Psychiatra- cz 3 - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-26, 16:13   #2221
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Psychiatra- cz 3

Nie bo nie widzisz tego że przesadzasz - nie masz wglądu i krytycyzmu.
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 16:20   #2222
mloda1989a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Wiadomości: 41
Dot.: Psychiatra- cz 3

Mam pytanie. Czy jak mam komplet zaburzenia osobowości mieszane + nerwica to mogę zostać nauczycielką lub tłumaczem jak skończę studia? Bo ja czytałam że ten komplet źle rokuje:/
mloda1989a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 20:44   #2223
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
a ja mam pytanie- czyli nie mozna zapanowac w Chad nad mania? wiedzac ze przesadza sie np?
Nie można. Bo nie jest się krytycznym wobec objawów.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 23:38   #2224
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra- cz 3

dzieki
to pewnie tak samo wiec dziala jak z moimi natrectwami myslowymi wiem ze sa nielogiczne,ze to nie prawda a i tak dzialaja na mnei boje sie i mam 0bsesje

mloda mysle ze mozesz zostac
masz na mysli ze ktos sie nie doposic do wykonywania zawodu przez to? czy ze ty nie podolasz z powodu objawow?
jesji o to 1-wsze to tylko wiem ze w policji( i pewnie jeszcze gdzies) sa takie ograniczenia z eprzez choroby i zaburzenia psychiczne nie wezma cie tam
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 10:35   #2225
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra- cz 3

Brook - zdecydowanie nie tak samo to działa.
Bo napisałaś "wiem" - a osoba w stanie o ktorym mowa tego NIE WIE.

Btw. znajoma w manii zupełnie nie mogła zrozumieć hospitalizacji. Skoro po miesiącach depresji nagle czuje się ŚWIETNIE i może zdobywać świat.
Odczytała swój stan jako ogromną poprawę wobec tego co działo się wcześniej.

oczywiście na przestrzeni leczenia zyskuje się pewien wgląd i świadomość zaburzeń, wiedzę że taka jest właśnie ta choroba - ale zwykle właśnie początkowo się nie wie.

To odróżnia zawsze chorobę od zaburzenia - brak krytycyzmu i świadomości choroby.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 10:59   #2226
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra- cz 3

dzieki za dokladne wyjasnienie Madlen
ciekawi mnie wiec jak leczy sie manie
ok depresje wiadomo jak- leki , pewnie i terapia ale manie? skoro ktos czuje sie swietnie to jak wygalda leczenie i terapia?
Pani X panie czuje sie sie swietnie ale pani nie moze czuc sie swietnie bo miala Pani dopiero co depresje? ucina sie jej skrzydla czy jak?
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 11:13   #2227
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
dzieki
to pewnie tak samo wiec dziala jak z moimi natrectwami myslowymi wiem ze sa nielogiczne,ze to nie prawda a i tak dzialaja na mnei boje sie i mam 0bsesje
Nie działa tak samo, bo osoba z ChAD nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest chora. Co jest równoznaczne ze wspomnianym brakiem krytycyzmu.

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
dzieki za dokladne wyjasnienie Madlen
ciekawi mnie wiec jak leczy sie manie
ok depresje wiadomo jak- leki , pewnie i terapia ale manie? skoro ktos czuje sie swietnie to jak wygalda leczenie i terapia?
Pani X panie czuje sie sie swietnie ale pani nie moze czuc sie swietnie bo miala Pani dopiero co depresje? ucina sie jej skrzydla czy jak?
Terapią z ChAD się nie wyleczy.
Tylko leki. Czasem konieczna jest hospitalizacja.
Znajoma mi osoba z ChAD bierze olanzapinę. A zdiagnozowana i hospitalizowana była właśnie w okresie manii.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-27, 11:35   #2228
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Nie działa tak samo, bo osoba z ChAD nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest chora. Co jest równoznaczne ze wspomnianym brakiem krytycyzmu.



Terapią z ChAD się nie wyleczy.
Tylko leki. Czasem konieczna jest hospitalizacja.
Znajoma mi osoba z ChAD bierze olanzapinę. A zdiagnozowana i hospitalizowana była właśnie w okresie manii.
Otóź to.
Ale terapia się przydaje by nauczyć się żyć z chorobą i zyskać chociaż częściowy wgląd i spokój na drodze wiedzy o sobie.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 11:43   #2229
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Otóź to.
Ale terapia się przydaje by nauczyć się żyć z chorobą i zyskać chociaż częściowy wgląd i spokój na drodze wiedzy o sobie.
O, do tego terapia faktycznie może się przydać

W sumie terapia, tak naprawdę, może się przydać każdemu, fajna sprawa
Ja cały czas dzielnie chodzę, czasem szlag mnie trafia ale ogólnie jestem zadowolona.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 11:50   #2230
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra- cz 3

I to się chwali, Jesionko
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 11:52   #2231
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
I to się chwali, Jesionko
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-27, 11:52   #2232
maczupikczu
Zadomowienie
 
Avatar maczupikczu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: dziurawej skarpetki
Wiadomości: 1 126
GG do maczupikczu
Dot.: Psychiatra- cz 3

po swietach, najedzeni zadowoleni to mozna znowu o maniach, psychozach i innych szalenstwach sobie pogadac
dziwnie by bylo byc normalnym oni maja taki nuuuudny swiat

atak powaznie, chyba najwazniejszajest dobra diagnoza od psychiatry, bo nie ma co samemu sie zabardzo zaglebiac w to jaka to ja z postaci chorob psychicznych mam, jak by nie bylo to kazda znas by sobie cos dokleila z tego Chad i okazuje sie ze wszystkie jestesmy DWU
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
maczupikczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 12:07   #2233
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra- cz 3

Hm, dwubiegunową ciężko u siebie podejrzewać - przynajmniej moim zdaniem. Bo daje bardzo wyraźne i skrajne objawy - zmyłka polega raczej na różnej rozpiętości czasowej i nierozpoznanej manii. Ale to mocno charakterystyczna choroba.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 12:09   #2234
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez maczupikczu Pokaż wiadomość
atak powaznie, chyba najwazniejszajest dobra diagnoza od psychiatry, bo nie ma co samemu sie zabardzo zaglebiac w to jaka to ja z postaci chorob psychicznych mam, jak by nie bylo to kazda znas by sobie cos dokleila z tego Chad i okazuje sie ze wszystkie jestesmy DWU
Zgadzam się
Ja osobiście jestem ambiwalentna bardzo, nawet terapeutka czasem mówi, że w swoim odczuwaniu często jestem równocześnie na dwóch biegunach No ChAD jak nic, co nie?

A tak poważnie - neurotycy raczej zwykle podejrzewają u siebie schizofrenię A nie dwubiegunówkę.
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2011-04-27 o 12:10
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 12:42   #2235
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Zgadzam się

A tak poważnie - neurotycy raczej zwykle podejrzewają u siebie schizofrenię A nie dwubiegunówkę.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 12:59   #2236
maczupikczu
Zadomowienie
 
Avatar maczupikczu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: dziurawej skarpetki
Wiadomości: 1 126
GG do maczupikczu
Dot.: Psychiatra- cz 3

glowa mnie boli, czy to oznaki guza mozgu?
dobra staje sie okropna, aaa nie to ja mam tak od zawsze:P
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
maczupikczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 13:06   #2237
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez maczupikczu Pokaż wiadomość
glowa mnie boli, czy to oznaki guza mozgu?
dobra staje sie okropna, aaa nie to ja mam tak od zawsze:P
Ty się nie śmiej, ja jeszcze w LO czytałam książkę o dziewczynie, która miała guza mózgu i umarła, w tym czasie kilka dni z rzędu bolała mnie głowa i panicznie się bałam, że to oznacza, że ja też takiego guza mam
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 13:11   #2238
maczupikczu
Zadomowienie
 
Avatar maczupikczu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: dziurawej skarpetki
Wiadomości: 1 126
GG do maczupikczu
Dot.: Psychiatra- cz 3

oooo rety jesien dzieki, co ja bym bez Ciebie zrobila
a wiec ide sklepac trumne i klade sie czekajac na tragiczny koniec mojej jakze krotkiej zywotnosci, tylko skad ja wezme gwozdźie, oj ja nieszczesna...
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
maczupikczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 13:13   #2239
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez maczupikczu Pokaż wiadomość
oooo rety jesien dzieki, co ja bym bez Ciebie zrobila
a wiec ide sklepac trumne i klade sie czekajac na tragiczny koniec mojej jakze krotkiej zywotnosci, tylko skad ja wezme gwozdźie, oj ja nieszczesna...
Trumnę nie, grzebanie w trumnie jest nieekologiczne, niehigieniczne i nieestetyczne, urnę sobie lepiej na popiół przygotuj
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-27, 13:17   #2240
maczupikczu
Zadomowienie
 
Avatar maczupikczu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: dziurawej skarpetki
Wiadomości: 1 126
GG do maczupikczu
Dot.: Psychiatra- cz 3

no tak nie pomyslalam, z tym ze jak ja sie spale po smierci? ale pomysl dobry bo mniej miejsca zajme po smierci
kawal:
jakie obywatelstwo ma Barak Obama, kanadyjskie czy amerykanskie?
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
maczupikczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 13:41   #2241
Lady_Macabre
Rozeznanie
 
Avatar Lady_Macabre
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 573
GG do Lady_Macabre
Dot.: Psychiatra- cz 3

nie ogarniam tego kawalu, jestem nie na biezaco z polityka ? ;D
Lady_Macabre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 14:17   #2242
maczupikczu
Zadomowienie
 
Avatar maczupikczu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: dziurawej skarpetki
Wiadomości: 1 126
GG do maczupikczu
Dot.: Psychiatra- cz 3

odpowiedz OBA MA
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
maczupikczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 15:00   #2243
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra- cz 3

hehe

a co do podejrzen ja na sczescie nie mam natrectw hipohondrycznych
zastanwia mnie tylko ejdna sprawa z choroby natrectw latwiej mi bylo wyjsc jak mialam 18 lat i nie wiedzialam ze to wogole choroba i nie mialam diagnozy od lekarza- sama musialam z tego jakos wyjsc - myslalam tylko ze z powodu nerwow zwariowalam mialam agresywne mysli itd

a jak juz mialam nawrot choroby po 4 latach w wieki 22 klat poszlam po diagnoze do psychiatry bo nie wiedzialam co to jest
z jednej strony poczulam ulge- wiedzac ze to zaburzenie i sie go leczy a nie zwariowalam z drugiej wiedzac i zyjac ze swiadomoscia ze mam ZOk ciezej mi pokonac obsesje- czuje sie jakbym byl anaznaczona
nie znam drogi do pokonania mojej obsesji:/ mam mysli ze latwiej wyszlabym z tego gdybym nie znala diagnozy
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 15:07   #2244
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Psychiatra- cz 3

hehe, dobre

co do pytania o DWU, to owszem, nie ma sie poczucia,ze jest sie chorym, zawsze tak mialam,nawet jak mialam ostre jazdy w wieku 20 lat (teraz mam 26). psychiatra powiedzial,ze akurat ok. 20 roku zycia sie zaczyna...heh, jakis rok temu naczytalam sie o ChaD i troche zaczelam siebie rozumiec, ale jak miewalam hipomanie, zapominalam,ze to cos nienormalnego, tak jak pisaly dziewczyny - chory nie wie, ze cos jest nie teges. ja trafilam do psychiatry w fazie glebokiej depresji, ale powiedzialam,ze miewam szalone zmiany nastroju, i do szpitala trafilam w depresji nie manii.

co do lekow, to cos czuje,ze jest slabiej niz na poczatku. a moze to tylko okres przejsciowy
a psychoterapia...mnie powolutku pomaga.oczywiscie w walce z demonami, nie choroba.

maczupikczu tez mnie glowa bolala, myslalam,ze to guz mozgu
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 15:37   #2245
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
hehe

a co do podejrzen ja na sczescie nie mam natrectw hipohondrycznych
zastanwia mnie tylko ejdna sprawa z choroby natrectw latwiej mi bylo wyjsc jak mialam 18 lat i nie wiedzialam ze to wogole choroba i nie mialam diagnozy od lekarza- sama musialam z tego jakos wyjsc - myslalam tylko ze z powodu nerwow zwariowalam mialam agresywne mysli itd

a jak juz mialam nawrot choroby po 4 latach w wieki 22 klat poszlam po diagnoze do psychiatry bo nie wiedzialam co to jest
z jednej strony poczulam ulge- wiedzac ze to zaburzenie i sie go leczy a nie zwariowalam z drugiej wiedzac i zyjac ze swiadomoscia ze mam ZOk ciezej mi pokonac obsesje- czuje sie jakbym byl anaznaczona
nie znam drogi do pokonania mojej obsesji:/ mam mysli ze latwiej wyszlabym z tego gdybym nie znala diagnozy
Myślę, że gdybyś nie trafiła do psychiatry po tym nawrocie choroby, to wcale nie poradziłabyś sobie tak, jak za pierwszym razem. Nie wierzę w to po prostu

Ja sobie też w miarę radziłam, i to przez długie lata, nie wiedząc, co mi jest i gwałtownie odpychając myśli o nerwicy lękowej, kiedy dowiedziałam się już o jej istnieniu i objawy mi się zgadzały. Aż w końcu kompletnie się poddałam i poległam całkowicie. Stanęłam na nogi dopiero po wizycie u psychiatry.
Gdyby nie ta wizyta, to pewnie nie poradziłabym sobie i skończyłabym w trumnie Albo urnie

No ale u Ciebie mogło być inaczej, ja tam nie wiem, nie znam się, niech się lepiej Madlenka wypowie

EDIT: dla mnie to trochę dziwne, że terapia nic Ci nie daje. Zmieniłaś się chociaż odrobinkę, odkąd na nią chodzisz? Widzisz nieprawidłowe mechanizmy Twojego myślenia/postępowania, poznałaś ich przyczynę, starasz się je jakoś zmienić?
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2011-04-27 o 15:43
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 16:37   #2246
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra- cz 3

odkad chodze napewno zmienilo sie duzo w moim zyciu, napewno znam swoje zachowania dlaczego tak a nie inaczej sie zachowuje , mechanizm, poznalam chlopaka zakochalam sie wszystko zaczelo isc ku lepszemu odkad zaczelam brac leki przede wszystkim noi moze i terapia
otworzylam sie na ludzi zwlaszcza plec meska stalam sie swobodniejsza przy nich
wczesniej czerwienilam sie jak ktos chcial sie ze mna np umowic odtracalam ich od siebie,mialam kompleksy
(choc moja kolezanka twierdzi i pewnie tez ma racjeze to nakorat w tym pomogl mi moj chlopak- bo wczesniej zapewne mialam kompelks dziewictwa
nie wiem pewnie wszytsko naraz sie zlozylo to ze stalam sie barziej opanowana i swiaodma tego co sie ze mna dzieje i z czym walczyc- nie chce powielac schematow dzialan nieprawidlowych

obsesje ciezko wyzbyc sie- jedna zostanie jak u mnie- wyleczona pojawila sie w zastepstwie inna- taka ktora przeszkadza mi niestety juz ale w poruszaniu sie po swiecie swobodnie:/
obym i ja sie pozbyla a to juz trwa troche
takze terapia nie zwalcza chyba moich natrectw- przede wszystkim leki- i ja sama
ogolnie powinnam zmienic chyba terapeutke
daje mi ona duzo wspracia zrozumienia dla tego co sie dzieje...
ale to chyba za malo:/nie umiem sobie radzic z myslami dalej, one wygrywaja z moja logika...rozsadkiem zdrowym poddaje sie im
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 17:49   #2247
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra- cz 3

Nerwica może mieć różny przebieg Jesionko, różne nasilenie, często ludzie "próbują żyć" wiele lat - zanim zaczną się leczyć.
np. Mnóstwo moich stażowych pacjentów było właśnie z nerwicą, przeważnie w średnim wieku.
Inna kwestia,że z natręctwami to jest często właśnie tak,że znika jedno i na jego miejsce przychodzi nowe - bo nadal nie rozpracowało się tego co uruchamia objawy.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 19:16   #2248
Annli
Raczkowanie
 
Avatar Annli
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 246
Dot.: Psychiatra- cz 3

Witam. Nie wiem, czy to doobry temat, ale chyba tak.
Mam 20 lat i kompletnie nie radzę sobie w życiu. Od zawsze niska samoocena, nieśmiałość i pesymistyczne nastawienie do otoczenia i przede wszystkim samej siebie. Mam kochającą rodzinę, ale podejrzewam, ze niska samoocena wynikła z tego, ze w dziecinstwie ojciec zawsze krytykował i porównywał mnie do innej dziewczynki. Myślałam, że to zwalczę, że wreszcie pokocham samą siebie. A teraz, gdy jestem na studiach, które nie są spełnieniem moich marzeń i mam poczucie, ze to wszystko bez sensu, pojawiają się też myśli samobojcze(choc wiem, ze nigdy nie miałabym odwagi), raz jestem radosna a zaraz popadam w smutek. Mieszkam na wsi, tutaj raczej psycholog/terapeuta to cos abstrakcyjnego, dziwnego. A ja nie wiem, czy powinnam zgłosić sie do psychologa, czy po prostu wziąć sie w garść?
Brook-ja ciągle się czerwienię, nawet w zwykłych kontaktach z ludźmi, nie mówiąc o kontaktach z facetami-od razu robię się czerwona i ich odtrącam. Nie sądziłam, że to można pokonać.
__________________
"Co mężczyzna przez rok obmyślił, kobieta w jednym dniu obali."

Annli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 20:10   #2249
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra- cz 3

jasne ze mozna-tylko to wlasnie idzie w duzej mierze z samoocena wczesniej zganialam czerwienienie sie na wrazliwosc czy niesmialosc
ale ja nie naleze do niesmialych osob
wrazliwe owszem ale to byl glownie stres jesli chodzi o facetow i zaklopotanie,brak doswiadczenia z nimi
wszytsko malymi krokami i idzie zniewelowac do zera

Madlen- a co jak sie wie co powoduje natrectwa a mimo to natrectwa sa?
mi sie one wziely z braku poczucia bezpieczenstwa w zyciu i braku oparcia w kims
teraz teoretycznie w zasadzie czuje sie bezpiecznie mam oparcie a natrectwa dalej sa
to jak je wykluczyc?
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-28, 00:16   #2250
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Psychiatra- cz 3

Pytanie nie było do mnie - ale może...ignoruj je?

Prawie zawsze tzw.nerwicowcy walczą z objawami, ze swoją nerwicą.Nie jestem przekonana o tym,że to jest dobre podejście Wydaje się,że ta walka (czasem bój na śmierć i życie niemalże) pochłania mnustwo energii,absorbuje...i w ogóle polega na zwalczaniu siebie. Moim zdaniem trzeba zaakceptować sie z tymi problemami i dążyc do stanu określonego mam na 'to wywalone' (jak mawiaja studenci) to część objawów na pewno zniknie (nie będą potrzebne, poza tym energię wreszcie można będzie wykorzystać twórczo na zmiany w sobie)

Edytowane przez fankapsychiatrii
Czas edycji: 2011-04-28 o 00:17
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:41.