"Pracowite Krówki" poraz.. XII ! - Pogaduchy po szkole i nie tylko :)

[xMalenKaaa]

Jestem chora !

[Blonde Rebellion]

Maaaatko ale tu pusto

Napisane przez gabasl

Evvu, ale to dobrze ! angażujesz się i punktujesz.
Zgadzam się, pustki straszne. Jak książki?

A dobrze, jestem w połowie I, bo aktualnie średnio mam czas na czytanie

Napisane przez xMalenKaaa

Jestem chora !

Mi już na szczęście przechodzi...

[yvonna7]

Hej ! Ej ejjjj dziewczęęęta, żyjeecie?!

[_Remember]

Cześć

[olasia99]

Nie, 52 zadania z matmy przede mna

[Blonde Rebellion]

Ja żyję, ale
a) muszę się uczyć
b) nie mam się w co ubrać na piątkową imprezę
c) nic mi się nie chce
d) siedzę jutro w szkole do 18
e) najchętniej położyłabym się spać i przestała o wszystkim myśleć
Olasia, współczuję
Rem, Yv, jak tam ?

[_Remember]

Blo, w miarę

[yvonna7]

Blondi, na jaką imprezę idziesz w piątek?

U mnie dobrze Ale boli mnie brzuch przez cały dzien, do teraz. Ogólnie luźny dzień dzisiaj, oby więcej takich dni I zapisujemy się z koleżankami na hip hop od przyszłego tygodnia, taaaaaaaak żeby mieć co robić w zimowe wieczory

[Blonde Rebellion]

Yv, do tego klubu co zawsze chodzę muszę się odstresować <3 i mam nadzieję, że będę miała co oblewać (przed imprezą idę na ten casting z cheer)
No to fajnie, zazdroszczę, też bym chciała chodzić na jakieś zajęcia taneczne
A brałaś jakieś tabletki przeciwbólowe ?

[_Remember]

Napisane przez Blonde Rebellion

Yv, do tego klubu co zawsze chodzę muszę się odstresować <3 i mam nadzieję, że będę miała co oblewać (przed imprezą idę na ten casting z cheer)

Yv, @ czy tak po prostu boli ?

[yvonna7]

AAaa no to teraz tylko odliczaj do piątku
Brałam w szkole tabletki, teraz nie

Rem, @

[Blonde Rebellion]

Napisane przez _Remember

Yv, @ czy tak po prostu boli ?

Napisane przez yvonna7

AAaa no to teraz tylko odliczaj do piątku
Brałam w szkole tabletki, teraz nie

Rem, @

No

[_Remember]

Napisane przez yvonna7

Rem, @

Tak myślałam Ostatni o też mnie bardzo bolał, do tego głowa jeszcze Ale przeszło

[lazurrowaa]

Napisane przez Blonde Rebellion

Cześć
Co tu takie pustki, co tam u Was dziewczyny ?
Czuję się taka, hm nie wiem jak to opisać. Jestem zaangażowana w szkole w tyle rzeczy, że już sama nie ogarniam w co konkretnie, ale nie przeszkadza mi to, ale czuję się bynajmniej dziwnie, bo nauczyciele jakoś inaczej na mnie patrzą, vice dziś wzięła mnie do gabinetu i chce mnie wysłać na jakiś konkurs, powiedziała też, że nadawałabym się na przewodniczącą. Nigdy jakoś nie miałam parcia na bycie liderką, a ostatnio coś mi się odmieniło oO
Gaba, moim zdaniem jest
Wzajemnie

łaał . zapunktujesz + skoro lubisz aktywne życie to coś dla Ciebie

Napisane przez xMalenKaaa

Jestem chora !

zdrowia!

Napisane przez olasia99

Nie, 52 zadania z matmy przede mna

współczuje


dostałam 3- z geo , i 5 z techniki .

a za chwile zmykam do nauki. ;/

[tysiaaa]

Malenka, ja się robię chora ;/ tak mnie gardło boli, że ojej..

faktycznie tu pusto.. :< wszystkie się uczą ? ;d

[Oh Peggy Brown]

Mnie nie ma, bo uczelnia... Teraz tylko siedzę w domu, bo muszę wyzdrowieć.

[olasia99]

hej

[tysiaaa]

Hej, Olasia

Peg, powrotu do zdrowiaaaa ;* ale Ty nadal we Wro mieszkasz tak ? nic się nie zmieniło ?

[Oh Peggy Brown]

Tak, nadal we Wro Już nie na psim polu, tylko na starym mieście tuż obok tesco, może kojarzysz

[tysiaaa]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Tak, nadal we Wro Już nie na psim polu, tylko na starym mieście tuż obok tesco, może kojarzysz

Chyba kojarzę ;d a jeśli mogę zapytać.. nadal z M ?

[Oh Peggy Brown]

Tak, dalej

[tysiaaa]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Tak, dalej

cieeeeszę się ;*

[olasia99]

Pokłóciłam się z mamą. Miałam dzisiaj spięcie z wychowawczynią, matka trzymała jej strony, wydarła się na mnie, ze jestem gowniara i powinnam dostosowac się do tego, że nigdy nitk nie będzie się liczył z moim zdaniem, bo jestem młodsza ...
Przykro mi, że zawsze stawia mnie w złym świetle. Nigdy nie [potrafiła ani nawet nie starała się mnie rozumieć... Do tego nie mogę iść na półmetek, w sumie nie przez to, co wycha na zebraniu mówiła, a twierdziła, że nie będzie się w to mieszać i kwestia połowinek w ogóle jej nie interesuje, sami je organizujemy, a co do czego, to wpieprzyła sie w to, powiedziała rodzicom, że nie idziemy tam, by się bawić, a by pić i że nie będzie tam żadnych opiekunów. Nie mogę iść właśnie przez sytiację z dzisiaj, krzyczała, że jestem beznadziejna, że powinnam nauczyc się pokory, że żaden nauczyciel ani wychowawca mnie nigdy nie lubił ... a to bzdura wychowawczyni z gimnazjum bardzo mnie lubiła, dawała tylko mi spośród 3 dziewczyn biorących udział w olimpiadzie dodatkowe materiały... Ona w ogóle twierdzi, że mnie nikt nie lubi, nie mam znajomych, dziwi się, że TŻ w ogóle ze mną wytrzymuje. To też jest bzdurą, może nie mam przyjaciół, ale mam znajomych, by wyjść na imprezę, w szkole nie siedzę sama, TŻ jakoś te pół roku też wytrzymał ze mną. Kompletnie mnie nie zna, sprawiałaby mi przykrość na każdym kroku. A to ona zachowuje sie nie w porządku, przecież to całkiem spoko jak się z innym puszcza i ojca zdradza

Aaa na połmetek nie mogę iść też, bo wychowawczyni stwierdziła, że wyrzuciłam podręcnzik z matmy i powiedziała to przy wszystkich rodzicach ... Co było bzdurą. Każde słowo obraca przeciuwko innym, jest taka wredna, nienaiwdzę jej. Krzyczała na nas,l że poszedł nam źle sprawdzian, który był z I klasy. W I klasie mieliśmy naUCZYCIela do dupy, zmienił się i myśli, że wszystko umiemy, więc zrobił sprawdzian. 23/29 jedynek... I wycha krzyczy, że mamjy się uczyć blablabla, a jeżlei sprzedaliśmy podręczniki to już nasza wina. Spytałam koleżanki z ławki (siedze 5 ławek od biurka -.-), czy ma książke z I klasy, ona pokręciła głową i spytała czy ja mam, na to powiedziałam coś w stylu "no co ty, sprzedałam". A wycha przekręciła to i powiedziała, że ja się chwale całej klasie, że wyrzuciłam książkę ... Ale że jeszcze słyszy szepty z 5 ławki ... Tak samo dzisiaj usłyszała coś jak mówiłam 100m od niej i wzięła mnie na rozmowę ... Każdy się z niej śmiał, moja matka się na mnie wydarła i powiedziała, że ma rację.

[Blonde Rebellion]

Ja mam dużo zajęć, dlatego rzadko bywam
Peg, powrotu do zdrowia
Lazurka, gratuluję ocen
Olasia, jejku, masakra, współczuję Ci strasznie.. tylko nie daj sobie wmówić, że nikt Cię nie lubi etc.

[olasia99]

A ta sytuacja z dzisiaj, bo to vbyło tak. Siedziałyśmy na schodkach w szkole i koleżanki mi mówiły, co na zebraniu wycha gadała i że nie mogą iść na połowinki przez to. I schodzimy ze schodów i koleżanki powiedziały coś, ja się spytałam jednej, co mówi, bo nie dosłyszałam. Ona, ze dzien dobry odpowiadała dla wychy, ja jej nie zauwązyłam. I mówię "ta faktycznie dobry". Na następnej przerwie mnie złapała i zaprosiła na rozmowę. Rzuciła się do mnie, że jestem nieuprzejma, pytała sie, jakie mam zastrzeżenia co do jej osoby, skoro odpowiadam jakies "faktycznie dobry" zamiast zwykłego powitania głosem przepełnionym jadem itd. Nie wiedziałam kompletnie co powiedzieć, w sumie ledwo powstrzymywałam się od śmiechu. Jeżeli każdy człowiek robiłby coś takiego, to każdy z każdym byłby pokłócony... przecież ona się z każdym żre. Powiedziałam jej, że powiedziałam to do siebie pod nosem, bo mam problemy, o tkórych nie muszę pani mówić. No i gadka szmatka, wyszłam sobie. Żeby to był chociaż naprawdę zjadliwy, wredny ton, a ja w sumie trochę ze smutkiem powiedziałam takie ciche faktycznie dobry, a miałam na myśli to, że pól kalsy nie może iść na połowinki, przez to co nakłamała na zebraniu. I ona do mnie tak milusio "ale jakie problemy, coś po zebraniu? Nie możesz iść na połowinki"... hahaha, pomyslałam sobie, że jest suką i pwoiedziałam "niee, skądże, na połowinki iść mogę"
Wszyscy się śmiali z tego... Później jadłam z matką obiad i jako że mamy lepszy kontakt ostatnio, powiedziałam jej o tym i sie trochę smiałam. A ona jak się rzuciła, że nie mam szacunku, że na pewno wrednym głosem to powiedziałam, że wychowawczyni miała rację, a jak mi potem mówi,c zaczeła, że książki powyrzucałam, to myslałam, że ją razem z wychą rozsadzę

[gabasl]

Olaś, komedia o.O
o idziesz na połowinki czy nie?

[Blonde Rebellion]

Olaś, matko, nie wiem co napisać czyli nie idziesz na połowinki ?

[olasia99]

jeżlei sama nazbierma pieniądze na buty, 150 zł na połwoinki i 25 na taxi to why not

ewentualnie pójdę na połowinki TŻ. Wtedy zostanie mi kasa na buty i taxi, haha -.- Ale fajnie, połowinki sa klasowe, by się zintegrować jeszcze, a ja będę z klase TŻ <3

[yvonna7]

Heeeeeeeeej Nareszcie weekend ! Co planujecie robić?

[lazurrowaa]

Olaś jaka po✂✂✂ana wycha ...

Yww nie wiem wyszłabym gdzieś , pograła i wgl.. ale wątpie.
jesteeem złaaaa.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

a Ty?