przedłużanie włosów- część II

[magmac]

http://www.allegro.pl/item343014411_...yny_wlosy.html porazka jakis zmywacz w buteljach, jak cos takiego mozna sprzedawac i to jeszcze sklep
a co do tej oliwki na zgrzewy to do keratyny tez sie tyczy??

[Cczarnula19]

dziuniaaa heheh jaka dzagunia-co ona to ma na glowie?moze te do warkoczykow wlosy syntetyczne,albo te pony??Ta blad ma idealnie!
zaba hehe masz racje Jola z BB za idola:/heheh
motylek widzialam ten opis heheh masakra;/
anastazjaa

takiej zwyklej wiewiórki, tylko z wyleniałej

hehhee normalnie Twoje teksty sa najlepsze!:p
Dziewczyny doszly do mnie te profibry zamawialam na allegro u uzytkownika superwlosy
http://allegro.pl/item343333677_wlos..._profibre.html
Szczerze moge polecic mega szybka przesylka i wloski sa super!!Sa orginalne La trend bo ktos kiedy mowil,ze orginalne maja opakowanie z czerowona metka i sobie to zapamietalam:PNIe swiaca sie(czego sie najbardziej balam ) i wogole maja taka strukture ,ze niejedne naturalne moglyby pozazdroscic!!Jestem super zadowolona czekam jeszcze na tulejki i zakladam!:p
TmagoT tez zamowilam ten z petelka (szydelko)mam zwykle ,ale chcialam zobaczyc czy to aby nie bedzie lepsze

[magmac]

http://allegro.pl/item343050390_so_c..._50_55_cm.html a co myslicie o tym, ktos cos od nich kupil?, myslicie, ze to oryginalne so cap??

[mala19881]

Anastazja gdzie kupujesz wlosy, ze tak sobie chwalisz syntetyki? ja mialam monobraid z latrend i to bylo jedne wielkie paskudstwo, cale szczescie mialam tylko kilka pasemek do naturalnych przyczepionych, placza sie niemilosiernie, filcuja strasznie, nawet ciezko je palcami przeczesac...nosze swoje naturalne od 7 miesiecy, nadaja sie juz do wymiany, ale syntetyki nosilam 2 tyg, chociaz jadawaly sie do wyrzucenia wczesniej....

[magmac]

mala a jakie masz wlosy nalozone? daj linka albo jaka firma

[zaba84]

czyli wychodzi na to ze roznica w cenie miedzy profibre a monobraid rzutuje rowniez na jakosc

Kaja - rzyczywiscie jak zageszczasz to co innego - byloby to widoczne raczej.

Mala - profibre (co je tak tu zachwalamy) mozna na allegro kupic albo w sklepach internetowych. Ja polecam sklep www.wlosyonline.pl - w nim dokupywalam swoje profibre - blyskawiczna przesylka, bez problemow mozna za pobraniem zamowic i nie wplywa to na koszt dostawy. Bo na allegro jak patrze na zdjecia profibre to mam czesto wrazenie ze to raczej sa monofibre bo maja inny skret.

Eh ta czarna ze zdjecia robi furore - nie dziwie sie bo jak pisalam to jakosc sama w sobie

Czarnula - pamietaj zeby zaraz po zalozeniu profibrow umyc je - beda jeszcze fajniejsze niz sa teraz, tak swiezo z paczki wyjete.

[Xenia]

Napisane przez magmac

http://allegro.pl/item343050390_so_c..._50_55_cm.html a co myslicie o tym, ktos cos od nich kupil?, myslicie, ze to oryginalne so cap??

Naprawde nie wiem czy oryginalne , jednak pamietam , ze moje Socapy mialy identyczna wage i dlugosc co te z tej aukcji. Szczerze mowiac oferta brzmi wiarygodnie.

[Cczarnula19]

zaba dzieki,zrobie takPowiec jak czesto Ty myjesz glowe razem z wlosami?(profibre)

[magmac]

oni rowniez oferuja so cap na tasmie, myslicie, ze je produkuja tez na tasmie??

[zaba84]

Napisane przez Cczarnula19

zaba dzieki,zrobie takPowiec jak czesto Ty myjesz glowe razem z wlosami?(profibre)

Co drugi dzien musze myc.

[korbi84]

czesc Dziewczyny!mam pytanie do posiadaczek profibrow swoje wloski, doslownie wloski a nawet wloseczki -z racji ich grubosci ,mam nie ciekawe wiec postanowilam je zagescic jakos.zdecydowalam sie na syntetki i racoon.i mam pyt czy jezeli teraz musze myc dzien w dzien wlosy to po zalozeniu profibrow nie zaszkodzi im codzienne mycie? a moze ktoras posiada zdjecie zgrzewow racoon?czy sa one bardzo widoczne? bo przy mojej gestosci i ilosci wlosow cziezko jets wybrac jakos w miare dobra a przy tym nie droga metode.a moze ktoras z was ma jakies uwagi?czy to raczej dobry wybor?pozdrawiam

[Monisia_666]

Korbi84 a nie myslalas o clipach??rzynajmniej jak bedziesz swoje myla te bedziesz mogla zdejmowac moim zdaniem clipy a jedna z mniej widocznych metod.

Dziewczyny wiecie moze ile gram ma paczka naruralnych latrendow(takich 50cm) ??

[dzana8]

tiaara uważam iż nawlekacz jest lepszy ponieważ szybciej sie to robi i według mnie dokładniej

ziga kochana każde włoski przedłużane należy myc przynajmniej 2 razy w tygodniu i mówię tu o całych włoskach a nie tylko o szczycie głowy. Kazdy producent pisze na opakowaniach i w instrukcjach swoich włosów iż włoski natualne mogą się plątac i kołtunic od nadmiernego zabrudzenia ( kurzu.. itd) dodatkowo od naszego potu jeżeli masz przedłużane włoski na klej keratynowy - zgrzewy mogą się osłabic, zrobic lepkie i w konsekwencji włoski mogą się zaczac wyczesywac, poniewaz pot każdej z nas ma inne pH.
Co do mycia w warkoczu..... Jeśli chodzi o włoski słowiańskie to może nic im nie będzie jak je umyjesz w warkoczu - ale po co skoro one się nie plączą??
Co do innych włosów czyli np. indyjskiech, azjatyckich itd..... w życiu nie spotkałam z tym aby producent kazał myc włoski w warkoczu?!! hmmmm dziwne myc przez kilka miesięcy tylko górę głowy...........:confused :
Producenci raczej,
każą przed kazdym myciem wręcz rozczesywac włoski aby się nie poplątały.....Sama to stosuję od kilku lat i nigdy mi nic z włoskami się nie działo nawet z azjatyckimi!!! Natomiast spotkałam przypadki gdy dziweczyny kąpały się w warkoczach i niestety z kąpieli wyszły z jednym wielkim dredem na głowie

Pozdrawiam

[kaja_1985r]

Napisane przez smirky

Ja miałam różne naturalne, syntetyki monobraid i profibry. Przy naturalnych miałam mopa nie po miesiącu, a po pierwszym myciu czyli na drugi dzień. Wyjątkiem były włosy kupione u agraffki3400 z Allegro. Nie było mopa, ale nie były za dobre. Największego mopa miałam po indyjskich 55 cm. Profibry: Takie jakie założyłam takie zdjęłam. W trakcie noszenia giną fale i są lekko podkręcone. Monobraid: po tygodniu katastrofa. Nie naturalny kołkowy wygląd, każdego ranka końce strasznie powyginane - mop. Być może przez przemęczenie materiału (prostownica, gorąca woda). Nie mogłam wcześniej zdjąć, bo żaden rozpuszczalnik nie puszczał zgrzewów. Przemęczyłam się miesiąc. Profibry nie mają sztucznego połysku i bardzo często wyglądają na bardziej naturalne, niż same naturalne. Pisałam o tym już wcześniej. Polecam z tych wszystkich jakie miałam PROFIBRY. Nie testowałam jeszcze dziewiczych słowiańskich. Wszystkie inne od profibrów są dużo gorsze.

Czy dobrze rozumiem, że prostowałaś monobraidy?

[zaba84]

Napisane przez korbi84

czesc Dziewczyny!mam pytanie do posiadaczek profibrow swoje wloski, doslownie wloski a nawet wloseczki -z racji ich grubosci ,mam nie ciekawe wiec postanowilam je zagescic jakos.zdecydowalam sie na syntetki i racoon.i mam pyt czy jezeli teraz musze myc dzien w dzien wlosy to po zalozeniu profibrow nie zaszkodzi im codzienne mycie? a moze ktoras posiada zdjecie zgrzewow racoon?czy sa one bardzo widoczne? bo przy mojej gestosci i ilosci wlosow cziezko jets wybrac jakos w miare dobra a przy tym nie droga metode.a moze ktoras z was ma jakies uwagi?czy to raczej dobry wybor?pozdrawiam

sama mam profibre na racoon i myje nie codzennie, ale co drugi dzien, wiec bardzo czesto i nic im to nie szkodzi. Probowalam zrobic zdjecie zgrzewow racoon, ale ze one sa w kolorze wlosow i do tego bardzo male to na zdjeciach nich nie widac

Co do mycia w warkoczu - tak przez pewien czas mylam w ten sposob. Nie oznaca to ze myje tylko czubek glowy, ale calosc wlosow, a warkocz, bardzo luzno zapleciony, jedynie ulatwial mi mycie, bo wlosy nie lataly po calych plecach tylkobyly w jednym miejscu. Nie widzialam zadnej roznicy w czystosci w wlosow po myciu bez warkocza i w warkoczu. To ze trzeba przed myciem wlosy rozczesac to akurat logiczne, bo nawet jak sie nie ma przdluzanych i myje sie wlosy to sie je rozczesuje przed myciem. Raz jeden na wczasach na kacu gigancie zdazylo mi sie umyc wlosy bez ich uprzedniego rozczesania i skonczylo sie to wybitnie nieciekawie Co do calej reszty zgadzam sie w pelni z dzana8 - brak odpowiedniej higieny niszczy zgrzewy. Ale z drugiej strony czeste mycie oslabia doczepiane wlosy, wiec jest cos za cos. Ja wole miec czyste, higieniczne zgrzewy, wiec myje co drugi dzien wlosy, ze szczegolnym uwzglednieniem miejsc laczen i dzieki temu po 3 miesiacach racoon mialam tak twardy jak w dniu zalozenia.

Co do wlosow socap - na ich stronie nie ma nic o tym ze maja wlosy na tasmie. Najlepiej do nich zadzwonic i sie upewnic.

[Xenia]

Jak mialam dobrej jakosci wlosy indyjskie to mylam raz rozpuszczone raz w warkoczu , bardziej dla mojej wygody .
Nic sie nie dzialo , jak mialam indyjskie dziady z allegro to samo noszenie ich juz bylo koszmarem a co dopiero mycie .
Nawet warkocz nie pomogl.Nic nie pomagalo. Na codzien wystarczylo rozpuscic na doslownie chwile , zeby potem sie bawic w rozplatywanie zfilcowanych pasemek.Caly okres przenosilam warkocz. Dobre wlosy sie tak szybko nie placza.

[dzana8]

Zabko84 Ja też wole miec czystą głowę....... :P myślę że mycie w warkoczu.... to chyba jakiś żarcik

Częste mycie np. codzień osłabia włoski ale tylko te które np. są pokrywane u producenta sylikonem i przy zastosowaniu szamponow nie przeznaczonych do tych włosów które wypłukują wierzchnia warstwe sylikonu nanoszoną na włoski np. azjatykie w celu ich wygładzenia, ten sylikon się wypłukuje.,, a w konsekwencji włoski te się robią suche i szczotowate jak nagorsze popalone włoski syntetyczne. Dlaczego??? Bo jak wytrawic taki azjatycki włos do blodnu bez uszkodzenia jego struktury.....?
Natomiast myjąct takie włoski co 2-3 dzień możemy się nimi cieszyc ok 4 miesiące ( oczywiście nawilżając je odpowiednimi maskami które będą osadzały się na łodydze włosa otulając go tak aby włosy były bardziej jedwabiste)

Ja najczęściej noszę włoski indyjskie i przy użyciu mojej ulubinej maseczki mogę je myc codziennie i nosic włoski gdyym chciała nawet pół roku a i zgrzewy są super!!

Xeniu mycie w warkoczu naprawde nie jest dobrym pomysłem a może ktoś Ci sprzedal pod nazwą "indyjskie" zwykłe azjaty??

[zaba84]

Dzana8 ja naprawde nie zartuje z tym warkoczem - zdarzalo mi sie tak czasem myc wlosy I naprawde nic sie nie dzialo z nimi. A dokladniej nie w jednym warkoczu z tylu glowy tylko w dwoch po bokach Ale ze i tak go rozplatalam czasie mycia do splukania szamponu i nalozenia odzywki to uznalam ze nie ma sensu sie z tym bawic i myje teraz caly czas rozpuszczone.

[Monisia_666]

ja tez slyszlama o myciu w warkoczu ale zrobilam to tylko raz ale tak jak zaba w trakcie mycia rozpuscilam poza tym zawze podczas mycia jak mialam na g;lowie maske to po 10-15minutach rozczesywalam wloski z ta maska i potem po splukaniu byly gladziutkie i nie plataly sie mysle ze w warkoczu bylo by gorzej...
a swoja droga jak macie czas to polecam nalozyc odzywke na glowe czepek albo nawet folia owinac łepek:P suszara podgrzac i recznikiem owinac odzywka glebiej wnika i wloski sa fajniejsze w dotyku

[dzana8]

a no chyba że tak ale Zabko Ty zawszwe nosisz ProFibry
one nigdy się plączą Wem bo jak je miałam to nie musiałam w ogóle się martwic o zniszczenie strukturki - tylko tyle że lokówki nie można używac

[Teje]

dzana8, no nie do końca się zgadzam. Uważam że długie wlosy, a przynajmniej ich końcówki nalezy myć rzadziej, bo inaczej strsznie się przesuszają. Owszem, włsy przy skórze trzeba myć często, tak często, jak ktoś potrzebuje, żeby świeżo wyglądały ( u mnie to właśnie te dwa razy w tygodniu latem i zimą, jak nosze czapkę) i raz na tydzień zwyczajnie, ale pamiętaj o tym, że tylko kilka/kilkanście centymetrów włosów jest tak naprwdę natłuszczone i potrzebuje umycia. reszta może być zakurzona i do odkurzenia służy szczotka z bardzo miękkiego włosia, nią się nie czesze włosów, ale wygładza i usuwa ten kurz.

Ponieważ moje włoski sa wyjątkowo długie, umycie ich to niemalże operacja batalistyczna. Do umycia części wiąże dwa warkocze, składam na pół i wkładam do takich torebeczek, w których można kupić włosy syntetyczne. Ktoś mi te woreczki musi przytzrymywac, a ja w tym czasie myję głowę. Raz na dwa tygodnie myję całośc, twedy zwłaszcza na dół włosów nakładam bardzo dużo odżywki, bo to właśnie te włsoki najabrdziej potrzebują nawilżenia.

Dzwoniłąm w sprawie sprowadzanie włosków - więc tak wteorii, to można, o ile te włosy są prezentem ( no dobrze, kto mi udowodni, ze nie są), ale pod kilka puntktów im tam teoretycznie mogą podejśc, więc jeżeli się ma możliwośc założyć na miejscu to pani delikatnie sugeruje, że tak będzie dużo pewniej...

[dzana8]

Kochana Teje ja tylko mówię swoje doświadczenia na szczęście zawsze byłam w posiadaniu bardzo dobrych włosków gatunkowo i nawet jak je myłam latem codzień nic im nie było - co prawda najdłuższe jakie małam to ok 55cm
Niegdy ich nie myłam w warkoczu - całe szczęście bo myślę że to po pierwsze bardzo męczące a po drugie może się to skończyc poplątaniem włosów....
Oczywiście nie widzę nic przeciwko nałożeniu maseczki nawilzającej prze myciem ( lepiej dbac o włoski - szcegolnie o naturale

[Teje]

Wiesz, ja też mam włosy bardzo dobre gatunkowo, wręcz przeze mnie wybrane od konkretnej osoby, ale to akurat nieważne, swojj naturalne jak miała tej długości myłam dokładnie tak samo. Przy 55cm to chyba jeszcze wszystko jedno jak się myje. Ale powyżej 80cm polecam tą metodę.

[dzana8]

aaaa to przy takiej długości to się z Tobą w pełni zgadzam

[Monisia_666]

http://allegro.pl/item329934470_szam...dluzanych.html
dziewczynki uzywal ktos tego szamponu? czy creme of natura rzadzi? czy zestwa creme of natura + odzywka kallosa np ta: http://allegro.pl/item343708878_odzy..._promocja.html bedzie dobrym zestawe dla naturalnych wloskow, moze jakas inna odzywka? ??bo chyba na te wloski z wlosyonline sie zdecyduje

[zigia]

dzana8 dzięki za dokładne informacje na temat tego mycia naturalnych włosków bo sama już byłam mocno zagubiona ... a takie mycie samego czubka głowy lub reszty w warkoczu wydaje mi sie dość nie higieniczne.... ale teraz już wime wszystko co i jak
ja mam włoski przedłużone na tulejki , ale i tak w instrukcji od producenta tej metody (chyba tak to można nazwać ) mam napisane ze z pierwszym myciem trzeba zaczekać tydzień... nie doczekałam tego ale mam nadzieje że nic sie z tego powodu nie stanie

[Monisia_666]

zigi hmm dziene tez mialam tulejki i nigdy nie slyszlama o czyms takim hmm dziwna sprawa:P

[anastazjaa]

Napisane przez mala19881

Anastazja gdzie kupujesz wlosy, ze tak sobie chwalisz syntetyki? ja mialam monobraid z latrend i to bylo jedne wielkie paskudstwo, cale szczescie mialam tylko kilka pasemek do naturalnych przyczepionych, placza sie niemilosiernie, filcuja strasznie, nawet ciezko je palcami przeczesac...nosze swoje naturalne od 7 miesiecy, nadaja sie juz do wymiany, ale syntetyki nosilam 2 tyg, chociaz jadawaly sie do wyrzucenia wczesniej....

Mi mono tez sie nie podobają. Profibre są super. Mozesz kupić tam gdzie Żaba podala, albo na www.wlosy-sklep.pl
Ja bede kupowac na allegro, jest dziewczyna, ktora tez przedluza, z Wrocławia, a zamiast 90 pln chce 72 za profibre. Odbiore sobie osobiscie i zaoszczedze 18 pln.. bede miala na waciki

[zigia]

Właśnie też mnie to zainteresowało bo jak wytrzymać bez mycia włosów przez tydzień , to mało estetyczne no chyba ze ktos na naprawde gęste włosy i ogólnie nie przetłuszczające się za bardzo.
I tak olałam ten nakaz,nie wytrzymałabym tego psychicznie

[anastazjaa]

Napisane przez dzana8

hmmmm dziwne myc przez kilka miesięcy tylko górę głowy...........:confused :
Pozdrawiam

Napisane przez zigia

Właśnie też mnie to zainteresowało bo jak wytrzymać bez mycia włosów przez tydzień , to mało estetyczne no chyba ze ktos na naprawde gęste włosy i ogólnie nie przetłuszczające się za bardzo.
I tak olałam ten nakaz,nie wytrzymałabym tego psychicznie

Poniewaz to anonimowe forum internetowe, to będe lekko obrzydliwa.
Tak jak pisałam już chyba w I części wątku ja na początku jak mialam włosy wszyte do warkocza na tasmie - 2 warkocze poziomo. Myłam całą głowe raz na 1-2 tygodnie. A co 1- 2 dni myłam swoje włosy "od uszu do czubka głowy". Dolną część swoich włosow (b.mało ich zostrawało) + przedłuzone na taśmie, wiązałam w kucyk i nie myłam.
Miałam wtedy naturnalne na tasmie z allegro długość 55 cm.

Nie jest to faktycznie zbyt higieniczne, ale takie gługie wlosy strasznie długo sie myło, suszyło, etc. Poza tym po każdym myciu, pomimo specjalnej odżywki, stawały się troszke gorsze.

Aha, zapomniałam dodać, nie smierdzialo ode mnie i nie latały do okoła mnie muchy