Ginekolog-KONTRA-TŻ - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-20, 17:56   #211
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez punkcik Pokaż wiadomość
Dobrze, że nie napisałem, że jestem słoniem- wtedy to dopiero krytyka była by merytoryczna.




Brak elementarnej kultury i niemoc intelektualna, która każe obrażać gdy już argumentów w dyskusji już nie ma. Strasznie smutne, ale coraz częstsze.
Ps. Ten słownik zwał się Słownik poprawnej polszczyzny, wiesz nie to żebym się chwalił, że czasem po słowo pisane sięgam, tylko tak dla ścisłości.



Przepraszam, nie miałem zamiaru być niegrzeczny wobec Ciebie, dość niefortunnie rozpocząłem swój wątek i faktycznie mogło się wydać, że zgłaszam w Twoim kierunku jakieś pretensje- a tak nie jest.


1.Nic z tego właśnie, tylko niektóre panie tego nie potrafią zrozumieć- zupełnie nie wiem dlaczego? Wiedzę, tą można czerpać z wielu źródeł np. fora internetowe pełne są informacji o różnej specjalności lekarzy? Wystarczy trochę poczytać, poszukać i gotowe. Jak domniema ty też opierałaś się na opinii innych? Bo chyba nie byłaś u „n” ginekologów i za „n” razem trafiłaś na odpowiedniego.
2.Nie uogólniam, zdaję sobie sprawę, że kilku lekarzy z powołania jest w tym kraju, ale wiem też że jest to margines. Reszta to banda konowałów nastawiona na zysk. A ginekolog „nasz” wpisuje się w to doskonale, gdyż pracę w ramach NFZ traktuje jak konieczność, pani jest miła i podobno fachowa, ale prywatnym gabinecie jej cechy dobre jeszcze bardziej się uwypuklają.
3. Wolała bym, żeby jak już coś, moja niedługo żona poszła do zboczonej kobiety niż mężczyzny- chore? Możliwe ale bym tak wolał.
3a. Delikatność w tym zawodzie jak domniema jest pożądań, skor panią jej brak, to coś tu jest nie w pożadku- można by przypuszczać że kobieta z racji tego że jest kobietą jest gorsza od mężczyzny- jej co ja piszę, już przestaje, przeraziłem się sam siebie
4. On ją porosiłm, żeby poszła do lekarza i sądzę że o takie głupoty nie ma sensu wszczynać waśni, jak chłopak chce żeby to była kobieta to można ustąpić, bo lekarz wszak „płci nie ma”, a ustępstwo to na pewno kiedyś zaprocentuje.
5. Mediewistka, a to przepraszam, w czołobitnym pokłonie zdejmuje czapkę przed przyszłym magistrem historii- nie poniosło mnie? Ja z antyku kiedyś się broniłem ale to dawno było, ale wieki średnie też lubię.




Doris Ty często i otwarcie chwalisz się swoją przeszłością, nie będzie wiec chyba niestosownym wplecenie jej w nasz wywód ( bez szczegółów oczywiście, wszak jakaś etykieta wobec pań obowiązuje.)
Wiesz jak ja bym wiedział że moja przyszła żona ma taką przeszłość jak Ty, to bym ją zostawił, ale ja nie o tym. Napisałaś że takiego „delikwenta” co to wybierać chce lekarza byś automatycznie zostawiła - gratuluję więc wielkiej miłości, która pałasz do swego „Tż” ja wiem On by Ci nie wybierał lekarza, ale jeśli piszesz, że taki zachowanie jest równoznaczne z zakończeniem związku- to zastanawiam się jaki ten związek jest. I nic dobrego mi się, w głowie nie rodzi.

Nie ruszał bym tego gdyby nie pewna konstatacja która naszła mnie już dawno, a mianowicie skrajna nie tolerancja sporej gryp kobiet na forum tym. Wręcz faszyzm bije z niektórych postów. Masz rację Doris kobieta, która myśli inaczej niż Ty- np. moja przyszła żona, jest niegodna noszenia miana kobiety- ja też podejrzewałem, że to może być nie kobieta : ) Skąd się bierze taki zacietrzewienie? Ty masz takie poglądy- fajnie (są mi obce ale nie interesuje mnie to), ale zrozum , że ktoś ma inne- marzy aby np. zostać kurą domową i co? Twój feminizm się oburza? Nie pasuje taka kobieta do założenia?

Oszczędził byłbym sobie tego przydługiego i nudnego wywodu, gdyby zarzuty Twoje wyszły z pod ręki naiwnej nastolatki, ale takie słowa już o dojrzałe kobiety, naprawdę mnie zastanowiły.




Nie wiem, jak będę szedł do proktologa, to być może poroszę żonę, aby jakiegoś mi znalazła. Ale najgorsze jest w tym to, że podejrzewam, że mogę mieć początki hemoroidów, więc ten proktolog niesyty coraz realniejszy się staje.

Proktologów niestety jest bardzo mało a ginekologów morze, ta dysproporcja zawęża niestety pole działania.



Napisałem wyżej na jakiej podstawie a ciekawie na jakiej Ty znalazłaś? Nie obrażaj jak Ciebie nie obrażają. Tak elementarna kultura nakazuje. Ja zdaję sobie sprawę, że dla niektórych kultura występuje tylko w nazwie pewnego pałacu w Warszawie. Ale naprawdę, czasami warto się przyłożyć i mimo anonimowości zachować pewne standardy.
No normalnie mnie zatkało...
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 18:54   #212
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Niewyobrażam sobie,by ktoś wybierał swojej panience gdzie a raczej do jakiego ginekologa ma iśc ( że byle nie do faceta ). Co najlepsze,do ginekologa idzie ze swoją panna,bo misiu zazdrosny i co będzie patrzył na ręce gina,mówiąc panie,pan niech lepiej nie wkłada dwóch palców,a tylko jeden i to szybko bo to moja własność.
Sory,ale ktoś/panna pozwala swojemu misiaczkowi wybierać gina,bo misiu bardzo zazdrosny to jest conajmniej jak dla mnie żałosne.

Edytowane przez madmuazelle
Czas edycji: 2009-09-20 o 18:56
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 19:34   #213
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Gdybym się dowiedziała, że mój partner chce za mnie decydować, do kogo mam iść do ginekologa (tak , tego lekarza od wagin nie penisów), to pierwsze co bym zrobiła to uderzyła w śmiech.

Uznałabym to za żart. Potem poprosiłabym o powtórzenie tego jeszcze raz. Po upewnieniu się, że jednak dobrze słyszałam musiałabym się przyznać sama przed sobą, że bardzo źle wybrałam.

Facet, który uważałby, że w tej kwestii ma cokolwiek do powiedzenia wydaje mi się śmieszny. Byłby posiadaczem olbrzymich kompleksów (nawet zastanowiłabym się nad jego zdrowiem psychicznym), zaczęłabym się doszukiwać u niego innych niepokojących oznak w zachowaniu.

Koniec końców nie miałoby to najmniejszego sensu. Żadnego. Ja po prostu nie pasowałabym do takiego mężczyzny-waginy . Zbyt wyszczekana jestem, no i nie potrzebuję tej jego jednej szarej komórki do podejmowania za mnie decyzji...
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 20:00   #214
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez Amoura Pokaż wiadomość
Ja nie chcialabym zeby facet widzial mnie rozkraczona na fotelu ginekologicznym, tz tym bardziej. Sa takie sytuacje w ktorych, mimo bycia razem, po prostu nie powinno sie widziec partnera.
ja mam tak samo.
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 20:03   #215
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Pytałam swojego TŻ, co by zrobił gdybym chciała iść do faceta-ginekologa. Powiedział, że nie byłby zadowolony, bo nigdy nic nie wiadomo, ale słowa by mi nie powiedział, bo mój lekarz to mój wybór. Rozumiem, że Twojemu TŻ może się to niekoniecznie podobać (ja np. chodzę tylko do kobiet, bo mam większy komfort psychiczny. Obecna lekarka jest moim trzecim ginekologiem i jest świetna, więc do ciąży na pewno będę chodzić do niej, potem pewnie poszukam położnika, bo ona położnikiem nie jest. I wtedy będę się kierować przede wszystkim tym, czy lekarz jest kompetentny, a nie jego płcią - to kryterium na wypadek, gdybym znalazła dwoje lekarzy o takich samych kompetencjach i świetnej opinii - wtedy pewnie pójdę do kobiety. Jeśli facet będzie lepszy - pójdę do faceta.), ale nie powinien w żaden sposób ingerować w Twój wybór, a już sprawianie Ci dyskomfortu, jakim byłaby jego obecność podczas wizyty, to jakaś paranoja. Moim zdaniem chłopak ma problem z kompleksami i zaborczością, takie zachowania nie biorą się znikąd, tym bardziej, że to nie jest tak, że on to zaproponował, i widząc Twój opór odpuścił, tylko upiera się przy ingerencji w coś, co jest tylko i wyłącznie Twoją sprawą i w żaden sposób nie dotyczy jego osoby. Dla mnie to chore, i zastanowiłabym się, czy w ogóle być z kimś, kto do tego stopnia nie szanuje mojego prawa do prywatności i decydowania o sobie.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 21:35   #216
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez punkcik Pokaż wiadomość
Widzę, że autorka zwątpiła, to tendencja dość częsta na Wizażu, po tym jak jest huzia na Józia większość wymięka.
To nie atak, tylko wyrażenie własnych opinii przez większość Wizażanek. A że większości kobiet nie pasuje sytuacja, w której mężczyzna rości sobie prawa do wybierania wybrance ginekologa, stosując jako jedyne kryterium płeć, to już całkiem inna sprawa.

Ale ja nie zamierzam, moja (w najbliższej przyszłości żona) sam zapronowała mi abym wybrał jej ginekologa. Oczywiście wchodziła w grę tylko kobieta. Gdyż wizja, że dotyka ją jakiś chłop jest mało interesująca.

Skoro Twojej żonie taki układ pasuje, to fajnie. Ja wolałabym w kwestiach wyboru lekarza kierować się jego kompetencjami i opinią koleżanek, które chodzą do owego ginekologa, niż opinią nawet najbardziej idealnego partnera, ale to już kwestia charakteru i poglądów.

Tak już widzę oburzenie pań to czytających, więc spieszę z wyjaśnienie.
99 % lekarzy ( niestety kilku znam : dwóch dentystów, jeden internista, jeden ortopeda) to ludzie z powołaniem – na pieniądze. To dość jasno sklarowany priorytet.. Z tej konstatacji wynika, że ludzie ci nie mają powołania no chyba, że do kasy. A skoro tak, to wynika z tego, że na pacjentkę różnie patrzeć mogą.

Rozumiem, że kobiety-lekarze mają prawdziwe powołanie, a tylko panowie są materialistami? Bo jeśli nie, to kwestia moralnych pobudek lekarzy w dyskusji o kryteriach wyboru ginekologa jest argumentem co najmniej chybionym.

Ktoś ładnie napisał, że lekarz nie ma płci – ale sorry ( języki się zna ) więc te przypadki gwałcenia pacjentek, to kalumnie bezpodstawnie rzucane przez plebs na świętych i cudownych lekarzy. (...)

A ile znasz takich przypadków? Ile możesz udokumentować? Jakoś nie wydaje mi się, żeby gwałtów wśród ginekologów było więcej, niż wśród przedstawicieli dowolnej innej profesji. Jednak jeśli posiadasz inne statystyki, przytocz proszę źródło i przestanę się spierać.

A teraz kilka uwag które mnie zatrwożyły;
1) Zostaw go skora nie pozwala Ci iść do chłopa ginekologa- Myślę, że przed takim argumentem nawet Benedykt XVI by skapitulował i z marszu dał unieważnienie ślubu ( tu ślubu nie było więc problemu nie ma)

To już zależy, czy kogoś tak zaawansowana nieufność do własnej partnerki odstrasza, czy nie. Mnie akurat skutecznie odstrasza.

(...)
3) Kobiety ginekolog są mniej delikatne niż mężczyźni, ale ej że, czy to wynika i ich płci? Przecież to super argument, dla „degeneratów” którzy równość płci podważają.
Zazwyczaj tak. Przynajmniej ja, większość moich koleżanek i spora część Wizażanek może się z tym zgodzić. Mężczyzna-ginekolog zazwyczaj nie wie dokładnie, jak kobieta odczuwa dotyk w danym miejscu, toteż na wszelki wypadek jest ostrożniejszy, by nie sprawić niepotrzebnego bólu pacjentce. Kobieta-ginekolog często patrzy przez pryzmat własnej wrażliwości, która nie musi pokrywać się ze stopniem wrażliwości pacjentki. Oczywiście, nie jest tak w każdym przypadku, jednak w sporej ich części i owszem.
Naprawdę, nie ma to nic wspólnego z generalizacją czy seksizmem, które uparcie nam insynuujesz.

4) Jakbyś była chora to trafiała byś być może na chłopa lekarza- no być może ale teraz jest zdrowa i sama wybiera lekarza.

Właśnie. Sama wybiera, wg własnych kryteriów. Nie musi ulegać woli swojego mężczyzny.
Zwłaszcza, gdy ten podpiera swoją opinię tak racjonalnymi argumentami, jak: Nie będzie cię obcy chłop dotykał, boś moja...

5) To średniowiecze tak ograniczać kobietę, jakże łatwo paplać bzdury na temat na który nie ma się pojęcia. Średniowiecze już niemal przysłowiowe się stało. A szkoda, że tak mało jest znane.

Pozwolę sobie zaryzykować stwierdzenie, że na temat badania ginekologicznego kobiety jednak wiedzą całkiem sporo. Z pewnością więcej od większości panów. A o tym głównie mowa, nie o wiekach średnich.

Wiem, że nie wszystko zawarłem, pora późna, plus alkohol dany w tętnice robi swoje, ale wątek wszak nie zamknięty wiec można sobie jakby co użyć.
Cytat:
Napisane przez Savathus Pokaż wiadomość
W przeciwieństwie do innych Wizażanek, w pewnym sensie mogę zrozumieć, co kieruje Twoim TŻem. Nie chce dopuścić do tego, byś trafiła na jakiegoś konowała, co potraktuje Cię bez szacunku, będzie rzucać niestosownymi, albo nawet wulgarnymi uwagami, a Ty wyjdziesz z gabinetu z płaczem... Wystarczy poczytać wątek "Ginekolodzy, których nie polecamy", takie przypadki nie są rzadkie. A ten "upór i zaborczość" może być owocem właśnie strachu o Ciebie.

I nie widzę nic dziwnego w tym, że nie chce, żebyś chodziła do ginekologa faceta.
W tym wątku sporo wypowiedzi też o kobietach-ginekologach.
Nie ograniczajmy przypadków niekompetencji/chamstwa do jednej płci...

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
A ja widzę. Bo to jakies chore jest.
czy jak twój TZt idzie do dentysty to mu wybierasz Ty dentystę mężczyznę i pilnujesz na dodatek zeby go nie znieważył?
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Tak, lekarz nie ma płci. Nikt normalny na podryw i w celach towarzyskich do lekarza nie chodzi. A już na pewno nie do ginekologa
(...)
Zmartwię Cię - chamstwo nie zależy od płci. Na dwoje babka wróżyła.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14324691]Słuchajcie. W takim razie ja NIE ZGADZAM się, by mój luby chodził do dentysty - kobiety (bo jeszcze spodoba jej się uśmiech lubego i zechce go pocałować), do lekarza pierwszego kontaktu - kobiety (bo jeszcze w trakcie osłuchiwania stetoskopem zwróci uwagę na jego cudną klatę i zechce się przytulić), do urologa - kobiety, androloga - kobiety (bo jeszcze w trakcie badania rączka zacznie jej dziwnie jeździć i mi podnieci faceta). O, taka będę zaborcza [/QUOTE]
Dokładnie, polać im!

Cytat:
Napisane przez punkcik Pokaż wiadomość
1.Nic z tego właśnie, tylko niektóre panie tego nie potrafią zrozumieć- zupełnie nie wiem dlaczego? Wiedzę, tą można czerpać z wielu źródeł np. fora internetowe pełne są informacji o różnej specjalności lekarzy? Wystarczy trochę poczytać, poszukać i gotowe. Jak domniema ty też opierałaś się na opinii innych? Bo chyba nie byłaś u „n” ginekologów i za „n” razem trafiłaś na odpowiedniego.

Jeśli fora internetowe miałby być dla mnie jedynym kryterium, to ja dziękuję. Schowana za anonimowym ekranem monitora, równie dobrze mogę wypowiadać się jako biznesmen w podeszłym wieku, z willą na Hawajach.

2.Nie uogólniam, zdaję sobie sprawę, że kilku lekarzy z powołania jest w tym kraju, ale wiem też że jest to margines. Reszta to banda konowałów nastawiona na zysk.

Ależ owszem, jak najbardziej uogólniasz. Nadal.

(...)
3a. Delikatność w tym zawodzie jak domniema jest pożądań, skor panią jej brak, to coś tu jest nie w pożadku- można by przypuszczać że kobieta z racji tego że jest kobietą jest gorsza od mężczyzny- jej co ja piszę, już przestaje, przeraziłem się sam siebie

Wyżej pisałam na ten temat. I nie ma to nic wspólnego z wartościowaniem na lepszych/gorszych.

4. On ją porosiłm, żeby poszła do lekarza i sądzę że o takie głupoty nie ma sensu wszczynać waśni, jak chłopak chce żeby to była kobieta to można ustąpić, bo lekarz wszak „płci nie ma”, a ustępstwo to na pewno kiedyś zaprocentuje.

Jak prosi, ale mam wolny wybór - faktycznie, nie ma sensu wszczynać waśni. Ale jeśli na moją decyzję w sprawie, która dotyczy mojego zdrowia (!) reaguje kłótnią czy fochem i zazdrością, to owszem, jest o co wszczynać waśnie. Niedojrzałość i egoizm partnera jak najbardziej może być przyczyną kłótni dorosłych ludzi.
A nawet rozstania.

(...)
Doris Ty często i otwarcie chwalisz się swoją przeszłością, nie będzie wiec chyba niestosownym wplecenie jej w nasz wywód ( bez szczegółów oczywiście, wszak jakaś etykieta wobec pań obowiązuje.)
Wiesz jak ja bym wiedział że moja przyszła żona ma taką przeszłość jak Ty, to bym ją zostawił, ale ja nie o tym.
Koniec dyskusji merytorycznej, zaczynamy ad personam?
W świetle powyższej wypowiedzi, z zasadami etykiety, punkciku, wydajesz się być na bakier. A nawet z regułami retoryki,ale ja nie o tym.
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
I potwierdzam: darowałabym sobie związek, w którym facet mnie próbuje kontrolować (i pomimo rozmów, tłumaczenia mu, że tak być nie może, dalej uważa i robi swoje) i uważa, że ma prawo mi narzucać pewne sprawy, decydować za mnie do kogo mam iść na leczenie - uznałabym, że źle ulokowałam uczucia i że ten człowiek, z którym jestem nie jest jednak tą osobą, za którą go brałam.
Ja też.

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Gdybym się dowiedziała, że mój partner chce za mnie decydować, do kogo mam iść do ginekologa (tak , tego lekarza od wagin nie penisów), to pierwsze co bym zrobiła to uderzyła w śmiech.

Uznałabym to za żart. Potem poprosiłabym o powtórzenie tego jeszcze raz. Po upewnieniu się, że jednak dobrze słyszałam musiałabym się przyznać sama przed sobą, że bardzo źle wybrałam.
Zgadzam się z dżustam.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski

Edytowane przez srebrnykot
Czas edycji: 2009-09-20 o 21:38
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 09:09   #217
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez punkcik Pokaż wiadomość
Bo chyba nie byłaś u „n” ginekologów i za „n” razem trafiłaś na odpowiedniego.
A ja byłam i dopiero za n-tym razem trafiłam na odpowiedniego. I co z tego? Tak samo byłam u wielu różnych dentystów i u wielu różnych innych specjalistów. W Polsce ogólnie trudno jest o dobrego lekarza, niestety. Akurat w moim przypadku kompetentny okazał się dopiero pan ginekolog - wcześniej, przez blisko 10 lat leczyły mnie panie i nie odniosły niestety sukcesów na tym polu.

Jednak i tak nadal uważam - nie ma znaczenia jakiej płci jest lekarz ginekolog. Dla większości kobiet taka wizyta jest niezwykle krępująca, trudna i tylko w chorym, zboczonym umyśle mogą powstawać wizje jakiś seksualnych przeżyć podczas badania. Ja osobiście bardzo przeżywam, na wizytę idę jak na ścięcie i w zasadzie mój mąż udziela mi wsparcia, a czasem chodzi wraz ze mną - posiedzieć PRZED gabinetem. Nikogo o nic nie pyta i nie robi siary, bo wie, że wszystko co potrzeba ja mu na pewno powiem. Gdyby jakikolwiek lekarz jakiejkolwiek specjalności zachował się wobec mnie nieodpowiednio to kiepsko by się to dla niego skończyło i nie potrzebuję bodyguarda w postaci męża stojącego z boku gabinetu (tym bardziej, że co niby miałby on robić, pobić czy jak?). Do zaufania chyba trzeba dorosnąć.

Cytat:
3. Wolała bym, żeby jak już coś, moja niedługo żona poszła do zboczonej kobiety niż mężczyzny- chore? Możliwe ale bym tak wolał.
Dlaczego? Mnie było by obojętne jakiej płci był człowiek, który by skrzywdził mojego męża. Tutaj wychodzi u ciebie jakiś rodzaj szowinizmu, - wolisz, żeby ją skrzywdziła kobieta, bo co? Myślisz, że gwałciciel mężczyzna jest podniecający, a gwałciciel kobieta już nie, czy jak? Na samą myśl o tym, że można by tak myśleć czuję wstręt.

Cytat:
3a. Delikatność w tym zawodzie jak domniema jest pożądań, skor panią jej brak, to coś tu jest nie w pożadku-
Akurat ja tak nie uważam. Byłam u wielu kobiet ginekologów i owszem, zdarzają się takie co to chyba czucia w palcach nie mają, ale nie jest tak źle. Natomiast kobiety ginekolodzy mają jedną wadę - dolegliwości pacjentek często próbują postrzegać przez pryzmat własnych co jest głupie, bo każdy człowiek czuje inaczej. Facet ginekolog nie popełnia tego błędu, ponieważ nie może porównywać dolegliwości pacjentki do swoich przeżyć. W pewnych sytuacjach może to być przewagą, w pewnych nie.

Cytat:
4. On ją porosiłm, żeby poszła do lekarza i sądzę że o takie głupoty nie ma sensu wszczynać waśni, jak chłopak chce żeby to była kobieta to można ustąpić, bo lekarz wszak „płci nie ma”, a ustępstwo to na pewno kiedyś zaprocentuje.
Przede wszystkim myślę, że to kompletnie nie jego sprawa gdzie ona chce iść do lekarza. I to od tego się zaczyna. W związku nie wszystko trzeba robić razem, można samodzielnie wybierać dentystę oraz co zje się na śniadanie. I można samemu wybrać ginekologa. Poza tym zauważ, że w sytuacji autorki wątku nie ma mowy o samodzielnym wyborze, jest tylko próba narzucenia i zamykanie się na argumenty.

Cytat:
Doris Ty często i otwarcie chwalisz się swoją przeszłością, nie będzie wiec chyba niestosownym wplecenie jej w nasz wywód ( bez szczegółów oczywiście, wszak jakaś etykieta wobec pań obowiązuje.)
Wiesz jak ja bym wiedział że moja przyszła żona ma taką przeszłość jak Ty, to bym ją zostawił, ale ja nie o tym.
Dosyć niestosowne prawisz uwagi, wiesz? To nie jest twoją sprawą jaką kto ma "przeszłość". Nie udawaj, że nic złego nie napisałeś, bo każdy bardziej rozgarnięty człowiek wie, co chciałeś powiedzieć między wierszami. Zauważ, że twoich poglądów nie podziela zbyt wiele osób. Nie każdy odmierza wartość drugiego człowieka poprzez pryzmat tego kto i kiedy go dotykał. Są ludzie, dla których liczy się coś więcej u drugiej osoby.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-09-21 o 09:13
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-21, 09:27   #218
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

przeczytałam cały watek -

facet chce decydować za dziewczynę do jakiego gina ma iść ( ok pod warunkiem, że jest w temacie, np kolega powiedział, że jego żona tam chodzi i jest bardzo zadowolona, sam zna środowisko lekarzy i wie jakim kto jest fachowcem etc)
ale nigdy na zasadzie TYLKO DO BABKI PÓJDZIESZ

to, że chce być przy badaniu to w ogóle dla mnie jakiś kosmos - przecież dziewczyna będzie skrępowana, a wiadomo, że wtedy badanie jest bardziej bolesne jeśli jesteśmy bardzo spięte

no i nie oszukujmy sie lekarz tez nie bedzie czul sie komfortowo jak ktos bedzie mu patrzyl caly czas na rece

dlaczego faceci tak postępują?

1. jak tu zostało zacytowane przez autorkę z jakiegos forum, ze gin to zboczency i jak jakas mloda wchodzi to im od razu staje
otoz nie, poprostu taka praca jest przyjemniejsza, to tak samo jak do dentysty przyjdzie ktoś kto dba o zeby i mu nie jedzie z ust na kilometr
2. nie ufaja swojej partnerce - moze sie boja ze ona zacznie sie wic na tym fotelu i jeczec jak jej to dobrze

nie wiem, to wszystko wynika z braku zaufania = braku poszanowania partnerki

autorko, wytlumacz swojemu tz ze badanie ginekologicznie NIE JEST PRZYJEMNE, i ze facet gin tak naprawde nie chce skrzywdzic pacjentki dlatego bada ja duzo delikatniej nic babka ginekolog (sa oczywiscie wyjatki jak zawsze)
i zapytaj go dlaczego on chce ŻEBYŚ TY CIERPIAŁA!! a chce tego bo:
a) powiedzial ze do babki mozesz pojsc sama
b) do faceta pojdzie z toba ( czyli tez nie bedzie komfortowo, bo bedziesz sie stresowala i bedzie bardziej bolalo)

ja rozumiem, ze facetom jest ciezko zyc ze swiadomoscia ze ich kobiete dotyka inny facet, moj na poczatku zasicnac zeby i przyznal mi racje - lepiej isc do takiego do jakiego ja chce - lepszego fachowca

nie mówię, że twoj facet jest dziecinny - bo go nie znam, ale w tej sytuacji zachowuje sie BARDZO DZIECINNIE I EGOISTYCZNIE
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 10:02   #219
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
1. jak tu zostało zacytowane przez autorkę z jakiegos forum, ze gin to zboczency i jak jakas mloda wchodzi to im od razu staje
otoz nie, poprostu taka praca jest przyjemniejsza, to tak samo jak do dentysty przyjdzie ktoś kto dba o zeby i mu nie jedzie z ust na kilometr
Możesz rozwinąć, bo mnie zaciekawiło. Że niby młoda (przypominam, że mówimy o przedziale wiekowym 16-23, bo o takim była mowa w tamtym światłym cytacie) ładniej wygląda w okolicach krocza niż starsza i dlatego jest przyjemniej ? Coraz ciekawiej się robi To forum mnie autentycznie rozwala

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-09-21 o 10:16
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 10:17   #220
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Możesz rozwinąć, bo mnie zaciekawiło. Że niby młoda ładniej wygląda w okolicach krocza niż starsza i dlatego jest przyjemniej ? Coraz ciekawiej się robi To forum mnie autentycznie rozwala
Ja myślę, że chodziło o uogólnienie - młoda - zadbana, czysta pachnąca, stara - niezbyt higieniczna

Ale z opowieści znajomych lekarzy wiem, że często jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 10:18   #221
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja myślę, że chodziło o uogólnienie - młoda - zadbana, czysta pachnąca, stara - niezbyt higieniczna

Ale z opowieści znajomych lekarzy wiem, że często jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Chryste
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-21, 10:22   #222
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

No ja akurat znam lekarza, który początkowo robił specjalizację z ginekologi, ale potem zrezygnował i wybrał inną dlatego, że uwaga, uwaga - jego małżeńskie życie erotyczne na tym cierpiało, po prostu nie miał ochoty. Jak sobie tak cały dzień "pogrzebał" to jak twierdził na wieczór rzygać mu się chciało na samą myśl o czymkolwiek, szczególnie zaś o tych "seksownych pacjentkach", które go odwiedziły za dnia. Na temat wieku pacjentek się nie wypowiadał, myślę, że nie miało to znaczenia.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 10:24   #223
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja myślę, że chodziło o uogólnienie - młoda - zadbana, czysta pachnąca, stara - niezbyt higieniczna

Ale z opowieści znajomych lekarzy wiem, że często jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
tak dokładnie to miałam na myśli, może trochę źle ubrane w słowa i niekoniecznie myślalam o tym podanym przedziale wiekowym, dlatego dałam taki przykład z tym dentystą.
wg tego cytatu to ja tez bym sie kwalifikowala juz na starą
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 10:31   #224
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
tak dokładnie to miałam na myśli, może trochę źle ubrane w słowa i niekoniecznie myślalam o tym podanym przedziale wiekowym, dlatego dałam taki przykład z tym dentystą.
wg tego cytatu to ja tez bym sie kwalifikowala juz na starą
No, a według Twojego toku rozumowania, to już najpewniej śmierdzisz skoro przekroczyłaś pewien pułap wiekowy, ze to tak pięknie ujmę
A Twoim zdaniem od którego roku życia kobieta podśmierduje i wizyta u ginekologa przestaje być dla niego przyjemnością?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
No ja akurat znam lekarza, który początkowo robił specjalizację z ginekologi, ale potem zrezygnował i wybrał inną dlatego, że uwaga, uwaga - jego małżeńskie życie erotyczne na tym cierpiało, po prostu nie miał ochoty. Jak sobie tak cały dzień "pogrzebał" to jak twierdził na wieczór rzygać mu się chciało na samą myśl o czymkolwiek, szczególnie zaś o tych "seksownych pacjentkach", które go odwiedziły za dnia. Na temat wieku pacjentek się nie wypowiadał, myślę, że nie miało to znaczenia.
To fantastycznie, że zrezygnował bo coś miał ewidentnie nie tak pod kopułą.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-09-21 o 10:39 Powód: dopisek
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 10:48   #225
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No, a według Twojego toku rozumowania, to już najpewniej śmierdzisz
A Twoim zdaniem od którego roku życia kobieta podśmierduje i wizyta u ginekologa przestaje być dla niego przyjemnością?
wiesz - czepiasz się
jeśli nie wiesz to ci napiszę kiedy kobieta zaczyna podśmierdywać - kiedy przestaje o siebie dbać, i przestaje się myć to chyba oczywiste, czasem jest to w wieku dwudziestu paru a czasem 70 lat, tak samo z facetami

i to nie moja wina, ze jak ci pacjent w pracy nie smierdzi to praca jest przyjemniejsza :/ no chyba, ze jest sie masochista to prosze bardzo

ale w tym watku nie o to chodzi, wiesz najlepiej napisac autorce ze jej facet jest matol i tyle :/
a ona i tak ma dalej problem, jest mloda, moze nie tak doswiadczona przez zycie jak tu wiekszosc z was - dlatego zaczela ten watek

jesli daje sie komus jakies rady, a ta osoba z nich nie korzysta, to nie widze sensu podniecac sie tak tym wszystkim, czepiac kazdego slowa - czasem trezba odpuscic i powiedziec trudno, chcialam pomóc nie to nie
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 11:00   #226
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
wiesz - czepiasz się
jeśli nie wiesz to ci napiszę kiedy kobieta zaczyna podśmierdywać - kiedy przestaje o siebie dbać, i przestaje się myć to chyba oczywiste, czasem jest to w wieku dwudziestu paru a czasem 70 lat, tak samo z facetami

i to nie moja wina, ze jak ci pacjent w pracy nie smierdzi to praca jest przyjemniejsza :/ no chyba, ze jest sie masochista to prosze bardzo

ale w tym watku nie o to chodzi, wiesz najlepiej napisac autorce ze jej facet jest matol i tyle :/
a ona i tak ma dalej problem, jest mloda, moze nie tak doswiadczona przez zycie jak tu wiekszosc z was - dlatego zaczela ten watek

jesli daje sie komus jakies rady, a ta osoba z nich nie korzysta, to nie widze sensu podniecac sie tak tym wszystkim, czepiac kazdego slowa - czasem trezba odpuscic i powiedziec trudno, chcialam pomóc nie to nie
Oczywiście, że się czepiam bo opowiadasz jakieś bzdury jakoby badanie młodej pacjentki było przyjemniejsze niż starszej bo ta pierwsza na pewno zadbana, a druga nieumyta. Sama sobie strzeliłaś w kolano. Zwróciłam na to uwagę to użyłaś uogólnienia na poziomie "każdy facet ginekolog to zbok". I tyle.

No i oczywiście, że jej facet to matoł. Matoł patentowany. Co stwierdziłam po kilku postach, w których napisałam co moim zdaniem powinna zrobić. Więc nie masz racji co do tego "i tyle". Poza tym doświadczenie i wiek autorki wątku nie mają tu nic do rzeczy.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-09-21 o 11:20 Powód: lit.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 11:23   #227
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
To fantastycznie, że zrezygnował bo coś miał ewidentnie nie tak pod kopułą.
Nie znam gościa jako lekarza (w sensie nigdy nie byłam jego pacjentką i raczej nie będę) ale wierzę, że są ludzie, których może jakaś praca brzydzić i nawet jeśli początkowo mieli entuzjazm to później z niej rezygnują. Nie widzę w tym nic nienormalnego Ja bym np. nie mogła być pielęgniarką albo dajmy na to fryzjerką bo by mnie to brzydziło, czy to znaczy, że mam coś nie tak pod kopułą? Lepiej, że odkrył iż się mija z powołaniem już na początku niż gdyby miał to odkryć po 10 czy 20 latach, lub co gorsza nigdy i swoją frustrację wyładowywać na pacjentkach (a przecież i takich lekarzy nie brak).

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
to nie moja wina, ze jak ci pacjent w pracy nie smierdzi to praca jest przyjemniejsza :/ no chyba, ze jest sie masochista to prosze bardzo
Wiadomo, że każdy kto pracuje z ludźmi niezależnie od tego jaką pracę wykonuje chciałby aby mu interesanci nie śmierdzieli (ja u siebie także miewam śmierdziuchów i też wolę jak ludzie pachną... ). Ale jaki to ma związek z poruszanym tutaj problemem?

Cytat:
ale w tym watku nie o to chodzi, wiesz najlepiej napisac autorce ze jej facet jest matol i tyle :/
a ona i tak ma dalej problem, jest mloda, moze nie tak doswiadczona przez zycie jak tu wiekszosc z was - dlatego zaczela ten watek
Moim zdaniem to nie jest matoł, to jest zboczeniec. Ale to moje zdanie. Natomiast było w tym wątku wiele konkretnych rad (min. ja takie dawałam) bez oceniania czy ktoś jest taki, siaki czy owaki, autorka jak zechce to skorzysta, jak nie to nie. To jej życie i jej związek - zaczęła wątek to dyskutujemy sobie, to raczej było do przewidzenia, że tak się potoczy, w końcu to forum.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Oczywiście, że się czepiam bo opowidasz jakieś bzdury jakoby badanie młodej pacjentki było przyjemniejsze niż starszej bo ta pierwsza na pewno zadbana, a druga nieumyta. Sama sobie strzeliłaś w kolano. Zwróciłam na to uwagę to użyłaś uogólnienia na poziomie "każdy facet ginekolog to zbok". I tyle.
Myślę, że badanie młodszej pacjentki może być przyjemniejsze od badania starszej i wcale nie ze względu na poziom higieny osobistej tylko raczej ogólny stan zdrowia. Jednak moim zdaniem to już jest problem lekarza - profesjonalizm wymaga, aby żadnej pacjentce nie dał odczuć, że woli bądź nie woli jej badać i jaki ma osobisty do tego stosunek, ponieważ on tam siedzi od leczenia schorzeń a nie od okazywania osobistego stosunku do pacjenta.

Natomiast lekarze tak jak i przedstawiciele każdego zawodu są tylko ludźmi - jedni będą profesjonalistami, inni nie. Uważam jednak, że nie ma co demonizować i postrzegać wszystkich mężczyzn ginekologów jako zboczeńców. Zresztą istotą problemu z tego wątku wcale nie jest profesjonalizm lekarzy czy jego brak tylko chore, zboczone urojenia jej chłopaka i tego żaden lekarz ginekolog nie zmieni, co najwyżej psycholog lub psychiatra.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 11:32   #228
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja bym np. nie mogła być pielęgniarką albo dajmy na to fryzjerką bo by mnie to brzydziło, czy to znaczy, że mam coś nie tak pod kopułą? Lepiej, że odkrył iż się mija z powołaniem już na początku niż gdyby miał to odkryć po 10 czy 20 latach, lub co gorsza nigdy i swoją frustrację wyładowywać na pacjentkach (a przecież i takich lekarzy nie brak).
Nie, pod kopułą miał nie tak skoro jak myślał o seksie z żoną to chciało mu się rzygać. Bo wcześniej napatrzył się na pacjentki w gabinecie. Moim zdaniem to świadczy o jakichś zaburzeniach emocjonalnych u tego pana. Oczywiście, też uważam, że to świetnie, że poszedł po rozum do głowy i zrezygnował. To akurat mu się chwali.


Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Myślę, że badanie młodszej pacjentki może być przyjemniejsze od badania starszej i wcale nie ze względu na poziom higieny osobistej tylko raczej ogólny stan zdrowia.
A ja myślę, że nie można uogólniać w jakikolwiek sposób próbując udowodnić twierdzenia jakichś kretynów wypisujących po internecie totalne bzdury
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 11:58   #229
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nie, pod kopułą miał nie tak skoro jak myślał o seksie z żoną to chciało mu się rzygać. Bo wcześniej napatrzył się na pacjentki w gabinecie. Moim zdaniem to świadczy o jakichś zaburzeniach emocjonalnych u tego pana. Oczywiście, też uważam, że to świetnie, że poszedł po rozum do głowy i zrezygnował. To akurat mu się chwali.
Nie nam to oceniać. Generalnie napisałam to jako przykład tego, że na prawdę nie każdy ginekolog napalony jest na swoje pacjentki i nie może myśleć o niczym innym jak tylko o ich waginach... Nie ma sensu dalej ciągnąć tego tematu

Cytat:
A ja myślę, że nie można uogólniać w jakikolwiek sposób próbując udowodnić twierdzenia jakichś kretynów wypisujących po internecie totalne bzdury
Właściwie to prawda.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-21, 12:17   #230
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie nam to oceniać.
Dlaczego ? Dla mnie takie zachowanie jest nienormalne. I mam prawo tak to oceniać

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Generalnie napisałam to jako przykład tego, że na prawdę nie każdy ginekolog napalony jest na swoje pacjentki i nie może myśleć o niczym innym jak tylko o ich waginach...
No ale właśnie wychodzi na to, że tamten facet nie mógł przestać o nich myśleć do tego stopnia, że aż posypało mu się życie erotyczne. I to też moim zdaniem normalne nie jest.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie ma sensu dalej ciągnąć tego tematu
Zgodzę się

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Właściwie to prawda.
Oczywiście, że to prawda.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 13:28   #231
muszkaowocowka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szkoła/Dom
Wiadomości: 157
GG do muszkaowocowka
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

to idz z nim nic ci sie nie stanie a on bedzie spokojny chociaz nie ma powodu zeby mial isc .. przeciez ginekolog to lekarz i nie sadze zeby robil wiecej niz to co ma robic leczac kobiete ; )
__________________
Bo ja lubie go za bardzo ..
Za leniwa by zyc ..
muszkaowocowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 13:49   #232
mon88
Zadomowienie
 
Avatar mon88
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 417
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Też uważam, że powinnaś z nim iść! Co Ci szkodzi? Oczywiście powinien zostać w poczekalni, a nie ładować się do gabinetu z Tobą na fotel. Raz pójdzie, posiedzi, posłucha o bólach menstruacyjnych, wydzielinach i innych ciekawostkach poruszanych przez niektóre Panie w poczekalni i mu się odechce przychodzić tam z Tobą drugi raz...

Poza tym, uważam, że faceci powinni uczestniczyć chociażby podczas rozmowy z lekarzem o antykoncepcji... Badanie to badanie - Twoja sprawa. Ale antykoncpecja to Wasza wspólna! Jak czasami słucham mężczyzn (nawet tych którzy mają stałe partnerki łykające tabletki) wypowiadających się o antykoncepcji to włos na głowie się jeży! Dlatego trzeba wykorzystwać chęci TŻ jak chcą się zainteresować...

Oczywiście w sprawie lekarza kobiety/mężczyzny ustępować nie powinnaś! Zasięgnij opinii znajomych i idź do polecanego lekarza, a TŻ jasno i wyraźnie powiedz, że idziesz po porstu do polecanego, DOBREGO lekarza!
mon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 14:11   #233
Isia83
Zadomowienie
 
Avatar Isia83
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 471
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Hmmm... wg. moich logicznych rozważań, to jeśli mężczyzna spełnia poniższe warunki (wg. mnie konieczne, do budowania trwałego i udanego związku):
- jest dojrzały emocjonalnie
-kocha swoja partnerkę
-troszczy się o swoją partnerkę
- jest odpowiedzialny

to pierwsze zdanie jakie powinien wypowiedzieć potym, jak jego połowica oświadczy mu, że musi wybrać się do ginekologa, bo chciałaby tabletki a do tego coś dziwne cykle miewa ostatnio, powinno mniej więcej brzmieć tak:

"... a byłaś już u niego/niej? jest dobrym lekarzem?"

a nie "ok. ale facet odpada"

Pierwsze zdanie jest powodowane autentyczną troską o dobro i zdrowie ukochanej osoby, drugie niestety zaborczością i chęcią dominacji i kontroli lub po prostu dziecinnym tokiem myślenia.

Pozwolę sobie z własnego życia i doświadczenia napisać tylko tyle, że zawsze chodzę na wizyty do lekarza sama, ale zaraz po wyjściu dzwonię do mojego TŻ'a i on nigdy nie pyta mnie "i co? molestował Cię? przyjemnie było?". Pierwsze co słyszę to "i co? Wszystko w porządku". W moim przekonaniu to jest właśnie prawidłowa postawa...
__________________



Nasz dzien - 02.07.2011


Było cudownie...
kilka zdjęć...


Isia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 14:22   #234
kwiatuszek10031989
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszek10031989
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 055
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez Isia83 Pokaż wiadomość
W moim przekonaniu to jest właśnie prawidłowa postawa...
zgadzam się całkowicie
kwiatuszek10031989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 14:27   #235
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Dlaczego ? Dla mnie takie zachowanie jest nienormalne. I mam prawo tak to oceniać
Podałam jedną jego wypowiedź, to chyba trochę za wcześnie na psychoanalizę? Jeśli facet miałby coś z głową to prędzej czy później jakiś kolega psychiatra go wytropi Aczkolwiek oczywiście nie odmawiam ci prawa do prywatnej oceny i swojego punktu wiedzenia. Chociaż ja osobiście nie uważam za nienormalnych ludzi, którzy rezygnują z pracy bo ich ona brzydzi - szczególnie jeśli robią to na samym początku kariery - tym lepiej dla nich i dla innych.

Cytat:
No ale właśnie wychodzi na to, że tamten facet nie mógł przestać o nich myśleć do tego stopnia, że aż posypało mu się życie erotyczne. I to też moim zdaniem normalne nie jest.
W sensie erotycznym, nie łap mnie proszę za słówka. Czym innym jest myśleć dniami i nocami jakiż to facet był boski i wyobrażać sobie co można by z nim zrobić, a czym innym jest myśleć dniami i nocami "jakiż ten żul był obleśny" i czego byśmy zdecydowanie nie chciały z nim robić, myślę, że po takich refleksjach jak ktoś ma żywą wyobraźnię to ciężko podjąć współżycie z drugą połówką. Akurat ja nie mam problemu ze zrozumieniem tego, bo mam podobnie - mam żywą, plastyczną wyobraźnię.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Cytat:
Napisane przez mon88 Pokaż wiadomość
Też uważam, że powinnaś z nim iść! Co Ci szkodzi? Oczywiście powinien zostać w poczekalni, a nie ładować się do gabinetu z Tobą na fotel. Raz pójdzie, posiedzi, posłucha o bólach menstruacyjnych, wydzielinach i innych ciekawostkach poruszanych przez niektóre Panie w poczekalni i mu się odechce przychodzić tam z Tobą drugi raz...
Tam gdzie ja chodzę panuje cisza więc facet by się raczej nie zniechęcił bo nie miałby czym. Zresztą to chyba raczej tak nie działa. Mnie na miejscu autorki nie wkurzało by to, że on chce z nią iść do ginekologa bo to nawet nie jest nic złego, ale wkurzające są jego motywy...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-09-21 o 14:28
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 14:44   #236
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Podałam jedną jego wypowiedź, to chyba trochę za wcześnie na psychoanalizę?
Toteż jej nie dokonuję. Nie mam ambicji dochodzić źródła tych skrzywień być może tkwiących w dzieciństwie

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
W sensie erotycznym, nie łap mnie proszę za słówka. Czym innym jest myśleć dniami i nocami jakiż to facet był boski i wyobrażać sobie co można by z nim zrobić, a czym innym jest myśleć dniami i nocami "jakiż ten żul był obleśny" i czego byśmy zdecydowanie nie chciały z nim robić, myślę, że po takich refleksjach jak ktoś ma żywą wyobraźnię to ciężko podjąć współżycie z drugą połówką. Akurat ja nie mam problemu ze zrozumieniem tego, bo mam podobnie - mam żywą, plastyczną wyobraźnię.
Ale po co w ogóle o tym myśleć skoro w perspektywie jest kontakt z ukochaną żoną Po co rozpamiętywać co było w robocie - to nigdy dobrze na seks nie wpływa, nawet jak się nie jest ginem. Serio, mi tej wyobraźni nie staje. Zazdroszczę, że umiesz to zrozumieć
I nie łapię Cię za słówka, nie wiem o co Ci chodzi z tym łapaniem

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-09-21 o 14:47
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 15:11   #237
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ale po co w ogóle o tym myśleć skoro w perspektywie jest kontakt z ukochaną żoną Po co rozpamiętywać co było w robocie - to nigdy dobrze na seks nie wpływa, nawet jak się nie jest ginem. Serio, mi tej wyobraźni nie staje. Zazdroszczę, że umiesz to zrozumieć
I nie łapię Cię za słówka, nie wiem o co Ci chodzi z tym łapaniem
Nie wiem jak inni ale ja wcale nie rozpamiętuję, to po prostu samo sobie siedzi w mojej głowie i nawet jak nie chcę o tym myśleć, to i tak "muszę" bo obrazy same przychodzą (na szczęście mnie to nie boli jak bohaterkę jednego kabaretu )... tak samo mam jak obejrzę jakiś nieprzyjemny film Taka żywa fantazja wcale nie jest dobra, dlatego potrafię zrozumieć chłopa, że go brzydziło.

Natomiast mimo szczerych chęci nie potrafię zrozumieć takiego toku rozumowania gdzie facet podejrzewa kobietę o "niekontrolowane" doznania erotyczne zawsze i wszędzie (a do tego się sprowadzają podane tutaj niektóre przykłady), nawet w tych sytuacjach, które dla niej są przykre i nieprzyjemne. Nawet najbardziej żywa wyobraźnia tego nie tłumaczy i tutaj myślę, że w grę wchodzi nie tylko zdeformowany, nieprawdziwy obraz kobiet, ale też nieznajomość fizjonomii ciała. Jeśli facet myśli, że skoro jego partnerkę podnieca przykładowo wkładanie paluszka i sądzi, że ją zawsze i wszędzie podnieca wkładanie czegokolwiek to jest po prostu niedouczony. A potem powstają takie "kwiatki" że facet pyta się dziewczyny (słyszałam taką rozmowę) czy jej się na basenie woda "tam" nalewa...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 15:27   #238
Isia83
Zadomowienie
 
Avatar Isia83
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 471
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nawet najbardziej żywa wyobraźnia tego nie tłumaczy i tutaj myślę, że w grę wchodzi nie tylko zdeformowany, nieprawdziwy obraz kobiet, ale też nieznajomość fizjonomii ciała. Jeśli facet myśli, że skoro jego partnerkę podnieca przykładowo wkładanie paluszka i sądzi, że ją zawsze i wszędzie podnieca wkładanie czegokolwiek to jest po prostu niedouczony.
Ja pamiętam, jak kolega z klasy pytał nas (dziewczyn), czy podnieca nas kiedy wkładamy sobie tampona... ale to było jak mieliśmy po 17 lat... Dorosły facet, który myśli, że kobietę zawsze, wszędzie i w każdej sytuacji podnieca wkładanie czegoś do pochwy, ma chyba dość mizerne pojęcie o erotyce i seksie
__________________



Nasz dzien - 02.07.2011


Było cudownie...
kilka zdjęć...


Isia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 15:29   #239
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie wiem jak inni ale ja wcale nie rozpamiętuję, to po prostu samo sobie siedzi w mojej głowie i nawet jak nie chcę o tym myśleć, to i tak "muszę" bo obrazy same przychodzą (na szczęście mnie to nie boli jak bohaterkę jednego kabaretu )... tak samo mam jak obejrzę jakiś nieprzyjemny film Taka żywa fantazja wcale nie jest dobra, dlatego potrafię zrozumieć chłopa, że go brzydziło.

Natomiast mimo szczerych chęci nie potrafię zrozumieć takiego toku rozumowania gdzie facet podejrzewa kobietę o "niekontrolowane" doznania erotyczne zawsze i wszędzie (a do tego się sprowadzają podane tutaj niektóre przykłady), nawet w tych sytuacjach, które dla niej są przykre i nieprzyjemne. Nawet najbardziej żywa wyobraźnia tego nie tłumaczy i tutaj myślę, że w grę wchodzi nie tylko zdeformowany, nieprawdziwy obraz kobiet, ale też nieznajomość fizjonomii ciała. Jeśli facet myśli, że skoro jego partnerkę podnieca przykładowo wkładanie paluszka i sądzi, że ją zawsze i wszędzie podnieca wkładanie czegokolwiek to jest po prostu niedouczony. A potem powstają takie "kwiatki" że facet pyta się dziewczyny (słyszałam taką rozmowę) czy jej się na basenie woda "tam" nalewa...
O ile można jeszcze podejrzewać faceta, że podejrzewa iż kobieta doznaje rozkoszy w czasie badania ginekologicznego na to drugie w życiu bym nie wpadła
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 15:42   #240
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Ginekolog-KONTRA-TŻ

Cytat:
Napisane przez Isia83 Pokaż wiadomość
Ja pamiętam, jak kolega z klasy pytał nas (dziewczyn), czy podnieca nas kiedy wkładamy sobie tampona... ale to było jak mieliśmy po 17 lat... Dorosły facet, który myśli, że kobietę zawsze, wszędzie i w każdej sytuacji podnieca wkładanie czegoś do pochwy, ma chyba dość mizerne pojęcie o erotyce i seksie
Jak widać niektórzy na tym etapie 17-latka zostają...

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
O ile można jeszcze podejrzewać faceta, że podejrzewa iż kobieta doznaje rozkoszy w czasie badania ginekologicznego na to drugie w życiu bym nie wpadła
Heh, mało świata widziałaś miałam nazwijmy to ładnie "znajomego" który uważał, że cewka moczowa zlokalizowana jest w pochwie (i nawet podręczniki biologii go nie przekonywały, że jest inaczej) skutkiem czego wysnuł teorię, że PH moczu zmienia PH pochwy, a więc zabija plemniki, jego zdaniem oddawanie moczu bezpośrednio po stosunku zapobiegać miało ciąży - i za nic nie chciał sobie dać wytłumaczyć... Twierdził, że on ze swoją dziewczyną tak 5 lat seks uprawiali i ona w ciążę nie zaszła, więc wiedzą lepiej i metoda na pewno jest skuteczna. I facet nie miał lat 17 tylko 27...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-09-21 o 15:44
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:32.