|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2009-04-09, 11:41 | #2221 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
cześć babeczki dwujajeczki!
wiecie, na odchowalni własnie wyczytałam - jasti -dzięi - , że 3 dziewczyny w boju!!!! przekażcie ogromne kciukasy!!!1 Chciałam Was nadrobic, ale zwyczajnie nie mam siły teraz no i głodomór mi się obudził....obiecuje poprawę... aha, dane do tabelki już dostałam, ale zmienię popołudniu. Nie gniewajcie się na mnie, plissss
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-04-09, 11:43 | #2222 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
coski mi wizaż nie łapie za bardzo
Dziewczynki co za stypowe nastroje???? a gdzie pozytywne nastawienie???? Co do puchnięcia, to ja nadal jestem zapuchnięta, o cyckach nawet nie wspomnę... staniki które miały być na "zaś do karmienia" już się robią ciasne, a to dopiero trzeci dzień... ale chciałam Was pocieszyć, bo tuż przed samymporodem stanęlam na wagę i co??? i tam 93 kg było Czyli na plusie 30 kg A zgadnijcie ile teraz jest??? I to wcale nie chudnięcie, ani zrzucanie wagi, bo na to jest za wczesnie, po prostu nadmiar wody schodzi... dzisiaj przed prysznicem stanęłam na wagę a tam 83 kg... więc wagą i opuchlizną się nie przejmujcie A oto moja Amelcia
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
2009-04-09, 11:46 | #2223 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Cytat:
Cytat:
to szybciutko waga ci spada - brawo a Amelcia sliczna
__________________
|
||
2009-04-09, 12:07 | #2224 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Cytat:
---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ---------- Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera pumpkinkitchen - zapraszam |
||||
2009-04-09, 12:33 | #2225 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 703
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Cytat:
__________________
|
|
2009-04-09, 12:39 | #2226 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Czoornoo wróżbito nr 1 zobaczymy czy faktycznie masz wizjonerską moc póki co to cały dzień leże,bo nic mi się nie chce-więc słabo mi idzie wywoływanie porodu
Cocci nikt sie przecież nie gniewa Judy córcia prze,prze,przecudowna:lov e: aż się poryczałam... a z tym karmieniem to już czuję jaka będzie jazda,biorąc pod uwagę ze cycuchy mnie bolą jak nic i w imieniu zapakowanych dziekuje rozpakowanym za potrzymywaniu nas na duchu i robieniu małego pozytywnego zamieszania na naszej stypie |
2009-04-09, 12:50 | #2227 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
jasti - jaka stypa???? jeju, nie dam rady się cofnąć... jak ja nie lubię byćna bierząco...
a co Wam powiem... mimo tego, że ruszam sie inaczej, niż zwykle, że brzuch nie przeszkadza, a cyce pełne i takie małe cosik kwęka w łóżeczku ja sięnadal w ciąży czuje. Nawet wyskoczylam do mamy z tekstem: -boli ten szef cholernie ciągle. najgorzej jak mała w niego kopnie od środka.... oczywiście czułam gazy, a od razu - o! kopie! no i brakuje mi tego, co miałam przy poprzednich porodach. Dlatego nie czuje do końca, ze już urodziłam...
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-04-09, 13:10 | #2228 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
śliczności
ja tez chcę dziewczynkę ale chyba zaadoptuje i to takie starsze bo zaczynam odczuwać dogłębniej uroki macierzyństwa...a myślałam, że mniej się nie da spać a jednak no a braciszek jaki szczęśliwy nawet podobni są do siebie a i co najważnieijsze - jednak DZIEWCZYNKA!!!! Cytat:
Cytat:
ciebie też tak boli cały brzuch przy każdej bulbce?
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Antoine de Saint-Exupéry |
||
2009-04-09, 13:16 | #2229 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Cocci stypa,bo wszystkie które zostałyśmy wyjemy,że jeszcze nie rodzimy
a co do Twojego porodu ,to tym razem to widzę na prawde była jazda,dobrze,że już po wszystkim ---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Spoko Majonez Emilka A Ty Emilko czujeaz jeszcze jakieś skutki CC?? |
2009-04-09, 13:44 | #2230 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
oj to widze ze dzisiaj nie tylko ja mam taki humor... i brak sily... nawet siusiu mi sie nie chce isc
__________________
|
2009-04-09, 14:02 | #2231 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 369
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Czesc dziewczynki kochane gratuluje nowym mamuska
judy corcia sliczniutka a teraz takie o to pytanie, stoje przed ciezka decyzja, bo chodzi o wozek a wiadomo jak to z tym jest a wacham sie miedzy dwoma, mam nadzieje, ze wy jakos mi doradzicie byłabym bardzo wdzięczna a tu linki: http://www.allegro.pl/item604218813_...is_kurier.html http://www.allegro.pl/item584114206_...i_fotelik.html z gory dziekuje jejku amazonia trzymam kciukasy za Ciebie dopiero teraz zauwazylam a moze juz po ? nie wazne byle szybko poszlo
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć.
Edytowane przez Tim3Pink Czas edycji: 2009-04-09 o 14:27 |
2009-04-09, 15:01 | #2232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
noooo, nie mówiąc o pełnym pęcherzu, który najpierw czuję od szwu, a dopiero później dużo, że mi się siku chce... że o srakuli nie wspomnę
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-04-09, 15:13 | #2233 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Cytat:
ale wkoncu kupilam inny... ale jakbym miala wybrac z tych dwoch to zdecydowanie leviroo.
__________________
|
|
2009-04-09, 15:17 | #2234 |
Rozeznanie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Trzymam wielkie kciuki za wszystkie RODZACE
G RATULUJE noworozpakowanym
__________________
|
2009-04-09, 15:26 | #2235 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
kurde, wspolczucia, ja tak nie mam...
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera pumpkinkitchen - zapraszam |
2009-04-09, 15:52 | #2236 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 53
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Witam wszystkie obecne i przyszłe mamusie.
Mam termin na poniedziałek, więc zaliczam się do kwietnióweczek Już nie mogę się doczekać mojego niemałego(wd wtorkowego usg 3600g) synka I oczywiście założenia normalnych ciuszków i pozbycia się całego sadełka i.... same wiecie Pozdrawiam.
__________________
13 kwietnia 2009r. zostanę mamą Kubusia ! |
2009-04-09, 15:53 | #2237 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Cytat:
__________________
|
|
2009-04-09, 16:02 | #2238 | |||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[quote=jastinada;11814299]I co mądra Jastinada zrobiła?? Wsadziła prawego cycusia do laktatora ŁŁOOOOOOOOOOOOOOOOOOO KUR..AAAAAAAAAAAAA ---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ---------- Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 |
|||||||||
2009-04-09, 16:04 | #2239 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
dziewczyny czytam, co się dzialo w strategicznych dniach naszych i przede wszystkim:
ogromnie dziękuje za wszystkie gratulacje!!!! po za tym odnośnie zdjęć: Marzenka nie była zazdrosna, tylko koniecznie chciała wejść mi na brzuch i ją odciągaliśy na siłę. I dlatego była mało zadowolona. Zdjeć wyszlo tyle, bo serią strzelaliśmy - póki trzymasz, póty sięrobiąi tych samych z cała 6tką mam na kompie ok 80... i z 50 tych z babcią... POza tym mam jeszcze mnóstwo w komórce - szłam z pojemnością 70% wolne z 1GB do szpitala, a zostalo mi miejsce na 4 zdj... No i wyglądam na zdj okropnie, ale nic dziwnego - utrata krwi i zmęczenie robi swoje... no i tyle. Pozostaych 30tu str nie dam rady nadrobic...
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-04-09, 16:12 | #2240 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Dziewczyny a tu dalej stypowy nastrój???
Cytat:
Cytat:
Emilko córcia strasznie do braciszka podobna, jak znajdę chwilkę czasu to wkleję Wam zdjęcia dla porównania - dwie krople wody Cytat:
Cytat:
Więc srakuli współczuję a ja mam za to problemy z nietrzymaniem bączków ... Justynko, jak cycuszki??? Wiecie już coś o Amazonii??? ---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ---------- Nie ma co gratulować, bo to nie moja zasługa będziecie gratulować za dwa miesiące jak dzięki własnej pracy zrzucę kolejne 10 Nie wiem, czy nadal mam prawo tutaj tak pisać, ale witamy i gratulujemy synka Mała śpi - to ja idę troszkę nadrabiać
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
||||
2009-04-09, 16:31 | #2241 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
judy - no mnie faszerują taką iością żelaza, że mnie męczy. na kibelku spoko, ale jak zacznie jeździć w brzuchu...
a to drugie tyż mam, tragedia
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-04-09, 16:55 | #2242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Bristol
Wiadomości: 369
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
przede wszystkim trzymam kciuki za RODZACE
moze juz po i trzymaja swoje bobasy w lapkach!!! melixsa witamy jasti gosiaj dzieki za pocieszenia.... dzis mam podly dzien... normalnie kosmos... pojechalam do marketu na zakupy...wszyscy angole nagle wpadli na ten sam pomysl ja tlumow nie trawie tym bardziej teraz mam ochote zawyc jak wilk do ksiezyca...wszyscy zapitalaja z wozkami nie patrzac ,ze ja sie tam kulam... nie wytrzymalam...zwialam pojade wieczorem z Mezem on dziala na mnie kojaco.... pogoda mnie dobija najchetniej bym sie wystrzelila na ksiezyc.... gdziekolwiek ale deprecha mowie Wam gosiunia22 ale Twoja Ninka ma hipnotyczne spojrzenie....wymieklam normalnie pelen wypas wlasnie wpierniczylam loda na poprawe humoru...nie pomoglo |
2009-04-09, 17:20 | #2243 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Ej co to za deprecha???
A może coś jeszcze do tego loda??? A z zakupami - rozumiem niestety święta tuż tuż, dlatego tak... A wieczorkiem może i faktycznie będzie mniej ludzi
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
2009-04-09, 17:32 | #2244 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Cytat:
Cytat:
Judy Amelcia piękna Gabi współczuję przeżyć z pępuszkiem niestety już się pogubiłam w tym wszystkim i nie jestem na bieżąco ale z całego serca gratuluję rozpakowanym mamusiom i trzymam ogromne kciukasy zarówno za te na porodówkach jak i nasze kochane dwupaczki |
||
2009-04-09, 17:37 | #2245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 412
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Judy - Amelcia sliczna!
Gosiunia - Ninka jak malowanie Cocci - witaj!!! Trzymam kciukasy za Amazonia - no i Jasti oraz Gosia J., Gryzaczek, Kizia, Poleczka i wszystkie inne nierozpakowane dziewczynki! Jasti - Tobie sie nalezy medal za posrednictwo i cierpliwosc!!! A co do laktatora - masz Medeli Mini Electric? bo tez mam zamiar sobie kupic...a nie martw sie jak bedziesz miec nawal to cycki beda takie wielkie, ze mleko bedzie tryskac az milo U mnie sie powoli ustabilizowalo...ale bylo ciezko i kazdy chyba musi przez rozne dolki przejsc. My bylismy dzisiaj zbadac malego - Janek ma juz 4 tygodnie!!! Wazy teraz 4880 - przytylo mu sie 1 kg przez 3 tygodnie no i mierzy 57cm... Poza tym wszystko w normie - byl dzielny i nie plakal za duzo, ale akurat byl czas na jedzonko... Emilka, Monix - z tym przesypianiem nocy...ehhh ja sie ciesze jak 3 godziny pod rzad pomiedzy karmieniami mi sie trafia... ale ostatnio maly ma cos problemy z zasypianiem i zdarza sie, ze jest markotny, marudny i 'na nogach' od jednego nocnego karmienia do nastepnego...czyli okolo 3 godziny... wtedy to juz mam serdecznie dosc... Kurcze zycze Wam radosnych i zdrowych Swiat - nierozpakowanym kochanego dzieciaczka od Zajaczka... rozpakowanym - wszystkiego co najlepsze, czyli dlugich przespanych nocy Milego dnia!!! |
2009-04-09, 18:00 | #2246 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Cytat:
Cytat:
Ja moge polecic medeli - swing, a maly slicznie przybiera, jak moj (3t-1kg), a przeciez nic nie jedza
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera pumpkinkitchen - zapraszam |
||
2009-04-09, 18:03 | #2247 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Nie jest tak źle tylko 10 stron
Na razie pierwsze 5 ok??? Justynko, Amazonio, Poleczka, Gryzaczek, Monix, Gosia J, Madabede, Rudalbn, Sweety, Jaga, Emilko, Kizia, Pentuerka, Raspi, Emzeta, Asieńka, Ewccik, Dziękuję zakciukasy i gratulki Poleczka tak myślałam, że będziecie żartować, że wprowadziłam plan "wypędzania małej" i dlatego poszło Justynko modela podobno ma najlepsze laktatory więc wybór bardzo dobry Gosiu J ja też się zastanawiałam nad takimi pokrowcami,super sprawa, większość rzeczy zapakujesz i z głowy a i miejsca mniej... Oj widzę humory stypowo - depresyjne to już od kiedy ja poniedziałku.... u większości... Masako śliczny synuś A poród faktycznie niezbyt ciekawy... A mamusią na pewno jesteś i będziesz bardzo dobrą bo to tylko chwilowy kryzys... Madabede nie przytyłaś tak dużo tylko wody organizm nabrał Amazonia i Lapochka aleście się dogadały fiu, fiu, fiu... Emilko gratuluję zakupu Kizia współczuję i kibiców i monopolowego i tej plomby też...
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
2009-04-09, 18:09 | #2248 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Cytat:
bardziej podoba mi się leviro,ale jeśli masz zamiar jeździc po nierównych terenach,watrepach,trawni kach i wiejskich drogach to weź bolder,bo ma pompowane koła. witamy Jak przyjechał TŻ z pracy,chciał koniecznie zobaczyc prace laktatora ,więc poświęciłam tym razem lewego cycusia,mąż był przerażony,ze to urządzenie chce mnie skrzywdzic a Amazonia póki co nic nie pisze...mam nadzieję,że jest już po i teraz odpoczywa Kika,Ikak i Madabede tez Cytat:
a mi też już nic nie pomaga,na obiad zjadłam moje ulubione leczo i średnio pomogło... Basiu super,że nadeszła w końcu stabilizacja a laktator mam mini electric i powiem Ci że jak na matkę nie karmiącą i bezdzietną to wyssało ze mnie trochę siary,ma moc ten mały laktatorek myślę,ze super,mi go poleciła Raspberry |
||
2009-04-09, 18:15 | #2249 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
jasta jesteś boska swoją drogą to pamiętam, że jak w szpitalu miałam cyce pełne mleka a mały nie chciał jeść z prawej piersi i wzięłam ten laktator elektryczny to czułam ulgę ...... teraz to mi już niepotrzebny bo mój Kubuś działa lepiej niż laktator a jak potrzebuję odciągnąć to ręcznie ściągam
|
2009-04-09, 18:18 | #2250 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V
Emezeta ja sie zastanawiałam nad swing,ale u nas dwa razy droższy od mini electric,a czytałam na necie pochlebne opinie o wszystkich medelach,więc zaufałam temu tańszemu,no zobaczymy w praktyce
A widzę,że dziewczynki przyszły rozruszac naszą stypkę to bardzo miło mamuśki z Waszej strony,przez chwilę poczułam się jak za starych dobrych czasów |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:56.