..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::.. - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-14, 10:13   #2251
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
Jutro Wielki Powrót na dietetyczną droge
mam nadzieje ze starczy pokory i siły
jutro powiadasz i co na I?
na mnie już też chyba czas nadszedł
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:22   #2252
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
jutro powiadasz i co na I?
na mnie już też chyba czas nadszedł
no czas najwyższy na porządną jedynke...
choć nie wiem jak długo bez owoców wytzrymam i pełnoziarnistych wypieków...ale do zgubienia ok 4 kg(2 z urlopu i 2 tak na zas) wiec bez jedynki ani rusz
__________________
telik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:26   #2253
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
no czas najwyższy na porządną jedynke...
choć nie wiem jak długo bez owoców wytzrymam i pełnoziarnistych wypieków...ale do zgubienia ok 4 kg(2 z urlopu i 2 tak na zas) wiec bez jedynki ani rusz
to co jutro? i tak 14 dni
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:29   #2254
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
to co jutro? i tak 14 dni
razem startujemy kochana?
__________________
telik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:39   #2255
paprak
Wtajemniczenie
 
Avatar paprak
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 091
GG do paprak
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Ja tylko daję znać, że żyję...
Niedługo się zbiorę w sobie i napiszę coś konkretniejszego.
Kochana bierz sie za siebie szybko bo jakos nie wyobrazam sobie watku z beo pograzona w otchlani rozpaczy czy tez w depresji zimowej. Na pewne rzeczy nie mamy wplywu ale po ich zaakceptowaniu i oswojeniu moze sie okazac, ze nie taki diabel straszny

Cytat:
Napisane przez Inesis Pokaż wiadomość
dziewczyny jak tylko napisalam ze z dieta ok to poplynelam po calosci dawno takigo napadu nie mialam - moja wina bo sobie dzis kupilam ulubione rzeczy z glupia nadzieja że przeciez nie znejm wszystkiego na raz - sama siebie oszukalam poszly dwie czekolady , 2 madnumy, paczka 200gr orzechów i 10 krakersów jestem na siebie wsciekla mam wyrzuty a narzeczony by nie uwierzyl gdyby nie widzila. juz nie wiem co ze soba robić tzn wiem nie kupywać licze na duze baty i bez usprawiedliwienia BIĆ BIĆ MIALO BYĆ JUZ GRZECZNIE ile razy jeszcze tak bedzie
Inesis a w ktorej to fazie w liscie zakupow sa Magnum i krakersy? Powiem Ci, ze sama sobie to piekielko zgotowalas Jeszcze zelki trzeba bylo dokupic! Tyle dobrego, ze jak zjadlas na raz to juz wiecej nie bedzie cie kusic


Cytat:
Napisane przez AdelajdaG Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny
Nie byłam na wizażu chyba ze dwa lata inny chłopak i pewnie dlatego ;D Postanowiłam wrócić bo teraz wieczory zimne i raczej z domu nie będę wychodzic ...
Stosowałam tą dietę w LO czyli jakieś 4 lata temu i bardzo mi pasowała, dlatego chcę do niej wrócić, waże teraz 67 kg, chcę 62, na początek 64, tą wagę mam już bardzo długo, dlatego wiem, że będzie mi ciezko, licz na pomoc i rady z Waszej strony pozdrwiam ;***
Witaj i powodzenia No i szybkich efektow

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
melduję się

widzę, że się zguby znalazły - paprak, effa
teliczku, no wszak miałaś sobie niczego nie żałować

u mnie wszystko stoi na głowie odkąd Oli do przedszkola a ja do pracy
nie mogę się nadal odnaleźć
ciągle jestem głodna, za owoce bym zabiła, a najgorsze jest to że od popołudnia wzwyż
kopa potrzebuję

dziś zjadłam owsiankę z jogurtem i żurawiną, pierwszy raz nie wiem od jakiego czasu
ooo Ilonka No witaj kochana Jak Oli pasuje przedszkole? W pracy sie odnajdziesz wkrotce tylko pamietaj zeby lunchbox ze soba brac Moze to taki okres, ze po poludniu kopniaka potrzebujesz. Mnie codziennie pobolewa glowa

teliczku mnie tez przybywa, niby sie wysmuklam ale waga rosnie w zastraszajacym tempie. Miesnie strasznie ciezkie sa a ramiona to u mnie jak u pudziana juz Szkoda, ze brzuch najwolniej reaguje A Ty sie nie martw tylko wskakuj na kocyk! Wczesniej jakies foty z wakacji daj na NK bo czekam i czekam

U nas wszedzie bialo a spod sniegu widac zlote jesienne liscie Cudnie, cala noc mialam pootwierane okna zeby slyszec wiatr, ktory przyniosl zime. Nie wiem czy nie czas opracowac recepture na uszka wigilijne

Na szczescie dzis i pracuje i 2 godziny cwiczen mam wiec nie popadne w jesienno-zimowa melancholie
Milego dnia

edit: Dziewczyny szczerze wam wspolczuje tej jedynki, mnie juz konmi by nie zagnali do jedynki Ilonko piekny avatar

Edytowane przez paprak
Czas edycji: 2009-10-14 o 10:58
paprak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 11:16   #2256
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
razem startujemy kochana?

Cytat:
Napisane przez paprak Pokaż wiadomość
ooo Ilonka No witaj kochana Jak Oli pasuje przedszkole? W pracy sie odnajdziesz wkrotce tylko pamietaj zeby lunchbox ze soba brac Moze to taki okres, ze po poludniu kopniaka potrzebujesz. Mnie codziennie pobolewa glowa

edit: Dziewczyny szczerze wam wspolczuje tej jedynki, mnie juz konmi by nie zagnali do jedynki Ilonko piekny avatar

Oli zachwycona, ale po powrocie nie odstępuje mnie na krok, tylko mama i mama

z pracą mam o tyle dobrze, że firma obok domu i na śniadanko mogę do tegoż się udać
tylko że rano mam problem, bo odwożę dzieciaki do przedszkola, wracam i dopiero mam czas coś zjeść, a to już 9 i sporo po wstaniu [wstaję 6.30]
znowu wcześniej nie specjalnie mam czas, bo dzieciaki muszę uszykować - tylko na jakąś przekąskę i zastanawiam się co to mogłoby być, na II jakaś muffinka owsiana czy banan ale na I

głowa to już standard

egipski
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 11:31   #2257
effa79
Zadomowienie
 
Avatar effa79
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Dzien dobry. No rozruszalo sie widze I dobrze
Wiecie ja troche zmienilam nastawienie do diety. Nie chce sie juz zabijac kulinarnie i kombinowac, choc nie zamierzam oczywiscie z tego rezygnowac. DOszlam do wniosku, ze kurczak z ryzem tez moze byc + warzywka. Nie musi byc od razu zapiekany z milionem rzeczy

Cytat:
Napisane przez saming Pokaż wiadomość
Effa, wiem że mało warzyw i brak urozmaicenia, ale warzywa coraz droższe, więc na razie jeden tydzień jem ogórki i pomidory, drugi fasolkę, trzeci coś innego Poza tym wcale nie mam takiej ochoty na jedzenie wszystkiego, więc jem to co jest pod ręką...
Rozumiem, bo czasami tez tak mamale na drugi dzien warzywnie od razu sie poprawiam. To jest tez chyba tak, ze im dluzej jestes na SB, to nie musisz sie juz tak zapychac warzywami, jesz mniej automatycznie.

Czy na przepisowym jest przepis na tą zupę z mięsem ? Jeśli nie, to mogłabyś wrzucić, bo mnie kusi niemiłosiernie żeby taką sobie ugotować i zjeść
Przepis na zupe oczywiscie jest w przepisowym - nie ma nic bardziej banalnego. Sa rozne wersje. Teraz mam z mieskiem, pomidorami, papryka, pieczarkami, cebulka + ziola i ryz. Moze byc jeszcze soczewica.

Cytat:
Napisane przez Inesis Pokaż wiadomość
bedzie lepiej

witaj teliczku wogóle sie nei przejmuj tymi naprogramowymi najwazniejsze ze milo spedzilaś czas i czekamy z niecirpliwoscia na zdjecia

effa z kad ty msz tyle energi i checi ?
mhmm, zebym to ja wiedziala, to bym wycisnela jeszcze wiecej
Cytat:
Napisane przez mamaoli1979 Pokaż wiadomość
Witajcie PLAŻOWICZKIFaktycznie coś tu dzisiaj cichutko, czyżby dziewczyny pozapadały w zimowy sen Pogoda faktycznie sprzyja temu zjawisku
Przedstawię swój dzisiejszy jadłospis
Ś: 2 cieniutkie kromeczki razowego pieczywka ze świeżymi listkami szpinaku, serkiem brie light i suszonymi pomidorkami home made, 1/2 długiego zielonego ogóraska
P: banan
P: kilka orzechów
O: gotowany filet drobiowy z 3 ogóreczkami małosolnymi i fasolką szparagową z oliwą i czosnkiem
P: małe ciasteczko owsiane
K: 1/2 białego chudego sera z jogurtem jogobella light
A teraz podam przepis mojego Tz na przepyszne suszone pomidorki
1/ około 2 kg pomidorków - specjalna odmiana, tzn. małe o podłużnym kształcie, które są najbardziej mięsiste i mają bardzo mało gniazd nasiennych
2/ umyte kroimy na połówki i układamy na blaszce
3/ wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni i suszymy (po 20 minutach wyłączamy i otwieramy piekarnik, aby wyparowały płyny, czynność tą powtarzamy kilkukrotnie)
4/ gdy pomidorki są już wysuszone ( powinny być miękkie, a nie twarde-to bardzo ważne) wyciągamy je z piekarnika i zaczynamy układać w słoiczku na przemian z czosnkiem, ziołami-suszonymi lub świeżymi jak kto woli, solą, pierzem, papryczką chili-według gustu. Całość zalewamy podgrzaną oliwą z oliwek lub olejem rzepakowym, zamykamy. Pomidorki są gotowe do spożycia w dniu następnym, jeśli chcemy je przechowywać dłużej należy zagotować je k 15 minut we wrzącej wodzie.Wychodzą przepyszne, skelpowe się chowają SPRÓBUJCIE,a zcałą pewnością nie pożałujecie
Pozdrawiam ciepło
Effo właśnie też myślałam ostatnio o Bambii, jednak niestety nie mam z nią kontaktu, na naszej-klasie zdjęć nie widać,więc mam nadzieję, że poprostu opieka nad maluszkiem tak ją straszne pochłonęła i tej wersji się trzymam.
WOw dzieki za przepis. No musz zrobic, tylko sloiki zuzylam na sliwki. Ale cos zorganizuje No ciekawe co z Bambi...

Cytat:
Napisane przez Inesis Pokaż wiadomość
dziewczyny jak tylko napisalam ze z dieta ok to poplynelam po calosci dawno takigo napadu nie mialam - moja wina bo sobie dzis kupilam ulubione rzeczy z glupia nadzieja że przeciez nie znejm wszystkiego na raz - sama siebie oszukalam poszly dwie czekolady , 2 madnumy, paczka 200gr orzechów i 10 krakersów jestem na siebie wsciekla mam wyrzuty a narzeczony by nie uwierzyl gdyby nie widzila. juz nie wiem co ze soba robić tzn wiem nie kupywać licze na duze baty i bez usprawiedliwienia BIĆ BIĆ MIALO BYĆ JUZ GRZECZNIE ile razy jeszcze tak bedzie
Oj Kochana. PO co kupujesz takie rzeczy??? Ja jak powiedzialam STOP winogronom, to prostu ich nie kupuje i Tz tez ma zakaz!!! A ja wczoraj myslalam ze poplynelam zjadajac opakowanie herbatnikow zwyklych do kawy... Choc i tak uwazam, ze poplynelam, bo chlopaki wrocili z siatka slodyczy, a tam tofifii... zjadlam herbatniki, zagryzlam wiesniakiem z powidlami i na to dwa rolmopsy sledziowe, bo mi slodko bylo na maksa
Inesis nastepnym razem kup sobie kg winogron - to juz mniejsze zlo!!!

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
melduję się

widzę, że się zguby znalazły - paprak, effa
teliczku, no wszak miałaś sobie niczego nie żałować

u mnie wszystko stoi na głowie odkąd Oli do przedszkola a ja do pracy
nie mogę się nadal odnaleźć
ciągle jestem głodna, za owoce bym zabiła, a najgorsze jest to że od popołudnia wzwyż
kopa potrzebuję

dziś zjadłam owsiankę z jogurtem i żurawiną, pierwszy raz nie wiem od jakiego czasu
No witaj Slonce. Jak Oli w przedszkolu??? U nas Borys to stary wyga, wiec bez problemu. I nic nie wiedzialam, ze wrocilas do pracy. Oj mi we wrzesniu tez bylo ciezko sie zebrac. WIeczory witalam platkami z miodem i mlekiem... albo kulkami czekoladowymi. Ale trzeba sie zebrac, bo na co to komu

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
ech do biegania zebrac sie nie moge tez
ale u mnie to trwa dłużej
do diety tez sie ciezko zebrac
bo ciągi weeeeglowe strasznie
a owoce to pochłaniam kilogramy

tjaaa owoce to tez moja slabosc, ale coraz lepiej opanowywana... Ja znowu trzy dni nie biegam, bo pogoda, to jakas masakra, a o 6.00 rano to juz w ogole cudnie jest...
Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
no czas najwyższy na porządną jedynke...
choć nie wiem jak długo bez owoców wytzrymam i pełnoziarnistych wypieków...ale do zgubienia ok 4 kg(2 z urlopu i 2 tak na zas) wiec bez jedynki ani rusz
No nie wierzylam, ze kiedykolwiek jeszcze to przeczytam Wspolczuje wam bardzo jedynki Ja mialam moment, czy nie wrocic, ale stwierdzilam, ze to kompletnie bez sensu. Trzeba sie wziac za bary z porzadna III faza i jej sie trzymac.


Kurcze Paprak jak ja ci zazdroszcze tych cwiczen... MI na nie brakuje czasu, a czuje, ze by mi sie przydaly dla rownowagi psychicznej. Czekam na ten nasz cholerny basen, choc w sobote ide z chlopcami na mala niecke sie powyglupiac. Ja nachetniej rano bym biegala i wieczorem tez... ale nie da sie no. Po trzech dniach przerwy ruszam jutro na bieganie, tylko nie mam pojecia, co na siebie wlozyc... My uwiezieni niemal na wyspie, bo Baltyk wciska nam wode w kanal i promy ledwo dobijaja do brzegu...
__________________


Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da
...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica
effa79 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-14, 11:50   #2258
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość



Oli zachwycona, ale po powrocie nie odstępuje mnie na krok, tylko mama i mama

z pracą mam o tyle dobrze, że firma obok domu i na śniadanko mogę do tegoż się udać
tylko że rano mam problem, bo odwożę dzieciaki do przedszkola, wracam i dopiero mam czas coś zjeść, a to już 9 i sporo po wstaniu [wstaję 6.30]
znowu wcześniej nie specjalnie mam czas, bo dzieciaki muszę uszykować - tylko na jakąś przekąskę i zastanawiam się co to mogłoby być, na II jakaś muffinka owsiana czy banan ale na I

głowa to już standard

egipski
wiesz co jakos tez nas nie wyobrazam sobie na jedynce wiec moze tylko kilka dni dla oczyszcenia organizmu i uregulowania insuliny...

Cytat:
Napisane przez paprak Pokaż wiadomość

teliczku mnie tez przybywa, niby sie wysmuklam ale waga rosnie w zastraszajacym tempie. Miesnie strasznie ciezkie sa a ramiona to u mnie jak u pudziana juz Szkoda, ze brzuch najwolniej reaguje A Ty sie nie martw tylko wskakuj na kocyk! Wczesniej jakies foty z wakacji daj na NK bo czekam i czekam

U nas wszedzie bialo a spod sniegu widac zlote jesienne liscie Cudnie, cala noc mialam pootwierane okna zeby slyszec wiatr, ktory przyniosl zime. Nie wiem czy nie czas opracowac recepture na uszka wigilijne

Na szczescie dzis i pracuje i 2 godziny cwiczen mam wiec nie popadne w jesienno-zimowa melancholie
Milego dnia

edit: Dziewczyny szczerze wam wspolczuje tej jedynki, mnie juz konmi by nie zagnali do jedynki Ilonko piekny avatar
nadziwic sie nie moge twoim sportowym zacieciem
to najlepszy dowów ze wysiłek fizyczny pobudza w nas nieznane pokłady enegii

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
Dzien dobry. No rozruszalo sie widze I dobrze
Wiecie ja troche zmienilam nastawienie do diety. Nie chce sie juz zabijac kulinarnie i kombinowac, choc nie zamierzam oczywiscie z tego rezygnowac. DOszlam do wniosku, ze kurczak z ryzem tez moze byc + warzywka. Nie musi byc od razu zapiekany z milionem rzeczy


WOw dzieki za przepis. No musz zrobic, tylko sloiki zuzylam na sliwki. Ale cos zorganizuje No ciekawe co z Bambi...


Inesis nastepnym razem kup sobie kg winogron - to juz mniejsze zlo!!!


No witaj Slonce. Jak Oli w przedszkolu??? U nas Borys to stary wyga, wiec bez problemu. I nic nie wiedzialam, ze wrocilas do pracy. Oj mi we wrzesniu tez bylo ciezko sie zebrac. WIeczory witalam platkami z miodem i mlekiem... albo kulkami czekoladowymi. Ale trzeba sie zebrac, bo na co to komu


No nie wierzylam, ze kiedykolwiek jeszcze to przeczytam Wspolczuje wam bardzo jedynki Ja mialam moment, czy nie wrocic, ale stwierdzilam, ze to kompletnie bez sensu. Trzeba sie wziac za bary z porzadna III faza i jej sie trzymac.
no tez miałam do konca roku na 1 nie wkraczac
ale ostatnie tygodnie mojego jedzenia-kiepsko
przed slubem było mało co jedzenia-co u mnie dziwne, ale i dla organizmu straszne
potem rozleniwiłam sie kulinarnie a na sam koniec urlop
i efekt jest taki ze mam straszne ciągi,
waga w sumie nieciekawa
no i trzebaby bylo sobie odswiezyc zasady sb

Kurcze Paprak jak ja ci zazdroszcze tych cwiczen... MI na nie brakuje czasu, a czuje, ze by mi sie przydaly dla rownowagi psychicznej. Czekam na ten nasz cholerny basen, choc w sobote ide z chlopcami na mala niecke sie powyglupiac. Ja nachetniej rano bym biegala i wieczorem tez... ale nie da sie no. Po trzech dniach przerwy ruszam jutro na bieganie, tylko nie mam pojecia, co na siebie wlozyc... My uwiezieni niemal na wyspie, bo Baltyk wciska nam wode w kanal i promy ledwo dobijaja do brzegu...
ale i tak zazdroszce Ci tej plazy ...
__________________
telik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 12:12   #2259
effa79
Zadomowienie
 
Avatar effa79
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Wiecie, ja to sie zastanawiam, gdzie u mnie juz teraz jest granica miedzy SB, a po prostu zdrowym odzywaniem sie. Bo nawet jak poplyne to wracam na dobra sciezke Pilnuje, zeby nie przekroczyc 70 kg, choc teraz waze jakies 67,5 kg, ale wiecie - zima zawsze przyniesie dodatkowe kg. I szczerze mowiac juz czekam na wiosne, zeby moc regularnie biegac i wiecej sie ruszac Bo teraz to nawet spacery odpadaja w taka pogode
I myslalam sobie tez o Inesis, ze jednak ograniczanie wegli prowadzi do takich napadow - przynajmniej u mnie. Odkad jem wegle na sniadanie i obiad - jakos niespecjalnie sie ograniczajac, to tez ciagow brak.
Dzis zjadlam owsianke mniejsza porcje, bo zagryzlam bulka z twarogiem i powidlami sliwkowymi. Pozniej kalarepa, na obiad zupka z ryzem, bo zostala z wczoraj. PO poludniu pewnie cos przegryze w domu, na kolacje jaja dwa na twardo i tak jest mi dobrze. Najwiekszym problemem jest jednak popludnie. Bo jak nie mam pomyslu, co przegryzc, to wpadaja mi jakies tam *******y. Aaa juz wiem, mam jeszcze cycka kurzego w lodowce, to przegryze po pracy z pomidorkiem
No i mi tez pomaga powrot na lono wizazowe. Bardziej sie mobilizuje

Poza tym, jak pomysle, ze zaraz stuknie mi rok na SB... To jeszcze pol roku i odniose sukces, jak utrzymam wage
__________________


Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da
...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica
effa79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 12:53   #2260
Inesis
Rozeznanie
 
Avatar Inesis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez saming Pokaż wiadomość
Inesis, takie napady ma każda z nas przecież... i wydaje mi się, że te napady będą dotąd aż będziemy się odchudzać. A najgorsze co może być to jakoś popadać w skrajność, bo będzie gorzej, a każda porażka będzie dobijać :/ Dlatego trzeba się wziąć w garść, poćwiczyć więcej, ułożyć sobie plan diety i zakupów i tego się trzymać A porażki dopisywać do listy rzeczy, które mają nas motywować, żeby więcej tego nie powtórzyć Głowa do góry, będzie lepiej

Swoją drogą - jak zaczynam mieć swoje napady naprawdę dobrze na mnie działa ułożenie sobie jadłospisów na cały tydzień. Co prawda trochę modyfikacji zawsze jest - ale i tak to działa. Polecam

AdelajdaG
, powodzenia
tak tak racja wiem jedno nie kupowac tylko wtedy nie zjem , c\zasem mi sie wydaje że mam kontrole nad tym ze dam rade zjesc 3 kostki - nie nie dam rady ale juz sie biore w garc najważniejsze zebym nie zaprzestala ćwiczyć
Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
ech do biegania zebrac sie nie moge tez
ale u mnie to trwa dłużej
do diety tez sie ciezko zebrac
bo ciągi weeeeglowe strasznie
a owoce to pochłaniam kilogramy

baty jak nic sie naleza
moze wynika to ze zbyt małej ilosci spozywanej węgli złożonych
dołóz krome chleba czy porcje owsianki
moze organizm potrzebujee wiecej wegli
Jutro Wielki Powrót na dietetyczną droge
mam nadzieje ze starczy pokory i siły
trzymam kciuki za twój i ilonki powrót .
czy naprawde myslisz ze to moze byc od malej ilosci wegli? a ja je chcialam ograniczyć teraz przez 3 dni żeby zmniejszyć ciagi

Cytat:
Napisane przez paprak Pokaż wiadomość
Inesis a w ktorej to fazie w liscie zakupow sa Magnum i krakersy? Powiem Ci, ze sama sobie to piekielko zgotowalas Jeszcze zelki trzeba bylo dokupic! Tyle dobrego, ze jak zjadlas na raz to juz wiecej nie bedzie cie kusic
hm nie mam nic na swoja obrone ale wczoraj jak jadlam ostatnia czekolade to sobie tez tak wmiawialam - zjem juz nie bedzie mnie nic

teliczku mnie tez przybywa, niby sie wysmuklam ale waga rosnie w zastraszajacym tempie. Miesnie strasznie ciezkie sa a ramiona to u mnie jak u pudziana juz Szkoda, ze brzuch najwolniej reaguje A Ty sie nie martw tylko wskakuj na kocyk! Wczesniej jakies foty z wakacji daj na NK bo czekam i czekam

twoje fotki sa przepiekne az chce sie tam być

U nas wszedzie bialo a spod sniegu widac zlote jesienne liscie Cudnie, cala noc mialam pootwierane okna zeby slyszec wiatr, ktory przyniosl zime. Nie wiem czy nie czas opracowac recepture na uszka wigilijne

Na szczescie dzis i pracuje i 2 godziny cwiczen mam wiec nie popadne w jesienno-zimowa melancholie
Milego dnia

edit: Dziewczyny szczerze wam wspolczuje tej jedynki, mnie juz konmi by nie zagnali do jedynki Ilonko piekny avatar
sa osoby które czesto wracaja na 1 a sa które sobie tych powrotów nie wyobrazaja moim zdaniem jest sens wracać tylko przy niepochamowanych ciagach

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
Oj Kochana. PO co kupujesz takie rzeczy??? Ja jak powiedzialam STOP winogronom, to prostu ich nie kupuje i Tz tez ma zakaz!!! A ja wczoraj myslalam ze poplynelam zjadajac opakowanie herbatnikow zwyklych do kawy... Choc i tak uwazam, ze poplynelam, bo chlopaki wrocili z siatka slodyczy, a tam tofifii... zjadlam herbatniki, zagryzlam wiesniakiem z powidlami i na to dwa rolmopsy sledziowe, bo mi slodko bylo na maksa
Inesis nastepnym razem kup sobie kg winogron - to juz mniejsze zlo!!!
nie wiem po co glupia nadzieja ze umiem nad tym zapanowac. tak sobie mysle nad tym co napisalas pokrylo mi sie ze zdaniem telika czy te napady nie sa czasem spowodowane mala iloscia wegli wprawdzie je na co dzien jem ale nie przekraczam porcji 3 dziennie


a dzis starsznie leniwy dzien mam leze na sofie pod kocykiem, z ciepla cherbata w rece , buszuje po interneci i coraz bardziej nic mi sie nie chce za oknem szaro i ponuro. nie lubie jesieni ...
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
Inesis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 13:57   #2261
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
Wiecie, ja to sie zastanawiam, gdzie u mnie juz teraz jest granica miedzy SB, a po prostu zdrowym odzywaniem sie. Bo nawet jak poplyne to wracam na dobra sciezke Pilnuje, zeby nie przekroczyc 70 kg, choc teraz waze jakies 67,5 kg, ale wiecie - zima zawsze przyniesie dodatkowe kg. I szczerze mowiac juz czekam na wiosne, zeby moc regularnie biegac i wiecej sie ruszac Bo teraz to nawet spacery odpadaja w taka pogode

No i mi tez pomaga powrot na lono wizazowe. Bardziej sie mobilizuje

Poza tym, jak pomysle, ze zaraz stuknie mi rok na SB... To jeszcze pol roku i odniose sukces, jak utrzymam wage
ale tyś chudzina!!!
co do wegli jestem tego samego zdania

Cytat:
Napisane przez Inesis Pokaż wiadomość
tak tak racja wiem jedno nie kupowac tylko wtedy nie zjem , c\zasem mi sie wydaje że mam kontrole nad tym ze dam rade zjesc 3 kostki - nie nie dam rady ale juz sie biore w garc najważniejsze zebym nie zaprzestala ćwiczyć

trzymam kciuki za twój i ilonki powrót .
czy naprawde myslisz ze to moze byc od malej ilosci wegli? a ja je chcialam ograniczyć teraz przez 3 dni żeby zmniejszyć ciagi


sa osoby które czesto wracaja na 1 a sa które sobie tych powrotów nie wyobrazaja moim zdaniem jest sens wracać tylko przy niepochamowanych ciagach


nie wiem po co glupia nadzieja ze umiem nad tym zapanowac. tak sobie mysle nad tym co napisalas pokrylo mi sie ze zdaniem telika czy te napady nie sa czasem spowodowane mala iloscia wegli wprawdzie je na co dzien jem ale nie przekraczam porcji 3 dziennie


a dzis starsznie leniwy dzien mam leze na sofie pod kocykiem, z ciepla cherbata w rece , buszuje po interneci i coraz bardziej nic mi sie nie chce za oknem szaro i ponuro. nie lubie jesieni ...
tak
weglowodany stanowią podstawowe paliwo
ich brak jest meczący dla organizmu
ważne jest tylko wybierac te dobre
dletego nie ograniczałabym wegli złożonych(wrec bym dołożyła)
tj chleba , płatków owsianych, ryzu brązowy, makaron pełnoziarnisty itd
natomiast zeby ograniczy łkanie nalezy ograniczyc produkty o wysokim IG oraz owoce, oraz słodziki, słodkie desery SB
jak pisze effa SB to tak naprawde zdrowy tryb odżywiania
a wiec i grzechy są dozwolone
ale Twój grzech był raczej napadem weglowym
jak masz ochote zgrzeszyc to ok nalezy zrobic to nawet z premedytacją
ale czekolade bym zastapiła ciastkiem owsianym, magnuma big milkiem(3 razy mniej kcal)albo sorbetem, krakersy mieszanką studencką itd
a tak spozywasz ogromne cukru potem masz wyrzuryty i wyrzucasz wegle z jadłospisu, organizm domaga sie sie ich i znowu wybucha dzika ochote na cukry(najczesciej te proste) i tak błedne koło
__________________

Edytowane przez telik
Czas edycji: 2009-10-14 o 14:00
telik jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-14, 14:45   #2262
saming
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Ale się rozpisałyście Aż miło poczytać, zwłaszcza, że mądre rzeczy prawicie

Piszecie, że lepiej węgle jeść niż np. owoce - a tu zima, i wszystkie domowe przetwory i jeszcze owoce aż proszą się, żeby je jeść, a tu trzeba ograniczać...
Swoją drogą miałam zamiar biegać przy ładnej pogodzie tak do listopada, a tu śnieg... i jeśli się utrzyma to będę chodzić na basen raz-dwa razy w tygodniu. W ogóle ostatnio to nie ćwiczyłam, a zauważyłam że brzuszek to mam coraz ładniejszy... może to te stare mięśnie się uwydatniły gdy tłuszcz spadł ?

Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego popołudnia w ten paskudny dzień ;>
__________________

saming jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 14:55   #2263
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez saming Pokaż wiadomość
Ale się rozpisałyście Aż miło poczytać, zwłaszcza, że mądre rzeczy prawicie

Piszecie, że lepiej węgle jeść niż np. owoce - a tu zima, i wszystkie domowe przetwory i jeszcze owoce aż proszą się, żeby je jeść, a tu trzeba ograniczać...
Swoją drogą miałam zamiar biegać przy ładnej pogodzie tak do listopada, a tu śnieg... i jeśli się utrzyma to będę chodzić na basen raz-dwa razy w tygodniu. W ogóle ostatnio to nie ćwiczyłam, a zauważyłam że brzuszek to mam coraz ładniejszy... może to te stare mięśnie się uwydatniły gdy tłuszcz spadł ?

Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego popołudnia w ten paskudny dzień ;>
ech tam jak ktos ciagów nie ma to i owocki i przetwory jesc moze
__________________
telik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 15:12   #2264
paprak
Wtajemniczenie
 
Avatar paprak
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 091
GG do paprak
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

ja na przekaski jem suszone (niekandyzowane) figi i brzoskwinie oraz orzechy laskowe. Nie pamietam kiedy jadlam czekolade
Jak nie lubicie warzyw to kupujcie mrozonki i zupki jedzcie tylko trzeba uwazac zeby nie rozgotowywac warzyw a zawsze pozostawac je chrupiace

edit: U nas 0 stopni i samochod musialam odsniezac A teraz do pracy gonie, w ciuchach cwiczebnych bo mam 10minut na dojazd z pracy na sale

Edytowane przez paprak
Czas edycji: 2009-10-14 o 15:27
paprak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 18:38   #2265
mielnus
Wtajemniczenie
 
Avatar mielnus
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 146
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Witam ponownie... Jakiś czas was podczytuję, ale nie mam smiałości się odezwac. Widzę ze po wakacjach troche przybyło niektórym osobą, ale walczą dalej dzielnie. Ja też sie staram. Zaczełam jeszcze raz SB, dzisiaj jestem 2 dzień na I fazie, mam nadzieję że dotrwam do końca. Przechodziłam ostatnio wiele diet, ale stwierdziłam ze Sb jest najlepsza. Byłam ostatnio nawet na Kopenchadzkiej, wytrzymałam 4 dni, nikomu nie polecam. Zaczełam z mamą, ona wytrzymała całe 13 dni i schudła uwaga.... 5 kg i jest strasznie zadowolona. I to się liczy. Osobiscię uważam że jest to jedna wielka katorga, po 2 dniach w ustach robi się dziwny posmak, wydziela się jakiś kwas z żołądka i bez gum do żucia nie da rady.. Sb wprowadza człowieks w zdrowe i racjonalne odżywianie, próbuje jeszcze raz
__________________
CEL - 56kg : love:

Edytowane przez mielnus
Czas edycji: 2009-10-14 o 18:39
mielnus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 20:00   #2266
effa79
Zadomowienie
 
Avatar effa79
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

No i udalo sie. Pieknie dzis jadlam, choc patrza na mnie "prawdziwe" kopytka... Przy zyciu trzyma mnie fakt, ze zaraz bede robic knedle by Paprak do jutrzejszego gulaszu Kopytek nie tknelam i tego mam zamiar sie trzymac

Inesis no u mnie wlasnie tak bylo. Im mniej wegli zlozonych, tym wieksze ciagi... Jak jednego dnia mam ciag, to nastepnego na bank zjem na sniadanie owsianke i na obiad dorzuce makaron, ryz czy kasze i wtedy mam spokoj.

Telik - wlasnie najtrudniej nad soba zapanowac... Nad tymi cholernymi ciagami, ale mysle, ze przy III fazie tez mozna Najlepsze jest to, ze ja nie mam jakiegos cisnienia na liczenie wegli i takich tam. Zwyczajnie sniadanie jem wielkie, przekaska mala zazwyczaj, bo owoc lub warzywko, pozniej obiad z weglami, przekaska - tu staram sie, zeby nie bylo juz za bardzo tluszczy i wegli (choc tez sie zdarzaja) i kolacje bialkowa - i tego sie trzymam. A jak zjem herbatniki, czy paluszki, to rak nie zalamuje

Cytat:
Napisane przez saming Pokaż wiadomość
Ale się rozpisałyście Aż miło poczytać, zwłaszcza, że mądre rzeczy prawicie

Piszecie, że lepiej węgle jeść niż np. owoce - a tu zima, i wszystkie domowe przetwory i jeszcze owoce aż proszą się, żeby je jeść, a tu trzeba ograniczać...
Swoją drogą miałam zamiar biegać przy ładnej pogodzie tak do listopada, a tu śnieg... i jeśli się utrzyma to będę chodzić na basen raz-dwa razy w tygodniu. W ogóle ostatnio to nie ćwiczyłam, a zauważyłam że brzuszek to mam coraz ładniejszy... może to te stare mięśnie się uwydatniły gdy tłuszcz spadł ?

Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego popołudnia w ten paskudny dzień ;>
Tez mam ten problem z bieganiem... choc jutro chocby sie walilo i palilo ide biegac A co do miesni, to tak jest, ze jak sie spala tluszcz, to miesnie "same" wychodza, zwlaszcza jak sie je duzo bialka. Wystarczy tylko im pomoc i pieknie cialko wyglada
__________________


Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da
...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica
effa79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 20:10   #2267
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

A wy jak na złość piszecie jak szalone
Ja w domu tylko przelotem jestem, rano przed wyjściem z domu chwilkę przy kompie siedzę, szybko na obiad do domu a potem do mamy. Właśnie do domu wróciłam. Atak zimy, masakra!!! Na drogach już jest szklanka.

Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa Aczkolwiek przyznaję się, że czytałam dosyć pobieżnie, jutro rano się postaram wczytać dokładniej - bo zaraz się kładę, nieprzytomna już jestem.
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 20:24   #2268
paprak
Wtajemniczenie
 
Avatar paprak
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 091
GG do paprak
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
No i udalo sie. Pieknie dzis jadlam, choc patrza na mnie "prawdziwe" kopytka... Przy zyciu trzyma mnie fakt, ze zaraz bede robic knedle by Paprak do jutrzejszego gulaszu Kopytek nie tknelam i tego mam zamiar sie trzymac
Jak marza ci sie kopytka to skorzystaj z mojego patentu:

3/4 szklanki maki orkiszowej 700
1 jajko
1/4 (tak na wyczucie) opakowania fety
dodatkowo moze byc tez tarty ser zolty, tak z garsc

Zagniatamy ciasto zeby bylo wciaz miekkie. Bedziesz dosypywac soli i dodawac fety tak, zeby sie nie kleilo do rak ale nie bylo twarde. No i rozwalkowac, uformowac ten waleczek z ciasta zeby mozna bylo wyciac kopytka. Ja sie lubie bawic to rozwalkowuje placek a pozniej zwijam w rulonik i mam slimaki kopytka

Edytowane przez paprak
Czas edycji: 2009-10-14 o 20:26
paprak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 21:03   #2269
Tusiaczek86
Raczkowanie
 
Avatar Tusiaczek86
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 58
GG do Tusiaczek86
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Zapadam w sen zimowy..... Kto ze mną?
Nie mam na nic ochoty, jeść mi się nie chce, tylko spaaaaaaaaaaaać...
Podziwiam Was wszystkie, że tak się rozpisałyście! Aż ciężko przeczytać wszystko było na raz!
Dziś tak symbolicznie, padam ze zmęczenia na pysk za przeproszeniem, jazda konna dała w kość+pogoda.
Do poczytania...
Oby jutro było cieplej!
Tusiaczek86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-14, 22:05   #2270
Inesis
Rozeznanie
 
Avatar Inesis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
ale tyś chudzina!!!
co do wegli jestem tego samego zdania

tak
weglowodany stanowią podstawowe paliwo
ich brak jest meczący dla organizmu
ważne jest tylko wybierac te dobre
dletego nie ograniczałabym wegli złożonych(wrec bym dołożyła)
tj chleba , płatków owsianych, ryzu brązowy, makaron pełnoziarnisty itd
natomiast zeby ograniczy łkanie nalezy ograniczyc produkty o wysokim IG oraz owoce, oraz słodziki, słodkie desery SB
jak pisze effa SB to tak naprawde zdrowy tryb odżywiania
a wiec i grzechy są dozwolone
ale Twój grzech był raczej napadem weglowym
jak masz ochote zgrzeszyc to ok nalezy zrobic to nawet z premedytacją
ale czekolade bym zastapiła ciastkiem owsianym, magnuma big milkiem(3 razy mniej kcal)albo sorbetem, krakersy mieszanką studencką itd
a tak spozywasz ogromne cukru potem masz wyrzuryty i wyrzucasz wegle z jadłospisu, organizm domaga sie sie ich i znowu wybucha dzika ochote na cukry(najczesciej te proste) i tak błedne koło

Cytat:
Napisane przez paprak Pokaż wiadomość
ja na przekaski jem suszone (niekandyzowane) figi i brzoskwinie oraz orzechy laskowe. Nie pamietam kiedy jadlam czekolade
Jak nie lubicie warzyw to kupujcie mrozonki i zupki jedzcie tylko trzeba uwazac zeby nie rozgotowywac warzyw a zawsze pozostawac je chrupiace

edit: U nas 0 stopni i samochod musialam odsniezac A teraz do pracy gonie, w ciuchach cwiczebnych bo mam 10minut na dojazd z pracy na sale
oj chcialabym nie pamietać kiedy jadlam czekolade a snieg zobacze za 2 tygodnie (jesli jeszcze bedzie) daj mi troszke tej energi co?
Cytat:
Napisane przez mielnus Pokaż wiadomość
Witam ponownie... Jakiś czas was podczytuję, ale nie mam smiałości się odezwac. Widzę ze po wakacjach troche przybyło niektórym osobą, ale walczą dalej dzielnie. Ja też sie staram. Zaczełam jeszcze raz SB, dzisiaj jestem 2 dzień na I fazie, mam nadzieję że dotrwam do końca. Przechodziłam ostatnio wiele diet, ale stwierdziłam ze Sb jest najlepsza. Byłam ostatnio nawet na Kopenchadzkiej, wytrzymałam 4 dni, nikomu nie polecam. Zaczełam z mamą, ona wytrzymała całe 13 dni i schudła uwaga.... 5 kg i jest strasznie zadowolona. I to się liczy. Osobiscię uważam że jest to jedna wielka katorga, po 2 dniach w ustach robi się dziwny posmak, wydziela się jakiś kwas z żołądka i bez gum do żucia nie da rady.. Sb wprowadza człowieks w zdrowe i racjonalne odżywianie, próbuje jeszcze raz
nie iwem czemu ale ostatnio o tobie myslalam... spróbuj tym razem z glowa , odśwież inf o diecie a jak mozesz to przeczytaj ksiażke i bedzie dobrze
Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
No i udalo sie. Pieknie dzis jadlam, choc patrza na mnie "prawdziwe" kopytka... Przy zyciu trzyma mnie fakt, ze zaraz bede robic knedle by Paprak do jutrzejszego gulaszu Kopytek nie tknelam i tego mam zamiar sie trzymac

Inesis no u mnie wlasnie tak bylo. Im mniej wegli zlozonych, tym wieksze ciagi... Jak jednego dnia mam ciag, to nastepnego na bank zjem na sniadanie owsianke i na obiad dorzuce makaron, ryz czy kasze i wtedy mam spokoj.

Telik - wlasnie najtrudniej nad soba zapanowac... Nad tymi cholernymi ciagami, ale mysle, ze przy III fazie tez mozna Najlepsze jest to, ze ja nie mam jakiegos cisnienia na liczenie wegli i takich tam. Zwyczajnie sniadanie jem wielkie, przekaska mala zazwyczaj, bo owoc lub warzywko, pozniej obiad z weglami, przekaska - tu staram sie, zeby nie bylo juz za bardzo tluszczy i wegli (choc tez sie zdarzaja) i kolacje bialkowa - i tego sie trzymam. A jak zjem herbatniki, czy paluszki, to rak nie zalamuje



Tez mam ten problem z bieganiem... choc jutro chocby sie walilo i palilo ide biegac A co do miesni, to tak jest, ze jak sie spala tluszcz, to miesnie "same" wychodza, zwlaszcza jak sie je duzo bialka. Wystarczy tylko im pomoc i pieknie cialko wyglada
dodaje wegle wedlug waszej rady zamiast je ograniczać. juz zaczelam czytać awet o kompulsach czy to aby nie to i szczerze mówiać nie wiem narazie sobie wmawiam ze to zwykle ciagi na wegle. ja nie wiem jak tak ladnie mozna jesc na III fazie mi sie wydaje ze odrazu bym siebie usprawiedliwiala i jadla sporo zakazanych rzeczy że niby na III to mozna wszystko oj
Cytat:
Napisane przez Tusiaczek86 Pokaż wiadomość
Zapadam w sen zimowy..... Kto ze mną?
Nie mam na nic ochoty, jeść mi się nie chce, tylko spaaaaaaaaaaaać...
Podziwiam Was wszystkie, że tak się rozpisałyście! Aż ciężko przeczytać wszystko było na raz!
Dziś tak symbolicznie, padam ze zmęczenia na pysk za przeproszeniem, jazda konna dała w kość+pogoda.
Do poczytania...
Oby jutro było cieplej!
ja ja tez zapadam w sen nawt popoludniu mnie scielo na jaies 4 godziny wiec czuje ze pójde późno spać

dziś w sumie jedzeniowo ok, zero ruchu jak narazie ale dopiero wstalam wiec jeszcze nic starconego. nie mam ochoty na warzywa
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
Inesis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 23:29   #2271
paprak
Wtajemniczenie
 
Avatar paprak
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 091
GG do paprak
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

No a mnie energia rozpiera po cwiczeniach. Juz coraz lepiej idzie mi na pilce wiec dzien pelen sukcesow
Wlasnie koncze kure curry piec a juz w sloiczku siedza sobie pomidorki suszone. No i jak zachwalalam zupy z mrozonek tak na predce jedna zmontowalam - przyda sie.Teraz ziolowa herbatka i pewnie jakis filmik na wyciszenie

Inesis to nie kompulsy, nie martw sie na zapas. Po prostu ograniczanie wegli na dluzsza mete tak dziala, ze pozniej sie na nie rzucasz. ja juz wiele razy sie o tym przekonalam i teraz jadam nawet na pozna kolacje wegle. Lepiej zjesc dwie cienkie kromki pelnoziarnistego chleba na kolacje niz kolejnego dnia wiaderko slodyczy.
Wierz mi kochana, ze oddalabym Ci troche energii gdybym mogla. W gruncie rzeczy sama nie mam jej az nadto ale ruch naprawde pobudza do dzialania. Nawet takiego melancholika jak ja jesienna pora

Slodkich snow robaczki
paprak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-15, 08:26   #2272
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

dzień dobry

a u mnie dziś Chilli dla odmiany z książki doktorka, z kurakiem i czerwoną fasolą, bo biała akurat wyszła
i zakupy na Bogutynmłyn poczyniłam - 10kg mąki, trzcinowy cukier, ksylitol i parę innych dziwnych rzeczy np. surowe kakao, suszone oliwki, różowa sól himalajska....
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-15, 11:31   #2273
mielnus
Wtajemniczenie
 
Avatar mielnus
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 146
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Inesis.. miło że o mnie pomyślałaś próboje z głową... duzo więcej warzyw i mniej wiecej wiem co kiedy jeśc.. metoda prób i błędów pozdrawiam
__________________
CEL - 56kg : love:
mielnus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-15, 12:06   #2274
effa79
Zadomowienie
 
Avatar effa79
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Jak o 6.20 oznajmilam Tz, ze chyba ide biegac, to popukal sie w glowe i powiedzial, ze to nie jest najlepszy pomysl... Wyjrzalam przez okno... U nas sztorm na morzu, wieje, az glowe urywa, leje, jedne promy nie kursowaly do nas... No i nie poszlam, bo nie sztuka sie rozchorowac. Za to A6W nadal uskuteczniam, wiec choc tyle i wczoraj z chlopcami poprzestawialm meble u nich w pokoju, wysprzatalm porzadnie - zawsze cos
No i jak ladnie jem, to od razu energii wiecej. Kopytka chlopaki juz od rana wyjadali, a knedle wyszly superowe, czekaja na pore obiadowa w towarzystwie gulaszu z warzywami

Cytat:
Napisane przez paprak Pokaż wiadomość
Jak marza ci sie kopytka to skorzystaj z mojego patentu:

3/4 szklanki maki orkiszowej 700
1 jajko
1/4 (tak na wyczucie) opakowania fety
dodatkowo moze byc tez tarty ser zolty, tak z garsc

Zagniatamy ciasto zeby bylo wciaz miekkie. Bedziesz dosypywac soli i dodawac fety tak, zeby sie nie kleilo do rak ale nie bylo twarde. No i rozwalkowac, uformowac ten waleczek z ciasta zeby mozna bylo wyciac kopytka. Ja sie lubie bawic to rozwalkowuje placek a pozniej zwijam w rulonik i mam slimaki kopytka
Ojojoj na pewno zrobie, alez mi smaka narobilas

Cytat:
Napisane przez Tusiaczek86 Pokaż wiadomość
Zapadam w sen zimowy..... Kto ze mną?
Nie mam na nic ochoty, jeść mi się nie chce, tylko spaaaaaaaaaaaać...
Podziwiam Was wszystkie, że tak się rozpisałyście! Aż ciężko przeczytać wszystko było na raz!
Dziś tak symbolicznie, padam ze zmęczenia na pysk za przeproszeniem, jazda konna dała w kość+pogoda.
Do poczytania...
Oby jutro było cieplej!
Kurcze zawsze chcialam jezdzic konno... Podobno moj starszy syn ma wrodzony talent do tego

Cytat:
Napisane przez Inesis Pokaż wiadomość


dodaje wegle wedlug waszej rady zamiast je ograniczać. juz zaczelam czytać awet o kompulsach czy to aby nie to i szczerze mówiać nie wiem narazie sobie wmawiam ze to zwykle ciagi na wegle. ja nie wiem jak tak ladnie mozna jesc na III fazie mi sie wydaje ze odrazu bym siebie usprawiedliwiala i jadla sporo zakazanych rzeczy że niby na III to mozna wszystko oj


ja ja tez zapadam w sen nawt popoludniu mnie scielo na jaies 4 godziny wiec czuje ze pójde późno spać

dziś w sumie jedzeniowo ok, zero ruchu jak narazie ale dopiero wstalam wiec jeszcze nic starconego. nie mam ochoty na warzywa
Inesis nie zadreczaj sie, bo z takich wyrzutow wlasnie wpada sie w bledne kolo. Najem sie wegli, to je ogranicze, to znowu sie najem. Jedz wiecej i zobaczysz, na pewno bedzie latwiej. Trzymam mocno kciuki!
Powiem Tobie, ze na III fazie latwo sie pogubic. Niby trzymasz sie jakichs tam zasad, ale pozwalasz sobie na duzo. Ja musialam dorosnac do III fazy, przerobic to zachlysniecie sie i wrocic na prosta Bo tak naparwde jest to w duzym stopniu II faza z odstepstwami od czasu do czasu.

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
dzień dobry

a u mnie dziś Chilli dla odmiany z książki doktorka, z kurakiem i czerwoną fasolą, bo biała akurat wyszła
i zakupy na Bogutynmłyn poczyniłam - 10kg mąki, trzcinowy cukier, ksylitol i parę innych dziwnych rzeczy np. surowe kakao, suszone oliwki, różowa sól himalajska....
Nooo kochana wracasz do zywych Ja jak zamawiam make z mojego myna to od razu ok 25 kg

Cytat:
Napisane przez mielnus Pokaż wiadomość
Inesis.. miło że o mnie pomyślałaś próboje z głową... duzo więcej warzyw i mniej wiecej wiem co kiedy jeśc.. metoda prób i błędów pozdrawiam
Mielnus powodzenia.
__________________


Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da
...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica
effa79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-15, 13:18   #2275
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
Jak o 6.20 oznajmilam Tz, ze chyba ide biegac, to popukal sie w glowe i powiedzial, ze to nie jest najlepszy pomysl... Wyjrzalam przez okno... U nas sztorm na morzu, wieje, az glowe urywa, leje, jedne promy nie kursowaly do nas... No i nie poszlam, bo nie sztuka sie rozchorowac. Za to A6W nadal uskuteczniam, wiec choc tyle i wczoraj z chlopcami poprzestawialm meble u nich w pokoju, wysprzatalm porzadnie - zawsze cos
No i jak ladnie jem, to od razu energii wiecej. Kopytka chlopaki juz od rana wyjadali, a knedle wyszly superowe, czekaja na pore obiadowa w towarzystwie gulaszu z warzywami
ech tez nie wiem co z moim bieganiem... myslałam jeszce o porannym basenie przed pracą
ale musze sprawdzic czy wwyrobie sie w czasie z suszneim ubieraniem itd

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
dzień dobry

a u mnie dziś Chilli dla odmiany z książki doktorka, z kurakiem i czerwoną fasolą, bo biała akurat wyszła
i zakupy na Bogutynmłyn poczyniłam - 10kg mąki, trzcinowy cukier, ksylitol i parę innych dziwnych rzeczy np. surowe kakao, suszone oliwki, różowa sól himalajska....
czyżby jedynkowo u Ciebie tez Ilonko?

telik sie trzyma ale nie czuje sie chyba na siłach wytrzymac wiecej niz 4-6 dni

Cytat:
Napisane przez Inesis Pokaż wiadomość



dodaje wegle wedlug waszej rady zamiast je ograniczać. juz zaczelam czytać awet o kompulsach czy to aby nie to i szczerze mówiać nie wiem narazie sobie wmawiam ze to zwykle ciagi na wegle. ja nie wiem jak tak ladnie mozna jesc na III fazie mi sie wydaje ze odrazu bym siebie usprawiedliwiala i jadla sporo zakazanych rzeczy że niby na III to mozna wszystko oj


no grzeczna dziewczynka
trzymam kciuki i tule

u mnie poki co ładne jedzonko
ale juz wiem ze bede na 1 tylko kilka dni
bo ciezko mi sie na sniadanko najesc bez wegli
a sniadanko najwazniejsze, jak nie najem sie na sniadadko to cały dzionek w brzuchu pusto
no i mam w planie wrócic dzis na łono aktywności fizycznej
__________________
telik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-15, 13:25   #2276
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
ech tez nie wiem co z moim bieganiem... myslałam jeszce o porannym basenie przed pracą
ale musze sprawdzic czy wwyrobie sie w czasie z suszneim ubieraniem itd
a o której Ty tę pracę zaczynasz

czyżby jedynkowo u Ciebie tez Ilonko?
a i owszem, i się trzymam, ale do wieczora daleko

telik sie trzyma ale nie czuje sie chyba na siłach wytrzymac wiecej niz 4-6 dni
no, może 7 się zobaczy
weekend będzie najgorszy

no grzeczna dziewczynka
trzymam kciuki i tule

u mnie poki co ładne jedzonko
ale juz wiem ze bede na 1 tylko kilka dni
bo ciezko mi sie na sniadanko najesc bez wegli
a sniadanko najwazniejsze, jak nie najem sie na sniadadko to cały dzionek w brzuchu pusto
no i mam w planie wrócic dzis na łono aktywności fizycznej
eh, u mnie aktywność fizyczna = ganianie po piętrach
ale basen już niedługootwierają
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-15, 14:25   #2277
saming
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Ja planuję aktywność fizyczną - zapisuję się na jazdę konną, zamierzam biegać, a jak nie, to chociaż dłuuuugi spacer, albo szybkie maszerowanie, tak dla zdrowia I raz na jakiś czas na basen iść. Generalnie to dzisiaj sobie maserowałam tak z godzinkę dość szybko, i świetnie to na mnie podziałało. Byłam śpiąca, a zrobiłam się do życia i mam za dużo energii teraz
__________________

saming jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-15, 14:50   #2278
effa79
Zadomowienie
 
Avatar effa79
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
ech tez nie wiem co z moim bieganiem... myslałam jeszce o porannym basenie przed pracą
ale musze sprawdzic czy wwyrobie sie w czasie z suszneim ubieraniem itd

ja to czekam az u mnie basen w ogole otworza... Jak bylam u rodzicow to chodzilam sobie na 6.45. Tu to niemozliwe, bo Borysa trzeba do przedszkola, a WIktor jeszcze przeciez jest. Nawet jakbym szla na 8.00 do 9.00, to i tak kongo. Mi jednak to wieczorne chodzenie odpowiadalo

czyżby jedynkowo u Ciebie tez Ilonko?

telik sie trzyma ale nie czuje sie chyba na siłach wytrzymac wiecej niz 4-6 dni

no grzeczna dziewczynka
trzymam kciuki i tule

u mnie poki co ładne jedzonko
ale juz wiem ze bede na 1 tylko kilka dni
bo ciezko mi sie na sniadanko najesc bez wegli
a sniadanko najwazniejsze, jak nie najem sie na sniadadko to cały dzionek w brzuchu pusto
no i mam w planie wrócic dzis na łono aktywności fizycznej
No to trzymam kciuki, zeby plan na dzis wypalil w 100%

Cytat:
Napisane przez saming Pokaż wiadomość
Ja planuję aktywność fizyczną - zapisuję się na jazdę konną, zamierzam biegać, a jak nie, to chociaż dłuuuugi spacer, albo szybkie maszerowanie, tak dla zdrowia I raz na jakiś czas na basen iść. Generalnie to dzisiaj sobie maserowałam tak z godzinkę dość szybko, i świetnie to na mnie podziałało. Byłam śpiąca, a zrobiłam się do życia i mam za dużo energii teraz
Bo nie ma nic lepszego na zdrowie psychiczne, jak wysilek fizyczny. I zdania nie zmienie

Ja jeszcze w pracy. POLECAM knedle Papraka - no po prostu miod w gebie, a ja od ponad roku nie jadlam zadnych takich kluch, a tak mi sie marzyly. Na pewno niedlugo zmontuje kopytka.
My dzis w planie zakupy u Niemcow i porzadek z rzeczami po niemowlakach, ktore zalegaja w piwnicy Na razie dzieciuf wiecej nie planuje
__________________


Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da
...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica
effa79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-15, 15:01   #2279
paprak
Wtajemniczenie
 
Avatar paprak
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 091
GG do paprak
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

dziewczyny zycze wam zeby te plany podjecia aktywnosci fizycznej wypalily

effa jak ci odpowiadaja knedle to zrob kopytka bo nawet lepsze. Mozesz orkiszowa make mieszac w dowolnych proporcjach z pelnoziarnista. Ja takie ciasto z feta robie pelnoziarniste do pierogow, wlasnie wcinam Musze sie zebrac i na przepisowy wrzucic bo troche fajnych rzeczy mi sie uzbieralo, m.in drozdzowe kluski z farszem na parze
paprak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-15, 15:20   #2280
effa79
Zadomowienie
 
Avatar effa79
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

Cytat:
Napisane przez paprak Pokaż wiadomość
dziewczyny zycze wam zeby te plany podjecia aktywnosci fizycznej wypalily

effa jak ci odpowiadaja knedle to zrob kopytka bo nawet lepsze. Mozesz orkiszowa make mieszac w dowolnych proporcjach z pelnoziarnista. Ja takie ciasto z feta robie pelnoziarniste do pierogow, wlasnie wcinam Musze sie zebrac i na przepisowy wrzucic bo troche fajnych rzeczy mi sie uzbieralo, m.in drozdzowe kluski z farszem na parze
Paprak slowo sie rzeklo Czekam na przepisy, bo smaka mi narobilas wielkiego!!!
__________________


Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da
...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica
effa79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:53.