Trądzik - cz. 2

[liguria]

kOchana - też na początku moja buzia wyglądała okropnie. To prawda, że są bardzo silne niestety. Ja robię tak, że Differinem smaruję na noc całą buzię (omijając oczywiście okolice oczu), zaś Skinorenem smaruję tylko czoło, nos i policzki (przy ustach i pod oczami za bardzo podrażnia). To dla mnie dobra metoda, bo skóra nie jest przez to podrażniona. Jedyną wadą tych maści jest to, że bardzo wysuszają, ale kiedy patrzę na efekty to nawet to mogę im przebaczyć . Trzymam kciuki, żebyś wytrwała, bo wiem jakie to ciężkie ale uwierz na słowo, że warto . Z czasem wyprysków jest coraz mniej ,a po ok 2 miesiącach praktycznie wcale ich nie ma .

[mila17]

Dziewczyny, ale jestem zła Ta sukienka którą zamawiałąm przyszła w czwartek i jest od pasa w górę trochę przyciasna Tzn dopinam się normalnie, ale czuję ją jak oddycham i nie czuję się swobodnie. Ale jest taka śliczna, ze z niej nie zrezygnuję, najwyzej będę mało oddychac albo bedzie cos trzeba wykombinować. Póki co siedzę w niej z nadzieją, ze się przyzwyczaję

Emigracjo jestem z Tobą i mam nadzieję, ze będzie coraz lepiej

Mdz śliczne dziewcze z śliczną cerą

Ola jak Ty się pokażesz, to ja też

[basior]

ja zamówiłam fajną tunikę na allegro i okazała się za luźna, więc masz lepiej musiałam przeszywać ramiączka ale jest ok

[_eLeKtroda_]

mila dawaj foty bo cie udusze zaraz normalnie

[mila17]

ok, pokazuję się Tak mniej więcej wygląda mila po izoteku

[fistaszkowa]

Witam dziewczyny , ja mam takiepytanie do Was (nie wiem czy już ten temat był omawiany) .Mianowicie -jak z facetami ? Nie macie wewnętrznej bariery spotykając nowych / podrywając mężczyzn? Ja zawsze mam wrażenie, że nie patrzy się na mnie tlyko na moją cerę Oczywiście do głębszych kontaktów nie dochodzi bo ja zawsze się odsuwam myślac, że ktoś taki jak on NIE MOŻE zwrócić na mnie uwagi ... Chodzi mi tu o cięższy trądzik, nie o kilka pryszczy .. Czy są jeszcze faceci patrzący głębiej ?!?! Co wy na to ?

[_Ewelka___]

Napisane przez nanaaaaa87

oo bylabym wdzieczna za fotke bo juz sama nie wiem co ze soba zrobic... byc moze on by mi pomogl ale chyba poczekam jeszcze troche bo filtry mnie zapychaja

Nie wiem jaki Ty masz problem z cera, ropnych pryszczy dawno sie pozbylam, w sumie nigdy ich duzo nie mialam, kiedy przestalam wyciskac to tez bardzo mi pomoglo, jakos zalezylam stan zapalny. Za to nie moge sobie poradzic z tlusta i zanieczyszczajaca sie cera. mam duzo zaskornikow zamknietych, chyba tylko solidne zluszczanie + nawilzanie mi zostalo. zalaczam zdjecie, jakis czas temu...

[pink69]

Napisane przez fistaszkowa

Witam dziewczyny , ja mam takiepytanie do Was (nie wiem czy już ten temat był omawiany) .Mianowicie -jak z facetami ? Nie macie wewnętrznej bariery spotykając nowych / podrywając mężczyzn? Ja zawsze mam wrażenie, że nie patrzy się na mnie tlyko na moją cerę Oczywiście do głębszych kontaktów nie dochodzi bo ja zawsze się odsuwam myślac, że ktoś taki jak on NIE MOŻE zwrócić na mnie uwagi ... Chodzi mi tu o cięższy trądzik, nie o kilka pryszczy .. Czy są jeszcze faceci patrzący głębiej ?!?! Co wy na to ?

Mam faceta od 3 lat i już jak zaczęliśmy się spotykać zaczynał się mój problem.
Jest ze mną,wspiera choć ja dopiero od kilku miesięcy bez oporu pokazuję mu się bez makijazu.Kiedyś nawet w domu nakładałam podkład i korektor.
Wiem,że skoro ze mną jest to kocha mnie całą i już nie jestem taka głupia,żeby wstydzić się ukochanej osoby.
Znam kilka osób z problemem trądzikowym i także mają facetów/dziewczyny,także wiedz,że nie jest to przyczyna braku kogoś kochanego w życiu.

[mdz]

Noo wiecie co, same ladne dziewczyny tutaj! I wcale u zadnej tradziku nie widac... no ale wiem po sobie ze nie zawsze jest tak pieknie w lustrze jak na fotce, ja mam aktualnie tak samo jak Ewelka, ze cera sie szybko zanieczyszcza, i te zaskorniki... no ale i tak jestem zadowolona

fistaszkowa, ja niestety poznalam na wlasnej skorze jak to jest z facetami i tradzikiem. NIBY ich to nie obchodzi, szlam do klubu (chociaz rzaaadko jak mialam najgorszy okres tradziku, taka blokada) gdzie jest ciemno, to czasem jakis zwrocil uwage... ALE jak udalo mi sie pozbyc tych ropnych wykwitow i bolesnych gul na pol policzka/czola/brody, sprawa wyglada zupelnie inaczej. widze po prostu, o ile wiecej mezczyzn oglada sie za mna itp
no ale ja teraz mam swojego jedynego najkochanszego, btw. tez ma problemy z cera - trafil swoj na swego
ale jak mialam taka beznadziejna twarz, to mysle ze nie tylko podejscie facetow sprawialo ze bylo ich mniej, ale przede wszystkim MOJE podejscie - nie chcialam sie w nic angazowac wiedzac, ze nie poradze sobie z moim problemem w 'codziennym zyciu', ze jakikolwiek wyjazd, nocowanie wspolne, bedzie dla mnie udreka, i dlatego nie pozwalalam nikomu sie do siebie zblizyc. bo co innego od wielkiego swieta nalozyc kilo make-upu i sie podobac, a co innego znosic mysl, ze on musi ogladac moje pryszcze...

CHOCIAZ! teraz wiem ze to bledne podejscie. Jak juz wspominalam moj facet tez ma problemy takie jak i nasz, a nie przeszlo mi nigdy przez mysl ze to nieestetyczne/okropne czy cos. Kocham go, i dlatego takie sprawy w ogole sie nie licza...

[pink69]

Mój ma cerę jak marzenie-idealnie gładką,jasną,czyściutką,w ięc u nas inaczej

[mdz]

a my sobie mozemy nawzajem podkradac kosmetyki ;D

[emigracja]

Napisane przez liguria

kOchana - też na początku moja buzia wyglądała okropnie. To prawda, że są bardzo silne niestety. Ja robię tak, że Differinem smaruję na noc całą buzię (omijając oczywiście okolice oczu), zaś Skinorenem smaruję tylko czoło, nos i policzki (przy ustach i pod oczami za bardzo podrażnia). To dla mnie dobra metoda, bo skóra nie jest przez to podrażniona. Jedyną wadą tych maści jest to, że bardzo wysuszają, ale kiedy patrzę na efekty to nawet to mogę im przebaczyć . Trzymam kciuki, żebyś wytrwała, bo wiem jakie to ciężkie ale uwierz na słowo, że warto . Z czasem wyprysków jest coraz mniej ,a po ok 2 miesiącach praktycznie wcale ich nie ma .

Jak ja sie lecyzlam tego typu masciami, to praktycznie od pierwszego dnia bylo lepiej, nie bylo zadnego wysypu bo wydawalo mi sie ze jak na noc cos tam moglo powodowac wysyp to lek ranny od razu go zwalczal.Ale tym sposobem nigdy nie doszlam do perfekcji, nei dozylam dnia na kuracjio tetralysalem i silnymi masciami na dzien i na noc kiedy bym nie miala ani jednego pryszcza;/ Pamietam tylko poczatkowe luszczenie straszne ludzie sie pytali co mi sie stalo.



A teraz do duac mi sie cera jzu przyzwyczaila, tzn dziala abrdzo dobrze a juz nei wysusza, no moze leciutko, a juz sie denerwowalam na niego:P

Mila alez ty sliczna, nic nie widac ze wogole mialas tardzik! A jaki ty mialas rodzaj tardziku?Chodzi mi o to czy hormonalny itp? I jakie kuracje przechodzilas?Bralas tabletki Anty?


Shena a czy to byla mikrodermabrazja tlenowa bo ja mam pelno ropnych ale moja derm mi ja chce zrobic



Do leczacych tradizk hormonalny czyli o ile sie orientuje Mdz i Olka, czyms ie leczycie dokladnie? Tylko tabletki anty? Ile je bierzecie bo generalnie ja mysle ze u mnie tardzik jest na 100 hormonalny i tzreba go leczyc w tmy kierunku, ale podobno on wraca zaraz po dostawieniu tabletek. Musze isc do gin, ale wszedzie jest potrzebna ta kasa. Ehhh





Kuuuuurde wy macie taka ladna cere... Wydaje mi sie ze ja mam najgorsza z was wszystkich. Skoro nawet tutaj nikt nei ma takich problemow jak ja to chyba juz nigdzie
Wygladam mneij wiecej tak jak na tym zdjeciu(to zdjecie jakiejs dziewczyny nie moje), no moze troche lepiej nie mam tak ostrych zmian n agorze policzkow, co najgorsze to na dole.

[mila17]

Emigracjo dziękuję ślicznie Ja nie wiem jaki miałam rodzaj trądziku, wiem, ze było źle, bardzo źle. Brałam:

*duac, płyny robione, differin, isotrexin, metronidazol, antybiotyk, któy brało się tylko kilka dni(nie pamiętam nazwy), tetracyklinę (tylko 3 opakowania, to chyba miało tylko delikatnie oczyscic organizm), poza tym przechodziłam kurację diane i gdy to wszystko zawiodło Pani Dermatolog zaproponowała mi aknenormin (czyli izotek, jego odpowiednik). Poza tym kupowałam tysiące tonikow, masci, zeli itd. No i jeszcze brałąm dalacin T i jakies dwa antybiotyki zewnętrzne czy cos takiego, ale to juz nie u mojej obecnej dermatolog

[kompleksowa]

Emigracjo a o jakiej kuracji na tym zdjęciu mowa, że tej dziewczynie się tak wszystko pieknie zagoiło?

[otako]

ja mogę odpowiedzieć za Emigrację (bo wiem z jakiej strony jest to zdjęcie) - ta dziewczyna brała Izotek.

[Sabiiina]

Witam dziewczyny, mam do was pewne pytanie.
Kilka dni temu na moim nosie wyskoczyło jedne wielkie coś. Mój nos teraz jest czerwony, to co wyskoczyło boli jak nie wiem co. Skóra w tym miejscu niesamowicie się łuszczy. Nie widać żadnej ropy czy czegoś ... Po prostu czerwona kulka.
Prawie jak przy opryszczce.
Jak myślicie, mogłabym posmarować to miejsce maścią na opryszczkę?
Ogólnie to wygląda to kiepsko no i nie ładnie i chciałabym się tego jak najszybciej pozbyć.
Za każdą odpowiedź będę bardzo wdzięczna

[Onexy]

Dziewczyny,po Was w ogole nie widac,że macie trądzik.Sam śliczne twarze.
Zazdroszcze.

A ja sobie podrazniłam skóre...i teraz jestem czerwona,wszytsko mnie piecze i szczypie.Mam tendencję,do przesadzania i po wieczornym nasmarowaniu differinem,nałożyłam jeszcze... brevoxyl... No i teraz wyglądam,jak wyglądam.Posmarowałam sie na te spieczone miejsca humektanem, dobrze zrobiłam?

[podziomka]

Napisane przez mdz

a my sobie mozemy nawzajem podkradac kosmetyki ;D

Hehe to tak jak u mnie ,my z TZ tego samego uzywamy.


Dziewczyny jesteście śliczne i nic nie widac tradziku.Tylko u mnie tez teraz nie ma zapalnych stanow tylko mase zaskornikow ;( buuuuuu

[magica]

emigracjo wcale nie masz najgorszej cery. Gwarantuję Ci że moja też raczej nie jest jak te ze zdjęć Jak ja patrzę na te zdjęcia to też tylko pozazdrościć Co Wy jeszcze robicie na wizazu jak macie takie ładne buźki U mnie kiedyś było strasznie, teraz się łagodzi, mam tak jak ta dziewczyna w 4 miesiącu, może nawet lepiej A czoło to już w ogóle- ładne. Dziwne że na czole mi się nie robią przebarwienia a na policzkach to już na parę lat i za nic nie chcą zejść Choć ostatnio trochę wyblakły Gratuluję dziewczynom które dały tu swoje zdjęcia- twarze śliczne, czyste i świeże Oby tak dalej

[sikoreczka111]

tak jak obiecałam oto zdjecia bez makijazu , obu policzków ...w sumie od jakiegoś czasu jest troszkę lepiej ...a w sobotę o dziwo po balowaniu na drugi dzien skóra była ładniejsza, a nie tak jak zawsze duzo gorsza ( nie wiem czy to czasem nie przez humektan pod makijaz )

[tissae]

Właśnie zamówilam sobie podkład Mary Kay Medium Coverage, odcień 100. Podobno jest świetny dla cer trądzikowych - dobrze kryje, nie zapycha, bo jest oil-free, matuje. Czy ktoraś z was miała ten fluid?

[mila17]

Hehe dziewuszki, gdybyście mnie zobaczyły jeszcze rok temu to byscie z krzesła spadły, taka jest różnica

Decyzja o podjęciu leczenia izotekiem to jedna z najlepszych w moim życiu

[kathy8998]

sikoreczka- czego używasz do make-up'u, że tak wspaniale Ci maskuje?
Niesamowite. Ja po brevoxylu nie mam pryszczy, a jedynie plamy i dzisiaj nałożyłam najpierw korektor antybakteryjny, następnie fluid i przypudrowałam, a plamki nadal były widoczne.
A jak mam pryszcze (wystające) to mogę zapomnieć o jakimkolwiek tuszowaniu podkładami, bo wszystko mi przebija.
A u Ciebie makijaż zatuszował wszystko, byłam skłonna uwierzyć że nigdy nie słyszałaś o trądziku

[fistaszkowa]

Napisane przez mila17

Hehe dziewuszki, gdybyście mnie zobaczyły jeszcze rok temu to byscie z krzesła spadły, taka jest różnica

Decyzja o podjęciu leczenia izotekiem to jedna z najlepszych w moim życiu

Możesz napisać coś więcej? Używałaś czegoś zastępczego prawda? ile kosztowała miesięczna kuracja? Kiedy bło widać poprawę? Czy były skutki uboczne? Ile go łykałaś?



W sumie mój problem jest taki, że jakiś rok temu miałam ogromny wysyp pryszczy -cała cera praktycznie leczyłam się Unidoxem przez ok 2 miesiące i Diane 35 - wpaniale mi pomogło i od kilku miesięcy stany zapalne mnie nie męczyły ( a jedynie plamy, blizny i przebarwienia których zostało mi maaaase ). Sęk w tym ,że dermatolog kazała mi zrobić przerwę na wakację, Diany nie łykam od miesiąca i zaczynają mi wyskakwiać nowe pryszcze, gule, bolące wypryski narazie trzymam jeszcze skórę w ryzach ale już mam umówione spotkanie z lekarka. Nie wiem co robić - czy wrócić do Diane ? Boję się, że będę musiała ją brać przez całe życie, bo jak odstawie to wszystko wraca , pozatym często mnie boli głowa po niej... Napoczątku kuracji derm,. proponowała mi również Izotek, ale nie zgodziłam się ze względu na cenę, może jednak zamiast Diane zdecydować się na Izo i zakończyć to raz na zawsze?>

[fistaszkowa]

Napisane przez kathy8998

sikoreczka- czego używasz do make-up'u, że tak wspaniale Ci maskuje?
Niesamowite. Ja po brevoxylu nie mam pryszczy, a jedynie plamy i dzisiaj nałożyłam najpierw korektor antybakteryjny, następnie fluid i przypudrowałam, a plamki nadal były widoczne.
A jak mam pryszcze (wystające) to mogę zapomnieć o jakimkolwiek tuszowaniu podkładami, bo wszystko mi przebija.
A u Ciebie makijaż zatuszował wszystko, byłam skłonna uwierzyć że nigdy nie słyszałaś o trądziku

Ja ze swojej strony do tuszowania, szczególnie plamek, polecam korektor LRP unifiance - w aptece raczej go nie dostaniesz . Bardzo wydajny (na ok pol roku), kosztuje koło 60 zł , nie zapycha - mnie bardzo odpowiada

A ja się czaję na podkład Colorstay Revlona- co o nim myślicie- czy nie zapycha? I który lepszy do tuszowania i matowania -zwykły czy ten z softlexem ?

[madulka]

Jesli chodzi o Diane to moja ginekolog mowila mi, ze nigdy nie przepisuje jej na dluzej niz pol roku. Jest zdania, ze jest to srodek starej generacji i moze wywolywac wiele skutkow ubocznych przy dluzszym stosowaniu.

[sikoreczka111]

jesli chodzi o mnie to własnie wszystko ładnie sie kryje przez to ze mam stosunkowo malo krostek wystajacych ...
po 1 nie uzywam korektorów żadnych, bo jakos nie znalazłam jakiegos którym bym sie umiała posługiwac ( nie lubie nakładać jednego na drugie )
po 2 teraz uzywam na zmiane raz podkladu kolastyny satin make up ( swoja drogą lubię go juz od hohoh ) choc ostatnio dostałam troche próbek vichy normatein i też go polubiłam , ale lepiej kryje kolastynka
po 3 nie uzywam pudrow ( poki co , bo teraz zamierzam to zmienić )

własnie jak sie umaluje to tak wszystko ładnie wyglada

[mila17]

fistaszkowa aknenormin, izotek, roacuttane to jest dokładnie jedno i to samo, nawet w aptekach, jak ktos ma receptę np. na izotek, a w aptece nie mają to dają np. aknenormin i odwrotnie Poprawę było widać chyba dosc szybko, pięknie poznikały zaskórniki, wszystko. Efekty uboczne to jedynie suchosc i pękanie ust, trochę bolały mnie kosci i oczy się szybko męczyły, ale poźniej wszystko wróciło do normy

Ja brałam 40 mg na dobę, czyli na miesiąc potrzebowałam dwóch opakowan po 30 tabletek zawierających 20mg. Jedno opakowanie kosztowało 130zł, czyli 260zł miesięcznie+ ok.70zł za comiesięczną wizytę u dermatologa. Kuracja trwała 4 miesiące.

[picnic]

Sikoreczka a ten podkład Kolastyny trzeba szukać w aptekach czy drogeriach? Świetnie kryje

[sikoreczka111]

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13898 to on


go własnie w sumie ciezko znalesc, ja kupiłam go w sumie kiedys przez przypadek w takiej małej osiedlowej drogeri , bo potrzebowalam pilnie jakiegos podkladu i pani własnie bardzo polecila ten ;] w ross nie ma, w natrze tez ne widzialam



powiedzcie mi skład nie jest zły? bo kiedys wlasnie o nim czytałam ze jest ok i nic wiecej ...