Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

[Lea_ny]

Napisane przez weselna01

Na chorobę potwierdzenie ubezpieczenia skoro mają to w EWUŚiu i będą widzieć jak tylko podasz im pesel?
Najprościej - zadzwonić do szpitala gdzie będziesz rodzić i pytać, czy brać.



niech Twe szczęście skapnie i na nas...





Wywal w diabły szlafrok. Na położniczym jest gorąco. Jak czytam listy tych, co już urodziły, to połowa i więcej stwierdza, że szlafrok się nie przydał.
Podkłady i laktator ma szpital na stanie. Tak samo ubranka dla dziecia. Pampersów też dużo nie musisz brać, bo masz przydział w szpitalu - co najwyżej 5-6 sztuk awaryjnie, jakby ten przydział dziecko wykończyło
Podkłady nieprzemakalne na łóżko - rozbroiłaś mnie troską o czystość szpitala Przecież to im powinno zależeć, żeby pacjentka nie zalała łóżka

Jak chcesz być zupełnie spokojna, to zadzwoń na oddział i spytaj, co musisz mieć bezwzględnie.

Z ubrankami trzeba się dowiedzieć. U nas nie dają, trzeba mieć własne (co nie jest związane z jakimiś oszczednosciami - położna powiedziała, że zdrowe dziecko bezwglednie powinno mieć kontakt z domowymi bakteriami, a nie szpitalnymi ). Ale za to oprócz ubranek, wszystko inne zapewniają.

[Beatkalopatka]

Napisane przez weselna01

Na chorobę potwierdzenie ubezpieczenia skoro mają to w EWUŚiu i będą widzieć jak tylko podasz im pesel?
Najprościej - zadzwonić do szpitala gdzie będziesz rodzić i pytać, czy brać.



niech Twe szczęście skapnie i na nas...



I tak się stanie bądź spokojna.



Wywal w diabły szlafrok. Na położniczym jest gorąco. Jak czytam listy tych, co już urodziły, to połowa i więcej stwierdza, że szlafrok się nie przydał.
Podkłady i laktator ma szpital na stanie. Tak samo ubranka dla dziecia. Pampersów też dużo nie musisz brać, bo masz przydział w szpitalu - co najwyżej 5-6 sztuk awaryjnie, jakby ten przydział dziecko wykończyło
Podkłady nieprzemakalne na łóżko - rozbroiłaś mnie troską o czystość szpitala Przecież to im powinno zależeć, żeby pacjentka nie zalała łóżka

Jak chcesz być zupełnie spokojna, to zadzwoń na oddział i spytaj, co musisz mieć bezwzględnie.

Na stronie internetowej szpitala gdzie będę miała cesarkę jest napisane
"Do porodu:

dowód tożsamości
kartę przebiegu ciąży
Pacjentka może zabrać ze sobą rzeczy, które uzna za niezbędne dla dobrego samopoczucia lub komfortu osobistego i swojego dziecka."
Fajnie napisane.

[rybka15035]

Napisane przez weselna01

Na chorobę potwierdzenie ubezpieczenia skoro mają to w EWUŚiu i będą widzieć jak tylko podasz im pesel?
Najprościej - zadzwonić do szpitala gdzie będziesz rodzić i pytać, czy brać.



niech Twe szczęście skapnie i na nas...





Wywal w diabły szlafrok. Na położniczym jest gorąco. Jak czytam listy tych, co już urodziły, to połowa i więcej stwierdza, że szlafrok się nie przydał.
Podkłady i laktator ma szpital na stanie. Tak samo ubranka dla dziecia. Pampersów też dużo nie musisz brać, bo masz przydział w szpitalu - co najwyżej 5-6 sztuk awaryjnie, jakby ten przydział dziecko wykończyło
Podkłady nieprzemakalne na łóżko - rozbroiłaś mnie troską o czystość szpitala Przecież to im powinno zależeć, żeby pacjentka nie zalała łóżka

Jak chcesz być zupełnie spokojna, to zadzwoń na oddział i spytaj, co musisz mieć bezwzględnie.

U nie szpital nic nie daje, musisz mieć swoje podkłady, swoje pampersy, swoje ubranka dla dziecia. Co do podkładów na łóżko to raczej nie chodzi o czystość szpitala tylko o czystość poscieli w której się bedzie leżało, bo jak ją się zabrudzi to drugiej nie dają

[Nikaniki]

Napisane przez rybka15035

U nie szpital nic nie daje, musisz mieć swoje podkłady, swoje pampersy, swoje ubranka dla dziecia. Co do podkładów na łóżko to raczej nie chodzi o czystość szpitala tylko o czystość poscieli w której się bedzie leżało, bo jak ją się zabrudzi to drugiej nie dają

No właśnie to tak jak u mnie.

[weselna01]

..to ciekawe co robią, jak kogoś przywożą "z ulicy". Każą jechać gdzie indziej, bo nie mają pampersów? Czy mają zapas awaryjny, ale wyłącznie awaryjny...no ciekawe.

Powiem Wam, że może faktycznie te kłucia to z pochwy jednak. tylko mnie się coś wydaje...jak tak zaczęłam dogłębnie przyglądać się tematowi...

I dodam jeszcze, że po tych 2 tygodniach leżakowania w domu czuję się o wiele lepiej fizycznie. Że czułam się gorzej to dotarło do mnie dopiero, jak się położyłam na ten czas.
Psychicznie ale fizycznie Mam nadzieję, że to oznacza o wiele lepszą kondycję szyjki. Odliczam godziny do środy

[ttuska]

Dziewczyny w końcu w domu po 11 dniach praktycznie całodobowego leżenia dzisiaj po przejściu do samochodu zaczęło mnie boleć podbrzusze i pachwiny ale nie chce panikowac.. jutro się biorę za gemini, wózek zamówiony, łóżeczko w drodze tak mnie Zosia wystarczyła, ze się wzięłam za zakupy
Mam pytanie: polecacie te pieluchy muslinowe z motherhood?

[Beatkalopatka]

Napisane przez weselna01

..to ciekawe co robią, jak kogoś przywożą "z ulicy". Każą jechać gdzie indziej, bo nie mają pampersów? Czy mają zapas awaryjny, ale wyłącznie awaryjny...no ciekawe.

Powiem Wam, że może faktycznie te kłucia to z pochwy jednak. tylko mnie się coś wydaje...jak tak zaczęłam dogłębnie przyglądać się tematowi...

I dodam jeszcze, że po tych 2 tygodniach leżakowania w domu czuję się o wiele lepiej fizycznie. Że czułam się gorzej to dotarło do mnie dopiero, jak się położyłam na ten czas.
Psychicznie ale fizycznie Mam nadzieję, że to oznacza o wiele lepszą kondycję szyjki. Odliczam godziny do środy

Przekonasz się, że tak właśnie będzie!!!

[Ana__86]

Napisane przez miczka84

czy przy cc to ma jakis wplyw??? Wynik wymazu?? Ktos cos wie???

Hmm mi się wydawało, że ostatnio wspominała, że gbs do cc robić nie będziemy, ale może coś pokręciłam. W środę wizyta to się może dowiem.

Napisane przez weselna01

..to ciekawe co robią, jak kogoś przywożą "z ulicy". Każą jechać gdzie indziej, bo nie mają pampersów? Czy mają zapas awaryjny, ale wyłącznie awaryjny...no ciekawe.

Powiem Wam, że może faktycznie te kłucia to z pochwy jednak. tylko mnie się coś wydaje...jak tak zaczęłam dogłębnie przyglądać się tematowi...

I dodam jeszcze, że po tych 2 tygodniach leżakowania w domu czuję się o wiele lepiej fizycznie. Że czułam się gorzej to dotarło do mnie dopiero, jak się położyłam na ten czas.
Psychicznie ale fizycznie Mam nadzieję, że to oznacza o wiele lepszą kondycję szyjki. Odliczam godziny do środy

Ja ubranka dla dziecka miałam szpitalne, mogłam przebrać w swoje, ale nawet nie miałam na to siły, ale pieluchy już musiałam mieć. Mi się cienki szlafrok przydał, ale poród końcem października i jak odwiedziny były (zwłaszcza teściu) to się bardziej komfortowo czułam.
Ps. Dobrze, że samopoczucie lepsze, trzymam kciuki, że z szyjką też lepiej

Nikaniki ja ubrań na wyjście bym nie brała, po co, poszłam na oddział to mąż zabrał to w czym przyszłam i na wyjście przyniósł dla mnie i dziecka ubrania. Tak jak dziewczyny piszą, to co najpotrzebniejsze, a resztę zawsze ktoś dowiezie, no chyba, że nie będziesz miała odwiedzin.

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez Nikaniki

Mój szpital nie daje nic wszystko mam mieć ze sobą nawet podkłady nieprzemakalne na łóżko.

u mnie tak samo
jedynie malucha ubierają w swoje

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez Ana__86

Hmm mi się wydawało, że ostatnio wspominała, że gbs do cc robić nie będziemy, ale może coś pokręciłam. W środę wizyta to się może dowiem.



Ja ubranka dla dziecka miałam szpitalne, mogłam przebrać w swoje, ale nawet nie miałam na to siły, ale pieluchy już musiałam mieć. Mi się cienki szlafrok przydał, ale poród końcem października i jak odwiedziny były (zwłaszcza teściu) to się bardziej komfortowo czułam.
Ps. Dobrze, że samopoczucie lepsze, trzymam kciuki, że z szyjką też lepiej

Nikaniki ja ubrań na wyjście bym nie brała, po co, poszłam na oddział to mąż zabrał to w czym przyszłam i na wyjście przyniósł dla mnie i dziecka ubrania. Tak jak dziewczyny piszą, to co najpotrzebniejsze, a resztę zawsze ktoś dowiezie, no chyba, że nie będziesz miała odwiedzin.

otóż to, szlafrok na wyjścia na salkę odwiedzin żeby się czuć lepiej psychicznie przy facetach teść etc.

[asiaczek87]

Muszę jednak zmienić swoją torbę szpitalną na trochę większą brakuję mi tu szlafroka, z dwóch koszul jak cuś, kapciochów, jeszcze jednego ręcznika
A macie w planie dwie osobne torby? Jedną dla siebie i drugą dla malucha? Pomyślałam teraz, że mogłabym mieć jedną do wszystkiego

[Ana__86]

Napisane przez asiaczek87

Muszę jednak zmienić swoją torbę szpitalną na trochę większą brakuję mi tu szlafroka, z dwóch koszul jak cuś, kapciochów, jeszcze jednego ręcznika
A macie w planie dwie osobne torby? Jedną dla siebie i drugą dla malucha? Pomyślałam teraz, że mogłabym mieć jedną do wszystkiego

Ja wszystko do jednej planuje spakować.

[aisot]

Moje kochane mam pytanie do Was w klubie <3

[miczka84]

Napisane przez Ana__86

Hmm mi się wydawało, że ostatnio wspominała, że gbs do cc robić nie będziemy, ale może coś pokręciłam. W środę wizyta to się może dowiem.



Ja ubranka dla dziecka miałam szpitalne, mogłam przebrać w swoje, ale nawet nie miałam na to siły, ale pieluchy już musiałam mieć. Mi się cienki szlafrok przydał, ale poród końcem października i jak odwiedziny były (zwłaszcza teściu) to się bardziej komfortowo czułam.
Ps. Dobrze, że samopoczucie lepsze, trzymam kciuki, że z szyjką też lepiej

Nikaniki ja ubrań na wyjście bym nie brała, po co, poszłam na oddział to mąż zabrał to w czym przyszłam i na wyjście przyniósł dla mnie i dziecka ubrania. Tak jak dziewczyny piszą, to co najpotrzebniejsze, a resztę zawsze ktoś dowiezie, no chyba, że nie będziesz miała odwiedzin.

No ja w 1 ciazy przy cc nie mialam a teraz mi w szpitalu pobrali mam paciorkowca.. ciekawe czy mi da antybiotyk..

[kasia_wroc]

Napisane przez ttuska

Dziewczyny w końcu w domu po 11 dniach praktycznie całodobowego leżenia dzisiaj po przejściu do samochodu zaczęło mnie boleć podbrzusze i pachwiny ale nie chce panikowac.. jutro się biorę za gemini, wózek zamówiony, łóżeczko w drodze tak mnie Zosia wystarczyła, ze się wzięłam za zakupy
Mam pytanie: polecacie te pieluchy muslinowe z motherhood?

Brawo ☺
Ale oszczędzAj się się domku☺
Ja kupiłam w sklepie stacjonarnym pieluszki muslinowe ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weselna01]

Dziewczyny, dostałam super materiały od położnej: co pakować, jakie mamy prawa, plan porodu, dieta mamy karmiącej, co trzeba kupić dla żaby Kto chce, niech mi na pw podeśle maila.

[aisot]

Weselna na pierwszych zajęciach? Czy pozniej? Bo jestem pazerna baba i liczę na jakieś fanty naiwnie Hahaha

[slowikowa25]

Dobry. Dzieci zajmują mi cały czas więc na Wizaz mam chwilkę wieczorem. Nadrobilam Was i zdałam sobie sprawę ze ja nie spakowana kompletnie na szpital jestem. Ale wszystko mam, tylko trza to wpakować jakoś do torby.

Droga wczoraj minęła mecząco, ale lepiej niż w piątek do PL. Dziś z siostrzencami się basenowalismy, a potem graliśmy w piłę i karty u mamy. Padam. A i brzuch mi znów urósł dosyć znacznie, jak zwykle podczas wizyty z PL hyhy.

Jutro wizyta o 17 dowcipne i brzuszne USG. Modlę się aby pokazało ze Leni waży juz te 1600-1700 gram.

Dobranoc piękne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maadzialenaa]

Napisane przez majlenka_

Maadzialenaa gdzie jesteś? czy dobrze pamiętam jak mówiłaś, że zastanawiasz się na porodem w Bytomiu na Batorego... zobacz co znalazłam http://www.dziennikzachodni.pl/artyk...1,id,t,sa.html myślisz, że nas to obejmie?

Z tego co się orientuję to ten oddział nadal nie jest otwarty, choć miał już być w zeszłym roku :/
A mnie to i tak nie dotyczy bo tam ma być przenoszony oddział V, a ja będę rodzic na III

Napisane przez weselna01

Na chorobę potwierdzenie ubezpieczenia skoro mają to w EWUŚiu i będą widzieć jak tylko podasz im pesel?
Najprościej - zadzwonić do szpitala gdzie będziesz rodzić i pytać, czy brać.



niech Twe szczęście skapnie i na nas...





Wywal w diabły szlafrok. Na położniczym jest gorąco. Jak czytam listy tych, co już urodziły, to połowa i więcej stwierdza, że szlafrok się nie przydał.
Podkłady i laktator ma szpital na stanie. Tak samo ubranka dla dziecia. Pampersów też dużo nie musisz brać, bo masz przydział w szpitalu - co najwyżej 5-6 sztuk awaryjnie, jakby ten przydział dziecko wykończyło
Podkłady nieprzemakalne na łóżko - rozbroiłaś mnie troską o czystość szpitala Przecież to im powinno zależeć, żeby pacjentka nie zalała łóżka

Jak chcesz być zupełnie spokojna, to zadzwoń na oddział i spytaj, co musisz mieć bezwzględnie.

U mnie w szpitalu trzeba mieć wszystko, oprócz ubrań dla dziecka. A tak to jak koleżanka tam rodziła i miała mieć lewatywę to jej męża do apteki po nią wysłali....


Zrobiłam dziś pierwszą turę prania ubranek i mój mąż stwierdził "jeszcze się nie urodziła, a już ma więcej ciuchów niż ja" :P

[kasia_wroc]

Nie wiem co mi jest... dziś kolejna fala płaczu bez powodu
Czy hormony w tym trymestrze znów wariują?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beti2016]

Witam się nocnie

Cały dzień w biegu.
Skończyłam prasować
Wszystko pięknie ułożone i posegregowane. Jestem z siebie dumna.
Pół chałupki ogarnęłam bo jutro przychodzą znajomi córki na jej urodziny. Jutro mam nadzieje dokończe żeby wstydu nie było.
Na szczęście na godz idą na kręgle.

A w środę rusza remont w jej pokoju oszaleje chyba.

A zapomniałam się pochwalić że wróciła z olimpiady i mają Wicemistrza Polski w Hokeju.

BEATKAŁOPATKA gratuluje poprawy i wielkiego dziecia.

KASIA to hormony. Dasz rade. Jutro będzie lepiej

[Natka_]

Weselna mężowi minie jak zobaczy Żabkę, zakocha się po uszy i o synku zapomni szybko Będzie taka córeczka tatusia, zobaczysz. Z córką też można robić wiele ciekawych rzeczy. Ja np. byłam taką chłopczycą, pomagałam tacie przy aucie, naprawiałam wszystko w domu itp.

Ttuska cieszę się, że Cię w końcu wypuścili Teraz odpoczywaj, żebyś szpital odwiedziła już tylko do porodu

Beti jak synek?

Cherrie ja też ostatnio chciałam, żeby Pani mi coś wysłała na olx i się nie zgodziła Nawet przy płatności z góry...

Słowikowa trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę

Beatkalopatka super wieści!

Moja torba też jeszcze nie spakowana, ale po koniec lipca się za to wezmę. Jeszcze mi trochę rzeczy brakuje, powoli dopinam zamówienie z gemini na ostatni guzik.

Dzisiaj widziałam w Pepco fajne koszule za 15 zł.

[milako]

Napisane przez kasia_wroc

Nie wiem co mi jest... dziś kolejna fala płaczu bez powodu
Czy hormony w tym trymestrze znów wariują?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to samo tez czuję zjazd jak w pierwszym trymestrze.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez Beti2016

Witam się nocnie



Cały dzień w biegu.

Skończyłam prasować

Wszystko pięknie ułożone i posegregowane. Jestem z siebie dumna.

Pół chałupki ogarnęłam bo jutro przychodzą znajomi córki na jej urodziny. Jutro mam nadzieje dokończe żeby wstydu nie było.

Na szczęście na godz idą na kręgle.



A w środę rusza remont w jej pokoju oszaleje chyba.



A zapomniałam się pochwalić że wróciła z olimpiady i mają Wicemistrza Polski w Hokeju.



BEATKAŁOPATKA gratuluje poprawy i wielkiego dziecia.



KASIA to hormony. Dasz rade. Jutro będzie lepiej

Wow! Beti gratulacje aktywnego dnia i przede wszystkim zdolnej córy!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Cały dzien mnie nie bylo, bo tez cały dzien spędzaliśmy na zakupach. Pod koniec juz stekalam jak stara baba. A teraz stekalam, bo młoda kopie w zebra.
Rybka, chyba Ty pisalas o tym kopaniu w zebra- u mnie podobnie. Młoda sie rozpycha na prawej górnej stronie. Wyraźnie wyczuwam jej nóżki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lea_ny]

Napisane przez kasia_wroc

Nie wiem co mi jest... dziś kolejna fala płaczu bez powodu
Czy hormony w tym trymestrze znów wariują?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj w klubie Tzn. ja nie płaczę, ale mam jakiś mega zjazd nastroju

[Shanti9087]

Godzina 6, a ja od dwóch już nie śpię Kolejna bezsenna noc ;/ Zaraz zbieram się na ryneczek po jakieś warzywka i owoce.

U mnie szpital też nie daje. Wszystko muszę mieć swoje. Ale u mnie do pakowania torby jeszcze bardzo daleka droga Nadal jestem daleko w tyle z wyprawką i wcale nie mam ochoty jej ogarniać. Tzn. chęci są, ale zdecydowania brak. Albo wszytko mi potrzebne, a jak zacznę wybierać, zamawiać to już mi się odwidzi

[deraa]

Napisane przez Lea_ny

Witaj w klubie Tzn. ja nie płaczę, ale mam jakiś mega zjazd nastroju

Podobnie. Niedobrze, że tak jest, ale dobrze że jest to objaw po części wspólny, można uznać że naturalne. Mnie dobija już brak niezależności. Jest tyle rzeczy, które chciałabym zrobić ale zdrowy rozsądek stopuje, nie mam serca wykorzystywać innych i taka o, kropka

U nas do porodu trzeba mieć wszystko, łącznie ze sztućcami i chyba kubkiem też (reszta zastawy szpitalna ). Nieobyta, za pierwszym razem zostałam tym zaskoczona, a to widać taka oczywistość w tym miejscu, że na liście must have słowem o takim ekwipunku nie wspomnieli.
Dziś już chyba upchnę tę torbę. Póki co planuję pakowanie w jedną. Poza rzeczami do porodu, które chyba spakuję bardziej podręcznie i po porodzie od razu oddam Tż do domu.

Jakiś czas temu widziałam dziewczynę mieszkającą po drugiej stronie ulicy, startującą do porodu. Do taksówki wsiadła w koszuli porodowej i szlafroku. Tak sobie myslę, że godne rozważenia, pod kątem oszczędności czasu na przebieranie i miejsca w walizce

[kasia_wroc]

Hej ☺
Dziewczyny mam nadzieję ze hormony się uspokaja i bedzie dobrze.
Ja też nie śpię już jakiś czas. Śniło mi się dziś ze mialam poród. Mąż był ze mną. I czekaliśmy jak ta sztuka się rozwierala i mnie nic nie bolało a potem jedno parcie i wyskoczyła jedna dzidzia i drugie parcie i druga dzidzia. I wszyscy byli w szoku ze jest dwoje . . Oby w rzeczywistości też była to taka bułka z masłem jak w moim śnie ☺

Ja też dostaje po zebrach. Po całym dniu mam cały brzuch i zebra obolałe... i chyba temu też ba koniec dnia spada mi forma i placze z bezsilnosci.
Do tego mały uciska na żołądek co też nie jest przyjemne.

No i dziś rozpoczynam 8 miesiąc ☺

Beti skąd Ty masz tyle energii?😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weselna01]

Napisane przez aisot

Weselna na pierwszych zajęciach? Czy pozniej? Bo jestem pazerna baba i liczę na jakieś fanty naiwnie Hahaha

To materiały już po trzecich zajęciach.

Napisane przez deraa

Jakiś czas temu widziałam dziewczynę mieszkającą po drugiej stronie ulicy, startującą do porodu. Do taksówki wsiadła w koszuli porodowej i szlafroku. Tak sobie myslę, że godne rozważenia, pod kątem oszczędności czasu na przebieranie i miejsca w walizce

Oż choroba, to się nazywa pragmatyzm

Witam we wtorek Mam nadzieję, że minie Wam przyjemnie ^^

U mnie ruszyło odliczanie do jutrzejszego dnia. Zastanawiam się o której zameldować się w poczekalni, skoro rejestracja jest od 7:30 i ponoć są kolejki zawsze. 6:30 czy wcześniej?
W razie W lekarz przyjmuje potem jeszcze w czwartek i piątek, ale jeśli mogę uniknąć czekania kolejnego dnia, to będę kontent

BTW - dokarmianie w szpitalu : http://www.wykop.pl/artykul/3253631/...mic-pacjentow/

[milako]

Weselna, a będziesz miała gdzie usiąść tak wcześnie? Budynek bedzie otwarty? Jeśli nie, to lipa, weź jakis nie wiem, stołek podręczny czy cos?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek87]

Dzień dobry jac się znowu obudzić rano nie mogę, wraca senność z pierwszego trymestru... W pisaniu pracy to nie pomaga

[aisot]

Napisane przez weselna01

To materiały już po trzecich zajęciach.



Oż choroba, to się nazywa pragmatyzm

Witam we wtorek Mam nadzieję, że minie Wam przyjemnie ^^

U mnie ruszyło odliczanie do jutrzejszego dnia. Zastanawiam się o której zameldować się w poczekalni, skoro rejestracja jest od 7:30 i ponoć są kolejki zawsze. 6:30 czy wcześniej?
W razie W lekarz przyjmuje potem jeszcze w czwartek i piątek, ale jeśli mogę uniknąć czekania kolejnego dnia, to będę kontent

BTW - dokarmianie w szpitalu : http://www.wykop.pl/artykul/3253631/...mic-pacjentow/

Weselna zatem będę na każdych zajęciach

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Ps: no i ja sie witam w 8 miesiącu <3

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Nam położna mówiła ze dla dziecka wlasnie wziac ubrania i nic nie wspominała o podkładach dla mnie itd... Dziwne to. Ale mówiła ze sudocrem to niekoniecznie bo wyszydza dupke i lepiej ten krem na L. - mam gdzieś zapisane. Ale na bank mam w zamówieniu z apteki

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Znowu słownik nie wyszydza a wysusza hahah