cukrzycowej
__________________


Edytowane przez niki19
Czas edycji: 2014-07-19 o 13:15
niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 13:18   #2113
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez papryczka160 Pokaż wiadomość
Jutro odpale kompa i wstawię zdjęcia. Bo dzisiaj chyba już nie dam rady . Robię obiadek posprzatam i popołudniu idziemy na działkę na spacerek;-) tylko niech się trochę ochlodzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Czekamy
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 13:22   #2114
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
mamuśka ja mam cukrzyce ciążowa 120 na czczo to bardzo dużo 190 również a po jakim czasie od posiłku mierzyłaś?
co do norm to dla kobiet w ciąży to są do 90 na czczo oraz do 120 godzinę po posiłku

Mierzyłem gdzies po godzinie....nie wiedziałam ze te płatki maja az tyle cukru

Ja nigdy nie miałam problemu z cukrem zawsze był idealny cała ciaze był w normie, zaczęło sie gdzie dwa trzy tygodnie temu ale myslalam ze nie jest az tak zle szczególnie ze jak nie jem słodkiego to było ok....

Nie wiem co robić bo jestem w Uk i moge jednie jechać na ip i spędzić tam kilka godzin i prawdopodobnie mnie odeślą do domu mówiąc co mam jesc a co nie...

A Tż miał urodziny w tym tygodniu i dzis robi grilla i bedzie tort i teść z żona maja przyjechac....i tak na wiele sie tu nie przydam bo nie jestem w stanie sie z łóżka podnieść ale zawsze Zuzia sie zajmę a to juz zawsze cos

Poczekam chyba i bede mierzyla ten cukier a jak sie pogorszy to pojadę wieczorem

A co powinnam jesc?chleb jest ok czy tez ma duzo cukru sorry za takie glopie pytania ale naprawde juz sama nie wiem co moge jesc a co nie, tylko 5 dni do cesarki i chce zeby wszystko poszło zgodne z planem

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Niki dzięki za stronę zaraz poczytam
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 13:37   #2115
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Mierzyłem gdzies po godzinie....nie wiedziałam ze te płatki maja az tyle cukru

Ja nigdy nie miałam problemu z cukrem zawsze był idealny cała ciaze był w normie, zaczęło sie gdzie dwa trzy tygodnie temu ale myslalam ze nie jest az tak zle szczególnie ze jak nie jem słodkiego to było ok....

Nie wiem co robić bo jestem w Uk i moge jednie jechać na ip i spędzić tam kilka godzin i prawdopodobnie mnie odeślą do domu mówiąc co mam jesc a co nie...

A Tż miał urodziny w tym tygodniu i dzis robi grilla i bedzie tort i teść z żona maja przyjechac....i tak na wiele sie tu nie przydam bo nie jestem w stanie sie z łóżka podnieść ale zawsze Zuzia sie zajmę a to juz zawsze cos

Poczekam chyba i bede mierzyla ten cukier a jak sie pogorszy to pojadę wieczorem

A co powinnam jesc?chleb jest ok czy tez ma duzo cukru sorry za takie glopie pytania ale naprawde juz sama nie wiem co moge jesc a co nie, tylko 5 dni do cesarki i chce zeby wszystko poszło zgodne z planem

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Niki dzięki za stronę zaraz poczytam

Chleb można ale głównie razowy i też trzeba patrzeć na skład żeby nie miał np karmelu, trzeba jeść małe porcje ale 6,7 posiłków dziennie.
Ja np na śniadanie wcześniej zjadałam 2 kromki chleba i miałam dobry cukier a teraz mogę sobie pozwolić jedynie na 1 góra 1,5 kromki chleba razowego i wtedy jak mam po godzinie dobry cukier a jestem nadal głodna to coś dojadam

Zresztą nie sądzę ,żeby coś więcej z tym zrobili oprócz zalecenia diety skoro lada chwila masz cesarkę
__________________


Edytowane przez niki19
Czas edycji: 2014-07-19 o 13:38
niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 13:38   #2116
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Mierzyłem gdzies po godzinie....nie wiedziałam ze te płatki maja az tyle cukru

Ja nigdy nie miałam problemu z cukrem zawsze był idealny cała ciaze był w normie, zaczęło sie gdzie dwa trzy tygodnie temu ale myslalam ze nie jest az tak zle szczególnie ze jak nie jem słodkiego to było ok....

Nie wiem co robić bo jestem w Uk i moge jednie jechać na ip i spędzić tam kilka godzin i prawdopodobnie mnie odeślą do domu mówiąc co mam jesc a co nie...

A Tż miał urodziny w tym tygodniu i dzis robi grilla i bedzie tort i teść z żona maja przyjechac....i tak na wiele sie tu nie przydam bo nie jestem w stanie sie z łóżka podnieść ale zawsze Zuzia sie zajmę a to juz zawsze cos

Poczekam chyba i bede mierzyla ten cukier a jak sie pogorszy to pojadę wieczorem

A co powinnam jesc?chleb jest ok czy tez ma duzo cukru sorry za takie glopie pytania ale naprawde juz sama nie wiem co moge jesc a co nie, tylko 5 dni do cesarki i chce zeby wszystko poszło zgodne z planem

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Niki dzięki za stronę zaraz poczytam
zadzwoń do położnej albo lekarza prowadzącego i zapytaj. Mi np kazali dzwonić na recepcję jakby się poród zaczął i wtedy oni mają mi powiedzieć czy mam już jechać czy nie ma sensu jeszcze. Myślę że dali Ci taki nr w razie czego.
Może coś poradzą przez telefon
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 13:44   #2117
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Co do picia alkoholu przez Tż to mój rzadko raczej pije i trzeba go namawiać dlatego w ciazy z Zuzia sie tym nie martwiłam a wyobraźcie sobie ze dzien przed terminem przyjechał do niego kolega i go namówił na whysky i wypili cała butelkę chociaz mówiłam ze ja jutro mam termin i moge zacząć rodzic ale tylko sie śmiali zebym spojrzała na statystyki ile kobiet rodzi dokładnie w terminie....no i stało sie oni pijani a mi wody odeszły o 1 w nocy i sama musiałam prowadzić auto do szpitala z dwoma pijanymi chłopami na tylnych siedzeniach!!!
Hu, to dopiero przezycie....
Macie, dziewczyny przejscia z tymi chlopakami, i to faktycznie musi byc denerwujace, nie wiadomo czy nie trzeba jechac do szpitala, a tu facet jest pod wplywem.
Ja akurat nie mam tego klopotu, bo oboje z TZ jestesmy abstynentami i w ogole nie pijemy alkoholu, a ja do szpitala raczej wezme taksowke.

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
A co powinnam jesc?chleb jest ok czy tez ma duzo cukru sorry za takie glopie pytania ale naprawde juz sama nie wiem co moge jesc a co nie, tylko 5 dni do cesarki i chce zeby wszystko poszło zgodne z planem
Pieczywo to weglowodany czyli cukry...ciemny chleb jest zdrowszy, ale ja nie wiem za wiele o diecie cukrzycowej, wydaje mi sie jednak ze mieso i warzywa powinny byc bezpieczne.
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 14:01   #2118
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 201...

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
zadzwoń do położnej albo lekarza prowadzącego i zapytaj. Mi np kazali dzwonić na recepcję jakby się poród zaczął i wtedy oni mają mi powiedzieć czy mam już jechać czy nie ma sensu jeszcze. Myślę że dali Ci taki nr w razie czego.
Może coś poradzą przez telefon

Mam mam te numery tylko problem w tym ze to jest bardziej specjalistyczny szpital tzn rodzą tam kobiety z różnymi problemami i jak im powiem to napewno beda mi kazali przyjechac bo oni musza tam dmuchać na zimne a to jest w centrum Londynu wiec jak maja mi tylko dietę zalecic to ja sobie ja sama zrobię....ostatnio jak im powiedziałam ze mnie głowa od kilku dni boli to mnie wysłali na obserwacje i gdybym nie "uciekła" stamtąd obiecując ze bede mierzyla cisnienie i sprawdzała mocz w domu to bym musiała tam siedzieć tylko po to zeby mi położna co godzinę mierzyla cisnienie....wiadomo ze zdrowie malenstwa jest najważniejsze nie chce zadnych wiecej dodatkowych komplikacji w tej ciazy ale ja mam dwójkę dzieci w domu ,dwa psy, zapracowanego męża i jeszcze gości w drodze (teść z żona)....

Juz mi powoli robi sie lepiej jak nic nie jem, cukier juz spadł do 150 takze pojadę do polskiego sklepu kupie chleb razowy i bede sie nim zywila do porodu :p

Edytowane przez mamuska11
Czas edycji: 2014-07-19 o 14:02 Powód: blad litetowy
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 14:09   #2119
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cześć dziewczyny Czytam was, ale nie mam siły sie udzielać....A u siedzieć przy kompie parę minut graniczy z cudem
Leki na nadciśnienie bardzo na mnie działają, już wiem czemu kasia ruda tak dużo śpi, ja z przerwami niedawno wstałam, od 23:30, nadal mi sie chce spać...
Kupiłam sobie ciśnieniomierz i mierzę na bierząco ciśnienie...od kąd biorę leki moje najwyższe ciśnienie to 130/79 a najniższe 107/58 dzis po spaniu chyba dlatego taka padnięta jestem a w szpitalu po nocy miałam zawsze 140/80, wiec jest poprawa
Poza tym przygarnęłam małego kotka...leżał na klatce..leżał biedny i spał...wczoraj mu pokazałam gdzie ma sie załatwiac i już załapał...Ale niestety będe musiała go komuś oddać, bo boję sie troszkę mieć kotka przy takim maluszku
Fakt jest masakrycznie gorąco...
Z tego co pamiętam, papryczko zazdroszczę że masz już malutką przy sobie Chciała bym już urodzić, ale chyba nie ma szans że urodze wczesniej, bo jak byłam w szpitalu to lekarz powiedział ze moja szyjka odpowiada dokładnie tygodniowi ciaży, jest skrócona ale jak na ten czas jest ok, nic nie wskazuje na to że urodze na dniach Dziewczyny też w szpitalu mówiły, że mam dośc wysoko brzuch, rzeczywiscie jak porównywałam z koleżanka która ma ponad tydz po mnie to nie to ze ma nizej to i sporo większy....Jedyna miałam brzuszek bez wypietego pępka Dziewczyny mi zazdrościły, ze mam taki ładny brzuszek...
Poza tym zostałam uświadomiona że ja siarę mam już długo, a byłam pewna że nic mi nie leciało(miałam zawsze coś białego zaschnietego na sutkach, ale jak naciskałam to nic nie leciało, to nie pomyślałam że to siara) Teraz jak naciskam to już siara mi leci...mam nadzieję że to zwiastuje ze będe miała pokarm
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-19, 14:22   #2120
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

sobota to chyba jedyny dzień kiedy jestem w stanie być na bieżąco z wątkiem


Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Mam mam te numery tylko problem w tym ze to jest bardziej specjalistyczny szpital tzn rodzą tam kobiety z różnymi problemami i jak im powiem to napewno beda mi kazali przyjechac bo oni musza tam dmuchać na zimne a to jest w centrum Londynu wiec jak maja mi tylko dietę zalecic to ja sobie ja sama zrobię....ostatnio jak im powiedziałam ze mnie głowa od kilku dni boli to mnie wysłali na obserwacje i gdybym nie "uciekła" stamtąd obiecując ze bede mierzyla cisnienie i sprawdzała mocz w domu to bym musiała tam siedzieć tylko po to zeby mi położna co godzinę mierzyla cisnienie....wiadomo ze zdrowie malenstwa jest najważniejsze nie chce zadnych wiecej dodatkowych komplikacji w tej ciazy ale ja mam dwójkę dzieci w domu ,dwa psy, zapracowanego męża i jeszcze gości w drodze (teść z żona)....

Juz mi powoli robi sie lepiej jak nic nie jem, cukier juz spadł do 150 takze pojadę do polskiego sklepu kupie chleb razowy i bede sie nim zywila do porodu :p

mamuska nie chcę cię straszyć ale wcale nie jest powiedziane ,że jak zmienisz sam chleb na razowy to problem zniknie ,ponieważ każdy musi sobie dobrać dietę indywidualnie , ja mierzyłam po każdym posiłku cukry i sprawdzałam po czym mam cukier ok a po czym wyższy i modyfikowałam dietę , i też nie każdy chleb razowy możemy tak samo tolerować ja np po chlebie z jednej piekarni mam cukry ok a jak kupię z innej to już wyższe
Ogólnie trzeba zmodyfikować całą dietę

szczerze to nie wiem co ci poradzić ze względu na to ,że został ci tylko tydzień do cesarki ,ale trzymam mocno kciuki ,żeby wszystko dobrze się skończyło
__________________


Edytowane przez niki19
Czas edycji: 2014-07-19 o 14:28
niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 14:38   #2121
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
sobota to chyba jedyny dzień kiedy jestem w stanie być na bieżąco z wątkiem





mamuska nie chcę cię straszyć ale wcale nie jest powiedziane ,że jak zmienisz sam chleb na razowy to problem zniknie ,ponieważ każdy musi sobie dobrać dietę indywidualnie , ja mierzyłam po każdym posiłku cukry i sprawdzałam po czym mam cukier ok a po czym wyższy i modyfikowałam dietę , i też nie każdy chleb razowy możemy tak samo tolerować ja np po chlebie z jednej piekarni mam cukry ok a jak kupię z innej to już wyższe
Ogólnie trzeba zmodyfikować całą dietę

szczerze to nie wiem co ci poradzić ze względu na to ,że został ci tylko tydzień do cesarki ,ale trzymam mocno kciuki ,żeby wszystko dobrze się skończyło

Wiesz ja do tej pory jadłam byle co tzn wszystko naraz wciągałam i to w potężnych ilościachi cukry miałam ok a odkąd sie podwyższyły to tylko ze słodkości zrezygnowałam i tez było przez dwa trzy tygodnie ok takze myśle ze jak przystopuje z jedzeniemi zacznę zwracać uwage na zawartość cukru w pokarmach to bedzie ok jeszcze podczytam ta stronkę od ciebie jak wejdę na kompa (bo nie chce mi sie na telefonie link otworzyć) i jakoś sie przemecze do czwartku

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Zreszta bede w moim szpitalu w poniedziałek na badania krwi przed cc to jeśli sie nic nie poprawi to powiem poloznej o tym...
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 14:40   #2122
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Czytam was, ale nie mam siły sie udzielać....A u siedzieć przy kompie parę minut graniczy z cudem
Leki na nadciśnienie bardzo na mnie działają, już wiem czemu kasia ruda tak dużo śpi, ja z przerwami niedawno wstałam, od 23:30, nadal mi sie chce spać...
Kupiłam sobie ciśnieniomierz i mierzę na bierząco ciśnienie...od kąd biorę leki moje najwyższe ciśnienie to 130/79 a najniższe 107/58 dzis po spaniu chyba dlatego taka padnięta jestem a w szpitalu po nocy miałam zawsze 140/80, wiec jest poprawa
Poza tym przygarnęłam małego kotka...leżał na klatce..leżał biedny i spał...wczoraj mu pokazałam gdzie ma sie załatwiac i już załapał...Ale niestety będe musiała go komuś oddać, bo boję sie troszkę mieć kotka przy takim maluszku
Chciała bym już urodzić, ale chyba nie ma szans że urodze wczesniej, bo jak byłam w szpitalu to lekarz powiedział ze moja szyjka odpowiada dokładnie tygodniowi ciaży, jest skrócona ale jak na ten czas jest ok, nic nie wskazuje na to że urodze na dniach Dziewczyny też w szpitalu mówiły, że mam dośc wysoko brzuch, rzeczywiscie jak porównywałam z koleżanka która ma ponad tydz po mnie to nie to ze ma nizej to i sporo większy....Jedyna miałam brzuszek bez wypietego pępka Dziewczyny mi zazdrościły, ze mam taki ładny brzuszek...
Super ze leki działają i jest poprawa

Ja mam wysoko brzuszek i nic mi się nie obniża
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 14:42   #2123
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 510
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Czyli mi się dobrze wydaje, że w czwartek dojdzie nam dwójka? Mamuska i Sara? Cudownie!
Kto następny, kto następny?
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 14:43   #2124
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Czyli mi się dobrze wydaje, że w czwartek dojdzie nam dwójka? Mamuska i Sara? Cudownie!
Kto następny, kto następny?
Ja chce!!!!!!!
Już mam dość
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 14:43   #2125
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja też nie rodzę i jadę na działkę. Moja śpiączka dziś niestety odeszła i całą noc mam nieprzespaną, zgaga, nerwy...
TheFall zgadzam się w 100% ale to trochę tak, że głodnego syty nigdy nie zrozumie.
Spoko Kasiu, jeszcze ciąża trwa, może się i u mnie posypią rozstępy.

Na razie mega cellulitis i cyce dostały ostro w kość.


Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Ja też jestem zakompleksiona i mam problem, żeby się jakoś ładnie ubrać latem. Spodenki jeszcze w miarę ale spódnica albo sukienka? Chyba dopiero teraz, jak będę musiała zacząć być bardziej jak mama niż jak nastolatka.

Włosy pokażę później jak doprowadzę dom i siebie do ładu, wolicie nie wiedzieć jak wyglądam z samego rana w sobotę.

A oto mój bujak. Ma wibrator i melodyjki. Martwi mnie tylko, że nie rozkłada się zupełnie na płasko, to jest jego najniższe położenie, w zasadzie jest prawie płaski, to dobrze czy źle?
H4alinko moja szwagierka miała podobny i zaraz wymieniali na bardziej stabilny, bo z takiego dzieciak im szybko wyrósł. Do ilu kg dziecko można do niego wkładać?
Ja na razie leżaczka nie kupuję, nie wiem jaki miałabym wybrać.

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Wow to zaszalałaś Ja mam w planach po niedzieli jak będę się dobrze czuła robić przetwory z ogórków
U mnie już porobione, 40 słoików, ale jeszcze trzeba z 30 dorobić bo u nas to nie starczy na długo.



Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Ja wiem, że trzeba się cieszyć, że możemy mieć dzieci i że są one zdrowe i bardzo się cieszę z tego powodu, codziennie dziękuję Bogu za ten cud bo też znam przypadki, że ktoś stara się o dzidziusia kilka lat i nic z tego nie wychodzi... Ja od zawsze chciałam mieć dzieci, odkąd pamiętam i zawsze mówiłam z tż-tem, że jak tylko przeprowadzimy się "na swoje" to działamy Przeprowadziliśmy się w październiku a w listopadzie zaszłam w ciążę Do dzisiaj nie mogę uwierzyć w swoje szczęście, w to że noszę taki mały skarb w brzuszku i już teraz mam świra na punkcie Meli i jestem mega zakochana!! Ja ogólnie uwielbiam wszystkie dzieci także na punkcie swojego będę miała pewnie mega świra

I ja to wszystko wiem i jestem mega szczęśliwa ale przychodzi taki moment, że patrzę w lustro i po prostu źle się czuję, jest mi mega smutno i jestem zdołowana bo źle czuję się sama ze sobą, tak jakby ktoś przejął kontrolę nad moim ciałem a ja na nic nie mam wpływu... Wtedy mam mega dołujący nastrój i tak to później wychodzi Wiem, że pewnie z czasem jak będę wracać do formy to samopoczucie mi się poprawi, mam taką nadzieję ale tu absolutnie nie chodzi o to kto coś sobie o mnie pomyśli bo od zawsze mam to gdzieś za przeproszeniem Po prostu wiem, że muszę się dobrze czuć sama ze sobą i jest to dla mnie ważne...

Nie zrozumiałam Cię bo pisałaś coś w stylu „kto to widział 22-latkę z takim ciałem”. Młode ciało szybko wróci do normy, przemiana materii w tym wieku jest o niebo lepsza niż po 30. Ja jestem takiego zdania, że w ciąży nie ma co się rozwodzić nad swoim wyglądem bo i tak nic nie można poradzić, a po ciąży trzeba o siebie zawalczyć, bo wiadomo, że samo się nic nie zrobi.



Dziewczyny mam fotelik samochodowy zapinany na pasy, dzisiaj próbowałam go zamontować i nie wyobrażam sobie robić tego z dzieckiem w środku. Chyba musze jeszcze poćwiczyć "technikę". Ktoś ma jeszcze taki problem?
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 14:48   #2126
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 510
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Ja chce!!!!!!!
Już mam dość
Ty jak chorągiewka co chwilę zdanie zmieniasz, weź się za te okna lepiej.

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
H4alinko moja szwagierka miała podobny i zaraz wymieniali na bardziej stabilny, bo z takiego dzieciak im szybko wyrósł. Do ilu kg dziecko można do niego wkładać?
Ja na razie leżaczka nie kupuję, nie wiem jaki miałabym wybrać.

Dziewczyny mam fotelik samochodowy zapinany na pasy, dzisiaj próbowałam go zamontować i nie wyobrażam sobie robić tego z dzieckiem w środku. Chyba musze jeszcze poćwiczyć "technikę". Ktoś ma jeszcze taki problem?
Szczerze nie mam pojęcia, dostałam go od koleżanki, mój młody będzie trzecim albo czwartym użytkownikiem. Mówiła tylko, że nadaje się od razu po urodzeniu, nic więcej.

Musisz poćwiczyć, my też ćwiczyliśmy z tżtem dobrą godzinę, na początku było tragicznie a potem już lepiej i lepiej. Kwestia wprawy.

Właśnie się wykąpałam i umyłam włosy, od razu lepiej jak się człowiek sam do siebie nie klei.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 14:53   #2127
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Super ze leki działają i jest poprawa



Ja mam wysoko brzuszek i nic mi się nie obniża

Mi dzien przed porodem wszyscy mówili ze przeterminuje bo brzuch wysoko takze to nic nie znaczy....a jak Cie brzuch boli i masz ta brazowa wydzielinę to znaczy ze cos juz sie dzieje tylko ze powoli...zreszta sama pisalas ze rozwarcie było 2cm pózniej juz 3cm takze pewne dalej postępuje, mi pry pierwszym porodzie w Polsce jak sie meczylam tak wlasnie jak ty przez trzy dni to podano oksycotyne i odrazu porod ruszył ale pewnie w Niemczech (tak jak w Uk) tego nie robią...
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 14:58   #2128
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Mi dzien przed porodem wszyscy mówili ze przeterminuje bo brzuch wysoko takze to nic nie znaczy....a jak Cie brzuch boli i masz ta brazowa wydzielinę to znaczy ze cos juz sie dzieje tylko ze powoli...zreszta sama pisalas ze rozwarcie było 2cm pózniej juz 3cm takze pewne dalej postępuje, mi pry pierwszym porodzie w Polsce jak sie meczylam tak wlasnie jak ty przez trzy dni to podano oksycotyne i odrazu porod ruszył ale pewnie w Niemczech (tak jak w Uk) tego nie robią...

Pewnie tak bo ta wydzieline nadal mam.
Było 3 cm może juz jest 4 ? Tego nie wiem
strasznie boli mnie na dole i czuje silny ucisk to na pewno mała zresztą już jest strasznie nisko z tego co ginka mówiła skurcze nadal czuje ale nie są to takie skurcze z którymi mogę się zgłosić do szpitala
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 15:06   #2129
Mamamarta2010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 369
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
My już po usg, wszystko ok, mały waży 3430 g. W poniedziałek idę na wizytę do gina, we wtorek ktg, a w czwartek cc


Dziewczyny przykre to trochę, ze Wasi tż tak się zachowują.
Mój nigdy by mnie nie zostawił, jak jest w pracy to co chwilę dzwoni jak się czuję itd.
Czasami też coś nabałagani i nie sprzątnie, ale już się nie wkurzam, bo wiem że i tak dużo mi pomaga.

Mysia fajnie, że dostajesz takie prezenty, mój też od czasu do czasu zrobi mi jakaś niespodziankę


Idę zrobić pomidory z serem i niedługo będziemy się zbierać na działkę i grilla do szwagra.
o jaaa dziwnie tak dokladnie wiedziec kiedy sie zostanie Mama to juz za 5 dni!!!
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Z tego co slyszalam to właśnie dlatego nie mozna podnosic rąk. Lepiej nie ryzykowac.

Mysia przepraszam, ale się usmialam;-) faceci są okropni.. Moj jest zaskoczony jak mu proponuję piwo, żeby sobie kupil na wieczór. Skoro dobrze się czuję, to jedno moze wypić.

Tz powiesił karuzelkę. Jestesmy zachwyceni! I nie tylko my, bo rano znalazlam smacznie śpiącą kotkę w łóżeczku :-P

hehe slodko musiala wygladac
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
Spoko Kasiu, jeszcze ciąża trwa, może się i u mnie posypią rozstępy.

Na razie mega cellulitis i cyce dostały ostro w kość.




H4alinko moja szwagierka miała podobny i zaraz wymieniali na bardziej stabilny, bo z takiego dzieciak im szybko wyrósł. Do ilu kg dziecko można do niego wkładać?
Ja na razie leżaczka nie kupuję, nie wiem jaki miałabym wybrać.



U mnie już porobione, 40 słoików, ale jeszcze trzeba z 30 dorobić bo u nas to nie starczy na długo.






Nie zrozumiałam Cię bo pisałaś coś w stylu „kto to widział 22-latkę z takim ciałem”. Młode ciało szybko wróci do normy, przemiana materii w tym wieku jest o niebo lepsza niż po 30. Ja jestem takiego zdania, że w ciąży nie ma co się rozwodzić nad swoim wyglądem bo i tak nic nie można poradzić, a po ciąży trzeba o siebie zawalczyć, bo wiadomo, że samo się nic nie zrobi.



Dziewczyny mam fotelik samochodowy zapinany na pasy, dzisiaj próbowałam go zamontować i nie wyobrażam sobie robić tego z dzieckiem w środku. Chyba musze jeszcze poćwiczyć "technikę". Ktoś ma jeszcze taki problem?
my tez niestety tylko taki mamy, strasznie to wkurzajace,obiecalam sobie ze przy 2 dziecku dokupimy ta baze ale my nawet auta nie mamy i jak kupimy to sie okaze czy ma to iso fix czy cos tam
__________________
TP 10.08.2014- SYN
2010- SYN

Mamamarta2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-19, 15:13   #2130
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

mamuska, ale miałaś przeżycia z TŻ i jego kolegą. Podziwiam, że się odważyłaś sama jechać. Ja bym chyba spanikowała i nie dała rady sama się zawieźć na porodówkę

Cytat:
Napisane przez papryczka160 Pokaż wiadomość
Jutro odpale kompa i wstawię zdjęcia. Bo dzisiaj chyba już nie dam rady . Robię obiadek posprzatam i popołudniu idziemy na działkę na spacerek;-) tylko niech się trochę ochlodzi.
czekamy na zdjęcia a powiedz, jak Ty się czujesz? Doszłaś już w pełni do siebie, dajesz radę wszystko ogarnąć przy małej? TŻ dużo Ci pomaga? Jestem taka ciekawa jak to jest jak już maleństwo jest po drugiej stronie
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-28 20:06:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:16.