Jesienne Dzieci 2006 - część III

[Myszka_80]

A ja nie wiem gdzie mam przód, gdzie tył, gdzie góra , gdzie dół.
Szał komunijny na całego. Jesteśmy po próbnej spowiedzi i normalnie jakiś nerwosol se musze kupić.
W dniu komunii na 80% bede siedziała w pierwszej ławce, do tego przed nami schola bedzie stała na bocznych ławkach - mam na 300% ryk zapewniony, malowac nie mam si epo co .

BUTÓW NIE MAMY dla Emi, Masakra jakaś. W sklepach od 30 w góre są rozmiary , a ona by 28 potrzebowała.
Matka kompletnie nie ma sie w co ubrac. MIałam plan kupić materiał. Juz nawet wiedziałam jaki, wiedziałam jakie dodatki ............... upa na całej linii .
Materiału nie ma takiego jak chce, jest tylko jak ja to mówie "starobabski" w róze i inne kwiecie. JA TAK NIE CHCE.
Załamka normalnie.
Gdybym przynajmniej umiała wejśc w stare kiecki..... jedną rozerwałam na szwach bocznych jak próbowałam się wbić. Kolejnych wolałam nie zapinac.

Zaproszen jeszcze nie mamy. Dopiero wczoraj podpisalismy umowe z restauracją, to już 3 z rzedu. Nic tylko sie pochlastac.

Jedne jedyne wiesci dostałam tak dobre, ze ma mi serce z radochy rozsadzić. Pamiętacie naszych znajomych co to on jest chrzestnym Emi, wieki całe starali sie o dziecko mieli oboje operacje ( ona 3 ) i czekają tez długo na dzieciaczka z adopcji.

I MAJĄ mają Tomeczka W domu moze za miesiac bedzie. Wszystko od sadu zalezy, ale najczesciej trwa to ok 6 tyg. Tomus ma 5 mies , czarne oczka i slepka ( normalnie jak tatus ) i gniadą cere,
Ale sie ciesze

[Carya]

Hej hej jestem tu nowa, przyjmiecie mnie do towarzystwa?

Matko, nie poszłam dziś do pracy... bronię się zawsze rękami i nogami przed takimi akcjami bo u lekarza zawsze mam to głupie uczucie że wyłudzam zwolnienie goopia baba. Jak już zadzwoniłam do przychodni to się okazało że lekarz mnie nie przyjmie bo już na dziś wszystkie numerki wydane - losie, do ogólnego
Dziewczyny też dziś biorę do lekarza to na nie wezmę L4... bo co do pracy zaniosę? a urlop w moim zawodzie tylko bezpłatny.
Także chorujemy i piszemy.

Mysza, moja mama już wspominała wczoraj o komunii... i u nas czas zleci i bedzie trzeba imprezę organizować i kasę odkładać
Pokój lasek widziałam - nieźle!!! tak młodzieżowo tam teraz

Bafi, ty wczoraj rodziłaś! Jak do pracy???

To mi tylko tak czas spiernicza czy to wszystko tak na wariata leci... dwa tygodnie temu myślałam że mi tydzień szybko minął... a już jest 2 tygodnie dalej

Wybaczcie mi że nic nie piszę, czytam na bieżąco zawsze albo nie wiem w co łapy włożyć tyle do zrobienia, albo jak mam już czas to siedzę jak bezmózg taki bo nie wiem co ze sobą począć - jak koń od kieratu oderwany

[justyna-viola]

Hej Baby!!

Gdzie wy wszytskie jestescie?? Sprzatacie czy juz gotujecie na swieta??

Carya wyzdrowialyscie??

U nas bez zmian. Mikus jutro ostatni dzien do przedszkola leci a potem to juz maja dyzur wiec nie bede go posylala. Przynajmniej bede miala jednego pomocnika wiecej do pieczenia ciast w piatek: brzydal::brzydal :

Piszcie!!!!!!

[Myszka_80]

czesc laski. Ja poległam. Tak chora to już nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam. Przygotowania komunijne ruszają pełną parą.
Dziś dziubdziałam z inną mamą kwiatuszki dziurkaczami na 40 serduszek. Oczywiście nie zdążyłyśmy wszystkiego ale zawsze jakis początek .

Miałam tez pierwsze w zyciu spotkanie z masą solną, ale czy mi z tego coś wyjdzie ........... wątpie .
Tydzień po świetach mamy już pierwszą spowiedź. Kosmicznie prawda? Ja przerażona jestem. Krzyśka wrobiłam i będzie miał drugie czytanie na mszy . No skoro ja skarbnikiem tego calego przedsięwzięcia jestem to on tez jakoś się może udzielać.
W dzien komunii prawdopodobnie będe siedziała w 1 ławce lub najdalej w 2 zaraz przed dziewczynami ze scholi Kamili, no juz to widze, muszę sobie za wczasu coś na uspokojenie wziąć .

Ok ide obiad gotować

[justyna-viola]

Napisane przez Myszka_80

Krzyśka wrobiłam i będzie miał drugie czytanie na mszy .

Moj by mnie chyba udusil:ha haha:

No tak Ty teraz w transie komunijnym My to bedziemy przerabiac za 3 lata W ktora niedziele macie komunie???
My idziemy 19 maja na komunie-tz jest chrzestnym

Młodziez poszla juz spac do babci do gory. Ciekawe za ile minut wroci.

ooooo juz Mikus wrocil bo Miska bo kopala w lozku
Babsztyl zostal na gorze ale tez pewnie wroci bohaterka

Czy wasze mlodsze tez tak pyskuja?? O wszytsko sie musi wyklocic Bbasztyl taki wygadany ze glowa boli. A jakie nerwy ma
Miki za to potrafi focha walnac jak baba
Mam wesolo

[Myszka_80]

Nooo jak już tak pytasz........... no to 5 maja czekamy na życzenia
godz 10.00 zaczyna się msza

[Myszka_80]

Z serii siostrzane rozmowy o życiu
Emi: Kamila kiedy pójdziemy na emeryture??
Kamila: w 80 latach
Emi: a kiedy to będzie ?
Kamila: ooooooooooo za jakies 4 tys lat
Emi: o matko to ja juz taka stara bede??

[Bafi@Home]

bo rozgarniętam jak kupka śmieci

Carya - witam nową mamusię na naszym wątku - kochana - nie tylko tobie tak czas zapingala tak jak pisałam jeszcze niedawno z brzuszkiem biegałam a dzisiaj już śmigam do roboty - prawie już miesiąc. Zdrowiej tam

Myszko - u ciebie dopiero kociokwik - ale będziesz mieć dwie pieczenie na jednym ogniu ugotowane i jak my zaczniemy szaleństwo do przygotowań komunijnych ty już daffno zapomnisz - normalnie pierwsza nam szlaki przecierasz pod kżdym względem. No i kobieto ma kochana wracaj szybko do zdrówka - nie dziwię się że cię rozłożyło - ale przy takim bieganiu i krzątaniu to najmocniejszego by powaliło. No a Krzyśka nieźle załatwiłaś - ale to wielki dzień - dziewczyny będą dumne

Justyś - moja księżniczka też obrażalska rodem seriali wenezuelskich - co obrażanie to jest wielki płacz - czasem mam dość - nic powiedzieć nie możesz bo obraza majestatu że hej.

No a z wieści u nas - Klaudia zapisana do 1 klasy - będzie śmigać w Gliwicach - nie wiem czemu ja posłuchałam tej mojej sąsiadki - miałam tak jak to od początku ustaliliśmy trzymać ją właśnie w Gliwicach - zmęczona jestem tym wiecznym pośpiechem na łeb na szyję - bo miasteczko nie nauczone współczesnych realiów, że my nie pracujemy na miejscu tylko poza miejscem zamieszkania i dojechać bezpiecznie trzeba. Do tego udało mi się załatwić, że będzie w klasie ze swoją przedszkolną psiapsiółą

Sonia za to kolejne etapy rozwoju przechodzi jest na etapie układania się do raczkowania, podnosi dupkę i unosi tułów i się buja do przodu i do tyłu ale zołza usiąść jeszcze nie potrafi - ale to jej sprawa - coś czuję, że jedno i drugie przyjdzie w jednym momencie

Ogólnie powiem, że siostrzany duet udany jest - bo laski obie jakby zm owione były - jak coś kombinują poza moimi plecami to widać takie wzajemne zrozumienie, że łobuzujemy razem no i najmłodsza wpatrzona w siostrę jak w obrazek

łony też się obudził wreszcie i się zachowuje jak na głowę rodziny przystało - wreszcie

Co do świąt - to tak spokojnie do tego podchodzę - nie wiem tylko czy uda mi się do spowiedzi pójść a bardzo bym chciała - tylko, że u nas tak restrykcyjnie się do tego podchodzi, że będe musiała pogapić na stronce czy dla ostatnich marnotrawnych dusz jakieś miejsca w konfesjonale się znajdą bo dybie w robocie do piątku.

Co tu jeszcze miałam pisać - na razie nie wiem - wracam do moich obowiązków

[Myszka_80]

Aaaaaaaaaa mamy dla Emi butki do komunii
Wiecie jaki kosmos?? Dla Kamili butów w zatrzesienie, bo ma rozm 30 a od tego nr sie w zasadzie buciki zaczynają. Emi ma rozm 28 w zasadzie. MASAKRA
Co ja sie juz nachodziłam. W necie owszem znalazłam na nią , w cenie 169 zł + przesyłka, no jeszcze mi bereta nie zryło do reszty.
Kupiłam w koncu na all, rozm 29 troche ponad 1,5 cm za duze, ae pikuś, wypchamy watą. EMi aż gule miała w karku bo ma wymarzony obcasik ( 2 cm) .

No to teraz bolerka szyc, a najpierw jeszcze okapniki na świeczki na 6 kwietnia na pierwszą spowiedź i baze do wianuszków zrobić i reszte zaproszen rozwieźć ............. czy ktoś mnie może sklonować ?

[Bafi@Home]

Napisane przez Myszka_80

Aaaaaaaaaa mamy dla Emi butki do komunii
Wiecie jaki kosmos?? Dla Kamili butów w zatrzesienie, bo ma rozm 30 a od tego nr sie w zasadzie buciki zaczynają. Emi ma rozm 28 w zasadzie. MASAKRA
Co ja sie juz nachodziłam. W necie owszem znalazłam na nią , w cenie 169 zł + przesyłka, no jeszcze mi bereta nie zryło do reszty.
Kupiłam w koncu na all, rozm 29 troche ponad 1,5 cm za duze, ae pikuś, wypchamy watą. EMi aż gule miała w karku bo ma wymarzony obcasik ( 2 cm) .

No to teraz bolerka szyc, a najpierw jeszcze okapniki na świeczki na 6 kwietnia na pierwszą spowiedź i baze do wianuszków zrobić i reszte zaproszen rozwieźć ............. czy ktoś mnie może sklonować ?

No popatrz Myszko - miałam właśnie pytać jak z bucikami dla Emi - a tu proszę już się udało - jak czytam ile tego masz - to już strach się bać co to będzie za te 3 lata jak nasze do Komunii pojdą

[Myszka_80]

Bafi jak i tak mam genialnie
Alby dostałam, kwiatuszki do wianków - frywolitkowe- zrobila mi jedna z dziewczyn z wizażu, buciki Kamili upolowałam za 12 zł
Wiec pół biedy, zrzutka w kosciele za każde dziecko to u nas 120 zł ( moja przyjaciółka miała 250 :/) , pamiatka komunijna 30 zł, zdjęcia ( nie biore filmu) tez 30 zł.
Swiece mamy ze chrztu, rózance też miałyśmy , jak i łancuszki z medalikami.

Jakos przezyjemy. Ja sobie sukienke kupiłam i przezywam jak stonka wykopki ( tak to jest jak sie tylko w szmatach kupuje). Butów teraz nie mam
Nie rozdają gdzies darmo szpilek koralowych ??:P

[Bafi@Home]

Napisane przez Myszka_80

Bafi jak i tak mam genialnie
Alby dostałam, kwiatuszki do wianków - frywolitkowe- zrobila mi jedna z dziewczyn z wizażu, buciki Kamili upolowałam za 12 zł
Wiec pół biedy, zrzutka w kosciele za każde dziecko to u nas 120 zł ( moja przyjaciółka miała 250 :/) , pamiatka komunijna 30 zł, zdjęcia ( nie biore filmu) tez 30 zł.
Swiece mamy ze chrztu, rózance też miałyśmy , jak i łancuszki z medalikami.

Jakos przezyjemy. Ja sobie sukienke kupiłam i przezywam jak stonka wykopki ( tak to jest jak sie tylko w szmatach kupuje). Butów teraz nie mam
Nie rozdają gdzies darmo szpilek koralowych ??:P

Kurczaki ja mam szpile do oddania - ale czarne bez piety ino 37 rozmiar z Baty albo rylko - nie pamietam - sa mi za male kumpela mi je dala bop ona szpil sie pozbywala jak jej kregoslup siadl - ale nie daje rady w nich chodzic bo kuna za male soom i pieta wylazi - gupio tak chodzic.

Ja tez mam zamiar swiece ze chrztu - uwazam ze ta swieca wlasnie po to jest - skoro na chrzest to i komunie, bierzmowania i slub - mam juz rozance - kurcze - dostalam ich tyle ze o mamo chyba ze 6 moj wujaszek ksiadz przywiozl z Jerozolimy tyle ze glowa mala , do tego dla malej dal mi lancuszek srebrny, tez przywieziony z Jerozolimy i trzymam tylko szkaplerz czy krzyzyk dokupie. Wiec odpadaja mi podstawowe zakupy. Więc, kilka spraw mi odejdzie.

[justyna-viola]

Myszka nam juz szlak komunijny przeciera Fajnie ze udalo Ci sie z butami!! Ceny nikt nie pobije
Ja mam to samo jak ide sobie cos kupic albo dzieciom wtedy porownuje ceny z lumpkiem i mam zalamke

U nas wesolo Michaska zdrowa poszla spac. O 1 szej obudzila sie z placzem ja glowa boli. Zmierzylam temp i wyszlo 38C. Dalam nurofen. O 5.30 powtorka z rozyrywki z tym ze temp byla nizsza. Wstala o 8 mej ale byla mega kipeska. Goraczka+bol gardla i glowy. Poszlam do lekarza-zapalenie gardla. Dostala antybiotyk. Mikiego wzielam tez bo kaszlal. On tez ma niby zawalone gardlo i ma przepisany antybioytk ale jemu nie dam. Poczekam bo on wyglada dobrze
Michaska pospala, postekala do 11.30 , potem dalam nurofen bo juz bylo 38,5 i po 20 minutach Miska jakby nie ta sama. Do tej pory sie trzyma. zobaczymy wieczorkiem.

Jutro zabieram sie za pieczenie ciast i schabu. w niedziele mamy gosci i zaplanowlama sobie ze bulki upieke:
http://smacznapyza.blogspot.com/2012...osnkowe_4.html

[Myszka_80]

Bafiiiiiiiiiii 37 mówisz ;> toz to mój rozm 9 w zależnosci od firmy mam 37 lub 38) dawaj fotencje

[Myszka_80]

Czy ktoś jeszcze ma tak samo dość tej zimy jak ja??

Już budżet przekroczyłam o 600 na opał. Od wczoraj a mamami dzieci komunijnych paciorki do św Rity odmawiamy, bo jakim patronem ona jest ?? Jest od spraw beznadziejnych , nosz niech nam z tym śniegiem pomoze

Żyjecie tam baby??

[Bafi@Home]

Hej hej żyjemy. to i ja sie dołączę niech Święta Rita sprawi by ten biały puch sobie zniknął i wreszcie da nam kwiaty i inne wesołe kolory dość tej szarugi.

A u nas ee bardzo ciekawie sie zrobiło moja mama w mojej łazience w Wielką Sobotę złamała prawą rękę w nadgarstku z przemieszczeniem rzecz stała sie około godziny 24 czyli prawie w niedzielę. To nie zastanawiając sie dłużej jazda do pyskowic ale tam tylko udzielili pierwszej pomocy i zrobili rentgen nastawnia i gipsówka w gliwicach. W efekcie do domu zajechaliśmy o 4 nowego czasu. Teraz opiekuję sie mamą bo wiele w około siebie nie zrobi. Od poniedziałku wracam do pracy bo udało załatwić sie pomoc do sonii i mamy tylko na czas pracy. Najważniejsze ze nie złamała nogi lub miednicy. W tej chwili juz zeszła opuchlizna z palców. Niech tylko mamie ładnie sie zrośnie ta ręką. Ech brech

[Myszka_80]

Bafii a co ja przezyłam dzisiaj. Tzn wczoraj bo juz sobota jest.
aż teraz mam ciarki, ale to ci na tel musze opowiedzieć bo tu sie tego nie da opisa, ja w ogóle nie wiem czy umie to opowiedziec

[Myszka_80]

Już do Justyśki dzwoniłam , ale i wam musze powiedzieć: przyszłyśmy dzisiaj ze szkoły, a tu w drzwiach niespodzianka - kartki imienne dla dziewczyn od Justysiowej rodzinki.
SZOK dla nas mega pozytywny . Reakcja Emi coś pomiędzy śmiechem, a płaczem, Kamila z kolei od razu rwała do mojej torebki po tel

bardzo bardzo bardzo jeszcze raz dziękujemy

[aga89s]

Hej! Przepraszam, że wcinam się w Wasz w wątek, ale może któraś z mamuś chciałaby wypełnić mi ankietę do pracy magisterskiej? byłabym bardzo wdzięczna

[justyna-viola]

Napisane przez Myszka_80

Już do Justyśki dzwoniłam , ale i wam musze powiedzieć: przyszłyśmy dzisiaj ze szkoły, a tu w drzwiach niespodzianka - kartki imienne dla dziewczyn od Justysiowej rodzinki.
SZOK dla nas mega pozytywny . Reakcja Emi coś pomiędzy śmiechem, a płaczem, Kamila z kolei od razu rwała do mojej torebki po tel

bardzo bardzo bardzo jeszcze raz dziękujemy

To dla mnie czysta przyjemnosc:c mok:

Dawaj tu relacje i foty z wczorajszego dnia!! Na komorce wygladaly bosko!!

[Myszka_80]

Ja jeszcze nie doszłam do siebie
Nie przypuszczałam, ze aż tak emocje wezmą górę. Do tej pory jak opowiadamy to i jak i Krzysiek mamy "spocone" oczy.
Schola uznała, że przy solówce Kamilki poryczała się przez Krzyśka, bo wiedzieli jak nie nadąża oczy wycierać, ale ryczała większość ludzi w kościele i co mnie zdziwiło ... nawet proboszcz miał jakąś przeszkodę w gardle

[Lady_Sunlight]

no i gdzie wy laski jestescie???: pala:
komu sie mam chwalic?
Oskar sie urodzil 27go kwietnia - i jest naszym beniaminkiem Rosnie zdrowo, rodzenstwo za nim posikane, spi w nocy dobrze tylko ja troche tak zyje poki co od karmienia do karmienia

A co wy tak o szczepieniach myslicie???

[Myszka_80]

zdjecia zdjecia zdjecia
GRATULACJE ogromne
A remoncik jak ??

[Myszka_80]

Moje dzieci się z domu wyprowadziły

[Lady_Sunlight]

kilka
maja urodziny razem z K.
ostatnie zdj. - ma na nim kilka godzin, bo urodzilam o 9-tej rano a w domu bylam o 4-tej...
remont skonczony prawie - zawsze jest cos do podokanczania ;-) nie umiem wybrac kafli do kuchni etc...

[Myszka_80]

O mamuniu jak słodko piekne zdjęcia, a dzieciaki nie do opisania urocze
Ty Ewus , a wam to już pigmentu brakuje ;P ? Co głowa widze to jaśniejsza

[Carya]

Ejvuś, gratulacje ogromne ładne te twoje pociechy i takie podobne do ciebie - macie identyczne noski kurna, szybko tam u was traktują rodzące - niezły przemiał albo może pustki muszą tam mieć na oddziałach położniczych

U nas sezon urlopowy oficjalnie rozpoczęty
Odłożyłam trochę grosza i radośnie zaczęłam planowanie odświeżenia mieszkania... no, zaczęłam planować z ołówkiem w ręku i przy piątej pozycji skończyła się kasa a rok tyrania żeby odłożyć.
Planuję odmalować hacjendę, wymienić wszystkie 4 drzwi (szał, co? - jaka ilość), kupić stół i 4 krzesła. Nie mamy gdzie jeść obiadów (każdy gdzieś z talerzem w ręku albo na kolanach) ani ja papierów przewracać.
Dla małej pierwszoklasistki musimy gdzieś upchnąć biurko - ciężko będzie wśród kucyków, kuchni hello kitty i skrzynek z monster highami i innym śmieciem Dostałam listę z wyprawką - zakręciło mi się w głowie - drobnym druczkiem, to jakoś zmieścili na stronie A4

Mojemu chłopu kończy się jutro urlop (tygodniowy). Jedzie z M do Ostródy (hej hej Paslik!!!) a my z D zostajemy - D na antybiotyku, ma zapalenie oskrzeli
Resztę jutro dopiszę, przynajmniej spróbuję

Ech, jak dobrze tutaj... można się nie odzywać wieki i wpaść jakby się pisało wczoraj


Hej dziś byliśmy w hurtowni papierniczej na zakupach pierwszoklasisty - dziewczyny szalały ja też się czegoś nauczyłam - wiem, że są pastele suche, wodne i olejne a, i nożyczki i długopisy z podziałem na prawo- i leworęcznych teraz przeszukuję internet za plecakiem albo tornistrem - masakra ile tego jest. Ześwirowałam po pół godzinie grzebania, ale na pewno nie będzie żadnych hello kitty i monsterów - pochoruję się z nadmiaru tego rysunkowego szczęścia

[Lady_Sunlight]

Carya - no to powodzenia z remontowaniem i zakupami dla pierwszoklasistki - mozesz szalec haha Ja juz dawno powiedzialam zdecydowane nie dla wszelkiego hellokitowca - nie bede przeplacac za jakiegos kota bez pyska A monstery na szczescie nigdy nie zagoscily u nas w domu, choc juz moja krolewna widziala u kolezanek i zagadywala Jakos wole fascynacje ksiezniczkami niz wampirami i trupimi czachami... (to ostatnie to apropos mody 6-latek)

Myszka - fajny domek dziewczyny wam pod nosem zbudowaly dobrze ze macie miejsce. Ja przegapilam chyba wasze zdjecia komunijne i relacje z imprezy, cooo
No faktycznie nam sie albo pigment skonczyl albo moje geny sie wyczerpaly - bo najmlodsza pociecha tez sie poki co zapowiada jasnooka

A my juz po chrzcie (wczoraj) - moj malz. zazyczyl sobie zeby byl w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego - i musze przyznac ze byl piekny. Szczegolnie ze nasz proboszcz zaangazowal do pomocy prawie wszystkie starsze dzieciaki. Joasia i Konrad przyniesli swoje swiece z chrztu i dopiero od ich swiec ojciec chrzestny zapalil swiece Oskara, a Daniel podawal biala szatke I dzieciakom od gosci tez porozdawal zadania - jeden mu trzymal sol, jeden podawal recznik, jeden oleje do namaszczania. I do tego wszystkiego mielismy pierwszy w tym roku prawdziwie upalny dzien

Sezon wakacyjny jeszcze nie rozpoczety bo u nas szkola konczy sie dopiero 24-go lipca. Ale do ojczyzny sie nie wybierzemy tym razem - stwierdzilam ze to za duzo dla malenstwa. Bedziemy sie w tym roku wyspowac

Milej niedzieli kochane - choc czy ktos tu jeszcze oprocz Myszki zaglada

[Bafi@Home]

Hej hej hej laski - ja zaglądam zwykle z komórki - tyś nas Ejva musiała ściągnąć nie tylko myślami ale i postami

Przyznam że przy kompie rzadko siedzę - tylko jak popłacić coś trzeba - od tygodnia się urlopuje, praktycznie z ogrodu nie wychodzę, słonce i ciepło to coś co tygrysy lubią najbardziej

Ejvuś - gratulacje z okazji narodzin Oskarka na zdjęcia się już nie załapałam
Popłakałam się przy opisie chrztu - oczami wyobraźni widziałam tę uroczystość musiało być pięknie - zresztą ja na każdych uroczystościach mam spocone oczy (ślub, chrzest, komunia ...) chyba Myszka też do takich należy. Ja się nawet potrafiłam wzruszyć na zebraniu rodziców pierwszaków jak dzieciaczki z drugiej klasy zrobiły przewspaniały teatrzyk - normalnie już ryczę.

Wczoraj i przedwczoraj byliśmy w rozjazdach miałam urodziny mamy i chrześniaka jak zawsze było miło smacznie i bardzo słodko

W przyszłym tygodniu planujemy jakiś wyjazd do zoo w Opolu, do mini-zoo w Kokotku może się coś zmieniło - może doszły jakieś zwierzaki.

Sonia zaliczyła swoją pierwszą kąpiel w basenie dmuchanym na naszym ogrodzie - ale szalała do tego mała już raczkuje, staje przy każdym meblu a prowadzona za obie rączki uczy się techniki chodzenia - 29.06 stuknęło jej 10 miesięcy i w 11 już wkroczyła. Ogólnie przy małej się wysypiam, bo śpi całą noc dzisiaj np. wstaliśmy o 9.50, a padła już po 19 w samochodzie, za to drzemek w dzień robi niewiele zwykle jedna 45minutowa.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez Carya

Ejvuś, gratulacje ogromne ładne te twoje pociechy i takie podobne do ciebie - macie identyczne noski kurna, szybko tam u was traktują rodzące - niezły przemiał albo może pustki muszą tam mieć na oddziałach położniczych

U nas sezon urlopowy oficjalnie rozpoczęty
Odłożyłam trochę grosza i radośnie zaczęłam planowanie odświeżenia mieszkania... no, zaczęłam planować z ołówkiem w ręku i przy piątej pozycji skończyła się kasa a rok tyrania żeby odłożyć.
Planuję odmalować hacjendę, wymienić wszystkie 4 drzwi (szał, co? - jaka ilość), kupić stół i 4 krzesła. Nie mamy gdzie jeść obiadów (każdy gdzieś z talerzem w ręku albo na kolanach) ani ja papierów przewracać.
Dla małej pierwszoklasistki musimy gdzieś upchnąć biurko - ciężko będzie wśród kucyków, kuchni hello kitty i skrzynek z monster highami i innym śmieciem Dostałam listę z wyprawką - zakręciło mi się w głowie - drobnym druczkiem, to jakoś zmieścili na stronie A4

Mojemu chłopu kończy się jutro urlop (tygodniowy). Jedzie z M do Ostródy (hej hej Paslik!!!) a my z D zostajemy - D na antybiotyku, ma zapalenie oskrzeli
Resztę jutro dopiszę, przynajmniej spróbuję

Ech, jak dobrze tutaj... można się nie odzywać wieki i wpaść jakby się pisało wczoraj


Hej dziś byliśmy w hurtowni papierniczej na zakupach pierwszoklasisty - dziewczyny szalały ja też się czegoś nauczyłam - wiem, że są pastele suche, wodne i olejne a, i nożyczki i długopisy z podziałem na prawo- i leworęcznych teraz przeszukuję internet za plecakiem albo tornistrem - masakra ile tego jest. Ześwirowałam po pół godzinie grzebania, ale na pewno nie będzie żadnych hello kitty i monsterów - pochoruję się z nadmiaru tego rysunkowego szczęścia

U nas już tornister zakupiony i o dziwo też żadne księżniczki, HelloKitty czy MH tylko z koniem i odblaskową podkową

Carya - ja też w zeszłym roku przerabiałam te pastele młodą zapisaliśmy na sekcje plastyczną, np. wiem że istnieje coś takiego jak tektura falista i inne cudawianki nie mówiąc o blokach technicznych i rysunkowych z kolorowymi papierami - gdzie za naszych czasów takie rzeczy robili.

[Lady_Sunlight]

Bafi - ciesze sie ze zyjesz
Ja bez kompa ani rady - juz teraz zakupy online (moje zwykle cotygodniowe jedzenie) rachunki to zawsze,praca, szkolna korespondencja itd. jak ludzie zyli bez komputera???
I tez mamy cieplo tak cieplo ze i basen poszedl w ruch pierwszy raz od niepamietnych czasow

wstawilabym zdjecia tylko dla was w klubie - ale nie wiem jak. Nie mam tam opcji zarzadzania zalacznikami