Brązowowłose farbowane cz. VI :)

[goldika]

Napisane przez mcromance

Dopóki ci się nie przypomni, że swoje naturalne masz mysie, szare i też nie ładne

Spokojnie kobieto, podejrzewam, że ciebie dodatkowo jeszcze nakręca zbliżająca się sesja i chodzisz przez to zdenerwowana. Jak zaczniesz zaliczać to się trochę uspokoisz i ochota na coś konkretnego ci wróci.

Zaufaj mi, ja tak mam Jak chodzę zdenerwowana lub wkurzona to nie mogę się na nic zdecydować.

Masz, obejrzyj to może się uśmiechniesz
http://joemonster.org/art/26231/20_g..._sytuacje_LXIV

dobra rozwalilaś mnie tymi gifami

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez MorganLeFay

Dokładnie to samo pomyślałam jak przeczytałam post Goldiki

Dobra, pokażę Wam jak to mniej więcej wygląda, tylko się nie przeraźcie bo moje włosy są nieułożone i strasznie się odcinają i wygląda to byle jak.

w warkoczu elegancko ale rozpuszczone dla mnie za bardzo rzucają się w oczy doczepki. Chyba, że jakoś nad tym zapanujesz
ale długość genialna i grubość

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez MorganLeFay

Planuję Londe 12/9 na 9% położyć na wszystko ale zobaczymy jak mi próby pasemkowe wyjdą. Kolor doczepów mi się strasznie podoba i najchętniej bym coś zrobiła ze swoimi ale zobaczymy.

Wiem o czym piszesz trzeba je dać płycej i wyprostować moje tą lokówko suszarką żeby się zlewały.

doczepki chcesz trochę przyciemnić? to po co woda aż 12%? rozjaśni Ci je bardziej albo podniszczy niepotrzebnie.

[MorganLeFay]

Napisane przez goldika

dobra rozwalilaś mnie tymi gifami

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------


w warkoczu elegancko ale rozpuszczone dla mnie za bardzo rzucają się w oczy doczepki. Chyba, że jakoś nad tym zapanujesz
ale długość genialna i grubość

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------


doczepki chcesz trochę przyciemnić? to po co woda aż 12%? rozjaśni Ci je bardziej albo podniszczy niepotrzebnie.

One się rzucają w oczy bo je przyczepilam byle jak żeby zobaczyć właśnie dlugosc grubość i przede wszystkim kolor.
Nie wiem jeszcze co zrobię z kolorem. Najpierw spróbuje u siebie na pasemku tą Londe ( ona ma wodę 9 a nie 12). Jakby mi trochę rozjasnila i stonowala to by bylo super. A jak się nie uda to pewnie zrobię swoje i clipy jakimś poziomem 9.

[mcromance]

Napisane przez goldika

dobra rozwalilaś mnie tymi gifami

Mi się najbardziej podoba pierwsza jazda z siostrą (czy kto to tam był) i "poznajesz co to jest?" na rysunku dziecka


Morgan, może lepiej ni kombinować już ze swoimi włosami? Wytrzymają ci kolejny zabieg?

[goldika]

dobra ochlonelam i chce cos z poziomu 7. nie chce sie w jadne blondy pakowac bo to wieczna walka z zoltkiem, glonem i rudoscia
chyba dzis walne w koncu odrost 7 plus mixtony i niech sie dzieje wola nieba.

[mcromance]

Napisane przez goldika

dobra ochlonelam i chce cos z poziomu 7. nie chce sie w jadne blondy pakowac bo to wieczna walka z zoltkiem, glonem i rudoscia
chyba dzis walne w koncu odrost 7 plus mixtony i niech sie dzieje wola nieba.

No i tak trzymać Mówiłam, że na wku**ie to nie ma co decydować
Mixy daj z przepisu Mysi, żeby za ciemno nie było.

[Weronisia]

Goldika no wreszcie jakaś decyzja
Ale chcesz ten poziom 7 bez robienia kąpieli? Bo sama farba nie da rady raczej na te twoje kolorowe plamy.


......................... ........
Wysłane z Samsung Galaxy S3

[mcromance]

Nie no, znalazłam idealną ilustrację mojego dzisiejszego dnia, tyle że odwrotną.

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...jpg?1390305526

Za mną chodziło słone, a w końcu kupiłam w sklepie rurki z nadzieniem kakaowym

Mam @ i wku***a na wszystko...

[MorganLeFay]

Napisane przez mcromance

Mi się najbardziej podoba pierwsza jazda z siostrą (czy kto to tam był) i "poznajesz co to jest?" na rysunku dziecka


Morgan, może lepiej ni kombinować już ze swoimi włosami? Wytrzymają ci kolejny zabieg?

Zabieg jak zabieg, rozjasjniania raczej nie Robię test pasemkowy na swoich Londa 12/9 perłowy blond. Domyślam się że będę musiała pofarbowac i swoje i doczepy ostatecznie jakaś naturą z poziomu 9.

Napisane przez goldika

dobra ochlonelam i chce cos z poziomu 7. nie chce sie w jadne blondy pakowac bo to wieczna walka z zoltkiem, glonem i rudoscia
chyba dzis walne w koncu odrost 7 plus mixtony i niech sie dzieje wola nieba.

A ja tam widzę że cały czas się wahasz i do końca nie wiesz czego chcesz zanim nie będziesz na 100% przekonana to nic jie rób a zwłaszcza blondu
Poziom 7 wydaje się być bezpiecznym nudnym wyjściem ale rozsądnym

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez mcromance

Nie no, znalazłam idealną ilustrację mojego dzisiejszego dnia, tyle że odwrotną.

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...jpg?1390305526

Za mną chodziło słone, a w końcu kupiłam w sklepie rurki z nadzieniem kakaowym

Mam @ i wku***a na wszystko...

Hahaha dobre chyba każda kobieta cos o tym wie

[goldika]

Weronisia kapiel i tak bedzie zeby wyrownac kolor, przynajmniej na tej ciemnej czesci. jasnej nie ruszsm bo tam mam wlasnie poziom 7.

Morgan nudno ale bezpiecznie aczkolwiek uwazam ze poziom 6 jest najnudniejszy, kazde odchylene od nego mnej nuda smierdzi


wlasnie siedze z farba na odrostach.

[mcromance]

Napisane przez MorganLeFay

Zabieg jak zabieg, rozjasjniania raczej nie Robię test pasemkowy na swoich Londa 12/9 perłowy blond. Domyślam się że będę musiała pofarbowac i swoje i doczepy ostatecznie jakaś naturą z poziomu 9

Oby ci się jedno do drugiego ładnie dopasowało, bo wyłysiejesz

Hahaha dobre chyba każda kobieta cos o tym wie

Ano każda.
Ja teraz poprawiam sobie nastrój, bo zaczęłam wcinać rureczki Kocham je oskubywać z tego "wafelka" owiniętego wokół nadzienia i potem to nadzienie zjadać na końcu Mniaaaam

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Ale teraz przynajmniej ma ważny powód do byczenia Ale to już niedługo. jak się mu ładnie wygoi to goń do roboty, a ty sobie zrobisz dzień z serii "nie ma mnie dla obowiązków"

Jak widać wróciłam już, bo nikogo na bazarku nie było poza ludźmi z warzywkami U mnie jest -5, ale wiatr wieje, więc odczuwalnie jest może jakieś -8...

Najlepsze jest to, że nie mam czasu na nic. Czy tak wygląda matka pracująca? Do d..y! Ani obiadu nie mam czasu zrobić, ani prania, burdel w domu a dzieciaki jak wracają z przedszkola nie pomagają. Moja podłoga to obecnie największa półka w mieszkaniu

Napisane przez goldika

wiecie co odechciało mi się tego całego rozjaśniania... tylko wku**** jestem bo już zamówiłam i zapłaciłam

żaden kolor włosów mi się nie podoba jak dla mnie, no żaden! chcę swoje naturalne i mam dosyć tych wszystkich farb

Taaa.... Znajdź w końcu kolor co ci się podoba i farbuj w końcu

Napisane przez mcromance

Masz, obejrzyj to może się uśmiechniesz
http://joemonster.org/art/26231/20_g..._sytuacje_LXIV

Przeczytałam o tej Chodakowskiej pochłaniając jednocześnie wielgachnego pączka z lukrem.

Napisane przez MorganLeFay

Dokładnie to samo pomyślałam jak przeczytałam post Goldiki

Dobra, pokażę Wam jak to mniej więcej wygląda, tylko się nie przeraźcie bo moje włosy są nieułożone i strasznie się odcinają i wygląda to byle jak.

Eleganckie te włosiska. Ale masz ombre

[mcromance]

Napisane przez goldika

Weronisia kapiel i tak bedzie zeby wyrownac kolor, przynajmniej na tej ciemnej czesci. jasnej nie ruszsm bo tam mam wlasnie poziom 7.

Morgan nudno ale bezpiecznie aczkolwiek uwazam ze poziom 6 jest najnudniejszy, kazde odchylene od nego mnej nuda smierdzi


wlasnie siedze z farba na odrostach.

Hahahahahhaha Niezłe A mi się czasem poziom 6 podoba. Ale bardziej jakieś czekoladowe 5 lub 7

Buu... To fotek dziś nie będzie, bo już ciemno

Napisane przez Kachula82

Najlepsze jest to, że nie mam czasu na nic. Czy tak wygląda matka pracująca? Do d..y! Ani obiadu nie mam czasu zrobić, ani prania, burdel w domu a dzieciaki jak wracają z przedszkola nie pomagają. Moja podłoga to obecnie największa półka w mieszkaniu

Oj tam, nie da się wszystkiego na raz ogarnąć. Już po jednych świętach, do kolejnych daleko, lekki burdel ma prawo być Nie ma co się tym denerwować, bo eksplodujesz, a i tak nie dasz rady wszystkiego sama zrobić.

Przeczytałam o tej Chodakowskiej pochłaniając jednocześnie wielgachnego pączka z lukrem.

Widzę, że też się spodobało

[MorganLeFay]

Napisane przez goldika

Morgan nudno ale bezpiecznie aczkolwiek uwazam ze poziom 6 jest najnudniejszy, kazde odchylene od nego mnej nuda smierdzi

wlasnie siedze z farba na odrostach.

Robisz tą 7ką?

Napisane przez mcromance

Oby ci się jedno do drugiego ładnie dopasowało, bo wyłysiejesz

Ano każda.
Ja teraz poprawiam sobie nastrój, bo zaczęłam wcinać rureczki Kocham je oskubywać z tego "wafelka" owiniętego wokół nadzienia i potem to nadzienie zjadać na końcu Mniaaaam

Na razie mi się pomysły skończyły. Londa 12/9 prawie nic nie chwyciła Będę musiała i swoje i clipy pewnie ufarbować jakąś naturą z poziomu 9 ale nie mam pojęcia jaką firmą... Tych włosów jest tak dużo a ja już wydałam tyle kasy na to wszystko że nie chcę wydać więcej...

Lubię te wafelki Też mam @ ale na razie mnie do słodkiego nie ciągnie

Napisane przez Kachula82

Najlepsze jest to, że nie mam czasu na nic. Czy tak wygląda matka pracująca? Do d..y! Ani obiadu nie mam czasu zrobić, ani prania, burdel w domu a dzieciaki jak wracają z przedszkola nie pomagają. Moja podłoga to obecnie największa półka w mieszkaniu


Taaa.... Znajdź w końcu kolor co ci się podoba i farbuj w końcu



Przeczytałam o tej Chodakowskiej pochłaniając jednocześnie wielgachnego pączka z lukrem.



Eleganckie te włosiska. Ale masz ombre

Hehe takie ombre że normalnie żal.pl Ale jeśli chodzi o same włosy to są bardzo dobrej jakości.
Kachula może Ty masz jakiś pomysł jak to zafarbować? Jakieś "pewne" natury?

[goldika]

Morgan walnęłam taką miksturę na łeb, że klękajcie narody
czułam się jak szalony naukowiec z wagą kuchenną i 3 tubkami specyfików. Trochę 7 chlapnęłam, trochę 8... na to oxy... i do tego fioletowego mixa

[MorganLeFay]

Myślę czy nie zafarbować wszystkiego Palette N7

[mcromance]

Napisane przez MorganLeFay

Na razie mi się pomysły skończyły. Londa 12/9 prawie nic nie chwyciła Będę musiała i swoje i clipy pewnie ufarbować jakąś naturą z poziomu 9 ale nie mam pojęcia jaką firmą... Tych włosów jest tak dużo a ja już wydałam tyle kasy na to wszystko że nie chcę wydać więcej...

Lubię te wafelki Też mam @ ale na razie mnie do słodkiego nie ciągnie

Chcesz wydajną farbę, żeby nie zbankrutować? Inebrya, jak w mordę strzelił, jest idealna tutaj

Ja cały dzień miałam ochotę na słone. Jakiś popcorn czy inne coś, ale skończyło się na rurkach wafelkowych Ale zjadłam 5 i już się zasłodziłam

Napisane przez goldika

Morgan walnęłam taką miksturę na łeb, że klękajcie narody
czułam się jak szalony naukowiec z wagą kuchenną i 3 tubkami specyfików. Trochę 7 chlapnęłam, trochę 8... na to oxy... i do tego fioletowego mixa

Hahahaha Chciałabym cię wtedy widzieć

[Weronisia]

Goldika juz farbujesz? A kiedy kąpiel rozjasniajaca?

......................... ........
Wysłane z Samsung Galaxy S3

[goldika]

jestem po

Weronisia jedynie odrosty farbowałam, długości nie ruszałam od 2miesięcy prawie. Długość poczeka na kąpiel. Ale miałam już ponad 2cm odrostu naturalnego, do tego 4cm farbowanego czystą 7 i reszta ciemna.

Co do tego co mi wyszło.... światło do kitu więc ciężko powiedzieć. Na bank miejscami mam fioletowo (przez mixa) Na pewno nie jest tak złoto jak było po samej 7. Nie wyszło też mega jasno. Mixa dałam najpierw grzecznie 2cm... umieszałam... i dowaliłam jeszcze ze 4cm

Morgan zastanów się zanim N7 walniejsz bo potem będziesz rozjaśniała znów

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Hahahahahhaha Niezłe A mi się czasem poziom 6 podoba. Ale bardziej jakieś czekoladowe 5 lub 7

Buu... To fotek dziś nie będzie, bo już ciemno



Oj tam, nie da się wszystkiego na raz ogarnąć. Już po jednych świętach, do kolejnych daleko, lekki burdel ma prawo być Nie ma co się tym denerwować, bo eksplodujesz, a i tak nie dasz rady wszystkiego sama zrobić.



Widzę, że też się spodobało

lekki burdel? Ja mam pogrom!

Napisane przez MorganLeFay

Robisz tą 7ką?

Na razie mi się pomysły skończyły. Londa 12/9 prawie nic nie chwyciła Będę musiała i swoje i clipy pewnie ufarbować jakąś naturą z poziomu 9 ale nie mam pojęcia jaką firmą... Tych włosów jest tak dużo a ja już wydałam tyle kasy na to wszystko że nie chcę wydać więcej...

Lubię te wafelki Też mam @ ale na razie mnie do słodkiego nie ciągnie

Hehe takie ombre że normalnie żal.pl Ale jeśli chodzi o same włosy to są bardzo dobrej jakości.
Kachula może Ty masz jakiś pomysł jak to zafarbować? Jakieś "pewne" natury?

No chyba najlepiej naturę aby potem ewentualnie łatwiej było coś ciepłego lub chłodnego kłaść, gdyby Twoje włosy coś innego polubiły i trzeba by było dopasowywać znowu.

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez goldika

jestem po

Weronisia jedynie odrosty farbowałam, długości nie ruszałam od 2miesięcy prawie. Długość poczeka na kąpiel. Ale miałam już ponad 2cm odrostu naturalnego, do tego 4cm farbowanego czystą 7 i reszta ciemna.

Co do tego co mi wyszło.... światło do kitu więc ciężko powiedzieć. Na bank miejscami mam fioletowo (przez mixa) Na pewno nie jest tak złoto jak było po samej 7. Nie wyszło też mega jasno. Mixa dałam najpierw grzecznie 2cm... umieszałam... i dowaliłam jeszcze ze 4cm

Morgan zastanów się zanim N7 walniejsz bo potem będziesz rozjaśniała znów

Dawaj foty!!! Obyś nie była fioletowa jak babcie z siwkami moczonymi w gencjanie

[MorganLeFay]

Tak na serio to będę farbowac jakaś naturą poziom 8 lub 9. Tylko co do farby muszę się zdecydować.

Goldika foty!!!

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

lekki burdel? Ja mam pogrom!

Ale ty masz trójkę dzieciaków w domu (bo męża należy wliczać jako dziecko, taka natura facetów ), to ma prawo być rozpierdziel
Póki nie potykasz się o nic za bardzo to jest ok. Powoli ogarniesz jak mąż będzie coraz bardziej ruchliwy.

[rumpleteazer]

Ale ze mnie idiotka Robiłam w niedzielę porządek w wizażowych subskrypcjach i (jak się przed chwilą okazało) usunęłam ten wątek Coś mi nie pasowało, że już drugi dzień żadna "brązowa" się nie odzywa...

[mcromance]

Napisane przez rumpleteazer

Ale ze mnie idiotka Robiłam w niedzielę porządek w wizażowych subskrypcjach i (jak się przed chwilą okazało) usunęłam ten wątek Coś mi nie pasowało, że już drugi dzień żadna "brązowa" się nie odzywa...

Zdarza się nawet najlepszym

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Ale ty masz trójkę dzieciaków w domu (bo męża należy wliczać jako dziecko, taka natura facetów ), to ma prawo być rozpierdziel
Póki nie potykasz się o nic za bardzo to jest ok. Powoli ogarniesz jak mąż będzie coraz bardziej ruchliwy.

Ale ja się potykam już od kilku dni Nic mi się nie chce...

Napisane przez rumpleteazer

Ale ze mnie idiotka Robiłam w niedzielę porządek w wizażowych subskrypcjach i (jak się przed chwilą okazało) usunęłam ten wątek Coś mi nie pasowało, że już drugi dzień żadna "brązowa" się nie odzywa...

Ja tak miałam jak się zapomniałam o wizażu pod koniec listopada. Był grudzień a tu nikt nie pisze już z tydzień. Potem dopiero doczytałam, że nowy już wątek otworzyłyście..

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Ale ja się potykam już od kilku dni Nic mi się nie chce...

Ale ja napisałam, że "póki nie potykasz się za bardzo" to jest ok Nie przejmuj się, kiedyś dasz radę to ogarnąć, bo teraz masz taką sytuację jaką masz i nic z tym nie zrobisz. Nie ma co się "głupotami" denerwować, bo włosy zaczną wypadać. A tego nie chcemy

[Kachula82]

Dobra laski, spadam jeść tatar z cebulką i oglądać film z mężem

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Dobra laski, spadam jeść tatar z cebulką i oglądać film z mężem

O jejuśku... Tatar. Jak słyszę/widzę to słowo w odniesieniu do potrawy to mi serce staje Mam nadzieję, ze mięsko ze sprawdzonego źródełka jest?
W każdym razie życzę smacznego i udanego wieczorku


Ja za to prawie kończę "Co wie noc" Koontz'a. Nawet niezła, choć zdecydowanie wolę Cooka, Gerritsen, Mastertona, Deavera i mojego ulubionego Simona Becketta.

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

O jejuśku... Tatar. Jak słyszę/widzę to słowo w odniesieniu do potrawy to mi serce staje Mam nadzieję, ze mięsko ze sprawdzonego źródełka jest?
W każdym razie życzę smacznego i udanego wieczorku


Ja za to prawie kończę "Co wie noc" Koontz'a. Nawet niezła, choć zdecydowanie wolę Cooka, Gerritsen, Mastertona, Deavera i mojego ulubionego Simona Becketta.

Tatar z Lidla. Gdybym miała sama siekać surowe mięso i wpakowac do buzi... brr
A tak troche konserwantów, chemia, itp i jest dobrze. Mogę jeść.
Laski podobno u mnie z soboty na niedziele ma być -21C! Pogięło. Dobranoc.

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Tatar z Lidla. Gdybym miała sama siekać surowe mięso i wpakowac do buzi... brr
A tak troche konserwantów, chemia, itp i jest dobrze. Mogę jeść.
Laski podobno u mnie z soboty na niedziele ma być -21C! Pogięło. Dobranoc.

Dobrze, że mięso ze sklepu, a nie od wujka siostry kolegi [...] znajomego, bo musiało być przebadane. Jest więc szansa, ze nie dopadnie cię włośnica.
Mi na szczęście już przeszła paranoja z "nie, tego nie zjem bo tu może być to i to i to", ale surowego mięcha w życiu do ust nie wezmę

U mnie z soboty na niedzielę ma być normalnie, czyli tylko -9. Ale za to od środy wieczór do soboty rano temperatura średnia w dzień ma wynosić koło -12

Dobranoc Kachula
A ja wracam do książki i rurek

[Weronisia]

Napisane przez Kachula82

Tatar z Lidla. Gdybym miała sama siekać surowe mięso i wpakowac do buzi... brr
A tak troche konserwantów, chemia, itp i jest dobrze. Mogę jeść.
Laski podobno u mnie z soboty na niedziele ma być -21C! Pogięło. Dobranoc.

Ile???? A ja tu narzekam na +5

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez mcromance

ale surowego mięcha w życiu do ust nie wezmę

To tak jak ja.
Jak widzę jak mój mężulek to je, to mnie aż cofa. Ja tam wolę ugotowane albo usmażone

Morgan a 8 nie będzie ci za ciemno? Skoro chcesz jasno i kolor doczepów ci się podoba, to szkoda walić 8.

Goldika mam nadzieję, że wkleisz jutro fotki.