2007-10-04, 21:46 | #211 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Ale pozniej w Przemyslu otworzyli takie fajne dwa - wszystko ladne, pachnace, poukladane na polkach i wieszaczkach...Naprawde sympatyczne i milo bylo tam pojsc i wybierac. Mialy nawet przymiezalnie i autentycznie wygladaly lepiej od co niektorych sklepow. A sa gdzie mieszkacie modne bazary z uzywanymi ciuchami? Pamietam ze jak bylam w liceum sprzedawalysmy nasze uzywane ciuchy na takich tagrach i niezle nam szlo. Nawet czesc z tej kasy poszla na poczet mojego wyjazdu do UK. Ale zawsze mialysmy wszystko tak zrobione jak my bysmy chcialy kupowac i byc odsluzone, pewnie dlatego. A tak w ogole to musze sie wyazlic. Zupelnie mnie przekrzywilo na bok z moimi plecami, chodzic czy coz zrobic juz w ogole nie moge bo czuje sie jakby mi kregi mialy sie przelamac w pol i nie moge ustac. Jest coraz gozej. I to w tym samym miejscu gdzie mialam operacje. To jeszcze mozna przezyc ale jak sobie pomysle przez ile bolu wtedy przeszlam i wyglada ze zupelnie na nic to mi sie wszystkiego odechciewa. Jakis taki klapciasty mam ten tydzien.
__________________
|
|
2007-10-04, 23:15 | #212 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
2007-10-04, 23:52 | #213 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Niestety nic nie pomaga. Mialam fizykoterapie i zestawy cwiczen z terapeuta. Zamiast mi pomoc sprawialy ze czulam sie jeszcze bardziej zle. Teraz czekam na wyniki rezonansu (nastepnego) i terapeuta bedzie myslec jakie sa moje opcje. Tylko ze tutaj to wszystko tak dlugooo trwa. Ale nie trace nadzieji.
__________________
|
|
2007-10-05, 09:01 | #214 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Oj to faktycznie trzeba cierpliwie czekać na wyniki rezonansu i mieć wiarę w to, że terapeuta podejmie właściwe działania. Ja w to wierzę! I jestem z toba myslami
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
2007-10-05, 10:54 | #215 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Jakby co to zawsze mam opcje aby leczyc sie w Polsce. Tak wczesniej zrobilam - bylam w UK na niekonczacej sie liscie, postanowilam przyjechac i znalazlam sie na Slaskiej Akademii Medycznej. Neurochirurgow maja tam bardzo dobrych.
__________________
|
|
2007-10-05, 11:04 | #216 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Trzymam za ciebie moje serdeczne kciuki - czyli całym sercem jestem z tobą w twojej walce z chorobą
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
2007-10-05, 15:13 | #217 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Hejka Dziewczyny!
Chciałam tylko powiedzieć, że 26.09 obroniłam się, a teraz intensywnie szukam pracy i kicha Nikt nie chce przyjąć, bo brak doświadczenia, aż załamkę przeżywam i żałuję, że na studia poszłam Narazie się nie poddaję i szukam dalej Dziewczyny chore, czy nie chore trzymajcie się cieplutko, zdrowiejcie/uważajcie na choroby! Smutno mi nie mogąc z Wami przebywać codziennie Niby w domu, a czasu brak
__________________
"Nadzieja to słup wspierający świat.
Nadzieja to marzenie budzącego się człowieka." |
2007-10-05, 16:18 | #218 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Kulbit ja do takich ciucholandów o jakich Ty wspominasz, nie chodze. Pisze o takim ciucholandzie, który jest w wielkie, olbrzymiej hali. Podzielony na dwie strony. W jednej mozna kupić galanterię typu buty, torebki, torby, walizki itp., a w drugiej generalnie ubrania. Panie sa miłe. Jest jasno, przestrzennie i nie ma szczególnie innych zapachów niz w normalnym sklepie. Panie ekspedientki sa wysokiej klasy sprzedawczyniami. Wysoki poziom kultury, usmiech (nie przyklejony i wymuszony) bardzo serdeczny. Sa pomocne i gotowe w kazdej chwili Ci pomóc, doradzić. Ja tam czasem chodzę tylko poogladac, ale to nikomu nie przeszkadza, że czasem ide i nic nie kupie. Na odchodnym słysze: "Dziekuje bardzo i zapraszam. Moze nastepnym razem znajdzie pani cos dla siebie.". Poza bielizna i skarpetkami, rajstopami wszystko kupuje w tym ciucholandzie. Właścicielem jest młody polak, który urodził sie w USA i przyjechał do kraju kilka lat temu. Jest sam obecny często w sklepie. A ostatnio mozna tam byc poczestowanym kawą z expresu i postawiono 2 stoliki. To miłe.
Anielico powodzenia w szukaniu pracy i daj znac jak i co. Szukaj cierpliwie i nie bierz byle czego. Nie daj sie.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
2007-10-05, 16:28 | #219 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Cytat:
Nie zalamuj sie i na pewno nie zaluj ze poszlas na studia. Udalo Ci sie obronic a to juz osiagniecie same w sobie. Trzymam kciuki ze niedlugo znajdziesz cos ciekawego i nie znechecaj sie poczatkowymi niepowodzeniami - po minusach moga juz tylko byc plusy. Prawda? Jak sama przeprowadzalam rozmowy kwalifikacyjne nie patrzylam sie tak bardzo na doswiadczenie. No bo przeciez jak ktos jest zaraz po studiach i wczesniej nie pracowal to jak ma je niby zdobyc? Dla mnie wymagania co niektorych firm sa lekko przesadzone i nie fair dla potencjalnych pracownikow - bardziej liczy sie jakie czlowiek sprawia ogolne wrazenie i czy ma mila, chetna do nauki osobowosc. Reszta wyjdzie w tak zwanym 'praniu'. A doswiadczenie to i tak rzecz wzgledna - mienie go wcale nie gwarantuje dobrego pracownika. Trzymam kciuki w poszukiwaniach i cieplo pozdrawiam.
__________________
|
||
2007-10-05, 17:29 | #220 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Cytat:
eeeetam poprostu chciałam dodać ci troche otuchy Dziewczynki mam super wieści! Mój mąż miał dziś badanie - wszystko jest wporządku!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! A do tego dostał niezła podwyżkę w pracy Tak więc koniec tygodnia mamy bardzo udany Głównie te wiadomosci o zdrowi mnie uszczęśliwiły
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
||
2007-10-05, 20:03 | #221 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
__________________
|
|
2007-10-05, 20:10 | #222 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Bardzo sie cieszę Kulbit.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
2007-10-05, 20:45 | #223 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Oj ja też!!! Dziękuję
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
2007-10-05, 22:28 | #224 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Dziewczyny, tylko czytam, na razie.
kulbit wielka dla Ciebie i męża za trudy i nerwy. Życzę wam (wszystkim) super relaksacyjnego weekendu. |
2007-10-06, 09:09 | #225 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
AnielicaS, gratuluje obrony |
|
2007-10-06, 12:21 | #226 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Dziękuję za buzke Dzięki Ol! Nea A cos ty zrobiła ze swoim avem co???????? Gdzie twoja urocza buzia??????????????? Dawaj mi ją znowu! NO
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
2007-10-06, 13:07 | #227 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Hehehe...Dam ja niedlugo z powrotem. Troche mi sie stesknilo za moim ukochanym.
__________________
|
2007-10-06, 14:05 | #228 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Kim????????? Kto to jest na tym avie? Gadaj zaraz
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
2007-10-06, 14:22 | #229 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Moja ukochana postac z Gwiezdnych Wojen - Anakin Skywalker a pozniej Darth Vader. Mam fiola na punkcie wszystkiego co ma zwiazek z Gwiezdnymi Wojnami.
__________________
|
2007-10-07, 17:00 | #230 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Witajcie kochane
ja tylko daje znak życia, bo nawet na sen nie mam czasu od 2 tyg.... wstaje o 5, o 6 wychodzę z domu, potem zajęcia na uczelni od rana do 21 lub 20.....w domu jestem ok 22 lub nawet po....a podobno jestem na studiach dziennych....dopiero mam czas, żeby jakieś sprawko, czy konspekt na zajęcia zrobić, bo większość to laborki i sypiam po 3 - 4 godz.....a jak jest weekend to albo mam ochotę umrzeć albo spać non stop i nie mam na nic siły ja nie wiem ile jeszcze tak pociągnę....a to 4 rok studiów i niby miało być mniej godzin wogóle...buuuu Kulbit cieszę się, ze z Twoim mężem wszystko sie wyjaśniło i że same dobre wieści to są Nea współczuję kłopotów ze zdrowiem. dużo duuuużo zdrówka życzę Chilanes mam nadzieję, ze odpoczęłaś Cmoksia a jak Ci sie studiuje świeżo upieczona studentko?? Ol! witaj na naszym wątku madziaaaaa89 witaj AnielicaS gratuluję gratuluję i jeszcze raz gratuluję obrony za prace trzymam kciuki wierze ze coś w końcu znajdziesz sensownego Naszata ja od piątku wieczór mam taki weekend, ze odsypiam cały tydz i chodzę nieprzytomna i nieobecna.... Helenko, a co u Ciebie kochana? co do ciucholandów to masz rację, bo trzeba wiedzieć gdzie iść ja mam 3/4 szafy z ciucholandu. Ale jakoś do kupienia tam butów, bielizny itp to cóż nikt mnei nie przekona....każdy ma inna stopę i inaczej wychadza buty...ja nawet butów innym nie pożyczam Nic ide spać dalej bo niedawno sie obudziłam Pozdrawiam jeszcze raz Was Kochane
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo. Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły. Nie oceniaj mnie.... Moje blogowanie: http://okiemidlonmi.blogspot.com/ |
2007-10-07, 17:21 | #231 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Trzymaj sie mocno i jakos daj rade. To juz czwarty rok i masz blizej do konca niz do poczatku, no nie? A pozniej jaka satysfakcja z ukonczenia. Z tego co czytam w Twoim profilu to studjujesz biotechnologie - bardzo ciekawy kierunek i moze tyle zajec w laboratoriach jest potrzebnych. Ale, tak jak piszesz, tak dlugie zajecia sa bardzo wyczerpujace wiec nie wiem czemu profesorowie maltretuja swoich studentow. Powinni wiedziec ze kiedy czlowiek jest zmeczony i niewyspany to nic mu sie nic nie chce i trudniej z koncentracja.
__________________
|
|
2007-10-07, 18:19 | #232 |
Raczkowanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Alithia, Nea ma racje że jesteś bliżej końca niż początku
Trzymaj się i życze miłych snów |
2007-10-07, 18:36 | #233 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Cytat:
I dzięki za słowa do mnie
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
||
2007-10-07, 19:24 | #234 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Alithia kochana wytrzymaj. Ty juz nawet z górki nie masz, bo jestes przy mecie. Buty kupuję tylko nowe, a adidasy piore w pralce. Mam sie bardzo dobrze i dziekuje.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
2007-10-07, 19:28 | #235 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Tak, to ten. Ja bardzo lubie sf i wszystko zwiazane z galaktyka, przyszloscia, technologia i robotami w szczegolnosci. Taki moj fiol.
__________________
|
2007-10-07, 19:30 | #236 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Aj kulbin jakoś tak sobie czytam bo nie mam siły pisać, po za tym nie mam o czym. Ale dzis zrobie wyjątek i wam posmęcę
Moje życie jest n-u-d-n-e, praca, dom, praca, dom, kłótnie z rodzicami, kłótnie z bratem.Dziś też byłam w pracy… jakoś nie uśmiecha mi się tak spędzić życie, pracując 6 dni w tygodniu a w soboty sprzątać dom… po co w takim razie w ogóle pracować ? tylko dla kasy ? jakoś nigdy nie czułam się do niej specjalnie przywiązana, nie czułam „żądzy pieniądza” Zepsuł mi się aparat ;( mam go niecały rok, już powiadomiłam firmę, żeby sprawdzili gwarancje i co mam zrobić. Czekam na odpowiedz. Jeszcze to przeżywam, ale chyba dojrzałam żeby to opisać. Moja mama oszalała, postanowiła się rozejść z moim tatą po 25 latach małżeństwa. Na początku była mowa o rozwodzie, to zwaliło mnie z nóg. Dla mnie to był koniec świata. Później zachorowała babcia. To powstrzymało moją mamę, nie jest aż tak bezduszna, lecz widzę że i tak dziwnie do tego wszystkiego podchodzi, wręcz wpada w histerie i szaleństwo. Mam nadzieję że to tylko menopauza i że jej to przejdzie. Przez ostatnie miesiące, dzieliłam życie między, dom, pracę, babcie a mamę histeryczkę. Powoli popadałam w dziwne stany. Na początku września, cierpienia babci się skończyły, zmarła, spokojnie, w nocy. Nie przeżywałam pogrzebu, wiedziałam że śmierć, przyniosła mojej babci ukojenie. Naprawdę się męczyła, rak, odleżyny, wylew, środku przeciwbólowe które przestawały działać. Nic nie dało się zrobić, a bezsilność, jak zresztą wiecie, jest okropna. Teraz jedyne co mnie trapi, to, to szaleństwo które opanowało mamę kilka miesięcy temu. Mój tata z nami nie mieszka, mama ma nadal pretensje do niego, mimo iż tata nam pomaga, a nie musi. Jestem po środku, nie pozwalam im mówić na siebie nawzajem, gdy jedno wytyka błędy drugiemu idę sobie gdzieś, Ne daje się w to wciągnąć. Mimo wszystko jest to dość stresująca sytuacja. Mam nadzieje że w końcu dojdą do porozumienia, na razie wygląda to tak że, mama krzyczy, tata stoi i nic nie robi. Nie wiem jednak ile on da rade jeszcze znieść. Rodzice mówia że po śmierci babcia ich nawiedzała w snach, nic strasznego po prostu tam była, tata cały czas mieszka tam gdzie babcia zmarła wiec to rozumiem to była jego mama. Ale co z moja mamą ? dla czego babcia przychodzi do niej ? wyrzuty sumienia ? Ha ! Jak widzicie, jestem pełna smutku, a nie lubię tego staniu. Dla tego tez nie lubię smęcić |
2007-10-08, 09:26 | #237 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cóż za cudne wiadomości!!! Gratuluję podwyższki, ale przede wszystkim udanych badań!! Najważniejsze, że mąż zdrowy
__________________
"Nadzieja to słup wspierający świat.
Nadzieja to marzenie budzącego się człowieka." |
|||
2007-10-08, 09:32 | #238 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Dziękuję I tak przy okazji witaj!!
Cytat:
Również witam nowe uczestniczki Ol! imadziaaaaa89 BTW Wybaczcie, ale nie chciało mi w całości załadować wiadomości
__________________
"Nadzieja to słup wspierający świat.
Nadzieja to marzenie budzącego się człowieka." |
|
2007-10-08, 09:41 | #239 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Naszatko przykro mi. Wiesz co rozmawiałam ostatnio z koleżanka i opopwiadała mi jak rozstali sie z mężem (w tym czasie mieszkali z jej mamą i wciąż sie kłócili). Pół roku byli osobno. Szykowali sie do rozwodu, ale jej teściowa (cudna kobieta) walczyła o ich rodzine, bo widziała, że oni sie kochaja. Namówiła ich, żeby próbowali jeszcze raz. Jednak musza jej zdaniem zamieszkac sami. Pomogła im znaleźć miezkanie, do którego dopłaca im miesiecznie 300 zł i są razem. Dzis ona mówi, że nie wyobraża sobie zycia bez męża. Mają dwóch fantastycznych chłopców. Zawsze mnie martwi jak małżeństwa sie rozstają, ale cieszę sie jak wracaja do siebie.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
2007-10-08, 09:53 | #240 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Ale uważam, ze nie jest chwalebne że rodzice usiłują ciebei wplątac w swój konflikt, dobrze, że tego unikasz.. bo to nie fair wobec ciebie. Ściskam cie cieplutko bo wiem jak wiele trudnosci moga nam sprawić nasi własni rodzice.. Cytat:
W sobotę świętowaliśmy na całego - ze znajomymi w knajpie opiliśmy i obtańcowalismy nasze dobre wiadomości Było super zabawić się na luzie, bez stresu o to co najważniejsze czyli zdrowie ukochanej osoby. To ten charczący i w masce? To on taki ładny był? A potem się zrobił taki brzydal?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
||
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.