Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;) - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe

Notka

Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe Forum dla miłośników sportów letnich i zimowych. Tu dowiesz się wszystkiego o tym jak przygotować się do sezonu. Poczytasz o nowinkach sportowych.

 
 
Narzędzia
Stary 2014-04-16, 14:59   #2281
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Wow, super trasa
Cytat:
Napisane przez andziasi Pokaż wiadomość
łooo! masakra! widoki cudowne ale jazda była cooo

No swietnie sie tam jechaloAle nog to nie czuje- a jutro nawet niewiem co mnie czeka na tej ciezkiej trasie
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 15:00   #2282
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość

No swietnie sie tam jechaloAle nog to nie czuje- a jutro nawet niewiem co mnie czeka na tej ciezkiej trasie
A co Ty tak prawie codziennie szalejesz na rowerze w takiej grupie?
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 15:04   #2283
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
A co Ty tak prawie codziennie szalejesz na rowerze w takiej grupie?
We wtorki i w czwartkiW ramach zajec z jazdy po gorach na uczelni

Edytowane przez CzarnyElf
Czas edycji: 2014-04-16 o 15:17
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 15:17   #2284
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
We wtorki i w czwartki
No to ładnie a gdzie takie trasy genialne?
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 15:21   #2285
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
No to ładnie a gdzie takie trasy genialne?

Mieszkam w Colorado-okolice Fruita,Glenwood Springs,Co
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 15:26   #2286
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość

Mieszkam w Colorado-okolice Fruita,Glenwood Springs,Co
Super masz ja czekam na pogodę i uderzę na moje tereny miejsko-leśne
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 18:07   #2287
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Super masz ja czekam na pogodę i uderzę na moje tereny miejsko-leśne
No jest gdzie jezdzicW sumie bedzie mi szkoda jak sie te zajecia skoncza-lubie jezdzic w grupieAle chyba zapytam chlopakow zeby mi wyslali emaila jak beda jakis wypad organizowac

No to czekam na zdjecia z Twoich terenow-bo u mnie to pustynia i tesknie za widokami zieleni
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-16, 18:10   #2288
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
No to czekam na zdjecia z Twoich terenow-bo u mnie to pustynia i tesknie za widokami zieleni
Będą będą zdjęcia na pewno, w przyszłym tygodniu po świętach jak pogoda dopisze to będzie wypadzik
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 19:21   #2289
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Chętnie się jutro pochwalę, bo dziś już schowane oba, bo z mężem zakupiliśmy linki wstawiam:

męża:
http://specialized.waw.pl/images/wgr..._91E2-3196.jpg
mój: http://www.rove.pl/media/catalog/pro...26_wht_blu.jpg



Tylko mamy koła większe chyba 29 cali, a tu chyba 26 jest na oczko mi się zdaje.
boskie oba

Cytat:
Napisane przez _Karolinaa_ Pokaż wiadomość
Mam nietypowe pytanie
Jak jezdzicie ubrane na rowerze? Tak jak na codzien czy specjalny stroj czy legginsy + koszulka + bluza jakas?
jakie tam nietypowe byś poczytała wątek, to na jesień i zimę pisałyśmy w co się opatulamy i ile warstw.

Jeśli o mnie chodzi, to na co dzień czyt do pracy ubieram się w zwykłe ciuchy przeważnie getry/rurki/spodnie z wąskimi nogawkami, dłuższa bluzka i w zależności od pogody kurtka albo bluza i kamizelka. Na głowie kask. Dzisiaj rano wyjątkowo za miast kasku była czapka ale było zimno, a ja najbardziej nie lubię gdy zimno mi w głowę.

Na wypady zakładam koszulki rowerowe i getry (w plecaku zawsze mam zapasowe ubranie, bo wiadomo pogoda zmienna bywa)

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Ooo, właśnie, zapomniałam o okularach Przydają się nie tylko przy muchach, ale również w czasie przedzierania przez krzaczory, coby sobie oka patykiem nie uszkodzić.
dostałam pozwolenie wczoraj od okulistki na soczewki i jutro jadę załatwić, bo okulary przeciwsłoneczne, to owszem ochrona przed muchami, bąkami/patykiem/kurzem ale też i słońce czasem razi i kiepskie widzenie wtedy.

A jeśli chodzi o muszkę, to w tym sezonie już jedną połknęłam w czasie jazdy

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
Zdjecie z dzisiaj-jechalam do sklepu rowerowego ktory znajduje sie na terenie kampusu uczelni.Na zdjeciu mieszkania studentow i poprzypinane rowery
pod Poznańskimi uczelniami całkiem podobnie, a nawet bywa i więcej rowerów (jak będę pamiętać, to ofocę)

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Wiem radość mam nieziemską oczywiście wszyscy wokół mi ją psują tym, że porwaliśmy się na takie drogie rzeczy faktycznie 3840 zł wyszło za rowery 2 z gadżetami typu bidony, stopki, liczniki, pompki, światła, saszetki, ale raty 0% i oszczędności nie ruszymy
ludzie szczególnie ci nie rowerowi zawsze będą gadać. Dla niektórych to przecież tylko jazda na rowerku

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Póki jeździłam w adidasach sznurówki również były moją zmorą, ale chowanie pod język niewiele im pomagało. Natomiast bardzo skuteczne jest wciąganie tych kokardek pod same sznurówki, tzn. pod te skrzyżowania między szlufkami. Sposób ten zdradził mi pewien sprzedawca traperów jako remedium na rozwiązujące się sznurowadła w czasie górskich wędrówek

Edit.
A dzisiaj przeczytałam ten artykuł:
http://szymonbike.blogspot.com/2014/...szczescie.html
Spodobały mi się te słowa: "No, ale Tobie trafiło się kolarstwo. Szczęściarzu. Pomyśl tylko o tym na jaką piękną dyscyplinę Ci się trafiło. Jak wiele możliwości ona przed Tobą otwiera. Możesz jeździć w niezliczonej ilości miejsc i każdego dnia trenować po zupełnie innej drodze, mogąc jednego dnia przejechać takie dystanse, że krajobraz zmieni się niezliczoną ilość razy. Jakie poczucie wolności daje Ci kolarstwo. Mogłeś trafić na dyscyplinę w której gdziekolwiek byś się nie znalazł, zawsze ograniczałyby Cię linie boiska, ringu czy ściany basenu. Zupełnie by Ci to nie przeszkadzało, to by było w końcu Twoją pasją."

Bloga podczytuję, ale raczej dla śmiechu, zwłaszcza kwestie dotyczące stylówy (np. jaką długość skarpetek dobrać albo golenia nóg przez mężczyzn- serio, profesjonaliści i nawet moi ścigający się amatorsko znajomi tak robią czekam na temat wyboru stanika, ale to chłop pisze, więc pewnie się nie doczekam).
ja go na fb podglądam - głównie zdjęcia

co do sznurówek, to ja wybieram buty bez sznurowadeł a, to dlatego, że pracuję z dzieciakami i najwygodniej mi przy wyjściu z nimi na dwór zakładać buty, których nie trzeba wiązać bo wiązanie zajmuje dużo czasu.
Ale jak już trafi się sznurówka, to wpycham je do buta pod stopę

czasem mam problem z niektórymi spodniami tzn. nogawki - wydają się być wąskie, a czasem jakaś się podniesie i zahacza o korbę.


Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny za Wasze opinie na temat gorali,szos etc

Dzisiaj byl ostatni dzien jazdy na latwym szlaku.Od czwartku zaczynamy trudniejszy szlak

Wkleje troche zdjec z dzisiaj(znowu nie moge zaladowac ich razem)

Odpoczynek przed zjazdem:
OMG te góry, ale widoki

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
No jest gdzie jezdzicW sumie bedzie mi szkoda jak sie te zajecia skoncza-lubie jezdzic w grupieAle chyba zapytam chlopakow zeby mi wyslali emaila jak beda jakis wypad organizowac

No to czekam na zdjecia z Twoich terenow-bo u mnie to pustynia i tesknie za widokami zieleni
hahaha nigdy nie ma, tak by było wszystko na raz

mnie ostatnio trochę mało było na forum, bo psia mi się rozchorowała i za miast jeździć w trasy służyłam psu za poduszkę. Jedynie by się od stresować chodziłam do fitness klubu na zumbę, dance i siłownię. Ale przy okazji dowiedziałam się czegoś ciekawego. Odnośnie czy rower pomoże w odchudzaniu?
Sama jazda na rowerze, owszem pomoże zgubić kilka kg ale żeby schudnąć trzeba popracować nad mięśniami.
Po drugie i to widzę po sobie, żeby schudnąć i utrzymać się w ryzach trzeba trening/wysiłek zmieniać, zróżnicować, po sobie widzę, że w zeszłym roku jazda na rowerze szybko przyniosła efekt w postaci spadku wagi i przez jakiś czas utrzymania jej, ale po jakimś czasie (pewnie organizm przyzwyczaił się do tego wysiłku) waga powoli ale jednak poszybowała w górę a mi się znowu pojawiły boczki. Teraz gdy i ćwiczę mięśnie i tańczę i jeżdżę rowerem moje ciało znowu nabiera odpowiedniego wyglądu. Oczywiście ważne jest to co jem (czyt. nawyki)
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 21:01   #2290
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Mery- okulary to nie tylko ochrona przed kurzem i owadami, ale również wszelkiego rodzaju patykami i gałązkami. Jak jeździ się sporo po leśnych singlach to można czasem z liścia oberwać. Soczewki takiej ochrony nie zapewnią. chyba, że zakładasz soczewki, a potem jeszcze okulary przeciwsłoneczne.
Są oczywiście okulary kolarskie, do których można dobrać szkła korekcyjne, ale kosztują fortunę... Ja mam zwykłe arctica spider z wymiennymi szkłami- na pochmurny dzień albo jazdę wieczorną zakładam szkła bezbarwne, na słoneczny dzień przydymione. Ponieważ jeżdżę sporo po lesie, gdzie mimo wszystko jest ciemniej niż na polnych drogach, to nie potrzebuję jakiegoś mega przyciemnienia.

A co do czapki lub kasku- są czapki pod kask Albo bandama. Będzie i ciepło i bezpiecznie

Co do wplątujących się spodni- można kupić taką opaskę odblaskową i zakładać na nogawkę. Kosztuje to pewnie parę zł, poprawia widoczność, bezpieczeństwo (teoretycznie, bo praktyka boleśnie mnie nauczyła, że na głupotę kierowców nie zaradzisz). Mój kolega jak jeździ po cywilu to spina sobie tym nogawki bojówek Więc skoro przy bojówkach dają radę, to tym bardziej będzie ok w przypadku damskich spodni.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
Ale przy okazji dowiedziałam się czegoś ciekawego. Odnośnie czy rower pomoże w odchudzaniu?
Sama jazda na rowerze, owszem pomoże zgubić kilka kg ale żeby schudnąć trzeba popracować nad mięśniami.
Po drugie i to widzę po sobie, żeby schudnąć i utrzymać się w ryzach trzeba trening/wysiłek zmieniać, zróżnicować, po sobie widzę, że w zeszłym roku jazda na rowerze szybko przyniosła efekt w postaci spadku wagi i przez jakiś czas utrzymania jej, ale po jakimś czasie (pewnie organizm przyzwyczaił się do tego wysiłku) waga powoli ale jednak poszybowała w górę a mi się znowu pojawiły boczki. Teraz gdy i ćwiczę mięśnie i tańczę i jeżdżę rowerem moje ciało znowu nabiera odpowiedniego wyglądu. Oczywiście ważne jest to co jem (czyt. nawyki)
Jeszcze odniosę się do tego.
4 lata temu ważyłam przy wzroście 1,60 m 78 kg. Czyli bardzo dużo. W ciągu roku udało mi się zrzucić 15 kg. Najpierw była owszem- siłownia, diety jakiejś specjalnej nie miałam. Ale po 3 miesiącach zrobiło się ciepło, zaczęłam jeździć na rowerze. Dużo. Bardzo dużo. Efekt był taki, że jak w styczniu ważyłam 78 kg, to we wrześniu 68 kg. W zasadzie wtedy przestałam też się ruszać, ale dzięki jeździe na rowerze tak mi się podkręcił metabolizm, że przez zimę schudłam kolejne 5 kg przy minimalnej aktywności fizycznej (może ze 2-3 razy na łyżwy, czasem piechotką na uniwerek- ok. 40 minut, jeden tydzień na nartach).
Dzięki temu że się nie głodziłam nie miałam jakiegoś masakrycznego efektu jo-jo. Tak naprawdę przytyłam ponownie po ubiegłorocznym wypadku, kiedy z dnia na dzień z osoby jeżdżącej dużo, grającej w siatkówkę stałam się na parę miesięcy osobą siedzącą na czterech literach :/ Do tego doszła cała paleta lekarstw- od antybiotyków, przez sterydy, po hormony. Efekt jest taki, że znowu ważę za dużo, czekam, aż zdejmą szwy i znowu walczę o sylwetkę, na którą będę mogła patrzeć się w lustrze.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 06:34   #2291
andziasi
Rozeznanie
 
Avatar andziasi
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 903
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość

Jeszcze odniosę się do tego.
4 lata temu ważyłam przy wzroście 1,60 m 78 kg. Czyli bardzo dużo. W ciągu roku udało mi się zrzucić 15 kg. Najpierw była owszem- siłownia, diety jakiejś specjalnej nie miałam. Ale po 3 miesiącach zrobiło się ciepło, zaczęłam jeździć na rowerze. Dużo. Bardzo dużo. Efekt był taki, że jak w styczniu ważyłam 78 kg, to we wrześniu 68 kg. W zasadzie wtedy przestałam też się ruszać, ale dzięki jeździe na rowerze tak mi się podkręcił metabolizm, że przez zimę schudłam kolejne 5 kg przy minimalnej aktywności fizycznej (może ze 2-3 razy na łyżwy, czasem piechotką na uniwerek- ok. 40 minut, jeden tydzień na nartach).
Dzięki temu że się nie głodziłam nie miałam jakiegoś masakrycznego efektu jo-jo. Tak naprawdę przytyłam ponownie po ubiegłorocznym wypadku, kiedy z dnia na dzień z osoby jeżdżącej dużo, grającej w siatkówkę stałam się na parę miesięcy osobą siedzącą na czterech literach :/ Do tego doszła cała paleta lekarstw- od antybiotyków, przez sterydy, po hormony. Efekt jest taki, że znowu ważę za dużo, czekam, aż zdejmą szwy i znowu walczę o sylwetkę, na którą będę mogła patrzeć się w lustrze.
Ja jestem w podobnej sytuacji (po operacji gin.w czerwcu) i choć od października ćwiczę a od stycznia naprawdę intensywnie to nie schudłam ani grama. Na szczęście mam tylko (lub aż) 5 kg do zrzucenia, które mnie bardzo bardzo męczą Podejrzewam u siebie rozwaloną gospodarkę hormonalną - bo przez ostatnie 2,5 roku moje hormony miały szkołę życia. Bo nie jest możliwością tyle ćwiczyć, odżywiać się zdrowo i nie chudnąć przez tyle czasu ale teraz coraz dłużej widno więc jeszcze prócz ćwiczeń rower codziennie w ruch pójdzie
__________________
01.09.2015 - dwa lata olejowania i bez obcinania włosów zapuszczam się dalej
andziasi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-17, 09:48   #2292
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
boskie oba

ludzie szczególnie ci nie rowerowi zawsze będą gadać. Dla niektórych to przecież tylko jazda na rowerku
Noo boskie, a tu mąż się rozchorował + pogoda straszna, ale dziś już fajnie i ciepło to znów świąteczne przygotowania, więc po świętach poszalejemy dopiero
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 10:13   #2293
201607061212
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 674
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Kolano na razie daje radę, więc chyba tak źle z tym jeżdżeniem na rowerku nie będzie Nawet zastanawiam się, czy uda mi się wyjeździć chociaż te 1000km do końca roku
201607061212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 12:12   #2294
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Mery- okulary to nie tylko ochrona przed kurzem i owadami, ale również wszelkiego rodzaju patykami i gałązkami. Jak jeździ się sporo po leśnych singlach to można czasem z liścia oberwać. Soczewki takiej ochrony nie zapewnią. chyba, że zakładasz soczewki, a potem jeszcze okulary przeciwsłoneczne.
Są oczywiście okulary kolarskie, do których można dobrać szkła korekcyjne, ale kosztują fortunę... Ja mam zwykłe arctica spider z wymiennymi szkłami- na pochmurny dzień albo jazdę wieczorną zakładam szkła bezbarwne, na słoneczny dzień przydymione. Ponieważ jeżdżę sporo po lesie, gdzie mimo wszystko jest ciemniej niż na polnych drogach, to nie potrzebuję jakiegoś mega przyciemnienia.

A co do czapki lub kasku- są czapki pod kask Albo bandama. Będzie i ciepło i bezpiecznie

Co do wplątujących się spodni- można kupić taką opaskę odblaskową i zakładać na nogawkę. Kosztuje to pewnie parę zł, poprawia widoczność, bezpieczeństwo (teoretycznie, bo praktyka boleśnie mnie nauczyła, że na głupotę kierowców nie zaradzisz). Mój kolega jak jeździ po cywilu to spina sobie tym nogawki bojówek Więc skoro przy bojówkach dają radę, to tym bardziej będzie ok w przypadku damskich spodni.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------



Jeszcze odniosę się do tego.
4 lata temu ważyłam przy wzroście 1,60 m 78 kg. Czyli bardzo dużo. W ciągu roku udało mi się zrzucić 15 kg. Najpierw była owszem- siłownia, diety jakiejś specjalnej nie miałam. Ale po 3 miesiącach zrobiło się ciepło, zaczęłam jeździć na rowerze. Dużo. Bardzo dużo. Efekt był taki, że jak w styczniu ważyłam 78 kg, to we wrześniu 68 kg. W zasadzie wtedy przestałam też się ruszać, ale dzięki jeździe na rowerze tak mi się podkręcił metabolizm, że przez zimę schudłam kolejne 5 kg przy minimalnej aktywności fizycznej (może ze 2-3 razy na łyżwy, czasem piechotką na uniwerek- ok. 40 minut, jeden tydzień na nartach).
Dzięki temu że się nie głodziłam nie miałam jakiegoś masakrycznego efektu jo-jo. Tak naprawdę przytyłam ponownie po ubiegłorocznym wypadku, kiedy z dnia na dzień z osoby jeżdżącej dużo, grającej w siatkówkę stałam się na parę miesięcy osobą siedzącą na czterech literach :/ Do tego doszła cała paleta lekarstw- od antybiotyków, przez sterydy, po hormony. Efekt jest taki, że znowu ważę za dużo, czekam, aż zdejmą szwy i znowu walczę o sylwetkę, na którą będę mogła patrzeć się w lustrze.
aaa zapomniałam dodać, że szkiełki a na to okulary przeciwsłoneczne
bo oprócz roweru, to na fitness mi się (szkła) przydadzą

wiem, że można zamówić okulary korekcyjne, ale z racji tego, że jest więcej sytuacji kiedy kontakty mi się przydadzą, to okulary odpuściłam (bo chciałam robić)

co do odchudzania, ja jestem typ który ma tendencję do tycia (geny) i jeśli chcę schudnąć, nie przytyć, to niestety sam rower i wysiłek kardio nie wystarczy. Mało tego, że mam tendencję do tycia, to gdy brakuje słońca ciągnie mnie do słodyczy więc staram się (choć idealna nie jestem) panować nad nawykami i jak już wybierać rzeczy, które dostarczą mózgowi energię.
Mogę się pochwalić, że udało mi się ograniczyć pochłanianie czekolady tylko czy jesienią uda mi się nie wpaść w ponowny czeko-holizm
Będę musiała jeśli chcę być zgrabną panną młodą

Cytat:
Napisane przez andziasi Pokaż wiadomość
Ja jestem w podobnej sytuacji (po operacji gin.w czerwcu) i choć od października ćwiczę a od stycznia naprawdę intensywnie to nie schudłam ani grama. Na szczęście mam tylko (lub aż) 5 kg do zrzucenia, które mnie bardzo bardzo męczą Podejrzewam u siebie rozwaloną gospodarkę hormonalną - bo przez ostatnie 2,5 roku moje hormony miały szkołę życia. Bo nie jest możliwością tyle ćwiczyć, odżywiać się zdrowo i nie chudnąć przez tyle czasu ale teraz coraz dłużej widno więc jeszcze prócz ćwiczeń rower codziennie w ruch pójdzie
Hormony mogą dużo nabroić.
Ale uwaga na zbyt intensywny wysiłek, otóż organizm do spalania, potrzebuje regeneracji. I Bardzo intensywny wysiłek w ciągu tygodnia powinien być max 2 razy - tu też robiłam ten błąd i potrafiłam ćwiczyć 6 razy w tygodniu, co nie przyniosło żadnego efektu, po za zmęczeniem

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Noo boskie, a tu mąż się rozchorował + pogoda straszna, ale dziś już fajnie i ciepło to znów świąteczne przygotowania, więc po świętach poszalejemy dopiero
pogoda straszna ?? no może zimnawo, ale da radę ja już wolę jechać rowerem i ubrać się cieplej czy czasem zmoknąć (jak we wtorek) ale okropnie nie lubię jeździć komunikacją.
Przygotowania świąteczne, też z rowerem w tle - zakupy

a w święta dorabiam jako kocia niania i też rowerem będę jeździć. Ba ludki od kotów wiedzą, że ja miejska rowerzystka i oprócz przekazania informacji o kocie zostałam poinformowana gdzie mogę bezpiecznie przypiąć rower

Cytat:
Napisane przez marcinosz Pokaż wiadomość
Kolano na razie daje radę, więc chyba tak źle z tym jeżdżeniem na rowerku nie będzie Nawet zastanawiam się, czy uda mi się wyjeździć chociaż te 1000km do końca roku
przy normalniej jeździe bez szaleństw, ale regularnej powinnaś dać radę
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 15:12   #2295
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
pogoda straszna ?? no może zimnawo, ale da radę ja już wolę jechać rowerem i ubrać się cieplej czy czasem zmoknąć (jak we wtorek) ale okropnie nie lubię jeździć komunikacją.
Zimno i deszcz całymi dniami u mnie codziennie od piątku, dziś się przejaśniło to ogarnianie podwórka i domu cały dzień
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 10:32   #2296
andziasi
Rozeznanie
 
Avatar andziasi
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 903
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

byłam byłam wczoraj znów na rowerku trasa ta co zwykle ale w innym towarzystwie niestety tempo było masakrycznie WOLNE! nie dla mnie taka jazda aż mi się licznik wyłączył... i zmarzłam przeokropnie przez ten zerowy ruch... No nic nie każdy lubi prędziutko jeździć, grunt że ruch jakiś tam był no i przede wszystkim w fajnym towarzystwie
__________________
01.09.2015 - dwa lata olejowania i bez obcinania włosów zapuszczam się dalej
andziasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 16:28   #2297
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Ja bylam wczorajDojazd na szlak zajal mi jakies 25 min.Bylo zarabiscie-duzo bardziej interesujacy szlak niz poprzedni-ma opinie najlepszego w okolicyDuzo przeszkod,duzych ostrych kamieni,szlak typu single-bylo duzo ludzi z psami,dziecmi Trzeba na tym szlaku b uwazac-duzo ludzi powywalalo sie,powpadalo w dziury,pare flakow tez bylo

Na szybko wrzucam pare zdjec:

1,2-parking(dla Meryy
3-droga prowadzaca na szlak-widok z parkingu
4-kawalek szlaku-widok z parkingu-pozniej wrzuce lepsze zdjecia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg parking1.jpg (75,4 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg parking222.jpg (96,6 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg droga111.jpg (203,3 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg szlak11111.jpg (124,3 KB, 17 załadowań)

Edytowane przez CzarnyElf
Czas edycji: 2014-04-18 o 16:40
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 19:46   #2298
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
Ja bylam wczorajDojazd na szlak zajal mi jakies 25 min.Bylo zarabiscie-duzo bardziej interesujacy szlak niz poprzedni-ma opinie najlepszego w okolicyDuzo przeszkod,duzych ostrych kamieni,szlak typu single-bylo duzo ludzi z psami,dziecmi Trzeba na tym szlaku b uwazac-duzo ludzi powywalalo sie,powpadalo w dziury,pare flakow tez bylo

Na szybko wrzucam pare zdjec:

1,2-parking(dla Meryy
3-droga prowadzaca na szlak-widok z parkingu
4-kawalek szlaku-widok z parkingu-pozniej wrzuce lepsze zdjecia
dziękuję cudowne te auta
aaa i góry piękne

a ja wczoraj do mamy pojechałam, oczywiście rowerem i zwykle jazda zajmuje mi pół godziny, tak wczoraj jak wracałam, to w 20 min. przejechałam jak zadzwoniłam do mamy, że już jestem, to spytała się czy się z Mają Włoszczowską ścigałam
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 20:01   #2299
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość

pod Poznańskimi uczelniami całkiem podobnie, a nawet bywa i więcej rowerów (jak będę pamiętać, to ofocę)


OMG te góry, ale widoki

mnie ostatnio trochę mało było na forum, bo psia mi się rozchorowała i za miast jeździć w trasy służyłam psu za poduszkę. Jedynie by się od stresować chodziłam do fitness klubu na zumbę, dance i siłownię. Ale przy okazji dowiedziałam się czegoś ciekawego. Odnośnie czy rower pomoże w odchudzaniu?
Sama jazda na rowerze, owszem pomoże zgubić kilka kg ale żeby schudnąć trzeba popracować nad mięśniami.
Po drugie i to widzę po sobie, żeby schudnąć i utrzymać się w ryzach trzeba trening/wysiłek zmieniać, zróżnicować, po sobie widzę, że w zeszłym roku jazda na rowerze szybko przyniosła efekt w postaci spadku wagi i przez jakiś czas utrzymania jej, ale po jakimś czasie (pewnie organizm przyzwyczaił się do tego wysiłku) waga powoli ale jednak poszybowała w górę a mi się znowu pojawiły boczki. Teraz gdy i ćwiczę mięśnie i tańczę i jeżdżę rowerem moje ciało znowu nabiera odpowiedniego wyglądu. Oczywiście ważne jest to co jem (czyt. nawyki)
Konieczmie wklej foty

Fakt,dobre rady z ta roznorodnoscia cwiczenNo i dieta tak jak piszesz - wazna
Co do jedzenia-ja ostatnio robilam srednio jakos 40 km na dzien i wyzeram wszystko z lodowki jak dorastajacy nastolatek
Widze ze o okularach gadacie-u mnie ze wzrokiem slabo i najczesciej jezdze w przeciwslonecznych z wbudowanymi korekcyjnymi.Jak jezdze bez korekcyjnych to czesto sie gubie

Cytat:
Napisane przez marcinosz Pokaż wiadomość
Kolano na razie daje radę, więc chyba tak źle z tym jeżdżeniem na rowerku nie będzie Nawet zastanawiam się, czy uda mi się wyjeździć chociaż te 1000km do końca roku
Powodzenia z km

Cytat:
Napisane przez andziasi Pokaż wiadomość
byłam byłam wczoraj znów na rowerku trasa ta co zwykle ale w innym towarzystwie niestety tempo było masakrycznie WOLNE! nie dla mnie taka jazda aż mi się licznik wyłączył... i zmarzłam przeokropnie przez ten zerowy ruch... No nic nie każdy lubi prędziutko jeździć, grunt że ruch jakiś tam był no i przede wszystkim w fajnym towarzystwie
Super-nie ma to jak dobre towarzystwo w czasie jazdy

Ja zaraz sie zabieram za naprawe flaka w skladaku

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
dziękuję cudowne te auta
aaa i góry piękne

a ja wczoraj do mamy pojechałam, oczywiście rowerem i zwykle jazda zajmuje mi pół godziny, tak wczoraj jak wracałam, to w 20 min. przejechałam jak zadzwoniłam do mamy, że już jestem, to spytała się czy się z Mają Włoszczowską ścigałam


Co do szybkosci jazdy-kilka razy tak tez mialam-ostatnio niestety tez sie ucze zlych nawykow od chlopakow z grupy jak wracamy razem i przejechalam kilka razy rowerem przez pasy
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-18, 20:04   #2300
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

A ja dzisiaj stwierdziłam, że jednak niektórzy rowerzyści to skończeni kretyni
Najpierw wracałam sobie z pracy do domu, szłam spokojnie na przystanek, a na mnie o mało nie wpadł ok. 30-letni rowerzysta na bardzo, bardzo wąskim chodniku, który zamiast sie patrzeć na pieszych, to gapił się na swoje przednie koło i jechał slalomem

Potem na osiedlu koło apteki dwóch na tandemie by mnie staranowało
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-19, 17:22   #2301
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj stwierdziłam, że jednak niektórzy rowerzyści to skończeni kretyni
Najpierw wracałam sobie z pracy do domu, szłam spokojnie na przystanek, a na mnie o mało nie wpadł ok. 30-letni rowerzysta na bardzo, bardzo wąskim chodniku, który zamiast sie patrzeć na pieszych, to gapił się na swoje przednie koło i jechał slalomem

Potem na osiedlu koło apteki dwóch na tandemie by mnie staranowało
To jest wkurzajace
Nie lubie jak ludzie mysla tylko o sobie i nie zwracaja uwagi na innych..


Dzisiaj u mnie leje wiec nici z roweru-naprawilam wczoraj flaka,wiec skladak gotowy do jazdyTeraz kupuje tylko takie detki bo zwykle z moja jazda nie przetrwaja dlugo:
http://www.amazon.com/Slime-Thorn-Re...7924422&sr=1-5
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 15:13   #2302
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
Konieczmie wklej foty

Fakt,dobre rady z ta roznorodnoscia cwiczenNo i dieta tak jak piszesz - wazna
Co do jedzenia-ja ostatnio robilam srednio jakos 40 km na dzien i wyzeram wszystko z lodowki jak dorastajacy nastolatek
Widze ze o okularach gadacie-u mnie ze wzrokiem slabo i najczesciej jezdze w przeciwslonecznych z wbudowanymi korekcyjnymi.Jak jezdze bez korekcyjnych to czesto sie gubie


Powodzenia z km


Super-nie ma to jak dobre towarzystwo w czasie jazdy

Ja zaraz sie zabieram za naprawe flaka w skladaku

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------




Co do szybkosci jazdy-kilka razy tak tez mialam-ostatnio niestety tez sie ucze zlych nawykow od chlopakow z grupy jak wracamy razem i przejechalam kilka razy rowerem przez pasy
Też tak mam, że po dłuższej jeździe robię się tak głodna, że konia z kopytami bym mogła zjeść wczoraj jak wracałam z fitnessu i jeszcze musiałam zrobić rundkę po dzielnicy (koty znajomych dokarmić), to się tak głodna zrobiłam, że do sklepu po maślankę wparowałam

a szybkość owszem czasem zaszaleję, ale na światłach itp. raczej uważam, chojrakiem już nie jestem.
A jakiś czas temu oj potrafiłam jak pirat pojechać

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj stwierdziłam, że jednak niektórzy rowerzyści to skończeni kretyni
Najpierw wracałam sobie z pracy do domu, szłam spokojnie na przystanek, a na mnie o mało nie wpadł ok. 30-letni rowerzysta na bardzo, bardzo wąskim chodniku, który zamiast sie patrzeć na pieszych, to gapił się na swoje przednie koło i jechał slalomem

Potem na osiedlu koło apteki dwóch na tandemie by mnie staranowało
niestety rowery stały się modne. Oki i gdyby za tym szła kultura jazdy
choćby wczoraj jedzie facet na rowerze, środkiem chodnika i ani na prawo ani na lewo, dzwonię, a ten nic, w końcu go wyprzedzam, a ten słuchawki w uszach miał i nic nie słyszał w du... by se je wsadził.
Albo tacy którzy nie wiedzą, że jedzie się po prawej stronie i jeszcze pretensje do świata.

A już ludki, które wjeżdżają przed maski aut czy pędzących przez park pełny dzieci i psów
Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
To jest wkurzajace
Nie lubie jak ludzie mysla tylko o sobie i nie zwracaja uwagi na innych..


Dzisiaj u mnie leje wiec nici z roweru-naprawilam wczoraj flaka,wiec skladak gotowy do jazdyTeraz kupuje tylko takie detki bo zwykle z moja jazda nie przetrwaja dlugo:
http://www.amazon.com/Slime-Thorn-Re...7924422&sr=1-5
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 15:32   #2303
rozkolyszswiat
Raczkowanie
 
Avatar rozkolyszswiat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 178
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

.

Edytowane przez rozkolyszswiat
Czas edycji: 2017-11-07 o 09:37
rozkolyszswiat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 17:12   #2304
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez rozkolyszswiat Pokaż wiadomość
Witam, uwielbiam jazdę na rowerze jestem zapaloną fanką spinningu.
Witamy


Meryy
Ja juz niewiem co jesc bo ciagle glodna jestem.Tez czesto do sklepu podczas jazdy wchodzeTz sie smieje ze tasiemca mam

Co do jezdzenia prawidlowa strona ulicy-dojazd na nowy szlak jest troche dziwny i musialam ostatnio jechac po lewej stronie zamiast po prawej bo po prawej nawet obrzeza nie bylo a zakrety takie ostre ze pewnie kierowcy by we mnie wjechali.Czasami lamie zasady bo infrastruktura jeszcze nie jest tu idealnie dopasowana dla rowerzystow.

Chce mi sie gdzies jechac dzisiaj ale wypadaloby odrobic prace domowa
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 17:32   #2305
Blondi_Anna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 42
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Witam was wszystkie kolarki!
Ja moją przygodę z rowerami zaczełam od dziecka. Jak byłam niemowlakiem siedziałam w koszu na kierownicy, potem z tyłu w foteliku.
I jak skończyłam 5 lat jeździłam sama ;-)
Teraz mam już prawie 17 lat, i staram się jeździć często.
Niestety mam mały problem.
W październiku zeszłego roku, pojechałam moim ślicznym, zadbanym rowerem pod szkołę techniczną (mieliśmy tam takie minipraktyki 3 dni) i zostawiłam swój rower przy 1000 innych. Wróciłam, ale mojego roweru nie było. Byłam załamana, płakałam, i modliłam się żeby się znalazł. Zmarnowałam 4 godziny na łażenie po mieście. (Takiego roweru nie ma tu nikt, bo jest z Polski a ja mieszkam za granicą). Następnego dnia poszłam na praktyke, i oczom nie wierzyłam. Mój rower sobie tak poprostu stał na miejscu. Popatrzałam na zapinkę, i była zepsuta. No dobra, pare złotych. Ale to nie było wszystko. Koło - skrzywione. Siodełko - dziura, że palec wejdzie. Hamulce - pare kabelków było powyginanych. Rower schowałam do ogrzewanej piwnicy, zapiełam i tak do dzisiaj sobie tam stał. Hamulce mam już gotowe, ale koło muszę kupić nowe :-(
Trzymajcie za mnie kciuki, bo nie wiem ile takie koło może kosztować :-( A ja tak kocham swój rower.
Jak tylko go naprawię, zabieram się za długie wycieczki i do was napiszę.
Wesołych Świąt!
Blondi_Anna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 18:44   #2306
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez Blondi_Anna Pokaż wiadomość
Trzymajcie za mnie kciuki, bo nie wiem ile takie koło może kosztować :-( A ja tak kocham swój rower.
Jak tylko go naprawię, zabieram się za długie wycieczki i do was napiszę.
Wesołych Świąt!
Bardzo mocno pogięte? Bo może da radę wycentrować?

Ja dzisiaj objechalam lokalną kałużę (czyt. Zalew Zemborzycki). Łącznie dystans skromny, jakieś 29 km, miałam ochotę na więcej, ale szwy na ręku ciągną, więc jazda po terenie prócz potu wyciskała ze mnie też łzy Mam nadzieję, że jak mi te szwy ściągną to nie będzie tak bolało, bo przecież weekend majowy w Puszczy Białowieskiej z rowerami.

I jedna fotka.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg bajoro.jpg (70,1 KB, 14 załadowań)
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 18:52   #2307
Blondi_Anna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 42
Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

[QUOTE=staska_stasia;46108 943]Bardzo mocno pogięte?

Staska_stasia
Może da, ale jest mocno skrzywione i w środku, przy łańcuchu jest taka część złamana :-( Napiszę jak naprawimy ;-)

Edytowane przez Blondi_Anna
Czas edycji: 2014-04-20 o 18:54
Blondi_Anna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 19:03   #2308
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

O kurcze, to widzę, że ktoś miał "radochę" :/
Jak mocno pokrzywione, to centrowanie nic nie da. Ale może niekoniecznie trzeba też całe koło wymieniać. Ja zaliczyłam rok temu czołówkę z samochodem, do wymiany była tylko obręcz, a piasta i szprychy zostały stare. Moja obręcz (pod hamulce tarczowe, bo pod v-break są inne) kosztowała ok. 100 zł, są też oczywiście droższe, ale tańsze też idzie dostać
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-20, 19:06   #2309
Blondi_Anna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 42
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Dokładnie, "radoche" :-/
Po Świętach lecę do sklepów rowerowych, żeby oko fachowca na to spojrzało ;-)
Tu w Danii ceny są nieco droższe.
Opony nie trzeba wymieniać, tylko tą metalową część. Dziękuje za pomoc!
Blondi_Anna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-21, 17:06   #2310
Blondi_Anna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 42
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Ale miałam super dzień! Tata koleżanki naprawił mi koło w garażu, coś tam zespawał i jeździ idealnie :Love:
Mam do was takie pytanko. Jak najlepiej mierzyć kilometry? Używacie zwykłego licznika, czy aplikację na telefonie np. Endomondo? Już jutro wybieram się na wycieczke, i chciałabym wiedzieć co się u was sprawdza
Blondi_Anna jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-21 16:38:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:29.