Panny Młode 2015 cz. 22 :)

[asiaczek87]

Napisane przez existence

gratulacje podjęcia decyzji

Dzieki ex nawet nie wyobrazasz sobie jaki to byl dylemat
Mam nadzieje ze tescie sie po slubie nie zmienia
Poza tym ich domek stoi za naszym i dzieli nas spora winorosl wiec w okna sobie nie spojrzymy
Zaczelismy juz tam sprzatac bo babcia byla kolekcjonerka i mamy 4 worki materialow nieuzywanych bo byla krawcowa, kilka zestawow kawowych i obiadowych z porcelany z Chodziezy i pelno ksiazek z 1920r.
Najbardziej raduje mnie wielkosc domowych kompotow z 1970 roku i pozniej z ktorych jesli nie ocet - mozna by niezly winiacz zrobic

[lexis1306]

Napisane przez seductivee

Już jedną taką operację miałam i w zasadzie po niej dochodzi się miesiąc, ale trochę obawiam się samych komplikacji
Z drugiej strony to operacja na fundusz, więc nie wiem, czy istnieje taka możliwość, że sobie zrobię ją, kiedy będę miała ochotę.
Mama ma wątpliwości co do operacji, ale ja tak szczerze, to jestem zdeterminowana, bo w grę wchodzi wygląd moich oczu.

W sumie trudna decyzja ale jak już miałaś taką operację to przynajmniej wiesz, jak to wygląda, jak przebiega rekonwalescencja, czego nie można robić itd. Zawsze to większe poczucie bezpieczeństwa.
No i kwestia tego, że z funduszem mogą być kłopoty, chyba, że się zorientujesz co i jak. My też robiliśmy na fundusz (choć nie była to operacja okulistyczna) i M. związany był wyznaczonym terminem. Gdyby zrezygnował musiałby czekać ponownie od początku (jakieś 2-3 miesiące) ale nam raczej zależało na czasie.
Ale właściwie, skoro jesteś zdeterminowana, to chyba sama czujesz, co jest dla Ciebie najlepsze
No i jeszcze trochę czasu jest...

[Malwina_89]

Dziewczyny, które brały udział w drugiej edycji testowania z Dove - dostałyście jakieś info? Gdzie można zobaczyć listę laureatek?

[seductivee]

Napisane przez lexis1306

W sumie trudna decyzja ale jak już miałaś taką operację to przynajmniej wiesz, jak to wygląda, jak przebiega rekonwalescencja, czego nie można robić itd. Zawsze to większe poczucie bezpieczeństwa.
No i kwestia tego, że z funduszem mogą być kłopoty, chyba, że się zorientujesz co i jak. My też robiliśmy na fundusz (choć nie była to operacja okulistyczna) i M. związany był wyznaczonym terminem. Gdyby zrezygnował musiałby czekać ponownie od początku (jakieś 2-3 miesiące) ale nam raczej zależało na czasie.
Ale właściwie, skoro jesteś zdeterminowana, to chyba sama czujesz, co jest dla Ciebie najlepsze
No i jeszcze trochę czasu jest...

Ale zawsze coś może pójść nie tak...
Najgorsze jest to, że jeśli operacja się odbędzie, to dopiero w 2015, bo okulistka chce sprawdzić, czy nadal oko będzie się zmieniać Ale myślę, że jeśli już ona podejmie decyzję o operacji, to będzie to termin wiążący i jeśli zrezygnuję, to nie będzie odwrotu.
U mnie zawsze był taki problem, że każdy okulista mówił, że moje 'krzywe' oko to kwestia kosmetyczna i nikt tego nie widzi. Tak mi i moim rodzicom wmawiali to przez 20 lat. Ja zawsze obstawałam przy tym, że źle się z tym czuje, jak mi na zdjęciach wychodzi, że oko mi ucieka.
I w końcu trafiłam na okulistkę, która faktycznie zna się na rzeczy i z miejsca mi zaproponowała operację i to nie kosmetyczną, a taką, która faktycznie mi pomoże.
A teraz trzeba ją powtórzyć...
I trochę się waham. Bo z jednej strony teraz oko wygląda dobrze, ale z drugiej ufam lekarce, która mówi, że warto operację zrobić, bo moja wada wynika z niewydolności mięśniowej oka, a nie jak twierdzili inni lekarze - z 'mojej urody' .
Jestem w kropce, bo boję się, że może coś pójść nie tak, co przekreśli nasze plany...

[existence]

Napisane przez asiaczek87

Dzieki ex nawet nie wyobrazasz sobie jaki to byl dylemat
Mam nadzieje ze tescie sie po slubie nie zmienia
Poza tym ich domek stoi za naszym i dzieli nas spora winorosl wiec w okna sobie nie spojrzymy
Zaczelismy juz tam sprzatac bo babcia byla kolekcjonerka i mamy 4 worki materialow nieuzywanych bo byla krawcowa, kilka zestawow kawowych i obiadowych z porcelany z Chodziezy i pelno ksiazek z 1920r.
Najbardziej raduje mnie wielkosc domowych kompotow z 1970 roku i pozniej z ktorych jesli nie ocet - mozna by niezly winiacz zrobic

o kurde ja bym chętnie pooglądała takie stare rzeczy

Napisane przez Malwina_89

Dziewczyny, które brały udział w drugiej edycji testowania z Dove - dostałyście jakieś info? Gdzie można zobaczyć listę laureatek?

a to już koniec? zapomniałam o tym

[seductivee]

Napisane przez asiaczek87

Dzieki ex nawet nie wyobrazasz sobie jaki to byl dylemat
Mam nadzieje ze tescie sie po slubie nie zmienia
Poza tym ich domek stoi za naszym i dzieli nas spora winorosl wiec w okna sobie nie spojrzymy
Zaczelismy juz tam sprzatac bo babcia byla kolekcjonerka i mamy 4 worki materialow nieuzywanych bo byla krawcowa, kilka zestawow kawowych i obiadowych z porcelany z Chodziezy i pelno ksiazek z 1920r.
Najbardziej raduje mnie wielkosc domowych kompotow z 1970 roku i pozniej z ktorych jesli nie ocet - mozna by niezly winiacz zrobic

Ekstra! Uwielbiam starocie! Zazdroszczę

[asiaczek87]

Ńiektore rzeczy ktore sie nie nadadza chcemy sprzedac porobie fotki

[Malwina_89]

Ex no koniec, ale gdzieś już wyczytałam, że chyba mają obsuwę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[joasia-a]

Napisane przez Malwina_89

Dziewczyny, które brały udział w drugiej edycji testowania z Dove - dostałyście jakieś info? Gdzie można zobaczyć listę laureatek?

po pierwszej edycji nie bylo listy laureatek, do tej pory nie pojawila sie. wysylali wiadomosc na maila ktorego sie podalo. ale chyba nikt nic jeszcze nie wie bo na watku dove jeszcze cisza

asiaczek, gratuluje decyzji

[Na biurku Oli]

Czy tylko mi się ostatnio nic nie chce?

Jutro zrobię zdjęcia pudełek i wam wrzucę, muszę tylko aparat pożyczyć ;/

[zonamojegomeza]

Ola nie tylko Tobie.
Człowieka nie ma tydzień w domu, a kurzu pełno.

[asiaczek87]

Dzieki Joasiu mam nadzieje ze nie bede zalowac za kilka lat.

[kreciorek85]

Napisane przez lexis1306

Z tymi okularami jest coś na rzeczy, dopóki nie nosiłam (dobre kilkanaście lat), spokojnie dawałam radę z widzeniem. Później okulista mnie objechał, że trzeba nosić, bo wzrok się psuje, poza tym praca przy komputerze, więc zaczęłam nosić. Po dwóch latach wada pogłębiła się sie o 0,75 dioptrii, a ja czuję się ślepa jak krecik.

Przestałam chodzić w okularach, mam to gdzieś.

Ja dawniej nosiłam non stop do wszystkiego (tylko do spania ściągałam) mimo że mnie mega głowa bolała. Okulistka mi non stop podwyższała siłę szkieł (krótkowidz jestem) Pewnego dnia mama się zapisywała do jakiegoś lekarza w innej przychodni i mi dzwoni czy mnie do okulisty nie zapisać bo ona się będzie zapisywać. Mówię a zapisz Jak kobieta zobaczyła jakie ja mam szkła mocne to się za głowę złapała jedno za silne o 0,75 a drugie o 1,0 Prawe oko mam słabsze od lewego i z racji tego lewe oko mi niby "przyrównywała" dawna okulistka do prawego przez co mi je sukcesywnie osłabiała Dostałam słabsze okulary, zakaz czytania w okularach(krótkowidz czytając w okularach osłabia sobie wzrok), przy komputerze maks 2h dziennie w okularach(ale to tylko jak czuję taką potrzebę) Używać w zasadzie tylko na zewnątrz Wykupiłam nowe szkła(wreszcie mnie przestała głowa boleć jak je nosiłam) ale w zasadzie ich używałam tylko do oglądania tv a potem już wcale I po ok.3latach wada mi się cofnęła i teraz mam w zasadzie minimalną Gdybym nie zmieniła okulistki to teraz bym już pewnie denka od słoika nosiła przy jej częstotliwości zwiększania mocy szkieł o 0,25 co pół roku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaa91]

Napisane przez kejka90

My rozważamy Grechutę "będziesz moją Panią"...

i Nothing Else Matters...

skrajności

a tak w ogóle to witam się z rana, dziś na zastępstwie na kolejne 2 tygodnie...sajgon taki, bo remont jest i nie mogę się połapać

Ja lubię Krajewskiego.

Napisane przez Na biurku Oli

Czy tylko mi się ostatnio nic nie chce?
Niestety, nie tylko Tobie. :p Ale ostatnio tak szybko mi te tygodnie lecą, że aż szok!
Jutro zrobię zdjęcia pudełek i wam wrzucę, muszę tylko aparat pożyczyć ;/

[Na biurku Oli]

Ja tam ze swoją wadą wolę się nie odzywać...

[Izuniaa89]

Ja teraz tylko to tv i kompa uzywam

[kreciorek85]

TŻ mnie dzisiaj poinformował że w sobotę jedziemy po nasze łóżko Kolory tylko musimy ustalić (zdjęcie ciulowe bo z katalogu robione)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magda_mjt]

Napisane przez Kimitri

Wodka tania bo prosto "z fabryki" kolega pracuje w korpo od wyborowej, pana tadeusza roznych wiskaczy i win m.in.jason creek wiec nam zalatwia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to jak masz wtyki w "fabryce" to sie nie ma co dziwić, ze tyle taniej niz my my wtykow zadnych nie mamy, gdy kupowaliśmy wódkę to mieliśmy do wyboru supermarkety (21-23zl) badz eurocash (niewiele ponad 19zl), wiec i tak dobra cena

Napisane przez MajsterkaANB

ja mam to wszystko za darmo więc się nie orientuje
ale, moja przyjaciółka za ślubny makijaż bierze 50 zł, za manicure zwykly 20, pedicure też 20... także no nie wiem, za fryzurę może się tak dużo cenią? ;p

Tanio bardzo!

Napisane przez Atomoowka

Helołłłl lasencje

Byłam złożyć wniosek o wymianę dowodu, prawka i dowodu rejestracyjnego.
Mam już pierwszy dokument z nowym nazwiskiem kartę na Legię i kartę miejską dziwne uczucie, ale cudowne.

Dziewczyny proszę nie piejcie tak nad tymi teściowymi, serio.
Nie żebym generalizowała ale nie podniecajcie się i nie zauroczajcie w tych kobietach, bo one są cudowne, kochane do czasu.
Niestety ale więkoszość PM czy to tych 2014 czy moich osobistych koleżanek to potwierdza. Dobrze jest do pewnego czasu potem wychodzi jędza.

Gratuluje nowych dokumentów i uczucia, musi byc mega

Ja sie nie zgodzę z ta kwestia teściowych. Wiadomo, ze beda i takie przypadki, ktore z czasem sie zmienia, ale nie ma co generalizowac. Wręcz takie mówienie, ze wyjdzie jedza potem, wg mnie jest niejako krzywdzące. I tak, sama miałam obawy co do "mamusi", z tym, ze nie przez bezpośredni kontakt z nia. A teraz gdy częściej mi sie zdarza miec z nia kontakt, zwlaszcza jak teraz sa u nas, to w ogole nie wiem czego sie "bałam". Wiadomo czuje sie przy teściach troche skrępowana, ale sa naprawdę bardzo w porzadku . I traktują mnie bardzo miło, nawet dzisiaj sobie żartowali, ze jak przejmie nazwisko to sie w rubrykach mieścić nie bede. Ale było to takie miłe .

Napisane przez kreciorek85

Ja dawniej nosiłam non stop do wszystkiego (tylko do spania ściągałam) mimo że mnie mega głowa bolała. Okulistka mi non stop podwyższała siłę szkieł (krótkowidz jestem) Pewnego dnia mama się zapisywała do jakiegoś lekarza w innej przychodni i mi dzwoni czy mnie do okulisty nie zapisać bo ona się będzie zapisywać. Mówię a zapisz Jak kobieta zobaczyła jakie ja mam szkła mocne to się za głowę złapała jedno za silne o 0,75 a drugie o 1,0 Prawe oko mam słabsze od lewego i z racji tego lewe oko mi niby "przyrównywała" dawna okulistka do prawego przez co mi je sukcesywnie osłabiała Dostałam słabsze okulary, zakaz czytania w okularach(krótkowidz czytając w okularach osłabia sobie wzrok), przy komputerze maks 2h dziennie w okularach(ale to tylko jak czuję taką potrzebę) Używać w zasadzie tylko na zewnątrz Wykupiłam nowe szkła(wreszcie mnie przestała głowa boleć jak je nosiłam) ale w zasadzie ich używałam tylko do oglądania tv a potem już wcale I po ok.3latach wada mi się cofnęła i teraz mam w zasadzie minimalną Gdybym nie zmieniła okulistki to teraz bym już pewnie denka od słoika nosiła przy jej częstotliwości zwiększania mocy szkieł o 0,25 co pół roku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mamoo, kto Cie tak wkopal? Gdzies Ty do okulisty chodziła?? Swoja droga stad ksywką "krecik"?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[existence]

Napisane przez kreciorek85

TŻ mnie dzisiaj poinformował że w sobotę jedziemy po nasze łóżko Kolory tylko musimy ustalić (zdjęcie ciulowe bo z katalogu robione)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajne, takie modern

[lexis1306]

Napisane przez seductivee

Ale zawsze coś może pójść nie tak...
Najgorsze jest to, że jeśli operacja się odbędzie, to dopiero w 2015, bo okulistka chce sprawdzić, czy nadal oko będzie się zmieniać Ale myślę, że jeśli już ona podejmie decyzję o operacji, to będzie to termin wiążący i jeśli zrezygnuję, to nie będzie odwrotu.
U mnie zawsze był taki problem, że każdy okulista mówił, że moje 'krzywe' oko to kwestia kosmetyczna i nikt tego nie widzi. Tak mi i moim rodzicom wmawiali to przez 20 lat. Ja zawsze obstawałam przy tym, że źle się z tym czuje, jak mi na zdjęciach wychodzi, że oko mi ucieka.
I w końcu trafiłam na okulistkę, która faktycznie zna się na rzeczy i z miejsca mi zaproponowała operację i to nie kosmetyczną, a taką, która faktycznie mi pomoże.
A teraz trzeba ją powtórzyć...
I trochę się waham. Bo z jednej strony teraz oko wygląda dobrze, ale z drugiej ufam lekarce, która mówi, że warto operację zrobić, bo moja wada wynika z niewydolności mięśniowej oka, a nie jak twierdzili inni lekarze - z 'mojej urody' .
Jestem w kropce, bo boję się, że może coś pójść nie tak, co przekreśli nasze plany...

To faktycznie przechlapane. My nie mieliśmy dylematów, bo to był ostatni dzwonek na operację, cud, że nic się nie stało ale Tobie nie zazdroszczę. Jakieś ryzyko zawsze jest. Popytaj może jeszcze okulistkę albo tam, gdzie robisz operację, jak to jest z ewentualnym zaplanowaniem innego terminu, już po ślubie, skoro to i tak byłoby w 2015 r. to może kilka miesięcy niczego nie zmieni. A może ona podpowie Ci czy jak duże jest ryzyko komplikacji i czy lepiej zrobić szybciej, czy można poczekać. Skoro piszesz, że na razie Cię obserwuje, to pewnie sama chce zobaczyć, co i jak.
Będzie dobrze

[pati0090]

Napisane przez _Schmetterling

kozaczki i różowa suknia ślubna - co ludźmi kieruje w wyborze takich rzeczy?

Pati a kozaczki z Częstochowy, reflektujesz?

no jaha nie mam pojęcia co nimi kieruje

Napisane przez sQuaara

makijazystke mam za 120 w tym probny (moze kosztuje 80 i 40) ale jest 1 cena
fryzjer pytalam 140zł moge przyjsc tydzien dwa wczesniej ustalic co ma byc i jak ma wygladac (chyba to probna...)
ale moge sie mylic;] bo fryzura super dokladnie sie nie interesowalam bo po ostatniej nie bylam zadowolona;p

ja za makijaż ślubny płacę 80zł

[lexis1306]

Napisane przez kreciorek85

Ja dawniej nosiłam non stop do wszystkiego (tylko do spania ściągałam) mimo że mnie mega głowa bolała. Okulistka mi non stop podwyższała siłę szkieł (krótkowidz jestem) Pewnego dnia mama się zapisywała do jakiegoś lekarza w innej przychodni i mi dzwoni czy mnie do okulisty nie zapisać bo ona się będzie zapisywać. Mówię a zapisz Jak kobieta zobaczyła jakie ja mam szkła mocne to się za głowę złapała jedno za silne o 0,75 a drugie o 1,0 Prawe oko mam słabsze od lewego i z racji tego lewe oko mi niby "przyrównywała" dawna okulistka do prawego przez co mi je sukcesywnie osłabiała Dostałam słabsze okulary, zakaz czytania w okularach(krótkowidz czytając w okularach osłabia sobie wzrok), przy komputerze maks 2h dziennie w okularach(ale to tylko jak czuję taką potrzebę) Używać w zasadzie tylko na zewnątrz Wykupiłam nowe szkła(wreszcie mnie przestała głowa boleć jak je nosiłam) ale w zasadzie ich używałam tylko do oglądania tv a potem już wcale I po ok.3latach wada mi się cofnęła i teraz mam w zasadzie minimalną Gdybym nie zmieniła okulistki to teraz bym już pewnie denka od słoika nosiła przy jej częstotliwości zwiększania mocy szkieł o 0,25 co pół roku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie taki konował nie raczył mnie poinformować, że krótkowidz nie powinien czytać w okularach i pracować w nich przy komputerze. Też miałam nierówną wadę - lewe oko -1,5 (nie zmienia się), prawe -0,25 (po dwóch latach w okularach dobiłam do -1,00).

[pati0090]

Napisane przez seductivee

A! Umowa z kamerzystą podpisana! Mamy komplecik
Jeszcze tylko z takich bardziej pilnych spraw czeka nas wizyta u księdza i zaklepanie godziny ślubu
Cieszę się, że zabraliśmy się już za załatwianie, bo mieliśmy wybór i czas na przemyślenie i rozmowy

gratulacje umowy

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez lexis1306

No właśnie taki konował nie raczył mnie poinformować, że krótkowidz nie powinien czytać w okularach i pracować w nich przy komputerze. Też miałam nierówną wadę - lewe oko -1,5 (nie zmienia się), prawe -0,25 (po dwóch latach w okularach dobiłam do -1,00).

jama prawe +1,75 i lewe +2,25 więc powinnam chodzić w okularach, a nie chodzę. Mam soczewki

[kreciorek85]

Napisane przez lexis1306

No właśnie taki konował nie raczył mnie poinformować, że krótkowidz nie powinien czytać w okularach i pracować w nich przy komputerze. Też miałam nierówną wadę - lewe oko -1,5 (nie zmienia się), prawe -0,25 (po dwóch latach w okularach dobiłam do -1,00).

No i właśnie tak to jest iść do specjalisty..Nigdy nie wiesz na kogo trafisz

Magda a taka jedna z przychodni koło starego szpitala.
Nie stąd ta ksywa W podstawówce się zrodziła (nie pamiętam skąd się wzięła) a okulary zaczęłam nosić pod koniec liceum

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez pati0090

gratulacje umowy

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------



jama prawe +1,75 i lewe +2,25 więc powinnam chodzić w okularach, a nie chodzę. Mam soczewki

Ty kłamczuszku to skąd zdjęcia z niedzieli w okularach? z tą super kosmetyczką

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[seductivee]

Napisane przez lexis1306

To faktycznie przechlapane. My nie mieliśmy dylematów, bo to był ostatni dzwonek na operację, cud, że nic się nie stało ale Tobie nie zazdroszczę. Jakieś ryzyko zawsze jest. Popytaj może jeszcze okulistkę albo tam, gdzie robisz operację, jak to jest z ewentualnym zaplanowaniem innego terminu, już po ślubie, skoro to i tak byłoby w 2015 r. to może kilka miesięcy niczego nie zmieni. A może ona podpowie Ci czy jak duże jest ryzyko komplikacji i czy lepiej zrobić szybciej, czy można poczekać. Skoro piszesz, że na razie Cię obserwuje, to pewnie sama chce zobaczyć, co i jak.
Będzie dobrze

Ja mam takie zastrzyki w oko co 4 miesiące i ostatni, 5 ma być we wrześniu. Jednak pojawiły się komplikacje, bo zaczęłam widzieć podwójnie w niektórych sytuacjach Jednak okulistka powiedziała, że zaryzykowałaby jeszcze jeden zastrzyk, ale ja się boję, że będzie gorzej...
Spróbuję chyba to przeciągnąć, chociaż jeśli operacja miałaby być np. w maju, to trochę czasu by było na rekonwalescencję

A nie mogę chodzić w soczewkach, ale nie wyobrażam sobie, abym mogła brać ślub w okularach

Napisane przez pati0090

gratulacje umowy

Dzięki Mama odetchnęła z ulgą, że tak szybko wszystko załatwiłam

[Na biurku Oli]

A jeżeli jestem krótkowidzem i bez okularów/soczewek nic nie widzę na komputerze.. to w czym mam siedzieć?

[Malwina_89]

Zastrzyki w oko?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kreciorek85]

Napisane przez Na biurku Oli

A jeżeli jestem krótkowidzem i bez okularów/soczewek nic nie widzę na komputerze.. to w czym mam siedzieć?

Jest jakiś próg wady do którego się nie powinno ich używać bo szkodzą zamiast pomagać (ale nie pamiętam już jak mówiła to moja okulistka bo dawno to było)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lexis1306]

Napisane przez seductivee

Ja mam takie zastrzyki w oko co 4 miesiące i ostatni, 5 ma być we wrześniu. Jednak pojawiły się komplikacje, bo zaczęłam widzieć podwójnie w niektórych sytuacjach Jednak okulistka powiedziała, że zaryzykowałaby jeszcze jeden zastrzyk, ale ja się boję, że będzie gorzej...
Spróbuję chyba to przeciągnąć, chociaż jeśli operacja miałaby być np. w maju, to trochę czasu by było na rekonwalescencję

A nie mogę chodzić w soczewkach, ale nie wyobrażam sobie, abym mogła brać ślub w okularach


[/B]
[/COLOR]
Dzięki Mama odetchnęła z ulgą, że tak szybko wszystko załatwiłam

Od kwietnia czy maja rzeczywiście jeszcze trochę czasu na rekonwalescencję by było...

A ja soczewek też nie mogę nosić, bo moje oczy ich nie tolerują, pieką i kłują nieznośnie

[magda_mjt]

Napisane przez kreciorek85

No i właśnie tak to jest iść do specjalisty..Nigdy nie wiesz na kogo trafisz

Magda a taka jedna z przychodni koło starego szpitala.
Nie stąd ta ksywa W podstawówce się zrodziła (nie pamiętam skąd się wzięła) a okulary zaczęłam nosić pod koniec liceum

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------


Ty kłamczuszku to skąd zdjęcia z niedzieli w okularach? z tą super kosmetyczką

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi tylko w starym szpitalu zapisali okulary, to ryczalam jak głupia, ze nie wykupie . A potem w vision expres miałam sprawdzane, to stwierdzili, ze za mocne miałam okulary.... i od tamtej pory nosze słabsze i w grudniu sprawdzałam, to twierdza, ze bez zmian . Wiec juz prawie 2 lata mam niższe szkła i jest ok . Ja mam plusy chyba 0.75 i 1, albo mniej nawet .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.